Te olane .
-
WIADOMOŚĆ
-
ehehe... ale śmiać mi się chce! Bo właśnie piekę na obiad kurczaka na butelce z piwem. I ja w ogóle piwoszem jestem i piwo mogłabym pić właściwie bez przerwy.. A tu niespodzianka. Otwieram butelkę (do tego kurczaka - nie do picia! żeby nie było ) i tak mnie zemdliło, że ledwo to wytrzymałam. A teraz w całym domu piwem śmierdzi, bo paruje z piekarnika i nie wiem jak wysiedzieć Ach, ten Fasol
natasza82, kierzynka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnystardust87 wrote:ehehe... ale śmiać mi się chce! Bo właśnie piekę na obiad kurczaka na butelce z piwem. I ja w ogóle piwoszem jestem i piwo mogłabym pić właściwie bez przerwy.. A tu niespodzianka. Otwieram butelkę (do tego kurczaka - nie do picia! żeby nie było ) i tak mnie zemdliło, że ledwo to wytrzymałam. A teraz w całym domu piwem śmierdzi, bo paruje z piekarnika i nie wiem jak wysiedzieć Ach, ten Fasol
Widzisz takie maleńkie to a juz mamusie złosci -
nick nieaktualnystardust87 wrote:ehehe... ale śmiać mi się chce! Bo właśnie piekę na obiad kurczaka na butelce z piwem. I ja w ogóle piwoszem jestem i piwo mogłabym pić właściwie bez przerwy.. A tu niespodzianka. Otwieram butelkę (do tego kurczaka - nie do picia! żeby nie było ) i tak mnie zemdliło, że ledwo to wytrzymałam. A teraz w całym domu piwem śmierdzi, bo paruje z piekarnika i nie wiem jak wysiedzieć Ach, ten Fasol
Ahh ile ja bym dała za takie mdłości
Wczoraj na sylwestrze byliśmy u brata który ma dwie córeczki 4 i 2 latka. Jak wczoraj patrzyłam na swojego męża jak się z nimi bawił... Cudowny widok Mam nadzieję że niedługo będzie się tak bawił z naszymAniaR88, Jackie, Sylvka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzarna94 wrote:Ahh ile ja bym dała za takie mdłości
Wczoraj na sylwestrze byliśmy u brata który ma dwie córeczki 4 i 2 latka. Jak wczoraj patrzyłam na swojego męża jak się z nimi bawił... Cudowny widok Mam nadzieję że niedługo będzie się tak bawił z naszymCzarna94 lubi tę wiadomość
-
A jeszcze dodam że na imprezie przebieranej gdzie byliśmy mój się przebrał za Scooby Doo i był tam taki fajny 3-latek, no to mój mąż zrobił na nim takie wrażenie, po prostu hit wieczoru. Ale że to był wstydzioch to bał się podejść bo bardzo go korciło pociągnięcie go za ogon.
Czarna94 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyChanela wrote:stradust zazdroszczę oczywiście tak pozytywnie
Ale co się odwlecze to nie uciecze więc z pokorą czekam na swój czas
Ja właśnie mojego do pracy wyprawiłam, zaraz jeszcze zrobię coś ciepłego żeby mu podrzucić i jadę do rodziców z życzeniami. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAniaR88 wrote:moj w domku do 7 ale poten caly tydzien w delegacji i tylko na weekendy w domu:(
Oj to współczuję kochana Mój kiedyś za granicę wyjeżdżał więc wiem jak to jest. Na szczęście jakimś cudem na miejscu pracę znalazłAniaR88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzarna94 wrote:Oj to współczuję kochana Mój kiedyś za granicę wyjeżdżał więc wiem jak to jest. Na szczęście jakimś cudem na miejscu pracę znalazł
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyno mojemy sie chce zawsze jak w domu jest ale nie zawsze jest dobry czas: albo mam okres albo jeszcze za wczesnie na fasolke albo juz za pózno zeby cos z tego bylo Nie trace jednak nadziei ze tym razem bedzie inaczej i za 9 miesiecy bede miec w domu druga taka pocieszna istotke podobna do meza