Trzeba wierzyć,że się uda bo to wiara czyni cuda. MARCOWE TESTOWANIE 🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
anulla91 wrote:Testosteron w normie. Mam wszystko zlecone przez lekarza. Czekam jeszcze na kilka wyników i idę na wizytę
-
nick nieaktualny
-
Zebrałam to co było badane w lutym, jak o czymś zapomniałam to mnie poprawcie:
I ETAP
3 dc:
Estradiol
LH
FSH
Prolaktyna
Testosteron
7 dpo:
Progesteron
pozostałe dni:
TSH
FT3
FT4
AntyTPO
AntyTG
USG tarczycy
Krzywa glukozy
Krzywa insuliny
II ETAP
Wid D
Wit B12
Homocysteina
Kwas foliowy
Żelazo
Ferrytyna
III ETAP
Białko S
Białko C
Ana1
TestDNA
ladySiSi, Morwa, Kitka_87, OdpuszczonaNona, Joan, Koteczka82, Lalia, doomi03 lubią tę wiadomość
25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡
Fabryka zamknięta
Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero
On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓ -
Zyzia wrote:Zebrałam to co było badane w lutym, jak o czymś zapomniałam to mnie poprawcie:
I ETAP
3 dc:
Estradiol
LH
FSH
Prolaktyna
Testosteron
7 dpo:
Progesteron
pozostałe dni:
TSH
FT3
FT4
AntyTPO
AntyTG
USG tarczycy
Krzywa glukozy
Krzywa insuliny
II ETAP
Wid D
Wit B12
Homocysteina
Kwas foliowy
Żelazo
Ferrytyna
III ETAP
Białko S
Białko C
Ana1
TestDNAZyzia, OdpuszczonaNona, Kitka_87, Lalia, Minea lubią tę wiadomość
-
Nadzieja94 wrote:Bardzo duże pokladalam nadzieję w mojej lekarce ale po jakimś czasie wyglądało to tak jakby tylko o kasę chodziło żebym jak najczęściej przyjeżdżała i płaciła a pomysły już jej się na nas kończyły. Mąż swterdziłże może warto z innym lekarzem skonsultować bo mu też wydaje się że na kasę leci ts lekarka (co wizytę był że mną u niej)
Teraz to mój mąż chce do tego lekarza jeździć a ja dostałam tak jakby kubeł zimnej wody na głowę i to jest lekarz który nie robi Ci zludnych nadzie tylko mówi otwarcie jak moga się sprawy potoczyć nie owija. Dlatego teraz zostajemy już u w tej klinice
Ja też w Invimedzie dostałam kubeł zimnej wody. Usłyszałam, że skoro tak długo się staramy to zrobimy inseminację po 6 cyklach stymulowanych, że później invitro i w międzyczasie będziemy dostawać kolejne badania do zrobienia. Przez 2 lata u ginekologów w moim mieście nic ciekawego się nie dowiedziałam, poza tym, że wszystko jest dobrze i kiedyś na pewno zaskoczy. Pierwszą wizytę w klinice mieliśmy w ostatni tydzień wrzenia 2019. Od tego czasu miałam zrobioną drożność, zaszłam w ciążę, niezliczona ilość badań, jeden cykl stracony przez to, że nie było męża i w końcu diagnoza, leki. Zobaczymy co z tego wyjdzie, ale jestem nastawiona pozytywnie. Żałuję, że nie zaczęliśmy przygody z kliniką dużo szybciej.
Jak poszłam tam pierwszy raz to na każdej ścianie był kolaż zdjęć dzieci, które się poczęły dzięki tej klinice to było motywujące.01.2017 - rozpoczęcie starań
2x - CB (04.2019; 01.2020) ♡
11.04 (11dpo) ⏸️
12.04 beta 39, prog 24
14.04 beta 160
23.04 beta 5837, prog 45
29.04 jest ❤
👽 Niedoczynność tarczycy, hashimoto, częstoskurcz komorowy, PAI-1 4G homo
"Nienawidzę czekania, ale jeśli dzięki temu będę miała szansę być z tobą, będę czekała tak długo jak trzeba." -
Hej dziewczyny. Ja dzisiaj mam monit. Trzymajcie kciuki żeby było wszystko oki i żeby było już po owulacji . Trochę się boje bo od 4 dni mam blado różowe plamienie ale raz dziennie. Coś jest nie tak. Zastanawiam się też czy nie powtórzyć cytologii. Bo dawno robilam
OdpuszczonaNona lubi tę wiadomość
Pokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS allo po szczepieniach 23% co 2 mc doszczepienie
On: MSOME- 1% klasa II, 30mln plemników, Morfologia 1,61% RP 11%
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Czas start III Procedura 06.2024
❄️❄️❄️❄️❄️ 3x4AA/2x4BA
22.07 beta 59,70 prog 69,91 (6dpt)
24.07 beta 163,80 prog 68,30 (8dpt)
26.07 beta 359,60 prog 59.55 (10dpt)
29.07 beta 1415,40 (13 dpt)
30.07 pęcherzyk ciążowy 0,43cm
31.07 beta 3050,40 (15 dpt)
09.08 CRL 0,51 cm ok 151/min (24dpt)
[/url] -
nick nieaktualny
-
Nona, Lalia, Kitka patrzę że Wy razem testujecie więc rodziny we 4 a co się będziem szczypac ❤️ ileż można siedzieć na różowej stronie mocy jako staraczki musi wkoncu zatrybić 😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2020, 12:54
OdpuszczonaNona, MałaMi90, Kitka_87, Lalia lubią tę wiadomość
Mama Aniołków:
27.01.2018[*]💔
23.11.2019 [*] 💔
01.07.2021 [*] 💔
05.04.2024 - II ♥️
11.04.2024- beta 769
13.04.2024- beta 1772
15.04.2024- beta 3671
20.04.2024- 1 wizyta-pęcherzyk ciążowy 14 mm z pęcherzykiem żółtkowym 3mm
25.04.2024- mamy ♥️ i 2 mm dzidziusia 🥹
24.05- 2,9 cm dzidziusia , 164/min ♥️
29.05-4,2 cm dzidziusia , 176/min ♥️
03.06-NIFTY - NISKIE RYZYKA
12.06-PRENATALNE-6,5 cm zdrowego dzidziusia ♥️
20.06- 91 g szczęścia pod sercem ♥️
14.07- GENDER REAVEL PARTY 🩷🩵🎉
18.07 - VII USG ⏳
06.08 - POŁÓWKOWE
-
nick nieaktualny
-
ladySiSi wrote:Ja też w Invimedzie dostałam kubeł zimnej wody. Usłyszałam, że skoro tak długo się staramy to zrobimy inseminację po 6 cyklach stymulowanych, że później invitro i w międzyczasie będziemy dostawać kolejne badania do zrobienia. Przez 2 lata u ginekologów w moim mieście nic ciekawego się nie dowiedziałam, poza tym, że wszystko jest dobrze i kiedyś na pewno zaskoczy. Pierwszą wizytę w klinice mieliśmy w ostatni tydzień wrzenia 2019. Od tego czasu miałam zrobioną drożność, zaszłam w ciążę, niezliczona ilość badań, jeden cykl stracony przez to, że nie było męża i w końcu diagnoza, leki. Zobaczymy co z tego wyjdzie, ale jestem nastawiona pozytywnie. Żałuję, że nie zaczęliśmy przygody z kliniką dużo szybciej.
Jak poszłam tam pierwszy raz to na każdej ścianie był kolaż zdjęć dzieci, które się poczęły dzięki tej klinice to było motywujące.
Najważniejsze, że już macie jakiś kierunek.
Ja też ten rok zaczynam z nadzieją, że coś może w końcu zatrybi.
Badania, leki i coś się rozjaśnia czemu mogło wcześniej tyle czasu nie wychodzić. Aczkolwiek klucz do tego to dobry lekarz ! Teraz żałuje, że czepiłam się na nfz a nie poszłam prywatnie. Kompletnie inne podejście. Nie olewka.ladySiSi lubi tę wiadomość
-
Morwa, myślę, że większość robi różne dodatkowe badania, bo nie wie, że to będzie takie samo leczenie.
Ja jestem na tym forum miesiąc (znalazłam przez wątek o wzjg przy staraniach) i teraz wiedzę mam dużo większą. Gdybym trafiła tu wcześniej, wiedziałabym, że dodatnie ANA wymagają leków. A tak nikt wcześniej nie umiał mnie pokierować co te dodatnie ANA mogą znaczyć. Dopiero nowy lekarz w styczniu.
Chcę znaleźć przyczynę, żeby wiedzieć co ew. leczyć. Wcześniej byłam pewna, że przeszkodą jest niedoczynność tarczycy, która mega opornie reagowała na leki (nawet jak spadło po zmianie dawki to po max 6 tygodniach frunęła hen hen do góry).
-
OdpuszczonaNona wrote:o tak nasienie i hsg mega ważne, ważniejsze czasem niż pierodlenie z żelazem czy progiem 7dpo.
Mnie najb wkurza to rorbienie proga co cykl 7dpo i wróżenie ciąży z wysokiego proga...
Ja progra robiłam raz, chyba w 2011 albo 2012. 😂
Najwyższa pora go sprawdzić.
25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡
Fabryka zamknięta
Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero
On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓ -
Też robiłam tylko raz proga, w tym cyklu.
M.in po to żeby sprawdzić czy hormonalnie jestem ok
A to, że wyszedł wyższy niż normy wskazują to zdziwienie, ale wcale nie nastawiałam się, że to od razu oznacza ciążę ☺️ chociaż nie ukrywam, że mógłby hahha 😂 -
nick nieaktualnyOdpuszczonaNona wrote:o tak nasienie i hsg mega ważne, ważniejsze czasem niż pierodlenie z żelazem czy progiem 7dpo.
Mnie najb wkurza to rorbienie proga co cykl 7dpo i wróżenie ciąży z wysokiego proga...
Ja jestem przykładem, że wysoki progesteron ciąży nie oznacza i w ogóle się tym wynikiem nie sugeruję.
Zrobiłam proga tylko dlatego, że zmieniły mi się odczucia w cyklach w II fazie. Jest ok, więc już nie mam zamiaru się z nim bawić 😉 -
nick nieaktualny
-
OdpuszczonaNona wrote:Evelle u Ciebie będzie szybciutko, czuję to że pyknie zaraz!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2020, 13:26
Kitka_87, OdpuszczonaNona lubią tę wiadomość
Mama Aniołków:
27.01.2018[*]💔
23.11.2019 [*] 💔
01.07.2021 [*] 💔
05.04.2024 - II ♥️
11.04.2024- beta 769
13.04.2024- beta 1772
15.04.2024- beta 3671
20.04.2024- 1 wizyta-pęcherzyk ciążowy 14 mm z pęcherzykiem żółtkowym 3mm
25.04.2024- mamy ♥️ i 2 mm dzidziusia 🥹
24.05- 2,9 cm dzidziusia , 164/min ♥️
29.05-4,2 cm dzidziusia , 176/min ♥️
03.06-NIFTY - NISKIE RYZYKA
12.06-PRENATALNE-6,5 cm zdrowego dzidziusia ♥️
20.06- 91 g szczęścia pod sercem ♥️
14.07- GENDER REAVEL PARTY 🩷🩵🎉
18.07 - VII USG ⏳
06.08 - POŁÓWKOWE
-
Joan wrote:Morwa, myślę, że większość robi różne dodatkowe badania, bo nie wie, że to będzie takie samo leczenie.
Ja jestem na tym forum miesiąc (znalazłam przez wątek o wzjg przy staraniach) i teraz wiedzę mam dużo większą. Gdybym trafiła tu wcześniej, wiedziałabym, że dodatnie ANA wymagają leków. A tak nikt wcześniej nie umiał mnie pokierować co te dodatnie ANA mogą znaczyć. Dopiero nowy lekarz w styczniu.
Chcę znaleźć przyczynę, żeby wiedzieć co ew. leczyć. Wcześniej byłam pewna, że przeszkodą jest niedoczynność tarczycy, która mega opornie reagowała na leki (nawet jak spadło po zmianie dawki to po max 6 tygodniach frunęła hen hen do góry).Kitka_87 lubi tę wiadomość
-
Morwa wrote:Prolaktynę badałaś ? Piszesz o wyniku tsh czy o całej trójcy? Patrząc na Twoją stopkę to nie tylko dodatnie Ana są u Ciebie wskazaniem do sterydu. Astma i celiakia też będą sprawiać, że organizm będzie bardziej agresywny niż u osób, które tego nie mają. Badałaś się pod kontem hashimoto?
Wszystko badałam, Hashimoto "jeszcze nie mam" jak to określiła moja endo, bo predyspozycje mam ze względu na inne ch. autoimmunologiczne.
W styczniu robiłam całą trójkę, ja tych ft3 i ft4 nigdy nie ogarniałam. Zlikwidowali mi poprzednią przychodnię endo, w kwietniu idę do nowego.
TSH 0,82 (0,27-4,2)
FT3 3,99 (3,1-6,8 )
FT4 20,48 (12-22)
Prolaktynę mam 497 (102-496) i muszę się na następnej wizycie dopytać jeszcze raz, bo jak ostatnio byłam to miałam tyle badań swoich i męża ze sobą i on widział ten wynik i mówił, że jest na granicy normy ale zbyt dużo rzeczy było do omawiania i zapomniałam do tego wrócić.
Kiedyś miałam podwyższoną prolaktynę ale wtedy było też wysokie TSH (6,99), jak spadło to prolaktyna też spadła.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2020, 13:41
-
nick nieaktualny