Trzeba wierzyć,że się uda bo to wiara czyni cuda. MARCOWE TESTOWANIE 🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Joan wrote:Wszystko badałam, Hashimoto "jeszcze nie mam" jak to określiła moja endo, bo predyspozycje mam ze względu na inne ch. autoimmunologiczne.
W styczniu robiłam całą trójkę, ja tych ft3 i ft4 nigdy nie ogarniałam. Zlikwidowali mi poprzednią przychodnię endo, w kwietniu idę do nowego.
TSH 0,82 (0,27-4,2)
FT3 3,99 (3,1-6,8 )
FT4 20,48 (12-22)
Prolaktynę mam 497 (102-496) i muszę się na następnej wizycie dopytać jeszcze raz, bo jak ostatnio byłam to miałam tyle badań swoich i męża ze sobą i on widział ten wynik i mówił, że jest na granicy normy ale zbyt dużo rzeczy było do omawiania i zapomniałam do tego wrócić.
Kiedyś miałam podwyższoną prolaktynę ale wtedy było też wysokie TSH (6,99), jak spadło to prolaktyna też spadła.
FT3 24.05% [ wynik 3.99, norma (3.1 - 6.]
Rzeczywiście nie wygląda to za fajnie, ale ogromnej tragedii nie ma. Wynik ft4 wskazuje nam na to ,że masz dobrą dawkę leków. To co przyjmujesz w lekach na tarczycę to właśnie ft4. Ono w organizmie powinno przeistoczyć się w ft3 i przez to ustabilizowac jego poziom. Za niskie ft3 to obiawy niedoczynności za wysokie nadczynności . Dobrze dlatego aby te hormony byly w rownowadze i miały poziom zbliżony do 50% wysycenia organizmu. Często konwersja jest zanurzona (sama mam z tym problem- hashimoto nie ułatwia sprawy) . Poczytaj sobie o tym w necie. Jest multum sposobów jak to "podrasować" m.in. potasem i cynkiem ale nie tylko.
A co do prolaktyny i tsh. To jest zupełnie na odwrót. Tsh rośnie przez wysoką prolaktynę. Więc gdy prolaktyna spada to tsh również spada. Tsh to mega wrażliwy hormon produkowany przez przysadkę, więc nie jest dobrym wyznacznikiem tego co dzieje się z naszą tarczycą . Dlatego tak ważne jest wraz z nim badać również hormony tarczycy. Prolaktyna nie jest stałym hormonem. W ciągu całego cyklu się zmienia. Może być tak że w 3dc jest niska a w drugiej fc dużo wyższa. Ważne jest to by za bardzo nie "skakała" bo to wprowadza właśnie najwiekszy zament w organizmie. Twoja niestety przekroczyła górną granicę normy a to powinno zapalić Ci czerwoną lampkę. Koniecznie przyciśnij o to lekarza . Czasami jeden miesiąc brania leków może zdziałać cuda. Ale to kwestia indywidualna. Jak nie spróbujesz to się nie dowiesz jak będzie u Ciebie w tym temacieJoan lubi tę wiadomość
-
Anet.kaa wrote:Ja też nie lubię fryzjera/kosmetyczki itp bo uważam to.za stratę czasu, ale keratyne robi znajoma więc zawsze z nią mogę.pogadac, a efekt bezcenny. Poprzednio miałam 10 miesięcy. Najlepszy zabieg kosmetyczno/fryzjerski na jakim byłam.
Tak 😍 uwielbiam keratynę ☺️
Na miuch długich włosach trzymała się prawie rok 😍😍😍
Ale teraz 5 marca idę do fryzjera na zabiegi regeneracyjne i skrócenie włosów 😂 -
nick nieaktualny
-
OdpuszczonaNona wrote:kurcze to podobnie bierzesz co ja a poziom taki sredni masz, musze też powtórzyć wit d.
Ewentualnie zmienimy ją na inną np ten dr jacobs
https://www.fit-zone.pl/p793,dr-jacobs-d3-witamina-slonca-krople-20ml-produkt-wegetarianski-suplement-diety.html
Morwa jaką wit d bierzesz?
weź Morwa wypisz suple hihi
Na tydzień tobie wychodzi 12500 IU , a u mnie 35000🤦♀️OdpuszczonaNona, Kitka_87, Minea lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOdpuszczonaNona wrote:Kitko ja mialam HyCoSy i poszłam z buta po pracy-weszłam, zrobiłam i w auto. Bez zbednych ceregieli. Mialam miec czystosc, muche i cytologie zrobiona i tyle. idz prywtanie do gina robic.
Muchę mam z maja, chyba przejdzie? Cyto mam z sierpnia plus kolpo z stycznia. Tylko ta czystość pochwy. Poproszę moją gin, żeby mi zrobiła i jej dopłacę za wizytę. -
Morwa wrote:
Prolaktyna nie jest stałym hormonem. W ciągu całego cyklu się zmienia. Może być tak że w 3dc jest niska a w drugiej fc dużo wyższa. Ważne jest to by za bardzo nie "skakała" bo to wprowadza właśnie najwiekszy zament w organizmie. Twoja niestety przekroczyła górną granicę normy a to powinno zapalić Ci czerwoną lampkę. Koniecznie przyciśnij o to lekarza . Czasami jeden miesiąc brania leków może zdziałać cuda. Ale to kwestia indywidualna. Jak nie spróbujesz to się nie dowiesz jak będzie u Ciebie w tym temacie
Tak tak, wiem, że muszę o tą prolaktynę pocisnąć. Teraz idę z kartką aby o niczym nie zapomnieć
Wtedy ginekolog dał mi bromergon (w 2016) ale tak mnie nastraszył skutkami ubocznymi, a zaraz miałam wizytę u endo i ona powiedziała, żeby nie brać. Podwyższyła mi dawkę letroxu i zleciła badania m.in na prolaktynę. Spadło i tsh i prolaktyna. Odgrzebię ten wynik i sprawdzę w kalendarzu, bo możliwe, że nie robiłam w konkretnym dniu cyklu.
Dzięki Morwa jesteś nieoceniona :*
Kitka_87 lubi tę wiadomość
-
Żelazo to właśnie jedno z badań na które szkoda kasy , serio ... ja tego w ogóle nie badam . Wolę zbadać Morfologię i jak będę widziała jakieś niepokojące odchylenia w kierunku anemii to wejdę w diagnostykę. Teraz po co to robić, jaki ma to sens ? Szczerze pytam.
Zulugula, OdpuszczonaNona, Joan lubią tę wiadomość
-
Kitka_87 wrote:Muchę mam z maja, chyba przejdzie? Cyto mam z sierpnia plus kolpo z stycznia. Tylko ta czystość pochwy. Poproszę moją gin, żeby mi zrobiła i jej dopłacę za wizytę.
OdpuszczonaNona lubi tę wiadomość
-
Joan wrote:Tak tak, wiem, że muszę o tą prolaktynę pocisnąć. Teraz idę z kartką aby o niczym nie zapomnieć
Wtedy ginekolog dał mi bromergon (w 2016) ale tak mnie nastraszył skutkami ubocznymi, a zaraz miałam wizytę u endo i ona powiedziała, żeby nie brać. Podwyższyła mi dawkę letroxu i zleciła badania m.in na prolaktynę. Spadło i tsh i prolaktyna. Odgrzebię ten wynik i sprawdzę w kalendarzu, bo możliwe, że nie robiłam w konkretnym dniu cyklu.
Dzięki Morwa jesteś nieoceniona :*Joan lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Morwa wrote:Żelazo to właśnie jedno z badań na które szkoda kasy , serio ... ja tego w ogóle nie badam . Wolę zbadać Morfologię i jak będę widziała jakieś niepokojące odchylenia w kierunku anemii to wejdę w diagnostykę. Teraz po co to robić, jaki ma to sens ? Szczerze pytam.
Popieram, ja w ciągu trzech tygodni potrafiłam mieć wyniki od 20 do nawet 130 (przy normach 37-145)
Podobno ma znaczenie co chociażby zeżarłaś wieczorem poprzedniego dnia. Tak samo jak glukoza czy wątrobowe.
Od tamtej pory tylko morfologia, ewentualnie ferrytyna (bo mam tendencje do anemii i jeżeli mam już poniżej normy ferrytynę to dla mnie znak, żeby obserwować częściej morfologię)Morwa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Morwa wrote:Najlepiej robić w 3dc. A bromergonem się nie sugeruj, są też inne leki na prolaktynę co nie dają skutków ubocznych takich jak on. Chociaż... ja jak brałam bromka w 2015 r i brałam go przed samym snem to nie odczuwałam żadnych skutków ubocznych bo jak nawet jakieś były to je przespałam 😂
znalazłam. Pierwszy raz 12.2016 prolaktyna 581,5 (102-492), TSH 5,3 - to był 16dc
u endo 04.2017 prolaktyna 19,14 (5,18-26,53) TSH nie mam przy sobie ale spadło - 10dc
Jest sens powtarzać skoro robiłam 31.12.2019 prolaktynę i to był mój 21dc (497 przy normie 102-496) ? Powtarzać tzn zrobić teraz w 3dc ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2020, 14:47
-
nick nieaktualny
-
Nadzieja, biorę Prenatal Uno i na razie nie zmieniam 😉 kwas foliowy wyszedł ok, w przyszłym tygodniu zbadam b 12, jak będzie ok, to zostaje przy nim 😉
Evelle, szykuje się niezła ekipa na testowanie 😁😁😁 -
nick nieaktualnyMorwa wrote:U mnie by nie przeszła. MUCHA ma ważność 3 miechy , a i tak najbardziej wiarygodne są świeże wyniki
Właśnie mam wątpliwości 🤷 Pogadam z moją gin, bo tak patrząc po klinikach to jest mega dużo wytycznych, ale jak nie będę miała wyboru skorzystam.
Tak mnie mój biochem ze stycznia nie ukrywam nie pcha w kierunku drożności. Ale wiem, że powinnam. -
nick nieaktualny
-
wynik ANA 3 silnie dodatni? O co chodzi?Anulaa
Wiek 31 lat
05.2022 - początek stymulacji in vitro
06.2022 - punkcja
1 zarodek
08.2022 - transfer
beta 7dpo - 46,5
beta 9dpo 125
13.04.2023 Kaja 💕
04.2024 punkcja nr 2
3 zdrowe zarodki ❄️❄️❄️
06.2024 Transfer
7dp beta 85,00
9dp beta 205,5