Trzeba wierzyć,że się uda bo to wiara czyni cuda. MARCOWE TESTOWANIE 🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
OdpuszczonaNona wrote:Susanne nie wymyslaj. Rób monit przez 3 cykle i zajdziedsz. Bo inaczje to można z kuli wróżyć np u mnie w grudniu sluz, owulaki super a bezowulacyjny cykl.
Fajnie że chłop współpracuje i bzykania dużo, mój jest wciąż za staraniem bez presji więc mu nie mówię kiedy owu. Mój czasme odmawia więc wiem ze u ans to potrwa bo nie trafiamy w owu ale z pierwszą ciążą też tak było że 3-4 bzyki w cyklu i poszło, spokojnie, ale pod kontrolą gina.
A temperatura i sluz to faktycznie wróżenie z fusów, tym bardziej przy moim nieregularnym cyklu. 🤦♀️OdpuszczonaNona lubi tę wiadomość
-
Kitka_87 wrote:Powiem Wam, że jakby się okazało, że owu miałam później w poprzednich cyklach jak 11-12dc to bym sobie chyba palnęła w garnek 🤦🤦🤦
No ale można się tylko będzie domyślać 😉
Dlatego mówi się, że najlepiej co dwa dni ale przez CAŁY cykl
no chyba, że masz monitoringSylwucha, Kitka_87 lubią tę wiadomość
-
Kitko dala mi Twoja gin do myslenia... No nic ja ide juyro podejrzec co sie dzieje i czy byla owu 😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2020, 09:00
Kitka_87 lubi tę wiadomość
Mama Aniołków:
27.01.2018[*]💔
23.11.2019 [*] 💔
01.07.2021 [*] 💔
05.04.2024 - II ♥️
11.04.2024- beta 769
13.04.2024- beta 1772
15.04.2024- beta 3671
20.04.2024- 1 wizyta-pęcherzyk ciążowy 14 mm z pęcherzykiem żółtkowym 3mm
25.04.2024- mamy ♥️ i 2 mm dzidziusia 🥹
24.05- 2,9 cm dzidziusia , 164/min ♥️
29.05-4,2 cm dzidziusia , 176/min ♥️
03.06-NIFTY - NISKIE RYZYKA
12.06-PRENATALNE-6,5 cm zdrowego dzidziusia ♥️
20.06- 91 g szczęścia pod sercem ♥️
14.07- GENDER REAVEL PARTY 🩷🩵🎉
18.07 - VII USG ⏳
06.08 - POŁÓWKOWE
-
Ulaa wrote:Może dlatego nie byłam do tej pory na monitoringu, bo nie mam aż takiego ciśnienia na dziecko, nie wiem..
i jak się udało wcześniej 2 razy bez monitoringu i generalnie nie mam żadnych problemów zdrowotnych, nawet zęby mam wszystkie zdrowe, to za którymś razem zaskoczy..
Chociaż..
Może się mylę, bo kurcze jednak byłam te kilka lat młodsza!
Ale wiem jedno, że im bardziej się będę nakręcała tym dłużej będzie to trwało.
Ja tak mam po prostu.
Za bardzo się przejmuję, moja głowa może przyjąć bardzo wiele i nie tylko moich problemów.
A jak wyluzuję to wtedy jakoś cudownie wszystko zaczyna się układać.
Niedługo idę na szkolenie, będę się szkolić na mediatora sądowego 😍
To jest moja misja! Bo już trochę nudzi mi się moja praca.
A poza tym jeszcze robię studia, kiedyś sobie wymyśliłam, że za dużo czasu mam i poszłam zaocznie. Jestem co prawda bliżej końca niż początku, ale mam na czym się skupić 😄
No i remont! Teraz kuchnia spędza mi sen z powiek (poza moim starszym synem, który zrobił pobudkę o 3! 😂😂😂) - tak wiem, przeżywam.. Ale on od urodzenia przesypiał całe noce, nie jestem przyzwyczajona 😂😂😂
No ja właśnie też chcialam byc na luzie, ale.z tym zdrowiem to.u mnie nie jest.tak.kolorowo, plus zimny oddech 30stki za uchem 😄
Wszyscy mi.mowia, ze trzeba mniej chcieć, bzykać na spotkanie i myśleć o czyms innym, a wtedy zadziała.
Też remont, praca, 2 firmy, niby jesr o czym myslec, ale ta jedna myśl powraca co chwilę. A najlepsze jest to, ze jeszcze rok temu w życiu bym nie pomyślała, ze tak.mi się dziecka zachce.OdpuszczonaNona lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLalia wrote:Nona, u nas też nic, ja wróciłam z pracy o 23 to mąż spał a ja sama padłam 🤦♀️ ale to nic bo i tak splodzilismy przecież córkę 😁
Kiteczko, powiem Ci trochę, że Twoja gin potwierdza w sumie dwie teorie które kiedyś slyszalam: w poradni rodzinnej uczyli nas, że po skoku tempki pierwsze 3 dni podwyższonej temp to nadal dni płodne bo nie wiadomo kiedy dokładnie pęka pęcherzyk i ile dokładnie jest zdolny do zapłodnienia, a jak byłam ostatnio u mojego gina w 14 dc (ja obstawiałam owu na 13 dc, a było prawdopodobnie 12dc) i powiedział że już po owu ale żeby dalej wspolzyc bo jajeczko może czekać w jajowodzie i nawet do 5 dni (?!) po rzekomej owu może dojść do zapłodnienia, bo temperatura i śluz mogą nas bardzo oszukać.
I to nie chodzi o to że komórka jest zdolna do zapłodnienia 3-5 dni tylko że nie wiadomo kiedy dokładnie pęka i ile "zyje" więc te widełki są dość szerokie 😉
Dziewczyny, chodzi mi oczywiście TYLKO o sytuację jak ktoś się opiera na temperaturze, śluzie i ewentualnie testach owu!!
Monitoring cyklu oczywiście jest niemal co do godziny dokładny, tak jak Kic miała 👍
Lalia, jakby to był naprawdę u mnie pęcherzyk dominujący, który dziś/jutro pęknie to naprawdę leżę rozwalona na łopatki.
Ale już w tamtym cyklu mówiłam, jak byłam na pseudo-monicie w 11dc i powiedział, że jest "torbielka" 15mm to dało mi to do myślenia.
Mówiłam o tym mojej gin. Ona powiedziała, że o torbielach mówimy kiedy taki "pęcherzyk" osiąga około 30mm.
Ale powiem Wam, że już mam schizę, bo od sierpnia tamtego roku roku słyszę cały czas o czymś na prawnym jajniku: było 8mm, potem 10mm, ostatnio 15mm, teraz 18mm.
Może coś mi tam rośnie? 😱 Jak nie to weźcie mi przywalcie, bo te myśli to chyba efekt niewyspania 😴😴😴OdpuszczonaNona lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kitka_87 wrote:
Ale powiem Wam, że już mam schizę, bo od sierpnia tamtego roku roku słyszę cały czas o czymś na prawnym jajniku: było 8mm, potem 10mm, ostatnio 15mm, teraz 18mm.
Może coś mi tam rośnie? 😱 Jak nie to weźcie mi przywalcie, bo te myśli to chyba efekt niewyspania 😴😴😴
No rosną, pęcherzyki durna babo
Kitka_87, Zulugula, doomi03, Sylwucha, Koteczka82 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Joan wrote:Nona, Kitka pamiętacie jakie miałaś normy przy białku s ? od 60% w górę ?
Mam wynik, ale z podglądu na necie jest bez norm. Dopiero jak odbiorę papierek będą normy.
Białko s 64,7%Joan lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJoan wrote:Nona, Kitka pamiętacie jakie miałaś normy przy białku s ? od 60% w górę ?
Mam wynik, ale z podglądu na necie jest bez norm. Dopiero jak odbiorę papierek będą normy.
Białko s 64,7%
U mnie w diagnostyce na wyniku 64-126.
OdpuszczonaNona, Joan lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kitka, poprawisz bzyk dzisiaj i pojutrze a za 2 tygodnie wysikasz dwie krechy 🤷♀️😁
Kitka_87, Morwa, OdpuszczonaNona lubią tę wiadomość
-
Mój mąż mi właśnie wysłał smsa. Śniło mu się, że mu powiedziałam, że jestem w ciąży i urodziłam dwójkę
Kitka_87, Morwa, ladySiSi, Sylwucha, Koteczka82, Klaudia9212, Susanne, OdpuszczonaNona, kar_oliv, MałaMi90, Znużona, Lalia, dmg111 lubią tę wiadomość