Trzeba wierzyć,że się uda bo to wiara czyni cuda. MARCOWE TESTOWANIE 🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny, może mało się tutaj udzielam, ale codziennie podczutuję. Moje serce się raduje, jak widzę tyle pozytywów ❤️ szczerze Wam gratuluję! Dajecie nadzieję 😘
U mnie 7/8dpo, nastrój średni. Może i ja powinnam posłuchać pani od duchowości? 🤔boo123, Koteczka82, ruda lubią tę wiadomość
-
Morwa, jesteś dla mnie wzorem wojownika😘 ale żaden wojownik nie walczy sam, zawsze ma swoją armię😘 i nawet jeśli Ty już nie masz sił to my się Tobą zaopiekujemy dopóki znowu się nie podniesiesz 😘
Boo, widać 🤩 trzymam kciuki ✊✊✊
Evelle, Nynka przytulam 😘 wiem co czujecie 😣 u mnie 14 dpo, a tempka w dół... Nawet nie testuję tylko czekam na @... Pewnie wieczorem albo jutro...
Dziewczyny, coś sobie przemyślałam wczoraj....
Nie wiem czy pamiętacie, ale kiedyś pisałam, że gdyby nam się udało w 1 cs to miałabym termin porodu teraz na 31 marca.. I wczoraj leżę wieczorem, plecy napierniczaja z bólu i wiem, że się znowu nie udało i tak sobie myślę.. Ze gdybym teraz była 2 tygodnie przed porodem, to nie tylko ja i mój mąż, ale cała nasza rodzina umieralaby ze strachu o mnie i Maleństwo.. Wszystko byłoby takie niepewne: badania, wizyty, a nawet szpital do porodu.. Przy porodzie byłabym sama, w szpitalu nikt by mnie nie odwiedzał.. Po powrocie do domu ze strachu bałabym się wychodzić, jeździć na badania, kontrole, spacery.. Mój mąż jest funkcjonariuszem SW, więc będzie jeździć do pracy nawet jakby wprowadzili stan wyjątkowy, codziennie ryzykuje że się zarazi i zarazi mnie, a mając jeszcze w domu Maleństwo?? Moi rodzice też pracują, w dużych zakładach pracy.. I nie jeździłabym do nich z wnukiem.. Rozumiecie o co mi chodzi??? To byłoby życie w drżeniu o życie tego maluszka, niemożność pełnego cieszenia się z rodzicielstwa.. I teraz wiele, wiele kobiet to przechodzi i muszą sobie z tym radzić... A może mi się właśnie nie udało, bo bym sobie z tym nie poradziła, z tym przerażającym strachem?? Może naprawdę wszystko jest po coś?? Tak myślę, co się wydarzyło między mną i mężem w tym czasie, ile się dowiedzieliśmy o sobie, zbliżyło nas to... Jestem pewna, że nasze dzieciątko już tam gdzieś jest dla nas przeznaczone, i nawet jeśli my teraz tego nie rozumiemy, to ono czeka na najlepszy moment dla siebie, nie dla nas.. I ja poczekam na mój mały cud 🙂Pszczolka36l, Koteczka82, Wik89, Joan, Nynka, Zulugula, Julik, dmg111, Malinka96, ladySiSi, Mowe, luthienn, Susanne lubią tę wiadomość
-
Nona, taki mam plan. Beta, tsh, prog. Prześlij ten nr bardzo Cię proszę, odezwę sie do niego.
Ten miesiąc odpuściłam, bo czekaliśmy na wizytę w poradni w Koperniku, mąż robił kolejne badania nasienia i czekamy na wyniki.
Stwierdziłam że po otrzymaniu wyników będziemy myśleć co dalej i plan był uderzyć do artvimedu.
Mam nadzieję że już nie będziemy musieli 🙂
Z supli brałam tylko b complex z jarrow, Wit d i niekiedy witaminę c.
Fakt, mąż jest po 3 miesięcznej kuracji profertilem i innymi suplami, może to podziałało.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2020, 08:46
OdpuszczonaNona, Wik89, SzalonaOna lubią tę wiadomość
2 lata starań o 👦
08.2016 synek ♥️
Starania o rodzeństwo od 05.2018
05.2020 9tc 💔 -
Lalia wczoraj po medytacji z Panią od duchowości miałam takie same przemyślenia, bo gdyby mi się udało zajść za pierwszym razem to za miesiąc miałabym termin porodu! 😮
Nie wyobrażam sobie porodu bez partnera.
Dwa razy rodziłam i za każdym razem mega potrzebowałam wsparcia ze strony partnera, pomógł on w wielu kwestiach chociażby przy pierwszym synu, który urodził się miesiąc przed terminem to on był z nim, bo zabrali małego na intensywną opiekę noworodkową ze względu na trudności w oddychaniu, pilnował go, dotykał żeby nie był sam, ja nie mogłabym być wtedy z Olusiem, bo jeszcze łożysko rodziłam...
Dlatego wierzę, że wszystko dzieje się po coś i Maleństwo samo wybierze czas kiedy ma przyjść do nas i zamieszkać w naszej macicy 😍Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2020, 08:57
Lalia, Koteczka82, Pszczolka36l lubią tę wiadomość
-
Zulugula wrote:o kurde! 2🐝 pod rząd- dzien i 2 dni przed owu, jak u mnie i Nony. to działa 😁
U mnie też tak samo 😁boo123, Zulugula lubią tę wiadomość
Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
Gratuluje II kresek i pozytywnych bet 😘😘 obyście bezpiecznie przeszły cała ciąże 😘😘😘
Pszczolka36l lubi tę wiadomość
I FET: 17.09 ❄️5.1.1 ❤️
7dpt : 59,2; prog: 26,42ng/ml • 9dpt: 142; prog: 32,26ng/ml (306,7%) • 11dpt: 288; prog: 24,16ng/ml (140,7%) • 19dpt: 3991; prog: 13,72 (93,1%) • 21dpt: 6995; prog: 26,65 (75,3%)• 23dpt: 3mm okruszka z ❤️• 7t6d: crl 1,58cm; 174bpm ❤️
Krakovi
4.1.1 ❄️❄️ na zimowisku
11.01.2022-20.03.2022 9t4d (6t1d) 😔💔
01.21 CB 😔💔 -
boo123 wrote:Dziewczyny, to sie chyba dzieje naprawdę. Zrobiłam ten drugi test.
https://zapodaj.net/590090ab3830a.jpg.html
Jutro po pracy lecę na betę.
Boo gratulacje!!!!⏸️
Ale szalejecie z tym wysiadywaniem jaj!
Która kolejna?Lalia, boo123 lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Evelle
Nynka
przykro mi ;/
Lalia
zatestowalaś ponownie?Nynka lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
kic83 wrote:Evelle
Nynka
przykro mi ;/
Lalia
zatestowalaś ponownie?
Kic, nie testowałam, bo plecy bolą a temp poszła w dół, jeszcze nie pod krechę, ale w dół.. Na jutro mam termin @, jak nie przyjdzie do jutra, w co naprawdę watpie, to sikne we wtorek -
Zrobilam dzisiaj kolejny test. Znowu dziwna cienka kreska. Nie kupuje juz tych testow. Jestem wsciekła. Niestety wszyscy w domu odczuwaja moj wisielczy humor.
Jak tak dalej pojdzie to w ogole nie bedzie zadnych seksow.
Maz mnie wkurwia na dodatek. Mam ochote sie spakowac i wyjechac z synem do Polski ale powstrzymuje mnie ta kwarantanna.
Mam dosc03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Mąż ✅
Ja :
Niepłodność idiopatyczna
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
IVF :
I transfer - 5t.💔
2 zarodki ❄️❄️
II transfer - 19.11.2024
testowanie - 27.11(15dpo zastrzyku,8dpo transferze) -
Nona kobito GRATULACJE!!! Trzymalam kciuki od samego początku kiedy zaczelas starania o drugie ♥️
Boo - mega! Piekne krechy 💪
Wik Ty juz w 8 tygodniu? 💚😍boo123, Lalia, OdpuszczonaNona lubią tę wiadomość
♂️r. 81 - aspermia / brak możliwości oddania nasienia do badania
♀️r. 91 - owulacje potwierdzone monitoringami / podstawowe badania w normie
Starania od 08.2018 -
Jak tu u Was pięknie zielono 😍 Dajecie nadzieję i siłę do działania!
Boo, gratulacje!boo123, Koteczka82, Lalia, OdpuszczonaNona lubią tę wiadomość
15.04.2016 synek Filipek ❤️
12.01.2018 Aniołek [*] 8 tc (cp) laparotomia, usunięty lewy jajowód
31.03.2019 Bliźniaki [*][*] 12 tc poronienie zatrzymane
Ja: 33 lata
kwas foliowy, wit. D3, jod, kwasy DHA, magnez
TSH 0,596
Prolaktyna 8,6
Testosteron 0,39
On: 33 lata
Cynk, selen, kwas foliowy, wit. D3
Nie jesteś wybrakowana. Nie zrobiłaś niczego złego. Jesteś silna, jesteś odważna i zawsze pozostaje nadzieja. – Ashley Williams -
nick nieaktualnyUlaa, Laila zgadzam się z Wami.
Chciałam zajść jak młody skończył rok, nie udało sie, a ten rok byl dla mnie ciężki, mlody chorowal, a ja bylam polowe roku sama bo mąż wiecznie wyjazdy i za każdym razem myslalam, że gdybym miala teraz noworodka, to bym nie podolala...
Zawsze sobie myślę, że Bóg wie co robi, że ma dla mnie dobry plan...że może chciałam dzieci zi różnica 3 latka i tak wlasnie będzie...😉 może zajde w kwietniu ale na 2 latka młodego❤Lalia lubi tę wiadomość
-
Ja słuchałam wczoraj na sen tą panią od duchowości, prawie zasnelam, ale walczyłam do końca:D trochę pierdzieli ale jak się wsłuchać to może ma to sens A na pewno pozwala się to mega wyciszyć..ale jeszcze się nie przekonalam, dzisiaj może drugie podejście do innego nagrania
Boo, gratulacjeLalia lubi tę wiadomość