Tu 🦖 dinozaur, co w niejednym już się starał wątku, poplotkuje, znajdzie wsparcie, spełni wizję o dzieciątku👶.
-
WIADOMOŚĆ
-
Clausix wrote:U mnie nie sprawdzaliśmy już usg po IUI czy pęcherzyk pękł, ale to dlatego, że wcześniej na monitoringach było potwierdzenie, że moje pęcherzyki pękają same
nie miałam ovi ani nic
No właśnie u mnie teoretycznie też pękają same ale lekarka stwierdziła że ovi tak na prawdę nie jest na pęknięcie tylko na ostateczne dojrzewanie pęcherzyka
-
Paprota9418 wrote:No właśnie u mnie teoretycznie też pękają same ale lekarka stwierdziła że ovi tak na prawdę nie jest na pęknięcie tylko na ostateczne dojrzewanie pęcherzyka
Zastanawiam się nad drugą IUI po nowym roku, może poproszę wtedy o ovi i proga od razu po zabiegu 🤔 poprzednia ciąża była z pierwszej IUI.Paprota9418, Cukruś, Angi90 lubią tę wiadomość
33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Paprota, super wiadomości ❤️ Czekamy te 10 dni 🤞🍀
Siesiepy, czekam niecierpliwie na wieści od Ciebie 🥺
Paula, sikałaś dzisiaj? 😉🤞
KarolinaAnastazja, niech się teraz dzieje magia ✊
Jo_ana, pamiętaj, że nawet w trakcie brania Duphastonu może się pojawić 🐒, ale chyba lepiej próbować niż nie w Twoim wypadku ✊
Ignaś pozdrawia wszystkie ciotki ❤️ Zbieramy się powoli obydwoje, usiłujemy się odnaleźć w nowej sytuacji, w badaniach póki co nie ma powodów do niepokoju, więc jestem wdzięczna, że nie jest gorzej.
Claire, jak coś to chodź na priv 😉moonflower, KarolinaAnastazja, Marti27, Biedronka@, Paprota9418, jo_ana, RinTinTin, KoKos, Clausix, aśś, Claire, Emka06, gattina, Zosis, Angi90 , paprotka17, Nataliii, Cukruś, migotka_, Mart768, BuBu90, Frutellka , Lipcowa, Pfry, Amunicja, siesiepy, Kil lubią tę wiadomość
12.2023 🩵
Trombofilia - czynnik II protrombiny hetero
MTHFR hetero
PAI homo
Choroba Gravesa-Basedova -
Beezi wrote:
😍😍😍😍😍😍😍🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰
Cześć Serduszko!!!!!Beezi lubi tę wiadomość
-
Moon dziękujemy, jakieś jajo musi się grudniowe wykluć🤭
Stary do mnie, że wracamy z dorodną armią, będzie z tego jajo🥚🧚♂️
Aśś ja czasami sił nie mam na takich ludzi, tez do mnie czasami padły słowa "korzystajcie, póki dzieci nie macie" ba początku milczałam, teraz się odzywam.
Clausix moje też pękają, na poprzednich stymulacjacj lekarka widziała i może dlatego zrezygnowała z podglądu 😊
KoKos, siesiepy lubią tę wiadomość
-
jo_ana wrote:Dziewczyny ja z pytankiem bo ma rozkminę 🤔
Czy któraś z Was wydłużała cykl/opóźniała miesiączkę progesteronem ? Jeśli tak to jak długo go wtedy brałyście ? Standardowo bierze się przez 10 dni i jeśli nie ma ciąży to się odstawia, ale u mnie okres wypada w święta i nie będę mogła iść 3 dc na USG do kliniki i zacząć kolejnej stymulacji bo będę w PL, więc będę cykl w plecy 😒 Ktoś ma jakieś doświadczenia ?
Paula według mnie to chyba jednak testowa, ale zawsze możesz zrobić ponownie i porównać.
Ja tez kiedyś z 4 dni dodatkowo brałam proga żeby przedłużyć dni bo miałam wyjazd i dopiero po odstawieniu +/-3dni przyszła małpa.
Co to proga to dostałam tez od mojej lekarki teraz na branie 😊jo_ana lubi tę wiadomość
-
Paula daj znać jutro jak dosikasz !😁😁 Ja widzę!
Bezzi
Jeju czesc okruszku 🥹🥹🥹🥹 będzie Ci cudownie tutaj ma świecie z taką fajną mamą i tatem. Rośnij zdrowo !😘😘😘😘😘😘
P.S. do kogo podobny?😄Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2023, 14:35
Beezi lubi tę wiadomość
-
Beeezi jakie piękności ❤️ wycałowałaby dinociotka te miale stopki ❤️🥰
Clausix ja ekspertem w stymulacji nie jestem bo to moja pierwsza, wszystko co wiem wiem z forum.
Zobaczymy jaki będzie efekt 🙏🍀
Ale super słyszeć że IUI mają powodzenie. 🤞Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2023, 14:48
Beezi lubi tę wiadomość
-
Paprota9418 wrote:Clausix ja ekspertem w stymulacji nie jestem bo to moja pierwsza, wszystko co wiem wiem z forum.
Zobaczymy jaki będzie efekt 🙏🍀
Ale super słyszeć że IUI mają powodzenie. 🤞
Ja byłam bardzo sceptycznie nastawiona do tego pomysłu IUI w ogóle, bo u nas nie ma problemu z żołnierzami, a gin mi powiedziała, że szansa przy pierwszej jest szacowana na 12%... a jednaktak samo jak przycelowałam w 1% ciąż pozamacicznych - dziecko szczęścia haha
Trzymam kciuki 🤞
33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
@Beezi, to chyba najpiekniejszy widok na swiecie ❤️
Beezi lubi tę wiadomość
Rozpoczęcie starań 06.2022
💁♀️PCOS, owulacja przywrócona na stymulacji, oba jajowody drożne,
Lametta 5-9 dc 1x2, NAC 5-9 dc 3x1, Proovulin, Resweratrol (250 mg), omega 3 (EPA 1000 mg, DHA 500 mg), Wit D3, Wiesiołek 1- 12 dc 3x1, L-arginina 6-12 dc 3x2, Wit E 1-12 dc 3x1, Pregna start, selen 100 mcg, cynk 30 mg, wit C 1000 mg, zioła ojca Sroki, Ovitrelle x2
Trombofilia:
MTHFR_677C>T Układ homozygotyczny ❌️
PAI-1 4G Układ heterozygotyczny ❌️
14 cykl stymulowany (wczesniej prawie 2 lata)
💁♂️
L- karnityna 3x1 (1800 mg), L- arginina 3x2 (3000 mg), acetyl L-karnityna 2x1 (1000 mg), Q10 3x1 (600 mg), selen 100 mcg, wit E 1x1, likopen 1x1 (20 mg), NAC 2x1 (1000 mg), omega 3 2x1 (EPA 1000 mg, DHA 500 mg), smoothie + zmielone siemie lniane z dodatkiem oleju z czarnuszki
Morfologia nadal 1%, ale w normie w przeliczeniu na ejakulat,
DFI 15%, HBA 74%, MAR test 0% -
Beezi, jaki on cudny! 😍
Beezi lubi tę wiadomość
2024
3 x IUI
2025
1 IVF - krótki protokół: 16 kumulusów -> 5 x MI, 2 x zdegenerowane
2 IVF - długi protokół: 15 kumulusów -> 1 x MII (nie zapłodniła się), 3 x GV
04 - 07/2025 - Omnitrope 0,1 mg
05/2025 - mezoterapia jajników
ANA 1, ANA 2, AOA ➕️
„Moc, która leży w Tobie, jest silniejsza od wszystkich przeciwności.” -
Clausix wrote:Ja byłam bardzo sceptycznie nastawiona do tego pomysłu IUI w ogóle, bo u nas nie ma problemu z żołnierzami, a gin mi powiedziała, że szansa przy pierwszej jest szacowana na 12%... a jednak
tak samo jak przycelowałam w 1% ciąż pozamacicznych - dziecko szczęścia haha
Trzymam kciuki 🤞
U mnie na zgodzie do IUI była informacja, że pojedyncza zwiększa 10-12% szans na ciążę, a cztery IUI pod rząd to już 40% szans.♏Ona - 33 lat
AMH - 1,42
czynnik V R2 homo / MTHFR hetero / PAI-1 homo
09.2022 Sono-HSG - drożne oba
05.2023 Histeroskopia - wycięcie polipa
09.2024 Laparoskopia + drożność - wycięcie: wodniaka, lewego jajowodu, torbieli endometrialnej; prawy jajowód drożny
🆘 endometrioza III stopnia
♋On - 35 lata
morfologia 4,85%
fragmentacja 17%
HBA 53%
2022-2023 2x stymulacja; 5x IUI ❌
2025 IVF
1️⃣ 5 pobranych -> 4 zapłodnione -> ET 4.1.1 🤞🏼🍀
5dpt ⏸️ betaHCG 24,8 mlU/ml
7dpt ⏸️ betaHCG 103,5 mlU/ml
10dpt ⏸️ betaHCG 487,8 mlU/ml
22dpt pęcherzyk ciążowy + żółtkowy z ❤️
6+0 (USG 6+4) CRL 0,69cm z ❤️
8+0 (USG 8+6) CRL 2,21 cm
10+3 (USG 11+4) CRL 4,77 cm
02.04 NIPT 🩸 -> chłopiec 💙
04.04 (USG 12+5) - prenatalne I trymestr + PAPPA CRL 63,6 mm / FHR 176 ud/min
-
Beezi przepiękny 🥹 wzrusz totalny. Niech rośnie zdrowo 👶🏻❤️
Stary zabronił robić drugiego testu, miałam czekać do jutra, nie wytrzymałam. Po dosikaniu biel? albo taka sama tylko szara krecha, już nie robię zdjęć bo to na pewno testowa. No cóż, jestem pierwsza, którą okłamały testy easyhome 🥲 ehhh -
Kochane cześć. Nadrobię Was później. Po powrocie padłam spać i chyba odsypiałam stresy wszystkich dni do tej pory bo nawet budziki mnie nie budziły.
Otóż tak:
Będę miała wykonywaną elektrokonizację szyjki macicy. Ponoć wystarczyć powinno wycięcie u mnie ok 1cm stożka szyjki macicy. Goi się to dużo ładniej i szybciej niż zwykła konizacja, nie powinno być po tym zrostów itd. Nie będzie to też miało wpływu na płodność pod kątem donoszenia ciąży.
Po wyleczeniu tego, kontroli czy się zagoiło możemy się normalnie starać, wszelkie hormonalne stymulacje czy to pod wywołanie owulacji, czy to pod ewentualne in vitro nie stanowią zagrożenia i problemu.
Oczywiście odcięty fragment szyjki pójdzie do biopsji i tam sobie to zbadają dokładnie, a ja na kontroli po wygojeniu będę miała robioną cytologię czy nie ma tam już żadnych świństw.
Niestety zmiany te lubią nawracać. Dlatego zajść w ciążę powinnam po roku-półtorej od wygojenia się. Łatwo się niestety mówi, ale będziemy działać na pewno z mężem... Napomknęłam, że no właśnie mamy problem z tym tematem (bo mówili, że żadne in vitro nie będzie mi potrzebne przez zabieg, to musiałam wyjaśnić dokładnie meandry moich myśli).
Pamiętam, że zmiany CIN I leczyło się lekami jakimiś, tak samo coś było przepisane na HPV. Jak będę na zabiegu to będę drążyć temat u ordynatora czy jest jakakolwiek terapia, żeby powstrzymać nawracanie tego i oczywiście spytam się czy zaszczepienie się po zabiegu ma sens w moim przypadku i opóźni ewentualnie nawrót zmiany. Planuję też, jeśli uzyskam odpowiedź o braku terapii, mimo wszystko skonsultować się gdzie indziej, np. u doktora we Wrocławiu albo w miejscu, które polecała mi Pani Koordynator.
Co mnie zaskoczyło? Ponoć nie jestem odosobnionym przypadkiem. Ponoć jestem "kolejna". W okolicy pełno jest dziewczyn w moim wieku z podobnymi zmianami szyjki macicy, które zgłaszają się w ostatnim czasie do szpitala. Nie wiem co to za osobliwa epidemia w moich rejonach i kto to dziadostwo roznosi.Musiałam się zakazić w jakiś sposób albo od męża (ten miał więcej partnerek, ja miałam jego i poprzedniego którego rozprawiczyłam, więc...) albo poprzez ślinę/krew... Albo od mamy? Sama nie wiem. Ciekawy temat w sumie.
Nie mogli mi wystawić dzisiaj skierowania niestety od razu na oddział, jakieś NFZowe ograniczenia. W związku z tym będę jutro rano dzwonić do swojej poradni i wyjaśnię, że potrzebuję dosłownie na 5 minut przyjść po skierowanie na zabieg. I zobaczymy czy uda mi się ogarnąć temat jeszcze przed świętami. Terminy w Wieluniu mają szybkie, byle tylko 5 takich zabiegów w jeden dzień nie mieli.
Beezi, Angi90 , Lipcowa, Amunicja, Kil lubią tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 stymulacji letrozolem ❌
29♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, p. ciała APCA i Castle,
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
✔ hormony i witaminy, antyTPO i antyTG, wymazy i biocenoza, MUCHa, cytologia, białko s i c, v-leiden, homocysteina, ferrytyna, ANA1, krzywe, gastroskopia(helico + celiakia), kariotypy, cd138, USG jąder, nasienie: koncentracja 22mln/ml, RP 60%, morfologia 7%, DFI 11%, HBA 70,5%, MAR
03.25 IMSI 💉13MII -> 1❄️ 5BB 7d
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII -> 1❄️ 3AB 5d
🌈naturals 🙈
30.07 ⏸️ - 12dpo - beta 45,9
~Będziesz w pocie czoła walczyć o swój świat -
siesiepy wrote:Kochane cześć. Nadrobię Was później. Po powrocie padłam spać i chyba odsypiałam stresy wszystkich dni do tej pory bo nawet budziki mnie nie budziły.
Otóż tak:
Będę miała wykonywaną elektrokonizację szyjki macicy. Ponoć wystarczyć powinno wycięcie u mnie ok 1cm stożka szyjki macicy. Goi się to dużo ładniej i szybciej niż zwykła konizacja, nie powinno być po tym zrostów itd. Nie będzie to też miało wpływu na płodność pod kątem donoszenia ciąży.
Po wyleczeniu tego, kontroli czy się zagoiło możemy się normalnie starać, wszelkie hormonalne stymulacje czy to pod wywołanie owulacji, czy to pod ewentualne in vitro nie stanowią zagrożenia i problemu.
Oczywiście odcięty fragment szyjki pójdzie do biopsji i tam sobie to zbadają dokładnie, a ja na kontroli po wygojeniu będę miała robioną cytologię czy nie ma tam już żadnych świństw.
Niestety zmiany te lubią nawracać. Dlatego zajść w ciążę powinnam po roku-półtorej od wygojenia się. Łatwo się niestety mówi, ale będziemy działać na pewno z mężem... Napomknęłam, że no właśnie mamy problem z tym tematem (bo mówili, że żadne in vitro nie będzie mi potrzebne przez zabieg, to musiałam wyjaśnić dokładnie meandry moich myśli).
Pamiętam, że zmiany CIN I leczyło się lekami jakimiś, tak samo coś było przepisane na HPV. Jak będę na zabiegu to będę drążyć temat u ordynatora czy jest jakakolwiek terapia, żeby powstrzymać nawracanie tego i oczywiście spytam się czy zaszczepienie się po zabiegu ma sens w moim przypadku i opóźni ewentualnie nawrót zmiany. Planuję też, jeśli uzyskam odpowiedź o braku terapii, mimo wszystko skonsultować się gdzie indziej, np. u doktora we Wrocławiu albo w miejscu, które polecała mi Pani Koordynator.
Co mnie zaskoczyło? Ponoć nie jestem odosobnionym przypadkiem. Ponoć jestem "kolejna". W okolicy pełno jest dziewczyn w moim wieku z podobnymi zmianami szyjki macicy, które zgłaszają się w ostatnim czasie do szpitala. Nie wiem co to za osobliwa epidemia w moich rejonach i kto to dziadostwo roznosi.Musiałam się zakazić w jakiś sposób albo od męża (ten miał więcej partnerek, ja miałam jego i poprzedniego którego rozprawiczyłam, więc...) albo poprzez ślinę/krew... Albo od mamy? Sama nie wiem. Ciekawy temat w sumie.
Nie mogli mi wystawić dzisiaj skierowania niestety od razu na oddział, jakieś NFZowe ograniczenia. W związku z tym będę jutro rano dzwonić do swojej poradni i wyjaśnię, że potrzebuję dosłownie na 5 minut przyjść po skierowanie na zabieg. I zobaczymy czy uda mi się ogarnąć temat jeszcze przed świętami. Terminy w Wieluniu mają szybkie, byle tylko 5 takich zabiegów w jeden dzień nie mieli.
Faktycznie dziwny temat, że tak jest dużo przypadków jak Twoje.
Z jednej strony wiesz z czym się zmierzasz, to dobrze.
Siesiepku ja widzę światełko w tunelu, coś co może nawracać nie koniecznie nawróci i super, że będziecie mieć te zielone światło!
Daj znać kiedy ten zabieg będzie jak już będziesz wiedzieć. Wolałabyś przed świętami, tak?
3mam niezmiernie kciuki !siesiepy lubi tę wiadomość
-
Tak, to zdecydowanie dobre wiadomości, chyba dlatego spałam jak suseł.
Próbuję od czwartku odwołać jutrzejszą kolposkopię we Wrocławiu u tej niefajnej lekarki, ale zarówno położna która prosiła o informację na jej numer telefonu, jak i izba przyjęć nie odbierają. Wysłałam położnej w sobotę smsa, uznaję aktualnie temat za załatwiony, ja chciałam być fair.
Dam znać, wolałabym przed świętami, ale nie wiem czy się uda bo aktualnie jestem w 1 fazie cyklu, w czwartek może to już być okres okołoowulacyjny i nie wiem czy nie będzie za późno. Zakładając, że owulacja oczywiście się zjawi w tym cyklu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2023, 15:54
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 stymulacji letrozolem ❌
29♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, p. ciała APCA i Castle,
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
✔ hormony i witaminy, antyTPO i antyTG, wymazy i biocenoza, MUCHa, cytologia, białko s i c, v-leiden, homocysteina, ferrytyna, ANA1, krzywe, gastroskopia(helico + celiakia), kariotypy, cd138, USG jąder, nasienie: koncentracja 22mln/ml, RP 60%, morfologia 7%, DFI 11%, HBA 70,5%, MAR
03.25 IMSI 💉13MII -> 1❄️ 5BB 7d
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII -> 1❄️ 3AB 5d
🌈naturals 🙈
30.07 ⏸️ - 12dpo - beta 45,9
~Będziesz w pocie czoła walczyć o swój świat -
Beezi sama słodycz ten Twój Ignaś ♥️
Siesiepy to bardzo dobre wieści, cieszę się ogromnie, że według doktora taki zabieg wystarczy i są duże szanse na zdrową, donoszą ciążę.
Aż się lżej na serduszku zrobiło 🥹trzymam kciuki za szybki termin ✊🏻Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2023, 15:59
siesiepy lubi tę wiadomość
Trombofilia
Rozjechane cytokiny
Cross match 29,9%, allo mlr 0%
Od 01/2021 starania naturalne
11/2021 poronienie zatrzymane 9/12 tc 💔
Od 2023 starania w klinice
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ cb ?
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 5/7 tc 💔
30/12 (S) IV FET ❄️ nieudany (prograf+encorton)
02/04 histeroskopia (przewlekły stan zapalny endometrium 5/10 + adenomioza) leczenie metronidazol+ doxycyklina
09/06 (S) V FET ❄️
6 dpt ⏸️ zostań z nami 🌈🍀
17 dpt bhcg 5633
24 dpt CRL 5,7 mm i bijące ❤️
7+0 CRL 8,1 mm i ❤️
9+6 CRL 2,91 cm bobisia 🥹
🔜 sztuczna menopauza -
Beezi ale cudny jest Ignaś 🥰 i chyba mu dobrze po tej stronie brzuszka patrząc jak wyluzowany sobie śpi 🤭
Siesiepy to dobra wiadomość 🍀 mam nadzieję że jak najszybciej przyjdziesz ten zabieg 🤗 a ciąża szybko się pojawi, tego VI życzę 😘siesiepy, Beezi lubią tę wiadomość
Razem 11 lat ❣️
Małżeństwo 2 lata💒
Starania od lipca 2022r.
Ona:27 lat
✅️AMH 1,78
👉Prolaktyna powyżej normy- Bromocorn
👉Niska Ferrytyna
Owulacje potwierdzone monitoringiem
On:26 lat
✅️ Badanie nasienia(ilość, morfologia, wymazy)
👉 Ruch postępowy 1,07%
30.10 pierwsza wizyta w ramach Rządowego programu prokreacyjnego
12.11- ⏸️🍀