Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH
Tu staraczki co dzieci nie mają 👫🏻 usiądą na dłużej i porozmawiają 💅
-
WIADOMOŚĆ
-
Zerknij jedna czy dwie strony wcześniej, Karczoch napisała co i jak, trzymam kciuki, żeby był jakiś szpital z tego programu w Twojej okolicy 🫶🏻Takatam wrote:A co to za program? Gdzie o tym poczytać? Też już długo mnie lekarze diagnozują miałam już trzech i każdy ma inne podejscie ale u żadnego nie czuje takie kompleksowości, tylko powolne działanie a czas plynie i kasa nie ukrywam tez. Coraz bardziej mnie przeraża czas bo 32 rok życia leci i 18cs bez skutku a przyczyna nieznana
Takatam lubi tę wiadomość
✨ Starania od 09/24, 4 cykle stymulowane
✓ hormony, MUCHa, HSG, homocysteina, HB, pazożyty
✓ koncentracja 98 mln, A+B = 45 %, morfologia 0 %
‼️ cd56 i cd138 - zapalenie endometrium, podejrzenie polipa
➡️ histeroskopia zabiegowa + biopsja endometrium
➡️ konsultacja immunologiczna -
Zgadzam się z Tobą. Ja czasami mam wrażenie, że czasami coś co wydaje nam się nieistotne, albo zapomnieliśmy już dawno o tym byłoby brakującym puzzlem tej układanki.Marzycielka94 wrote:Najgorsze jest to, że człowiek mimo tego, że chodzi od lekarza do lekarza, to jest w tym wszystkim taki trochę samotny, bo musi i tak wszystko kontrolować i zdany jest głównie na siebie…
Ostatnio sporo o tym myślę i zawsze na pytania o problemach z ciążami w rodzinie odpowiadam to samo o czynniku kobiecym. Zupełnie nie pomyślałam o czynniku męskim. Moja niedoszła bratowa poroniła 2 razy. Może po prostu my coś mamy w genach. Muszę sobie kartkę napisać i powiedzieć na kolejnej wizycie.👩 PCOS, hiperprolaktynemia (makro)
🧔♂️✅️
01/24 rozpoczęcie starań
05/25 lametta +ovitrelle + cyklogest
06/25 lametta+ estrofem + cyklogest
07/25 lametta + estrofem +ovitrelle +cyklogest
26/08/25 biopsja aspiracyjna z cd138 ✅️
09/25 lametta+ ovaleap+ ovitrelle
10/25 wyciszenie jajników
11/25 cykl naturalny
12/25 IUI
19.12.25 2 wizyta Program OZP -
Cześć dziewczyny,
Pisałam Wam jakiś czas temu że partner odwlekał badanie nasienia. W końcu się udało, mamy wyniki. Niestety wydaje mi się że nie są najlepsze ale nie znam się na tym zbyt dobrze i chciałam Was podpytać aby nie dramatyzować niepotrzebnie. Oczywiście będziemy iść również do androloga.
Objętość: 0,9 (norma >1,4)
pH: 7,5 (norma >7,2)
Wygląd: prawidłowy
Lepkość: +++ (norma +)
Aglutynacje: - (norma -)
Agregacje: ++ (norma -)
Wynik HOS testu: 51,3% (norma >60%)
Żywe plemniki: 55% (norma >54%)
Koncentracja: 83,05 mln/ml i 74,75 mln w ejakulacie
Plemniki ruchliwe: 33%
Ruch postępowy szybki: 11%
Ruch postępowy wolny: 10%
A+B= 21%
Ruch niepostępowy: 11%
Nieruchliwe: 68%
Morfologia: 0,96%
W uwagach do badania: hipospermia, asthenozoospermia, teratozoospermia, podwyższona lepkość ejakulatu, obecność agregatów w ejakulacie, wynik HOS testu poniżej normy.
Starania na luzie od: 01.2024 💞
Świadome starania od: 09.2024 🤞 -
Motanka, a ile dni wstrzemięźliwości było u partnera? Pytam pod kątem objętości nasienia✨ Starania od 09/24, 4 cykle stymulowane
✓ hormony, MUCHa, HSG, homocysteina, HB, pazożyty
✓ koncentracja 98 mln, A+B = 45 %, morfologia 0 %
‼️ cd56 i cd138 - zapalenie endometrium, podejrzenie polipa
➡️ histeroskopia zabiegowa + biopsja endometrium
➡️ konsultacja immunologiczna -
Motanka wyniki są średnie. Dają szanse na ciążę, ale prawie wszystkie parametry są poniżej norm. Ilość na plus, a to najważniejsze. A poza tym: za mała objętość, za duża lepkość, występujące agregacje, żywotność ledwo, ale w normie, za niski procent ruchu postępowego/ ruchu ogólnego, morfologia 1% (ale tym akurat nie trzeba się przejmować). Nie ma nic, co całkiem skreślałoby szanse, ale zdecydowanie jest nad czym pracować 😊👧99' 🧑98' 🐈⬛ 🐈⬛ ⏳️05.2024 💉01.2025
🚨 PCOS | IO | MTHFR homo | PAI-1 homo
✅️ drożność, wymazy, nasienie, DFI, HBA, MAR, witaminy, homocysteina
❌️ 01-11.25 10 cykli Lametta + Zivafert/Ovitrelle
⏳️ 29.11-28.12 antykoncepcja 💊
🗓 02.01.26 start stymulacji IVF 🫧 -
White1 wrote:Motanka wyniki są średnie. Dają szanse na ciążę, ale prawie wszystkie parametry są poniżej norm. Ilość na plus, a to najważniejsze. A poza tym: za mała objętość, za duża lepkość, występujące agregacje, żywotność ledwo, ale w normie, za niski procent ruchu postępowego/ ruchu ogólnego, morfologia 1% (ale tym akurat nie trzeba się przejmować). Nie ma nic, co całkiem skreślałoby szanse, ale zdecydowanie jest nad czym pracować 😊
Dziękuję za odpowiedź ❤️ napewno będziemy pracować nad poprawą wyników. Partner ma siedzący tryb życia, na szczęście nie palił nigdy ale czasem lubi napić się alkoholu plus dieta też mogłaby być lepsza.Starania na luzie od: 01.2024 💞
Świadome starania od: 09.2024 🤞 -
Powder wrote:Kiki, zawsze miło Cię widzieć na wątku! Ogólnie nadeszło chyba jakieś przesilenie miesięcznym wątkiem u większości dziewczyn z dłuższym stażem i chowamy się tutaj, gdzie jednak ten czas nie płynie od testowania do testowania aż tak. Można oczyścić głowę bardziej. 😌
White, tulę mocno i podziwiam za siłę i nastawienie! 🫂🩷
Ja wczoraj robiłam badanie proga, lh i estriadolu w 11dc i przesłałam lekarzowi - trafiłam idealnie w owulację, więc jestem już po. Lametta robi mi z cyklu speedruna ewidentnie 😂
Patrząc po wynikach, był jeden pęcherzyk. Teraz pozostaje zajęcie się czymś innym do czasu testowania. 🤞🏻
Trzymam mocno, mocno kciuki!!!
Ja nie planuje powrotu do wątków miesięcznych, źle mi zaczęły robić na głowę. U mnie dziś 1 dzień 9 cs i już czuję się jak stara wyjadaczka (staraczka)🤪. Nie mam siły na towarzyszenie tym, które mają w sobie entuzjazm nowicjuszki. Odnajduję się coraz bardziej w gronie osób którym jest "trudniej".
Mój mąż się zapisał na badanie nasienia na poniedziałek. Pierwsze, odwlekane już jakiś czas, ale mój płacz przy kolejnej bieli vizzira i słowa, że dla mnie w tej chwili to bardzo ważne zacząć konkretną diagnostykę i mieć jakiś plan na kolejne miesiące chyba coś w nim przełamały. Przyznam, że droga Ssilvi z naszego forum dała mi jakiegoś powera do działania, by iść swoją drogą. Po @ wybieram się na badania z Moje Zdrowie, dorzucę ferrytynę, B12, kwas foliowy, prolaktynę, może H. pylori, p-ciala tarczycowe (mam sporo guzków i ogólnie "brzydką" tarczycę). Pracowałam z fizjoterapeutką urogin i mam teraz porozluzniane MDM - poleciła mi profil dietetyka na insta - Marcin Ostaszewski, który zajmuje się wspieraniem niepłodnych par. Także doedukowuję się.
Wrzucam nasze obecne oczko w głowie, które jest z nami od 2 miesięcy. Pojawił się, bo chcieliśmy mieć coś dobrego od życia w drodze kolejnych niepowodzeń w staraniach. Najlepsza decyzja ever. Mamy nadzieję że w jakimś momencie dołączy do niego ludzkie rodzeństwo 😉.
White1, Jupiter, Ssilvia, Powder, Marzycielka94, PA, Kameleon , Pacynka lubią tę wiadomość
31 👩❤️👨 38 + 🐕🦺
💃zaburzenia lękowe - psychoterapia, sertralina
AMH - 3,14
ferrytyna 33 - suplementacja
💊 folian, Wit D3, omega 3
💆♀️praca z fizjoterapeutką urogin nad napiętymi mdm - zakończona
👦 jelito drażliwe, SIBO
🔬seminogram 10.25 - morfologia 0%, pozostałe parametry ok, posiewy nasienia ujemne, obniżony testosteron całkowity, niski estradiol ➡️ walczymy 💊
pierwszy stymulowany Clostilbegyt + Ovitrelle ❌
11 cs
(jeszcze nie widzieliśmy ⏸️)
nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu -
Morgo wrote:Trzymam mocno, mocno kciuki!!!
Ja nie planuje powrotu do wątków miesięcznych, źle mi zaczęły robić na głowę. U mnie dziś 1 dzień 9 cs i już czuję się jak stara wyjadaczka (staraczka)🤪. Nie mam siły na towarzyszenie tym, które mają w sobie entuzjazm nowicjuszki. Odnajduję się coraz bardziej w gronie osób którym jest "trudniej".
Mój mąż się zapisał na badanie nasienia na poniedziałek. Pierwsze, odwlekane już jakiś czas, ale mój płacz przy kolejnej bieli vizzira i słowa, że dla mnie w tej chwili to bardzo ważne zacząć konkretną diagnostykę i mieć jakiś plan na kolejne miesiące chyba coś w nim przełamały. Przyznam, że droga Ssilvi z naszego forum dała mi jakiegoś powera do działania, by iść swoją drogą. Po @ wybieram się na badania z Moje Zdrowie, dorzucę ferrytynę, B12, kwas foliowy, prolaktynę, może H. pylori, p-ciala tarczycowe (mam sporo guzków i ogólnie "brzydką" tarczycę). Pracowałam z fizjoterapeutką urogin i mam teraz porozluzniane MDM - poleciła mi profil dietetyka na insta - Marcin Ostaszewski, który zajmuje się wspieraniem niepłodnych par. Także doedukowuję się.
Wrzucam nasze obecne oczko w głowie, które jest z nami od 2 miesięcy. Pojawił się, bo chcieliśmy mieć coś dobrego od życia w drodze kolejnych niepowodzeń w staraniach. Najlepsza decyzja ever. Mamy nadzieję że w jakimś momencie dołączy do niego ludzkie rodzeństwo 😉.
Morgo miło się tu widzieć, zawsze Cię miło wspominam ☺️ Dodatkowo łączę się z Tobą jako szczęśliwą posiadaczka goldena 🤪 Dobrze, że działacie i zaczynacie konkretną diagnostykę. A jak tam z Twoją praca? Bo kojarzę, że też byłaś w niezbyt stabilnym momencie życia ☺️
Morgo lubi tę wiadomość
K 🩷 30l.
AMH 0.71
21' resekcja raka tarczycy + radioterapia I-131
lekka adenomioza ❌ MUCHa ✅ Sono-HSG ✅ kariotyp ✅ FMR1 ✅ histeroskopia ✅ zapalenie endometrium 3/10 ❌
M 🩵 31l.
Seminogram MAJ 25'/LIPIEC 25'
Ilość 96 mln/200 mln ➡️ 44mln/87mln
Żywotność 80% ➡️ 61%┃ Ruch a + b 60 % ➡️ 35%
Morfologia 1% ➡️ 0% ❌┃ROS ✅ ┃SCD ✅ ┃MAR ✅ kariotyp ✅
1-6 cykl bez pomocy medycznej ❌
7 -10 cykl z pomocą medyczną ❌
11 cykl antybiotykoterapia 💊 cykl 20 dni 😬
12 cykl kontrolna biopsja endometrium
29.12 ➡️ rozpisanie stymulacji IVF -
Claudii wrote:Morgo miło się tu widzieć, zawsze Cię miło wspominam ☺️ Dodatkowo łączę się z Tobą jako szczęśliwą posiadaczka goldena 🤪 Dobrze, że działacie i zaczynacie konkretną diagnostykę. A jak tam z Twoją praca? Bo kojarzę, że też byłaś w niezbyt stabilnym momencie życia ☺️
♥️♥️♥️
Wciąż jestem w tym miejscu. 31.12 kończy mi się obecna, 4-letnia UoP, zamykam specjalizację i muszę ruszyć zawodowo dalej. Rozglądam się za pracą, z kilkoma miejscami jestem umówiona że się zgadamy w grudniu. Ciężko o UoP w moim mieście, co jest dla mnie największym minusem. No i potrzebuje pracować w miejscu, gdzie będę mieć 3-4 pacjentów na godzinę, bo inaczej nie potrafię pracować, a poradnie na NFZ mają różne "standardy". Jak nie znajdę dobrej oferty pracy jako lekarz rodzinny to rozważam też szukanie miejsca na otwarcie drugiej specjalizacji - chodzi mi po głowie geriatria, psychiatria, może choroby zakaźne - tu są jakieś szanse na etat, ale to też trudne, by go dostać bez znajomości. Zobaczymy.31 👩❤️👨 38 + 🐕🦺
💃zaburzenia lękowe - psychoterapia, sertralina
AMH - 3,14
ferrytyna 33 - suplementacja
💊 folian, Wit D3, omega 3
💆♀️praca z fizjoterapeutką urogin nad napiętymi mdm - zakończona
👦 jelito drażliwe, SIBO
🔬seminogram 10.25 - morfologia 0%, pozostałe parametry ok, posiewy nasienia ujemne, obniżony testosteron całkowity, niski estradiol ➡️ walczymy 💊
pierwszy stymulowany Clostilbegyt + Ovitrelle ❌
11 cs
(jeszcze nie widzieliśmy ⏸️)
nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu -
Morgo, miło Cię widzieć, chociaż jednocześnie robi się przykro, że kolejna osoba przekracza tę zasłonę entuzjastycznego starania i wchodzi w etap frustracji, smutku i niekiedy złości. Trzymam mocno kciuki za diagnostykę i za znalezienie odpowiadającej Ci pracy 🩷
P.S. śliczny papiś 🥹🥹
U mnie chyba kolejny raz okazuje się, że magiczne pewniaki ciążowe na nas nie działają. Nie udało się po drożności, nie uda się po pierwszej stymulacji - dzisiaj temperatura z Apple Watch już spadła, więc raczej zapowiada to niebawem okres, a nie pozytywne nowiny. Jak tylko przetrwam tę cholerną, długą fazę lutealną. Mam 9dpo, więc jeszcze 8 dni…Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października, 14:21
Morgo, Marzycielka94 lubią tę wiadomość
💁🏻♀️ 33 💁🏻♂️ 34 🐶 🐶
🍼staranie na luzie od 03.2024
🔍monitorowane: 10cs -
Powder 🫂🫂😔👧99' 🧑98' 🐈⬛ 🐈⬛ ⏳️05.2024 💉01.2025
🚨 PCOS | IO | MTHFR homo | PAI-1 homo
✅️ drożność, wymazy, nasienie, DFI, HBA, MAR, witaminy, homocysteina
❌️ 01-11.25 10 cykli Lametta + Zivafert/Ovitrelle
⏳️ 29.11-28.12 antykoncepcja 💊
🗓 02.01.26 start stymulacji IVF 🫧 -
Ja jeszcze w sprawie histeroskopii.
Czy spotkałyście się z tym aby leczyć antybiotykiem po stwierdzonym zapaleniu endometrium również partnera?
2 lata temu leczyłam tymi samymi antybiotykami Helicobacter, więc obstawiam że jeśli wcześniej było też to zapalenie endometrium to antybiotyk wtedy też na niego podziałał. Nie wiem co o tym myśleć….Ona:31
AMH: 1.4; KIR Bx; CD138 - ujemne
USG, HPV, cyto, MUCH, owulacja -✅
Jelita: SIBO, HP, Candida, pasożyty - ✅
Immuno: ANA, ASA, APS, AOA, ASMA -✅
🔀udrożniony jajowód+wycięte zmiany (histeroskopia)
❗️IBS, nietolerancje, nadwrażliwość IgG
❗️Tarczyca: Niedoczynność, Hashimoto
❗️Geny: Mthfr - homo PAI-1 homo
On: 32
Morfo: 2% -> 4%-> 3% PH 8,5❔
Jelita, Hormony, MAR, HBA, MiOXYS, wymaz - ✅
❗️DFI 26% -> 39%❗️ŻPN IIIst
NEXT: krzywa c/i
PRACUJEMY NAD:
⬇️ antyTPO 1640->1010
⬆️ ferrytyna 18-> 25
⬇️ DFI -
Jupiter wrote:Ja jeszcze w sprawie histeroskopii.
Czy spotkałyście się z tym aby leczyć antybiotykiem po stwierdzonym zapaleniu endometrium również partnera?
2 lata temu leczyłam tymi samymi antybiotykami Helicobacter, więc obstawiam że jeśli wcześniej było też to zapalenie endometrium to antybiotyk wtedy też na niego podziałał. Nie wiem co o tym myśleć….
Jak najbardziej się spotkałam z zaleceniami żeby leczyć też partnera.
Morgo lubi tę wiadomość
✨ 32 lata 🎀 | On 34 – wyniki OK 🦸♂️✨
🌿 Hashimoto
💛 czas starań - 12 miesiecy
💊 Leczenie & suplementy
• 🦋 Euthyrox (T4) 75 mcg
• 📉 Dostinex – prolaktyna z 23 ➝ 11 ng/mL w 1 miesiąc
• ☀️ Witamina D, 💉 B12 (z 250 ➝ w górę)
• 🧠 DHEA, NAC, ubichinol, melatonina – na owulację 🌸
• 💊 Acard 100 mg w II fazie + Encorton 5 mg
✅ Badania & wyniki
Profil antyfosfolipidowy – OK
Trombofilia – wykluczona (PAI hetero)
AMH – 2.9 🌟
Helicobacter & pasożyty – brak 🚫
MUCHA & cytologia – prawidłowe 🧫💖
Ferrytyna - 90 ng/mL
CA 125 - negatywny
🔄
Jajowody – drożne ✅
29.09.2025 - pierwsze USG 6 mm + ❤️
15.10 - drugie USG 2.23 ❤️
Czekamy na dziewczynkę 🥹
-
Hm… ale mój mąż robił wymaz i posiew niedawno i nie wyszedł przerost żadnej bakterii. To chyba wtedy miałoby to sens…Ssilvia wrote:Jak najbardziej się spotkałam z zaleceniami żeby leczyć też partnera.
Ssilvia! Jak się czujesz? Kiedy kolejne usg? Brakuje Twoich rozkmin na tym wątku 🤓
Morgo, Marzycielka94, Powder, Ssilvia lubią tę wiadomość
Ona:31
AMH: 1.4; KIR Bx; CD138 - ujemne
USG, HPV, cyto, MUCH, owulacja -✅
Jelita: SIBO, HP, Candida, pasożyty - ✅
Immuno: ANA, ASA, APS, AOA, ASMA -✅
🔀udrożniony jajowód+wycięte zmiany (histeroskopia)
❗️IBS, nietolerancje, nadwrażliwość IgG
❗️Tarczyca: Niedoczynność, Hashimoto
❗️Geny: Mthfr - homo PAI-1 homo
On: 32
Morfo: 2% -> 4%-> 3% PH 8,5❔
Jelita, Hormony, MAR, HBA, MiOXYS, wymaz - ✅
❗️DFI 26% -> 39%❗️ŻPN IIIst
NEXT: krzywa c/i
PRACUJEMY NAD:
⬇️ antyTPO 1640->1010
⬆️ ferrytyna 18-> 25
⬇️ DFI -
Jupiter wrote:Hm… ale mój mąż robił wymaz i posiew niedawno i nie wyszedł przerost żadnej bakterii. To chyba wtedy miałoby to sens…
A robił dokładne wymazy i posiew w dobrym laboratorium? Często nie wychodzi w zwykłym wymazie tylko trzeba np. robić specjalny panel urogenitalny z wymazem z cewki moczowej.
A jakie ph nasienia u niego wyszło? Wyższe może sugerować infekcję.
Edit: widzę w stopce. Jak ph 8,5 to najprawdopodobniej jest jakaś infekcja.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października, 10:18
32🧝♀️33🧔🏻♂️
starania od II.24
pamiętaj jak wiele masz w sobie siły!✨
❕MTHFR hetero, PAI hetero -
No właśnie ciekawe. Mój ma 8,3 i też mu kazała zrobić wymaz na bakterie i też nic nie wyszło 🤔 w parensie robiłater wrote:A robił dokładne wymazy i posiew w dobrym laboratorium? Często nie wychodzi w zwykłym wymazie tylko trzeba np. robić specjalny panel urogenitalny z wymazem z cewki moczowej.
A jakie ph nasienia u niego wyszło? Wyższe może sugerować infekcję.
Edit: widzę w stopce. Jak ph 8,5 to najprawdopodobniej jest jakaś infekcja.Starania od 09/23
Główny problem po odstawieniu AH: długie plamienia przed i po miesiączce
Z pomocą medyczną od 01/25
💊 Siofor, omega 3, olej z wiesiołka, inozytol, NAC, resweratrol, olej z czarnuszki, Wit D, FertileMe Complex
Mąż ✅ FertileMe Complex
AMH: 5,5 - PCOS ❌
MUCh✅
Drożność z lipiodolem ✅
Pasożyty ✅
Endometrioza, adenomioza ❌
Podwyższone komórki NK w histeroskopii ❌ -
Dziewczyny bo ja oprócz podwyższonej prolaktyny (już mam umówioną wizytę do endokrynologa), wszystkie inne badania z krwi mam dobre. I co najważniejsze nie mam zablokowanej owulacji (monitornig usg + testy owulacyjne). AMH wynosi 1.97, a mam 32 lata.
Postanowiłam jednak sprawdzać przez kilka cykli jak sytuacja z progesteronem. Natchnęła mnie do tego Ssilvia (za co bardzo Ci dziękuję 💞). Zamierzam też bardziej zagłębić się w swoją i męża płodność.
Wczoraj 7dpo zrobiłam progesteron i wyszedł 15,7. I teraz pytanie jak to jest z tym progiem bo czytałam na wielu forach i zdania są tak podzielone, że ja już głupieje. Jedne dziewczyny twierdzą, że jeśli jest w normie to nie trzeba go podnosić, a inne piszą, że trzeba brać leki na zwiększenie.
Dodatkowo obejrzałam na yt lekarza z kliniki niepłodności i jeżeli dobrze zrozumiałam to według niego nie powinno się suplementować proga jak jest w normie, ponieważ do zagnieżdżenia/poronienia nie dochodzi nie przez jego ilość (jeżeli jest w normie), a przez wady.
Co Wy o tym sądzicie? Jakie jest Wasze zdanie/doświadczenie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października, 11:42
Ssilvia lubi tę wiadomość
🩷93 💙97 -
Powder wrote:Morgo, miło Cię widzieć, chociaż jednocześnie robi się przykro, że kolejna osoba przekracza tę zasłonę entuzjastycznego starania i wchodzi w etap frustracji, smutku i niekiedy złości. Trzymam mocno kciuki za diagnostykę i za znalezienie odpowiadającej Ci pracy 🩷
P.S. śliczny papiś 🥹🥹
U mnie chyba kolejny raz okazuje się, że magiczne pewniaki ciążowe na nas nie działają. Nie udało się po drożności, nie uda się po pierwszej stymulacji - dzisiaj temperatura z Apple Watch już spadła, więc raczej zapowiada to niebawem okres, a nie pozytywne nowiny. Jak tylko przetrwam tę cholerną, długą fazę lutealną. Mam 9dpo, więc jeszcze 8 dni…
Ja mam 8dpo i już czuje się przegrana. Podobno dopóki nie ma miesiączki jest nadzieja, ale ja jestem na etapie braku jakiejkolwiek nadziei. W dodatku 2 dni miałam temperaturę 37° bo mnie mąż zaraził także super cykl 👍 Dzisiaj też średnio psychicznie i fizycznie.
Dzisiaj zamówię sobie termometr i zacznę mierzyć temperaturę. Przez ponad rok tego nie robiłam bo nie sądziłam, że to tyle będzie trwało, ale chyba pora zacząć.
Najlepiej dopochwowo czy pod językiem? W sensie czy to robi różnicę przy śledzeniu temperatury?🩷93 💙97 -
8dpo jeszcze wszystko może się zdarzyć! Głowa do góry 🤞🏻Aniluap_b wrote:Ja mam 8dpo i już czuje się przegrana. Podobno dopóki nie ma miesiączki jest nadzieja, ale ja jestem na etapie braku jakiejkolwiek nadziei. W dodatku 2 dni miałam temperaturę 37° bo mnie mąż zaraził także super cykl 👍 Dzisiaj też średnio psychicznie i fizycznie.
Dzisiaj zamówię sobie termometr i zacznę mierzyć temperaturę. Przez ponad rok tego nie robiłam bo nie sądziłam, że to tyle będzie trwało, ale chyba pora zacząć.
Najlepiej dopochwowo czy pod językiem? W sensie czy to robi różnicę przy śledzeniu temperatury?
Co do termometrów, to ja jestem totalnym leniem i jedyne pomiary jakie uskuteczniam to te ze smartwatcha. Natomiast zaczynam podejrzewać że to losowe liczby i równie dobrze mogę nimi zagrać w totolotka (może powinnam). Dzisiaj temperatura poszybowała w górę.
Ale generalnie jak Ci wygodniej gdzie, grunt to mierzyć zawsze o tej samej porze, tuż po przebudzeniu. Co mnie już dyskwalifikuje na starcie, bo psy budzą mnie w cały świat 😂😬
💁🏻♀️ 33 💁🏻♂️ 34 🐶 🐶
🍼staranie na luzie od 03.2024
🔍monitorowane: 10cs
