X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Tu staraczki co dzieci nie mają 👫🏻 usiądą na dłużej i porozmawiają 💅
Odpowiedz

Tu staraczki co dzieci nie mają 👫🏻 usiądą na dłużej i porozmawiają 💅

Oceń ten wątek:
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 1651 2536

    Wysłany: 31 lipca, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gnom wrote:
    Ma/miała któraś z was bóle jajników po owulce? Tak z 2-3 dpo. Pulsujące, nie jakieś tragiczne, ale nieprzyjemne. Na przemian z takim uczuciem jak motylki w brzuchu, tylko że w jajniku. Chat mi mówi, że to raczej normalne (ciałko żółte szaleje), ale zastanawiam się czy coś nie tak, czy tak po prostu mam. Już któryś raz to zauważyłam.

    tak - mam tak i w sumie nie zawsze. Zależy od cyklu.

    Mam tak np. w tym cyklu dosc mocno i czesto. Tak jak piszesz - takie ni to klucie mikroigłą, jakby motylki raz na jajnikach, raz na macicy. W macicy tez takie "kłucia" raz po raz. A wszystko zaczelo sie od bardzo mocnej i silnej owulki - w sensie cały dzień czułam jajnik, taki typowy ból owulacyjny. I teraz od 5-6dpo cały czas cos czuje. A moze nawet i od 3dpo ? Nie wiem, przestałam już notować. U mnie to nie było nigdy zwiastunem ciazy, ale mega trzymam kciuki aby u Ciebie było ⭐️🤞

    ✨️11.08.25 I wizyta in-vitro✨️Przed nami 14cs

    SMOKI 🐲 DO POKONANIA :
    1. Namówić męża na 1 procedurę ✅️
    2. Zdobyć zaświadczenie od diabetologa ⬜️
    3. Wyhodować jakieś pęcherzyki ⬜️
    4. Mieć min. 2 dojrzałe komórki jajowe ⬜️
    5. Udało się min. 1 zapłodnienie ⬜️
    6. Zarodek przetrwał do 3 doby ⬜️
    7. Zarodek przetrwał do 5 doby ⬜️
    8. Zarodek rozmroził się - transfer ⬜️
    9. Pozytywna beta HCG ⬜️

    ona 🙍‍♀️ : ❌️ cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia, podejrzenie adenomiozy ,THFR 667tc, PAI (hetero), AMH 0,52/0,40
    on 🙎‍♂️ : IO, obniżone parametry nasienia
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 1651 2536

    Wysłany: 31 lipca, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imazolka - toż to hańba w biały dzień ... kobiety zapomniały o tym "drobnym szczególe" wspomnieć i cały plan w piz....u
    Eh.

    ✨️11.08.25 I wizyta in-vitro✨️Przed nami 14cs

    SMOKI 🐲 DO POKONANIA :
    1. Namówić męża na 1 procedurę ✅️
    2. Zdobyć zaświadczenie od diabetologa ⬜️
    3. Wyhodować jakieś pęcherzyki ⬜️
    4. Mieć min. 2 dojrzałe komórki jajowe ⬜️
    5. Udało się min. 1 zapłodnienie ⬜️
    6. Zarodek przetrwał do 3 doby ⬜️
    7. Zarodek przetrwał do 5 doby ⬜️
    8. Zarodek rozmroził się - transfer ⬜️
    9. Pozytywna beta HCG ⬜️

    ona 🙍‍♀️ : ❌️ cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia, podejrzenie adenomiozy ,THFR 667tc, PAI (hetero), AMH 0,52/0,40
    on 🙎‍♂️ : IO, obniżone parametry nasienia
  • Gnom Autorytet
    Postów: 552 1176

    Wysłany: 31 lipca, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    tak - mam tak i w sumie nie zawsze. Zależy od cyklu.

    Mam tak np. w tym cyklu dosc mocno i czesto. Tak jak piszesz - takie ni to klucie mikroigłą, jakby motylki raz na jajnikach, raz na macicy. W macicy tez takie "kłucia" raz po raz. A wszystko zaczelo sie od bardzo mocnej i silnej owulki - w sensie cały dzień czułam jajnik, taki typowy ból owulacyjny. I teraz od 5-6dpo cały czas cos czuje. A moze nawet i od 3dpo ? Nie wiem, przestałam już notować. U mnie to nie było nigdy zwiastunem ciazy, ale mega trzymam kciuki aby u Ciebie było ⭐️🤞

    Nie chodzi mi zupełnie o zwiastun ciąży, toż to 3 dpo, musiałabym być jasnowidzem. 😜 Tylko mam to od 2-3 cykli i się zastanawiałam czy to coś niepokojącego czy normalne, ale już mnie uspokoiłyście.

    👒29 🎩35 🐶~7

    5cs⏳

    🔸PCOS
    🔸Insulinooporność (ogarnięta): Glucophage xr 1500, Inofem
    🔸Niedoczynność tarczycy: Euthyrox
    🔸Macica dwurożna
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 1651 2536

    Wysłany: 31 lipca, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gnom wrote:
    Nie chodzi mi zupełnie o zwiastun ciąży, toż to 3 dpo, musiałabym być jasnowidzem. 😜 Tylko mam to od 2-3 cykli i się zastanawiałam czy to coś niepokojącego czy normalne, ale już mnie uspokoiłyście.

    A moze, może ... 😁 U Ciebie widzę leci 5cs, a ze statystyk ovufriend przeprowadzonych przeze mnie wynika ze dla wielu par w wieku 30-32 lat 5-8cs jest kluczowy ! Tak czy siak - trzymam kciuki Gnom ! 🤞💕

    Gnom lubi tę wiadomość

    ✨️11.08.25 I wizyta in-vitro✨️Przed nami 14cs

    SMOKI 🐲 DO POKONANIA :
    1. Namówić męża na 1 procedurę ✅️
    2. Zdobyć zaświadczenie od diabetologa ⬜️
    3. Wyhodować jakieś pęcherzyki ⬜️
    4. Mieć min. 2 dojrzałe komórki jajowe ⬜️
    5. Udało się min. 1 zapłodnienie ⬜️
    6. Zarodek przetrwał do 3 doby ⬜️
    7. Zarodek przetrwał do 5 doby ⬜️
    8. Zarodek rozmroził się - transfer ⬜️
    9. Pozytywna beta HCG ⬜️

    ona 🙍‍♀️ : ❌️ cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia, podejrzenie adenomiozy ,THFR 667tc, PAI (hetero), AMH 0,52/0,40
    on 🙎‍♂️ : IO, obniżone parametry nasienia
  • Ssilvia Autorytet
    Postów: 747 675

    Wysłany: 1 sierpnia, 00:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    A moze, może ... 😁 U Ciebie widzę leci 5cs, a ze statystyk ovufriend przeprowadzonych przeze mnie wynika ze dla wielu par w wieku 30-32 lat 5-8cs jest kluczowy ! Tak czy siak - trzymam kciuki Gnom ! 🤞💕

    Myślę że spokojnie moglibyśmy napisać książkę z naszymi statystykami, badaniami i poradami 🤣

    ✨ 32 lat 🎀 | On 34 i wyniki nasienia super 🦸‍♂️ ✨

    🌿 Hashimoto & niedoczynność tarczycy – moja tarczyca to leń, ale ogarniamy!


    💛 10 miesięcy starań – misja: 🍼👶

    💊:
    • 🦋 T4 – 50 mcg.
    • 📉 Dostinex – jeden miesiąc i bum! Spadło z 23 ng/mL na 11 ng/mL.
    • ☀️ Witamina D, 💪 Magnez, 🧠 Complex B (metylowany), 🛡️ Cynk & Selen – bo trzeba dbać o całość!
    • Acard 100 mg profilaktycznie w II fazie


    🎯 Cel: Baby loading… ⏳💖

    ✅ Co już mam sprawdzone?

    🔄 Owulacja potwierdzona:
    – Endometrium 9–10 mm w czasie owulacji , śluz płodny 🧻
    – Pęcherzyki dojrzewają i pękają 🥚💥

    🌬️ Jajowody drożne – przepływ potwierdzony! ✅

    🔬 MUCHA i cytologia – w normie 🧫💖

    🟡 Faza lutealna: 12 dni
    – Progesteron: 9 ng/ml w II fazie cyklu 💊🌕

    📅 3. dzień cyklu (badania hormonalne):
    – Estradiol: 40 pg/ml 💧
    – FSH: 6 mIU/ml 🌱
    – LH: 6 mIU/ml 🔁
  • Gnom Autorytet
    Postów: 552 1176

    Wysłany: 1 sierpnia, 00:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    A moze, może ... 😁 U Ciebie widzę leci 5cs, a ze statystyk ovufriend przeprowadzonych przeze mnie wynika ze dla wielu par w wieku 30-32 lat 5-8cs jest kluczowy ! Tak czy siak - trzymam kciuki Gnom ! 🤞💕

    Dzięki, dzięki, chociaż mój stary już się lekko nie łapie w te widełki. 😂

    👒29 🎩35 🐶~7

    5cs⏳

    🔸PCOS
    🔸Insulinooporność (ogarnięta): Glucophage xr 1500, Inofem
    🔸Niedoczynność tarczycy: Euthyrox
    🔸Macica dwurożna
  • Imazolka Przyjaciółka
    Postów: 100 72

    Wysłany: 1 sierpnia, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gnom widzę, że wiekowo podobni. Też ma taką presję, że wszyscy koledzy już dawno mają dzieci i on jeden został? 🥲

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia, 08:00

    🙎🏼‍♀️ 27 🙋🏼‍♂️34
    Starania od 09/23
    Główny problem po odstawieniu AH: długie plamienia przed i po miesiączce
    Z pomocą medyczną od 01/25

    06/24 histeroskopia, podwyższone komórki NK
    06/25 endometrioza ❌
    07/25 stymulacja

    💊 Siofor, omega 3, olej z wiesiołka, inozytol, NAC, resweratrol, olej z czarnuszki
    Mąż ✅

    Badania:
    Prolaktyna, testosteron, ferrytyna✅
    AMH: 5,5 - PCOS
    MUCh✅
    Drożność ✅
    Pasożyty ❔
  • ater Autorytet
    Postów: 713 2074

    Wysłany: 1 sierpnia, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gnom wrote:
    Ma/miała któraś z was bóle jajników po owulce? Tak z 2-3 dpo. Pulsujące, nie jakieś tragiczne, ale nieprzyjemne. Na przemian z takim uczuciem jak motylki w brzuchu, tylko że w jajniku. Chat mi mówi, że to raczej normalne (ciałko żółte szaleje), ale zastanawiam się czy coś nie tak, czy tak po prostu mam. Już któryś raz to zauważyłam.

    Tak, mam tak.
    Ale co ciekawe teraz w ten cyklu jak się nie staraliśmy to w ogóle zero odczuć po owu. Ale mi wyszła mutacja w genie SERPINE1 (w badaniach na trombofilie) i myślę, ze to może mieć związek. U mnie takie bóle, motylki w jajnikach i macicy były co miesiąc.

    32🧝‍♀️33🧔🏻‍♂️
    starania od II.24
    pamiętaj jak wiele masz w sobie siły!✨
    •nac, inozytol, magnez,D3, omega3, bcomplex, ubiquinol,olej z wiesiołka, vitex, pluskwica groniasta, cynk

    •aktualnie wakacyjna przerwa🍆•
    ale i tak team #rodzew2026✨🍓🍓
  • White1 Autorytet
    Postów: 854 2198

    Wysłany: 1 sierpnia, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    A moze, może ... 😁 U Ciebie widzę leci 5cs, a ze statystyk ovufriend przeprowadzonych przeze mnie wynika ze dla wielu par w wieku 30-32 lat 5-8cs jest kluczowy ! Tak czy siak - trzymam kciuki Gnom ! 🤞💕
    A jak tam statystyki dla dziewczyn w moim wieku? Mocno zaburzam wynik? 🤣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia, 08:29

    👧25.5 🧑26.5 🐈🐈 ⏳️05.24 💉01.25

    👧 PCOS | AMH 6.16 | IO | hiperandrogenizm
    MUCHa ✅️ drożność ✅️ USG tarczycy ✅️
    🧑 HBA 78% | MAR 1% | DFI 19% | nasienie ✅️

    ❌️01.25-06.25 6 cykli Lametta + Zivafert
    Gdzie jesteś małpo?
    🔜 7 cykl stymulowany?
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 1651 2536

    Wysłany: 1 sierpnia, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    White1 wrote:
    A jak tam statystyki dla dziewczyn w moim wieku? Mocno zaburzam wynik? 🤣

    Statystyk dla osób w Twoim wieku brakuje, bo mało kto myśli o dzieciach w wieku 25 lat :D (gen Z) w myśl nowego trendu, ze dzieci są bleeee :D

    Ale serio - ostatnio widziałam takie foto z drzwi jakiejś restauracji, że akceptują zwierzaki w lokalu i była naklejka tęczy (LGBTQ) i obok tych dwóch naklejek była naklejka dzieci i były przekreślone :D

    I wiem, że może teraz otwieram puszkę pandory (a nie chcę) - ale trochę martwi mnie ten kierunek. I oczywiście nie chodzi mi o zwierzęta czy lgbtq (ja jestem mega tolerancyjna i w ogóle otwarta) - chodzi mi o te dzieci. Częstoooo na tiktoku wyskakują mi sondy uliczne i inne filmiki treści parentingowej i czestooo widze gen Z, który mówi wprost że nie chce dzieci (co rozumiem i co jest ok, niech każdy decyduje o sobie). Tylko, żeby nie iść z kolei o krok za daleko. Przeczytałam kiedyś takie zdanie "Masz prawo do życia bez dzieci, ale nie świata bez dzieci".

    I tak - wiem, ze dzieci krzyczą, hałasują, plują, brudzą itd itd. I rozumiem np. idee hoteli tylko dla dorosłych. I nawet rozumiem, że takie knajpy "bezdzietne" też są potrzebne - tylko mam wrażenie że tego jest coraz, coraz więcej i idziemy w drugą stronę powoli.

    White - a ile Wy się już staracie miesięcy ? Rozumiem, że u Was głównym problemem jest brak naturalnych owulacji, tak ?

    ✨️11.08.25 I wizyta in-vitro✨️Przed nami 14cs

    SMOKI 🐲 DO POKONANIA :
    1. Namówić męża na 1 procedurę ✅️
    2. Zdobyć zaświadczenie od diabetologa ⬜️
    3. Wyhodować jakieś pęcherzyki ⬜️
    4. Mieć min. 2 dojrzałe komórki jajowe ⬜️
    5. Udało się min. 1 zapłodnienie ⬜️
    6. Zarodek przetrwał do 3 doby ⬜️
    7. Zarodek przetrwał do 5 doby ⬜️
    8. Zarodek rozmroził się - transfer ⬜️
    9. Pozytywna beta HCG ⬜️

    ona 🙍‍♀️ : ❌️ cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia, podejrzenie adenomiozy ,THFR 667tc, PAI (hetero), AMH 0,52/0,40
    on 🙎‍♂️ : IO, obniżone parametry nasienia
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 1651 2536

    Wysłany: 1 sierpnia, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogóle podzieliłam sobie dziewczyny IVF na etapy :D Żebym łatwiej odhaczała kolejne kroki :D To takie moje smoki do pokonania :( Ustawię sobie to potem w stopce.

    SMOKI DO POKONANIA :
    1. Namówić męża na 1 procedurę ✅️
    2. Wyhodować jakieś pęcherzyki ⬜️
    3. Mieć min. 1 dojrzałą komórkę jajową ⬜️
    4. Udało się min. 1 zapłodnienie ⬜️
    5. Zarodek przetrwał do 3 doby ⬜️
    6. Zarodek przetrwał do 5 doby ⬜️
    7. Zarodek rozmroził się - transfer ⬜️
    8. Pozytywna beta HCG ⬜️

    Potem dojdzie jeszcze - namówić męża na drugą procedurę ;) Przepraszam, że jeszcze nie znikam tutaj z wątku skoro robię ivf, ale nie czuję się jeszcze na siłach aby przejść na inny wątek - no i zżyłam się z Wami :( Ale obiecuję, że nie będę męczyć tylko robić updaty w stopce.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia, 08:51

    Gnom, Chochlik12, Morgo lubią tę wiadomość

    ✨️11.08.25 I wizyta in-vitro✨️Przed nami 14cs

    SMOKI 🐲 DO POKONANIA :
    1. Namówić męża na 1 procedurę ✅️
    2. Zdobyć zaświadczenie od diabetologa ⬜️
    3. Wyhodować jakieś pęcherzyki ⬜️
    4. Mieć min. 2 dojrzałe komórki jajowe ⬜️
    5. Udało się min. 1 zapłodnienie ⬜️
    6. Zarodek przetrwał do 3 doby ⬜️
    7. Zarodek przetrwał do 5 doby ⬜️
    8. Zarodek rozmroził się - transfer ⬜️
    9. Pozytywna beta HCG ⬜️

    ona 🙍‍♀️ : ❌️ cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia, podejrzenie adenomiozy ,THFR 667tc, PAI (hetero), AMH 0,52/0,40
    on 🙎‍♂️ : IO, obniżone parametry nasienia
  • Gnom Autorytet
    Postów: 552 1176

    Wysłany: 1 sierpnia, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imazolka wrote:
    Gnom widzę, że wiekowo podobni. Też ma taką presję, że wszyscy koledzy już dawno mają dzieci i on jeden został? 🥲

    Niee, on jest anty presja społeczna, nie rusza go to. Zresztą mało mamy znajomych z dziećmi, a jego znajomi są po drugiej stronie kraju.

    👒29 🎩35 🐶~7

    5cs⏳

    🔸PCOS
    🔸Insulinooporność (ogarnięta): Glucophage xr 1500, Inofem
    🔸Niedoczynność tarczycy: Euthyrox
    🔸Macica dwurożna
  • Gnom Autorytet
    Postów: 552 1176

    Wysłany: 1 sierpnia, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ater wrote:
    Tak, mam tak.
    Ale co ciekawe teraz w ten cyklu jak się nie staraliśmy to w ogóle zero odczuć po owu. Ale mi wyszła mutacja w genie SERPINE1 (w badaniach na trombofilie) i myślę, ze to może mieć związek. U mnie takie bóle, motylki w jajnikach i macicy były co miesiąc.

    A miałaś kiedyś robione badania na krzepliwość krwi? Bo widzę, że to ma związek z tą mutacją.

    👒29 🎩35 🐶~7

    5cs⏳

    🔸PCOS
    🔸Insulinooporność (ogarnięta): Glucophage xr 1500, Inofem
    🔸Niedoczynność tarczycy: Euthyrox
    🔸Macica dwurożna
  • Imazolka Przyjaciółka
    Postów: 100 72

    Wysłany: 1 sierpnia, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę, a ja to właśnie doskonale rozumiem. U mnie w mieście właśnie nie ma żadnej restauracji tylko dla dorosłych i akurat mi tego brakuje. Wydaje mi się też, że kiedyś nie było tak dużo rodzin z dziećmi na mieście. Ostatnio nawet mieliśmy taką sytuacje, że mieliśmy randeczke na 19, fajna knajpka. I siedzimy i obok nas o tej godzinie stolik z trójką dzieci. No oszaleć można było, jedno płacze, drugie krzyczy, trzecie biega koło nas… i w takim momencie z przyjemnością wybrałabym miejsce bez dzieci 😁 ale za to mamy duuuuzo miejsc dla rodzin z dziećmi, jakieś restauracje z kulkami, z trampolinami, zabawkami.

    Jupiter lubi tę wiadomość

    🙎🏼‍♀️ 27 🙋🏼‍♂️34
    Starania od 09/23
    Główny problem po odstawieniu AH: długie plamienia przed i po miesiączce
    Z pomocą medyczną od 01/25

    06/24 histeroskopia, podwyższone komórki NK
    06/25 endometrioza ❌
    07/25 stymulacja

    💊 Siofor, omega 3, olej z wiesiołka, inozytol, NAC, resweratrol, olej z czarnuszki
    Mąż ✅

    Badania:
    Prolaktyna, testosteron, ferrytyna✅
    AMH: 5,5 - PCOS
    MUCh✅
    Drożność ✅
    Pasożyty ❔
  • Gnom Autorytet
    Postów: 552 1176

    Wysłany: 1 sierpnia, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    W ogóle podzieliłam sobie dziewczyny IVF na etapy :D Żebym łatwiej odhaczała kolejne kroki :D To takie moje smoki do pokonania :( Ustawię sobie to potem w stopce.

    SMOKI DO POKONANIA :
    1. Namówić męża na 1 procedurę ✅️
    2. Wyhodować jakieś pęcherzyki ⬜️
    3. Mieć min. 1 dojrzałą komórkę jajową ⬜️
    4. Udało się min. 1 zapłodnienie ⬜️
    5. Zarodek przetrwał do 3 doby ⬜️
    6. Zarodek przetrwał do 5 doby ⬜️
    7. Zarodek rozmroził się - transfer ⬜️
    8. Pozytywna beta HCG ⬜️

    Potem dojdzie jeszcze - namówić męża na drugą procedurę ;) Przepraszam, że jeszcze nie znikam tutaj z wątku skoro robię ivf, ale nie czuję się jeszcze na siłach aby przejść na inny wątek - no i zżyłam się z Wami :( Ale obiecuję, że nie będę męczyć tylko robić updaty w stopce.

    Rób nam updaty koniecznie, bardzo się cieszę, że masz szansę spróbować i że tak szybko jednak rusza.

    PS: Widzę, że masz wizytę w dniu mojej 🐒 😅

    cukrzyk1991 lubi tę wiadomość

    👒29 🎩35 🐶~7

    5cs⏳

    🔸PCOS
    🔸Insulinooporność (ogarnięta): Glucophage xr 1500, Inofem
    🔸Niedoczynność tarczycy: Euthyrox
    🔸Macica dwurożna
  • White1 Autorytet
    Postów: 854 2198

    Wysłany: 1 sierpnia, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    Statystyk dla osób w Twoim wieku brakuje, bo mało kto myśli o dzieciach w wieku 25 lat :D (gen Z) w myśl nowego trendu, ze dzieci są bleeee :D

    Ale serio - ostatnio widziałam takie foto z drzwi jakiejś restauracji, że akceptują zwierzaki w lokalu i była naklejka tęczy (LGBTQ) i obok tych dwóch naklejek była naklejka dzieci i były przekreślone :D

    I wiem, że może teraz otwieram puszkę pandory (a nie chcę) - ale trochę martwi mnie ten kierunek. I oczywiście nie chodzi mi o zwierzęta czy lgbtq (ja jestem mega tolerancyjna i w ogóle otwarta) - chodzi mi o te dzieci. Częstoooo na tiktoku wyskakują mi sondy uliczne i inne filmiki treści parentingowej i czestooo widze gen Z, który mówi wprost że nie chce dzieci (co rozumiem i co jest ok, niech każdy decyduje o sobie). Tylko, żeby nie iść z kolei o krok za daleko. Przeczytałam kiedyś takie zdanie "Masz prawo do życia bez dzieci, ale nie świata bez dzieci".

    I tak - wiem, ze dzieci krzyczą, hałasują, plują, brudzą itd itd. I rozumiem np. idee hoteli tylko dla dorosłych. I nawet rozumiem, że takie knajpy "bezdzietne" też są potrzebne - tylko mam wrażenie że tego jest coraz, coraz więcej i idziemy w drugą stronę powoli.

    White - a ile Wy się już staracie miesięcy ? Rozumiem, że u Was głównym problemem jest brak naturalnych owulacji, tak ?
    Wydaje mi się, że wiele osób w moim wieku nawet jak mówi, że nie chce mieć dzieci, to w przyszłości jednak zmieni zdanie. Z jakiegoś powodu prawie wszyscy nie wybierają środków antykoncepcyjnych, które uniemożliwiłyby posiadanie dziecka na zawsze. Po prostu ten czas decyzji na dziecko bardzo się przesuwa. Gorzej, że jak się zdecydują, to problem niepłodności jest coraz większy i mogą później się starać bardzo długo. Co do zakazu dla dzieci - to moim zdaniem każdy właściciel ma prawo decydować kogo wpuszcza, więc jak jest zakaz dzieci, to wiadomo, że rodziny z dzieckiem po prostu takiego miejsca nie odwiedzą, więc tracą klientów. Ale rozumiem, że jakby skala takich miejsc nagle przewyższyła te bez zakazów, to byłby problem.

    A co do nas- staramy się od maja 24, ze stymulacją od stycznia 25. Gdyby problemem był brak owulacji, to po tych 6 cyklach powinnam być już w ciąży, a nie jestem. Także w planach niestety kierunek immunologiczny (i sprawdzenie zapalenia endo). Do tego na pewno pcos i io bardzo niszczą jakość komórek. Na przyszłej wizycie będę musiała poprosić mojego lekarza o wpisanie gdzieś w kolejkę do ivf, ale nie spodziewam się, że w tym roku się dostaniemy

    👧25.5 🧑26.5 🐈🐈 ⏳️05.24 💉01.25

    👧 PCOS | AMH 6.16 | IO | hiperandrogenizm
    MUCHa ✅️ drożność ✅️ USG tarczycy ✅️
    🧑 HBA 78% | MAR 1% | DFI 19% | nasienie ✅️

    ❌️01.25-06.25 6 cykli Lametta + Zivafert
    Gdzie jesteś małpo?
    🔜 7 cykl stymulowany?
  • ferrytynka25 Przyjaciółka
    Postów: 102 190

    Wysłany: 1 sierpnia, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imazolka wrote:
    Kurczę, a ja to właśnie doskonale rozumiem. U mnie w mieście właśnie nie ma żadnej restauracji tylko dla dorosłych i akurat mi tego brakuje. Wydaje mi się też, że kiedyś nie było tak dużo rodzin z dziećmi na mieście. Ostatnio nawet mieliśmy taką sytuacje, że mieliśmy randeczke na 19, fajna knajpka. I siedzimy i obok nas o tej godzinie stolik z trójką dzieci. No oszaleć można było, jedno płacze, drugie krzyczy, trzecie biega koło nas… i w takim momencie z przyjemnością wybrałabym miejsce bez dzieci 😁 ale za to mamy duuuuzo miejsc dla rodzin z dziećmi, jakieś restauracje z kulkami, z trampolinami, zabawkami.

    Po części też rozumiem, ponieważ niestety często w takich miejscach rodzice nie potrafią zapanować nad swoimi dziećmi, pozwalając im na dosłownie wszystko… Jakiś czas temu byłam świadkiem, gdzie w restauracji dwójka dzieciaków (rodzeństwo) goniła się między stolikami i kelnerkami chodzącymi z gorącymi posiłkami, a rodzice siedzieli ze stoickim spokojem i uśmiechem na twarzy. Już w pewnym momencie obsługa zwróciła uwagę na potencjalne zagrożenie, jakim było właśnie zderzenie się z kelnerką, która niesie gorące zupy😐 Jestem tolerancyjna, sama pragnę dziecka i uważam, że taka skrajność jak panuje teraz w mediach, czyli totalne wykluczenie dzieci z życia społecznego jest stanowczą przesadą, bo w końcu sami wszyscy byliśmy dziećmi. Ale niestety smuci mnie fakt, że dzieci są teraz wychowywane zupełnie inaczej, a niektórzy rodzice wolą mieć święty spokój niż poświęcić tym dzieciom uwagę… 😐

    AnMiPe, Jupiter, Imazolka lubią tę wiadomość

    👩 28 👨 30 🐶8
    13CS ✨👶
    Odstawienie AH - wrzesień 2023 r.
    Suple💊
    • ☀️ Witamina D, 🛡️ Cynk & Selen
    • NAC i Ubiquinol 🛡️
    • Szelazo SR + Laktoferyna 🛡️
    •Omega 3+ DHA🛡️
    •Actifolin+ Metylo B12🛡️

    Hormony w normie ✅
    Niska Ferrytyna (2023 19🔻--> 2025 42💪)
    Owulacje potwierdzone monitoringiem ✅
    – Endometrium 7-8 mm w czasie owulacji , płodny śluz, szczyt LH w 13/14 DC
    – Pęcherzyki dojrzewają i pękają 💥
    Lipiec 2025 - Torbiel krwotoczna ciałka żółtego
    Cytologia – w normie 💪 ✅
    🔬 MUCHA - Grudzień 2024 Ureaplasma urealyticum --> Styczeń 2025 czysto (Leczenie Doxycylina ja + mąż👩👨)✅
    - USG piersi ✅

    👨
    Morfologia 2%
    2023 - zapalenie żołądka i dwunastnicy. Helicobacter.⚠️
    2025 Gastroskopia i Kolonoskopia OK ✅💪

    💊Ten FertilON
    Ubiquinol, NAC
  • AnMiPe Autorytet
    Postów: 726 2235

    Wysłany: 1 sierpnia, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w sumie w wieku @White1 byłam po ślubie z wizją dziecka, moja przyjaciółka równolatka w ciąży, druga już z maleństwem, również ten sam rocznik. A nie dzieli nas olbrzymia różnica wieku.

    Nie oszukujmy się, ale kiedyś wychodzenie gdziekolwiek w ogóle nie było tak popularne, a dodatkowo na pewno różniło się to w mniejszych miejscowościach. Sporadycznie pokolenie moich rodziców wychodziło do restauracji, czy coś. Dlatego uważam, że dostęp i mnogość miejsc sprawiają, że jest też więcej różnych opcji, a nie wszystko na jedno kopyto tak zwane.
    I tak jak White1 pisze, uważam, że na pewno konkretny procent zarzekających się na "nie" osób w młodym wieku jeszcze zmieni zdanie.

    Jupiter lubi tę wiadomość

    🤶 29l.
    Temat dziecko od 02.2023, starania ciągłe od 5.2024 r.
    🩷IO, otyłość, [06.2023 miomektomia/laparotomia 5x7cm], choroba Gravesa-Basedowa
    💊Thyrozol, Propranolol WZF, Glucophage, Euthyrox 50, suple

    🎅34 l.
    💙54,85 mln/ml, A+B 33,52%, morfo 0% ⬇️
    💊Co-Prestarium Initio, Fertisim, suple

    ▫️to nieskończoność nabiera ostrości▫️
  • Jupiter Koleżanka
    Postów: 42 15

    Wysłany: 1 sierpnia, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    Statystyk dla osób w Twoim wieku brakuje, bo mało kto myśli o dzieciach w wieku 25 lat :D (gen Z) w myśl nowego trendu, ze dzieci są bleeee :D
    To, że młodzi nie chcą dzieci nie wynika z tego, że są ble, tylko z tego jak i przez kogo byli wychowywani oraz jakie warunki życiowe mają. Kupiłam mieszkanie kilka lat temu w mieście wojewódzkim. Dziś nie byłoby mnie na nie stać przy zarobkach wyższych o 100%. Moja mama nigdzie nie wychodziła, niczego nie robiła dla siebie. Moje kuzynki po urodzeniu dzieci porzucały pracę na dłużej bądź wybierały pracę która była mniej rozwojowa ze względu na dzieci. Nie zliczę ile razy ludzie mówili do mnie „no wyszalej się bo przy dzieciach to ci się skończy podróżowanie/wychodzenie/rozwijanie się”. Jak obserwując takie postawy człowiek ma mieć pozytywne nastawienie do obecności dzieci?

    ferrytynka25, Imazolka, Morgo lubią tę wiadomość

    Ona:31
    AMH: 1.4;
    USG, HPV, cyto, MUCH, owulacja -✅
    Jelita: SIBO, HP, Candida - ✅
    Hormony, ANA, ASA, APS -✅
    ❗️Tarczyca: Niedoczynność Hashimoto
    ❗️Geny: Mthfr - homo PAI-1 homo

    On: 32
    Morfo: 2% -> 4%
    HBA 75%, DFI 26%❗️PH 8,5❔
    Jelita, Hormony, MAR - ✅

    08/25: andro/uro, posiew, wymaz

    Do ogarnięcia:
    ⬇️ antyTPO > 1000
    ⬆️ ferrytyna 18
    ⬇️ DFI
  • Imazolka Przyjaciółka
    Postów: 100 72

    Wysłany: 1 sierpnia, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem jedną z tych osób, które się zarzekały, że nie będą miały dzieci 🤣
    Całej mojej rodzinie obwieściłam, że nie chcemy mieć dzieci. Stąd też teraz nie mamy żadnych pytań przynajmniej kiedy dziecko 🤣
    No ale właśnie taka przewrotność losu, że teraz od dwóch lat nie mogę mieć tych dzieci 🤷‍♀️
    Też myślę, że to po prostu przychodzi z wiekiem, miałam fiu bździu w głowie, wieczna impreza, kto tam myślał o dzieciach

    🙎🏼‍♀️ 27 🙋🏼‍♂️34
    Starania od 09/23
    Główny problem po odstawieniu AH: długie plamienia przed i po miesiączce
    Z pomocą medyczną od 01/25

    06/24 histeroskopia, podwyższone komórki NK
    06/25 endometrioza ❌
    07/25 stymulacja

    💊 Siofor, omega 3, olej z wiesiołka, inozytol, NAC, resweratrol, olej z czarnuszki
    Mąż ✅

    Badania:
    Prolaktyna, testosteron, ferrytyna✅
    AMH: 5,5 - PCOS
    MUCh✅
    Drożność ✅
    Pasożyty ❔
‹‹ 21 22 23 24 25 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ