X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Tu staraczki co dzieci nie mają 👫🏻 usiądą na dłużej i porozmawiają 💅
Odpowiedz

Tu staraczki co dzieci nie mają 👫🏻 usiądą na dłużej i porozmawiają 💅

Oceń ten wątek:
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 1800 2660

    Wysłany: 17 sierpnia, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak Marzycielko - zaczynamy prawdopodobnie ivf od kolejnego cyklu. Czekam jeszcze tylko na zaświadczenie od diabetologa. Mam takie nieodparte, wewnętrzne przeczucie że również przez ivf nam się nie uda - że za dużo problemów występuje u nas na raz. Zaawansowana endometrioza sprawia, że jakość komórek jest gorsza (mój naturalny progesteron 7dpo nie jest za wysoki) i podejrzewam, że jajniki są sklejone do macicy i jajowody gorzej "wyłapują" komórkę jajową.
    Dodatkowo cukrzyca, która też sprawia że jakość komórek jest gorsza (tak jak pisała White - duże dawki insuliny nie pomagają :( ). O tarczycy i hashimoto i wysokich p-ciałach już nawet nie wspomnę (muszę je sobie skontrolować ponownie).

    No i wyniki męża też nie powalają - chociaż nie są jakieś tragiczne. Nie wiem jakie są teraz - badał ostatnio w kwietniu. Chociaż wydaje mi się, że pod tym aspektem ivf sobie poradzi, bo jest z czego wybierać. Gorzej starania naturalne.

    No i ostatni gwóźdź do trumny - b. niskie AMH - czyli możemy się spodziewać mniejszej liczby pęcherzyków niż większej podczas procedury.

    I wiem, ze pewnie mi napiszecie że ivf jest nieprzewidywalne i różnie może być, ale wolę się nastawiać tak realistycznie lub nawet pesymistycznie, a potem miło zaskoczyć. U mnie żadne afirmacje i myślenie pozytywne nigdy nie działało - a wręcz przeciwnie. Ile razy się z czegoś cieszyłam/ dobrze nastawiałam, tyle razy było fiasko. I odwrotnie.

    Jestem bardzo zadowolona, że mąż zgodził się podejść do ivf - więc nawet jak nie będzie z tego dziecka to i tak mam już swój spokój ducha - że jednak próbowałam, a on był razem ze mną na pokładzie. Mamy siebie, nasza relacja jest naprawdę silna i cudowna (jestem mu wdzięczna, ze tak przesuwał swoją granicę w staraniach), mamy cudownego synka i niedługo zamieszkamy w najbardziej bajecznym, sielankowym miejscu na Ziemi (naprawdę, jestem zakochana) <3 więc gdy już będzie "po staraniach" to i tak będę czuła się szczęśliwa :) Jak Darrika.

    Trzymam mocno kciuki Marzycielko za Was ! U Ciebie mąż ponownie badał nasienie ? Albo ma w planach ? Jak tak patrzę to Wasze wyniki też nie są jakieś tragiczne (po stopce). U Ciebie jakieś dalsze plany diagnostyczne ? :)

    karczoch321, Marzycielka94, Sarka94, White1, Siasi, Darrika, ferrytynka25 lubią tę wiadomość

    ✨️8.09.25 III wizyta ivf - start stymulacji✨️14cs ❌️

    SMOKI 🐲 DO POKONANIA :
    1. Namówić męża na 1 procedurę ✅️
    2. Zdobyć zaświadczenie od diabetologa ✅️
    3. Wyhodować jakieś pęcherzyki ⬜️
    4. Mieć min. 2 dojrzałe komórki jajowe ⬜️
    5. Udało się min. 1 zapłodnienie ⬜️
    6. Zarodek przetrwał do 3 doby ⬜️
    7. Zarodek przetrwał do 5 doby ⬜️
    8. Zarodek rozmroził się - transfer ⬜️
    9. Pozytywna beta HCG ⬜️

    ona 🙍‍♀️ : ❌️ cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia, podejrzenie adenomiozy ,THFR 667tc, PAI (hetero), AMH 0,52/0,40
    on 🙎‍♂️ : IO, obniżone parametry nasienia
  • Marzycielka94 Autorytet
    Postów: 1456 3844

    Wysłany: 17 sierpnia, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak najbardziej rozumiem Twoje podejście, bo lepiej się miło zaskoczyć niż mocno rozczarować i trzymam kciuki, żeby u Was historia zakończyła się szczęśliwie. Czytałam tutaj również wątki o in vitro i jest naprawdę dużo możliwości, wyciszenie lekami, wlewy domaciczne, zmiana miejsca podania zarodka, akupunktura, urofizjo, naprawdę w dobie dzisiejszych czasów możliwości jest mnóstwo. Wierzę, że lekarz znajdzie dla Was najbardziej skuteczną metodę. Najważniejsze, że jesteście w tym razem i że macie zaufanego gina, to juz jest połowa sukcesu 🩷

    U nas w planie powtórka badań nasienia, pakiet na trombofolię i histeroskopia z wycinkiem, ale zobaczymy co powie na to mój ginek. Na razie staram się wykreślać kartki z kalendarza w oczekiwaniu na testowanie i dalsza diagnostykę trochę odsuwam myślami

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia, 10:05

    White1, Belia, Nika98 lubią tę wiadomość

    ✨ Starania od 09/24 (13 cs)

    👩‍🦳 31
    ✔ USG, cytologia, MUCHa, sono-HSG
    ⬆️ hirsutyzm
    ⬆️ homocysteina 10,89 umol/L

    👨 36
    ⬆️ TSH, PRL, progesteron, estradiol
    ✔ USG, koncentracja 45 mln/1 ml, ruch A i B = 30 %

    Może WRZESIEŃ będzie nasz? 👶🏼🍼
    🏩 3 cykl: Letrozol + Clostillbegyt
  • Belia Autorytet
    Postów: 1532 4038

    Wysłany: 17 sierpnia, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cukrzyku, super że działacie. Widziałam na innym wątku, że masz małe problemy z uzyskaniem zaświadczenia od diabetologa. Życzę Ci, żeby ci podpisała ten papierek i już nie robiła problemów. 🤞🏼
    Trzymam kciuki za całą procedurę 💪🏼

    Marzycielka94, cukrzyk1991 lubią tę wiadomość

    Aktualnie: przerwa w staraniach na czas leczenia dermatologicznego ⛔️
    🔜 wrzesień- wizyta w klinice leczenia niepłodności
    15 cs o pierwsze 👶🏼 🤞🏼
    4cs: 08.24 cb 4tc💔
    6cs: 10.24 cb 6tc💔

    Ona 👩🏼 (31lat):
    cykle regularne: 30-34dni 🗓️
    2023 2x histeroskopia- wycięcie polipa
    HSG (czerwiec) dwa jajowody drożne ✅
    Hormony, biochemia (lipiec) ✅
    🧬mutacja MTHFR a1298c hetero

    On 👨🏽(31lat) - w trakcie leczenia
    badanie nasienia 🪱(czerwiec): Ilość: 60,6 mln ✅ żywe: 69% ✅ koncentracja: 10,1 mln/ml🔻A+B: 43,5% ✅; morfo 1,8%🔻pH: 8,3🔻
  • Siasi Autorytet
    Postów: 625 2747

    Wysłany: 17 sierpnia, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cukrzyk kciuki na pokładzie są udane ivf. Jesteś silna, Twój mąż wspaniały. To musi się udać i uwierz w to!

    Dziewczyny jak miło, że tyle osób mnie pamięta. Ja czasem o sobie zapominam a jest tyle dobrych duszyczek, które o mnie pomyślało.

    Z innej beczki. Do osób po stratach. Po jakim czasie wróciła Wam owulacja?
    Ja w tym miesiącu miałam monitoringi od 8 do 18dc co dwa dni, bo później mój kochany doktorek poszedł na zasłużony urlop. Najpierw dominujący rósł na lewym jajniku i w 14dc się wchłonął, później o dziwo na prawym i w 18dc był pęcherzyk 14x13mm. To był mój ostatni monitoring i lekarz mówił żeby się starać bo możliwe że dojrzeje. Śluz płodny pojawił się faktycznie dopiero od 18dc i skończył w 23dc. Nigdy nie miałam tak późnych owulacji. Cykle 24 do max 31 dni. Czy u Was po stratach też się wszystko poprzesuwało i pozmieniało?

    Ann35, cukrzyk1991 lubią tę wiadomość

    🧩 starania od 7.2024 o brakującego puzzelka.
    ⏸️ 04.2025
    💔 05.2025 Dzień Mamy (8t4d) łyżeczkowanie- zaśniad groniasty częściowy.
    Wciąż walczymy o Ciebie.

    Powrót do starań 8.2025
    ⏸️ 23.08 Test pozytywny
    25.08 beta 49, prog 28.25
    1.09 beta 328, prog 29.89
    6.09 beta 3035
    Walcz nasz Cudzie.

    ✅ szczęśliwa żona
    ✅ Zdrowy styl życia i życiowy wyuczony optymizm!
  • Ritkaa Autorytet
    Postów: 305 807

    Wysłany: 17 sierpnia, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siasi wrote:
    Cukrzyk kciuki na pokładzie są udane ivf. Jesteś silna, Twój mąż wspaniały. To musi się udać i uwierz w to!

    Dziewczyny jak miło, że tyle osób mnie pamięta. Ja czasem o sobie zapominam a jest tyle dobrych duszyczek, które o mnie pomyślało.

    Z innej beczki. Do osób po stratach. Po jakim czasie wróciła Wam owulacja?
    Ja w tym miesiącu miałam monitoringi od 8 do 18dc co dwa dni, bo później mój kochany doktorek poszedł na zasłużony urlop. Najpierw dominujący rósł na lewym jajniku i w 14dc się wchłonął, później o dziwo na prawym i w 18dc był pęcherzyk 14x13mm. To był mój ostatni monitoring i lekarz mówił żeby się starać bo możliwe że dojrzeje. Śluz płodny pojawił się faktycznie dopiero od 18dc i skończył w 23dc. Nigdy nie miałam tak późnych owulacji. Cykle 24 do max 31 dni. Czy u Was po stratach też się wszystko poprzesuwało i pozmieniało?

    Ja po stratach od razu stymulowałam owulację. Po pierwszej zaczęłam jak się uspokoiło to pierwsze krwawienie ze skrzepami, a po ciążach biochemicznych normalnie 3. dnia krwawienia, jakby to był normalny cykl. Wtedy owulacja wystąpiła normalnie jak u mnie podczas stymulacji czyli 17-18 dc. W tym cyklu po ostatniej ciąży biochemicznej nie stymulowałam. Owulację miałam teraz dwa dni temu (o dziwo swoją własną), tak przypuszczam po śluzie i temperaturze - 21. dnia cyklu. Zbadam za kilka dni progesteron. To jest zupełnie normalne że się rozjeżdża. HCG musi spaść, tak samo progesteron. Jedna ginekolożka u której byłam tak losowo na kontroli powiedziała mi że organizm dochodzi do równowagi po poronieniu przez trzy miesiące.

    Siasi lubi tę wiadomość

    🚩PCOS, insulinooporność, niedoczynność tarczycy
    ✅Euthyrox 50 , Glucophage 1000, wit D 2000, wit E 400, B12, Pregna Start, Pregna DHA, magnez 400, Berberyna 500x2, resveratrol 180, probiotyk, Q10 200, Prenacaps Ovi 3-7dc, Inozytol

    Starania naturalne ❌ brak/słabej jakości owulacje
    Cykle stymulowane Letrozol + Progesteron:
    1. (7+0)💔
    2. przerwa 😞❤️‍🩹
    3. Cb 💔 04/25
    4. histeroskopia endometrium -> ogniska zapalne -> metronidazol+biseptol 😖
    5. Cb 💔
    6. Cb 💔
    7. (bez stymulacji) ✅MUCh ⏳antybiotyki 2.0 ⏳


    ♂️nasienie prima sort
    ♀️👀Mutacja MTHFR hetero, SERPINE1 hetero
    👍białko C, białko S, homocysteina, prolaktyna w normie, Much-czysto
  • Darrika Autorytet
    Postów: 4052 8496

    Wysłany: 17 sierpnia, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siasi wrote:
    Cukrzyk kciuki na pokładzie są udane ivf. Jesteś silna, Twój mąż wspaniały. To musi się udać i uwierz w to!

    Dziewczyny jak miło, że tyle osób mnie pamięta. Ja czasem o sobie zapominam a jest tyle dobrych duszyczek, które o mnie pomyślało.

    Z innej beczki. Do osób po stratach. Po jakim czasie wróciła Wam owulacja?
    Ja w tym miesiącu miałam monitoringi od 8 do 18dc co dwa dni, bo później mój kochany doktorek poszedł na zasłużony urlop. Najpierw dominujący rósł na lewym jajniku i w 14dc się wchłonął, później o dziwo na prawym i w 18dc był pęcherzyk 14x13mm. To był mój ostatni monitoring i lekarz mówił żeby się starać bo możliwe że dojrzeje. Śluz płodny pojawił się faktycznie dopiero od 18dc i skończył w 23dc. Nigdy nie miałam tak późnych owulacji. Cykle 24 do max 31 dni. Czy u Was po stratach też się wszystko poprzesuwało i pozmieniało?

    Siasiiiiii 😍 jak ja dużo myślałam o Tobie, od czasu do czasu wchodzę sobie na 1 stronę wątku miesięcznego i dzisiaj weszłam i zauważyłam, ze jesteś wpisana na testowanie, zaraz pół forum przetrzepałam, zeby Cię znaleźć i zobaczyć na jakim wątku pisałaś ostatnio i mam Cię tutaj 😁
    Wpadłam tylko przyjść Ci powiedzieć, ze ogromnie trzymam za Ciebie kciuki tak bardzo z całego serca i mam nadzieję, ze już niebawem jak ponownie zajrzę na forum to bede mogła Ci złożyć gratulacje i życzyć nudnej i spokojnej ciąży ❤️😘

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia, 15:24

    White1, Mardotka, Marzycielka94, Belia, Siasi lubią tę wiadomość

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    14 cs start! Ostatnia próba ->🩸

    Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza.
  • Marzycielka94 Autorytet
    Postów: 1456 3844

    Wysłany: 17 sierpnia, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darrika, miło Cię tutaj widzieć 💕🥹

    Darrika, Siasi lubią tę wiadomość

    ✨ Starania od 09/24 (13 cs)

    👩‍🦳 31
    ✔ USG, cytologia, MUCHa, sono-HSG
    ⬆️ hirsutyzm
    ⬆️ homocysteina 10,89 umol/L

    👨 36
    ⬆️ TSH, PRL, progesteron, estradiol
    ✔ USG, koncentracja 45 mln/1 ml, ruch A i B = 30 %

    Może WRZESIEŃ będzie nasz? 👶🏼🍼
    🏩 3 cykl: Letrozol + Clostillbegyt
  • Donna89 Autorytet
    Postów: 298 639

    Wysłany: 17 sierpnia, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @cukrzyk też rozumiem podejście i myślę, że jest rozsądne. Tez już podchodzę bez nadmiernego entuzjazmu, bo później rozczarowanie większe. Dlatego czasem mnie wkurza, jak osoby z otoczenia mówią że niedługo będziemy mieć bobasa, że na pewno się uda itd 😆 Wiem, że chcą dobrze a z drugiej strony w ogóle mnie to nie uspokaja ani nie pomaga, bo tyle razy miało być już to a nie wyszło.

    @Marzycielko trzymam kciuki za drugi cykl stymulacji ☺️

    @Siasi ja w pierwszym cyklu po poronieniu nie miałam owulki, drugi nie sprawdzałam, a w trzecim już była ale szybciej, koło 12 dc. Zmieniły mi się cykle bo miałam zazwyczaj 28-29 a teraz mam raz 26 a raz nawet 30.

    Siasi, cukrzyk1991, Marzycielka94 lubią tę wiadomość

    👩‍🦳27 🧔‍♂️29
    starania od 2023
    12.24 9tc 💔👼

    Endometrioza
    PAI-1, MTHFR hetero
    Niedoczynność tarczycy —> unormowana
    Amh 1,16 🥲

    08.2025 1 cykl stymulowany Lametta
  • Siasi Autorytet
    Postów: 625 2747

    Wysłany: 17 sierpnia, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ritka, Donna dzięki dziewczyny ❤️ tego potrzebowałam . Teraz czekam na 3cią małpę po stracie i zaczęliśmy starania od tego cyklu, bo już nie chce czekać. Udało się co dwa dni, od 10 do 24dc. Więc liczę na cud. Jesli przyjdzie małpa (tfu, mam nadzieję że nie!), to lekarz proponuje stymulację. Zastanawiałam się czy 4ty cykl to nie będzie za wcześnie, to będzie moja pierwsza stymulacja w ogóle, ale Ritka uspokoiłas mnie ☺️ Lekarz też daje zielone światło, beta spadła do 0 5tyg temu, więc jeszcze w poprzednim cyklu, na usg wszystko wyglada ładnie, endometrium jak przed łyżeczkowaniem. Mówi że nie ma na co czekać a każdy cykl bez owulki to strata jakby nie patrzeć.

    Darrika Perełko wzruszyłam się 🥺 Dziękuję Ci za ten komentarz. Szczerze powiem, że odpuściłam całkiem forum, wchodziłam tylko żeby sprawdzić czy Ci się udało. Jak zobaczyłam że niestety nie to się wylogowałam. Tu jest tyle pięknych dusz…tak bardzo było mi potrzebne wrócić do Was. Co u Ciebie? Jak Zuziolek? Jak Ci się żyje bez starań? Zrobiłaś mi dziś dzień, wielkie dziękuję 🙏🏻

    Darrika, Ritkaa lubią tę wiadomość

    🧩 starania od 7.2024 o brakującego puzzelka.
    ⏸️ 04.2025
    💔 05.2025 Dzień Mamy (8t4d) łyżeczkowanie- zaśniad groniasty częściowy.
    Wciąż walczymy o Ciebie.

    Powrót do starań 8.2025
    ⏸️ 23.08 Test pozytywny
    25.08 beta 49, prog 28.25
    1.09 beta 328, prog 29.89
    6.09 beta 3035
    Walcz nasz Cudzie.

    ✅ szczęśliwa żona
    ✅ Zdrowy styl życia i życiowy wyuczony optymizm!
  • Donna89 Autorytet
    Postów: 298 639

    Wysłany: 17 sierpnia, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siasi wrote:
    Ritka, Donna dzięki dziewczyny ❤️ tego potrzebowałam . Teraz czekam na 3cią małpę po stracie i zaczęliśmy starania od tego cyklu, bo już nie chce czekać. Udało się co dwa dni, od 10 do 24dc. Więc liczę na cud. Jesli przyjdzie małpa (tfu, mam nadzieję że nie!), to lekarz proponuje stymulację. Zastanawiałam się czy 4ty cykl to nie będzie za wcześnie, to będzie moja pierwsza stymulacja w ogóle, ale Ritka uspokoiłas mnie ☺️ Lekarz też daje zielone światło, beta spadła do 0 5tyg temu, więc jeszcze w poprzednim cyklu, na usg wszystko wyglada ładnie, endometrium jak przed łyżeczkowaniem. Mówi że nie ma na co czekać a każdy cykl bez owulki to strata jakby nie patrzeć.

    Darrika Perełko wzruszyłam się 🥺 Dziękuję Ci za ten komentarz. Szczerze powiem, że odpuściłam całkiem forum, wchodziłam tylko żeby sprawdzić czy Ci się udało. Jak zobaczyłam że niestety nie to się wylogowałam. Tu jest tyle pięknych dusz…tak bardzo było mi potrzebne wrócić do Was. Co u Ciebie? Jak Zuziolek? Jak Ci się żyje bez starań? Zrobiłaś mi dziś dzień, wielkie dziękuję 🙏🏻

    Na spokojnie, wiem, że są lekarze którzy każą czekać nawet i pół roku. Ale też jestem zdania, że jeśli ginekologicznie wszystko ok, macica oczyszczona, beta spadła i stan psychiczny na to pozwala to nie ma co czekać. Wiele razy słyszałam, że jeśli organizm nie jest gotowy na ciąże to nie zajdzie w nią. Więc trzymam kciuki za ten cykl 🥰

    Właśnie Darrika, miło Cię widzieć! Tez jestem ciekawa jak się żyje bez starań? 🥹 Ja marzę żeby doczekać się bobasa i przypomnieć sobie jak to jest się nie starać 😆

    Siasi, Darrika lubią tę wiadomość

    👩‍🦳27 🧔‍♂️29
    starania od 2023
    12.24 9tc 💔👼

    Endometrioza
    PAI-1, MTHFR hetero
    Niedoczynność tarczycy —> unormowana
    Amh 1,16 🥲

    08.2025 1 cykl stymulowany Lametta
  • Kokosik Autorytet
    Postów: 1634 5166

    Wysłany: 17 sierpnia, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siasi wrote:
    Cukrzyk kciuki na pokładzie są udane ivf. Jesteś silna, Twój mąż wspaniały. To musi się udać i uwierz w to!

    Dziewczyny jak miło, że tyle osób mnie pamięta. Ja czasem o sobie zapominam a jest tyle dobrych duszyczek, które o mnie pomyślało.

    Z innej beczki. Do osób po stratach. Po jakim czasie wróciła Wam owulacja?
    Ja w tym miesiącu miałam monitoringi od 8 do 18dc co dwa dni, bo później mój kochany doktorek poszedł na zasłużony urlop. Najpierw dominujący rósł na lewym jajniku i w 14dc się wchłonął, później o dziwo na prawym i w 18dc był pęcherzyk 14x13mm. To był mój ostatni monitoring i lekarz mówił żeby się starać bo możliwe że dojrzeje. Śluz płodny pojawił się faktycznie dopiero od 18dc i skończył w 23dc. Nigdy nie miałam tak późnych owulacji. Cykle 24 do max 31 dni. Czy u Was po stratach też się wszystko poprzesuwało i pozmieniało?

    Siasi jak dobrze znów Cię widzieć ❤️
    Cieszę się, że wróciłaś. I że nie poddajesz się ❤️
    Wiem co czujesz i znam ten ból. Dla mnie strata zatrzymała świat. Żyłam w pustce. Teraz już noszę pod sercem drugie serduszko i prawie dobijam do połowy 🌈

    U mnie po stracie owulacja wróciła po jakiś 5 tygodniach. Starania zaczęliśmy po jednym cyklu przerwy. Cykle były różne ale podobne - około 30/32 dni i owulacja mniej więcej w 17-19dc. Owulaki były dla mnie niezbędne, bo śluz płodny potrafiłam mieć cały tydzień. Natomiast w pierwszą ciążę zaszłam właśnie z owulacją po 25dc. U mnie był inny przypadek, bo moje cykle z każdym miesiącem dopiero się regulowały bo odstawieniu AH. Lekarz prowadził mi „leczenie” ale nie było to nic poważnego. Euthyrox na zbicie TSH poniżej 2 mimo zdrowej tarczycy, glucophage na zbyt wysoką glukozę na czczo i jeden policystyczny jajnik, tona supli dla nas i brałam też ovarin ze względu na inozytol. Raczej takie staraczkowe must have. Po poronieniu wszystko już „działało” prawidłowo. Udało się w 4 cyklu starań po stracie. Myślę, że po łyżeczkowaniu może jednak się coś poprzesuwać, raczej tymczasowo. A nawet jeśli, to najważniejsze żeby owulacja była. Nieważne czy w 14dc czy 24dc.
    Trzymam mocno kciuki za Ciebie. Nie wiem czy mnie pamiętasz ale mocne powodzenia 🤞❤️🦠

    ater, kropka_aga, Siasi lubią tę wiadomość

    31 👩34 🧔‍♂️
    10 lat AH
    05.2024 rozpoczęcie starań
    11.2024 straciliśmy aniołka 7 tc 💔💔💔
    01.2025 walczymy od nowa 🍀

    04.05 ⏸️🥹🌷9dpo
    05.05 beta 32,08 prog 40,20 🥳
    07.05 beta 83,50 🥹🩷
    10.05 beta 466,08 🥹🥰 prog 40,80🥰
    15.05 beta 4000,48 🥰
    22.05 USG puste jajo płodowe 😞
    29.05 nasz mały cud 0,92 cm ❤️ ninja się chował ❤️🥷
    12.06 2,2 cm fasoleczki ❤️😍
    02.07 5,5 cm szalejącego bobka 😍
    08.07 prenatalne ❤️ zdrowa dziewczynka 6,6 cm 🥰
    31.07 130 gram szczęścia 🎀
    26.08 290 gram ananaska 🍍
    08.09 połówkowe 🧸 415 gram kokosika 🥥

    ☀️ zaświeciło słoneczko ☀️

    preg.png
  • Kokosik Autorytet
    Postów: 1634 5166

    Wysłany: 17 sierpnia, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I w ogóle przepraszam, że tak wpadłam wam tu z partyzanta 🥹
    Ale podczytuję często ten wątek, bo są tu same znane nicki ❤️ Donna, darrika miło Was widzieć ❤️
    White i Powder super pomysł na taki wątek. Patrzę na staraczkowy i mam te same odczucia co Wy. Choć już częściej osuwam się w cień, bo jakby nie czuję się już tak chciana na takich wątkach jakkolwiek to zabrzmi 😅
    Marzycielko cieszę się, że ostatni cykl był właśnie taki. I że drożność coś wskórała.
    Cukrzyku moja kuzynka z tak niskim amh, endometriozą i jeszcze obniżonymi parametrami nasienia zaszła w upragnioną ciążę po 3 latach starań. Może nie INV ale inseminacja. Wiara czyni cuda ❤️

    Marzycielka94, karczoch321, ater, Sarka94, Siasi lubią tę wiadomość

    31 👩34 🧔‍♂️
    10 lat AH
    05.2024 rozpoczęcie starań
    11.2024 straciliśmy aniołka 7 tc 💔💔💔
    01.2025 walczymy od nowa 🍀

    04.05 ⏸️🥹🌷9dpo
    05.05 beta 32,08 prog 40,20 🥳
    07.05 beta 83,50 🥹🩷
    10.05 beta 466,08 🥹🥰 prog 40,80🥰
    15.05 beta 4000,48 🥰
    22.05 USG puste jajo płodowe 😞
    29.05 nasz mały cud 0,92 cm ❤️ ninja się chował ❤️🥷
    12.06 2,2 cm fasoleczki ❤️😍
    02.07 5,5 cm szalejącego bobka 😍
    08.07 prenatalne ❤️ zdrowa dziewczynka 6,6 cm 🥰
    31.07 130 gram szczęścia 🎀
    26.08 290 gram ananaska 🍍
    08.09 połówkowe 🧸 415 gram kokosika 🥥

    ☀️ zaświeciło słoneczko ☀️

    preg.png
  • Darrika Autorytet
    Postów: 4052 8496

    Wysłany: 17 sierpnia, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siasi wrote:
    Ritka, Donna dzięki dziewczyny ❤️ tego potrzebowałam . Teraz czekam na 3cią małpę po stracie i zaczęliśmy starania od tego cyklu, bo już nie chce czekać. Udało się co dwa dni, od 10 do 24dc. Więc liczę na cud. Jesli przyjdzie małpa (tfu, mam nadzieję że nie!), to lekarz proponuje stymulację. Zastanawiałam się czy 4ty cykl to nie będzie za wcześnie, to będzie moja pierwsza stymulacja w ogóle, ale Ritka uspokoiłas mnie ☺️ Lekarz też daje zielone światło, beta spadła do 0 5tyg temu, więc jeszcze w poprzednim cyklu, na usg wszystko wyglada ładnie, endometrium jak przed łyżeczkowaniem. Mówi że nie ma na co czekać a każdy cykl bez owulki to strata jakby nie patrzeć.

    Darrika Perełko wzruszyłam się 🥺 Dziękuję Ci za ten komentarz. Szczerze powiem, że odpuściłam całkiem forum, wchodziłam tylko żeby sprawdzić czy Ci się udało. Jak zobaczyłam że niestety nie to się wylogowałam. Tu jest tyle pięknych dusz…tak bardzo było mi potrzebne wrócić do Was. Co u Ciebie? Jak Zuziolek? Jak Ci się żyje bez starań? Zrobiłaś mi dziś dzień, wielkie dziękuję 🙏🏻

    U nas wszystko naprawdę pięknie, żyjemy sobie w spokoju, szczęśliwi, bez presji, bez myślenia czy sie uda, razem z mężem odżyliśmy, wiecej sie wygłupiamy, jesteśmy bardziej beztroscy, mniej sie kłócimy. I mimo, ze czasem mnie złapie myśl, jakby to było gdyby sie jednak udało, albo gdyby jednak może jeszcze trochę popróbować, to wiem, ze decyzja, która podjęliśmy była jedyną słuszną dla nas i to jest właśnie nasza droga, przez którą kroczymy z podniesionymi i uśmiechniętymi głowami ❤️😁 Zuziak nasz dokazuje w pozytywnym sensie, widzę zmiany w jej zachowaniu to mądra i wrażliwa duszyczka, robi mniej afer, mniej fochów, jakoś tez się lepiej dogadujemy, mam wiecej cierpliwości do niej, ma kochanego kuzyna, z którym sie często widzi, przyjaciół z którymi sie widuje i super ekipę w przedszkolu, jest zdrowa, pięknie się rozwija, nie mogliśmy sobie wymarzyć lepszego życia, każdą z tych drobnych chwil pielęgnujemy i celebrujemy. Bywało ciężko, wiele przeszliśmy, ale dla tego miejsca, w którym jesteśmy po stokroć było warto 😊

    Piszesz, ze zrobiłam Ci dzień, nawet nie wiesz jak mi zrobiło dzień to, że wpadłam na forum w takim momencie, ze Cię wyłapałam, ze wiem co u Ciebie, ze wiem, ze wróciłaś 🥹 jak wyłapałam, ze straciłaś ciążę to myslalam, ze mi serce pęknięc, łzy mi w oczach stanęły i w glowie nie tylko nie Siasi, tak zniknęłaś, oj często wracałam do Ciebie myślami jak zaglądałam na forum I naprawdę kamień spadł mi dzisiaj z serca jak zobaczyłam Cię na liście testujących 😊

    Jest tu jeszcze sporo dziewczyny "nicków", którym bardzo kibicuje i dla których nie zerwałam z forum całkowicie i tu zaglądam z sercem pełnym nadziei, ze w końcu jak zajrzę to zobaczę u wszystkich dwie kreski
    Wierzę, ze znajdziesz tu wsparcie i otuchę jakiej potrzebuje każda staraczka, to forum jest pięknym miejscem ❤️ Wy dziewczyny wiem, ze wiecie, o które z Was chodzi, jestem cały czas z Wami myślami i wierzę, że moje dobre intencje posyłane gdzies tam w kosmos kiedyś zadziałają 🥰

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia, 21:46

    Mardotka, Marzycielka94, karczoch321, CrazyDaisy, Siasi, emciak lubią tę wiadomość

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    14 cs start! Ostatnia próba ->🩸

    Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza.
  • White1 Autorytet
    Postów: 995 2377

    Wysłany: 17 sierpnia, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokosik wrote:
    I w ogóle przepraszam, że tak wpadłam wam tu z partyzanta 🥹
    Ale podczytuję często ten wątek, bo są tu same znane nicki ❤️ Donna, darrika miło Was widzieć ❤️
    White i Powder super pomysł na taki wątek. Patrzę na staraczkowy i mam te same odczucia co Wy. Choć już częściej osuwam się w cień, bo jakby nie czuję się już tak chciana na takich wątkach jakkolwiek to zabrzmi 😅
    Marzycielko cieszę się, że ostatni cykl był właśnie taki. I że drożność coś wskórała.
    Cukrzyku moja kuzynka z tak niskim amh, endometriozą i jeszcze obniżonymi parametrami nasienia zaszła w upragnioną ciążę po 3 latach starań. Może nie INV ale inseminacja. Wiara czyni cuda ❤️
    Kokosiku u nas zawsze jesteś chciana 🩷 wiadomo, nie zapiszę cię na pierwszej stronie ani nie pomogę wsparciem w trudach ciążowych, ale miło, że wpadasz do nas. Nie miej żadnych wyrzutów sumienia

    Kokosik, Gnom, Marzycielka94, Siasi lubią tę wiadomość

    👧26 🧑27⏳️05.24 💉01.25

    ✅️ MUCHa | drożność | tarczyca | AMH 6.16
    ✅️nasienie | DFI, HBA, MAR | ogólne badania
    ❌️ PCOS | IO | hiperandrogenizm | brak owulacji
    ❌️MTHFR homo | PAI-1 homo
    01-08.25 7 cykli stymulowanych Lametta + Zivafert

    09.25 8 cykl stymulowany
  • White1 Autorytet
    Postów: 995 2377

    Wysłany: 17 sierpnia, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darrika, ciebie również miło tu widzieć. Bardzo się cieszę, że świetnie ci się układa 😍

    Darrika, Marzycielka94, Siasi lubią tę wiadomość

    👧26 🧑27⏳️05.24 💉01.25

    ✅️ MUCHa | drożność | tarczyca | AMH 6.16
    ✅️nasienie | DFI, HBA, MAR | ogólne badania
    ❌️ PCOS | IO | hiperandrogenizm | brak owulacji
    ❌️MTHFR homo | PAI-1 homo
    01-08.25 7 cykli stymulowanych Lametta + Zivafert

    09.25 8 cykl stymulowany
  • Marzycielka94 Autorytet
    Postów: 1456 3844

    Wysłany: 17 sierpnia, 23:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale dzisiaj miło zie tutaj zrobiło, taki powrót do przeszłości 🥹🩷 trzymam mocno za Was dziewczyny kciuki, nie tylko w staraniach, okresie ciążowym (Kokosik 🩷) ale i w życiu poza tym wszystkim - i tutaj szczególne pozdrowienia dla naszej Darriki. Fajnie, że jesteście z nami i dziękujemy za każde kciuki. To chyba Wy i Wasze dobre myśli dodają nam wiatru w żagle w chwilach zwątpienia 🥹

    Darrika, Kokosik, ater, cukrzyk1991, Siasi, Olalexa lubią tę wiadomość

    ✨ Starania od 09/24 (13 cs)

    👩‍🦳 31
    ✔ USG, cytologia, MUCHa, sono-HSG
    ⬆️ hirsutyzm
    ⬆️ homocysteina 10,89 umol/L

    👨 36
    ⬆️ TSH, PRL, progesteron, estradiol
    ✔ USG, koncentracja 45 mln/1 ml, ruch A i B = 30 %

    Może WRZESIEŃ będzie nasz? 👶🏼🍼
    🏩 3 cykl: Letrozol + Clostillbegyt
  • Belia Autorytet
    Postów: 1532 4038

    Wysłany: 18 sierpnia, 07:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokosik, Darrika bardzo nam miło, że wpadłyście, a już w ogóle że do nas zaglądacie i kibicujecie. 💕

    kropka_aga, Darrika, Sarka94, Kokosik, Marzycielka94, Siasi lubią tę wiadomość

    Aktualnie: przerwa w staraniach na czas leczenia dermatologicznego ⛔️
    🔜 wrzesień- wizyta w klinice leczenia niepłodności
    15 cs o pierwsze 👶🏼 🤞🏼
    4cs: 08.24 cb 4tc💔
    6cs: 10.24 cb 6tc💔

    Ona 👩🏼 (31lat):
    cykle regularne: 30-34dni 🗓️
    2023 2x histeroskopia- wycięcie polipa
    HSG (czerwiec) dwa jajowody drożne ✅
    Hormony, biochemia (lipiec) ✅
    🧬mutacja MTHFR a1298c hetero

    On 👨🏽(31lat) - w trakcie leczenia
    badanie nasienia 🪱(czerwiec): Ilość: 60,6 mln ✅ żywe: 69% ✅ koncentracja: 10,1 mln/ml🔻A+B: 43,5% ✅; morfo 1,8%🔻pH: 8,3🔻
  • Imazolka Ekspertka
    Postów: 184 116

    Wysłany: 18 sierpnia, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja poszłam dzisiaj zbadać proga i estradiol, bo mi na drożności mówiła, że małe szanse na owulację w tym cyklu i testy owu też wszystkie negatywne wychodziły, a dzisiaj mam 26dc i sobie myślę, a pójdę sprawdzić 🤣
    Prog 22,4 i estradiol 262, chat GPT mówi, że owulacja była i to jaka 🤣 więc też kiepsko wyśledziłam
    Myślicie, że jest sens włączać teraz jakiś progesteron albo encorton czy już zostawić ten cykl bez żadnych wspomagaczy?

    Cukrzyku to wspaniała wiadomość! Widzisz, a mówiłaś, że taki twardy jest, też widać jak bardzo Cię musi kochać skoro mimo takiego nastawienia stwierdził, że ok 🥺😁

    cukrzyk1991, White1, Siasi lubią tę wiadomość

    🙎🏼‍♀️ 27 🙋🏼‍♂️34
    Starania od 09/23
    Główny problem po odstawieniu AH: długie plamienia przed i po miesiączce
    Z pomocą medyczną od 01/25


    💊 Siofor, omega 3, olej z wiesiołka, inozytol, NAC, resweratrol, olej z czarnuszki, Wit D, FertileMe Complex
    Mąż ✅ FertileMe Complex

    Badania:
    Prolaktyna, testosteron, ferrytyna✅
    AMH: 5,5 - PCOS ❌
    MUCh✅
    Drożność z lipiodolem ✅
    Pasożyty ✅
    Endometrioza, adenomioza ❌
    Podwyższone komórki NK w histeroskopii ❌
  • Imazolka Ekspertka
    Postów: 184 116

    Wysłany: 18 sierpnia, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siasi, mi się wydaje, że im szybciej stymulacja tym lepiej. W sumie to nie ma na co czekać, trzeba chwytać tego byka 😁

    Siasi lubi tę wiadomość

    🙎🏼‍♀️ 27 🙋🏼‍♂️34
    Starania od 09/23
    Główny problem po odstawieniu AH: długie plamienia przed i po miesiączce
    Z pomocą medyczną od 01/25


    💊 Siofor, omega 3, olej z wiesiołka, inozytol, NAC, resweratrol, olej z czarnuszki, Wit D, FertileMe Complex
    Mąż ✅ FertileMe Complex

    Badania:
    Prolaktyna, testosteron, ferrytyna✅
    AMH: 5,5 - PCOS ❌
    MUCh✅
    Drożność z lipiodolem ✅
    Pasożyty ✅
    Endometrioza, adenomioza ❌
    Podwyższone komórki NK w histeroskopii ❌
  • White1 Autorytet
    Postów: 995 2377

    Wysłany: 18 sierpnia, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imazolka z tak wysokim progiem nie ma potrzeby dorzucać dodatkowo, chyba że masz problem z plamieniami i zbyt szybkim spadkiem

    👧26 🧑27⏳️05.24 💉01.25

    ✅️ MUCHa | drożność | tarczyca | AMH 6.16
    ✅️nasienie | DFI, HBA, MAR | ogólne badania
    ❌️ PCOS | IO | hiperandrogenizm | brak owulacji
    ❌️MTHFR homo | PAI-1 homo
    01-08.25 7 cykli stymulowanych Lametta + Zivafert

    09.25 8 cykl stymulowany
‹‹ 34 35 36 37 38 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ