Typowe trolle :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cookie ja tak właśnie myślę, że niedługo powinnaś znowu zajść w ciążę, bo już trochę tych miesięcy od ostatniej ciąży minęło :> A ja ostatnio w opisie in vitro w dodatkach czytałam o nacinaniu otoczki zarodka, bo czasem u niektórych kobiet jest tak twarda, że utrudnia/uniemożliwia zagnieżdżenie. Może z takim czymś miałaś wcześniej problem? Myślałaś nad tym?
My mamy samolot 2 września, a wracamy 19 września Koleją nie będziemy jechać. Będziemy zwiedzać zachodnie wybrzeże (Vancouver, Calgary i to wszystko pomiędzy).
Antylopaa co za kut..! Pieniądze na pewno dostaniesz, tylko niestety później niż powinnaśWiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2016, 21:27
👧 2017 ❤ 👶 2021
-
Antonna, nie ma reguły co do tych ciąż - do tej pory marzec 2015, maj 2015 i marzec 2016. Na razie temp jest dobra, myślę, że owulka na pewno już była i mogę zacząć brać luteinę i przestać mierzyć temp (za bardzo mnie to stresuje w 2giej fazie).
Z tą otoczką to jest ciekawe, ale jak patrzyłam na google to głównie przy invitro jest opisywane, czyli chyba u mnie nie ma jak sprawdzić. Lekarze są zgodni, że u mnie to autoimmunologia szwankuje, ale na 100% nikt tego nie wie.
2 września to już prawie! Super:)
Antylopa, pieniądze dostaniesz, ale co za sytuacja:(
-
Mierzenie temperatury w drugiej fazie też nie działało na mnie dobrze. Przeżywałam każdy wzrost i spadek temperatury. Tylko po co ?! Najlepiej tego nie robić w myśl zasady "mniej wiesz, lepiej śpisz"
No tego z tą otoczką chyba faktycznie nie ma jak sprawdzić. Ale skoro przy in vitro to sprawdzają to może warto chociaż o tym wiedzieć, że coś takiego jest.
Ja sobie muszę zakupić te testy owulacyjne, które polecałaś. I chyba ten żel conceive plus też wezmę :> Mam nadzieję, że owulkę będę mieć przed wyjazdem, bo jak nie, to nie będzie za bardzo jak , bo jedziemy z dwoma kolegami.👧 2017 ❤ 👶 2021
-
Opytam mojego ginekologa przy następnej okazji o tę otoczkę
ja na razie chwalę sobie ten conceive, bo wiadomo, że różnie bywa a z testami to naprawdę warto robić kilka razy w ciągu dnia, bo ja w tym cyklu gdybym robiła tylko wieczorem nie zauważyłam pozytywnego: o 11 i 15 były ewidentnie pozytyw, a potem zaczął blednąć. -
Hello! Ja po weekendzie w górach, przed wyjazdem poszłam zrobic progesteron - bo jeszcze miałam skierowanie do wykorzystania, wyszło 17,25 - czyli chyba ok, spodziewałam sie wiecej (ostatnio było 21). Ale w tym miesiącu nic nie bedzie, żołnierze nie wytrwały, nie było w ovu i po, temp. spada, nawet wpisanie na magiczna listę sierpniowa nie pomogło.
Pełna nadzei - jak tam? Oby wszystko było dobrze! -
Rosolina, wynik prg bardzo dobry:) a jak Twoja prl? u mnie ciągle poza normą.
Patrzcie na to: http://www.towsrodku.pl/home/a-czy-dzis-znowu-wpatrywalas-sie-w-jedna-kreske-na-tescie-ciazowym/
jakbym o sobie czytała... dosłownie. -
O cześć Rosolina Te owulacje nie zawsze pojawią się wtedy kiedy powinny niestety :>
Cookie tak wyglądał mój pierwszy cykl starań. A teraz o dziwo, pierwszy i ostatni test robię....zaraz po skończeniu okresu - co by się upewnić, że okres faktycznie oznaczał, że Ciąży nie ma A test Ci prawdę powie hehe A tak poza tym to nie testuję w ogóle👧 2017 ❤ 👶 2021
-
Też bym tak chciała, ale raz)muszę wiedzieć kiedy odstawic lutke, dwa) kiedy włączyć, w razie ciąży, clexane. I to mnie tak psychicznie źle nakręca. Wolałabym robić zastrzyki codziennie od owulki do okresu i z głowy. A tak, stresuje się, że przeocze ten cień cienia i trzaskam te testy... Dobrze, że mój to rozumie albo przynajmniej akceptuje
-
Rosolina wrote:Cookie, PRL jest super, miesiąc temu była na poziomie 7. Teraz obniżam tsh, tez juz spadło z 2,9 na 2,2. Pozostałe rzeczy w normie, lekarze mówią - trzeba czekac
-
Biorę 1 tabl dziennie. Styczeń 2016 to było najpierw 62, potem 55. Dostałam bromka i po dwóch tyg było 25. Czyli super. Potem chyba w kwietniu/maju sprawdziłam i 39. Teraz 29. Boję się dołożyć te pół tabletki, bo już biore tyle tych leków, że nie chcę przedobrzyć. W końcu muszę jakoś egzystować
-
Mój mąż łyka teraz około 10 tabletek dziennie No ale nie leków, a witamin Robi to dla mnie, bo sam nie wierzy, że może to coś zmienić Ja bym mu chętnie jeszcze więcej witaminy C dała, ale nie chcę go już tak męczyć. Ale proszę męża, żeby zrezygnował z picia alkoholu i nie chce tego zrobić A wydaje mi się, że mogłoby to nam pomóc. On ogólnie bardzo długo metabolizuje alkohol. Jego organizm widocznie źle sobie z tym alkoholem radzi :> Od tego cyklu powinny być widoczne już zmiany w jego plemnikach, jeśli witaminy faktycznie miałyby im pomóc. Zobaczymy co los przyniesie...
Cookie a Ty miałaś nie mierzyć temperatury, a mierzysz :> Czemu tak?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2016, 13:01
👧 2017 ❤ 👶 2021
-
Cookie ja to dopiero jestem głupia, skoro wymyśliłam sobie testowanie w cyklu, w którym nawet nie myślałam o ciąży, a wręcz nie chciałam przez te ostatnie dwa cykle w nią zajść No ale mimo nie myslenia przylazły jakieś silniejsze objawy (zapewne mocniejsze małpowe) to i głupia test wczoraj zrobiłam Oczywiście wmówiłam sobie cień, a teraz czekam, czy @ przylezie czy nie
Antonna jak po badaniach męża mu mówiłam, że przydałoby się przestać pić te piwka to mnie lekko wyśmiał Wiec sie nie przejmuj, oni tak mają. Mam nadzieje, że Twojemu się wyniki poprawiły My sobie darowaliśmy ostatnio i tabletki wszelakie i badania itd. ale wiem że kiedyś trzeba bedzie się za to zabrać
A obecnie proszę o jakiegoś kopa w tyłek, żebym przestała myśleć czy ta @ przyjdzie czy nie, bo powiem szczerze, że poszaleliśmy ostatnio nieźle z wiadomo czym....
-
Rosolina no tak właśnie jakoś wyszło Chyba mężowi przez ten rok spodobał się za bardzo seks bez gumek i je wywalił twierdząc cytuje: "będzie co ma być, a że armia taka słaba to szanse żadne". No i teraz siedzę i czekam na tego małpiszona, bo różne dziwne rzeczy mi się w organizmie dzieją a jej nie ma....
Kochana Ty mi powiedz do jakiego gina teraz chodzisz i czy dalej w luxmedzie ?
Hah ciekawe jak u mnie teraz ta prolaktyna wygląda