Typowe trolle :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kamika co za baba !!!kamika23 wrote:Wlasnie jade i stwierdzilam ze nie chce sie denerwowac czy gdzies zaparkuje wiec wsiadlam w autobus...oczywiscie miejsc nie bylo a telepie to poprosiłam o zwolnienie miejsca dla ciezarnych...wiecie co uslyszalam? Ze chyba w ciazy spozywczej jestem.... Od na oko 40 letniej kobiety...
-
Nie, ciążę prowadzę u jednego prywatnie, ale on zleca te prenatalne u lekarzy z certyfikatem i dał mi skierowanie na nfz. I ponieważ podkreślał,że teraz to badanie jest takie ważne to oprócz tego na mfz zapisałam się do innego prywatnie, żeby mieć pewność,że jest ok.antonna wrote:Kamika haha co za tekst!!!! Mam nadzieje, ze jej cos odpyskowalas ;> Co za wstretne, nieszczesliwe babsko!
Cookie to super, ze corunia rosnie
a Ty prowadzisz ciaze u dwoch lekarzy?? -
no jestem po
USG w tym luxmedzie troche słabe... nie dostałam foty i mało co widziałam, no ale mam pomiary i wszystko jest podobno ok 
Będzie duży dzieć - waga 334 g, długa kość udowa i brzuszek spory (miedzy 50 a 95 centylem) ale mała główka trochę.... lekarz nic nie mówił ze jest źle, tylko ja widze po normach ale podobno wariował i ciezko było mierzyć cokolwiek...apropo pproblemów z pomiarem to miał problem z dokładną oceną serca, bo cytuje "za ruchliwe i jeszcze za małe, przyszła Pani za wczesnie", no ale wydaje sie być ok, bije 134razy/min (w 13 tyg. biło 154/min - czy to sie tak zmienia aż ?) ale w normie
No i słuchajcie będzie CHŁOPAK
ja pytam "ale na pewno?" a doktor "no jak dla mnie widać jajca na 100 %" wiec podejrzenia z 13 tyg. były trafne.
Troche mnie wkurzyli brakiem foty, ale 2 marca mam prywatnie u tej samej doktor co genetyczne wię c wtedy się Wam pochwale jaki piękny ten mój syn
A na babe wywaliłam duże oczy, ale wstała z miejsca i poszła a ja usiadłam z wywalonym brzuchem spod kurtki jakby nigdy nic
-
nick nieaktualnyAntonnay, gratuluję ciąży, czekam tylko na potwierdzenie do poniedziałku

Kamika, Ty wiesz już wszystko
a serduszko ok, tak to się zmienia 
ed Polly Ty też
:*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2017, 13:44
polly8725, antonna lubią tę wiadomość
-
Ojejku chyba chodziło Ci o Antonne, ale nic nie szkodziojejku wrote:Polly, gratuluję ciąży, czekam tylko na potwierdzenie do poniedziałku

Kamika, Ty wiesz już wszystko
a serduszko ok, tak to się zmienia 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2017, 13:26
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnytak, to badanie 2 trym jest bardzo ważne, właściwie każde badanie 1,2,3 trymestru jest mega ważne, ja też robiłam u 2 lekarzycookiemonster wrote:Nie, ciążę prowadzę u jednego prywatnie, ale on zleca te prenatalne u lekarzy z certyfikatem i dał mi skierowanie na nfz. I ponieważ podkreślał,że teraz to badanie jest takie ważne to oprócz tego na mfz zapisałam się do innego prywatnie, żeby mieć pewność,że jest ok.
-
Tak sobie pomyślałam właśnie i jak najbardziej jestem za!!ojejku wrote:Polly, to może działać tylko i wyłącznie jak dobra wróżba rychłej ciążuni :*
-
Cookie rośnie Ci córunia, dobrze że wszystko ładnie się rozwija.
cookiemonster lubi tę wiadomość
-
Kamika chłopak, super
Różowe ciuszki nie będą potrzebne 
Antonna jak się czujesz? Podniecona, przestraszona,podekscytowana?? -
Ojejku dziękuję za wsparcie
Ty już w zaawansowanej ciąży jesteś :o Jak się czujesz? Wszystko oki z synusiem?
Kamika super, że wszystko dobrze z dzieckiem
To jak płeć potwierdzona, to czas myśleć nad imieniem
Chyba, że już jakieś macie?
Ja się czuję normalnie. Nie dzieje się ze mną nic dziwnego
Jeśli chodzi o psychikę to staram się do tego dystansować. Nie mam jakiegoś wewnętrznego przekonania, że się uda. Chociaż bym bardzo chciała i mam nadzieję, że tak będzie. Ale boję się myśleć o tym pozytywnie, żeby się nie rozczarować. Siedzę w domu i oglądam filmy. Ale zaraz będę robiła obiad
Biję się z myślami, czy robić testy sikane, czy nie. Nie wiem co lepiej zniosę w razie porażki, negatywną betę w poniedziałek, czy najpierw negatywny test, a potem negatywną betę :>
👧 2017
👧 2021
👶 2022 -
nick nieaktualnyAntonna, ja sie czuję rewelacyjnie, jakbym zaczęła się skupiać na dolegliwościach to mogłoby się okazać, ze jest kiepsko, wiec oddalam te myśli, nie po to tyle walczyłam aby teraz narzekać
Wiec poza rosnącym brzuchem na co dzień żadnych nieprzyjemnych objawów ciąży nie mam, było trochę stresu czasami, ale wszystko juz chyba opanowane, pozostaje "tylko" urodzić w terminie albo chwilkę przed i będzie luz 
Ja bym zapewne sikała na testy już od soboty, ale to ja
cookiemonster, antonna lubią tę wiadomość
-
Ojejku, Ty to już w zasadzie za miesiąc możesz rodzić, nie?ojejku wrote:Antonna, ja sie czuję rewelacyjnie, jakbym zaczęła się skupiać na dolegliwościach to mogłoby się okazać, ze jest kiepsko, wiec oddalam te myśli, nie po to tyle walczyłam aby teraz narzekać
Wiec poza rosnącym brzuchem na co dzień żadnych nieprzyjemnych objawów ciąży nie mam, było trochę stresu czasami, ale wszystko juz chyba opanowane, pozostaje "tylko" urodzić w terminie albo chwilkę przed i będzie luz 
Ja bym zapewne sikała na testy już od soboty, ale to ja
Ale to przeleciało!
-
Też bym sikała od soboty jak nic...chyba lepiej być przygotowanym? ale ja jestem maniakiem testowym, więc nie jestem może najlepszym przykładem;)antonna wrote:Ojejku dziękuję za wsparcie
Ty już w zaawansowanej ciąży jesteś :o Jak się czujesz? Wszystko oki z synusiem?
Kamika super, że wszystko dobrze z dzieckiem
To jak płeć potwierdzona, to czas myśleć nad imieniem
Chyba, że już jakieś macie?
Ja się czuję normalnie. Nie dzieje się ze mną nic dziwnego
Jeśli chodzi o psychikę to staram się do tego dystansować. Nie mam jakiegoś wewnętrznego przekonania, że się uda. Chociaż bym bardzo chciała i mam nadzieję, że tak będzie. Ale boję się myśleć o tym pozytywnie, żeby się nie rozczarować. Siedzę w domu i oglądam filmy. Ale zaraz będę robiła obiad
Biję się z myślami, czy robić testy sikane, czy nie. Nie wiem co lepiej zniosę w razie porażki, negatywną betę w poniedziałek, czy najpierw negatywny test, a potem negatywną betę :>
-
nick nieaktualnyno tak miesiac z kawałkiem, ciąża donoszona wg kalendarza będzie 4 kwietniacookiemonster wrote:Ojejku, Ty to już w zasadzie za miesiąc możesz rodzić, nie?
Ale to przeleciało!
Nie mogę się go doczekac, ale codziennie mu mówię, żeby jeszcze siedział i ja mu powiem kiedy
cookiemonster lubi tę wiadomość
-
Coookie, Kamika... cudnie, ze wszystko jest cudnie

Polly... trzymam kciuki!
Antonna... ja nie wiem czy bym w ogole testowała. Czekałabym chyba na betę. Albo po becie zrobiła test
a ta betę to na cito Ci zrobią? Czy tez bedziesz czekać?
Karola555... jak wyniki?
-
Rosolina dzięki, że pytasz, jeszcze nie ma... Staram się nie myśleć, chociaż musi być wszystko ok! Dzwoniłam w poniedziałek, były wyniki z 8 lutego ale moje nie były wydrukowane ;( Dzisiaj mam znowu dzwonić, ahhh
A Ty jak się czujesz? Kiedy masz wizytkę?
Ja jutro u swojego gina
Zobaczę dziecię, w sumie fajnie, ale już się trochę stresuje hihi 
Antonna ja pewnie tez bym nie wytrzymała
Polly zaciskam!!!
Kamika gratuluję synka
ojejku już nie długo przywitasz maluszka na świecie, fajnie





Pewnie do porodu bedziemy niezdecydowani


