W Czerwcu się okaże co nam los da w darze 🐣 Czerwcowe 2 kreseczki ❤
-
WIADOMOŚĆ
-
Majaaaa wrote:Ja tez jestem po dwóch biochemicznych i cała w strachu. Oby brak @ oznaczał coś dobrego!
Testowałas już?
Ja też po biochemicznej trochę się cykam. Usłyszę serduszko to odetchnę.Anetynka, Majaaaa lubią tę wiadomość
-
Hej ,a długo czekaliście po CB ,np jeden cykl czy odrazu do dzieła?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2020, 16:55
2015💔
05.06.2020. 💔5tc
01.07. 9dpo ⏸️🍀💚
❤️Córka ❤️11.03.2021🎀SN.3330g 56cm 🎉
♥ Syn ♥ 25.07.2016 👶SN.3180/55cm
______________________
2013.Hashimoto leteox 75
2018 Insulinooporność
2021 cukrzyca Avamina 1000 x3
Ferrytyna 10👀- TardyferonFol 2x
👩Ona .40
🧔On ...43l -
Ata114 wrote:Idziemy równo ja też 6 dpo dziś jestem,masz jakieś objawy? Bo ja już wiem że nic z tego nie będzie bo znów mam to silne pieczenie w brzuchu nie wiem co to jest
ja mam bulgotanie zaraz po owu, takie przelewanie hmm i wtedy już wiedziałam że nic z tego jak się staraliśmy o 3 synka . w zaciazonym cyklu tego nie było❤️ .tylko naprawdę mocny ból brzucha 6/7dpo gdzie musiałam się położyć .potem piersi kuły jak oszalałe .
ciekawe.ma któras coś takiego? albo to drapanie właśnie od środka tyle że nie zdarza się..brrr nie lubię tego
starając się o wcześniejsze ciążę dawno temu nie odczuwałam również owulacji 😄
teraz już im starsze jesteśmy to inaczej widzę -
Żonkil wrote:Ja też po biochemicznej trochę się cykam. Usłyszę serduszko to odetchnę.
Lulu83 ja Miałam biochemiczna jedna w styczniu, i odrazu w następnym cyklu druga i tez biochemiczna.... wiec teraz postanowiłam odczekać te 4 cykle i zobaczymy czy się uda -
Żonkil, biorę Castagnus ale dopiero pierwszy cykl zakończyłam, ponoć 3 miesiące trzeba brać żeby był efekt. Witaminy łykam jak cukierki, myśle tez w tym cyklu żeby brać infolic ale różne opinie słyszałam. Kurde ale badania mi wyszły dobre, nie wiem tylko jak ten stosunek się ma progesteron/estradiol.
Mam progesteron w drugiej fazie 12,79 przy normie (1,2-15,9) a estradiol 63,00 (norma 21-251)
Vian, nie widzę Twojego zaproszenia ale ja wysłałam Tobie 😊
Lulu, jeśli wszystko naturalnie się wyczyścili trzeba działać od razu, jesteś wtedy nawet lepiej😊 masz +1 dla płodności 😜
-
Hej dziewczyny, dzisiaj byłam na USG , jest pęcherzyk ciążowy. 5 tydzień. Dostałam dupasthon bo pobolewa mnie podbrzusze troszkę po bokach.
PaniKaziukowa, Majaaaa, Kasiulka03, Żonkil, Andzia, DomiKa, Glendolinaa, Pewska, Kate28, szyszka, Lulu83, Anetynka, Lusi91, Ni3zapominajka lubią tę wiadomość
30 lat
Córeczka 4 lata -
Majaaaa wrote:Hej dziewczyny! Ja trochę w strachu bo mimo ze beta 7,05 wczoraj to dziś szyjka mocno się obniżyła w porównaniu do tego co było przy poprzednim tygodniu....
Mają moja szybka yez jest niżej niż w dni płodne więc się nie denerwuje bo może tak ma byc -
Hania007 wrote:
Lulu, jeśli wszystko naturalnie się wyczyścili trzeba działać od razu, jesteś wtedy nawet lepiej😊 masz +1 dla płodności 😜Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2020, 18:31
2015💔
05.06.2020. 💔5tc
01.07. 9dpo ⏸️🍀💚
❤️Córka ❤️11.03.2021🎀SN.3330g 56cm 🎉
♥ Syn ♥ 25.07.2016 👶SN.3180/55cm
______________________
2013.Hashimoto leteox 75
2018 Insulinooporność
2021 cukrzyca Avamina 1000 x3
Ferrytyna 10👀- TardyferonFol 2x
👩Ona .40
🧔On ...43l -
Lulu83 wrote:Hej ,a długo czekaliście po CB ,np jeden cykl czy odrazu do dzieła?
Ja od razu chce, jutro mam wizyte, ciekawe co na to gin. Jak u Ciebie z owu po cb, mialas jsk zwykle czy pozniej/wczesniej?2017 - syn 💙
2019 - poronienie
2020 - 2x cb
2021 - cb
2021-
08.07 - II 🍀
9.07 - Beta 40 mlU 🍀
12.07 - Beta 310 mlU 🍀
15.07 - Beta 590 mlU
19.07 - Beta 1200 mlU
23.07 - 5t3d pęcherzyk 7mm 🍀
30.07 - 6t3d 0,5 cm Cudu 😍
06.08 - 7t3d 1,1 cm Maleństwa ❤
18.08 -9t1d 2,3 cm Dzieciątka ❤
09.09 - 12t2d 5,47cm Szczęścia 💗
02.11 - 20t0d 380g Radości 💗
16.12 - 26t2d 1000g Miłości 🍓
14.01 - 30+3 1600g Dzidziusia 👶
16.02 - 35+1 2500g Córeczki 🍓
15.03 - córcia 💗
2023-
16.06 - 10mm Cudu z ❤
[/url] -
Pewska wrote:Ja od razu chce, jutro mam wizyte, ciekawe co na to gin. Jak u Ciebie z owu po cb, mialas jsk zwykle czy pozniej/wczesniej?2015💔
05.06.2020. 💔5tc
01.07. 9dpo ⏸️🍀💚
❤️Córka ❤️11.03.2021🎀SN.3330g 56cm 🎉
♥ Syn ♥ 25.07.2016 👶SN.3180/55cm
______________________
2013.Hashimoto leteox 75
2018 Insulinooporność
2021 cukrzyca Avamina 1000 x3
Ferrytyna 10👀- TardyferonFol 2x
👩Ona .40
🧔On ...43l -
U mnie na bank będzie 🐒, można już wpisać 🙂
-
nick nieaktualnyJak te dni do testowania się dłużą, to opisać się nie da. Juz czuje, ze dupa znowu, ale czekam na koniec miesiąca, żeby do końca się załamać. Cycki mnie bolą od sprawdzania czy bolą. A jeszcze teraz, w terminie ewentualnego zagnieżdżania coś mnie rozbiera. Zimno mi i czuje się jak kupa. Niby staramy się dopiero pół roku, ale mnie to przerasta już. Mam chęć odpuścić.
-
nick nieaktualny
-
Glendolina, ja ostatnio tez miałam taka myśl żeby odpuścić.. 😔 starania to ogromne wyzwanie dla par, jak zaczęliśmy się starać myślałam ze to będzie czysta przyjemność, takie miłe oczekiwanie na dwie kreski, seks bez skrępowania, wyobrażałam sobie radość z tego jak zobaczę pozytywny test i jak powiem o tym mojemu. A tu spotkanie z rzeczywistością, miesiąc w miesiąc kolejne zawody, ogromne emocje, które temu towarzysza ale na drugi dzień jakoś wraca motywacja 😖 myśle ze te starania to naprawdę szkoła życia ale Ty nie trać nadziei póki @ nie ma, życzę Ci dużo wytrwałości przy tym i trzymam kciuki żeby jednak @ nie przyszła. 😉
-
nick nieaktualnyHania, dziękuje. Ale raczej nie tym razem.
Mimo wszystko tez jestem wzglednie pozytywnie nastawiona, bo jak nie tym razem, to następnym. W końcu musi się udać!
Ale mnie meczy to polowanie na owulacje, wyszukiwanie objawow, ze jajeczko się uwolniło i potem ta ciąża urojona. Żyje tymi staraniami, zamiast tym, co się dzieje ty i teraz.
Stresuje mnie to. Mój mąż ma to w nosie, ale słuchać mnie nie może, bo ile chłop może znieść?
A co miesiąc od owulacji planuje jak mu powiem, ze będzie kolejny bobas.
Chciałabym spróbować przestać pilnować dni płodnych i niech się dzieje, co chce. Ale czy się tak da?
Dzisiaj mam kryzys. Po prostu. -
Glendolinaa wrote:Hania, dziękuje. Ale raczej nie tym razem.
Mimo wszystko tez jestem wzglednie pozytywnie nastawiona, bo jak nie tym razem, to następnym. W końcu musi się udać!
Ale mnie meczy to polowanie na owulacje, wyszukiwanie objawow, ze jajeczko się uwolniło i potem ta ciąża urojona. Żyje tymi staraniami, zamiast tym, co się dzieje ty i teraz.
Stresuje mnie to. Mój mąż ma to w nosie, ale słuchać mnie nie może, bo ile chłop może znieść?
A co miesiąc od owulacji planuje jak mu powiem, ze będzie kolejny bobas.
Chciałabym spróbować przestać pilnować dni płodnych i niech się dzieje, co chce. Ale czy się tak da?
Dzisiaj mam kryzys. Po prostu. -
Glendolinaa wrote:Hania, dziękuje. Ale raczej nie tym razem.
Mimo wszystko tez jestem wzglednie pozytywnie nastawiona, bo jak nie tym razem, to następnym. W końcu musi się udać!
Ale mnie meczy to polowanie na owulacje, wyszukiwanie objawow, ze jajeczko się uwolniło i potem ta ciąża urojona. Żyje tymi staraniami, zamiast tym, co się dzieje ty i teraz.
Stresuje mnie to. Mój mąż ma to w nosie, ale słuchać mnie nie może, bo ile chłop może znieść?
A co miesiąc od owulacji planuje jak mu powiem, ze będzie kolejny bobas.
Chciałabym spróbować przestać pilnować dni płodnych i niech się dzieje, co chce. Ale czy się tak da?
Dzisiaj mam kryzys. Po prostu.
Doskonale Cię rozumiem... Też zastanawiałam się nad wrzuceniem na luz i zaprzestaniem mierzenia temperatury, obserwacji śluzu,wypatruwaniu objawów owulacji i planowaniu kiedy najlepiej współżyć. Powoli mnie to męczy! Chciałabym zaprzestac żyć wg. kalendarza płodności i zacząć cieszysz się życiem i spontanicznym seksem.💔 Aniołek - 05.11.2018 - 7tyg
👩🏼
✅ TSH 1,170 μIU/ml,
✅ FT3 3,40 pg/ml,
✅ FT4 1,18 ng/dl,
✅ Toxoplazma gondi IgM 0.2 COI,
✅ Toxoplazma gondi IgG <0.1IU/ml,
✅ OB 4.0 mm/h,
✅ Glukoza 4,81 mmol/l,
✅ Morfologia -> leukocyty 4,90.
✅Progesteron,
✅Cytologia (grupa II),
✅Prolaktyna 10,00
✅FHS 9,63
✅LH 7,54
✅Estradiol 75,10,
✅Testosteron 30,50.
🧔🏼:
✅FSH 5,05
✅ LH 7,59
✅Testosteron 570
✅TSH 1,569
✅Prolaktyna 11,86.
❌Morfologia 1%
💊kwas foliowy
,,Ciężko jest czekać na coś, co może się nigdy nie przydarzyć. Ale jeszcze ciężej jest z tego zrezygnować, kiedy wiesz, że to jedyna rzecz, której pragniesz"