Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne W Czerwcu się okaże co nam los da w darze 🐣 Czerwcowe 2 kreseczki ❤
Odpowiedz

W Czerwcu się okaże co nam los da w darze 🐣 Czerwcowe 2 kreseczki ❤

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 maja 2020, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    basia_siaa wrote:
    Też nie potrafię tego pojąć. Mój mąż ostatnio miał spine z kumplem z pracy są po rozwodzie z żoną i wyszedł temat kto ma jakie plany na weekend. I ten kumpel zaczęł narzekać że teraz jest jego kolej i musi spędzić weekend z synem no i zaczęły się teksty znowu z tym dzieciakiem, trzeba mu coś wymyślać bo się szybko nudzi bo to bo tamto... No i mój mąż nie wytrzymał i mu taka wiązanke na ten temat powiedział. Generalnie u mojego męża oprócz szefa i jednego chłopaka z którym się kumpluje nikt nie wiem co nam się przytrafiło. Ale boli strasznie jakie niektórzy rodzice mają podejście do swoich dzieci 😐
    No to jest właśnie najgorsze w tym wszystkim, że niektórzy nie zdają sobie sprawy z tego, że mieli bardzo dużo szczęścia, że nie mieli problemów z płodnością i mają zdrowe dzieci, nie potrafią tego docenić niestety..
    Ja ciągle sobie powtarzam, że nasze dziecko będzie miało wspaniałych, kochających się rodziców, będzie żyło w domu pełnej miłości i szacunku, chcę stworzyć taki dom dla dziecka, żeby w przyszłości powiedział "chcę, żeby mój dom wyglądał tak samo jaki ja miałem" i mam nadzieję, że kiedyś tak będzie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2020, 14:07

    basia_siaa, Glendolinaa, Kasiulka03, Mama8latka, Angie25, Ania81 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 maja 2020, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguśka wrote:
    Lekarz mi dał Dupka i kazał dopiero po jego wybraniu zrobić test (a biorę dopiero od 4 dni z 14), ale napewno ciekawość będzie mnie żarła. Pewnie trochę odczekam w poniedziałek to nie ;) Owu przynajmniej jestem pewna, bo miałam monitoring.
    Znając moje szczęście... Eh ...

    Czyli testujesz 20 dni po owulacji? Dobrze liczę? Zazdroszczę cierpliwości. Ja bym nie wytrzymała. Ale jak się udało to 2 grube krechy będą cieszyć oko <3
    Ja planuje 12 dpo, ale pewnie sikne tez 10 dpo, chociaż, ze to może być za szybko. Córka wyszła mi 12 dni po, a był to taki cień, ze myślałam, ze wyobraźnia płata mi figla.

  • Aniusia2104 Przyjaciółka
    Postów: 140 41

    Wysłany: 21 maja 2020, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak ja Wam zazdroszczę krótkich cyklów, ja mam max około 35 dni a w zeszłym cyklu 43 dni ale coś się musiało zadziac bo raz mi wyszedł cień cienia na teście.

    Dziewczyny na 2.06 mam usuwana ósemkę umowiona, nie chce odpuszczać cyklu myślicie ,że skoro owulacja przypada na jakieś 6 dni po zabiegu to można się starać ?

    30 lat
    Córeczka 4 lata
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 maja 2020, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniusia2104 wrote:
    Dziewczyny jak ja Wam zazdroszczę krótkich cyklów, ja mam max około 35 dni a w zeszłym cyklu 43 dni ale coś się musiało zadziac bo raz mi wyszedł cień cienia na teście.

    Dziewczyny na 2.06 mam usuwana ósemkę umowiona, nie chce odpuszczać cyklu myślicie ,że skoro owulacja przypada na jakieś 6 dni po zabiegu to można się starać ?
    Często przy wyrywaniu ósemek dostaje się antybiotyk, żeby przeciwdziałać powikłaniom, dlatego najlepiej powiedzieć dentyście, który będzie wypisywał antybiotyk, że starasz się o dziecko i wypisze Ci taki antybiotyk, który jest bezpieczny dla kobiet planujących ciążę a samo wyrywanie nie jest przeciwwskazaniem do starań ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2020, 14:38

  • Aniusia2104 Przyjaciółka
    Postów: 140 41

    Wysłany: 21 maja 2020, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PoMarzenia wrote:
    Często przy wyrywaniu ósemek dostaje się antybiotyk, żeby przeciwdziałać powikłaniom, dlatego najlepiej powiedzieć dentyście, który będzie wypisywał antybiotyk, że starasz się o dziecko i wypisze Ci taki antybiotyk, który jest bezpieczny dla kobiet planujących ciążę a samo wyrywanie nie jest przeciwwskazaniem do starań ;)

    Miałam już wyrywane dwa razy ósemki, mam nadzieję,że obejdzie się mimo wszystko bez antybiotyku :-) dzięki za info.

    30 lat
    Córeczka 4 lata
  • Aguśka Autorytet
    Postów: 3360 4588

    Wysłany: 21 maja 2020, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Glendolinaa wrote:
    Czyli testujesz 20 dni po owulacji? Dobrze liczę? Zazdroszczę cierpliwości. Ja bym nie wytrzymała. Ale jak się udało to 2 grube krechy będą cieszyć oko <3
    Ja planuje 12 dpo, ale pewnie sikne tez 10 dpo, chociaż, ze to może być za szybko. Córka wyszła mi 12 dni po, a był to taki cień, ze myślałam, ze wyobraźnia płata mi figla.

    Jakbym skończyła dupka to by było 16 dpo (biore od poniedziałku, czyli 3dpo + 13 = .16). Troszkę mniej niż 20 ale to i tak długo. Z reguły czekałam 3 dni po okresie, ale z reguły zaraz po becie lub teście przychodził okres :D Strasznie wredny ;)

    Okres raczej nie przyjdzie dopóki nie skończe dupka hmmm...

    Kiedyś tak odwaliłam z Luteiną. Nie doczytałam zaleceń, że mam ją odstawić i czekałam na okres i czekałam i czekałam i czekałam (cały czas ją biorąc) i mówie no może wreszcie zatrybiło. Ha ha potem mnie uświadomili po czasie, że mam tego już nie żreć ;)

    Aniusia2104
    Każda ósemka jest różna ;) oby się obeszło faktycznie bez leku :) I pewno staraj się kochana :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2020, 15:11

    Historia starań:
    - start 2018 r.
    - 03.2019 CP 💔
    - 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie :(
    - 11.2020 -> 1 IVF
    ~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
    - 12.2020 -> 2 IVF:
    ~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
    - 03.2021 -> 3 IVF
    ~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
    - 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
    ~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
    - 08.2023 - 5 IVF z KD
    ~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
    ~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
    ~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
    ~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
    ~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
    - prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
    ~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
    - w zapasie ❄️ 2

    AMH: 0,8.
    Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).

    age.png
  • Aniusia2104 Przyjaciółka
    Postów: 140 41

    Wysłany: 21 maja 2020, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wy dziewczyny usuwalybyscie ósemkę która wychodzi i od czasu do czasu daje o sobie znać ? Czy taka ósemka jest niebezpieczna w ciąży?Ogólnie w marcu jak byłam na konsultacji to dr powiedziała, właściwie chciała mi ja wteyd usunąć skoro mnie pobolewala to stwierdziła,że jak chce to mi usunie, ale ja się nie zdecydowałam bo psychicznie nie byłam przygotowana. Nie mam żadnego stanu zapalnego. Porostu ona ma mało miejsca i troszkę mnie czasami od strony policzka pobolewa ale da się wytrzymać. Pobolewa dwa dni i spokój na jakiś czas.

    30 lat
    Córeczka 4 lata
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 maja 2020, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniusia2104 wrote:
    A wy dziewczyny usuwalybyscie ósemkę która wychodzi i od czasu do czasu daje o sobie znać ? Czy taka ósemka jest niebezpieczna w ciąży?Ogólnie w marcu jak byłam na konsultacji to dr powiedziała, właściwie chciała mi ja wteyd usunąć skoro mnie pobolewala to stwierdziła,że jak chce to mi usunie, ale ja się nie zdecydowałam bo psychicznie nie byłam przygotowana. Nie mam żadnego stanu zapalnego. Porostu ona ma mało miejsca i troszkę mnie czasami od strony policzka pobolewa ale da się wytrzymać. Pobolewa dwa dni i spokój na jakiś czas.
    Z osemkami to ciężka sprawa jest. W zasadzie nie są do niczego potrzebne, a najszybciej ze wszystkich się psują. Chociaż mi raz dentystka mówiła, ze mogłam swoje zostawić, bo jakby się szóstki czy piątki (nie pamietam dokładnie) zepsuły i były do ekstrakcji, to by można było jakoś to poprzesuwać, żeby nie było dziury. Ale nie wiem. Ja dolne usunęłam, bo miałam na nich kapturki Z dziąsła i miałam ciągły stan zapalny. I teraz mam spokój. Aaa i jak się wybijały, to robiły sobie miejsce na sile i stlaczaly mi dolne jedynki, przez co są trochę Krzywe. A górne sam mi dentysta zaproponował i tez nie mam.
    Jeśli się nie mylę, to w ciąży zmienia się pH w ustach i żeby się psują szybciej, wiec najlepiej teraz ja zalecz, jeśli coś się dzieje, albo wyrwij, jeśli uważasz, ze tak będzie dla Ciebie najlepiej.

  • Aguśka Autorytet
    Postów: 3360 4588

    Wysłany: 21 maja 2020, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam cztery ósemki. Tak wyszło na zdjęciu panoramy - także rewelka.

    Pierwsza ósemka weszła na miejsce szóstki, którą mi usuneli, bo się cała pokruszyła i nawet korone cieżko byłoby ratować... Mówie trudno :( I los mi dał drugą szansę. Ładnie tam w sumie ósemka sobie siedzi i nawet mi się nie psuła nigdy o dziwo. A myślałam, że wiecznie będzie coś.

    Kolejna ósemka właśnie mi wychodzi na dole. Widać część korony. Ja nawet nie zauważyłam, że dolna mi wychodzi, bo wtedy byłam chora i brałam antybiotyk :D

    Jeżeli Ci sie wyżynają to dobrze zrobić panoramę. Wtedy chirurg może ocenić czy ona może swobodnie się wyżynać i nie uszkodzi Ci sąsiednich zębów czy jest OK. U mnie ta dolna wyżyna się równiutko i niby ma miejsce, także póki co dam jej żyć. Wyżyna się średnio raz na pół roku :-/ Strasznie się generalnie spieszy.

    No a pozostałe 2 górne ósemki oczywiście do usunięcia chirurgicznego, ale też kazali mi czekać, az się wyżyną. I to potwierdziło mi 3 lekarzy. Jedna górna jakby wyłaziła, bo takie twarde cuś jest pod dziąsłem :D

    Historia starań:
    - start 2018 r.
    - 03.2019 CP 💔
    - 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie :(
    - 11.2020 -> 1 IVF
    ~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
    - 12.2020 -> 2 IVF:
    ~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
    - 03.2021 -> 3 IVF
    ~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
    - 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
    ~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
    - 08.2023 - 5 IVF z KD
    ~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
    ~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
    ~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
    ~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
    ~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
    - prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
    ~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
    - w zapasie ❄️ 2

    AMH: 0,8.
    Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).

    age.png
  • Aniusia2104 Przyjaciółka
    Postów: 140 41

    Wysłany: 21 maja 2020, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie ja miałam taką sytuację,że po lewej stronie nie mam szóstki i teraz ta ósemka mimo,że wychodzi po prawej stronie to spowodowała mi,że tej luki prawie nie mam chociaż nie zauważyłam aby reszta zębów mi się poprzesuwala. No właśnie wychodzi tak jakoś w bok.

    Też mam jedną ósemkę na dole i nic się nie psuje a miejsce dla niej jest bo za dziecka mi usunęli szóstkę zamiast leczyć.

    Ogólnie wszystkie zęby mam zdrowe oprócz tego problemu z ósemka. Zdjęcie miałam robione i wyszło,że ma mało miejsca ta ósemka.

    Wiecie co pójdę na umówioną wizytę, pogadam z lekarka i jak mus to mus usuwam.

    30 lat
    Córeczka 4 lata
  • belldandy Autorytet
    Postów: 4889 2379

    Wysłany: 21 maja 2020, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 grudnia 2022, 20:44

    Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
    Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
    Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
    Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm



    [*] 2014 i 2016
  • Andzia Autorytet
    Postów: 374 437

    Wysłany: 21 maja 2020, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja nie mam wogule ani jednej ósemki. No ale chyba nie ma takich cudow zeby nigdy nie wyszly... ;)

    03.2020- cb

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieję się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi"
  • Aguśka Autorytet
    Postów: 3360 4588

    Wysłany: 21 maja 2020, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    belldandy wrote:
    Moje 8 odezwały się w ciąży i ledwo dotrwałam 😂 po ciąży miałam usuwane chirurgicznie. Wszystkie 4 po kolei..: były zatrzymane i poziomo także bez dostępu do leczenia 🤷‍♀️

    O rany! Współczuje! Chyle czoła!

    Historia starań:
    - start 2018 r.
    - 03.2019 CP 💔
    - 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie :(
    - 11.2020 -> 1 IVF
    ~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
    - 12.2020 -> 2 IVF:
    ~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
    - 03.2021 -> 3 IVF
    ~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
    - 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
    ~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
    - 08.2023 - 5 IVF z KD
    ~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
    ~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
    ~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
    ~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
    ~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
    - prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
    ~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
    - w zapasie ❄️ 2

    AMH: 0,8.
    Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 maja 2020, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    belldandy wrote:
    Moje 8 odezwały się w ciąży i ledwo dotrwałam 😂 po ciąży miałam usuwane chirurgicznie. Wszystkie 4 po kolei..: były zatrzymane i poziomo także bez dostępu do leczenia 🤷‍♀️
    Wszystkie 4 zatrzymane?!?

    Współczuje. Mąż miał 2 dolne. Normalnie poziomo sobie rosły pod dziaslem. Zdecydował się usunąć, bo mu szczególnie jedna dokazywala. Chciał jedna i najchetniej po 2 tygodniach druga. Chirurg mu powiedział, ze po jednej będzie miał dość. Po zabiegu mąż wyszedł blady i ze łzami w oczach. To było 2 lata temu. Do dziś się nie zapisał na druga.
    Mega szacun, ze wytrwałas!!!

  • belldandy Autorytet
    Postów: 4889 2379

    Wysłany: 21 maja 2020, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 grudnia 2022, 20:45

    Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
    Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
    Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
    Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm



    [*] 2014 i 2016
  • basia_siaa Przyjaciółka
    Postów: 134 36

    Wysłany: 21 maja 2020, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jestem po wizycie. Wszystko jest ok. Starania od lipca, ale gin jak zobaczyła obraz na usg i zaczęła liczyć pęcherzyki to po mojej minie widziała że nie będę czekać do lipca 😉 zaleciła od rozpoczęcia starań acard 75mg czyli ja już biorę a po 2 kreskach wdroży luteinę i jeszcze coś ale nazywy nie zapamiętałam 🤔
    Jeszcze mam zrobić badania zespół antyfoslipidowy, antykoagulant tocznia i jeszcze dwa inne.
    Ogólnie przed wizytą byłam lekko zestresowana ale próbowałam się jak najbardziej uspokoić by nie wróciły zle wspomnienia i żebym nie pękła w gabinecie. Ale jak zobaczyłam obraz usg to odrazu w myślach zobaczyłam na nim moja śpiąca córeczkę...
    Będzie dobrze... Wierzę i modlę się o to 🙏

    11.06.2009 Córeczka M. <3
    12.2019 HSG
    10.04.2020 Córeczka W. 15tydz. 💔

    PAI-1 4G heterozygotyczny

    ab0fdc51e4.png
  • Aguśka Autorytet
    Postów: 3360 4588

    Wysłany: 21 maja 2020, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powodzonka Basiu :) Śliczny masz ten suwaczek ;)

    A jak długo się ten Acard bierze w sumie? Ja dostałam do cyklu, ale nie wiedziałam do kiedy brać i w owu przerwałam :D

    Historia starań:
    - start 2018 r.
    - 03.2019 CP 💔
    - 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie :(
    - 11.2020 -> 1 IVF
    ~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
    - 12.2020 -> 2 IVF:
    ~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
    - 03.2021 -> 3 IVF
    ~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
    - 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
    ~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
    - 08.2023 - 5 IVF z KD
    ~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
    ~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
    ~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
    ~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
    ~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
    - prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
    ~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
    - w zapasie ❄️ 2

    AMH: 0,8.
    Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).

    age.png
  • Dastiny Autorytet
    Postów: 791 444

    Wysłany: 21 maja 2020, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, mogę dołączyć do czerwca? Czerwiec to dla mnie taki szczególny miesiąc, urodziny, rocznica ślubu może to dobrze zwiastuje :)
    Dziś odebrałam wyniki bety i jest ujemna więc maj już nie dla mnie :(

    belldandy lubi tę wiadomość

  • Kasiulka03 Autorytet
    Postów: 463 165

    Wysłany: 21 maja 2020, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Glendolinaa wrote:
    Hey:)
    Proszę o wpisanie na 1. czerwca.
    Mamy córeczkę, która niedawno skończyła rok, a o rodzeństwo dla niej staramy się od początku, ale można powiedzieć, ze od stycznia, bo wtedy wróciły mi regularne miesiączki.
    Wczoraj test owulacyjny pokazał, ze coś się szykuje, wiec bardzo intensywnie działamy, a w czerwcu zobaczymy, czy coś się udało zbroić:)
    Córka trafiła nam się w trzecim cyklu i tu myślałam, ze teraz pojdzie szybciej. Jeszcze podpija cyca, wiec może to nie pomaga, ale mam nadzieje, ze w końcu nam się uda:)
    Pozdrawiam!


    Trzymam mocno kciuki 3 cykl to bardzo szybko wam się udało 😁
    Mam 3 znajome które karmiły piersia i zaszły więc bardzo mocko trzymam kciuki

    w57vtqywo5hbv0t6.png
  • belldandy Autorytet
    Postów: 4889 2379

    Wysłany: 22 maja 2020, 07:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 grudnia 2022, 20:45

    Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
    Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
    Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
    Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm



    [*] 2014 i 2016
‹‹ 2 3 4 5 6 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ