W Czerwcu się okaże co nam los da w darze 🐣 Czerwcowe 2 kreseczki ❤
-
WIADOMOŚĆ
-
Mama8latka wrote:Hej dziewczyny , mi równiez od wczoraj @ sie rozkreciła także odliczam dni do 5dc -CLO- i działamy jestem pozytywnie nastawiona na czerwiec :) Jakoś myslę że juz tym razem sie uda .
Dopiero od 5 bierzesz?
Mi już kazali od 2 ale może dlatego, że mam owu z reguły w 11-13 dc.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2020, 10:54
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Cześć dziewczyny, przykro mi z Waszych strat, nie wyobrażam sobie nawet jakie to uczucie
Przypomniało mi sie, ze ostatnio na topie był temat aborcji i wiecie co?! Nie pojmuję kompletnie tego jak my ludzie możemy decydować o losach maleństwa, które jest całkowicie zależne od swoich mam. Tak jak mówicie, tyle ludzi się stara, tyle nocy przepłacze miliony pieniędzy wyda, żeby sprowadzić na świat maluszka A jakaś za przeproszeniem gówniara skoczy sobie w bok i ma miec możliwość decyzji czy to zycie w niej sie rozwijające ma trwac czy nie?! W Bogów chcemy sie bawić, czy jak??
To takie moje przemyślenia...
A tak bardziej pozytywnie to czerwiec to dla mnie szczególny miesiąc bo mam rocznicę poznania się z moim facetem 🥰 oprócz tego to właśnie teraz mija nam 12cs. Jesli sie nie uda to wiemy co robic i działamy dalej z ginem💪 Dziwi mnie troche moja temperatura bo jest mega niska, miała któraś z Was w pierwszej fazie cyklu ok. 35 stopni? Ja ogólnie mam spadek temp jak mam owu ale teraz tak mam już od ok. 5 dni... a owu za ok. 6 dni dopieri... dziwna sprawa mówię Wam.
Trzymam kciuki za wszystkie staraczki 😍 1 czerwca to dzień dziecka więc może ten miesiąc to dziecko przyniesie 😅 -
OlaNova wrote:Cześć Dziewczyny,
u mnie właśnie rozkręciła się @, więc już obliczyłam, że ok 20 czerwca będę testować, także proszę o zapisanie mnie na 20.06.2020 r.
Ten cykl to będzie nasz chyba 12 cs, pierwszy ze wspomaganiem: dostałam Aromek do stymulacji owulacji (mam ładne owulacje) i mamy się starać naturalnie. Nie mogę się doczekać co przyniesie nam czerwiec
My pół roku temu zaczęliśmy się diagnozować i wtedy też nie zdawaliśmy sobie sprawy ile jest par cierpiących na bezpłodność Ja znam osobiście tylko jedną parę, która starała się 5 lat, aż w końcu się udało, ale ona miała raka narządów rodnych, więc to skoplikowana sprawa. A tak to wszystkie laski zachodziły do 6 cs. My oboje jesteśmy zdrowi, wysportowani, jemy zdrowo, bez nałogów, jesteśmy razem 12 lat, pierwsza miłość z liceum, myślałam, że co może pójść nie tak?!...
Kiedyś czułam się bardzo samotna w tym, ale odkąd znalazłam to forum i Akademię Płodności to czuję, że nie jestem sama, czuję od Was wsparcie i inspiracje.
Pozdrawiam serdecznie i czekam na 🍀 szczęśliwe 🍀 wieści od Was 🤗OlaNova lubi tę wiadomość
30 lat
Córeczka 4 lata -
Cześć dziewczyny. Nie wiem czy mi się cykl rozregulował po zabiegu łyżeczkowania bo to w sumie 1 ale wg aplikacji owu była w 8dc a dziś mam 12dc i dzisiaj test owu wyszedł pozytywny więc nie wiem o co chodzi... Któraś z was tak miała?
-
nick nieaktualnybasia_siaa wrote:Cześć dziewczyny. Nie wiem czy mi się cykl rozregulował po zabiegu łyżeczkowania bo to w sumie 1 ale wg aplikacji owu była w 8dc a dziś mam 12dc i dzisiaj test owu wyszedł pozytywny więc nie wiem o co chodzi... Któraś z was tak miała?
-
PoMarzenia wrote:Mi się wydaje, że tej owulacji nie było w 8dc, bo niby ovufriend wyznaczyło w tym 8 dniu, ale jest linia przerywana, czyli nie do końca jest pewny, także na wszelki wypadek działaj, bo może dopiero teraz owulacja się zbliża Albo skocz na monitoring, wtedy będziesz miała jasność sytuacji
No właśnie też mi się tak wydaje i w interpretacji też jest opis że to nie pewny wynik bo test owu 4dni po wyliczonej owulacji wyszedł pozytywnie. Działamy, działamy to jest właściwie mój 1 cykl z aplikacją i też nie wiem jak go interpretować. Byłam w czwartek u gin i były pęcherzyki. -
Żebym ja miała owulacje tak szybko hehe o i jeszcze II faza cyklu niech trwa tydzień i już raj jest hahaHistoria starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
A u mnie owu albo trwa teraz albo bedzie w nocy
Owulak dzis pozytywny rano, a wczoraj wieczorem byl negatyw. Jajnik I caly prawy bok napiernicza od jakichs 3 godzin. Chociaz lewy tez lekko czuje, ale teoretycznie w tym cyklu powinna byc z prawego. Dzis 13 dc. Ostatnio mialam owulke w 11dc wiec I z testowaniem bedzie maly poslizg2017 - syn 💙
2019 - poronienie
2020 - 2x cb
2021 - cb
2021-
08.07 - II 🍀
9.07 - Beta 40 mlU 🍀
12.07 - Beta 310 mlU 🍀
15.07 - Beta 590 mlU
19.07 - Beta 1200 mlU
23.07 - 5t3d pęcherzyk 7mm 🍀
30.07 - 6t3d 0,5 cm Cudu 😍
06.08 - 7t3d 1,1 cm Maleństwa ❤
18.08 -9t1d 2,3 cm Dzieciątka ❤
09.09 - 12t2d 5,47cm Szczęścia 💗
02.11 - 20t0d 380g Radości 💗
16.12 - 26t2d 1000g Miłości 🍓
14.01 - 30+3 1600g Dzidziusia 👶
16.02 - 35+1 2500g Córeczki 🍓
15.03 - córcia 💗
2023-
16.06 - 10mm Cudu z ❤
[/url] -
No to nic tylko korzystać z tych dni
Chłop pewno nie pogardziHistoria starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Angie25 wrote:Cześć dziewczyny, przykro mi z Waszych strat, nie wyobrażam sobie nawet jakie to uczucie
Przypomniało mi sie, ze ostatnio na topie był temat aborcji i wiecie co?! Nie pojmuję kompletnie tego jak my ludzie możemy decydować o losach maleństwa, które jest całkowicie zależne od swoich mam. Tak jak mówicie, tyle ludzi się stara, tyle nocy przepłacze miliony pieniędzy wyda, żeby sprowadzić na świat maluszka A jakaś za przeproszeniem gówniara skoczy sobie w bok i ma miec możliwość decyzji czy to zycie w niej sie rozwijające ma trwac czy nie?! W Bogów chcemy sie bawić, czy jak??
Ja mimo ze sie staram to jestem za aborcją ale nie taką jak ty sobie wyobrazasz ze chodzą faktycznie gowniary na boki i mysla ze mają wyjscie awaryjne i bedą usuwać ciaze jak zeba u dentysty ale o taka ze kobieta ma prawo decydowac sama o sobie nikt nas nie moze zmusic zebysmy rodzily po 10 dzieci bo przeciez kto na nasze emerytury będzie robil ale tez nikt nie powinien kazac kobiecie rodzic dziecka z gwaltu jesli nie chce choc ja bym urodzila ale to moja wola i tez postaw sie w sytuacji kobiety ktora przykładowo ma urodzic dziecko ktore jest zdeformowane i nie przeżyje nawet doby i ona tez moze nie przezyc tego porodu a w domu czeka na nią dwójka dzieci ktora potrzebuje mamy ( a nie daj Boze są takie przypadki na tym swiecie ze miesiac przed porodem zostaje samotną matka bo ojciec zginą w wypadku) i nie wiem jak ty ale nie mialabym czelnosci powiedziec tej kobiecie ze ma sie nie bawic w Boga i ze ma urodzic to dziecko bo jakby moj wyżej opisany czarny scenariusz sie sprawdził to ani matka ani dziecko by nie przezyli a dwojka dzieci wylądowala by w domu dzieckaStaranie od 2017
03.2020- cb
Ona:28lat
endomkit ✅ (jest ok)
Amh 3.2 ✅
HSG- jeden jajowód niedroznny ale ponoć odetkany ✅
Mthfr_1298A>C układ heterozygotyczny
PAI+1 4G układ heterozygotyczny
On:33lat
Morfologia 3%
Koncentracja: 277.58 mln/ml
Całkowita liczba w ejakulacie: 721.72 mln/ml
Start klinika: lipiec 2024
sierpień IUI ❌
Wrzesień: rozpoczynamy iVF
Październik: punkcja - pobrano 12, dojrzałych 11, zapłodniono 6 (zgodnie z dofinansowaniem),
2 zarodki (5.1.1 oraz 5.2.1)
25 Listopad: transfer+embryoglue - beta 0
23 Grudzień: transfer+embryoglue
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieję się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi" -
Aguśka wrote:No to nic tylko korzystać z tych dni
Chłop pewno nie pogardzi
Hehe chlop juz ma pewnie dosc
A tak na powaznie dziewczyny to Wy w tym goracym czasie serduszkujecie codziennie, czy zasada co drugi dzien I koniec?
Jesli chodzi o mnie to.ide na calosc I codziennieGlendolinaa lubi tę wiadomość
2017 - syn 💙
2019 - poronienie
2020 - 2x cb
2021 - cb
2021-
08.07 - II 🍀
9.07 - Beta 40 mlU 🍀
12.07 - Beta 310 mlU 🍀
15.07 - Beta 590 mlU
19.07 - Beta 1200 mlU
23.07 - 5t3d pęcherzyk 7mm 🍀
30.07 - 6t3d 0,5 cm Cudu 😍
06.08 - 7t3d 1,1 cm Maleństwa ❤
18.08 -9t1d 2,3 cm Dzieciątka ❤
09.09 - 12t2d 5,47cm Szczęścia 💗
02.11 - 20t0d 380g Radości 💗
16.12 - 26t2d 1000g Miłości 🍓
14.01 - 30+3 1600g Dzidziusia 👶
16.02 - 35+1 2500g Córeczki 🍓
15.03 - córcia 💗
2023-
16.06 - 10mm Cudu z ❤
[/url] -
Pewska wrote:Hehe chlop juz ma pewnie dosc
A tak na powaznie dziewczyny to Wy w tym goracym czasie serduszkujecie codziennie, czy zasada co drugi dzien I koniec?
Jesli chodzi o mnie to.ide na calosc I codziennie
Pewska moj nie ma dosyć 😂 wręcz śmieje się że on o każdej porze może 😉 ja się staram go oszczędzać żeby żołnierzyki też były pełne sił, ale czasami mam taką ochotę że mogłabym codziennie 😂
Jak już bylam w ciąży to zdecydowanie rzadziej się kochaliśmy. -
Andzia wrote:Angie25 wrote:Cześć dziewczyny, przykro mi z Waszych strat, nie wyobrażam sobie nawet jakie to uczucie
Przypomniało mi sie, ze ostatnio na topie był temat aborcji i wiecie co?! Nie pojmuję kompletnie tego jak my ludzie możemy decydować o losach maleństwa, które jest całkowicie zależne od swoich mam. Tak jak mówicie, tyle ludzi się stara, tyle nocy przepłacze miliony pieniędzy wyda, żeby sprowadzić na świat maluszka A jakaś za przeproszeniem gówniara skoczy sobie w bok i ma miec możliwość decyzji czy to zycie w niej sie rozwijające ma trwac czy nie?! W Bogów chcemy sie bawić, czy jak??
Ja mimo ze sie staram to jestem za aborcją ale nie taką jak ty sobie wyobrazasz ze chodzą faktycznie gowniary na boki i mysla ze mają wyjscie awaryjne i bedą usuwać ciaze jak zeba u dentysty ale o taka ze kobieta ma prawo decydowac sama o sobie nikt nas nie moze zmusic zebysmy rodzily po 10 dzieci bo przeciez kto na nasze emerytury będzie robil ale tez nikt nie powinien kazac kobiecie rodzic dziecka z gwaltu jesli nie chce choc ja bym urodzila ale to moja wola i tez postaw sie w sytuacji kobiety ktora przykładowo ma urodzic dziecko ktore jest zdeformowane i nie przeżyje nawet doby i ona tez moze nie przezyc tego porodu a w domu czeka na nią dwójka dzieci ktora potrzebuje mamy ( a nie daj Boze są takie przypadki na tym swiecie ze miesiac przed porodem zostaje samotną matka bo ojciec zginą w wypadku) i nie wiem jak ty ale nie mialabym czelnosci powiedziec tej kobiecie ze ma sie nie bawic w Boga i ze ma urodzic to dziecko bo jakby moj wyżej opisany czarny scenariusz sie sprawdził to ani matka ani dziecko by nie przezyli a dwojka dzieci wylądowala by w domu dziecka
Zgadzam się z Tobą całkowicie i chyba mnie źle zrozumiałaś. Nie miałam na myśli ani kobiet z gwałtów, bo nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić co one przechodzą, ani kobiet które dowiadują się o tym, że ich dziecko ma urodzić się chore. W tych dwóch przypadkach i tylko w tych dwóch jest moje pełne zrozumienie i tutaj nikt inny jak matka nie powinien o nich samych decydować. Chodzi mi o kobiety które z pełną premedytacją stwierdzą że usuwają ciążę "bo tak". Tak jak to świetnie ujęłaś "Jak rwania zębów u dentysty". Uważam że nie nam o tym decydowac i w tym wypadku bardziej powinny być propagowane okna życia, żeby dać tym maleństwo prawo do życia. Chodzi mi o branie odpowiedzialności za to co robimy.
Taka moja refleksja była A propos tego co dziewczyny wcześniej pisały.
Niemniej zdanie mam podobne do Twojego -
Pewska wrote:Hehe chlop juz ma pewnie dosc
A tak na powaznie dziewczyny to Wy w tym goracym czasie serduszkujecie codziennie, czy zasada co drugi dzien I koniec?
Jesli chodzi o mnie to.ide na calosc I codziennie
My jak kombinowaliśmy to co 2 dni. Chociaż w sumie nigdy nie pytałam gina o jego opinie. W sumie ma dwójkę dzieci - mogłam zapytać o jego sposoby hihi.
Zwariuje do tego czerwca!! Już niech mnie zaleje ten okres, bo zacznę gryźć!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2020, 21:59
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Angie25 wrote:Zgadzam się z Tobą całkowicie i chyba mnie źle zrozumiałaś. Nie miałam na myśli ani kobiet z gwałtów, bo nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić co one przechodzą, ani kobiet które dowiadują się o tym, że ich dziecko ma urodzić się chore. W tych dwóch przypadkach i tylko w tych dwóch jest moje pełne zrozumienie i tutaj nikt inny jak matka nie powinien o nich samych decydować. Chodzi mi o kobiety które z pełną premedytacją stwierdzą że usuwają ciążę "bo tak". Tak jak to świetnie ujęłaś "Jak rwania zębów u dentysty". Uważam że nie nam o tym decydowac i w tym wypadku bardziej powinny być propagowane okna życia, żeby dać tym maleństwo prawo do życia. Chodzi mi o branie odpowiedzialności za to co robimy.
Taka moja refleksja była A propos tego co dziewczyny wcześniej pisały.
Niemniej zdanie mam podobne do Twojego
Dokladnie ja nie wiem czy nasz kraj taki ciemny w edukacji sexualnej czy te dziewczyny myślą ze mogą robic co chcą bez konsekwencji ale ja bylam swiadoma tego ze jak zaczne zycie sexualne to musze sobie zdawać sprawe jakie to nosi konsekwencje bo jak jestem na tyle dorosla żeby isc z kims do lozka to mam byc gotowa tez na to ze mogą byc z tego dzieci bo wiadomo ze bocian ich nie przynosi hehe i jak bede miala kiedys dzieci to bede im to wbijac do glowy ze jak sie bierze za sex to ma sie liczyc z tym ze moze byc z tego dziecko i ma wziąść za to odpowiedzialnosc bez znaczenia czy bedzie mialo 15 czy 30 latAngie25, OlaNova lubią tę wiadomość
Staranie od 2017
03.2020- cb
Ona:28lat
endomkit ✅ (jest ok)
Amh 3.2 ✅
HSG- jeden jajowód niedroznny ale ponoć odetkany ✅
Mthfr_1298A>C układ heterozygotyczny
PAI+1 4G układ heterozygotyczny
On:33lat
Morfologia 3%
Koncentracja: 277.58 mln/ml
Całkowita liczba w ejakulacie: 721.72 mln/ml
Start klinika: lipiec 2024
sierpień IUI ❌
Wrzesień: rozpoczynamy iVF
Październik: punkcja - pobrano 12, dojrzałych 11, zapłodniono 6 (zgodnie z dofinansowaniem),
2 zarodki (5.1.1 oraz 5.2.1)
25 Listopad: transfer+embryoglue - beta 0
23 Grudzień: transfer+embryoglue
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieję się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi" -
nick nieaktualnyPewska wrote:Hehe chlop juz ma pewnie dosc
A tak na powaznie dziewczyny to Wy w tym goracym czasie serduszkujecie codziennie, czy zasada co drugi dzien I koniec?
Jesli chodzi o mnie to.ide na calosc I codziennieWiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2020, 22:17
-
Na blogu okiemdoktorluizy (tak.nawiasem to na forum ovu ktos wrzucil link) bylo napisane ze jezeli stara sie o dziecko to obecnie zaleca sie wspolzycie od 4 do 6 razy w tygodniu, a nawet zaleca sie aby dstep miedzy jednym a drugim wynosil zaledwie kilka godzin. Ciekawa teoria2017 - syn 💙
2019 - poronienie
2020 - 2x cb
2021 - cb
2021-
08.07 - II 🍀
9.07 - Beta 40 mlU 🍀
12.07 - Beta 310 mlU 🍀
15.07 - Beta 590 mlU
19.07 - Beta 1200 mlU
23.07 - 5t3d pęcherzyk 7mm 🍀
30.07 - 6t3d 0,5 cm Cudu 😍
06.08 - 7t3d 1,1 cm Maleństwa ❤
18.08 -9t1d 2,3 cm Dzieciątka ❤
09.09 - 12t2d 5,47cm Szczęścia 💗
02.11 - 20t0d 380g Radości 💗
16.12 - 26t2d 1000g Miłości 🍓
14.01 - 30+3 1600g Dzidziusia 👶
16.02 - 35+1 2500g Córeczki 🍓
15.03 - córcia 💗
2023-
16.06 - 10mm Cudu z ❤
[/url] -
U mnie jest raczej codziennie ale bez nacisku jak dzień wypadnie to bez paniki i sztucznego naciskania, bo to działa odwrotnie niż powinno. Staramy się nie zapominać o tym, że oprócz starania się o dziecko to przecież chodzi o kochanie się 🙊. Przez pewien czas wydaje mi się, że wpadliśmy w taki trans i w porę się opamiętaliśmy.