W Czerwcu się okaże co nam los da w darze 🐣 Czerwcowe 2 kreseczki ❤
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPcosik wrote:Powiem wam, ze moim największym marzeniem obecnie jest posiadanie usg w domu 😂😂😂😂 mogłabym sobie podglądać jajeczka 😂😂
Kochane, czy jest tu ktoś kto stosuje dong quai ? Bo mam kilka pytań. 😁mariposa89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa nie wiem, czy to pogoda, czy co, ale jakaś taka niechęć do życia mnie dopadła. Czuje, ze kolejny cykl się nie udało i w następnym chyba pora wziąć się za badania. Zaczęłabym od monitoringu u siebie i badania nasienia u męża. On twierdzi, ze nie ma sensu, bo jego plemniki są najlepsze, najszybsze i najdłużej żyją i ze to na pewno przez karmienie piersią. A żeby młoda odstawić, muszę mieć pewnosc.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTo pewnie kwestia karmienia, a ja się biednego chłopa czepiam;D Albo wszystko jest ok, ale nie trafiliśmy w nasze 30%. W końcu to dopiero 5 cykli, a ja panikuje jakby to było 5 lat.
Niestety czas od owulki do testowania jest dla mnie trudny. Nie wróciłam jeszcze do pracy, a pogoda jest do dupy, wiec nie ma czym zająć myśli. -
A no niby wpływu nie ma ale 5 tysięcy myśli na minutę
bertha lubi tę wiadomość
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
nick nieaktualny
-
mariposa89 wrote:A mnie tez dopadly dzis zle nastroje. Dzien Matki, gdzie nie spojrzysz zdjecia kolezanek ze swoimi malymi pociechami. Zaczynam watpic ze kiedykolwiek u nas tak bedzie😓08.02 💙 Artur
-
nick nieaktualnyJa też liczyłam na taki pierwszy nieoficjalny dzień matki i ciężko mi, taki mieliśmy dobry tamten miesiąc i nic 😞 najgorzej te pierwsze dni jeszcze jak @ boli to i psychicznie i fizycznie jestem jak 💩 i ten wykres cały na nowo. Później mam już motywacje, humor wraca jakoś i najgorzej po owu przestać liczyć dni 🙃 i przestać się nakręcać czy poszło w górę czy w dol tempka🤦
-
lollipop wrote:Ja też liczyłam na taki pierwszy nieoficjalny dzień matki i ciężko mi, taki mieliśmy dobry tamten miesiąc i nic 😞 najgorzej te pierwsze dni jeszcze jak @ boli to i psychicznie i fizycznie jestem jak 💩 i ten wykres cały na nowo. Później mam już motywacje, humor wraca jakoś i najgorzej po owu przestać liczyć dni 🙃 i przestać się nakręcać czy poszło w górę czy w dol tempka🤦
Rozumiem to doskonale. Ja w poprzednim cyklu zobaczylam juz 2 kreseczki ale po kilku dniach sie szczescie skonczylo😓 wiec rozumiem jak to miec juz taka duza nadzieje a potem rozpoczynac znow cykl..w tym miesiacu testuje podejscie bez mierzenia tempki, nadal jestem przed owulacja i mnie korci ale staram sie trzymac z dala od termometra zeby sie nie nakrecac😆 -
nick nieaktualnymariposa89 wrote:Rozumiem to doskonale. Ja w poprzednim cyklu zobaczylam juz 2 kreseczki ale po kilku dniach sie szczescie skonczylo😓 wiec rozumiem jak to miec juz taka duza nadzieje a potem rozpoczynac znow cykl..w tym miesiacu testuje podejscie bez mierzenia tempki, nadal jestem przed owulacja i mnie korci ale staram sie trzymac z dala od termometra zeby sie nie nakrecac😆
Strasznie mi przykro ... nie wyobrażam sobie co czujesz. U mnie nie przyniosło efektów omijanie termometra, jestem spokojniejsza jak mam jednak obraz tego co tam się dzieje. Przynajmniej do owulacji ze jest. -
lollipop wrote:Strasznie mi przykro ... nie wyobrażam sobie co czujesz. U mnie nie przyniosło efektów omijanie termometra, jestem spokojniejsza jak mam jednak obraz tego co tam się dzieje. Przynajmniej do owulacji ze jest.
Dziekuje 💜 ja pierwszy raz testuje takie podejscie wiec zobaczymy czy zadziala czy efekt bedzie odwrotny...W zeszlym cyklu mierzylam ale owulacja sie spozniala wiec juz odpuscilam w glowie myslac ze to bezowulacyjny a tu sie udalo wiec szukam teraz sposobu na siebie zeby wrzucic na luz 😉 -
Cześć!
Wygląda na to, że wznowimy starania od następnego cyklu, także baaaaardzo proszę wpisać mnie na testowanie na koniec miesiąca
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
nick nieaktualnyVianEthel2 wrote:Cześć!
Wygląda na to, że wznowimy starania od następnego cyklu, także baaaaardzo proszę wpisać mnie na testowanie na koniec miesiącaVianEthel2 lubi tę wiadomość
-
PoMarzenia wrote:Hej Widzę z wykresu, że idziemy łeb w łeb, ja też rozpoczęłam cykl 3 maja i również miałam owulacje w 17dc 😄
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
nick nieaktualny