X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne W czerwcu słodka truskaweczka🍓🍓, w lutym synek👶 lub córeczka👧
Odpowiedz

W czerwcu słodka truskaweczka🍓🍓, w lutym synek👶 lub córeczka👧

Oceń ten wątek:
  • Kofii Autorytet
    Postów: 1279 2369

    Wysłany: 7 lipca 2022, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Umówiłam się na te prenatalne, na 10 sierpnia, także termin mam a zobacze jeszcze co moja ginekolog powie na wizycie za 1,5 tygodnia 😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2022, 16:05

    Monk@, Kasiooola, Zuz.ka, mamaleonka, Poziomka9204, gabi5443 lubią tę wiadomość

  • Monk@ Autorytet
    Postów: 5035 7927

    Wysłany: 7 lipca 2022, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko, ale mnie mąż wkurza. Codziennie ta sama historia. Patrzy na mnie, że kiepsko wyglądam i pyta, co się dzieje. Nie mówię mu nic odkrywczego - źle się czuję/niedobrze mi czy coś podobnego. A ten za pół godziny to samo. I zaraz znowu. Czy on serio myśli, że to zaraz minie? 🤦🏼‍♀️ 😡

    wdzięczność 🫶🏼

    🔜 27.07 - wizyta ⏳

    07.2024 ⏸️

    02.2023 💙

    preg.png
  • Poziomka9204 Autorytet
    Postów: 3081 4277

    Wysłany: 7 lipca 2022, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monk@ wrote:
    Matko, ale mnie mąż wkurza. Codziennie ta sama historia. Patrzy na mnie, że kiepsko wyglądam i pyta, co się dzieje. Nie mówię mu nic odkrywczego - źle się czuję/niedobrze mi czy coś podobnego. A ten za pół godziny to samo. I zaraz znowu. Czy on serio myśli, że to zaraz minie? 🤦🏼‍♀️ 😡
    Mój czasem pyta "a czemu źle się czujesz?" 😄 widzę, że u facetów to normalne.

    👫 33lata

    09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰
  • Monk@ Autorytet
    Postów: 5035 7927

    Wysłany: 7 lipca 2022, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poziomka9204 wrote:
    Mój czasem pyta "a czemu źle się czujesz?" 😄 widzę, że u facetów to normalne.
    🤦🏼‍♀️🤦🏼‍♀️

    Ja jestem tak wykończona dzisiaj, że wszystko mnie wyprowadza z równowagi... Nie wiem, czy dam radę jutro iść do pracy 😭

    wdzięczność 🫶🏼

    🔜 27.07 - wizyta ⏳

    07.2024 ⏸️

    02.2023 💙

    preg.png
  • Nutka85 Autorytet
    Postów: 1343 2579

    Wysłany: 7 lipca 2022, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie mój wkurza, że nie rozumie, że można na nic nie mieć ochoty 😜
    Dotąd żyłam zawsze w biegu, zumba, tańce, spotkania. A teraz po prostu mi się nie chce, mam ochotę siedzieć przed tv i tyle 😁
    nawet jak czuje się dobrze, to po prostu są dni gdy nie mam na nic ochoty.

    Dla facetów to chyba taka abstrakcja. Będą "zauważać" tę naszą ciążę dopiero jak będziemy zaawansowane 😉 a na razie, póki prawie nie widać, to chyba nie dociera jakie to zmiany w organizmie

    Monk@, Poziomka9204 lubią tę wiadomość

    ♀️37l, po terapii pochwicy
    ♂️33l

    01.05 ⏸️
    11.05 "domek dla dzidziusia"
    18.05 jest ❤️
    06.07 prenatalne, niskie ryzyka ❤️
    07.09 połówkowe, 540g dziewczynki
    07.11 bad.3trymestru, 1760g dzidziulki 💝

    01.01.2023 Helena 😍
    53cm, 2970g, 9/10, CC

    age.png
  • Monk@ Autorytet
    Postów: 5035 7927

    Wysłany: 7 lipca 2022, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem, czy wtedy do nich dotrze, że można się źle czuć 😂 no brzuch urósł i tyle 🤣🤣 poród to może być bolesny, ale wcześniej brzuch tylko rośnie, o co chodzi? 🧐😂

    wdzięczność 🫶🏼

    🔜 27.07 - wizyta ⏳

    07.2024 ⏸️

    02.2023 💙

    preg.png
  • Nutka85 Autorytet
    Postów: 1343 2579

    Wysłany: 7 lipca 2022, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też tak może być 😂
    Ale jak będą mieli katar albo grypę, to będzie lament 😜

    Monk@ lubi tę wiadomość

    ♀️37l, po terapii pochwicy
    ♂️33l

    01.05 ⏸️
    11.05 "domek dla dzidziusia"
    18.05 jest ❤️
    06.07 prenatalne, niskie ryzyka ❤️
    07.09 połówkowe, 540g dziewczynki
    07.11 bad.3trymestru, 1760g dzidziulki 💝

    01.01.2023 Helena 😍
    53cm, 2970g, 9/10, CC

    age.png
  • Monk@ Autorytet
    Postów: 5035 7927

    Wysłany: 7 lipca 2022, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi trochę szkoda, że nie poprosiłam dzisiaj o zwolnienie. Ale no nie czułam się jeszcze tak źle... Dopiero w ciągu dnia było coraz gorzej, a po południu kumulacja... Aż się popłakałam już 😢 mam nadzieję, że to szybko minie. Postanowiłam jutro wziąć urlop na żądanie, a w przyszłym tygodniu zobaczymy

    Poziomka9204 lubi tę wiadomość

    wdzięczność 🫶🏼

    🔜 27.07 - wizyta ⏳

    07.2024 ⏸️

    02.2023 💙

    preg.png
  • Nutka85 Autorytet
    Postów: 1343 2579

    Wysłany: 7 lipca 2022, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie miałam Ci napisać, żebyś bez wahania brała na żądanie. Albo dzwon jutro do lekarza pierwszego kontaktu i pros o zwolnienie, najpierw na te dwa dni, a potem ewentualnie o przedłużenie 🙂 zdrowie najważniejsze!

    ♀️37l, po terapii pochwicy
    ♂️33l

    01.05 ⏸️
    11.05 "domek dla dzidziusia"
    18.05 jest ❤️
    06.07 prenatalne, niskie ryzyka ❤️
    07.09 połówkowe, 540g dziewczynki
    07.11 bad.3trymestru, 1760g dzidziulki 💝

    01.01.2023 Helena 😍
    53cm, 2970g, 9/10, CC

    age.png
  • Monk@ Autorytet
    Postów: 5035 7927

    Wysłany: 7 lipca 2022, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nutka85 wrote:
    No właśnie miałam Ci napisać, żebyś bez wahania brała na żądanie. Albo dzwon jutro do lekarza pierwszego kontaktu i pros o zwolnienie, najpierw na te dwa dni, a potem ewentualnie o przedłużenie 🙂 zdrowie najważniejsze!
    Chyba zaczynam do tego dojrzewać... Zobaczę jutro, ale w razie czego wezmę kilka dni, a nawet może i tydzień zwolnienia, a ostatecznie może i nie wrócę nawet do pracy. Wiem, że u mnie będzie to wyglądało tak, że na zwolnieniu będą dzwonić i pytać, będę musiała mimo wszystko coś tam pracować, bo sami nie ogarną wielu rzeczy bez przeszkolenia, ale lepiej tak, niż czekać, aż kogoś mi znajdą, potem go szkolić i pójść na zwolnienie. Więcej czasu będę się męczyć 😏

    wdzięczność 🫶🏼

    🔜 27.07 - wizyta ⏳

    07.2024 ⏸️

    02.2023 💙

    preg.png
  • Poziomka9204 Autorytet
    Postów: 3081 4277

    Wysłany: 7 lipca 2022, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monk@ wrote:
    Chyba zaczynam do tego dojrzewać... Zobaczę jutro, ale w razie czego wezmę kilka dni, a nawet może i tydzień zwolnienia, a ostatecznie może i nie wrócę nawet do pracy. Wiem, że u mnie będzie to wyglądało tak, że na zwolnieniu będą dzwonić i pytać, będę musiała mimo wszystko coś tam pracować, bo sami nie ogarną wielu rzeczy bez przeszkolenia, ale lepiej tak, niż czekać, aż kogoś mi znajdą, potem go szkolić i pójść na zwolnienie. Więcej czasu będę się męczyć 😏
    Odpocznij, mnie też ten tydzień mocno męczy. Dzisiaj po wszystkim co zjem czuję się fatalnie... już najchętniej poszłabym spać.

    👫 33lata

    09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰
  • Monk@ Autorytet
    Postów: 5035 7927

    Wysłany: 7 lipca 2022, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poziomka9204 wrote:
    Odpocznij, mnie też ten tydzień mocno męczy. Dzisiaj po wszystkim co zjem czuję się fatalnie... już najchętniej poszłabym spać.
    Ja właśnie myję zęby i lecę do łóżka 😇 pewnie jeszcze nie zasnę, ale już nic nie robię...

    wdzięczność 🫶🏼

    🔜 27.07 - wizyta ⏳

    07.2024 ⏸️

    02.2023 💙

    preg.png
  • Poziomka9204 Autorytet
    Postów: 3081 4277

    Wysłany: 7 lipca 2022, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monk@ wrote:
    Ja właśnie myję zęby i lecę do łóżka 😇 pewnie jeszcze nie zasnę, ale już nic nie robię...
    Ja też właśnie już leżę, zaraz pójdę się przebrać w piżamkę 😄

    👫 33lata

    09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰
  • Nutka85 Autorytet
    Postów: 1343 2579

    Wysłany: 7 lipca 2022, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak to dobrze, że nie jestem sama 😜 właśnie wyszłam spod prysznica i się położyłam 😂

    Gdzie te czasy kiedy lubiłam siedzieć do 1? 😁

    ♀️37l, po terapii pochwicy
    ♂️33l

    01.05 ⏸️
    11.05 "domek dla dzidziusia"
    18.05 jest ❤️
    06.07 prenatalne, niskie ryzyka ❤️
    07.09 połówkowe, 540g dziewczynki
    07.11 bad.3trymestru, 1760g dzidziulki 💝

    01.01.2023 Helena 😍
    53cm, 2970g, 9/10, CC

    age.png
  • Monk@ Autorytet
    Postów: 5035 7927

    Wysłany: 7 lipca 2022, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie się to zmieniło, jak zaczęłam brać leki na serce. Jak zawsze chodziłam spać po północy, tak wtedy o 22 na ostatni sik z psem i do łóżka 😇 całe noce nagle zaczęłam przesypiać, a nie budzić się o 6 😅 teraz tylko pies nie daje mi spać, ale wieczorami mąż go wyprowadza, bo ja z reguły nie wysiedzę do 22 😂
    Już Wam mówiłam, że aż się rozpłakałam dziś z tego zmęczenia i bezsilności i tak sobie pomyślałam, co to będzie, jak do dziecka będzie trzeba kilka razy w nocy wstawać na karmienie 🤦🏼‍♀️ no ale z drugiej strony nie my jedyne ;) będzie to ciężki okres, ale damy radę, co nie? 😁

    wdzięczność 🫶🏼

    🔜 27.07 - wizyta ⏳

    07.2024 ⏸️

    02.2023 💙

    preg.png
  • Nutka85 Autorytet
    Postów: 1343 2579

    Wysłany: 7 lipca 2022, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kto jak nie MY? 😍

    ♀️37l, po terapii pochwicy
    ♂️33l

    01.05 ⏸️
    11.05 "domek dla dzidziusia"
    18.05 jest ❤️
    06.07 prenatalne, niskie ryzyka ❤️
    07.09 połówkowe, 540g dziewczynki
    07.11 bad.3trymestru, 1760g dzidziulki 💝

    01.01.2023 Helena 😍
    53cm, 2970g, 9/10, CC

    age.png
  • Kasiooola Autorytet
    Postów: 1570 2779

    Wysłany: 7 lipca 2022, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze u mnie też dzisiaj słabo było.
    Zasnęłam po 16 na siedząco oparta o łóżko, obudziłam się o 18 30 taka zaspana jakby mnie ktos obudził w środku nocy 🥴

    Monka - cięższe dni się zdarzają, i warto wziazc zwolnienie, ja nawet jak pracuje z domu to staram się walnąć z jedną drzemkę 🤪 też już dzisiaj miałam myśl przez chwilę jak mnie ktoś z prscy zdenerowal że juz coraz bliżej ten czas gdy pójdę na zwolnienie.

    W pierwszej ciąży miałam zwolnienie od 10 do 14 tc, później wróciłam do pracy na 2 miesiące i aż do porodu byłam na zwolnieniu. ZUS się mną zainteresował gdy byłam w szpitalu, że mam się stawić na kontrolę 🤦‍♀️ ostatnie zwolnienie miałam najdłuższe i zachciało się im kontroli. Nie poszłam bo akurat wtedy miałam wyjsc że szpitala z 3dniowym noworodkiem po cc, wysłałam męża, wszedł powiedział że urodziłam i wyszedł, 😂

    Chciałam wam powiedzieć że mój też mnie teraz wkurza pytaniem kiedy się poczuje lepiej 😂 No chyba jak urodzę 😁 wcześniej może być raz lepiej, raz gorzej 🥴

    26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙

    25.05.2022 II kreski 🤰
    10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
    05.08.2022 - dziewczynka? 💝
    02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
    20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
    28.09.2022 - 442 gr 💝💝
    26.10.2022 - 852 gr 🥰
    23.11.2022 - 1660 gr
    24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
    14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
    11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝

    23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝


    age.png
  • inome Autorytet
    Postów: 581 1059

    Wysłany: 8 lipca 2022, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monk@ wrote:
    U mnie się to zmieniło, jak zaczęłam brać leki na serce. Jak zawsze chodziłam spać po północy, tak wtedy o 22 na ostatni sik z psem i do łóżka 😇 całe noce nagle zaczęłam przesypiać, a nie budzić się o 6 😅 teraz tylko pies nie daje mi spać, ale wieczorami mąż go wyprowadza, bo ja z reguły nie wysiedzę do 22 😂
    Już Wam mówiłam, że aż się rozpłakałam dziś z tego zmęczenia i bezsilności i tak sobie pomyślałam, co to będzie, jak do dziecka będzie trzeba kilka razy w nocy wstawać na karmienie 🤦🏼‍♀️ no ale z drugiej strony nie my jedyne ;) będzie to ciężki okres, ale damy radę, co nie? 😁
    Monka, hormony.. wtedy człowiek przechodzi na inny tryb. Myślisz sobie, że nie dasz rady, że masz mało czasu, a jak rodzi się dziecko, nie wiem jak mogłaś pomyśleć, że mówiło się, że jest mało czasu. Moja córka od narodzin spała bardzo źle. Jakoś koło 18 msca miała taki regres, że nie spała prawie całe noce, albo musiałam ją trzymać za rączkę siedząc obok, na ziemi a potem na 7 szłam do pracy.. i żyję. Jest inaczej, czasami człowiek jest wyczerpany, ale to tak jak z porodem. Męczysz się, boli, coś tam coś tam, ale jak zobaczysz to maleństwo, ten cud, bólu nagle nie ma. I teraz tez tak jest, złościsz się, że nie śpi, a jak śpi, to już myślę o tym, żeby rano ją przytulić.. matka to chore stworzenie (;

    Monk@ lubi tę wiadomość

    08.2019 córeczka
    07.2022 cb
    2.11.22 - 8 dpo -beta 20,87
    4.11.22 - beta 93,12 - przyrost 365 % || progesteron 113,6
    7.11 - beta 357,17 - przyrost 141 %
    9.11 - beta 770,74 - przyrost 115 %
    14.11 - beta 4737,48 - przyrost 108 %
  • mamaleonka Autorytet
    Postów: 735 1058

    Wysłany: 8 lipca 2022, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Musimy słuchać swojego ciała bo ono najlepiej wie czego nam trzeba.
    Ja zauważyłam duża zmianę u mojego faceta jak zobaczył i usłyszał bicie serduszka. Siedział w takim wielkim szoku i ciagle przeżywał ze jak to już? Tak szybko? I wtedy zauważyłam ze bardziej mnie pilnuje, przypomina o lekach i jak idę się kąpać to co jakiś czas sprawdza czy wszystko ok bo w pierwszej ciąży zasłabłam w łazience bo było zbyt ciepło.
    Możecie tego na zauważyć ale faceci przezywają nasza ciąże na swój sposób.

    Jak wam minęła nocka? Jak się czujecie?
    Ja zasnąć nie mogłam bo wczoraj pół dnia przespałam.

    age.png
  • mamaleonka Autorytet
    Postów: 735 1058

    Wysłany: 8 lipca 2022, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inome wrote:
    Monka, hormony.. wtedy człowiek przechodzi na inny tryb. Myślisz sobie, że nie dasz rady, że masz mało czasu, a jak rodzi się dziecko, nie wiem jak mogłaś pomyśleć, że mówiło się, że jest mało czasu. Moja córka od narodzin spała bardzo źle. Jakoś koło 18 msca miała taki regres, że nie spała prawie całe noce, albo musiałam ją trzymać za rączkę siedząc obok, na ziemi a potem na 7 szłam do pracy.. i żyję. Jest inaczej, czasami człowiek jest wyczerpany, ale to tak jak z porodem. Męczysz się, boli, coś tam coś tam, ale jak zobaczysz to maleństwo, ten cud, bólu nagle nie ma. I teraz tez tak jest, złościsz się, że nie śpi, a jak śpi, to już myślę o tym, żeby rano ją przytulić.. matka to chore stworzenie (;


    Z tym porodem to nie do końca się zgodzę. Rodziłam tylko z gazem rozweselającym i jeśli chodzi o ból to gorzej było jak miałam kamienie. Ale po porodzie miałam komplikacje i do teraz na sama myśl o tym chce mi się płakać. Wiec nie zawsze jest tak ze się zapomina, mysle ze to zależy od osoby, od psychiki.

    A z tymi nieprzespanym nocami to czasami z moim się zastanawiamy jakim cudem my daliśmy radę? Ja teraz jestem bardziej zmęczona jak mały się obudzi raz. A jak się budził co 20 min albo jak spał tylko w chuście i musiałam cała noc chodzić i normalnie w dzień funkcjonowalam, to zawsze będzie dla mnie zagadka 😂😂

    age.png
‹‹ 307 308 309 310 311 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ