W czerwcu słodka truskaweczka🍓🍓, w lutym synek👶 lub córeczka👧
-
WIADOMOŚĆ
-
Kofii ja cię rozumiem, bo po porodzie też chciałabym spokoju i dojść do siebie, a nie przyjmować gości i mieć jeszcze kogoś na głowie... Ja raczej widzę to tak, że mąż weźmie te 2 tyg wolnego i na początku bedziemy tylko we troje. Chociaż jak poprosiłam ostatnio moją mamę, żeby porobiła mi trochę jedzonka i pomrozila, zebym miala wlasnie na połog, a ona na to "po co, wezme wolne i do ciebie przyjadę to ci będę gotować" 😒 no niby miło, ale jakoś tego nie widzę, więc muszę ja uswiadomic, ze nie bardzo.
-
U nas jest właśnie ten problem, że mieszkamy w jednym domu, więc jak ja nie otworzę drzwi, to zrobi to moja mama i wpuści gości do mnie 😔 a Wy się możecie zamknąć w mieszkaniu i udawać, że Was nie ma ❤️😂😂
Mam nadzieję, że jak już teraz zaczniemy wszystkim pomału mówić jak chcemy żeby to wyglądało, to będą mieli czas żeby to przemyśleć i zaakceptować... Ale bardzo możliwe, że część osób stwierdzi, że to jakieś moje wymysły -
Kremówka wrote:Meldujemy się !
Było opóźnienie ale tez nasza wizyta trwała 45 minut 😁
Marcelek wazy 1150g! 🥳🥳 mieliśmy w ogóle już zrobione to usg trzeciego trymestru i ogólnie wszyściutko jest okej 🥹 ale będzie nas doktor jeszcze i tak dokładnie badał co wizytę praktycznie, następna za dwa tygodnie 21/12 🎄
Szyjka na jednym ujęciu 30mm a na drugim 33mm wiec generalnie stabilnie.
Tak się cieszę … 🥰
A i dokładnie jak u Kofii - leży sobie tyłem do nas wiec ani jednej fotki 3D.Kremówka lubi tę wiadomość
👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Monka, tak, szczepiłam się już na grypę i COVID. Krztusiec chciałam załatwić w zeszłym tygodniu, ale się rozchorowałam, więc zaszczepię się w przyszłym. Krztusiec i grypę można przyjąć na jednej wizycie lub na dowolnych dwóch różnych (zasada odstępu 4 tygodni dotyczy wyłącznie szczepionek żywych, których w ciąży i tak nie można przyjmować
).
Jestem dużą zwolenniczką tego szczepienia, bo nie wierzę w 100% izolację (u mnie mąż wróci po 3-4 tygodniach od porodu do pracy i nie chcę, żeby Małej coś przyniósł).
A co do grypy, to widać u nas na oddziale, że właśnie się zaczyna rozkręcać sezon.
Miałam wczoraj super intensywny dzień, od rana rzuciłam się na sprzątanie z rodzaju „otworzę szafki, których otwierać się nie powinno” 🤣, a wieczorem spotykaliśmy się z rodzicami i teściami na składaniu wyprawki 😍. Składujemy to wszystko u teściów, a chcieliśmy sprawdzić, czy w zamówieniu niczego nie brakuje. Wszystko się robi coraz bardziej realne 😁.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2022, 06:28
Monk@, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
-
Witam się znowu po kiepskiej nocy 🤦♀️
O ile udało mi się wieczorem zasnąć szybko bo o 21, obudziłam się na siusiu przed północą jeszcze, i kolejna pobudka o 2:30,gdzie już nie mogłam zasnąć do 5 rano 🤦♀️
O 6 30 robię młodemu śniadanie więc musiałam wstać 🤯 nie wiem jak przeżyje dzisiejszy dzień.. Bez popołudniowej drzemki to się nie da.
Ehh, temat rzeka z gości po porodzie, o ile ja swoją część rodziny zniosę bo jakoś mam do nich więcej zaufania i tego że wiedzą że będę pocięta, słaba, z bólem po znieczuleniu i zalewająca się krwią to oni mi nie przeszkadzają. Do szpitala nie przyjadą, bo moja mama jak tylko wchodzi do szpitala jest blada, więc nawet nie chce, unika jak ognia 🤣Rodzina mojego P ma do nas 550 km, do szpitala nie przyjadą ale później do nas napewno, jakoś nie chce mieć gości tydzień w domu, rozmowa o tym ciągle przed nami, mieki przyjechać na święta i już słyszę że coś przekładają. Wolałbym te święta a później w marcu 🥴Poziomka9204 lubi tę wiadomość
26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙
25.05.2022 II kreski 🤰
10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
05.08.2022 - dziewczynka? 💝
02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
28.09.2022 - 442 gr 💝💝
26.10.2022 - 852 gr 🥰
23.11.2022 - 1660 gr
24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝
23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝
-
Kofii wrote:Ja bym chciała, żeby mały nie miał kontaktu z innymi tak około przez pierwsze 1-2 tygodnie, bo sezon chorobowy no i wiadomo, że musimy się też z nim poznać, dojść do siebie fizycznie i psychicznie po porodzie... Ale niestety to się nie uda, z moimi rodzicami mieszkamy, więc wiadomo, że będą, ale to domownicy. Niestety teściowa jest z kategorii tych, które przyjeżdżają do szpitala 😑 nie będę rodzic w naszym mieście, więc na szczęście do szpitala nie przyjedzie, ale na pewno kolejnego dnia będzie u nas... Dodatkowo okazało się, że siostra męża przyjeżdża w 2 połowie lutego i pewnie teściowa przyjedzie w odwiedziny razem z nią, a delikatnie mówiąc, nie jest to osoba, z którą chciałabym się widzieć niedługo po porodzie i w sumie w jakichkolwiek innych okolicznościach też 😤
Rodzina mojego męża jest pod tym względem nie do ogarnięcia, szwagierka urodziła dziecko 21 grudnia w roku covidowym i 24 grudnia byli z nim na wigilii gdzie było kilkanaście osób 😅
Jeszcze jak sobie pomyślę, że ktoś chciałby wycałować mojego synka, to aż mnie skręca 😆
Rozmawialiśmy już z mężem, żeby pomału mamę przygotowywał na to, że odwiedziny pierwszego dnia w domu to nienajlepszy pomysł 😶 najwyżej będziemy mówić, że się źle czuję...
Pytanie co z rodzeństwem, ciotkami wujkami itp. ktorzy wpadną "tylko na chwilę zobaczyć", bo np. według mojej mamy to nic złego 😶
No chyba że przesadzam? 🤔 To będzie ogromna zmiana w życiu... I taki maluszek... Przecież chyba nic się nikomu nie stanie jak zobaczy go za miesiąc, a nie w pierwszych dniach 🤔😅
Dziewczyny, dziękuję za opinie odnośnie do szczepioneknie pomyślałam faktycznie o dostępności w aptece. A jak to wygląda w praktyce? Jeśli idę na NFZ, to muszę na obie mieć receptę od internisty? Na grypę chyba mam w pakiecie z pracy, ale krztusiec już nie, więc będę musiała podpytać, jak to zorganizować.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2022, 08:19
Poziomka9204 lubi tę wiadomość
-
Monk@ tak, dostajesz receptę na każda szczepionkę, możesz nawet załatwić to teleporadą. Potem kupujesz w aptece. Ale szczepionki często można tez kupić w przychodni, niektóre przychodnie mają taką opcje, na przykład moja ma
i tez na przykład jak w poprzedniej ciąży się szczepilam na krztusiec, a od dawki z dziecinstwa minęło ponad 10 lat, to za nią nie płaciłam wcale, tylko zostałam zaszczepiona za darmo w przychodni. Wiec warto popytać jak to w placówce, do której należysz. W mojej jest właśnie taka możliwość. U nas na przykład już jest duży problem ze szczepionkami na grypę. I z ciekawostek jak chciałam teraz zaszczepić młoda 2 dawką na ospę, to już nie było nigdzie w promieniu 150 km szczepionki w aptece, dzięki Bogu, ze przychodnia miała, skorzystaliśmy z opcji w przychodni.
A tak w ogóle cześć dziewczynycórka mnie obudziła po 7, sama poszła jeszcze spac, a ja już nie mogę zasnąć. Teraz Zosia się obudziła w brzuchu i bryka, coraz bardziej uwielbiam te moje podwójne towarzystwo rano w łóżku i nie mogę się doczekać noworodka w domu!!! ❤️❤️❤️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2022, 08:42
Monk@, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
-
Ja tak wpadłam wczoraj z tym tematem odwiedzin, bo byłam zdenerwowana tym wszystkim (głównie potencjalnymi odwiedzinami siostry męża) i nawet nie odniosłam się do Waszych postów 😔
Kremówka tak się martwiłaś, że Marcelek malutki, a patrz jak dużo urósł ❤️ super, że wszystko dobrze 💟
Ja też będę się pakować do szpitala w opisane woreczki strunowe, dorzucę je chyba dziś do zamówienia z Ikei 😊
Muszę zadzwonić do przychodni i zapytać się o szczepionkę na krztusiec 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2022, 09:50
Kremówka lubi tę wiadomość
-
Spoko Kofii ja co do odwiedzin to tez pierwsze dwa tygodnie chce nam dać na aklimatyzację zwłaszcza, że No jednak nie będę się szczepić na krztusiec bo się boje u siebie tej wysokiej gorączki go których mam tendencje ☹️
Tylko właśnie najgorzej, że z nikim o tej mojej wizji odwiedzin nie rozmawiałam ale mam nadzieje, że ją uszanują i już.
Także mój maluszek to już nie taki okruszek i się bardzo cieszę z tego powodu 😍😊
A są w ikei woreczki strunowe większe niż 1l? Bo one są malutkie.29 lat
30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
➖Kir tylko 2DS2
➖ krótka faza lutealna
🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina
17/06 hcg 14,26 🍀
30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
15/11 (24+6) 700g ☺️
07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
15-20/01 szpital-hipoglikemia
21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
04/02 (36+3) 2936g 🤩
05-10/02 szpital
23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
planowana CC w 39+1 -
Kremówka wrote:Spoko Kofii ja co do odwiedzin to tez pierwsze dwa tygodnie chce nam dać na aklimatyzację zwłaszcza, że No jednak nie będę się szczepić na krztusiec bo się boje u siebie tej wysokiej gorączki go których mam tendencje ☹️
Tylko właśnie najgorzej, że z nikim o tej mojej wizji odwiedzin nie rozmawiałam ale mam nadzieje, że ją uszanują i już.
Także mój maluszek to już nie taki okruszek i się bardzo cieszę z tego powodu 😍😊
A są w ikei woreczki strunowe większe niż 1l? Bo one są malutkie.Kremówka lubi tę wiadomość
-
Ja mam bardzo mieszane odczucia jeśli chodzi o odwiedziny. Z jednej strony chciałabym mieć spokój po porodzie a z drugiej chciałabym ściągnąć do siebie mamę albo teściowa żeby mogły zostać z Leonem jak pojedziemy na porodówkę.
Ciężko jest mi to zaplanować bo nie wiem czy urodzę przed terminem czy po. Wiec najlepiej było by ściągnąć tak chociaż tydzień przed kogoś do pomocy, ale nie wyobrażam sobie mamy albo teściowej u mnie 3 albo 4 tyg to za długo…
Po pierwszym porodzie siostra z rodzina odwiedziła nas i przywiozła obiady na kilka dni zobaczyli małego wypili kawę i pojechali. Max godzinkę i to było super, nie wiem czy dam radę żeby ktoś mi się kręcił po domu tydzień albo dłużej.
-
Well dopytaj w swojej przychodni, jak ja się szczepilam w poprzedniej ciąży, to w mojej przychodni miałam za darmo, bo od poprzedniej dawki minęło 10 lat
Wiec najlepiej się dopytać w placówce, w której się chcesz zaszczepić
Mamaleonka no ja tez nie umiem sobie wyobrazić dłuższych gości. Moja mama mnie w kwestii dzieci często wkurza, bo to ten typ, co wie najlepiej, a ma starą wiedzę. Strasznie mnie wkurzało na przykład jak przykrywała mojej małej pół twarzy polarowym kocem, żeby jej było ciepło. Bez komentarza. Albo jak moja córka nie siadała na pół roku, ona sobie wkręciła, ze coś jest nie tak i wyzywała mnie od nieodpowiedzialnych matek, ze nie poszłam z nią do lekarza… Także no nie. Żadnych dłuższych odwiedzin, choć chciała przyjechać przed porodem na 2 tygodnie, bo ma ferie. Tesciowie coś mowili o pomocy, ale powiedziałam im, ze raczej dziękujemy. 2 lata się nie rwali do tego, teraz im się przypomniało. Teraz to wielkie dzięki ;P zaprosimy ich na kawe po kilku tygodniach i tyle. Mój mąż bierze 2 tygodnie urlopu po porodzie, wiec będę miała czas trochę dojść do siebie, a potem to już jakoś ogarnę
wellwellwell lubi tę wiadomość
-
Gusia_ wrote:Well dopytaj w swojej przychodni, jak ja się szczepilam w poprzedniej ciąży, to w mojej przychodni miałam za darmo, bo od poprzedniej dawki minęło 10 lat
Wiec najlepiej się dopytać w placówce, w której się chcesz zaszczepić
Mamaleonka no ja tez nie umiem sobie wyobrazić dłuższych gości. Moja mama mnie w kwestii dzieci często wkurza, bo to ten typ, co wie najlepiej, a ma starą wiedzę. Strasznie mnie wkurzało na przykład jak przykrywała mojej małej pół twarzy polarowym kocem, żeby jej było ciepło. Bez komentarza. Albo jak moja córka nie siadała na pół roku, ona sobie wkręciła, ze coś jest nie tak i wyzywała mnie od nieodpowiedzialnych matek, ze nie poszłam z nią do lekarza… Także no nie. Żadnych dłuższych odwiedzin, choć chciała przyjechać przed porodem na 2 tygodnie, bo ma ferie. Tesciowie coś mowili o pomocy, ale powiedziałam im, ze raczej dziękujemy. 2 lata się nie rwali do tego, teraz im się przypomniało. Teraz to wielkie dzięki ;P zaprosimy ich na kawe po kilku tygodniach i tyle. Mój mąż bierze 2 tygodnie urlopu po porodzie, wiec będę miała czas trochę dojść do siebie, a potem to już jakoś ogarnę
Jeśli chodzi o takie „dobre rady” to i mama i teściowa się w tym specjalizują.
„Daj glukozy do picia albo soku czy herbaty a nie tylko mlekiem karmisz” syn miał miesiąc..
„Załóż czapeczkę bo będzie chory” 20 stopni na zewnątrz 🤦♀️🤦♀️
Mój ma 11 tygodni tacierzynskiego do wykorzystania wiec po porodzie będzie z nami na pewno 3 tyg a resztę musimy jakoś rozłożyć najlepiej na okres ząbkowania 😜
Najbardziej się martwię co zrobić z Leonem jak będziemy jechali do porodu. W dzień nie ma problemu bo chodzi do niani a w nocy to może być ciężko, muszę cos wymyślić bo nie daje mi to spokoju.
Gusia co wy zrobicie z mała jak będziecie jechać do porodu? -
Młoda jedzie z nami, ale mąż tylko mnie odstawia do szpitala i ze mną nie zostaje, tylko z nią wraca do domu. Tak będzie najlepiej dla nas wszystkich. Mój maz jest za miękki jeśli chodzi o medyczne kwestie, zemdlał jak mu zmieniałam kiedyś opatrunek po wypadku w pracy, gdy miał 3 szwy na ręce. A nawet nie patrzył 😅 Dam jej bajki po drodze i wytrzyma w aucie na luziku. A jak w nocy się zacznie, to na śpiocha ją przeniesiemy do fotelika, robimy często dłuższe trasy i śpi po prostu, wierze, ze będzie ok. Ja nie jestem z tych co krzyczą przy każdym skurczu, prędzej się popłacze 😅 u nas to jedyna sensowna opcja, będę miała spokój ducha. Mogłabym ją zostawić z teściowa, ale wiem, ze by płakała, a nie chce stresu. Wiec tak zdecydowaliśmy, to nasz plan na poród sn. Jakby była indukcja znów albo cesarka wiadomo mniejszy kłopot w tym względzie 😅 Wy jak to rozwiazujecie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2022, 12:03
-
Cześć dziewczyny, dawno nie pisałam, ale jakoś nie miałam weny..
Znowu jestem chora, mam wrażenie, że nie wyszłam jeszcze z poprzedniej infekcji i już znowu kolejna 😔
Wczoraj robiłam nawet test na covid, bo straciłam węch i smak tak jak kiedyś jak zachorowałam, ale wyszedł negatywny.
W każdym razie postanowiłam, że jednak zaszczepię się na grypę, do marca jeszcze kawał czasu, sezon infekcyjny w pełni i prędko się nie skończy, mam dwóch uczniów w domu, którzy niekoniecznie sami chorują, ale przynoszą wszystko do domu i ja łapię od nich..
Mąż niezbyt zadowolony z mojej decyzji, bo on nie jest zwolennikiem szczepień 🤷♀️
Widziałam, że poruszyłyście temat odwiedzin po porodzie.
Tym razem jak i w poprzednich ciążach, od razu z góry zapowiedziałam, że najszybciej po 2 tygodniach ktokolwiek może nas odwiedzić.
Chciałabym sama sobie zorganizować życie z nowym członkiem rodziny, nie potrzebuję pomocy w postaci dobrych rad, że "a może mała jest głodna" itp albo do starszych dzieci "bądźcie ciszej, bo obudzicie Maleństwo".
Prawda jest taka, że to nasz czas i chcemy spędzić go razem, bez osób trzecich.
Na szczęście wszyscy akceptują naszą decyzję i nie ma dyskusji. A jakby ktoś mimo wszystko chciał nas odwiedzić, to najwyżej nie otworzymy drzwi 😂Poziomka9204 lubi tę wiadomość
-
A w ogóle jak Wasze brzuszki ? 😊
Cukierniczka mam nadzieje, że odpoczywasz troszkę i wszystko u Ciebie ok 😘
Ja wstawiam mojego balonika z wczoraj 🙈
Doktor w ogóle ,,ma gdzieś” ile wazę o ile dziecko rośnie wiec mam absolutnie na to jakoś nie patrzeć.
wellwellwell, mamaleonka, Ulaa, Anati, Nutka85, Monk@, Kofii, Kasiooola, Ivanka93, Poziomka9204, Kluska95 lubią tę wiadomość
29 lat
30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
➖Kir tylko 2DS2
➖ krótka faza lutealna
🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina
17/06 hcg 14,26 🍀
30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
15/11 (24+6) 700g ☺️
07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
15-20/01 szpital-hipoglikemia
21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
04/02 (36+3) 2936g 🤩
05-10/02 szpital
23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
planowana CC w 39+1 -
Ja nie mam dużego brzuszka, bo i córeczka jest malutka ☺️
Ale taka moja uroda, to 4 ciąża i w każdej miałam małą piłeczkę z przodu mimo, że teraz ważę najwięcej z każdej z czterech ciąż, a gdzie tu jeszcze do końca 🙈
Wczoraj byliśmy na świątecznej sesji zdjęciowej 😍
Było super! Na pewno będziemy mieli trudny orzech do zgryzienia jeśli chodzi o wybór zdjęć ☺️wellwellwell, Monk@, Kofii, Kasiooola, Kremówka, Poziomka9204 lubią tę wiadomość