W czerwcu słodka truskaweczka🍓🍓, w lutym synek👶 lub córeczka👧
-
WIADOMOŚĆ
-
Przesyłam trochę słodyczy 🥰
W nocy pospałam, o tego mi w ciąży brakowało. 🤭 Właśnie siedzimy z Amelka i cycujemy, wygląda że rusza mleczko bo mała ma całe usta białe więc coś tam musi lecieć 😁 położne tak samo były zdziwione że to już ale my od rana nic innego nie robimy tylko przytulamy się ❤️
Opiekę mam dobrą, okazuje się że zajmuje się mną położna ode mnie z wioski 🤭 na noworodkach też jest dziewczyna od nas i czuje się zaaopiekowana😁
Nutka, ja też miałam takie postanowienie przy synku, szybki zmieniłam zdanie jak pomyślałam że to jedyna opcja żeby się poprostu przespać 🤣
Poza tym śmigam już dobrze, wzięłam już prysznic i siedzę, staram się mało leżeć żeby nie wstawać, to siedzę i spaceruje 🤭
Kofii, Anett93, cukierniczka, wellwellwell, Monk@, Zuz.ka, verliebtindich, Ulaa, Kluska95, Poziomka9204, Kremówka, Anati, mamaleonka, czarneniebo lubią tę wiadomość
26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙
25.05.2022 II kreski 🤰
10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
05.08.2022 - dziewczynka? 💝
02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
28.09.2022 - 442 gr 💝💝
26.10.2022 - 852 gr 🥰
23.11.2022 - 1660 gr
24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝
23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝
-
Kasioola No i super, ze mleko rusza! ❤️ a Amelka jest cudowna! ❤️ normalnie nie mogę się doczekać Zosi jak patrzę na te zdjęcia ❤️
Nutka z tym zajmowaniem się bobasami to jest tak, ze postanowienia postanowieniami, życie życiem 😅 ja nie zliczę ile razy młoda spała w dzień po prostu na mnie, bo wolałam, żeby się wyspala i miała dobry humor, niż coś zrobić 😅 choć w nocy akurat spała w łóżeczku póki się nie nauczyła wychodzić z niego do nas 🙃
Stosujecie coś na te gazy? Nas ratował espumisan, mogę polecić. Tez mieliśmy z młoda ten problem, od tamtej pory zawsze mam w domu te kropelki
Kasiooola, Ulaa, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
👧👧 dwie córki
😢 2020 poronienie zatrzymane
Hashimoto -
Kasiooola piękna Amelka, super, że dobrze się czujesz 😊
Ja miałam mieć teleporadę endokrynologa o 9 i nie zadzwonił 🤡 a o 9:40 skomentował moje wyniki badań z czwartku, wpisał tam zalecenia, więc w sumie ta teleporada byłaby niepotrzebna, ale skończył mi się lek i potrzebuję receptę 🤷🏻♀️ no i skierowanie na kolejną wizytę. Ehh ten Luxmed...
Kasiooola lubi tę wiadomość
-
Kasiooola, jaka Amelka to słodzinka 🥰
Ja wracam właśnie z ktg, nie było żadnych skurczów, następne 30.01 - rano mam diabetolog ostatnia wizyta 🎉 a potem ktg ☺️
Pomijam że babeczka obok też na zapisie ktg mówi - może ja zjem coś słodkiego bo mała się słabo dziś rusza i zjadła prince polo orzechowe XXL, myślałam, że się zaślinie po pas 🤣
Monk@, Kasiooola, verliebtindich, Ulaa, Poziomka9204, Anati lubią tę wiadomość
15.06 ⏸
17.06 beta 276 / 20.06 beta 492 / 22.06 beta 737
29.06 usg jest zarodek
06.07 usg 5.5mm, jest serduszko 💓
17.08 USG prenatalne, 6,7cm bobasa, niskie ryzyka 💙
12.10 USG połówkowe, 389g, zdrowy chłopak 💙
14.12 USG III trymestru 1538g pięknego Dzidziusia 💙
23.01 usg 2700g Szczęścia 💙
15.02 usg 3156g Chłopaka 💙
17.02 Juliusz 3110g, 56cm 👣
-
Zuzka kciuki za wizyte. 🤞
Nutka no właśnie dlatego aż sie pochwaliłam, bo pierwszy raz w zyciu mi cos wyszlo 😁 jak probuje robic ciasta, co do joty zgodnie z przepisem, to wychodza mi za kazdym razem zakalce, wiec nawet juz nie probuje. 😛
Kasiooola to super, ze prawdopodobnie bez problemow z laktacja. Kiedy wychodzicie?
Ja nie spalam pol nocy, bo nie moglam oddychac przez zatkany nos. 🙄 dopiero przed 8 postanowilam zejsc na dol i zrobić sobie w koncu inhalacje i faktycznie pomoglo tak, ze zasnelam jeszcze na dwie godziny. Zaluje, ze nie zrobiłam tego od razu w nocy kiedy sie meczylam, ale nie chcialo mi sie krecic po domu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2023, 11:07
2023 👧
💖29.11.2025💖
-
Kasiooola, jaka piękność 😍 super, że już się lepiej czujesz i że laktacja się rozkręca 😁
Nutka, ja właśnie takich postanowień nie robię, bo wiem, jak to jest. Ba, mąż twierdzi, że dziecko z nami w łóżku spać nie będzie 🤣 a ja mu mówię, że sam zobaczy, że będzie. On jeszcze taki nieświadomy jest, że potem to się robi tak, żeby dziecko było szczęśliwe i spokojne i żeby samemu mieć spokój, lepszy sen/dzień. Wręcz irytują mnie komentarze znajomych czy rodziny "o, na pewno teraz twierdzicie, że w salonie nie będzie zabawek. Zobaczycie, że będą!", "Na pewno teraz myślicie, że coś tam, zobaczycie, że będzie inaczej". Nie robię totalnie żadnych postanowień czy planów, bo dzieci nie są przewidywalne. Co będzie, to będzie, a po co sobie od razu jakieś granice narzucać?
Poziomka9204 lubi tę wiadomość
wdzięczność 🫶🏼
🔜 27.07 - wizyta ⏳
07.2024 ⏸️
02.2023 💙
-
Cukierniczka, ja tak miałam wczoraj jak musiałam być na czczo, a gość w izbie przyjęć jadł snickersa 🤣 też myślałam że się poslinie a to dopiero wieczorem dostałam kolacje jak mnie postawili 🤣
Monka, odpoczynek jest ważny 🙈 jutro też jest dzień 🤭
Poziomka9204 lubi tę wiadomość
26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙
25.05.2022 II kreski 🤰
10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
05.08.2022 - dziewczynka? 💝
02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
28.09.2022 - 442 gr 💝💝
26.10.2022 - 852 gr 🥰
23.11.2022 - 1660 gr
24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝
23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝
-
My też bez większych założeń, myślę, że to zdrowe podejścieMonk@ wrote:Kasiooola, jaka piękność 😍 super, że już się lepiej czujesz i że laktacja się rozkręca 😁
Nutka, ja właśnie takich postanowień nie robię, bo wiem, jak to jest. Ba, mąż twierdzi, że dziecko z nami w łóżku spać nie będzie 🤣 a ja mu mówię, że sam zobaczy, że będzie. On jeszcze taki nieświadomy jest, że potem to się robi tak, żeby dziecko było szczęśliwe i spokojne i żeby samemu mieć spokój, lepszy sen/dzień. Wręcz irytują mnie komentarze znajomych czy rodziny "o, na pewno teraz twierdzicie, że w salonie nie będzie zabawek. Zobaczycie, że będą!", "Na pewno teraz myślicie, że coś tam, zobaczycie, że będzie inaczej". Nie robię totalnie żadnych postanowień czy planów, bo dzieci nie są przewidywalne. Co będzie, to będzie, a po co sobie od razu jakieś granice narzucać?
Pozdrawiam Was znad moich chałek (żeby nie było - dwie już puściłam w świat 😄)
wellwellwell, Monk@, Poziomka9204, cukierniczka, Anati, Kofii, mamaleonka, czarneniebo, verliebtindich lubią tę wiadomość
-
Kasiooola, tak, tylko z takim podejściem nie urodzę wcześniej 😂 ja nie mam potrzeby większego porządku, tylko szybszego porodu 😂 ale też myślę sobie o tym, że niedługo się nie wyśpię i to mnie przekonuje do przewrócenia się na drugi bok, zamiast do wyjścia z łóżka 😂
Poziomka9204 lubi tę wiadomość
wdzięczność 🫶🏼
🔜 27.07 - wizyta ⏳
07.2024 ⏸️
02.2023 💙
-
Hahaha, gdyby tak się dało tylko wyspać na zapas 😅 tez ostatnio z mężem rozmawiałam o tym, ze zaraz znów wrócą nieprzespane nocki. A od czerwca u nas już z tym tak pieknie było 😅
Poziomka9204 lubi tę wiadomość
🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
👧👧 dwie córki
😢 2020 poronienie zatrzymane
Hashimoto -
Gusia, na razie położna zaleciła leżenie na brzuszku, masaże, ciepłe kąpiele... Jeśli to nie pomoże, to probiotyk. A jak nadal będzie kiepsko, to wtedy espumisan, ale to jeszcze za wcześnie, bo chyba jest od 1.miesiaca dopiero 😉
Monka, łez, odpoczywaj, śpij, korzystaj póki możesz 🤪
Moim jedynym założeniem było właśnie spanie bez nas. Co do innych rzeczy mam świadomość, że teoria swoje, a życie swoje 😁
Zuzka, ale mi ochoty narobiłaś. Idę robić chałkę, jeśli młoda usnie 😉
Monk@, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
♀️37l, po terapii pochwicy
♂️33l
01.05 ⏸️
11.05 "domek dla dzidziusia"
18.05 jest ❤️
06.07 prenatalne, niskie ryzyka ❤️
07.09 połówkowe, 540g dziewczynki
07.11 bad.3trymestru, 1760g dzidziulki 💝
01.01.2023 Helena 😍
53cm, 2970g, 9/10, CC
-
Ja biorę małego do łóżka jak chcę jeszcze dospać po nocy, on wtedy też dłużej śpi 😊 dzisiaj przespał w nocy ciągiem ponad 4h 🙈Nutka85 wrote:Zuzka, podziwiam kobiety, które są w stanie tak długo leżeć, a przy okazji jeszcze zająć się rodziną 🙂
Kasiooola, super, że Amelka taka spokojniutka ❤️
Patrzcie, na razie mamy 3 dzieciaczki, wszystkie z CC 😉
Ciekawe, który bobasek będzie kolejny. Ale fajny czas nam się tu zrobił 😍
Wczoraj Hela dała nam nieźle popalić. Położna twierdzi, że to przez jelita. Jeszcze niezbyt dobrze się rozkręciły, jest dużo gazów, które ją męczą. Mam nadzieję, że to szybko minie 😉 ale nocka była super. Jak się budzi po kilku godzinach snu, to jest taka rozkoszna ❤️
Miałam postanowienie, że dzidziuś będzie spał u siebie w łóżeczku, w naszym łóżku nie 🤪 ale na postanowieniach się skończyło. Jak już bardzo długo płacze, to biorę ja do siebie, żeby usnęła. Potem odkładam do łóżeczka 🙂
Ale dzisiaj pospala ze mną z dwie godziny, bo ja też przysnelam 😂 i tyle z postanowień 😁
Well, super wypiek 🙂
Zazdroszczę, że tak fajnie Ci to wychodzi 😁
Moje chleby zawsze wychodzą albo zakalcowate, albo niewyrośnięte, albo takie z za bardzo spieczoną skórką.
U nas w nocy śpi w dostawce, dostał po Zosi szumisia i ładnie nam teraz zasypia na noc, w dzień śpi w swoim pokoiku lub w wózku, bo czasem tylko tam się uspokaja. W dzień zalicza wszystkie materace w domu 😅👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Ojej, ile słodyczy 😍 Amelka jest śliczna ❤️Kasiooola wrote:Przesyłam trochę słodyczy 🥰
W nocy pospałam, o tego mi w ciąży brakowało. 🤭 Właśnie siedzimy z Amelka i cycujemy, wygląda że rusza mleczko bo mała ma całe usta białe więc coś tam musi lecieć 😁 położne tak samo były zdziwione że to już ale my od rana nic innego nie robimy tylko przytulamy się ❤️
Opiekę mam dobrą, okazuje się że zajmuje się mną położna ode mnie z wioski 🤭 na noworodkach też jest dziewczyna od nas i czuje się zaaopiekowana😁
Nutka, ja też miałam takie postanowienie przy synku, szybki zmieniłam zdanie jak pomyślałam że to jedyna opcja żeby się poprostu przespać 🤣
Poza tym śmigam już dobrze, wzięłam już prysznic i siedzę, staram się mało leżeć żeby nie wstawać, to siedzę i spaceruje 🤭👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Zdrówka ❤️ zatkany nos to tragedia, człowiek jest okropnie niedotleniony i przez to zmęczony 😔wellwellwell wrote:Zuzka kciuki za wizyte. 🤞
Nutka no właśnie dlatego aż sie pochwaliłam, bo pierwszy raz w zyciu mi cos wyszlo 😁 jak probuje robic ciasta, co do joty zgodnie z przepisem, to wychodza mi za kazdym razem zakalce, wiec nawet juz nie probuje. 😛
Kasiooola to super, ze prawdopodobnie bez problemow z laktacja. Kiedy wychodzicie?
Ja nie spalam pol nocy, bo nie moglam oddychac przez zatkany nos. 🙄 dopiero przed 8 postanowilam zejsc na dol i zrobić sobie w koncu inhalacje i faktycznie pomoglo tak, ze zasnelam jeszcze na dwie godziny. Zaluje, ze nie zrobiłam tego od razu w nocy kiedy sie meczylam, ale nie chcialo mi sie krecic po domu.
wellwellwell lubi tę wiadomość
👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Oj nie są, a rodzice czasem już nie mają pomysłu jak uspokoić takie maleństwo. Ja miałam tylko postanowienie żeby mały w dzień przyzwyczajał się do swojego pokoju, bo chcemy żeby tam później jednak sam spał 😅 póki co zalicza tam sporo drzemek i czuwania, no i jest tam karmiony. Innych postanowień nie miałam 🤣Monk@ wrote:Kasiooola, jaka piękność 😍 super, że już się lepiej czujesz i że laktacja się rozkręca 😁
Nutka, ja właśnie takich postanowień nie robię, bo wiem, jak to jest. Ba, mąż twierdzi, że dziecko z nami w łóżku spać nie będzie 🤣 a ja mu mówię, że sam zobaczy, że będzie. On jeszcze taki nieświadomy jest, że potem to się robi tak, żeby dziecko było szczęśliwe i spokojne i żeby samemu mieć spokój, lepszy sen/dzień. Wręcz irytują mnie komentarze znajomych czy rodziny "o, na pewno teraz twierdzicie, że w salonie nie będzie zabawek. Zobaczycie, że będą!", "Na pewno teraz myślicie, że coś tam, zobaczycie, że będzie inaczej". Nie robię totalnie żadnych postanowień czy planów, bo dzieci nie są przewidywalne. Co będzie, to będzie, a po co sobie od razu jakieś granice narzucać?
Monk@ lubi tę wiadomość
👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Ja wczoraj posprzątałam dom, powiedziałam mężowi, a on do mnie "a był gdzieś bałagan" 🤦♀️😅Monk@ wrote:A jak kogoś ciekawi, jak moje sprzątanie od rana, to pozdrawiam z łóżka 😂
Zuzka 🤞🏼🤞🏼
Ale wczoraj chyba zrobiłam za dużo, dzisiaj jeszcze wstałam z Olkiem z łóżka przez brzuch, a nie bokiem i muszę odpocząć, bo trochę na dole ciągnie. Stara a głupia 🙈
Monk@ lubi tę wiadomość
👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
O kurczaki, uwielbiam, mam ślinotok 🫣😋Zuz.ka wrote:My też bez większych założeń, myślę, że to zdrowe podejście
Pozdrawiam Was znad moich chałek (żeby nie było - dwie już puściłam w świat 😄)
👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
My podajemy Dicoflor, zalecili nam w szpitalu, bo mały to dostawał przy antybiotyku. Ja karmię mieszanie i mały chyba dzięki temu nie ma problemów z gazami, puszcza takie, że szok 😄Nutka85 wrote:Gusia, na razie położna zaleciła leżenie na brzuszku, masaże, ciepłe kąpiele... Jeśli to nie pomoże, to probiotyk. A jak nadal będzie kiepsko, to wtedy espumisan, ale to jeszcze za wcześnie, bo chyba jest od 1.miesiaca dopiero 😉
Monka, łez, odpoczywaj, śpij, korzystaj póki możesz 🤪
Moim jedynym założeniem było właśnie spanie bez nas. Co do innych rzeczy mam świadomość, że teoria swoje, a życie swoje 😁
Zuzka, ale mi ochoty narobiłaś. Idę robić chałkę, jeśli młoda usnie 😉
Położna na wizycie powiedziała, że później możemy podawać Symbiosys, bo tam są bakterie zawarte w drogach rodnych matki, a że my po CC to warto wspomóc jelita młodego.
Tobie położna coś polecała w razie czego? Ciekawa jestem co jeszcze jest polecane dla maluchów 😊 w Internecie mnóstwo sprzecznych informacji 😒
Nutka85 lubi tę wiadomość
👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Zuzka, jakie pyszności 😍 aż ślinka cieknie... Też mnie teraz naszły jakieś wypieki, ale nawet nie mam nic w domu... Na weekend może coś zrobię 😊
Dziewczyny, które badały dno oka - Wy jakieś zaświadczenie brałyście, że możecie rodzic SN? Bo ja wyszłam z założenia, że zaświadczenie, to się bierze, jak ma być CC, a SN to po prostu standard i jak nie ma przeciwwskazań, to tak się rodzi. A ta babeczka, co mi dno oka badała, to powiedziała, że ona mi nie wyda zaświadczenia, że mogę rodzic SN, mam zrobić tomografię i do niej wrócić z wynikiem, to wtedy mi da. No i się zastanawiam, czy koniecznie muszę do niej iść. Terminy na połowę lutego, oczywiście umówiłam się od razu po tej tomografii, ale miałam nadzieję, że w międzyczasie coś złapię. I tak myślę, czy skoro na tomografii mi powiedzieli, że jest ok i nie mam przeciwwskazań, to nie odpuścić. Czy jednak macie jakieś zaświadczenia?wdzięczność 🫶🏼
🔜 27.07 - wizyta ⏳
07.2024 ⏸️
02.2023 💙
