X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne W czerwcu słodka truskaweczka🍓🍓, w lutym synek👶 lub córeczka👧
Odpowiedz

W czerwcu słodka truskaweczka🍓🍓, w lutym synek👶 lub córeczka👧

Oceń ten wątek:
  • Kremówka Autorytet
    Postów: 2694 2986

    Wysłany: 26 stycznia 2023, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za pocieszenie, mam nadzieje że nic mu przez ten czas się nie stało, jakoś wiecie co .. mam wiedzę medyczną naprawdę dużą, gdyby nie moja miłość do zwierząt i bycie zafiksowanym na punkcie weterynarii byla bym lekarzem ludzkim w każdym razie do czego dążę- tak mi utkwił chyba w głowie stereotyp , że w ciąży każdy tyje i za dużo je , że myślałam, że to wręcz ok że jem mniej chyba. Tzn nie stworzyłam takiego zdania w głowie ale sadze, że na zasadzie kontrastu nie pomyślałam, że robie coś zle.

    Czekamy wiec na Kacperków z niecierpliwością 💙💙

    Kasiola spokojnie kochana z tą laktacja często z tego co czytałam to ona się rozkręca na pare dni po wyjściu ze szpitala, daj sobie czas skoro masz pokarm to jest właściwie już super sukces !

    29 lat
    30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
    ➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
    ➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
    ➖Kir tylko 2DS2
    ➖ krótka faza lutealna

    🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina

    17/06 hcg 14,26 🍀
    30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
    06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
    14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
    27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
    02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
    17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
    14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
    12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
    17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
    02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
    15/11 (24+6) 700g ☺️
    07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
    21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
    02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
    15-20/01 szpital-hipoglikemia
    21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
    04/02 (36+3) 2936g 🤩
    05-10/02 szpital

    23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
    planowana CC w 39+1
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 5827 6196

    Wysłany: 26 stycznia 2023, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie Kremówka jest jak piszesz, laktacja zupełnie inaczej wygoda w domu, na spokojnie, po swojemu niż w szpitalu, gdy każda położna potrafi doradzić inaczej i ma się czasem mętlik w głowie. Plus tez po prostu potrzeba czasu, jedna kobieta ma nawał w 2 dobie, inna w 4, byle na spokojnie i bez stresu :)

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • mamaleonka Autorytet
    Postów: 735 1058

    Wysłany: 26 stycznia 2023, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kremówka, ostatnio ciagle się mówi ze kobieta w ciąży powinna jeść dla dwóch a nie za dwóch wiec jeśli Ty byłaś najedzona to wszystko powinno być ok.

    Jade jutro na weekend do siostry muszę jeszcze ogarnąć moja torbę do porodu żeby ja spakować w razie gdyby cos się zaczęło dziać szybciej 😜
    Tak mi się dłużył ten czas a teraz mam wrażenie ze leci za szybko i zaczynam panikować ze nic nie jest gotowe. Te wahania nastroju mnie dobijają 🤦‍♀️🤷‍♀️

    age.png
  • verliebtindich Autorytet
    Postów: 2435 6157

    Wysłany: 26 stycznia 2023, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kremówka, Ty się nie waż o nic obwiniać! To jest prawda, co się mówi, że dziecko wyciągnie z Ciebie wszystko, czego potrzebuje - najwyżej Twoim kosztem, ale ono biedować nie będzie.

    Ja ostatnio mało jem, nie przybieram też za bardzo na wadze, przyrost mam poniżej normy, a do tego w prenatalnych wyszło nam ryzyko hipotrofii - a tu zonk, na ostatniej kontroli Zocha ma kilogram, 83 percentyl. Ale uspokoiło mnie to, bo skoro tak, to znaczy, że jej nie zagłodziłam 😄

    A ja dziś u fizjo uro-gin miałam usg i pani podglądała mój pęcherz i widzialam kawałek (wcale nie taki mały) Zochy głowy ❤️ chyba mi troche tam za mocno przyciska, bo czuje parcie na mocz mimo tego, ze niewiele tam w pęcherzu jest (bo to wlasnie podgladala w tym usg), ale kazala mi zrobic dzienniczek mikcji na wszelki wypadek. Mam sprawdzone mięśnie dna miednicy i pani powiedziała, że skurcz i rozkurcz bardzo ładne, ale znalazła jakieś napięcia w środku, które mnie bolą jak tam uciska i nad tym jeszcze sobie będziemy pracować 😄

    Życzę dobrej nocki, jesteśmy o kolejny dzień bliżej Kacperków! 😄

    mamaleonka, Anati, Poziomka9204 lubią tę wiadomość

    24.03.2023: Zosia, 1950g, 48 cm 👶🥰🌷
    28.04.2025: Tadzio, 2900g, 49 cm 👶🏻😍🐣
  • cukierniczka Autorytet
    Postów: 954 1216

    Wysłany: 27 stycznia 2023, 06:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mogę spać od 5.00, włączył się oczyszczacz powietrza, obudził mnie swoim dzwiekiem, zdałam sobie sprawę że jestem głodna i to był koniec spania... Zjadłam kanapkę i mam nadzieję że jakoś uda mi się jeszcze przysnąć a jak nie to będzie drzemka poobiednia :)
    Dziś idę do urofizjo, mamy pracować nad masażem krocza, ma mnie nauczyć co i jak. Jutro jedziemy z naszą kotką do weterynarza bo na mordce niedaleko uszu wyszły jej jakieś takie czerwone strupki :/

    15.06 ⏸
    17.06 beta 276 / 20.06 beta 492 / 22.06 beta 737
    29.06 usg jest zarodek
    06.07 usg 5.5mm, jest serduszko 💓
    17.08 USG prenatalne, 6,7cm bobasa, niskie ryzyka 💙
    12.10 USG połówkowe, 389g, zdrowy chłopak 💙
    14.12 USG III trymestru 1538g pięknego Dzidziusia 💙
    23.01 usg 2700g Szczęścia 💙
    15.02 usg 3156g Chłopaka 💙
    17.02 Juliusz 3110g, 56cm 👣
    age.png
  • Zuz.ka Autorytet
    Postów: 1105 1950

    Wysłany: 27 stycznia 2023, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kremówka, Marcelek był pod kontrolą, nic nie zaniepokoiło lekarzy, bądź spokojna. On to, czego potrzebował, na pewno sobie od Ciebie wziął.
    (Kremówka, to chyba Ty polecałaś olejek do smarowania w formie musu. Skusiłam się wczoraj i podoba mi się bardzo ta konsystencja :). Dzięki za polecajkę.)

    Ja może i fizycznie czuję się świetnie, za to wczoraj wieczorem zaliczyłam pokazowy zjazd nastroju. Przepłakałam większość wieczoru, mąż mnie denerwował (starałam się za wiele nie mówić, bo na pewno skończyłoby się to z mojej strony na wielkiej litanii „ty zawsze” albo „ty nigdy”), zaczęłam się bać porodu. Oby dzisiaj było lepiej.

    Miłego dnia, dziewczyny :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2023, 08:57

    wellwellwell lubi tę wiadomość

  • Kremówka Autorytet
    Postów: 2694 2986

    Wysłany: 27 stycznia 2023, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieje, że mnie skutecznie objadał w takim razie🙈, teraz moje jelita są tak przeciążone mam wrażenie ..

    Ja już nie mogę komfortowo spać, właściwie totalnie pare godzin nie mogę zasnąć - wczoraj zaliczyłam pierwszy spektakularny skurcz który trwał chyba kilka minut i uciskał mam wrażenie wszystko pęcherz jelita itd. potem się oczywiście popłakałam że nie chce jeszcze rodzić i już nie mam siły. Niby od połowy ciąży mam te skurcze ale były lżejsze i krótsze i nie tak odczuwalne Jak ten.

    Verlie z tym pęcherzem to norma - u mnie tak pare dni spokoju a potem znowu główka na pęcherzu centralnie 🙃

    Cukierniczka ta okolica jest typowa dla właśnie takich zmian ale niestety nie charakterystyczna i może być to i stres i atopowe zapalenie skory i alergia wiec pewnie trzeba będzie podrazyc temat kiedy powstało, co się zmieniło, czy się drapie, co je itd itd.

    Zuzka to nie ja polecałam 😘

    29 lat
    30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
    ➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
    ➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
    ➖Kir tylko 2DS2
    ➖ krótka faza lutealna

    🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina

    17/06 hcg 14,26 🍀
    30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
    06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
    14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
    27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
    02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
    17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
    14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
    12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
    17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
    02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
    15/11 (24+6) 700g ☺️
    07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
    21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
    02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
    15-20/01 szpital-hipoglikemia
    21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
    04/02 (36+3) 2936g 🤩
    05-10/02 szpital

    23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
    planowana CC w 39+1
  • Zuz.ka Autorytet
    Postów: 1105 1950

    Wysłany: 27 stycznia 2023, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rzeczywiście, podziękowania należą się well 🌸.

    U mnie dzisiaj pierwsza noc, kiedy budziłam się, ale stwierdzałam, że jeszcze poczekam z pójściem do toalety i tym sposobem miałam przerwę od 1 do 5:20 z wychodzeniem z łóżka 🫢.

    Mnie się brzuch mocno napina, ale jest to niebolesne 🤔. Poza tymi spięciami pobolewa mnie czasami w krzyżu i podbrzuszu. Na KTG we wtorek jakieś pojedyncze skurcze się pisały.

    Józinka urządza dzikie pląsy w brzuchu, mam nadzieję, że to nie próba obrotu pośladkami w dół 😅

    wellwellwell lubi tę wiadomość

  • verliebtindich Autorytet
    Postów: 2435 6157

    Wysłany: 27 stycznia 2023, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzka, wszystko jest możliwe, ale ja wierzę, że jak już się ułożyła głową w dół to tak jej wygodnie, ma już naprawdę mało miejsca na ponowny obrót 😘

    A ja się witam w 28 tygodniu, ostatni tydzień 2 trymestru, lekko mnie to przeraża :D Z poważnego wyposażenia jeszcze musimy zamówić lozeczko, wanienke, laktator i fotelik (fotelik mamy już dobrany i wybrany, ale pan nam powiedział, żebyśmy zadzwonili blizej terminu porodu, to od razu zrobimy "na świeżo" instruktaż montowania fotelika, żeby nam nic nie umknęło, a problemu z dostępnością fotelików nie ma.) Sklep mamy 2 km od domu, więc tutaj się faktycznie nie martwię o to, że coś zepsujemy przez naszą opieszałość :D

    Łóżeczko mamy wybrane też, muszę się zebrać i je zamówić, do tego 2 przewijaki, bo już od razu zamawiam do teściów. Mamy już nakładkę na komodę pod przewijak, więc wszystki zaczyna mieć ręce i nogi. Do 30 tc chce być ogarnieta z tą "poważną" wyprawką, więc jeszcze mam chwilę.

    Z laktatorem czekam też jeszcze do spotkania z położną odnośnie laktacji, sama tak zaproponowała, że sobie dokładnie o tym pogadamy i będę mogla coś decydować :D

    Edit: wrzucam jeszcze mojego 27tygodniowego bęcola :D
    20230127-100556.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2023, 10:28

    Ulaa, Zuz.ka, Kofii, Kasiooola, mamaleonka, cukierniczka, Anati, wellwellwell, Anett93, Babova, Poziomka9204 lubią tę wiadomość

    24.03.2023: Zosia, 1950g, 48 cm 👶🥰🌷
    28.04.2025: Tadzio, 2900g, 49 cm 👶🏻😍🐣
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6806 9567

    Wysłany: 27 stycznia 2023, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, czytam Was na bieżąco, czasami gdzieś tam polubię post, nie odniosę się teraz do każdego, ale jakoś nie mam weny na pisanie, bo w sumie u mnie nic się nie zmienia jeśli chodzi o ciążę i trochę popadam w paranoję w związku z tym.

    Jesteśmy w górach na feriach, tzn w niedzielę już wracamy. W poniedziałek miałam wizytę i Gabi nic nie przybrała w tydzień, czyli waży nadal około 1260g.
    Czekam na 30.01 wtedy też jestem umówiona do poradni patologii ciąży i czekam na tą wizytę trochę jak na wyrok. Boję się, że będą chcieli zatrzymać mnie w szpitalu i bardzo mnie to martwi, a raczej to, jak mąż poradzi sobie z dziećmi 😔
    Jednak ja wiem ile "roboty" jest przy tej naszej trójce, szczególnie że trzeba dopilnować szkoły chłopców, zajęć dodatkowych.. Do tego najmłodszy syn ząbkuje (wychodzą mu wszystkie trójki jednocześnie)..

    Mamy do pomocy teściów, moja mama może na weekendy dojechać do nas no i jeszcze Panią - pomoc domową mamy, ale to wiadomo, nie ma jak to mama dopilnuje wszystkiego.

    Non stop czytam publikacje medyczne na temat hipotrofii, nowe sposoby w radzeniu sobie z zahamowaniem wzrostu płodu itp.
    Wczoraj wyczytałam w jednym z badań, że l-arginina pozytywnie wpływa na przyrost masy płodu. Mąż pojechał do apteki, kupił co mu kazałam. Zaczęłam brać ten środek (jest bezpieczny w ciąży, coraz częściej stosowany na szpitalnych oddziałach patologii ciąży). Bardzo bym chciała żeby malutka posiedziała jeszcze z miesiąc w brzuchu i nabrała masy do tych 2-2,5 kg 🙏

    Wstawiam na chwilę swój malusi brzuszek ☺️

    IMG-20230124-124720.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2023, 10:35

    Kasiooola, Anati, wellwellwell, verliebtindich, Anett93 lubią tę wiadomość

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Anati Autorytet
    Postów: 549 1008

    Wysłany: 27 stycznia 2023, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć w 39t2d 😀

    Wczoraj po wizycie nie dałam razy już napisać, bo mieliśmy spontaniczna randkę z mężem 🥰 , ale po kolei…
    Na wizycie głowa Kacperka i szyjka nadal wysoko, ale to wiedzieliśmy bo brzuch mi się nie opuścił i ledwie oddycham. Powiedziałam lekarzowi, ze tak bardzo już chciałabym mieć za sobą poród, a on sam z siebie zrobił masaż szyjki (totalnie bezbolesny). Rozwarcie jest na palec i dotykał główkę dzidzi 😁
    Wiedzac, ze mamy opiekę dla Neli postanowilismy rozchodzić temat i ruszyliśmy na zakupy, które trzeba było szybko kończyć, bo miałam mocno spinający sie brzuch i skurcze. Zadzwoniliśmy wiec do teściów z informacja, ze wrócimy później i poszlismy do Jeff’s na mule i pikantne tacos. Tak nam tego brakowało… takiej randki bez biegania za 2 latka… zjedzenia pyszności i cieszenia sie ostatnimi wolnymi chwilami. Wróciliśmy po 22, starsza dzidzia już spała, a ja padłam i mimo 6 pobudek na siku spałam do 8:30 i wstałam z takim luzem , innym nastawieniem do życia i bez spiny… bardzo nam poprawił sie humor obojgu bo już coś w kierunku porodu sie rusza…

    Okazało sie, ze ma prawo mnie wszytsko swędzieć bo w ciągu 2 tyg przybyło mi 3 kg( mam mniejszy apety ale duże pragnienie). Ta waga to ok 400 g dodatkowych Kacperka , a reszta woda, która widać po mnie. Spuchnięta jestem, ze aż skóra sie swieci od tego napięcia. Przy tym ciśnienie idealnie książkowe na wizycie wiec nie ma powodów żeby sie martwić.
    Skurcze po przyjeździe do domu sie wyciszyły, ale ostatnio po masażu szyjki urodziłam w 3 dni, a nawet jak teraz nie zadziała to w środę ktg i kolejny, wiec wypoczęta mam większa cierpliwość czekać :)

    Miłego dnia 😘

    wellwellwell, verliebtindich, mamaleonka lubią tę wiadomość

    🙋🏼‍♀️32 🙋🏻‍♂️37
    11.2020 córeczka SN 💗
    07.2021 cb1 | 08.2021 cb2 | 12.2021 cb3

    👣 KACPER
    Ur. 40 tc 6d SN
    8.02.2020
    3780g, 58 cm

    age.png
  • Nutka85 Autorytet
    Postów: 1343 2579

    Wysłany: 27 stycznia 2023, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ula, Verlie, ale śliczne brzuszki 😍

    Verlie, jeśli nie ma problemu z dostępnością, to tym bardziej lepiej poczekać 🙂 żeby teraz, kiedy jeszcze nie będzie używany, nie leciała gwarancja 😁

    U nas bywa różnie...
    Nocki (odpukac!) są naprawdę spoko.
    Natomiast jeśli chodzi o spanie w ciągu dnia to loteria. Zauważyłam, że po cycu Helcia jest bardzo niespokojna, płaczliwa, nie chce spać 😔 wydaje mi się, że nie dojada, bo jak zje moje mleczko, ale odciągnięte to jest ok. Ale wtedy wiem, że zje te 80-90ml. A jak ciągnie cycka, to może po prostu nie zjada wystarczająco...
    Więc na razie ściągam i karmimy ją pół na pół, raz moje raz modyfikowane.

    Jak miała dzień, że ryczała baaardzo długo, to miałam załamkę. Powiedziałam jej, że jest niedobra i potem się poryczalam, że jak ja mogę jej tak mówić, że to moje szczęście i najukochańsze dzieciątko i że jestem okropna 😢😢😢 nawet jak to pisze to płaczę 😔

    verliebtindich, Ulaa lubią tę wiadomość

    ♀️37l, po terapii pochwicy
    ♂️33l

    01.05 ⏸️
    11.05 "domek dla dzidziusia"
    18.05 jest ❤️
    06.07 prenatalne, niskie ryzyka ❤️
    07.09 połówkowe, 540g dziewczynki
    07.11 bad.3trymestru, 1760g dzidziulki 💝

    01.01.2023 Helena 😍
    53cm, 2970g, 9/10, CC

    age.png
  • wellwellwell Autorytet
    Postów: 3887 4530

    Wysłany: 27 stycznia 2023, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ten mus do brzuszka jest naprawdę super! Ma taka konsystencje i zapach, ze mam ochotę go zjesc. 😛 Do konca stycznia jest na promce w rossmanie, takze polecam jeszcze raz. 😁

    Ulaa niezmiennie trzymam kciuki za twoją malutką, pby suplementacja coś pomogła. 😊🤞

    Anati to super, ze mieliście taka fajna randke i ze cos juz powolutku zaczelo ruszac. Oby ten masaz tym razem tez tak zadzialal, czekamy na Kacperka! 😍

    Anati, cukierniczka, Ulaa lubią tę wiadomość

    2023 👧

    💖29.11.2025💖
    preg.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 5827 6196

    Wysłany: 27 stycznia 2023, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anati mega zazdroszczę randki ❤️ My ostatnią mieliśmy z mężem na koniec października i trochę brak chwil sam na sam. No ale takie życie…

    Ja tez używam musu do brzucha i na uda, tez kupowałam w rossmanie, taki fioletowy. Może mówimy o tym samym?

    Nutka, spokojnie. Stawanie się mamą to tez jest proces. O tym się mało mówi, ale to jest bardzo istotne :) Jesteś dla Heli najlepszą mamą, dbasz o nią, dbasz o wszystko, nie zadręczaj się. W macierzyństwie nie raz przyjdzie trudny moment, może coś się w złości powie, może nawet uniesie glos. Jesteśmy tylko ludźmi, mamy swoje emocje. Wiadomo, człowiek chciałby być zawsze opanowany, ale w tych pierwszych tygodniach hormony szaleją, zmeczenie robi swoje. Nie zawsze jest łatwo. A cierpliwość z czasem tez po prostu rośnie, pewnych rzeczy zwyczajnie trzeba się nauczyć. To przecież dopiero Wasze początki ❤️

    Nutka85, Anati lubią tę wiadomość

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • wellwellwell Autorytet
    Postów: 3887 4530

    Wysłany: 27 stycznia 2023, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia_ wrote:
    Anati mega zazdroszczę randki ❤️ My ostatnią mieliśmy z mężem na koniec października i trochę brak chwil sam na sam. No ale takie życie…

    Ja tez używam musu do brzucha i na uda, tez kupowałam w rossmanie, taki fioletowy. Może mówimy o tym samym?

    Nutka, spokojnie. Stawanie się mamą to tez jest proces. O tym się mało mówi, ale to jest bardzo istotne :) Jesteś dla Heli najlepszą mamą, dbasz o nią, dbasz o wszystko, nie zadręczaj się. W macierzyństwie nie raz przyjdzie trudny moment, może coś się w złości powie, może nawet uniesie glos. Jesteśmy tylko ludźmi, mamy swoje emocje. Wiadomo, człowiek chciałby być zawsze opanowany, ale w tych pierwszych tygodniach hormony szaleją, zmeczenie robi swoje. Nie zawsze jest łatwo. A cierpliwość z czasem tez po prostu rośnie, pewnych rzeczy zwyczajnie trzeba się nauczyć. To przecież dopiero Wasze początki ❤️

    Tak, ten fioletowy:
    https://www.rossmann.pl/Produkt/Produkty-do-pielegnacji/Mom-and-Who-nawilzajacy-mus-do-ciala-zapobiegajacy-rozstepom-100-ml,378224,8501

    Nutka, początki są na pewno ciężkie i wymagajace... Zwlaszcza dla pierworodek, gdzie jeszcze nie mamy takiego doswiadczenia i wszystkiego sie dopiero uczymy. Z czasem będzie na pewno coraz lepiej i coraz lzej. Nie martw się tym, ze zdarzaja ci sie chwile slabosci i zalamania... Nie jestesmy maszynami, czasami sa i takie dni. Mimo wszystko jestes dla Helci najlepsza mama na świecie. 😘

    Nutka85 lubi tę wiadomość

    2023 👧

    💖29.11.2025💖
    preg.png
  • cukierniczka Autorytet
    Postów: 954 1216

    Wysłany: 27 stycznia 2023, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam u urofizjo, masaż krocza nienajgorzej ale jak sprawdzała napiecia w pochwie to myślałam że zejdę. Przez to totalnie się zestresowałam i nie wiem jak ja urodzę tego Julka 🫣

    15.06 ⏸
    17.06 beta 276 / 20.06 beta 492 / 22.06 beta 737
    29.06 usg jest zarodek
    06.07 usg 5.5mm, jest serduszko 💓
    17.08 USG prenatalne, 6,7cm bobasa, niskie ryzyka 💙
    12.10 USG połówkowe, 389g, zdrowy chłopak 💙
    14.12 USG III trymestru 1538g pięknego Dzidziusia 💙
    23.01 usg 2700g Szczęścia 💙
    15.02 usg 3156g Chłopaka 💙
    17.02 Juliusz 3110g, 56cm 👣
    age.png
  • Zuz.ka Autorytet
    Postów: 1105 1950

    Wysłany: 27 stycznia 2023, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nutka, mamy prawo do chwili słabości, zwłaszcza, jak dopiero co uczymy się nowej, wielkiej roli. Nie wyrzucaj sobie niczego. Jesteś najlepszą mamą dla swojej córeczki ♥️

    Ja się zorientowałam, że paradoksalnie za duża ilość wiedzy mi trochę zaszkodziła. Ciągle obserwuję różne okołoporodowe konta, słucham webinarów, gdzie tłuką o przygotowaniu do porodu i w pewnym momencie zaczęłam myśleć, że skoro nie ćwiczyłam całą ciążę, nie zaczęłam wcześnie masażu krocza, to nie mam szans na dobry, sprawny poród. To chyba też wywołało we mnie duży lęk.

    Nutka85 lubi tę wiadomość

  • Kofii Autorytet
    Postów: 1279 2369

    Wysłany: 27 stycznia 2023, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukierniczka wrote:
    Byłam u urofizjo, masaż krocza nienajgorzej ale jak sprawdzała napiecia w pochwie to myślałam że zejdę. Przez to totalnie się zestresowałam i nie wiem jak ja urodzę tego Julka 🫣
    Mam ten sam problem, też byłam załamana, ale ćwiczę w domu, rozluźniam mięśnie piłeczką i wałkiem - te które dam radę (ja mam całe ciało pospinane). Bardzo się boje, że przez to poród zakończy się nagłym CC, ale rozmawiałam ostatnio o tym z moją urofizjo i powiedziała, że ja zrobię co mogę aby się przygotować, a co będzie to nie wie nikt... Miała pacjentkę, która chodziła do niej całą ciążę co 2 tygodnie, bo miała problemy z mięśniami, mega była przygotowana do porodu, a ostatecznie odeszly jej wody, skurczy brak mimo oksytocyny i i tak musiała mieć cc... Poród to wielka niewiadoma, ja teraz co tydzień chodzę do urofizjo żeby mieć spokojną głowę, że zrobiłam co mogłam, ale jak będzie to nigdy nie wiadomo, może się tysiąc rzeczy po drodze wydarzyć.

    Zuzka coś w tym jest, ja np. miałam leniwą ciążę, ale mi nigdy nie było po drodze z jakimkolwiek sportem. A tu mnie atakują wszędzie, że trzeba być mega aktywnym, bo poród jest taki męczący i trzeba mieć na to siłę 🤷🏻‍♀️ aż by się chciało cofnąć czas i zrobić wiele rzeczy inaczej.

    Ja dziś zupełnie nie mam energii, cały dzień bym leżała, chciałam się zdrzemnąć, ale nie mogę spać 😔 chyba mój organizm jest już zmęczony tą ciążą 🤷🏻‍♀️ moja psychika na pewno, nie mam w ogóle ochoty na rozmowy z ludźmi, mieszkamy w jednym domu z rodzicami i ja robię wszystko, aby ich nie spotkać i nie musieć rozmawiać i odpowiadac na pytania jak się czuję. Chyba potrzebuję teraz takiego wyciszenia i spokoju, w końcu to ostatnie tygodnie przed porodem i zmianą życia.

    Ciśnienie w normie, więc piję pół filiżanki kawy i liczę na to, że trochę mnie postawi na nogi.
    Jutro idę na morfologię i mocz, już chyba ostatnie kłucie w tej ciąży 💗 nie licząc potem jakiegoś wenflonu w szpitalu.

    Zuz.ka, cukierniczka lubią tę wiadomość

  • Zuz.ka Autorytet
    Postów: 1105 1950

    Wysłany: 27 stycznia 2023, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też się staram teraz coś robić, ale mam trochę żalu do siebie, że to już za późno.

  • Zuz.ka Autorytet
    Postów: 1105 1950

    Wysłany: 27 stycznia 2023, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kofii, ja po ostatnich przygodach z SORem wyglądam po kłuciu jak ofiara losu. Pierwsza żyła, nad nadgarstkiem nie wytrzymała i pękła, mam tam piękny zielono-wiśniowy siniak. Druga działała już dobrze, ale za słabo ucisnęłam po wyciągnięciu i utworzył się fioletowy wylew podskórny, jakieś 8cm średnicy 😆. Dlatego też mam nadzieję, że jeszcze tylko max 1-2 kłucia w ciąży i będę miała na razie spokój z igłami.

‹‹ 764 765 766 767 768 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ