Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne W czerwcu słodka truskaweczka🍓🍓, w lutym synek👶 lub córeczka👧
Odpowiedz

W czerwcu słodka truskaweczka🍓🍓, w lutym synek👶 lub córeczka👧

Oceń ten wątek:
  • Kofii Autorytet
    Postów: 1274 2367

    Wysłany: 4 maja 2023, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monka u nas na odparzenia cuda działa kąpiel w krochmalu, co prawda odparzenia na pupie, ale krochmal ogólnie pomaga w takich problemach. 1-2 kąpiele i nie ma śladu 😊

    Jesteśmy po kontroli u fizjoterapeutki, jest ok, dostaliśmy nowe ćwiczenie 😊 chustę oddałam, na razie nie możemy się tak nosić, zobaczymy za 3 tygodnie. Nosidło też odpada. Myślałam, że to ja źle wiążę chustę, ale okazało się, że to synek nie umie przyjąć poprawnej pozycji i musimy spróbować to skorygować. Jest podobno ciekawym przypadkiem, bo na leżąco na macie w ogóle nie wykazuje takiej asymetrii jak w chuście 😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2023, 14:28

    Anati, mamaleonka, wellwellwell, Poziomka9204 lubią tę wiadomość

  • mamaleonka Autorytet
    Postów: 735 1058

    Wysłany: 4 maja 2023, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia, dziś już trochę lepiej ale wczoraj wieczorem miałam straszny kryzys. Mleka ani kropli mała ssała i się denerwowała laktatorem ani ręcznie nic No po prostu pustki. Ja płakałam mała płakała, dobrze ze mój zachował zimna krew i przypomniał sobie ze mam mała porcje mleka odciagnieta w lodowce. Dał to mleczko Lidii a mnie wygonił do wanny żebym się położyła i zrelaksowała. Położył mała do snu i ja tez się położyłam i po 2h już miałam mleko żeby mała nakarmić.
    Nie mogę znalesc w Danii nic na laktację, w aptece baba mi pokazała jakaś herbatę ziołowa ale to dla matek karmiących herbata a nie na rozkręcenie laktacji.. 🤦‍♀️ jutro święto sklepy zamknięte wiec w sobotę ruszam na łowy w poszukiwaniu słodu jęczmiennego.
    Wczoraj Lidia miała 2 miesiące i z tej okazji robiłam jej zdjęcia 109-D4-E42-AB0-F-4-AD7-B85-B-1-BB53-FD64914.jpg

    Jak się czuja nasze forumowe Kacperki? Mam nadzieje ze przeziębienie odpuszcza.
    Anati jak twoje gardło?
    Monka Leon jak był malutki miał odparzenia na szyji ja po każdym karmieniu przemywałam woda i na noc smarowałam sudocremem

    Pisze ten post chyba 4 raz 🤦‍♀️ co chwile cos mnie odciągało.

    wellwellwell, Monk@, Poziomka9204, Kofii, Anati, Anett93 lubią tę wiadomość

    age.png
  • Monk@ Autorytet
    Postów: 4957 7800

    Wysłany: 4 maja 2023, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, będziemy próbować ☺️

    Mamaleonka, a próbowałaś ciepły prysznic albo ciepłe okłady na piersi? Może też po tej kąpieli mleko Ci naszło? U mnie po ciepłym prysznicu czy kąpieli mleko samo leci 🤦🏼‍♀️ choć na rozkręcenie to nie pomoże, ale może w takich kryzysowych sytuacjach?
    Lidia przepięknie wygląda 😍

    My wróciliśmy właśnie z pierwszego spaceru w chuście z psem. Well, Ty miałaś takie plany, chodziłaś już tak? Pytam, bo to bym dla mnie dziś dramat. O wiele lepiej chodzi mi się z wózkiem. Pies biegał na prawo i lewo, Kacper szarpał się w tej chuście, więc musiałam starać się uspokoić jedno i drugie w tym samym czasie. Do tego Kacprowi świeciło w oczy i nie mogłam go namówić, żeby odwrócił głowę w drugą stronę. Miałam cichą nadzieję przed wyjściem, że zaśnie, ale było wręcz przeciwnie... No i oboje strasznie spoceni wróciliśmy, a spacer ledwo 15 min

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2023, 16:19

    Poziomka9204 lubi tę wiadomość

    wdzięczność 🫶🏼

    🔜 27.07 - wizyta ⏳

    07.2024 ⏸️

    02.2023 💙

    preg.png
  • Kasiooola Autorytet
    Postów: 1540 2757

    Wysłany: 4 maja 2023, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monka, też walczę z tymi faldkami na szyjce, właśnie dzisiaj kupiłam krochmal z atoperalu i posmaruje pi wysuszeniu linomagiem, najgorzej se to się pojawi znowu za 2 czy 3 dni 🤡 i wkolo Macieju 🤣
    Współczuję spaceru, ja chyba ta chustę sprzedam, Amelka niecierpi w tym siedzieć głównie chyba że nic nie widzi jak jest przytulona do mnie a ona lubi się rozglądać jak ja noszę przodem do świata 🤣

    Dzisiaj zdecydowałam wybrać rodzicielski do końca więc zostaje z Amelka do końca, finansowo będzie ciężko ale spróbuję jakoś zacisnąć pasa

    Poziomka, u nas szczepienie za tydzień w czwartek i już drze jaka waga młodej wyjdzie na wadze u pediatry 🤦‍♀️

    U mnie też rocznica ostatniego okresu była 29kwietnia 🤡 2 tygodnie temu miałam jakieś 3 dniowe plamienie, cholera wie co to było,chociaż owulak był pozytywny ale okresu nie widać jakoś, już powinien być jeśli to była owulacja,nie wyglądam ale jak ma być to niech się pojawi w weekend żebym miała pomoc dla małej 😅

    Poziomka9204, Monk@ lubią tę wiadomość

    26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙

    25.05.2022 II kreski 🤰
    10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
    05.08.2022 - dziewczynka? 💝
    02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
    20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
    28.09.2022 - 442 gr 💝💝
    26.10.2022 - 852 gr 🥰
    23.11.2022 - 1660 gr
    24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
    14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
    11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝

    23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝


    age.png
  • Poziomka9204 Autorytet
    Postów: 3071 4268

    Wysłany: 4 maja 2023, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamaleonka wrote:
    Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia, dziś już trochę lepiej ale wczoraj wieczorem miałam straszny kryzys. Mleka ani kropli mała ssała i się denerwowała laktatorem ani ręcznie nic No po prostu pustki. Ja płakałam mała płakała, dobrze ze mój zachował zimna krew i przypomniał sobie ze mam mała porcje mleka odciagnieta w lodowce. Dał to mleczko Lidii a mnie wygonił do wanny żebym się położyła i zrelaksowała. Położył mała do snu i ja tez się położyłam i po 2h już miałam mleko żeby mała nakarmić.
    Nie mogę znalesc w Danii nic na laktację, w aptece baba mi pokazała jakaś herbatę ziołowa ale to dla matek karmiących herbata a nie na rozkręcenie laktacji.. 🤦‍♀️ jutro święto sklepy zamknięte wiec w sobotę ruszam na łowy w poszukiwaniu słodu jęczmiennego.
    Wczoraj Lidia miała 2 miesiące i z tej okazji robiłam jej zdjęcia 109-D4-E42-AB0-F-4-AD7-B85-B-1-BB53-FD64914.jpg

    Jak się czuja nasze forumowe Kacperki? Mam nadzieje ze przeziębienie odpuszcza.
    Anati jak twoje gardło?
    Monka Leon jak był malutki miał odparzenia na szyji ja po każdym karmieniu przemywałam woda i na noc smarowałam sudocremem

    Pisze ten post chyba 4 raz 🤦‍♀️ co chwile cos mnie odciągało.
    Ślicznotka 🥰

    👫 31lat

    09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰
  • Poziomka9204 Autorytet
    Postów: 3071 4268

    Wysłany: 4 maja 2023, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiooola wrote:
    Monka, też walczę z tymi faldkami na szyjce, właśnie dzisiaj kupiłam krochmal z atoperalu i posmaruje pi wysuszeniu linomagiem, najgorzej se to się pojawi znowu za 2 czy 3 dni 🤡 i wkolo Macieju 🤣
    Współczuję spaceru, ja chyba ta chustę sprzedam, Amelka niecierpi w tym siedzieć głównie chyba że nic nie widzi jak jest przytulona do mnie a ona lubi się rozglądać jak ja noszę przodem do świata 🤣

    Dzisiaj zdecydowałam wybrać rodzicielski do końca więc zostaje z Amelka do końca, finansowo będzie ciężko ale spróbuję jakoś zacisnąć pasa

    Poziomka, u nas szczepienie za tydzień w czwartek i już drze jaka waga młodej wyjdzie na wadze u pediatry 🤦‍♀️

    U mnie też rocznica ostatniego okresu była 29kwietnia 🤡 2 tygodnie temu miałam jakieś 3 dniowe plamienie, cholera wie co to było,chociaż owulak był pozytywny ale okresu nie widać jakoś, już powinien być jeśli to była owulacja,nie wyglądam ale jak ma być to niech się pojawi w weekend żebym miała pomoc dla małej 😅
    U mnie zbliża się kolejny okres 🙈

    Oluś właśnie daje serenadę i do końca nie znam powodu 🤣😀

    Kasiooola lubi tę wiadomość

    👫 31lat

    09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰
  • Kasiooola Autorytet
    Postów: 1540 2757

    Wysłany: 4 maja 2023, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poziomka9204 wrote:
    U mnie zbliża się kolejny okres 🙈

    Oluś właśnie daje serenadę i do końca nie znam powodu 🤣😀

    U nas też się zdarzają takie akcje dźwiękowe 😅

    Ja ogladam przy karmieniu właśnie serial,starszak na hulajnogi pojechał z chlopakami, amela je więc nastała cisza w domu 😅

    Poziomka9204 lubi tę wiadomość

    26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙

    25.05.2022 II kreski 🤰
    10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
    05.08.2022 - dziewczynka? 💝
    02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
    20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
    28.09.2022 - 442 gr 💝💝
    26.10.2022 - 852 gr 🥰
    23.11.2022 - 1660 gr
    24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
    14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
    11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝

    23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝


    age.png
  • mamaleonka Autorytet
    Postów: 735 1058

    Wysłany: 4 maja 2023, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monka dziś zauważyłam ze ciepłe okłady mi pomagają na wypływ pokarmu przy odciąganiu i jak mała śpi jak używam laktatora to oglądam jej zdjęcia i filmiki i wtedy tez mleko ładnie leci 😜😁
    Monka jaki rodzaj wiązania miałaś? Może za słabo dociagnelas chustę dlatego się wyginał i płakał.
    Lidia lubi siedzieć w chuście niestety narazie się nie wiążemy przez ta asymetrię bo nie chce pogłębiać problemu. We wtorek mam kolejna wizytę z chiropraktykiem i pierwsza z fizjo i wtedy zapytam czy już możemy się motać.

    Kasiola a próbowałaś wrzucić mała na plecy?
    Jak chusta nie kosztowała dużo to może ja sobie zostaw, u nas często robiła za hamak i huśtawkę dla Leona 😁

    Poziomka9204 lubi tę wiadomość

    age.png
  • wellwellwell Autorytet
    Postów: 3538 4102

    Wysłany: 4 maja 2023, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak komuś się nie chce gotować specjalnie tego krochmalu to polecam bardzo ten gotowy z atoperalu. Po kąpieli w tym faktycznie skóra gladziutka i ładna.

    Kofii a co cię sprowadziło do kontroli pozycji w chuście u fizjo? Sama zauważyłaś, że mały źle w niej siedzi czy po prostu płakał i nie chciał w tym siedzieć? Ja mam właśnie wrażenie, że Lila jest lekko wykrzywiona na jedną stronę w tej chuście w zależności na którą stronę trzyma głowę, ale nie wiem czy tylko mi się tak zdaje czy tak faktycznie jest.

    Monka właśnie jeszcze nie próbowałam tak wychodzić, bo póki co maz albo teściowa wychodzili z psem. Jutro chyba już będę musiała to przetestować. Zawsze jak ja motam w domu to akurat mi fajnie zasypia, więc nie przyszło mi do głowy, że może mi się w tym wiercić. 🙈 Dam znać jutro jak było, mam nadzieję, że będzie spokojna, bo mój pies to wulkan energii,którego niestety nie nauczyłam ładnie chodzić na smyczy,więc z wózkiem bym chyba nie ogarnęła. 😢

    Mamaleonka Lidia jest prześliczna 😍

    Dziewczyny, jakie były u was początki z leżeniem na brzuszku? Dzieciaki lubiły od początku czy były płaczki? Jak tak to po czasie się przyzwyczaiły? U nas niestety ryk. 🙈

    Poziomka9204 lubi tę wiadomość

    🩷 Liliana, 13.04.2023, 55cm, 3550g 🩷

    age.png
  • mamaleonka Autorytet
    Postów: 735 1058

    Wysłany: 4 maja 2023, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wellwellwell wrote:
    Jak komuś się nie chce gotować specjalnie tego krochmalu to polecam bardzo ten gotowy z atoperalu. Po kąpieli w tym faktycznie skóra gladziutka i ładna.

    Kofii a co cię sprowadziło do kontroli pozycji w chuście u fizjo? Sama zauważyłaś, że mały źle w niej siedzi czy po prostu płakał i nie chciał w tym siedzieć? Ja mam właśnie wrażenie, że Lila jest lekko wykrzywiona na jedną stronę w tej chuście w zależności na którą stronę trzyma głowę, ale nie wiem czy tylko mi się tak zdaje czy tak faktycznie jest.

    Monka właśnie jeszcze nie próbowałam tak wychodzić, bo póki co maz albo teściowa wychodzili z psem. Jutro chyba już będę musiała to przetestować. Zawsze jak ja motam w domu to akurat mi fajnie zasypia, więc nie przyszło mi do głowy, że może mi się w tym wiercić. 🙈 Dam znać jutro jak było, mam nadzieję, że będzie spokojna, bo mój pies to wulkan energii,którego niestety nie nauczyłam ładnie chodzić na smyczy,więc z wózkiem bym chyba nie ogarnęła. 😢

    Mamaleonka Lidia jest prześliczna 😍

    Dziewczyny, jakie były u was początki z leżeniem na brzuszku? Dzieciaki lubiły od początku czy były płaczki? Jak tak to po czasie się przyzwyczaiły? U nas niestety ryk. 🙈

    U nas z leżeniem na brzuchu to zależy od dnia, raz jej się podoba rozgląda się i potrafi nawet zasnąć na macie ale przeważnie jest krzyk po jakimś czasie czasami to minuta czasami 5.

    Daj znać jak było na spacerze mam nadzieje z Lila będzie ładnie spać

    age.png
  • Kofii Autorytet
    Postów: 1274 2367

    Wysłany: 4 maja 2023, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wellwellwell wrote:
    Jak komuś się nie chce gotować specjalnie tego krochmalu to polecam bardzo ten gotowy z atoperalu. Po kąpieli w tym faktycznie skóra gladziutka i ładna.

    Kofii a co cię sprowadziło do kontroli pozycji w chuście u fizjo? Sama zauważyłaś, że mały źle w niej siedzi czy po prostu płakał i nie chciał w tym siedzieć? Ja mam właśnie wrażenie, że Lila jest lekko wykrzywiona na jedną stronę w tej chuście w zależności na którą stronę trzyma głowę, ale nie wiem czy tylko mi się tak zdaje czy tak faktycznie jest.

    Monka właśnie jeszcze nie próbowałam tak wychodzić, bo póki co maz albo teściowa wychodzili z psem. Jutro chyba już będę musiała to przetestować. Zawsze jak ja motam w domu to akurat mi fajnie zasypia, więc nie przyszło mi do głowy, że może mi się w tym wiercić. 🙈 Dam znać jutro jak było, mam nadzieję, że będzie spokojna, bo mój pies to wulkan energii,którego niestety nie nauczyłam ładnie chodzić na smyczy,więc z wózkiem bym chyba nie ogarnęła. 😢

    Mamaleonka Lidia jest prześliczna 😍

    Dziewczyny, jakie były u was początki z leżeniem na brzuszku? Dzieciaki lubiły od początku czy były płaczki? Jak tak to po czasie się przyzwyczaiły? U nas niestety ryk. 🙈
    Nie płakał, ale był ułożony krzywo zawsze w jedną stronę, nie chciał dać głowy na drugą 🤷🏻‍♀️
    U nas od początku lubił leżeć na brzuchu😅

  • Zuz.ka Autorytet
    Postów: 1093 1937

    Wysłany: 4 maja 2023, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dzisiaj ciężki dzień (mam wrażenie, że po fizjoterapii, bo w poprzednim tygodniu było podobnie). Józia przepłakała dwie godziny, nie mogła zasnąć. Teraz śpi od prawie 4 godzin, z dwoma małymi płaczo-przerwami. Szkoda mi jej bardzo, ale jednocześnie cieszę się, bo fizjoterapeutka jest zadowolona z postępów.

    Spędziłysmy ostatnie kilka dni u moich rodziców. Mała większość dnia i wszystkie drzemki spędzała na dworze, bałam się, że zapomni, jak się zasypia w łóżku :D szczęśliwie przestawienie na codzienność poszlo całkiem dobrze.

    My na razie mamy zakaz leżenia na brzuchu i po cichu się cieszę, bo kazda próbowa to była straszna rozpacz małej człowieczki.

    (Well, pamietam o paczce do Ciebie, ale dzisiaj przy tym słabym dniu nie miałam się jak wyrwać do paczkomatu).

    Poziomka9204 lubi tę wiadomość

  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 3049 3221

    Wysłany: 4 maja 2023, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dzewczyny!
    Witam się z wieczornego bujania Zośki na fotelu bujanym. Czytałam Wasze problemy z chustami i musze napisać, ze u nas chusta drugi raz bardzo się sprawdza. I starsza, i młodsza lubiły się w niej nosić ;) często używam przy robieniu śniadania albo wyjściach na dwór. Tak mi łatwiej z dwójka dzieci niż szarpać się z wózkiem. Kupowaliśmy dom do remontu i niestety mamy schody… Co do leżenia na brzuchu to Zośka akurat lubi i często śpi na brzuchu. Chyba się przyzwyczaiła tym, ze ją często sobie kładłam na klatce, jak byłam chora po porodzie i wtedy polubiła tak zasypiać. Dziś natomiast pierwszy raz byliśmy w czwórkę dłużej na placu zabaw z wózkiem i Zoska zaliczyła pierwsza zmianę pampersa na powietrzu. Ale było tak przyjemnie ciepło, ze pozwoliliśmy sobie w końcu na dłuższa wyprawę. Starsza wybawiła się dzięki temu z dziećmi z naszej wioski, a ja poczułam się, jakby na chwile wrócił kawałek dawnego życia i takich dłuższych wyjść 😅 Moja głowa tego potrzebowała. Karmienie w słoneczku na ławce tez było całkiem przyjemne ❤️ Ściskam pomajówkowo!

    Aaa! Mamaleonka musze jeszcze napisać, ze Lidia jest PRZEŚLICZNA ❤️ oby problemy z laktacja minęły

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2023, 20:55

    mamaleonka, wellwellwell, Poziomka9204 lubią tę wiadomość

    preg.png

    🎊 dwie kreski 30.09.2024
    👧2023 córeczka
    👧2021 córeczka
    😢 03.2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • mamaleonka Autorytet
    Postów: 735 1058

    Wysłany: 4 maja 2023, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia_ wrote:
    Cześć Dzewczyny!
    Witam się z wieczornego bujania Zośki na fotelu bujanym. Czytałam Wasze problemy z chustami i musze napisać, ze u nas chusta drugi raz bardzo się sprawdza. I starsza, i młodsza lubiły się w niej nosić ;) często używam przy robieniu śniadania albo wyjściach na dwór. Tak mi łatwiej z dwójka dzieci niż szarpać się z wózkiem. Kupowaliśmy dom do remontu i niestety mamy schody… Co do leżenia na brzuchu to Zośka akurat lubi i często śpi na brzuchu. Chyba się przyzwyczaiła tym, ze ją często sobie kładłam na klatce, jak byłam chora po porodzie i wtedy polubiła tak zasypiać. Dziś natomiast pierwszy raz byliśmy w czwórkę dłużej na placu zabaw z wózkiem i Zoska zaliczyła pierwsza zmianę pampersa na powietrzu. Ale było tak przyjemnie ciepło, ze pozwoliliśmy sobie w końcu na dłuższa wyprawę. Starsza wybawiła się dzięki temu z dziećmi z naszej wioski, a ja poczułam się, jakby na chwile wrócił kawałek dawnego życia i takich dłuższych wyjść 😅 Moja głowa tego potrzebowała. Karmienie w słoneczku na ławce tez było całkiem przyjemne ❤️ Ściskam pomajówkowo!

    Aaa! Mamaleonka musze jeszcze napisać, ze Lidia jest PRZEŚLICZNA ❤️ oby problemy z laktacja minęły

    Ale miałyście super dzień ❤️
    My dzisiaj byłyśmy na spacerku było przyjemnie, ale jeszcze nie zaliczyłam karmienia na świeżym powietrzu, jak się laktacja ustabilizuje to wtedy mam zamiar wychodzić na dłuższe spacerki i karmić w plenerze.

    Leon przeżył pierwszy tydzień w przedszkolu, bardzo mu sie podoba i ciagle opowiada ci robił z dziećmi. Jutro u nas wolne i wieczorem był smutny ze nie idzie do dzieci. Mam nadzieje ze miłość do przedszkola mu zostanie do samego końca 😜

    Zuzka po fizjo maluchy są bardzo marudne bo to dla nich ciężka praca, jutro powinno być lepiej ❤️ cieszę sie ze widać efekty, będzie tylko lepiej

    Poziomka9204 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Zuz.ka Autorytet
    Postów: 1093 1937

    Wysłany: 4 maja 2023, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia_ wrote:
    Cześć Dzewczyny!
    Witam się z wieczornego bujania Zośki na fotelu bujanym. Czytałam Wasze problemy z chustami i musze napisać, ze u nas chusta drugi raz bardzo się sprawdza. I starsza, i młodsza lubiły się w niej nosić ;) często używam przy robieniu śniadania albo wyjściach na dwór. Tak mi łatwiej z dwójka dzieci niż szarpać się z wózkiem. Kupowaliśmy dom do remontu i niestety mamy schody… Co do leżenia na brzuchu to Zośka akurat lubi i często śpi na brzuchu. Chyba się przyzwyczaiła tym, ze ją często sobie kładłam na klatce, jak byłam chora po porodzie i wtedy polubiła tak zasypiać. Dziś natomiast pierwszy raz byliśmy w czwórkę dłużej na placu zabaw z wózkiem i Zoska zaliczyła pierwsza zmianę pampersa na powietrzu. Ale było tak przyjemnie ciepło, ze pozwoliliśmy sobie w końcu na dłuższa wyprawę. Starsza wybawiła się dzięki temu z dziećmi z naszej wioski, a ja poczułam się, jakby na chwile wrócił kawałek dawnego życia i takich dłuższych wyjść 😅 Moja głowa tego potrzebowała. Karmienie w słoneczku na ławce tez było całkiem przyjemne ❤️ Ściskam pomajówkowo!

    Aaa! Mamaleonka musze jeszcze napisać, ze Lidia jest PRZEŚLICZNA ❤️ oby problemy z laktacja minęły

    Fajny dzień ♥️ ja dzisiaj ze spaceru uciekałam, bo to była żadna przyjemność dla nas obu, jak Józia była mocno marudna. Pierwsze przebieranie i karmienie w plenerze zaliczyłyśmy w te kwietniowe ciepłe dni, jaką ja wtedy wolność poczułam 😄. Dzisiaj też próbowałam z karmieniem, ale ze wzgledu na ten niepokój Małej stwierdziłam, że wolę wrócić do domu i w komfortowych warunkach nakarmić ją w łóżku. Swoją drogą - zaliczyłam dzisiaj chyba drugie w mojej mamowej karierze bujanie do snu - do tej pory zasypiała po prostu przy jedzeniu.

    Poziomka9204 lubi tę wiadomość

  • Monk@ Autorytet
    Postów: 4957 7800

    Wysłany: 4 maja 2023, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku, ja od tej akcji na spacerze mam tak paskudny humor, jestem tak niesamowicie rozdrażniona... Wzięłam ciepłą kąpiel, serial i było ok, ale tylko na chwilę. Jeszcze Kacper wyjątkowo zasnąć nie chciał i jak tylko przysypiał, to zaczynał się nagle śmiać i cała zabawa od nowa. A bardzo mało dzisiaj spał, więc nie wiem, o co chodziło.

    Mamaleonka, wiążę w kieszonkę. On nawet nie tyle się wyginał, co się szarpał i próbował ruszyć, a że nie mógł, to płakał. U nas niestety to standard, w domu podobnie. Przez chwilę ok, a potem już drama. Miałam nadzieję, że jak w domu było dobrze i wyjdzie na dwór, to będzie ciekawy. Ostatecznie słońce dodatkowo pokomplikowało sprawę, a w dodatku spotkałam sąsiadkę i razem się przeszłyśmy, więc i mój i jej pies skakały wokół, no tragedia jakaś. Będę musiała najpierw przyzwyczaić Kacpra do spacerów w chuście, a potem zabierać się za psa do tego pakietu, mój błąd 🤷🏼‍♀️
    Muszę fizjo o tę chustę podpytać, bo Kacper też ma asymetrię i nie mówił w sumie nic o chuście, a kto wie 🤔
    Well, mam nadzieję, że u Was nie będzie tego problemu, skoro po domu jest ok. Co do brzuszka, to do niedawna wielki ryk już od pierwszych chwil. Ostatnio raczej bez problemu parę minut poleży. Tak że nie martw się, chyba mało które dziecko od urodzenia to lubi, raczej koło 3-4 miesięcy dopiero zaczyna im się podobać.

    A co do spacerów, to ja się właśnie z takimi dłuższymi wstrzymuję do czasu, aż będzie ciepło, żeby na zimnie pieluchy nie przebierać. Jak gdzieś w urzędzie czy restauracji, to ok, ale po parku nie chciałam, żeby z gołą pupą w zimnie leżał. Myślę, że powoli będziemy ogarniać temat i zrobimy sobie wyprawę do parku 🤩

    Manaleonka, super, że Leonowi się podoba, chyba dla Ciebie też kamień z serca ☺️

    Poziomka9204 lubi tę wiadomość

    wdzięczność 🫶🏼

    🔜 27.07 - wizyta ⏳

    07.2024 ⏸️

    02.2023 💙

    preg.png
  • Poziomka9204 Autorytet
    Postów: 3071 4268

    Wysłany: 5 maja 2023, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wellwellwell wrote:
    Jak komuś się nie chce gotować specjalnie tego krochmalu to polecam bardzo ten gotowy z atoperalu. Po kąpieli w tym faktycznie skóra gladziutka i ładna.

    Kofii a co cię sprowadziło do kontroli pozycji w chuście u fizjo? Sama zauważyłaś, że mały źle w niej siedzi czy po prostu płakał i nie chciał w tym siedzieć? Ja mam właśnie wrażenie, że Lila jest lekko wykrzywiona na jedną stronę w tej chuście w zależności na którą stronę trzyma głowę, ale nie wiem czy tylko mi się tak zdaje czy tak faktycznie jest.

    Monka właśnie jeszcze nie próbowałam tak wychodzić, bo póki co maz albo teściowa wychodzili z psem. Jutro chyba już będę musiała to przetestować. Zawsze jak ja motam w domu to akurat mi fajnie zasypia, więc nie przyszło mi do głowy, że może mi się w tym wiercić. 🙈 Dam znać jutro jak było, mam nadzieję, że będzie spokojna, bo mój pies to wulkan energii,którego niestety nie nauczyłam ładnie chodzić na smyczy,więc z wózkiem bym chyba nie ogarnęła. 😢

    Mamaleonka Lidia jest prześliczna 😍

    Dziewczyny, jakie były u was początki z leżeniem na brzuszku? Dzieciaki lubiły od początku czy były płaczki? Jak tak to po czasie się przyzwyczaiły? U nas niestety ryk. 🙈
    U nas już w szpitalu Olek był odkładany na brzuszek, później po powrocie do domu trzymałam się tego żeby go odkładać jak najczęściej, czasem pomarudził, ale z czasem była to najlepsza pozycja przy bolącym brzuszku i na długie drzemki 😊

    👫 31lat

    09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰
  • Poziomka9204 Autorytet
    Postów: 3071 4268

    Wysłany: 5 maja 2023, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamaleonka wrote:
    Ale miałyście super dzień ❤️
    My dzisiaj byłyśmy na spacerku było przyjemnie, ale jeszcze nie zaliczyłam karmienia na świeżym powietrzu, jak się laktacja ustabilizuje to wtedy mam zamiar wychodzić na dłuższe spacerki i karmić w plenerze.

    Leon przeżył pierwszy tydzień w przedszkolu, bardzo mu sie podoba i ciagle opowiada ci robił z dziećmi. Jutro u nas wolne i wieczorem był smutny ze nie idzie do dzieci. Mam nadzieje ze miłość do przedszkola mu zostanie do samego końca 😜

    Zuzka po fizjo maluchy są bardzo marudne bo to dla nich ciężka praca, jutro powinno być lepiej ❤️ cieszę sie ze widać efekty, będzie tylko lepiej
    Fajnie, że Leon lubi przedszkole 🥰

    👫 31lat

    09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰
  • Poziomka9204 Autorytet
    Postów: 3071 4268

    Wysłany: 5 maja 2023, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monk@ wrote:
    Jejku, ja od tej akcji na spacerze mam tak paskudny humor, jestem tak niesamowicie rozdrażniona... Wzięłam ciepłą kąpiel, serial i było ok, ale tylko na chwilę. Jeszcze Kacper wyjątkowo zasnąć nie chciał i jak tylko przysypiał, to zaczynał się nagle śmiać i cała zabawa od nowa. A bardzo mało dzisiaj spał, więc nie wiem, o co chodziło.

    Mamaleonka, wiążę w kieszonkę. On nawet nie tyle się wyginał, co się szarpał i próbował ruszyć, a że nie mógł, to płakał. U nas niestety to standard, w domu podobnie. Przez chwilę ok, a potem już drama. Miałam nadzieję, że jak w domu było dobrze i wyjdzie na dwór, to będzie ciekawy. Ostatecznie słońce dodatkowo pokomplikowało sprawę, a w dodatku spotkałam sąsiadkę i razem się przeszłyśmy, więc i mój i jej pies skakały wokół, no tragedia jakaś. Będę musiała najpierw przyzwyczaić Kacpra do spacerów w chuście, a potem zabierać się za psa do tego pakietu, mój błąd 🤷🏼‍♀️
    Muszę fizjo o tę chustę podpytać, bo Kacper też ma asymetrię i nie mówił w sumie nic o chuście, a kto wie 🤔
    Well, mam nadzieję, że u Was nie będzie tego problemu, skoro po domu jest ok. Co do brzuszka, to do niedawna wielki ryk już od pierwszych chwil. Ostatnio raczej bez problemu parę minut poleży. Tak że nie martw się, chyba mało które dziecko od urodzenia to lubi, raczej koło 3-4 miesięcy dopiero zaczyna im się podobać.

    A co do spacerów, to ja się właśnie z takimi dłuższymi wstrzymuję do czasu, aż będzie ciepło, żeby na zimnie pieluchy nie przebierać. Jak gdzieś w urzędzie czy restauracji, to ok, ale po parku nie chciałam, żeby z gołą pupą w zimnie leżał. Myślę, że powoli będziemy ogarniać temat i zrobimy sobie wyprawę do parku 🤩

    Manaleonka, super, że Leonowi się podoba, chyba dla Ciebie też kamień z serca ☺️
    Dzieci jak robią się ciekawe świata, to pozycja na brzuszku im się bardziej podoba, bo mają inną perspektywę 😊

    Musiał Cię naprawdę wymęczyć ten spacer 😔 tulę ❤️

    Monk@ lubi tę wiadomość

    👫 31lat

    09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰
  • Monk@ Autorytet
    Postów: 4957 7800

    Wysłany: 5 maja 2023, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poziomka9204 wrote:
    Dzieci jak robią się ciekawe świata, to pozycja na brzuszku im się bardziej podoba, bo mają inną perspektywę 😊

    Musiał Cię naprawdę wymęczyć ten spacer 😔 tulę ❤️
    Dokładnie tak :) + już inaczej im się już rozkłada ciężar ciała i łatwiej się utrzymać w takiej pozycji.

    Ja dzisiaj rano musiałam wyjść do lekarza, więc spakowałam Kacpra i w drogę na drugi koniec miasta 🙈 do tej pory śpi 🥰 na poprawę humoru poszłam na ciacho i kawkę 🤩na trochę też dlatego, że czekam, aż mi otworzą ulubiony sklep, jak już jestem w tej okolicy 😂

    IMG-20230505-102634.jpg

    cukierniczka, Zuz.ka, wellwellwell, Anati, mamaleonka, Poziomka9204 lubią tę wiadomość

    wdzięczność 🫶🏼

    🔜 27.07 - wizyta ⏳

    07.2024 ⏸️

    02.2023 💙

    preg.png
‹‹ 884 885 886 887 888 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ