W czerwcu słodka truskaweczka🍓🍓, w lutym synek👶 lub córeczka👧
-
WIADOMOŚĆ
-
Gusia, dziękuję
Kofii, zdrówka! Oby szybko Ci przeszło… rozumiem, że mały już zdrowy?
Super pani w żłobku podeszła do tematu. Lubię takie podejście, a nie „ja wiem lepiej, bo się tym zajmuję” albo „rodzice to mają wiecznie jakiś problem”. No i dobrze, że się odezwałaś. Ja sama czasem się zastanawiam, czy się odezwać, czy nie. W takiej sytuacji, jak Twoja, to na pewno bym powiedziała.
Co do nocek, to u nas wprawdzie pobudki już nieco później, ale też problem z zasypianiem. Dopiero uśpiłam młodego. Od mniej więcej tygodnia to jest jakiś dramat. Wcześniej chodził spać 18-19, teraz od tej godziny widać, że jest śpiący, ale upiera się, że nie chce spać. Finalnie usypia 21-22. Ja sama jestem wykończona 😵💫 nawet już nie mam siły na nic, ani serialu obejrzeć. Przeczytam parę stron książki i do spania 🥲 -
Gusia_ wrote:Monk@ co macie za trudne zachowania?
-
Monka znam to, Julek też już czasem da konkretnie popalić....
Dziewczyny proszę o kciuki, jutro rano mój Kamil ma operację, przez następne 48h będzie na oiomie, dobre myśli się przydadzą 🤞15.06 ⏸
17.06 beta 276 / 20.06 beta 492 / 22.06 beta 737
29.06 usg jest zarodek
06.07 usg 5.5mm, jest serduszko 💓
17.08 USG prenatalne, 6,7cm bobasa, niskie ryzyka 💙
12.10 USG połówkowe, 389g, zdrowy chłopak 💙
14.12 USG III trymestru 1538g pięknego Dzidziusia 💙
23.01 usg 2700g Szczęścia 💙
15.02 usg 3156g Chłopaka 💙
17.02 Juliusz 3110g, 56cm 👣
-
Hejoski!
Cukierniczko, trzymam kciuki 🤞 za Kamila, za jego powrót do zdrowia, i w nawiązaniu do naszej ostatniej rozmowy - za Ciebie też ❤️
U nas próby odstawienia spełzły na niczym, bo przyplątało się choróbsko, 4 dni gorączka do 39, jakaś bakteria, Zośka na antybiotyku i cycycycycycy, a wody niet 🤡. Wróciliśmy też z wakacji, wszystko się udało super, gdyby nie to, że podczas podjeżdżania autokarem już pod lotnisko, na parkingu Zośka się zrzygala, a ja wychodząc z nią zarzygana z autokaru poślizgnęłam się na schodkach i złamałam kość guziczna 🤡. Cykl wyglądał mi na bezowulacyjny, zresztą też już powinna się pokazywać miesiączka, no nic, po odstawieniu będziemy kombiniwac, do odstawienia wrócimy po choróbsku.
Kasiola, wow, no tak, przecież Wy macie dwujęzyczne dziecko! Ale fajnie, że rozumie w obu
Zuźka, jeju, to już :o zazdroszczę, naprawdę, tak pozytywnie, tęsknię za tymi emocjami masz jakieś przeczucie, kto rośnie w Twoim brzuszku?
Kofii, właśnie jakoś o Tobie myślę przy tym odstawieniu, też mam nadzieję, że po odstawieniu uda mi się trochę o karmieniu „zapomnieć” kupiłam „Uwielbiałam Cię karmić”, byłam na warsztatach u Hafiji, chyba jestem emocjonalnie przygotowana gorzej z Zosinem chyba.
I fajna pani w żłobku! I brawo dla Ciebie, że się odezwałaś!
U nas pojawiły się kroczki przy meblach, jeszcze chwilka, jeszcze chwilka… 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca, 13:20
cukierniczka lubi tę wiadomość
-
Cześć 😁
Cukierniczka, trzymam kciuki ✊️
Monka, o matko jak ja Cię rozumiem...U nas to rzucanie jest bardzo męczące,tłumaczenie,przytulanie tak czasem nic nie daje i aż się boję że może być tylko gorzej. No i totalna mamoza, ciągle wola mama,mamusia, nawet siedzi że mną w toalecie na kolanach, nawet siusiu nie można bo by się zawyła
Verlie, o że aż tak 🤦♀️ wracaj do zdrowia! Widziałam foty z wakacji, zazdroszczę bo u nas się nie zapowiada na żadne ciepłe klimaty, oprócz polskich tropików 🤣
Ja po wizycie u gina. Wyglada że wszystko ok, ale dostałam diostinex na zatrzymanie laktacji,bo jednak nieco za dużo tego jak na rok po zakończeniu karmienia, dr przysinela przy usg i siknelo do góry 😵 może to być powód nie udanych cykli od początku roku...🥲
Poza tym pożarłam się że starym i nie wiem co z nami wogole będzie. Za dużo słów padło, za dużo się tego nazbieralo. Narazie oboje milczymy,bo mleko wylało się wczoraj
Zuzka, fajnie że wszystko dobrze, ja dzisiaj pod Gabinetem u lekarza wspominałam jak fajnie było czuć te emocje co wcześniej. Widzę że u gina już jest podział że ciężarne nie widują się z nieciezarnymi,więc może to dobrze 😉cukierniczka lubi tę wiadomość
26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙
25.05.2022 II kreski 🤰
10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
05.08.2022 - dziewczynka? 💝
02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
28.09.2022 - 442 gr 💝💝
26.10.2022 - 852 gr 🥰
23.11.2022 - 1660 gr
24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝
23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝
-
Cukierniczka napisz co u Was
Kasioola to faktycznie, dobrze, że dostałaś lek!
Co do trudnych zachowań, u nas to samo. I też do tego mamoza. Ostatnio nawet z toalety korzystałam z panną na kolanach… najlepsze jest to, że starsza wgle taka nie była pod tym względem „mama, mama, nikt inny tylko mama” 🤔 Ale mamy za sobą już kilka okresów buntow u Gabrysi i jakoś mnie chyba to już nie rusza. Bardziej mnie zaboli „nie kocham cię” rzucone w nerwach przez trzylatkę niż jak dostanę ręka od zdenerwowanej roczniaczki… Minie, dziewczyny. Serio. Nawet się nie obejrzymy i odzyskamy nasze kochane dzieci i to w jeszcze cudowniejszej, dojrzalszej wersji. Zawsze to sobie mówię jak mam minikryzysy.
My nad morzem. Pogodę mamy fajną, dziewczyny mają mnóstwo atrakcji, dziś nawet chwilę poleżałam na leżaczku przy basenie. Jakby jeszcze tylko chodziły spać wcześniej byłoby idealnieKasiooola lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, fajnie, że się odzywacie
Zuzka kciuki za nadchodzące prenatalne. Planujecie robić nifty tym razem też? Masz przeczucie czy będzie parka czy druga córa? Jakieś pomysły na imiona już się klarują? 😁
Cukierniczka kciuki za operację męża, mam nadzieję, że wszystko się udało i dochodzi do siebie.
Verlie to nieciekawa pamiątka z wyjazdu, mam nadzieję, że jestes w stanie jakoś funkcjonować… ale mimo wszystko wakacje na pewno udane.
Kasiooola przytulam, mam nadzjeje, ze uda wam sie poukładać wszystko jak emocje opadną.
Jejku bunt dwulatka, to ja jeszcze takich rzeczy nawet nie brałam pod uwagę 🙈 Choć Lila już od dawna kształtuje charakterek i ma swoje napady złości jak coś pójdzie nie po jej myśli, zaczyna się zaciskanie pięści, wrzask, rzucanie przedmiotami 😅
U nas póki co jest całkiem dobrze, Lila w żłobku odnajduje się już rewelacyjnie, więc ja nie mam obaw, żeby ja tam zostawiać. Od miesiąca pracuję i szczerze to cieszę się, że już wróciłam do tej społeczności, ale też jednocześnie jestem turbo zmęczona… szczególnie jak są dni kiedy muszę jechać do biura. Po pracy trzeba nadgonić wszystkie obowiązki domowe i wieczorami już padam na twarz… doba jest w tym momencie dla mnie zdecydowanie za krótka. Za to we wtorek lecimy na urlop do Bułgarii, więc może uda się na chwilę odsapnąć. 😅
verliebtindich lubi tę wiadomość
-
Kasia, dobrze, że dostałaś Dostinex, powinien szybko pomóc, przepisała Ci opakowanie 2 tabletek? Ja u siebie też wyczuwam Dostinex niedługo, jak tylko uda mi się odstawić, ale ja brałam go już przed ciążą. Przyszedł mi też opis rezonansu przysadki z zeszłego tygodnia i chyba moja torbiel nie powiększyła się 🥳
Well, super, że Lila się odnajduje i że Ty odnalazłaś się w pracy! Mnie powrót przeraża, chyba nie chce wracać do starej pracy, teraz to kiedy ktoś mnie zaczepia na LinkedInie to odpowiadam i mam już nagraną jedną rozmowę. Z drugiej strony się waham, czy myśleć o zmianie, skoro myślimy o jeszcze jednym bobku w najbliższym czasie. Z trzeciej jednak, ciągle się nie odstawiliśmy od piersi, a spodziewamy się jednak znów przeprawy przez przeszkody w drodze po bobo…
A i dziękuję, daję radę, już jest trochę lepiej
I udanego urlopu!
Gusia, pogoda Wam się trafiła idealna! Odpoczywajcie
Ja nie o buncie, ale dziś jakoś mnie znów naszła taka refleksja - kiedy te nasze dzieci stały się tak rozumne? Przecież przed chwilą były noworodkami 🙈🥹 a teraz rozumieją, odpowiadają, no kiedy? Kiedy to się zmieniło? 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca, 21:53
-
Cukierniczka, jak sytuacja? Jak się ma Twój mąż?
Verliebt, co za przygody! 😵💫 nie zazdroszczę. Ale super, że urlop udany
Kasiooola, mam nadzieję, że wszystko sobie wyjaśniliście albo na dniach wyjaśnicie… i przesyłam wirtualne wsparcie w temacie malych „buntowników” 😵💫 ja czasem myślę, że oszaleję. I tak, mamoza totalna ostatnio, a było już tak dobrze…
Gusia, udanego wypoczynku
Well, u mnie pierwszy miesiąc taki właśnie był, że padałam na twarz wieczorami. Młody wtedy był jeszcze na dwóch drzemkach, więc chodził późno spać. Kolejny miesiąc był cały w chorobach, a później już było ok. Przyzwyczaiłam się do tego trybu. Jedyne co, to czas pędzi jak szalony, ale już nie jestem tak zmęczona, jak kiedyś. Mam nadzieję, że i u Ciebie szybko przejdzie. Wam również udanego wypoczynku!
Verliebt, ja często wspominam, jak nasze maluchy tylko na pleckach albo na brzuchach leżały, jak były kluskami, a teraz robią wszystko, o co się poprosi, rozumieją wszystko, coś tam odpowiadają, na ile potrafią, tak się zmieniają, że szok! A ja wciąż mam w głowie, jak jechałam na porodówkę 🥹verliebtindich lubi tę wiadomość
-
Dziękuję Kochane, jest na oiomie po operacji,powoli dochodzi do siebie . Jutro ma przejść na salę ogólną, więc mam nadzieję na dniach będę mogła go odwiedzić. Wycięli mu wszystko co chcieli, teraz musimy poczekac na wyniki badań ale lekarze są dobrej myśli 🤞
Julek w trakcie przechodzenia z dwóch drzemek na jedną i jakoś nie idzie nam to łatwo, poza tym zmagamy się ze wstawaniem koło 5 rano, dziś 4.30 🙄🙄verliebtindich lubi tę wiadomość
15.06 ⏸
17.06 beta 276 / 20.06 beta 492 / 22.06 beta 737
29.06 usg jest zarodek
06.07 usg 5.5mm, jest serduszko 💓
17.08 USG prenatalne, 6,7cm bobasa, niskie ryzyka 💙
12.10 USG połówkowe, 389g, zdrowy chłopak 💙
14.12 USG III trymestru 1538g pięknego Dzidziusia 💙
23.01 usg 2700g Szczęścia 💙
15.02 usg 3156g Chłopaka 💙
17.02 Juliusz 3110g, 56cm 👣
-
Hej
Czy u was też tak gorąco? Wszystko pozamykane a mamy w sypialni 28 stopni...no leję się że mnie jak chodzę po domu 😏
Verlie, dostałam 8 tabletek, mam nadzieję że pomoże. Zazdroszczę tyle potencjalnych ofert pracy, u nas nie ma kompletnie nic. Nie bez powodu mówi się o Tarnowie że to sypialnia Krakowa, przez tańsze mieszkania i szybki dojazd autostrada do pracy właśnie w Krakowie, sporo krakowian się tu ostatnio sprowadza 🤭
Monka,oj tak, też nie mogę pojąć jak to się stało przecież dopiero męczyłam się calodniowymi mdłościami, a to dopiero 2 lata a teraz mam mała buntowniczke w domu 😆
Że starym wyjaśnione to nic nie jest, raczej zawieszone do jego przyjazdu.
Nie pisałam Wam że ostatnio jak przyjeżdżał na weekendy zawsze ciągnął że sobą swoją mama albo tatę. Powiedziałam dość to teraz jestem najgorsza na świecie, tylko dlatego że chciałam mieć go dla siebie a nie obsługiwać gości. 🥲 tak jakby zapomnieli że cały miesiąc albo dwa jestem z dziećmi sama i chciałabym żeby ktoś się nimi zajął a ja mogłabym w ciągu dnia wyjść samej na zakupy a nie gotować bo goście 🤦♀️
Well, ja też mam wrażenie że doba jest totalnie za krótka. Można się przyzwyczaić ale co nie zmienia faktu że również padam czasem po 21 bo nie mam siły
Cukierniczka, super ze wszystko się udało! U nas to wczesne wstawanie jest takie samo
Przegląd opis wizyty z piątku,rzuciło mi się w oczy grubość endometrium 7mm,🤦♀️ no jak, od dzisiaj plamie już bo okres za rogiem 🤦♀️ czy mi się wydaje że one jakieś słabe jest...26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙
25.05.2022 II kreski 🤰
10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
05.08.2022 - dziewczynka? 💝
02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
28.09.2022 - 442 gr 💝💝
26.10.2022 - 852 gr 🥰
23.11.2022 - 1660 gr
24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝
23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝
-
Chińskich krzaczorow 😆26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙
25.05.2022 II kreski 🤰
10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
05.08.2022 - dziewczynka? 💝
02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
28.09.2022 - 442 gr 💝💝
26.10.2022 - 852 gr 🥰
23.11.2022 - 1660 gr
24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝
23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝