X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne W czerwcu słodka truskaweczka🍓🍓, w lutym synek👶 lub córeczka👧
Odpowiedz

W czerwcu słodka truskaweczka🍓🍓, w lutym synek👶 lub córeczka👧

Oceń ten wątek:
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6806 9567

    Wysłany: 27 lutego, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku dziewczyny, tak mi miło, że chociaż Wy widzicie podobieństwo Gabi do mnie 😄
    Wszyscy uważają, że Gabi to caly tata 🤣

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Zuz.ka Autorytet
    Postów: 1105 1950

    Wysłany: 2 marca, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monka, widziałam na jakimś wątku, że jesteś w szpitalu. Trzymaj się mocno ♥️

    Monk@ lubi tę wiadomość

  • Monk@ Autorytet
    Postów: 5035 7927

    Wysłany: 2 marca, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuz.ka wrote:
    Monka, widziałam na jakimś wątku, że jesteś w szpitalu. Trzymaj się mocno ♥️
    Dziękuję! Jestem i pewnie do rozwiązania już nie wyjdę 😔 to nasza pierwsza tak długa rozłąka, nie powiem, lekko nie jest nikomu z nas, ale damy radę. Już dużo nie zostało.

    A Ty jak się masz?

    wdzięczność 🫶🏼

    🔜 27.07 - wizyta ⏳

    07.2024 ⏸️

    02.2023 💙

    preg.png
  • wellwellwell Autorytet
    Postów: 4009 4680

    Wysłany: 2 marca, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monk@ wrote:
    Dziękuję! Jestem i pewnie do rozwiązania już nie wyjdę 😔 to nasza pierwsza tak długa rozłąka, nie powiem, lekko nie jest nikomu z nas, ale damy radę. Już dużo nie zostało.

    A Ty jak się masz?

    O nie, a ile dni to juz trwa?
    Chyba jednak bardzo chcesz mi ten brzuch oddać, bo u mnie teraz dni plodne. 😆
    A tak na poważnie to trzymam kciuki, zeby wszystko bylo dobrze, ciaze masz juz donoszona, wiec w zasadzie mlody moglby sie powoli szykowac do wyjscia. 🤞


    2023 👧

    💖29.11.2025💖
    preg.png
  • Monk@ Autorytet
    Postów: 5035 7927

    Wysłany: 2 marca, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wellwellwell wrote:
    O nie, a ile dni to juz trwa?
    Chyba jednak bardzo chcesz mi ten brzuch oddać, bo u mnie teraz dni plodne. 😆
    A tak na poważnie to trzymam kciuki, zeby wszystko bylo dobrze, ciaze masz juz donoszona, wiec w zasadzie mlody moglby sie powoli szykowac do wyjscia. 🤞
    Jestem od czwartku, więc póki co 4 dni. Przyznam szczerze, że chciałabym, żeby akcja się już zaczęła sama, a nie trzeba było jej przyspieszać. Podejrzewam, że tak czy inaczej do terminu nie dotrwam, ale jutro będzie lekarz, więc może dowiem się więcej.
    Chętnie oddałabym już w tym tygodniu brzuch, więc działajcie tam 😉

    wdzięczność 🫶🏼

    🔜 27.07 - wizyta ⏳

    07.2024 ⏸️

    02.2023 💙

    preg.png
  • Zuz.ka Autorytet
    Postów: 1105 1950

    Wysłany: 2 marca, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monk@ wrote:
    Dziękuję! Jestem i pewnie do rozwiązania już nie wyjdę 😔 to nasza pierwsza tak długa rozłąka, nie powiem, lekko nie jest nikomu z nas, ale damy radę. Już dużo nie zostało.

    A Ty jak się masz?
    Rozumiem doskonale, bo mnie się przedłużał pobyt po porodzie i też ciężko to zniosłam :(.

    Dawaj znać, co lekarz powie.

    U nas ciężko - J. złapała RSV, co prawda nie znosi go bardzo ciężko (za nami 5 doba, najgorsze są noce), ale ja chyba z 5 lat życia straciłam ze stresu, że maluch też złapie. Na razie je izoluję, ale myślę, że jeszcze przez tydzień się będę stresowała, czy coś się nie rozwinie…

  • Monk@ Autorytet
    Postów: 5035 7927

    Wysłany: 2 marca, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuz.ka wrote:
    Rozumiem doskonale, bo mnie się przedłużał pobyt po porodzie i też ciężko to zniosłam :(.

    Dawaj znać, co lekarz powie.

    U nas ciężko - J. złapała RSV, co prawda nie znosi go bardzo ciężko (za nami 5 doba, najgorsze są noce), ale ja chyba z 5 lat życia straciłam ze stresu, że maluch też złapie. Na razie je izoluję, ale myślę, że jeszcze przez tydzień się będę stresowała, czy coś się nie rozwinie…
    O nie, współczuję nerwów 😟 znając Ciebie, szczepiłaś się w ciąży przeciwko RSV? Ale wiadomo, lepiej nie ryzykować, nawet jeśli masz szczepienie za sobą. Najważniejsze, że w miarę dobrze starszak to znosi. Ja mam już od ponad 3 tygodni okropny kaszel i nie mam pojęcia co to, wymazy wychodzą negatywne. Młody przyniósł ze żłobka i tak się bujamy razem…
    Dużo zdrówka dla Was! 🩷 a jak się masz psychicznie? Dajecie sobie radę organizacyjnie?

    Dam znać jutro po obchodzie 🙂

    wdzięczność 🫶🏼

    🔜 27.07 - wizyta ⏳

    07.2024 ⏸️

    02.2023 💙

    preg.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 5957 6259

    Wysłany: 3 marca, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monk@ ja i starsza córka przerabiałyśmy jesienią kaszel, który trwał ponad miesiąc i u nas to był krztusiec na przykład… Choć o dziwo poza kaszlem, zwłaszcza w nocy, nic nam nie było. A młodsza nie złapała, ale 2-3 miesiece wcześniej miała szczepienie, więc była świeżo po 🤷‍♀️

    Zuzka to zawsze stres, żeby maluch nic nie złapał, jak jest choróbsko w domu. Trzymajcie się!

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Monk@ Autorytet
    Postów: 5035 7927

    Wysłany: 3 marca, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia, ja właśnie myślałam, że to może być krztusiec, ale lekarz wykluczył - zarówno u mnie, jak i u synka. Badałam też CRP i wyszło w normie.

    Przepływy nadal nie są najlepsze, założyli mi balonik i w tym tygodniu się pewnie już widzimy 🥹 maluszek ma ponad 4.100 już, mam nadzieję, że go dam radę urodzić SN 😅

    wdzięczność 🫶🏼

    🔜 27.07 - wizyta ⏳

    07.2024 ⏸️

    02.2023 💙

    preg.png
  • Kasiooola Autorytet
    Postów: 1570 2779

    Wysłany: 3 marca, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monka mocne kciuki, nie wchodziła tu kilka dni bo u mnie zjazd nastroju, z ugranej pracy nici...nie wiem jak dlugo psychicznie tutaj pociągnę. Ale kurtyna, grudzień zapłacony w zeszły piątek.
    Czy te źle przepływy spowodowały Twój pobyt ? Trzymaj sie dzielnie i czekamy na tego maluszka ☺️
    U mnie 8dpo...czekam czekam. Endokrynolog nastawił mnie pozytywnie i jednak hashimoto jeszcze nie jest jednoznaczne. Wyniki sie pogroszyly ale mimo to mogę działać z dieta i suplami 🫡

    U nas rsv zaliczyły dzieci mojego brata, tez mieli rozłąkę bo mały wymagal 10dniowej hospitalizacji.

    Well, to może obydwie przejmiemy,mamy podobny cykl 😆 #rodzimywlistopadzie 🤭

    26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙

    25.05.2022 II kreski 🤰
    10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
    05.08.2022 - dziewczynka? 💝
    02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
    20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
    28.09.2022 - 442 gr 💝💝
    26.10.2022 - 852 gr 🥰
    23.11.2022 - 1660 gr
    24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
    14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
    11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝

    23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝


    age.png
  • Monk@ Autorytet
    Postów: 5035 7927

    Wysłany: 3 marca, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiooola, trzymam kciuki! Przykro mi z powodu pracy 😔

    Tak, trafiłam tu ze względu na nieprawidłowe przepływy. Od środy się nie poprawiły, więc nie ma na co czekać i działamy.

    wdzięczność 🫶🏼

    🔜 27.07 - wizyta ⏳

    07.2024 ⏸️

    02.2023 💙

    preg.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 5957 6259

    Wysłany: 3 marca, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monk@ to dobrego porodu, nóż się rozkręci po tym baloniku. Miałam przy pierwszym porodzie indukcję zaczęta od tego właśnie i po niecałych 6h mała była na świecie :)

    Kasioola współczuję. Kciuki, żebyś znalazła coś dużo lepszego!

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Monk@ Autorytet
    Postów: 5035 7927

    Wysłany: 3 marca, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki! Balonik po 4 godzinach wypadł, jutro pewnie oksytocyna. Coraz bliżej już 🥹

    wdzięczność 🫶🏼

    🔜 27.07 - wizyta ⏳

    07.2024 ⏸️

    02.2023 💙

    preg.png
  • Kasiooola Autorytet
    Postów: 1570 2779

    Wysłany: 4 marca, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monka ✌️✌️✌️👊

    Monk@ lubi tę wiadomość

    26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙

    25.05.2022 II kreski 🤰
    10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
    05.08.2022 - dziewczynka? 💝
    02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
    20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
    28.09.2022 - 442 gr 💝💝
    26.10.2022 - 852 gr 🥰
    23.11.2022 - 1660 gr
    24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
    14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
    11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝

    23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝


    age.png
  • Kofii Autorytet
    Postów: 1279 2369

    Wysłany: 4 marca, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monka trzymam kciuki 💪🏻

    Podziwiam wszystkie z Was, które zdecydowały się na 2 dziecko 🙈 ja zaczęłam znowu wchodzić na forum żeby poczytać właśnie jakieś wątki o staraniu się o rodzeństwo... Poczytać jak inni do tego podchodzą. Chciałabym aby mój synek miał siostrę albo brata ale nie chcę drugi raz ciąży, porodu i zajmowania się małym dzieckiem 😝 nie chcę wiecznego stresu, chorób, wizyt u specjalistów, usypiania dziecka i mojego braku snu. Ciągle czuję, że "zabrało" mi to moje życie, a potęguje to fakt, że wszyscy moi najbliżsi znajomi nie mają i prawdopodobnie nie będą mieli dzieci i żyją sobie super fajnym lekkim życiem. Cały czas mam wrażenie, że chyba nie odnajduję się w tej roli mamy. Ale nie chcę aby synek był jedynakiem i tym bardziej nie chcę czekać z drugim, bo nie chcę ciąży dużo po 30.
    A dodatkowo dochodzi tu PTSD po pierwszym porodzie, które co prawda ogarnęłam na terapii, ale jak przyjaciółka była w ciąży i pytała mnie o wiele rzeczy, to miałam nawrót.
    Nie wiem w sumie po co to piszę 🤷🏻‍♀️ nie mam komu oprócz męża się wygadać na takie tematy. A może wejdzie na ten wątek jakaś zbłąkana dusza, która ma podobne problemy 😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca, 19:35

  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 5957 6259

    Wysłany: 4 marca, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koffi myślę, że musisz sobie zrobić bilans zysków i strat. I dla Ciebie, i dla dziecka będzie najlepiej, jak po prostu będziesz szczęśliwa. Są kobiety, które się odnajdują się w rodzicielstwie, mnie i mężowi jakoś totalnie łatwo przyszła decyzja o trzecim dziecku i czwartej ciąży, ale są też takie, które mówią no nie i już. Każdemu według potrzeb, każda z nas jest inna :) Oczywiście pięknie jest mieć rodzeństwo, ale jedynaki to też super dzieciaki i nic nie tracą wg mnie. Jest dużo badań psychologicznych, że jak dzieci mają więcej uwagi rodziców to się lepiej rozwijają itd. Wiesz, chcę napisać, że każda sytuacja ma plusy i minusy. Grunt to postępować w zgodzie ze sobą :) może jeszcze to przegadaj na terapii? Czy już nie chodzisz? Może to Ci pozwolili zapanować nad tym mętlikiem w głowie :)

    Monk@ daj znać w wolnej chwili co u Was. Trzymasz już swojego malucha?

    MoniaB lubi tę wiadomość

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • wellwellwell Autorytet
    Postów: 4009 4680

    Wysłany: 4 marca, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monka, skoro sie przestalas odzywac to zakladam, ze akcja sie toczy, a moze nawet juz tulisz malenstwo w ramionach. 😍

    Zuzka zdrowka dla was, trzymam kciuki za udana izolacje, zeby maluch sie nie zarazil.

    Kasiooola przykro mi z powodu pracy, w takim razie trzymam kciuki za przejecie brzuchola.

    Kofii, Gusia dobrze mowi… nic na sile, przede wszystkim ty musisz to czuc i tego chciec, a wg tego co piszesz to na razie nie jestes gotowa. Moze z czasem rany sie zagoja i bedziesz umiala spojrzec na to wszystko z innej perspektywy, a moze zostaniesz przy decyzji, ze jedno dziecko wystarczy. Bycie jedynakiem nie jest niczym zlym.

    MoniaB lubi tę wiadomość

    2023 👧

    💖29.11.2025💖
    preg.png
  • Monk@ Autorytet
    Postów: 5035 7927

    Wysłany: 4 marca, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Urodziłam, dziękuję za kciuki! 4kg, 58cm. Było ciężko, ale daliśmy radę 🥹

    MoniaB, Ulaa, Zuz.ka, ChocoMonster, wellwellwell, Kasiooola, MałaMi91 lubią tę wiadomość

    wdzięczność 🫶🏼

    🔜 27.07 - wizyta ⏳

    07.2024 ⏸️

    02.2023 💙

    preg.png
  • MoniaB Ekspertka
    Postów: 238 401

    Wysłany: 4 marca, 23:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluję! 💛💛💛

    Monk@ lubi tę wiadomość

    38💃💛🏃40

    18 cs

    🍒 od 11.2022 - bez żadnej antykoncepcji
    🍒 od 04.2024 - starania staranne
    🍒 od 07.2024 - pod opieką gin od płodności
    🍒 9 x cykle stymulowane + monitoring
    🍒 2 x IUI
    🍒 od 08.2025 - start procesu IVF 👣

    AMH dobre - 5,64 🥚 Ładne owulacje 🍳 Celiaklia 🌾 Drożność super 🎢 Wymazy czyste 💯 TSH dobre - 1,8 🔅 Nasienie pogorszyło się 😔 Inne wyniki moje i męża też ok 😇 Czekamy na wyniki kariotypów ⏳
  • Zuz.ka Autorytet
    Postów: 1105 1950

    Wysłany: 5 marca, 03:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monka, gratuluję 😍 jak się czujesz?


    U nas niestety izolacja nic nie dała, maluch się zaraził :( wczoraj rano zaczął się katar, od razu zrobiłam test i wyszedł pozytywny. Na razie ma tylko ten katar, a ja głęboko chce wierzyć w to, że kp i szczepienie p/rsv w ciąży daje jej szanse na łagodny przebieg. Ale jestem kłębkiem nerwów, ciężki to jest dla mnie czas. Teraz siedzę i pilnuję, czy dobrze oddycha, sprawdzam saturację co jakiś czas. Boję się, co przyniosą kolejne dni. Do tego jest jeszcze starsza, której się włączył tryb mamusiowy. Ciężko

    Monk@ lubi tę wiadomość

‹‹ 962 963 964 965 966 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ