W grudniu ☃️ seks na każdym kroku ❤️🔥, będę mamą w nowym roku! 🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
Migotka93_ totalnie nie kumam podejścia lekarza... ja miałam betę 55, a tydzień później (jechałam za granicę i nie miałam jak powtorzyc po 48h) była ponad 1200 ciąża BYŁA, niestety jej rozwój się zatrzymał, ale to jest inna sprawa.
Ej, beta jest ponad 11-krotnie wyższa niż te graniczne 5, które się przyjmuje. Co on za kocopoły opowiada?🙍♀️ 28 👦 35
Czerwiec 2022 - ⏸ ❤
Lipiec 2022 - poronienie zatrzymane 6/9 tc 💔
Grudzień 2022 - ⏸
31.12 - beta HCG - 100 ❤
02.01 - beta HCG - 233 🍀
07.01 - beta HCG - 2398 🥳
12.01 wizyta - pęcherzyk ciążowy🤞
31.01 wizyta - 1.78 cm dzidziula 🥰
21.02 wizyta - prawie 4,5 cm mojego cudu ❤
06.03 - ryzyka trisomii niskie, ryzyko preeklampsji i hipotrofii podwyższone 😒 --> Acard 150 mg
25.07 - 2049 g Emilki 🥰
-
Zapominajka wrote:Sara właśnie doczytałam. Czyli powinna się owu wstrzelić w możliwość starań tak? Trzymam kciuki za ten cykl ❤️
Mąż wyjeżdża w moim 17 DC (ostatnie szansę na cimcirimci są w 16 DC) a moja owulacją zwykle wypada w 15-18 DC chyba, że cykl odwali tak jak ostatnio.
Więc pod sam koniec jego pobytu powinnam być płodnabzksz, Anett93 lubią tę wiadomość
-
Rekomenduję kolejny raz owulaki z Facelle - byłam wczoraj na monitoringu i okazało się, że pokrywają sie w 100% z usg, a zrobiłam tylko 3 testy od niechcenia 😆
W tym cyklu wszystko wyszło IDEALNIE, ale wiecie jak to jest... widzę, że wiele dziewczyn zachodzi właśnie w takich skopanych "dziwnych" cyklach, a nie w takich perfekcyjnych 🤣 testuję za 2 tygodnie, ale próbuję nie myśleć 😊Sara30, ChocoMonster, Biedronka@, Meeg, Amunicja, MerryCherry, Evondita82, Anett93, Beezi lubią tę wiadomość
🙍♀️ 28 👦 35
Czerwiec 2022 - ⏸ ❤
Lipiec 2022 - poronienie zatrzymane 6/9 tc 💔
Grudzień 2022 - ⏸
31.12 - beta HCG - 100 ❤
02.01 - beta HCG - 233 🍀
07.01 - beta HCG - 2398 🥳
12.01 wizyta - pęcherzyk ciążowy🤞
31.01 wizyta - 1.78 cm dzidziula 🥰
21.02 wizyta - prawie 4,5 cm mojego cudu ❤
06.03 - ryzyka trisomii niskie, ryzyko preeklampsji i hipotrofii podwyższone 😒 --> Acard 150 mg
25.07 - 2049 g Emilki 🥰
-
rozalaa wrote:Tak, dzieciaki z np. autyzmem często dzielą się u mnie na te wybiórcze i na te co pchają w siebie dużo pokarmu. Może to wynikać z zaburzeń Integracji Sensorycznej, być może uczucie takiego rozpychania w brzuchu wydaje się małej komfortowe. Mam pełno dzieciaków które będą jeść aż zwymiotują, po czym jedzą dalej. Trzeba też wziąć pod uwagę że mózg dziecka z niepełnosprawnością intelektualna funkcjonuje inaczej niż nasz, jedzenie to coś co pobudza ośrodki odpowiedzialne za poczucie szczęścia, więc jest też taka opcja - uszczęśliwianie się ,,chemiczne” że tak to ujmę
Niestety trzeba ograniczać
To by miało sens. Jej też się zdarzyło jeść, zwymiotować i jeść dalej 😵💫
Na ulicy jak zobaczy że ktoś je, to mam wrażenie, że zaraz wózek rozwali tak się rzuca.
Sprawdzę cukier, tarczycę a jeśli będzie ok to pozostanie ograniczanie jak mówisz... -
Cotakoza wrote:Dziękuję że pytasz. Szczerze?
Chyba jest mi smutno. W sensie baaardzo się boje.
Mam córkę z pierwszej nieudanej realacji. Zostałam z Nią sama i w ciąży, później powrót i znowu.
Ważyłam na porodówce ponad stówę. Puchłam jak balon, nikt nigdy też nie zbadał mi krzywej cukrowej.
I z jednej strony bardzo tego ostatnio chciałam, a teraz się boje, chce mi się płakać .
Przepraszam, że może przeginam w reakcji, bo wiem, że nasze historie są różne i ktoś powie, że nie doceniam chociażby tych dwóch kresek
Ale takie emocje teraz we mnie są.
Najnormalniej w świecie się boje.
Plus córka nie należała do najłatwiejszych niemowlaków.
Wcześniej mówiłam nigdy więcej. I obwiniałam się, że to "kara" bo się nie udaje, w teraz będę myśleć o jeszcze gorszych rzeczach. Znam siebie.
Należy mi się ostry opierdol - liczę na Was 😊💪
🩸spuszczona.
Oloska. ! Dzięki za radr, nawet o tym nie pomyślałam 🤗
Takie myśli i emocje są normalne. Człowiek długo o coś się stara, marzy, coś sobie wyobraża w określony sposob - a potem kiedy to rzeczywiście przyjdzie, to można dostać ta wiadomością jak obuchem w głowę. Nagle przychodzą myśli, których byśmy się w życiu nie spodziewali, szczególnie jeśli w przeszłości doświadczyłas jakichś trudnych sytuacji związanych z ciążą, jak rozstanie z partnerem, samotny poród, wymagające macierzyństwo. Ja nie miałam takich myśli od razu po ⏸️ ale przyszły takie gdzieś później - i odeszły. Np. Przytulałam swojego psa i rozpłakałam się że nie będę miała już dla niego tyle czasu. Albo taka myśl jak "już nigdy nie będziemy naprawdę sami, we dwójkę, z mężem" też była dla mnie w pewien sposób smutna, choć przecież tak o tym marzyłam. Już nie mówiąc o tym że przez trudne doświadczenia moje drugie dwie kreski (aktualnie zamieszkujące w brzuchu 😁) były dla mnie nieco mniej radosne i pełne ekscytacji, jak to było za pierwszym razem. I bardzo czekałam na ten moment kiedy powietrze zejdzie, napięcie zniknie a ja będę potrafiła cieszyć się ta ciąża dokładnie tak jak za pierwszym razem. Ale ta ekscytująca radość nie przyszła, jest inna, pełna wdzięczności akceptacja tego stanu - i to też jest dla mnie piękne ❤️
Nie wyrzucaj sobie że czujesz to co czujesz, bo jesteś teraz taka a nie inną osoba, z takimi trudnymi doswiadczeniami na barkach. Jesteśmy ludźmi, nie jesteśmy niewdzięczne tylko świadome - dziecko to potężna zmiana, głowa chce się przygotowac. Skup sie na tym jak Ty chcesz żeby wyglądała ta ciąża i to macierzyństwo. Wiadomo że nie wszystko spełni się 1:1, ale nastawieniem można dużo osiągnąć.
Życzę najmocniej jak umiem spokojnej, dobrej ciąży i cudnie przyrastającej bety 💖😀🤞Cotakoza, oloska, siesiepy lubią tę wiadomość
-
Lekarz wczoraj zbity z tropu, jak zanim wręczył mi opis USG, zapytałam: a to endometrium nie za cienkie? Co Pan myśli?
Od razu przyszło mi do głowy, jakie my staraczki musimy być dla nich upierdliwe, czytamy, dowiadujemy się, a potem wiercimy dziurę w brzuchu 🤣 ja rok temu nie wiedziałam, co to jest endometrium.... 🤭Sara30, Kil, MerryCherry, siesiepy lubią tę wiadomość
🙍♀️ 28 👦 35
Czerwiec 2022 - ⏸ ❤
Lipiec 2022 - poronienie zatrzymane 6/9 tc 💔
Grudzień 2022 - ⏸
31.12 - beta HCG - 100 ❤
02.01 - beta HCG - 233 🍀
07.01 - beta HCG - 2398 🥳
12.01 wizyta - pęcherzyk ciążowy🤞
31.01 wizyta - 1.78 cm dzidziula 🥰
21.02 wizyta - prawie 4,5 cm mojego cudu ❤
06.03 - ryzyka trisomii niskie, ryzyko preeklampsji i hipotrofii podwyższone 😒 --> Acard 150 mg
25.07 - 2049 g Emilki 🥰
-
Cotakoza czekam na Twoją bete, wynik może być naprawdę wysoki 😁🍀
Sara dobrze, że goryl nadszedł. To teraz kilka dni spokoju i do roboty 🔥
Migotka dziewczyny napisały już wszystko. Lekarz do wymiany. Nie wierze, że tacy ludzie maja wykształcenie medyczne i radzą ludziom, porażka. Ciesz się swoim stanem, bierz Dupka i będzie wszystko dobrze
Bzksz u mnie facelle również pokrywały się z monitoringiem, są drogie, ale warte tej ceny 😉Cotakoza lubi tę wiadomość
✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
GlamAnonimRe wrote:Cotakoza gratuluję, Twoje kreski widać z kosmosu 😍
U mnie chyba ciemnieje, ale na razie nie jakoś spektakularnie. Przejdę się dzisiaj albo jutro na betę, bo nie mam cierpliwości do testów.
https://ibb.co/Fmwj9mQ
Który jesteś dzień po owulacji?26 cykl starań
2009- usunięcie jajnika lewego- endometrioza
8.06.2019 -córka Helenka
01.04.2022- usuniecie lewego jajowodu- wodniak
07.2022 rozpoczęcie starań o rodzeństwo
08.2022 - II
09.2022- nie znaleziono pęcherzyka w macicy.. CP
Poronienie samoistne...jajowód zachowany.
11.2022 HSG z rtg
13.07.2023 potwierdzona insulino oporność - -- SIOFOR 850 x 3
LEKI:
Eutyrox 137
Miositogyn
Wit D
Selen
Ubichinon Q10
Siofor 850
aktualne badania:
amh :0,34 ;( -> 0,13 ;(
TSH- 1,87
FT4-1,55
FT3- 3,06
GLUKOZA 115;/
08.2023- I miesiąc stymulacji
AROMEK+ DUPHASTON
28.05 - MAMY TO! II!
29.05 - beta 7,9
31.05 - beta 40
03.06 - beta 270!
5.06 delikatne plamienie/krwawienie - pęcherzyk z ciałkiem w macicy.
7.06 kolejna strata ;(
11.06 - szpital/ ciąża pozamaciczna/poronienie trąbkowe.
11.09.2024 - rozpoczęcie procedury IVF / kwalifikacja do programu rządowego/
- badania
- pierwsza próba na własnych komórkach
Ona :38
On : 37 -
Sara czyli wychodzi na to, że wstrzelicie się idealnie 😁 🔥
-
Namisa te ciążowe rozkminy to jest obłęd.
Ja pamiętam, jak w ciąży z synem w jednej minucie zalewalam się łzami, że przecież kocham córkę i nie będę umiała pokochać go tak samo. A za chwilę wyłam, bo co jeśli to jego pokocham bardziej a ona pójdzie "w odstawkę"? To są tak absurdalne ale jednocześnie beznadziejne myśli...
Dziś mnie to śmieszy ale wtedy wcale nie było mi do śmiechu 🫣
Choco taki jest plan 😍 zwłaszcza, że zawsze po jego przyjeździe jest kupę rzeczy do zrobienia i wieczory zlatują na rozmowach i innych rzeczach a pod koniec zaczynamy się już żegnać 😁ChocoMonster lubi tę wiadomość
-
Sara30 wrote:Namisa te ciążowe rozkminy to jest obłęd.
Ja pamiętam, jak w ciąży z synem w jednej minucie zalewalam się łzami, że przecież kocham córkę i nie będę umiała pokochać go tak samo. A za chwilę wyłam, bo co jeśli to jego pokocham bardziej a ona pójdzie "w odstawkę"? To są tak absurdalne ale jednocześnie beznadziejne myśli...
Dziś mnie to śmieszy ale wtedy wcale nie było mi do śmiechu 🫣
Choco taki jest plan 😍 zwłaszcza, że zawsze po jego przyjeździe jest kupę rzeczy do zrobienia i wieczory zlatują na rozmowach i innych rzeczach a pod koniec zaczynamy się już żegnać 😁Sara30 lubi tę wiadomość
🙍♀️ 28 👦 35
Czerwiec 2022 - ⏸ ❤
Lipiec 2022 - poronienie zatrzymane 6/9 tc 💔
Grudzień 2022 - ⏸
31.12 - beta HCG - 100 ❤
02.01 - beta HCG - 233 🍀
07.01 - beta HCG - 2398 🥳
12.01 wizyta - pęcherzyk ciążowy🤞
31.01 wizyta - 1.78 cm dzidziula 🥰
21.02 wizyta - prawie 4,5 cm mojego cudu ❤
06.03 - ryzyka trisomii niskie, ryzyko preeklampsji i hipotrofii podwyższone 😒 --> Acard 150 mg
25.07 - 2049 g Emilki 🥰
-
Hej nadrobiłam🤣
@cotakoza hormony u ciebie działają. Będzie dobrze 😉
@migotka zrób betę poczekaj na wizytę u innego lekarza, stres ci niepotrzebny
@sara30 sikasz dla sportu? 🤣 PokażCotakoza lubi tę wiadomość
*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
bzksz wrote:Ja płakałam, w czym ja będę chodzić zimą jak będę miała taki wielki brzuch i będę gruba... normalnie leciały mi krokodyle łzy 🤣🤣 bo miałam być pierwszą kobietą w ciąży zimą, wiadomo 😅🤣🤣
Jakby ktoś spisał te "rozkminy ciężarnej" to byśmy tu popadały ze śmiechu.
A po porodzie wcale lepiej nie jest.
Ja po 3 porodzie miałam taką korbę w głowie 😂
T. leżała na OIOMie, ja razem z nią w szpitalu a do telefonu wyłam mężowi, że pewnie mnie już nie kocha bo w tym szpitalu nie ma warunków i mam tłuste włosy 😵💫🫣😂
Ze nasi faceci to przetrwali ... 🫣🫣🫣Ewiwi, bzksz, siesiepy lubią tę wiadomość
-
Sara30 wrote:Glamanonim ja wciąż widzę 😍 leć na betę
Cotakoza ale wiesz, że kiedyś było kiedyś a dziś jest dziś? Każda ciąża jest inna, każde dziecko jest inne.
Ja w pierwszej ciąży przybrałam 22 kg a w trzeciej schudłam 10. Pierwsze dziecko to typowy HNB a kolejne ksiazkowy bezproblemowy niemowlak.
A relacja? Z jakieś przyczyny jesteś w związku z tym facetem
Zostaw "kiedyś" za sobą bo czeka Cię wspaniałe "jutro".
Odrzuć te złe myśli bo oprócz pogarszania sobie samopoczucia, nic nimi nie wnosisz.
A że się boisz? Normalne! Każda z nas na tym wątku pragnie ciąży ale założę się, że wszystkie prędzej czy później będą czuły jakąś niepewność, lęk i strach.
Ale to jest BEZPODSTAWNE
ochlon i ciesz się tym stanem ❤️
A ja oficjalnie melduje:
33♀️33 ♂️
27.08.2019 👫
27.08.2020 💍
27.08.2021 💒
27.08.2023 termin 🍼
_______
2014 💗 M. 👧
________________
starania od 05.2022
odpuszczenie starań 12.2022
__________
20.12 ⏸️😲🙈
21.12 beta 1242🩸
21.12 - perzyk 3,8mm
03.01 0,43mm🍤
31.01 wizyta
06.02 badania 🩸 Pappa
15.02 niskie ryzyka 🍀 💙?
21.02 8 cm 🍼 100g
21.03 220g 🥚🥚
12.04 411g 👕
18.04 491 g 🐻
16.05(25+2) 908 g 🐻
06.06(28+2)1662 g 🐻
20.06(30+2) 2080 g 🐻
28.06 (31+3) 2138 g 🐻
11.07 (33+3) 2760g 🐻
31.07 (36+2) 3652g 🐻
21.08 Bruno 3920/59cm 🐻 CC.
-
Migotka93_ wrote:Jeszcze napisze że nawet to duphastonu wystarczy mi do 30 grudnia. Więc zaczęłam szukac kogoś na znany lekarz . Ale nikt nie ma terminów dopiero w styczniu. Jedynie lekarz taki który akurat też prowadził ciążę Moich sióstr i wgl i na początku widział że coś jest ZAwsze.
Dzwoniłam do niego po becie ale był w pracy nie odp mi na nic powiedział tylko że by potwierdzić ciążę to zrobić badanie 5 stycznia u niego. Ale znalazłam go na znany lekarz i wiecie co zapisałam się do niego na 29 grudnia przez portal . Akurat dzień przed jak by kończył się duphaston. Wiem że za szybko by coś widzieć ale chociaż przepisze mi duphaston dalej a też będę mieć wyniki dwa razy bety . A wrazie co zawsze mogę wizytę odwołać. Wogole to laboratorium jest jedno czynne w soboty też tylko teraz przypada wigilia zadzwonię jutro do pań czy teraz też pracują czy można zrobić bete.
Wedlug mnie nie musisz brac duphastonu 2 razy dziennie. Zbadaj przede wszystkim progesteron i dopiero wtedy zdecyduj. Lekarze przepisuja ten lek jak cukierki a nie zawsze jest potrzebny. Jak poziom progesteronu jest okej to wogole nie trzeba go przyjmowac. Zrób razem z betą progesteron i poczekaj do docelowej wizyty nie idz wczesniej bo i tak lekarze nic nie zobacza a tylko po sama recepte to tez bez sensu placic. Jezeli boisz sie ze ci nie starszy duphastonu to bierz go raz dziennie. Ja w ciazy rowniez dostalam duphaston bo mialam odwartswienie i tylko z tego powodu i to raz dziennie. Byc moze masz prawidlowy poziom progesteronu i zaden duphaston nie bedzie konieczny.❤Starania od: Maj 2022:
05.08.2022 - ⏸
05.08.22 beta 49,99 mlU/ml
08.08.2022 beta 237,7 mlU/ml
27.04.2023🤱💙 -
Pauli19 wrote:Który jesteś dzień po owulacji?
Pauli19 lubi tę wiadomość
Każdy o coś walczy.
Każdy o czymś marzy.
04.2021 ⏸️ (7cs)
01.2022 👶(CC) -
Sara30 wrote:Namisa te ciążowe rozkminy to jest obłęd.
Ja pamiętam, jak w ciąży z synem w jednej minucie zalewalam się łzami, że przecież kocham córkę i nie będę umiała pokochać go tak samo. A za chwilę wyłam, bo co jeśli to jego pokocham bardziej a ona pójdzie "w odstawkę"? To są tak absurdalne ale jednocześnie beznadziejne myśli...
Dziś mnie to śmieszy ale wtedy wcale nie było mi do śmiechu 🫣
Mi po zajściu w te ciążę pojawila się myśl że to dlatego nie cieszę się z niej tak jak z poprzedniej, bo nie będę potrafia przywiazac się do tego dziecka tak jak do poprzedniego, które miało byc takie pierwsze, wyczekane. Porównywałam dzieci, choć żadne z nich się nie urodziło (jeszcze) - mozg płakał jak wymyślał 🙃 Potem poczytałam że to normalne zjawisko, matka poczatkowo dystansuje się od "tęczowej" ciąży bo boi się powtórki, straty. Z czasem, im bardziej rośnie przekonanie że to się uda, tym bardziej ten dystans zanika - i rzeczywiście tak właśnie jest.
Ooo tak, ja nie pamiętam żebym w życiu płakała tak spazmatycznie jak teraz w ciąży. Zdarzyło mi się trzy razy - raz mąż mi coś powiedział, raz posprzeczalam się z przyjacielem, raz oglądałam smutny film. Normalnie ryk, koniec swiata to się może wydawać śmieszne z perspektywy czasu, ale wtedy nie jest ani trochę 😆 Koktajl hormonalny potrafi zrobić kuku, kto tego nie miał niech pierwszy rzuci kamień 😅Sara30 lubi tę wiadomość
-
Namisa wrote:Takie myśli i emocje są normalne. Człowiek długo o coś się stara, marzy, coś sobie wyobraża w określony sposob - a potem kiedy to rzeczywiście przyjdzie, to można dostać ta wiadomością jak obuchem w głowę. Nagle przychodzą myśli, których byśmy się w życiu nie spodziewali, szczególnie jeśli w przeszłości doświadczyłas jakichś trudnych sytuacji związanych z ciążą, jak rozstanie z partnerem, samotny poród, wymagające macierzyństwo. Ja nie miałam takich myśli od razu po ⏸️ ale przyszły takie gdzieś później - i odeszły. Np. Przytulałam swojego psa i rozpłakałam się że nie będę miała już dla niego tyle czasu. Albo taka myśl jak "już nigdy nie będziemy naprawdę sami, we dwójkę, z mężem" też była dla mnie w pewien sposób smutna, choć przecież tak o tym marzyłam. Już nie mówiąc o tym że przez trudne doświadczenia moje drugie dwie kreski (aktualnie zamieszkujące w brzuchu 😁) były dla mnie nieco mniej radosne i pełne ekscytacji, jak to było za pierwszym razem. I bardzo czekałam na ten moment kiedy powietrze zejdzie, napięcie zniknie a ja będę potrafiła cieszyć się ta ciąża dokładnie tak jak za pierwszym razem. Ale ta ekscytująca radość nie przyszła, jest inna, pełna wdzięczności akceptacja tego stanu - i to też jest dla mnie piękne ❤️
Nie wyrzucaj sobie że czujesz to co czujesz, bo jesteś teraz taka a nie inną osoba, z takimi trudnymi doswiadczeniami na barkach. Jesteśmy ludźmi, nie jesteśmy niewdzięczne tylko świadome - dziecko to potężna zmiana, głowa chce się przygotowac. Skup sie na tym jak Ty chcesz żeby wyglądała ta ciąża i to macierzyństwo. Wiadomo że nie wszystko spełni się 1:1, ale nastawieniem można dużo osiągnąć.
Życzę najmocniej jak umiem spokojnej, dobrej ciąży i cudnie przyrastającej bety 💖😀🤞
❤️ Dobrze, że jesteś !Namisa lubi tę wiadomość
33♀️33 ♂️
27.08.2019 👫
27.08.2020 💍
27.08.2021 💒
27.08.2023 termin 🍼
_______
2014 💗 M. 👧
________________
starania od 05.2022
odpuszczenie starań 12.2022
__________
20.12 ⏸️😲🙈
21.12 beta 1242🩸
21.12 - perzyk 3,8mm
03.01 0,43mm🍤
31.01 wizyta
06.02 badania 🩸 Pappa
15.02 niskie ryzyka 🍀 💙?
21.02 8 cm 🍼 100g
21.03 220g 🥚🥚
12.04 411g 👕
18.04 491 g 🐻
16.05(25+2) 908 g 🐻
06.06(28+2)1662 g 🐻
20.06(30+2) 2080 g 🐻
28.06 (31+3) 2138 g 🐻
11.07 (33+3) 2760g 🐻
31.07 (36+2) 3652g 🐻
21.08 Bruno 3920/59cm 🐻 CC.
-
@Beezi @Sara @Biedronka - tulę mocno... Wyszalejecie w Sylwestra i zaskoczy w nast. cyklu
@Lipcowa mega gratulacje! Mówiłam, że nikogo lepszego od Ciebie nie znajdą oby nowi ludzie w pracy byli super i dobrze Ci tam było )
@Migotka mam nadzieję, że zrobiłaś dzisiaj betę, a najlepiej jakby udało Ci się jakimś cudem zerwać jutro na powtórkę => Jak przyrost będzie piękny (a musi taki być!) to tak jak pisała @Siesiepy obsmarowałabym tak lekarza na znanylekarz.pl, żeby nikt już się do niego nie zapisał dziad wredny...
@cotozakoza AAAAAA!!!! co za wspaniałe wieści od rana ten Twój test wygląda jak malowany Pięknie! Takich wolnych strzelców nam trzeba haha xD celność jak na poligonie dzisiaj beta?=> Czekam na wyniki!Cotakoza, siesiepy, Lipcowa lubią tę wiadomość