W grudniu ☃️ seks na każdym kroku ❤️🔥, będę mamą w nowym roku! 🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
Pfry wrote:Dziewczyny, poratujcie mnie proszę radą. Jestem w 10 dpo, a rozkłada mnie zapalenie pęcherza 😭 stosuję naturalne środki, ale niewiele mi pomagają. Czy jak dzisiaj zrobię badanie bety i wyjdzie negatywna to mogę założyć, że ciąży nie ma? Czuję, że bez furaginy lub innych leków nie dam rady ☹️ a nie chcę czekać więcej dni, bo mogę się doprowadzić do gorszego stanu 😬 kojarzycie ile dpo zaczyna być pozytywna beta w krwi? Faza lutealna trwa u mnie zazwyczaj 12 dni. Testy od 2 dni totalnie białe.
Pozwolę sobie się wtrącić ☺️ kochana, dopóki nie jesteś w ciąży stosujesz zasadę wszystko albo nic. Lepiej wziąć jedną/dwie furaginy niż doprowadzić do krwiomoczu bo to już w ogóle zaszkodzi. Dopóki dziecko nie jest połączone z matką pępowiną to tą furaginą nie za bardzo mu zaszkodzisz. Jeżeli jeszcze się nie rozkręciło to ja polecam multiuri na ekstrakcie z żurawiny ☺️ można brać w ciąży bo ma dodatkowo bakterie probiotyczne ☺️ za chwilę wstawię zdjęcie ☺️
Edit. Wstawiam zdjęcie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2022, 13:50
Meeg, Cotakoza, Pfry, Emka06 lubią tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Mart768 wrote:Zagłosowane 🙈 aż nabrałam ochoty na kebsa z tego wszystkiego 🙈
Siesiepy a u Ciebie wszystko w porządku? Jak się czujesz? Mam wrażenie, że ostatnio jesteś trochę przygaszona może się mylę, ale i tak Cię przytulam, na wszelki wypadek 😘
No właśnie ja też.
Co Ci powiem, potrzebuję chyba się troszkę wyciszyć po grudniu, po tym cyklu jestem mocno sfrustrowana brakiem wiedzy, kiedy zbliża mi się owu (co przelewam na starego bo latam jak kot ze sraczką, że nie chce ze mną cimcirimci jak mi się wydaje...), bo mój organizm mnie oszukuje co rusz a śluz kremowo-rozciągliwy i wysoką szyjkę (albo jeżdżącą z góry na dół) to mogę mieć przez 30 dni jak się okazuje. Ba, nawet temperaturę poowulacyjną mogę mieć bez owulacji!
Pomyślałam sobie, że ile ja bym oddała za komfort wstrzyknięcia sobie ovitrelle i posiadania wiedzy, kiedy pęka mi pęcherzyk.♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca i niedoczynność;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔
◾9-10.2024 prawdopodobnie brak owulacji który sama wykryłam mimo stymulacji
◾11-12.2024 walczę, stymulacje
♂️ 33
◾HBA 49%
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
🩺Rządowy Program leczenia niepłodności do końca 2024r. 🔚
✅kariotyp ja
🔜kariotyp męża, HSG
🔜 2025 IVF
"Do you ever get a little bit tired of life?
Like you're not really happy but ya don't wanna die.
Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
'Cause you gotta survive." ❤️🩹👎 -
Bialeekk wrote:Hej hej😎
Miłego dnia wam życzę☕️💚
Tule za wszystkie biele i okropne małpy!🥺
Ja dopiero wylazłam z łóżka i powoli przy kawie nadrabiam wątek😂🫣
Tempka wystartowała w górę, a jutro rano mam monit. Proszę o mini kciuka żeby wszystko było jak należy🤞🏽 -
Sara30 wrote:Ewelina, jeśli chodzi o zapalenie krtani to w większości przypadków te zapalenia są wirusowe więc i tak żadne leki za bardzo nie pomogą. Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia i oczywiście pozytywnej bety. Ale prawdziwie pozytywnej ❤️
Nesairah a na horienach miałaś taki prawdziwy pik? Czy po prostu za pozytywny uwazalas najciemniejszy test, jaki udało się zrobić?
Właśnie od tego cyklu mam horieny i tak dumam 🫣
Ja od rana praktycznie wisze na telefonie i umawiam wizyty 😵💫 nie wiem ile km zrobię w styczniu ale ogrom 🙈
Zaraz ma jeszcze oddzwaniać ta dr z Kielc. Mam nadzieję, że zgodzi się nam pomóc
Nie lubię być natrętna ale jeśli chodzi o zdrowie młodej to jestem 🫣
Dzisiaj 8dc u mnie i dziwnie mnie rozpiera w podbrzuszu. Nie jest to kłucie tylko takie ciągnięcie /rozpieranie. Dziwne ogólnie uczucie na tym etapie cyklu
Bardzo ładny pik było widać, kreska testowa ciemniejsza od kontrolnej. Właśnie jednego zrobiłam, byłam pewna że już ich nie mam a tu się uchowały 3 w kosmetyczce 😂 pozytywny akurat. Zaraz wkleję -
Ancalime, Kinusia_25, Anett93, Zapominajka, Beezi, Evondita82, Ewelka23, Pfry, agentka93, M94 lubią tę wiadomość
-
siesiepy wrote:No właśnie ja też.
Co Ci powiem, potrzebuję chyba się troszkę wyciszyć po grudniu, po tym cyklu jestem mocno sfrustrowana brakiem wiedzy, kiedy zbliża mi się owu (co przelewam na starego bo latam jak kot ze sraczką, że nie chce ze mną cimcirimci jak mi się wydaje...), bo mój organizm mnie oszukuje co rusz a śluz kremowo-rozciągliwy i wysoką szyjkę (albo jeżdżącą z góry na dół) to mogę mieć przez 30 dni jak się okazuje. Ba, nawet temperaturę poowulacyjną mogę mieć bez owulacji!
Pomyślałam sobie, że ile ja bym oddała za komfort wstrzyknięcia sobie ovitrelle i posiadania wiedzy, kiedy pęka mi pęcherzyk.
Ja mojego męża odciążyłam od tego kompletnie. Jak wiedział, że TO DZIŚ I MUSIMY to spinał się tak, że nic z tego nie było. Ja zaczęłam badać cykl dla własnej wiedzy, a ? Co drugi dzień. Z przyjemnością, bez spiny. Co prawda wiedza, że co drugi dzień trzeba również jest jakimś obciążeniem dla psychiki, ale na pewno mniejszym niż wiedza, że teraz albo nigdy i jak nie teraz to kaplica i pozamiatane.
👩🏻 28 | 👨🏻 29
_______________________________________
➡️ Starania o pierwszą ciążę od 09/2021
❌Niedoczynność tarczycy
❌ Gruczolak przysadki mózgu, hiperprolaktynemia
_______________________________________
📆 01/2023 ➡️ Start leczenia w klinice
📆 02/2023 ➡️ Szpital, oddział endokrynologiczny, kompleks badań ✅
📆 03/2023 ➡️ Niedrożność prawego jajowodu ❌
📆 08/2023 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 8 tc 💔
📆 12/2023 ➡️ Laparoskopia, udrożnienie jajowodu ✅
📆 04/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 6 tc 💔
📆 05/2024 ➡️ Ciąża biochemiczna 💔
📆 07/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 7 tc 💔
📆 10/2024 ➡️ Dwie kreseczki (10.10)… 🤞🏻
📆 10/2024 ➡️ Konsultacja u doktora P. Mamy nadzieję 🩷💙🩷
2025 r. będzie Nasz. 💙
-
Ja się nie mogłam zdecydować i zagłosowałam na 6 propozycji 😇.
Nesairah, test jak najbardziej pozytywny!
U mnie ten cykl się przesunął, zapewne z uwagi na chorobsko, które się przypaletalo. Owu późno, ale za to stary zdążył wrócić i udało się ❤️ dzień przed owu. Liczymy na szczęśliwy strzał i świąteczny cud 😜😂.Weronka, ChocoMonster, Claire, Beezi, agentka93 lubią tę wiadomość
-
Weronka wrote:Ja mojego męża odciążyłam od tego kompletnie. Jak wiedział, że TO DZIŚ I MUSIMY to spinał się tak, że nic z tego nie było. Ja zaczęłam badać cykl dla własnej wiedzy, a ? Co drugi dzień. Z przyjemnością, bez spiny. Co prawda wiedza, że co drugi dzień trzeba również jest jakimś obciążeniem dla psychiki, ale na pewno mniejszym niż wiedza, że teraz albo nigdy i jak nie teraz to kaplica i pozamiatane.
U mnie nie sprawdza się co drugi dzień bo stary nie zawsze ma ochotę. Jak już prośbą i groźbą nie działa zaciągnięcie go do łóżka to stosuję hasło że musimy bo jest czas, a też nie jestem zwolennikiem przymusowego działania. A teraz i tak to nie wyszło od ponad tygodnia - zresztą nie musiało jak się okazuje, bo przecież i tak owu nie było jeszcze.♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca i niedoczynność;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔
◾9-10.2024 prawdopodobnie brak owulacji który sama wykryłam mimo stymulacji
◾11-12.2024 walczę, stymulacje
♂️ 33
◾HBA 49%
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
🩺Rządowy Program leczenia niepłodności do końca 2024r. 🔚
✅kariotyp ja
🔜kariotyp męża, HSG
🔜 2025 IVF
"Do you ever get a little bit tired of life?
Like you're not really happy but ya don't wanna die.
Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
'Cause you gotta survive." ❤️🩹👎 -
siesiepy wrote:U mnie nie sprawdza się co drugi dzień bo stary nie zawsze ma ochotę. Jak już prośbą i groźbą nie działa zaciągnięcie go do łóżka to stosuję hasło że musimy bo jest czas, a też nie jestem zwolennikiem przymusowego działania. A teraz i tak to nie wyszło od ponad tygodnia - zresztą nie musiało jak się okazuje, bo przecież i tak owu nie było jeszcze.
Ja 2x jak powiedziałam staremu, że to już - to się chłop zablokował. Stąd zawsze bardziej go w 'goracym' okresie uwodze, itp. ale nie naciskam. Mimo tych kilku lat starań wciąż marzy mi się ciąża jako wynik chwili przyjemności i uniesień, a nie chłodnej kalkulacji. Także staramy się dopasować jego zjazdy do odpowiednich terminów, ale nic mu nie mówię, nie macham paskami owu, nie zgłaszam co powiedział gin. -
Ewelka23 wrote:Cześć dziewczyny! Czytam was od pewnego czasu i postanowiłam w końcu się przywitać 😁🥰 otóż jestem staraczką dokładnie od 3 lat i w ciąży nie byłam ani razu 🙄🤷♀️
w tym miesiącu jestem po mojej drugiej inseminacji, myślę jednak, że i tak się nie uda, bo mieliśmy słabe nasienie 😓😓😓 do tego wszystkiego od wigilii męczy mnie zapalenie krtani, a przez inseminację lekarz nie chciał dać mi żadnych leków, tylko naturalne leczenie 😭😭😭😭 mecze się okropnie.
Jestem 9 dni po zastrzyku ovitrelle i 8 dni po inseminacji. Dzisiaj o 15 jadę na betę i jutro ponownie. Muszę mieć pewność, że w ciąży nie jestem żeby zacząć brać normalne leki. Najsmutniejsze jest to, że dzisiaj na pewno beta wyjdzie dodatnia, bo to pozostałości po ovitrelle. W zeszłym cyklu przeżywałam właśnie takie rozczarowanie, gdy nie wiedziałam, że zastrzyk utrzymuje się tak długo 😓😓😓 także dopiero jutro wieczorem będę wiedziała coś więcej...
A do tej pory może któraś z was ma naturalne sposoby na zapalenie krtani oprócz inhalacji i syropu prawoślazowego?
😘😘😘😘
Mi ovitrelle w jednym cyklu do 13dnia po podaniu się utrzymywał. -
Ancalime wrote:Ja 2x jak powiedziałam staremu, że to już - to się chłop zablokował. Stąd zawsze bardziej go w 'goracym' okresie uwodze, itp. ale nie naciskam. Mimo tych kilku lat starań wciąż marzy mi się ciąża jako wynik chwili przyjemności i uniesień, a nie chłodnej kalkulacji. Także staramy się dopasować jego zjazdy do odpowiednich terminów, ale nic mu nie mówię, nie macham paskami owu, nie zgłaszam co powiedział gin.
U mojego działało to w pierwszych dwóch cyklach. W tym niestety nie. A fakt tego, że ciało co rusz się zbiera i rezygnuje, nie pomaga nawet w mechanicznych staraniach.
Przy moich super cyklach niestety nie mam ochoty odpuszczać nawet jednego cyklu z powodu tego, że nam się nie chce w danym czasie bawić w uwodzenie lub mamy gości a stary nie chce wybrać się cichaczem pod prysznic.♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca i niedoczynność;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔
◾9-10.2024 prawdopodobnie brak owulacji który sama wykryłam mimo stymulacji
◾11-12.2024 walczę, stymulacje
♂️ 33
◾HBA 49%
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
🩺Rządowy Program leczenia niepłodności do końca 2024r. 🔚
✅kariotyp ja
🔜kariotyp męża, HSG
🔜 2025 IVF
"Do you ever get a little bit tired of life?
Like you're not really happy but ya don't wanna die.
Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
'Cause you gotta survive." ❤️🩹👎 -
siesiepy wrote:U mnie nie sprawdza się co drugi dzień bo stary nie zawsze ma ochotę. Jak już prośbą i groźbą nie działa zaciągnięcie go do łóżka to stosuję hasło że musimy bo jest czas, a też nie jestem zwolennikiem przymusowego działania. A teraz i tak to nie wyszło od ponad tygodnia - zresztą nie musiało jak się okazuje, bo przecież i tak owu nie było jeszcze.
My zaczęliśmy eksperymentować w łóżku. Doszło troszkę pikanterii i się polepszyło, a też już mieliśmy czas, że chęci nie było i wszystko szło z musu. Groźby i płacz przynosiły odwrotny skutek no i w pewnym momencie odnosiłam już wrażenie, że małżeństwo mi się sypie przez te długie starania i już ich nie chcę... Podejrzewam, że wiele z nas tutaj zna to z własnego doświadczenia. Tona bezsilności w sercu. Jednak tak jak napisałam wyżej, u nas eksperymenty nas wyluzowały i zachęciły do częstszego no i jak mąż nie wie kiedy mam te dni to zawsze staje na wysokości zadania, a i ja dzięki regularnemu nie mam problemu z nawilżeniem, bo również nie mam z tyłu głowy "ojeny tydzień nic a przecież dziś musimy".
siesiepy lubi tę wiadomość
👩🏻 28 | 👨🏻 29
_______________________________________
➡️ Starania o pierwszą ciążę od 09/2021
❌Niedoczynność tarczycy
❌ Gruczolak przysadki mózgu, hiperprolaktynemia
_______________________________________
📆 01/2023 ➡️ Start leczenia w klinice
📆 02/2023 ➡️ Szpital, oddział endokrynologiczny, kompleks badań ✅
📆 03/2023 ➡️ Niedrożność prawego jajowodu ❌
📆 08/2023 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 8 tc 💔
📆 12/2023 ➡️ Laparoskopia, udrożnienie jajowodu ✅
📆 04/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 6 tc 💔
📆 05/2024 ➡️ Ciąża biochemiczna 💔
📆 07/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 7 tc 💔
📆 10/2024 ➡️ Dwie kreseczki (10.10)… 🤞🏻
📆 10/2024 ➡️ Konsultacja u doktora P. Mamy nadzieję 🩷💙🩷
2025 r. będzie Nasz. 💙
-
Super tytuły 😁 zagłosowane 💪 oby się posypały w nowym roku krechy 😁
Starania o pierwsze 👶
na luzie od 10.2021
na poważnie 02.2022
🙋♀️28
09.2022 TSH 2,7❌->10.2022 TSH 1,5 ✅
10.2022 polip 11mm ❌histeroskopia-> polip usunięty ✅
Suple: pregnastart, olej z wiesiołka
Od sierpnia: inozytol, kubeczek fertilily
🙋♂️ 32
08.2022 badanie nasienia koncentracja✅
morfologia 3% ❌
Suple:fertilman
Plan:
02.23 HSG
04/05.23 IUI -
Ewelka23 wrote:Cześć dziewczyny! Czytam was od pewnego czasu i postanowiłam w końcu się przywitać 😁🥰 otóż jestem staraczką dokładnie od 3 lat i w ciąży nie byłam ani razu 🙄🤷♀️
w tym miesiącu jestem po mojej drugiej inseminacji, myślę jednak, że i tak się nie uda, bo mieliśmy słabe nasienie 😓😓😓 do tego wszystkiego od wigilii męczy mnie zapalenie krtani, a przez inseminację lekarz nie chciał dać mi żadnych leków, tylko naturalne leczenie 😭😭😭😭 mecze się okropnie.
Jestem 9 dni po zastrzyku ovitrelle i 8 dni po inseminacji. Dzisiaj o 15 jadę na betę i jutro ponownie. Muszę mieć pewność, że w ciąży nie jestem żeby zacząć brać normalne leki. Najsmutniejsze jest to, że dzisiaj na pewno beta wyjdzie dodatnia, bo to pozostałości po ovitrelle. W zeszłym cyklu przeżywałam właśnie takie rozczarowanie, gdy nie wiedziałam, że zastrzyk utrzymuje się tak długo 😓😓😓 także dopiero jutro wieczorem będę wiedziała coś więcej...
A do tej pory może któraś z was ma naturalne sposoby na zapalenie krtani oprócz inhalacji i syropu prawoślazowego?
😘😘😘😘
Ja na zapalenie krtani Isle ssałam a tak to nic, lekarz kazał nawilżać i nie mówić.Ewelka23 lubi tę wiadomość
-
siesiepy wrote:U mojego działało to w pierwszych dwóch cyklach. W tym niestety nie. A fakt tego, że ciało co rusz się zbiera i rezygnuje, nie pomaga nawet w mechanicznych staraniach.
Przy moich super cyklach niestety nie mam ochoty odpuszczać nawet jednego cyklu z powodu tego, że nam się nie chce w danym czasie bawić w uwodzenie lub mamy gości a stary nie chce wybrać się cichaczem pod prysznic.
U nas to też nietypowo, jak starego wiecznie nie ma, to dochodzi tęsknota, która pozytywnie wpływa na chęć ❤️. -
Weronka wrote:My zaczęliśmy eksperymentować w łóżku. Doszło troszkę pikanterii i się polepszyło, a też już mieliśmy czas, że chęci nie było i wszystko szło z musu. Groźby i płacz przynosiły odwrotny skutek no i w pewnym momencie odnosiłam już wrażenie, że małżeństwo mi się sypie przez te długie starania i już ich nie chcę... Podejrzewam, że wiele z nas tutaj zna to z własnego doświadczenia. Tona bezsilności w sercu. Jednak tak jak napisałam wyżej, u nas eksperymenty nas wyluzowały i zachęciły do częstszego no i jak mąż nie wie kiedy mam te dni to zawsze staje na wysokości zadania, a i ja dzięki regularnemu nie mam problemu z nawilżeniem, bo również nie mam z tyłu głowy "ojeny tydzień nic a przecież dziś musimy".
Podejrzewam, że w nowym domu będzie czas, przestrzeń i chęci na eksperymenty. Ale do tego jeszcze chwila.Weronka lubi tę wiadomość
♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca i niedoczynność;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔
◾9-10.2024 prawdopodobnie brak owulacji który sama wykryłam mimo stymulacji
◾11-12.2024 walczę, stymulacje
♂️ 33
◾HBA 49%
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
🩺Rządowy Program leczenia niepłodności do końca 2024r. 🔚
✅kariotyp ja
🔜kariotyp męża, HSG
🔜 2025 IVF
"Do you ever get a little bit tired of life?
Like you're not really happy but ya don't wanna die.
Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
'Cause you gotta survive." ❤️🩹👎 -
siesiepy wrote:Podejrzewam, że w nowym domu będzie czas, przestrzeń i chęci na eksperymenty. Ale do tego jeszcze chwila.
Tu mogę napisać, że na pewno! My od końcówki października, po nerwowej budowie domu w końcu na swoim - oj przez pierwsze tygodnie się działo po półtora roku mieszkania u rodziców. Nawet nie sądziłam, że tak za sobą tęskniliśmy, nie wierzyłam, że będzie jak dawniej, a jednak.
Trzymam za Was mocno kciuki!siesiepy, Ancalime, Cotakoza lubią tę wiadomość
👩🏻 28 | 👨🏻 29
_______________________________________
➡️ Starania o pierwszą ciążę od 09/2021
❌Niedoczynność tarczycy
❌ Gruczolak przysadki mózgu, hiperprolaktynemia
_______________________________________
📆 01/2023 ➡️ Start leczenia w klinice
📆 02/2023 ➡️ Szpital, oddział endokrynologiczny, kompleks badań ✅
📆 03/2023 ➡️ Niedrożność prawego jajowodu ❌
📆 08/2023 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 8 tc 💔
📆 12/2023 ➡️ Laparoskopia, udrożnienie jajowodu ✅
📆 04/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 6 tc 💔
📆 05/2024 ➡️ Ciąża biochemiczna 💔
📆 07/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 7 tc 💔
📆 10/2024 ➡️ Dwie kreseczki (10.10)… 🤞🏻
📆 10/2024 ➡️ Konsultacja u doktora P. Mamy nadzieję 🩷💙🩷
2025 r. będzie Nasz. 💙
-
Siesiepy przytulam!
Nie zawsze te uwodzenia i zabawki działają - jak raz założyłam bardziej seksowną bieliznę to stary ryknął śmiechem i żadnego cimcirimci nie było przez tydzień 🙈 Te całe starania są strasznie stresujące w zakresie seksów, nie wiadomo czy mówić, co mówić, a bez monitora owulacji to chyba tego komfortu precyzyjnego określenia się nie osiągnie
W każdym razie życzę Ci z całego serca, żeby Twoje cykle się uregulowały i były piękne, książkowe i owulacyjne 🥳siesiepy, Beezi lubią tę wiadomość
🙋♀️32 🙋♂️ 43
Starania o pierwsze dziecko
na luzie od 12.2020
na poważnie od 08.2021
wrzesień 2022: cb
styczeń 2023: cb?
marzec 2023: cb?
maj 2023: poronienie 7tc
08.09.23 - II
13.05.24 - Oliwka jest z nami -
Rica wrote:Hej Biedronka widzę ze tez staracie się o drugie w podobnym wieku 😬
Ile staraliście się o pierwsze?👸 &🤴 & 🧒
25 cykli starań
10.2022 CB 🖤
05.2023 CB 🖤
03.2024 CB 🖤
10.2023 histeroskopia👍usunięto 3 polipy😳
06.2024 powtórna histeroskopia, brak polipa✅️
biopsja endometrium ✅️
08.24 - I cykl stymulowany (prog 30,1 ng/ml)❌️
09.24 - II cykl stymulowany (prog 22,2 ng/ml)
29.09 beta 235.8, prog 45.40
06.10 beta 4243, prog. 46.90
18.10 5.2 mm+❤️
30.10 2.1 cm + ❤️
15.11 3.8 cm + ❤️ nifty pro⏳️
28.11 prenatalne 🤞🤞
Kwas foliowy✅️
Homocysteina ✅️
AMH 2.73 ng/ml
Wit. B12 ✅️
Wit. D 43✅️
DHEAS ✅️