W lipcu seksy i szaleństwa, w kwietniu rodzą się maleństwa!
-
WIADOMOŚĆ
-
KaJa wrote:A gdzie masz tego mikrogruczolaka? Na przysadce? Badałaś sobie ACTH? Bo może być tak, że stężenie acth jest za małe właśnie z powodu tego gruczolaka (jeśli jest na przysadce) i wtedy jak jest za małe acth to i jest za niski poziom kortyzolu z nadnerczy.
Drugi przypadek to wtedy gdy acth jest za wysokie z powodu gruczolaka lub innych uszkodzeń kory nadnerczy. Jak są takie uszkodzenia to i kortyzol jest za niski więc rośnie acth który próbuje pobudzić wydzielanie kortyzolu ale zwykle bezskutecznie.
Nie jestem lekarzem więc moge sie mylić ale ze wszystkiego co wyczytałam i czego już sie dowiedziałam od znajomej endo to tak właśnie może być. Też sie interesuje tematem bo u mnie z nadnerczami coś jest nie tak.
Kaja aktualnie jestem w pracy, ale pamietam ze w normie miałam ACTH. Na przysadce jakieś maleństwo. Kurczę ale jesteś obcykana - DR QUINN 😘
To się jakoś lekami likwiduje? Kiedyś czytałam ze zabiegi chirurgiczne.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2021, 12:22
-
No a żywym acard to kiedyś koleżanka mi mówiła ze tez stosuje przed owulacja i zaraz po owulacji kilka dni. Nie ukrywam jak w tamtym roku zaszłam w ciąże tez tak stosowałam, ale nie wiem czy to miało jakieś znaczenie. Mój gin ciamajda powiedziała ze niepotrzebne - w sumie jemu nic niepotrzebne 😂
-
uduchowiona wrote:Kaja aktualnie jestem w pracy, ale pamietam ze w normie miałam ACTH. Na przysadce jakieś maleństwo. Kurczę ale jesteś obcykana - DR QUINN 😘
To się jakoś lekami likwiduje? Kiedyś czytałam ze zabiegi chirurgiczne.
Hmm no to możliwe, że ten mikrogruczolak to jeden z tych co wydzielają prolaktyne i dlatego wcześniej była taka wysoka ale w takim razie nie wiem jak to wpływa na kortyzol. Moja wiedza nie jest aż tak obszerna😆 z tego co wiem to najlepszym wyjściem chyba jest usunięcie chirurgiczne, zwłaszcza że branie leków nie wiadomo ile czasu jest męczące a też niewiadomo czy nie urośnie. Na pewno lekarz Ci wskaże odpowiednie leczenie. Jeśli kortyzol nadal będzie niski po wyleczeniu to może taka Twoja uroda😊Miasa lubi tę wiadomość
24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️ -
Niby są inne przypadłości, które objawiają sie niskim kortyzolem jak zespół stresu pourazowego czy fibromialgia (przewlekły ból mięśni, stawów itp) ale z tego co czytałam to też nie jest w 100% udowodnione. Myślę, że jak załatwisz tego gruczolaka to będzie ok😁24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️ -
uduchowiona wrote:UWAGA!!
Może ktoś wie 🤭🤔
Jestem po rezonansie i wyszedł mi hipointensywny mikrogruczolak 2,5x3 mm - czy to może być powodem niskiego kortyzolu? Kortyzol 6,6 a prolaktyna z 28 w ciągu 2 miesięcy na 4,46 (po diostinex)
Czytam oczywiście jakieś głupoty u wujka Google ale nic mi to nie rozjaśnia 👎👎 może mamy tu znawczynie takich tematów? Lekarz - poniedziałek dopiero 👎
A przy okazji - stosujecie acard przed owulacja?
Ja z gruczolakiem nie pomogę, ale wypowiem się o acardzie. Stosuję od tego cyklu pierwszy raz (zaczęłam przed owulacją) bo mam mutację pai1 homozygotyczną. Mam ten acard brać cały czas codziennie. -
nick nieaktualnyuduchowiona wrote:No a żywym acard to kiedyś koleżanka mi mówiła ze tez stosuje przed owulacja i zaraz po owulacji kilka dni. Nie ukrywam jak w tamtym roku zaszłam w ciąże tez tak stosowałam, ale nie wiem czy to miało jakieś znaczenie. Mój gin ciamajda powiedziała ze niepotrzebne - w sumie jemu nic niepotrzebne 😂
uduchowiona lubi tę wiadomość
-
milam wrote:No właśnie z powodu tej mutacji pai1. Że niby jakieś mikrozakrzepy się mogą robić i się ciąża nie może utrzymać.
Tez mam ta mutacje i właśnie dziś mam się konsultować z genetykiem, a dostałaś zalecenie na heparyne w ciąży? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
anka wrote:Rzadko leksrze przepisują heparyne na samo pai tymbardziej jak ktoś ma hetero i nie poronil
No właśnie ja jestem po stracie i widzę na innych wątkach ze dziewczyny z tą mutacją przyjmują zastrzyki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2021, 13:20
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
KaJa wrote:Hmm no to możliwe, że ten mikrogruczolak to jeden z tych co wydzielają prolaktyne i dlatego wcześniej była taka wysoka ale w takim razie nie wiem jak to wpływa na kortyzol. Moja wiedza nie jest aż tak obszerna😆 z tego co wiem to najlepszym wyjściem chyba jest usunięcie chirurgiczne, zwłaszcza że branie leków nie wiadomo ile czasu jest męczące a też niewiadomo czy nie urośnie. Na pewno lekarz Ci wskaże odpowiednie leczenie. Jeśli kortyzol nadal będzie niski po wyleczeniu to może taka Twoja uroda😊
Umrę ze strachu zanim się położę na usunięcie 🤭😮💨🤔🤦♀️👎 -
nick nieaktualny
-
Beta hcg 14.07 - 90,7
Beta hcg 16.07 - 220 ( tym razem nie kazali długo czekać na wynik 😅)
Bardzo się cieszę i wierzę, że będzie dobrze
Ah to teraz już czekanie na bicie ❤uduchowiona, KaJa, Norka01, Wojcinka, milam, Blondyna.B, Nayax, Gravity, Axon, Ivanka93, DeLaCruz, Izi, Kajucha95, Vivian, Marbella, Dorka, Minka, Anettaa, Sendi94, Mgdra, annaanja, Zagadka919, Kimberly, Szyszka90, Paulina1106, Niebieska Gwiazda, SandraMaria lubią tę wiadomość