W lipcu seksy i szaleństwa, w kwietniu rodzą się maleństwa!
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też z tych lędźwiowych 😂 są dni że sieka niemiłosiernie, dziś akurat jest okej. Zależy chyba też od tego jak się wyspię.. ale czuję że ledzwia będą moja ciążowa bolączką 🤦 pachwiny na razie u mnie nie istnieją, ale nie mówię hop, bo zaraz się zacznie 🤫
Annaanja no widzisz, kamień z serca 💓
Dziewczyny, a macie taki nietypowy 😂problem, że musicie często smarkac, a jak już smarkacie to jest tam trochę krwi? Ja nigdy tak nie miałam więc dla mnie nowość 😀 od jakiegoś miesiąca to mam.annaanja lubi tę wiadomość
💁♀️28
🙋♂️31
starania o pierwsze dziecko od 01.2020
owulacje potwierdzone monitoringiem, jajeczka rosną/ dosyć późna owulacja i krótka f.lutealna
badania nasienia - 09.2020
morfologia 6%✔️
ruchliwe 80%✔️
bezwzględna ilość prawidłowych 22,8mln✔️
30.11- laparoskopia z histeroskopią, udrożniony lewy jajowód, brak endometriozy
17.05- sono hsg, lewy jajowód drożny, prawy przepuścił kontrast z lekkim opóźnieniem.
21.07 ⏸️ 13dpo beta 80,2❣️
23.07 15dpo beta 278,1 ❣️
26.07 18dpo beta 2246
-
Alisek93 wrote:Ja też z tych lędźwiowych 😂 są dni że sieka niemiłosiernie, dziś akurat jest okej. Zależy chyba też od tego jak się wyspię.. ale czuję że ledzwia będą moja ciążowa bolączką 🤦 pachwiny na razie u mnie nie istnieją, ale nie mówię hop, bo zaraz się zacznie 🤫
Annaanja no widzisz, kamień z serca 💓
Dziewczyny, a macie taki nietypowy 😂problem, że musicie często smarkac, a jak już smarkacie to jest tam trochę krwi? Ja nigdy tak nie miałam więc dla mnie nowość 😀 od jakiegoś miesiąca to mam.
Mi kilka razy puściła się krew z nosa, ale to było gdzieś na przełomie 12/13 tyg, od tamtej pory cisza. I ten zatkany nos też się już skończył, na szczęście 😊
Ja właśnie zrobiłam sobie koktajl, mój wychodzi na ich co środowe spotkania, a ja chyba odpalę sobie znowu jakaś joge rozluźniającą, a później obejrzę kolejny odcinek 'you' na netflix...
A powiedzcie mi, miała któraś z Was styczność z webinarami albo jakimiś online szkoleniami od zaufajpoloznej? Warto?Styczeń 2021 - laparoskopia, histeroskopia, drożność.
Jajowody drożne ✅
Endometrioza III stopnia.
Lipiec 2021 - zmiana lekarza, cykl udany ❤️
Heparyna 0,4
Acard 75 💊
Euthyrox 37,5
Luteina + dupek 😏
16 CS - LIPIEC 2021 ⏸️
31.07.2021 - beta - 27,7 🌸
02.08.2021 - beta - 111,5 🌸
17.08.2021 - mamy zarodek i serduszko ❤️
02.09.2021 - 1,82cm człowieczka ❤️
14.09.2021 - mamy 3,45cm 😍
25.09.2021 - I prenatalne, 5,3cm bobasa 👶, na USG brak zastrzeżeń, wyniki z krwi dobre, ryzyka niskie. 😍
28.10.2021 - 16+6 wizyta kontrolna - raczej dziewczynka 🧒
27.11.2021 - 20+6 💖 370g LAURA 💖
09.01.22 - 27+0 💖 1022g 💖
21.01.22 - 28+5 💖 1306g 💖
07.02.22 - 31+2 💖 1710g 💖
22.02.22 - 33+2 💖 2017g 💖
-
annaanja wrote:Lekarz mi w końcu odpisał na pappe. Ryzyka po
skorygowaniu są duuuuuzo niższe hura! 😍annaanja lubi tę wiadomość
Biochem - 2017 r
Franek 👼- 36 tc (*) 2670g/50cm 20.03.2021 (Sn) - kolizja pepowinowa
Maciej 💙 - 37+4 tc 3470g/54cm 08.03.2022r. (Cc)
Pozamaciczna w bliźnie po cc - 10.11.2022 r. -
Alisek93 wrote:Ja też z tych lędźwiowych 😂 są dni że sieka niemiłosiernie, dziś akurat jest okej. Zależy chyba też od tego jak się wyspię.. ale czuję że ledzwia będą moja ciążowa bolączką 🤦 pachwiny na razie u mnie nie istnieją, ale nie mówię hop, bo zaraz się zacznie 🤫
Annaanja no widzisz, kamień z serca 💓
Dziewczyny, a macie taki nietypowy 😂problem, że musicie często smarkac, a jak już smarkacie to jest tam trochę krwi? Ja nigdy tak nie miałam więc dla mnie nowość 😀 od jakiegoś miesiąca to mam.Biochem - 2017 r
Franek 👼- 36 tc (*) 2670g/50cm 20.03.2021 (Sn) - kolizja pepowinowa
Maciej 💙 - 37+4 tc 3470g/54cm 08.03.2022r. (Cc)
Pozamaciczna w bliźnie po cc - 10.11.2022 r. -
Ja też czasami mam, znaczy czasami miałam tak i teraz też, że mam krew jak smarkam. Podrażniona śluzówka, zdarza się
Mnie drugi dzień kłuje pod lewą piersią/w żebrach, tak, że czasami boli przy oddechu i muszę wziąć kilka płytszych... Będę obserwowała, miewałam czasami takie nerwobóle, przez jakis czas były nasilone/częstsze po covidzie..
A i mnie bolą łydki 😂🤭Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2021, 20:01
♥ starania od 2021
♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia
♥11.08 beta 137,70
♥13.08 beta 446,20
-
Mnie tez zaczynają bolec dolne partie pleców 😪 jak za duzo jestem na nogach badz jakis wiekszy wysilek sie trafi. Co do wydzieliny z nosa z domieszka krwi, to tez u mnie sie zdarza, w pierwszej ciazy także. Nie martwcie się poki nie ma wiekszych krwotoków 🙊
-
Marbella wrote:Jeszcze ja 26.10 😀
Izi, Axon, Marbella lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAaaa malutka tak się rozchulała, że brzuch mi podskakiwał, pierwszy raz widziałam coś takiego 😍 siedziałam i się wpatrywałam w ten brzuch jak głupia 😁 szkoda że mąż akurat w pracy 😐
annaanja, Wojcinka, Iskra444, Axon, Kajucha95 lubią tę wiadomość
-
Norka super 😍😍 możesz spróbować nagrać na telefonie dla męża ale wymaga to duzo cierpliwości 😂
Maya też ma takie momenty ze sie tam nieźle rzuca, ja ją wtedy mocno czuję, jak przykładam rękę to jeszcze bardziej, ale wizualnie baaaardzo mało widać - zazwyczaj nic... ALE 2 dni temu wieczorem tak szalała że pół godziny trzymałam włączona kamerkę w telefonie żeby nagrać dla męża mikro kopniaka i mi się udało 😂 wprawdzie na nagraniu trzeba wiedzieć gdzie i kiedy patrzeć i na zwolnionym tępię mu pokazałam ale uwaga za trzecim razem w końcu zobaczył 😁😂 także nic sobie nie uroilam i faktycznie ktoś tam się w moim brzuszku ruszaAxon, Norka01 lubią tę wiadomość
-
Tak w ogóle pięknego dnia dziewczyny.
Ja dzisiaj mam wolne od pracy, za 3h wizyta u gin a później wieczorem jedziemy na grilla na pustynie 💛Iskra444, Axon, Kajucha95, Izi, Norka01 lubią tę wiadomość
-
Norka ❤️
Wojcinka kciuki za gin 😁
A u mnie Iskierka znowu chora 😩😩😩 dostaniemy we dwie na głowę 😜 -
Mnie dopadł okropny ból pleców ale w odcinku piersiowym, nie jestem w stanie siedziec. 😭 wyjscia do znajomych kończą sie leżeniem na kanapie. Wczoraj bylismy w pizzerii to dwa razy wycgodzilam na spacer zeby to rozchodzic a i tak ledwo dotarłam do domu. Najgorzej, ze boli jak siedzę i to w takim miejscu ze mnie dusi z bólu.. pierwszy raz zaczęłam sie zastanawiać czy dam radę pracować do grudnia tak jak założyłam.. dobrze ze mogę z domu na leżąco pracować bo z dnia na dzień coraz gorzej.. co do kataru to ja mam zatkany nos odkąd jestem w ciąży. Raz mniej raz bardziej. I przygody z krwią w nosie tez miałam kilka tyg temu 😁
-
Wczoraj czytałam o Waszych bólach narządów i myślę sobie " że co?"
a już wieczorem przed spaniem odczułam to na sobie 😂
dobrze, że o tym wiedziałam, bo nieźle bym spanikowała 😜
annaanja lubi tę wiadomość
💁♀️28
🙋♂️31
starania o pierwsze dziecko od 01.2020
owulacje potwierdzone monitoringiem, jajeczka rosną/ dosyć późna owulacja i krótka f.lutealna
badania nasienia - 09.2020
morfologia 6%✔️
ruchliwe 80%✔️
bezwzględna ilość prawidłowych 22,8mln✔️
30.11- laparoskopia z histeroskopią, udrożniony lewy jajowód, brak endometriozy
17.05- sono hsg, lewy jajowód drożny, prawy przepuścił kontrast z lekkim opóźnieniem.
21.07 ⏸️ 13dpo beta 80,2❣️
23.07 15dpo beta 278,1 ❣️
26.07 18dpo beta 2246
-
Powiedzcie mi jak u Was te bóle wyglądają bo nie wiem czy ma mnie niepokoić kłucie/ból tak na wysokości górnej partii żeber - pod piersiami trochę, wczoraj po lewej stronie, dziś na środku. Jak biorę głębszy oddech to się nasila.
♥ starania od 2021
♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia
♥11.08 beta 137,70
♥13.08 beta 446,20
-
Izi wrote:Powiedzcie mi jak u Was te bóle wyglądają bo nie wiem czy ma mnie niepokoić kłucie/ból tak na wysokości górnej partii żeber - pod piersiami trochę, wczoraj po lewej stronie, dziś na środku. Jak biorę głębszy oddech to się nasila.
Mnie dokładnie w tym miejscu bolało. Jakby obok żołądka. Cały wieczór, zaczęło sie późnym popołudniem. Poszłam spać, rano nic nie czułam już. Wczoraj wieczorem znowu przez chwile mnie bolało ale już mniejstarania od 09.2020
1cs - 5cs "na luzie"
5 cs 11 cs "z pomocą lekarza"
12 cs „wakacje od pomocy medycznej„ - wymazy przed hsg zrobione -> ureaplasma species pozytywny->antybiotyk
10.08.2021 ⏸️ beta hcg 721; progesteron 45,6
12.08.2021 beta hcg 1773
26.08.2021 1 wizyta, 6 mm, mamy serduszko
Ona 28l. 👰♀️ (z 03/04.21) anty tg <0,9✅; anty tpo 0,3✅; kortyzol 7,13⚠; tsh 0,94✅; ft3 3,35✅; ft4 0,78✅; torbiele niegrozne na tarczycy od wielu lat takie same (usg co roku); homocysteina 5,9✅; d3 44✅; b12 462✅; amh 3,96✅, estradiol 49,5✅, lh:fsh 6,6:10 ❌; prolaktyna 15,78✅
supl: LittleMe, EPA + DHA, D3
-
Określiłabym to jako taki rozlany ból. U mnie ciągnął się aż od podżebrzy aż do jajników[?]/ więzadeł macicznych? Momentami kłujący, dziwny:P💁♀️28
🙋♂️31
starania o pierwsze dziecko od 01.2020
owulacje potwierdzone monitoringiem, jajeczka rosną/ dosyć późna owulacja i krótka f.lutealna
badania nasienia - 09.2020
morfologia 6%✔️
ruchliwe 80%✔️
bezwzględna ilość prawidłowych 22,8mln✔️
30.11- laparoskopia z histeroskopią, udrożniony lewy jajowód, brak endometriozy
17.05- sono hsg, lewy jajowód drożny, prawy przepuścił kontrast z lekkim opóźnieniem.
21.07 ⏸️ 13dpo beta 80,2❣️
23.07 15dpo beta 278,1 ❣️
26.07 18dpo beta 2246
-
Ja na początku nie wiedziałam czy boli mnie brzuch czy kręgosłup na końcu stwierdziłam ze wszystko mnie boli i idę spaćstarania od 09.2020
1cs - 5cs "na luzie"
5 cs 11 cs "z pomocą lekarza"
12 cs „wakacje od pomocy medycznej„ - wymazy przed hsg zrobione -> ureaplasma species pozytywny->antybiotyk
10.08.2021 ⏸️ beta hcg 721; progesteron 45,6
12.08.2021 beta hcg 1773
26.08.2021 1 wizyta, 6 mm, mamy serduszko
Ona 28l. 👰♀️ (z 03/04.21) anty tg <0,9✅; anty tpo 0,3✅; kortyzol 7,13⚠; tsh 0,94✅; ft3 3,35✅; ft4 0,78✅; torbiele niegrozne na tarczycy od wielu lat takie same (usg co roku); homocysteina 5,9✅; d3 44✅; b12 462✅; amh 3,96✅, estradiol 49,5✅, lh:fsh 6,6:10 ❌; prolaktyna 15,78✅
supl: LittleMe, EPA + DHA, D3