W lipcu upały 🌞rozbiera mnie Stary 👙spłodzimy bobasa🚼byle na golasa 🕺!
-
WIADOMOŚĆ
-
Wrazluwa, a ja tak patrze na wątek, że piszesz o 4:21 i myślę "bozeee, cos sie stało?"😲 tak, też mnie dopada głód w nocy 🫣😂 odbijesz sobie po badaniach 😁 Zjedzcie z Dzidzią coś pysznego 🤤
Co do prasowania to teraz będę prasować, bo ja ogolnie prasuje wszystko 😅 I kocham wyprasowane rzeczy 😍 Ale czy dalsze tury prania jak już Maleństwo się urodzi będę prasować? To się okaże 😂😂
🏩❤️ 08.2022 👩29 🧔♂️ 30
7️⃣cs o pierwszego Bąbla 💕
19.07- ⏸️ 🥹
21.07- beta 119,7 🤍
25.07- beta 1212,9 🤍😭
31.07- pęcherzyk ciążowy 😍
21.08- 1,85 cm Dzidziulka z bijącym serduszkiem❤️🥹
14.09- 5,5 cm zdrowego Okruszka 🥰 🥹
23.10- 213 g mojej malutkiej Dziewczynki 🩷
07.11- 306 g zdrowego jednak Chłopczyka 🩵😄
28.12- 1106 g Franulka 🩵
17.01- 1566 g Wstydzioszka 🤭🩵
22.02- 2741 g Słodziaka 🥹🥰
04.03- 3229 g Misia 🐻
27.03.2024 Witaj na świecie Syneczku 🥹💙
-
Wrazluwa wrote:Czy wy też nie możecie spać jak jesteście głodne ? 😅 moja zmora że czasami budzę się tak jak dzisiaj bo mała kopie i jestem głodna … 😅 a nie mogę nic zjeść bo muszę zrobić badania
Ja jestem jeszcze bardziej głodna właśnie wtedy kiedy nie moge jeść haha😂🙈👩 - 31
👱♂️- 28
Starania- 11.2022r. 💗
CB - ( 4.06- 6t 💔 )
9.07.2023 - Tłuste kreski 🤭
12.07.2023 - Beta 6412,00 😍
14.07.2023 - Beta 13974,00
24.07.2023 - Bliźniaki 🥰👶👶 Rośnijcie Nasze Kropeczki🥰💟
5.10.2023 - Chłopaki 👶👶💙💙
11.01.2024 - Pierwszy Misiu: 1660g 🐻💙, drugi Misiu: 1950g 🐻💙
02.02.2024 - Filipek-2110💙, Franio-2550💙 🍀🤱
Ciąża 2k2o 🤰 -
Dzień dobry 🙂 Dzisiaj mamy wizytę, ciekawe jak tam misie 🐻🐻💙💙😄
Wstałam dzisiaj jakaś taka słaba... Szukałam ubrań córce do szkoły to mi się tak w głowie kręciło maskara 🫣👩 - 31
👱♂️- 28
Starania- 11.2022r. 💗
CB - ( 4.06- 6t 💔 )
9.07.2023 - Tłuste kreski 🤭
12.07.2023 - Beta 6412,00 😍
14.07.2023 - Beta 13974,00
24.07.2023 - Bliźniaki 🥰👶👶 Rośnijcie Nasze Kropeczki🥰💟
5.10.2023 - Chłopaki 👶👶💙💙
11.01.2024 - Pierwszy Misiu: 1660g 🐻💙, drugi Misiu: 1950g 🐻💙
02.02.2024 - Filipek-2110💙, Franio-2550💙 🍀🤱
Ciąża 2k2o 🤰 -
Bialy_wilczek, Misie zabierają Ci energię 🙈🥰
Marcysia, Ty chyba też dziś wizytujesz? 😊
Czekamy na wieści z wizyt🤞😍
Ja próbuje zwlec się z łóżka i ogarnąć mieszkanie😅 Dzis ma mnie odwiedzić moja przyjaciółka ze swoją 2 miesięczna córeczka 😍
W ogóle mam jakiś spadek nastroju, wszystko mnie wku*wia, ze starym na czele 🫣 🤯Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia, 08:33
bialy_wilczek lubi tę wiadomość
🏩❤️ 08.2022 👩29 🧔♂️ 30
7️⃣cs o pierwszego Bąbla 💕
19.07- ⏸️ 🥹
21.07- beta 119,7 🤍
25.07- beta 1212,9 🤍😭
31.07- pęcherzyk ciążowy 😍
21.08- 1,85 cm Dzidziulka z bijącym serduszkiem❤️🥹
14.09- 5,5 cm zdrowego Okruszka 🥰 🥹
23.10- 213 g mojej malutkiej Dziewczynki 🩷
07.11- 306 g zdrowego jednak Chłopczyka 🩵😄
28.12- 1106 g Franulka 🩵
17.01- 1566 g Wstydzioszka 🤭🩵
22.02- 2741 g Słodziaka 🥹🥰
04.03- 3229 g Misia 🐻
27.03.2024 Witaj na świecie Syneczku 🥹💙
-
Mimika współczuję … nie ma dla mnie nic gorszego niż wkur*w na starego 😅 wtedy jest taka beznadziejna atmosfera.
Masz jakieś powiadomienia że nowy post jest na forum ??
Bialywilczek ! Powodzenia z misiami mam nadzieje ze zaraz się troszkę lepiej poczujesz
bialy_wilczek, Miminka lubią tę wiadomość
08.06.2019 👩❤️👨
31.08.2019 💍
31.12.2023 👰♀️🤵♂️
28.05.2023 💔 5cs
03.07.2023 Beta 12,3 mlU/ml
zostań ze mną kwiatuszku 🌺
05.07.2023 Beta 40,3 🥹
10.07.2023 Beta 493 🥹
20.07.2023 2 mm człowieczka z czynnością serduszka ❤️
10.08.23 2,4 cm człowieczka ))
26.10.2023 Całe 320g miłości
26.02.2024 3242 g Zuzanny
Zuzia się urodziła 11.03.2024
Ważyła 3370 g
Mierzyła 55 cm
-
Wrazluwa wrote:Mimika współczuję … nie ma dla mnie nic gorszego niż wkur*w na starego 😅 wtedy jest taka beznadziejna atmosfera.
Masz jakieś powiadomienia że nowy post jest na forum ??
Bialywilczek ! Powodzenia z misiami mam nadzieje ze zaraz się troszkę lepiej poczujesz
Niee, po prostu stary wychodził do pracy, ja się przebudziłam i myślę a wejdę sprawdzę co tam się dzieje 😄🏩❤️ 08.2022 👩29 🧔♂️ 30
7️⃣cs o pierwszego Bąbla 💕
19.07- ⏸️ 🥹
21.07- beta 119,7 🤍
25.07- beta 1212,9 🤍😭
31.07- pęcherzyk ciążowy 😍
21.08- 1,85 cm Dzidziulka z bijącym serduszkiem❤️🥹
14.09- 5,5 cm zdrowego Okruszka 🥰 🥹
23.10- 213 g mojej malutkiej Dziewczynki 🩷
07.11- 306 g zdrowego jednak Chłopczyka 🩵😄
28.12- 1106 g Franulka 🩵
17.01- 1566 g Wstydzioszka 🤭🩵
22.02- 2741 g Słodziaka 🥹🥰
04.03- 3229 g Misia 🐻
27.03.2024 Witaj na świecie Syneczku 🥹💙
-
U mnie dziś sypie śnieg więc cały dzień posiedzę w domu 😄 nocka znowu kiepska, bo zasnąć nie mogłam do 2, a potem to też bez rewelacji 🙄 w dodatku położyłam się spać głodna, ale to dlatego że się zaczęłam bardziej pilnować ile jem i wbijam wszystko w tracker kalorii. Przeraził mnie ten mój przyrost wagi a nie chce żeby to się jakoś odbiło na maluszku. Tylko ja na wątku widzę że takie tempo załapałam 🫣
Co do ubranek, ja jeszcze jak byłam na siłach w drugim trymestrze to wszystko wyprałam w 90 stopniach i wyprasowałam. Kocyki, śpiworki, pokrowce (nawet ten z nosidełka i dostawki 🙈) i inne takie rzeczy po praniu jeszcze przejechałam parownicą. Zajęło mi to wtedy dwa tygodnie 😂 ale bardzo się cieszę że teraz już mam to z głowy.
Jeszcze czeka mnie pakowanie, chce to jakoś dobrze rozplanować, widziałam gdzieś że dziewczyny polecają robić sobie takie zestawy na każdy dzień dla siebie i dla bobasa, wtedy wygodniej jest znaleźć wszystko w torbie/walizce bo wiadomo że w szpitalu się czlowiek nie rozpakuje nigdzie. Ale to znowu mniej przyjemna część, ja nie znoszę się pakować 😄 na wakacje też 😂Wrazluwa lubi tę wiadomość
-
Ja mam znowu tragiczne dni przez ból głowy. Nie cierpię jak jest wysokie ciśnienie atmosferyczne 😡
Właśnie skończyłam z prasowaniem rzeczy do szpitala. Zostały mi do wyprania rożki, otulacze i jakieś pojedyncze rzeczy, które do mnie idą.
Prasowałam godzinę i mega się zmęczyłam 😅
Też muszę zacząć się pakować, ale dopiero w weekend podjadę po woreczki strunowe.
Jak już skończę prasować i się spakuje, to będę mega szczęśliwa 😃👩🏻+🧔🏻= ❤️ 2017
👩🏻+🧔🏻= 💍 13.08.2020 Oświadczyny w Rzymie ❤️
👩🏻+🧔🏻= 🐶 22.07.2022 Psynek ❤️
👩🏻+🧔🏻= 💒 16.09.2022
Starania o pierwsze dziecko od początku 2022 roku.
Leczenie w klinice:
05.2023 - 1cs Letrozol
06.2023 - 2cs Letrozol+Ovitrelle
15.07 ⏸️ 🥹❤️
17.07 - 41,9 mlU/ml ❤️
19.07 - 88,5 mlU/ml ❤️
03.08 - pierwsza wizyta, 4mm, jest serduszko 🥳
26.10 - dziewczynka? 🥺🩷
15.11 - 372g pięknej dziewczynki, witaj Jagna ❤️
17.01 - 1650g 🥰
19.02 - Nasz największy cud, Jagusia 🩷 34+6, 2790g, 51 cm.
👩🏻 28l.
AMH - 4.01
Sono-hsg - Jajowody drożne ✅
🧔🏻 36l.
Morfologia nasienia 1%
Badanie USG jąder w porządku 💪🏻
-
Wrazluwa wrote:Czy wy też nie możecie spać jak jesteście głodne ? 😅 moja zmora że czasami budzę się tak jak dzisiaj bo mała kopie i jestem głodna … 😅 a nie mogę nic zjeść bo muszę zrobić badania
i można zjeść 👍🏻🩷 -
Miminka wrote:Bialy_wilczek, Misie zabierają Ci energię 🙈🥰
Marcysia, Ty chyba też dziś wizytujesz? 😊
Czekamy na wieści z wizyt🤞😍
Ja próbuje zwlec się z łóżka i ogarnąć mieszkanie😅 Dzis ma mnie odwiedzić moja przyjaciółka ze swoją 2 miesięczna córeczka 😍
W ogóle mam jakiś spadek nastroju, wszystko mnie wku*wia, ze starym na czele 🫣 🤯🩷 -
Ja poniedziałek i wtorek miałam taki słaby nastrój, jakoś dotarlo do mnie że niedługo moje życie się całkiem zmieni i już nie będzie tak łatwo, że tylko to dziecko, ciągła opieka itd. Moze to strasznie zabrzmi ale zastanawiałam się po co nam to było.
Okropne myślenie, szczególnie jak się widzi ile osób się stara bez skutku, ile jest strat (sama jedna przeszłam) 😵💫 na szczęście po dwóch dniach przeszło i już znów jest ok i nie mogę się doczekać. Nie wiem czy to hormony czy przez to że już nie pracuje i mam za dużo czasu na myślenie ale oby już nie wróciło 😱 -
Claire wrote:U mnie dziś sypie śnieg więc cały dzień posiedzę w domu 😄 nocka znowu kiepska, bo zasnąć nie mogłam do 2, a potem to też bez rewelacji 🙄 w dodatku położyłam się spać głodna, ale to dlatego że się zaczęłam bardziej pilnować ile jem i wbijam wszystko w tracker kalorii. Przeraził mnie ten mój przyrost wagi a nie chce żeby to się jakoś odbiło na maluszku. Tylko ja na wątku widzę że takie tempo załapałam 🫣
Co do ubranek, ja jeszcze jak byłam na siłach w drugim trymestrze to wszystko wyprałam w 90 stopniach i wyprasowałam. Kocyki, śpiworki, pokrowce (nawet ten z nosidełka i dostawki 🙈) i inne takie rzeczy po praniu jeszcze przejechałam parownicą. Zajęło mi to wtedy dwa tygodnie 😂 ale bardzo się cieszę że teraz już mam to z głowy.
Jeszcze czeka mnie pakowanie, chce to jakoś dobrze rozplanować, widziałam gdzieś że dziewczyny polecają robić sobie takie zestawy na każdy dzień dla siebie i dla bobasa, wtedy wygodniej jest znaleźć wszystko w torbie/walizce bo wiadomo że w szpitalu się czlowiek nie rozpakuje nigdzie. Ale to znowu mniej przyjemna część, ja nie znoszę się pakować 😄 na wakacje też 😂
Właśnie ja się tak spakowałam. Komplet na każdy dzień dla Małej do woreczka. Koszule dla mnie do kolejnego. Wkładki laktacyjne, lanolina do kolejnego woreczka. Itd.
😊Claire lubi tę wiadomość
Marzec 2023 CB
Maj 2023 CB
Czerwiec 2023 CB
10.07 ⏸️
12.07 19.98 ❤️
25.07 pierwsza wizyta, mam 2 mm, jest czynność serduszka ❤️
18.08 mamy 2.17 cm ❤️
08.09 5.54 cm Szczęścia❤️
29.09 Helenka 💗
20.10 11.57 cm zdrowej Dziewczyny ❤️
10.11 połówkowe 469 g zdrowej Helenki 💗
01.12 694 g Naszej Żabci🥰
22.12 Słoneczko rośnie ❤️
09.01. USG 3 trymestru 1565 g Helenki ❤️
30.01 Skrzacik rośnie 🥰
20.02 2500 g Helenki ❤️
12.03 Helenka ma już 3200 g 🥰
17.03.2024 9.00 Cesarzowa Helenka jest z Nami 3380 g i 54 cm ♥️
15.08.2023 Nasz Dzień 💒
-
Claire wrote:U mnie dziś sypie śnieg więc cały dzień posiedzę w domu 😄 nocka znowu kiepska, bo zasnąć nie mogłam do 2, a potem to też bez rewelacji 🙄 w dodatku położyłam się spać głodna, ale to dlatego że się zaczęłam bardziej pilnować ile jem i wbijam wszystko w tracker kalorii. Przeraził mnie ten mój przyrost wagi a nie chce żeby to się jakoś odbiło na maluszku. Tylko ja na wątku widzę że takie tempo załapałam 🫣
Co do ubranek, ja jeszcze jak byłam na siłach w drugim trymestrze to wszystko wyprałam w 90 stopniach i wyprasowałam. Kocyki, śpiworki, pokrowce (nawet ten z nosidełka i dostawki 🙈) i inne takie rzeczy po praniu jeszcze przejechałam parownicą. Zajęło mi to wtedy dwa tygodnie 😂 ale bardzo się cieszę że teraz już mam to z głowy.
Jeszcze czeka mnie pakowanie, chce to jakoś dobrze rozplanować, widziałam gdzieś że dziewczyny polecają robić sobie takie zestawy na każdy dzień dla siebie i dla bobasa, wtedy wygodniej jest znaleźć wszystko w torbie/walizce bo wiadomo że w szpitalu się czlowiek nie rozpakuje nigdzie. Ale to znowu mniej przyjemna część, ja nie znoszę się pakować 😄 na wakacje też 😂
Najwięcej kalorii jest w weglowodanach (makarony, ziemniaki, kopytka, pyzy, pierogi, biały chleb i wszelkie słodycze, paluszki, chipsy...)-to warto ograniczyć i zastąpić kaszą, brązowym ryżem czy ciemnym pieczywem, ale głodzić się nie wolno! Trzeba jeść jak należy, zdrowo i jak tylko robisz się głodna.🩷 -
izzy91 wrote:Ja poniedziałek i wtorek miałam taki słaby nastrój, jakoś dotarlo do mnie że niedługo moje życie się całkiem zmieni i już nie będzie tak łatwo, że tylko to dziecko, ciągła opieka itd. Moze to strasznie zabrzmi ale zastanawiałam się po co nam to było.
Okropne myślenie, szczególnie jak się widzi ile osób się stara bez skutku, ile jest strat (sama jedna przeszłam) 😵💫 na szczęście po dwóch dniach przeszło i już znów jest ok i nie mogę się doczekać. Nie wiem czy to hormony czy przez to że już nie pracuje i mam za dużo czasu na myślenie ale oby już nie wróciło 😱
Też miałam taki okres "żałoby" za dotychczasowym życiem, mimo że tak chciałam dziecka, to w momencie kiedy zrobiłam test ciążowy po szoku nie przyszła wielka radość, tylko myśli jak wszystko się teraz zmieni I co my najlepszego zrobiliśmy :p mam też wyrzuty sumienia, że za mało cieszę się ciążą a więcej martwię np o jej prawidłowy przebieg a maluszek na to nie zasługuje. Więc to chyba normalne, hormony robią swoje tak jak piszesz ;* dużo kobiet też sobie zarzuca, że po porodzie nie czują od razu tego wyrzutu miłości do dziecka, a tak ważne jest przecież dbanie o swoją psychikę, wsparcie innych osób. Na pewno życie się zmieni, ale to będzie też wiele cudownych zmian 😊
Jeszcze a propos partnera, to ja mam takie skrajne stany😆 czasem męża stanowisko w jakiejś sprawie potrafi mnie tak wyprowadzić z równowagi, że przeżywam to przez 2 dni😆 nigdy tak nie miałam, unikam konfliktów i jestem bardzo ugodowa. A z drugiej strony czuję od niego teraz takie wsparcie, poczucie odpowiedzialności, chęć pomocy że czuję się zakochana jak nastolatka🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia, 12:23
-
Już jestem po wizycie. Z dziećmi wszystko w porządku 🙂 Jeden Misiu waży 1660 g, drugi Misiu waży 1949 g. Ułożeni główkowo dlatego już tak ciężko jest się przekręcić w nocy🫣 Wynik badań trochę już lepsze ale nadal brać żelazo.
Następna wizyta 1.02 wtedy już też będzie wymaz GBS.Czekajac_nacud, Nataliii, Angi90 , Miminka, xMartaa, Tattyteddy, Bellinda, M_arcysia, tetyda, Claire lubią tę wiadomość
👩 - 31
👱♂️- 28
Starania- 11.2022r. 💗
CB - ( 4.06- 6t 💔 )
9.07.2023 - Tłuste kreski 🤭
12.07.2023 - Beta 6412,00 😍
14.07.2023 - Beta 13974,00
24.07.2023 - Bliźniaki 🥰👶👶 Rośnijcie Nasze Kropeczki🥰💟
5.10.2023 - Chłopaki 👶👶💙💙
11.01.2024 - Pierwszy Misiu: 1660g 🐻💙, drugi Misiu: 1950g 🐻💙
02.02.2024 - Filipek-2110💙, Franio-2550💙 🍀🤱
Ciąża 2k2o 🤰 -
bialy_wilczek wrote:Już jestem po wizycie. Z dziećmi wszystko w porządku 🙂 Jeden Misiu waży 1660 g, drugi Misiu waży 1949 g. Ułożeni główkowo dlatego już tak ciężko jest się przekręcić w nocy🫣 Wynik badań trochę już lepsze ale nadal brać żelazo.
Następna wizyta 1.02 wtedy już też będzie wymaz GBS.🩷 -
Bialy wilczek, super maluchy rosną 😁 Dużo sił Kochana 🥰
Claire, nie bierz do głowy! Roznie kobiety przybierają w ciąży i to wcale nie znaczy, że tak czy inaczej jest lepiej 😉 Nie mowie o objadaniu się słodyczami czy jakimiś przekąskami niezbyt zdrowymi (ja tak robię... lubię cos pochrupać wieczorem i wiem że to jest źle 🫣), ale skoro jesteś glodna to znaczy że potrzebujecie z Zuzią i prosze jeść☝️😊 Po porodzie będziemy zrzucać 😁😁
Izzy91 to chyba normalne... ja też miewam takie momenty. Bardzo chcialam dziecko, nie mogę się doczekać aż się urodzi. Co nie zmienia faktu, że mam takie chwile kiedy myślę, że tyle rzeczy jeszcze nie zrobiliśmy, że może za wcześnie, że może za szybko, że nasze życie juz zawsze będzie podporządkowane dziecku. Musimy sobie pozwolić na te emocje 😊 Chyba są konieczne, żebyśmy mogły być najlepszymi mamami na świecie dla naszych dzieci 🥰
Tetyda, przykro mi z powodu Twojego bólu głowy... może jakiś spacer by Ci pomógł? Troche dotlenić głowę 😊
Bellinda, mnie stary wkurza tym, że po prostu jest obok 😂 a za chwile juz kocham go tak mocno, że bym zagłaskała 🙈 siedzę w sama w domu to chce żeby wrocil z pracy. Wroci to mnie irytuje. No kosmos, hormony są straszne. Teraz akurat go kocham i czekam aż wroci haha😂😂😂
Dziewczyny które mają pieski, jestem załamana 😭 Nasz piesek jest mega energiczny i taki hmmm... ekspresyjny 😅 No taka rasa 🤷♀️ Zastanawiałam się, jak będzie kiedy urodzi się mały. Dziś byla u mnie przyjaciółka z córeczka 2,5 miesięczna. Słuchajcie no, masakra 😔 Musialam go zamknąć w drugim pokoju. Dostal jakiegoś szału, zaczal się trząść, skakać na nosidełko, na małą... chciałam mu spokojnie pozwolić ją obwąchać itd ale on jak w jakimś amoku na nią skakał i wąchał. Nie mogłam zupełnie nad nim zapanować. Tak normalnie to caly dzien spokojnie gdzies tam sobie spi, albo sie pobawi, tno generlanie grzeczny pies, ale jestem przerażona co będzie jak w domu pojawi się dziecko 😔Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia, 14:27
Bellinda, bialy_wilczek, Claire lubią tę wiadomość
🏩❤️ 08.2022 👩29 🧔♂️ 30
7️⃣cs o pierwszego Bąbla 💕
19.07- ⏸️ 🥹
21.07- beta 119,7 🤍
25.07- beta 1212,9 🤍😭
31.07- pęcherzyk ciążowy 😍
21.08- 1,85 cm Dzidziulka z bijącym serduszkiem❤️🥹
14.09- 5,5 cm zdrowego Okruszka 🥰 🥹
23.10- 213 g mojej malutkiej Dziewczynki 🩷
07.11- 306 g zdrowego jednak Chłopczyka 🩵😄
28.12- 1106 g Franulka 🩵
17.01- 1566 g Wstydzioszka 🤭🩵
22.02- 2741 g Słodziaka 🥹🥰
04.03- 3229 g Misia 🐻
27.03.2024 Witaj na świecie Syneczku 🥹💙
-
Bialy_wilczek super, że na wizycie wszystko dobrze 😍 ja ostatnio jestem bardziej zmęczona i senna 🥱muszę sobie zrobić drzemkę popołudniu, bo nie daje rady.
Ja już też zaczęłam wszystko porządkować, szykować miejsce w szafie na ciuszki i wszystkie inne rzeczy i pomału zaczynam wszystko prać. Zamówiłam też otulacz do nosidełka.
Torbe do szpitala też już zaczynam pakować 😊
Pomału, ale jakoś wszystko idzie 😄
Do szpitala chce uszykować zestaw dla mnie i dla dziecka, który później mąż przywiezie na wyjście, ale zastanawiam się w co ubrać maluszka końcem lutego, początkiem marca na wyjście 🤔
Mam jeszcze pytanie, czy macie jakieś fajne strony z jakimiś darmowymi kosmetykami albo produktami dla dzieci? Ja zapisałam się do klubu Bebilon i dostałam takie fajne karty do zdjęć, próbkę mleka i skarpetki 😊 i jeszcze z Loveli przysłali mi mleczko do prania 😄bialy_wilczek lubi tę wiadomość
-
To ja wam powiem coś innego kontrowersyjnego. Nie lubię być w ciąży. I po prostu jakoś tak no, nie czuje tej euforii bycia "przy nadziei". Że to kobiety tak się cieszą tym brzuszkiem i tymi kopniakami i w ogóle. Ja przez większość czasu w ciąży czuję się jak nieprłnosprytna ; nudności, spadek energii, hormony, mózg ciążowy zamiast kalafiora, potem człowiek chodzi jak kaczka, ciężko się ruszyć, przekręcić w nocy, założyć buty 🤭 Nie lubię badań w ciąży i tych wizyt, stresuje mnie to, a potem sam poród.
Ja bym bardzo chciała jakby ktoś chodził za mnie te 9 miesięcy, a potem ja już mogę się zajmować niemowlakiem. Sama ciąża to dla mnie męczarnia. Podobnie mam z KP, karmiłam bo musiałam, ale żeby to było coś cudownego, no nie, człowiek uwiązany non stop, moje dziecko wisiało 24 h co godzinę, dwie, na cycu, byłam ciągle przez to niewyspana, zmęczona i co za tym idzie zirytowana i zła i jeszcze to wywalanie cyca przy ludziach, nie lubię tego bardzo 👀Teraz nie będę zgrywać wielkiej samarytanki, jak mnie to zmęczy to wjedzie butla i ojciec nakarmi a ja się wyspie. Nikt mi Nobla nie da za to wszystko kosztem własnej psychiki.
No i wiem, że taką rzecz to mogę tylko wam napisać (chociaż mąż też wie), ale powiedzieć komuś z rodziny czy znajomych to jak wystawić się na odstrzał, bo przecież ciąża i KP to wszystko jest takie słodko-pierdząco-modlące i w ogóle jednorożce i rzygam tęczą 🤭👀 Że jak to można nie lubić. Można i czasem to droga przez mękę 👀
(a teraz czekam na baty z zewnątrz 😋)🩷