W lipcu upały 🌞rozbiera mnie Stary 👙spłodzimy bobasa🚼byle na golasa 🕺!
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja kurcze nie lubię rosołu, tzn jedyny jaki mi smakuje to musi być z kaczki taki żółty i z domowymi kluskami, albo z koguta, wszystko inne to dla mnie kostka rosołowa i siki weroniki, jako podstawa i wywar do innej zupy ok, ale nie żeby jeść sam. A już w ogóle nie lubię rosołu teściowej, makaron ekspres, rosół gotowany 40 minut i 4 łyżki kucharku, sam gluten muten i gdzie tu coś zdrowego 👀🫣 całkiem jakbym zupkę chińską jadła.
Tę pokrzywową spróbuję zrobić jak się tylko pojawią młode listki i z jajkiem bo już jakiś czas za mną chodzi coś nowego🙂🩷 -
Hej dziewczyny! Ja tez jeszcze w dwupaku hahah😂
Wczoraj przed zaśnięciem brzuch mi strasznie twardnial co chwila, zasnąć przez to nie moglam, w dodatku mała sie tak wyginała🫣 ze az ciezko sie oddychalo 😭
Mi termin z miesiaczki minal 10 marca 😁 u mojej lekarki mam na 17.03 a z prenatalnych 18.03 😬 chciałabym aby obeszlo sie bez wywolania no ale jak samo nie ruszy to co zrobic 🤯
Wrazluwa, mam nadzieje ze macie sie dobrze z Zuzka ❣️
-
Rozzzzi, a gdyby samo nie ruszyło, to lekarka mówiła kiedy miałoby być wywołanie? Oczywiście życzę Ci, żeby nie musiało do tego dojść 😊
-
Bellinda wrote:Rozzzzi, a gdyby samo nie ruszyło, to lekarka mówiła kiedy miałoby być wywołanie? Oczywiście życzę Ci, żeby nie musiało do tego dojść 😊
Wlasnie nic nie mowila, tylko tyle ze moge urodzic nawet tydzien po terminie ale mam nadzieje ze mnie trzymac tyle nie bedzie. Dowiem sie pewnie wiecej w czwartek 🫣 -
Rozzzzi to czekacie do 18?
U mnie jest rozstrzał w terminach 9 dni różnicy między tym z usg a miesiączką. Tylko, że ja ufam bardziej moim cyklom niż maszynie. W pierwszej ciąży owulke miałam 26 dnia cyklu i tutaj podobnie, bo najwcześniej seksy były 25 dnia cyklu i później jeszcze kilka razy w kolejnych dniach, więc nie ma szans, że zaszłam wcześniej, a maszyna mi wyliczyła jakbym miała owulacje w 16 dniu, a wtedy nawet chłopa nie było w domu 👀🫣 A ogólnie na jakimś forum czytałam że babeczka rodziła dzieci równo 9 miesięcy od dnia poczęcia, po porostu seks był raz w miesiącu idealnie w owulacje i od tego dnia po 9 miesiącach poród i tak miała 3 razy. To trzeba mieć szczęście 😁🩷 -
Lekarz z prenatalnych mowil zeby sie trzymac 18.03 wiec tak sie trzymam od poczatku. Ale z tego co mi wiadomo bo znajoma ostatnio byla w szpitalu ze w szpitalu licza termin z miesiaczki zawsze, ciekawe 😬
-
Mam nadzieje ze do czwartku urodze a jak nie to na wizycie sie czegoś dowiem, mam nadzieje ze skierowanie mi da na szpital i ze nie bedzie trzymac nie wiadomo ile...🤯
-
Wrazluwa jak się czujecie z Zuzią? 😘
U nas po ostatnim KTG. Helenka spała 😂 Położna ją obudziła to trochę się poruszała a później w drodze do domu tańce 😂 a teraz czekamy do 16 na wizytę 😊M_arcysia, Miminka, Nataliii, PustynnyKwiat lubią tę wiadomość
Marzec 2023 CB
Maj 2023 CB
Czerwiec 2023 CB
10.07 ⏸️
12.07 19.98 ❤️
25.07 pierwsza wizyta, mam 2 mm, jest czynność serduszka ❤️
18.08 mamy 2.17 cm ❤️
08.09 5.54 cm Szczęścia❤️
29.09 Helenka 💗
20.10 11.57 cm zdrowej Dziewczyny ❤️
10.11 połówkowe 469 g zdrowej Helenki 💗
01.12 694 g Naszej Żabci🥰
22.12 Słoneczko rośnie ❤️
09.01. USG 3 trymestru 1565 g Helenki ❤️
30.01 Skrzacik rośnie 🥰
20.02 2500 g Helenki ❤️
12.03 Helenka ma już 3200 g 🥰
17.03.2024 9.00 Cesarzowa Helenka jest z Nami 3380 g i 54 cm ♥️
15.08.2023 Nasz Dzień 💒
-
Kurcze to takie nawet spore macie te rozstrzał terminów z om i usg ... w sumie cholera wie który dobry 😂
U mnie z om i każdego usg różni się o max 1 dzien 😅 więc pewnie będę łazić z brzuchem do końca marca jak nie lepiej 🫣🏩❤️ 08.2022 👩29 🧔♂️ 30
7️⃣cs o pierwszego Bąbla 💕
19.07- ⏸️ 🥹
21.07- beta 119,7 🤍
25.07- beta 1212,9 🤍😭
31.07- pęcherzyk ciążowy 😍
21.08- 1,85 cm Dzidziulka z bijącym serduszkiem❤️🥹
14.09- 5,5 cm zdrowego Okruszka 🥰 🥹
23.10- 213 g mojej malutkiej Dziewczynki 🩷
07.11- 306 g zdrowego jednak Chłopczyka 🩵😄
28.12- 1106 g Franulka 🩵
17.01- 1566 g Wstydzioszka 🤭🩵
22.02- 2741 g Słodziaka 🥹🥰
04.03- 3229 g Misia 🐻
27.03.2024 Witaj na świecie Syneczku 🥹💙
-
Rozzzzi wrote:Lekarz z prenatalnych mowil zeby sie trzymac 18.03 wiec tak sie trzymam od poczatku. Ale z tego co mi wiadomo bo znajoma ostatnio byla w szpitalu ze w szpitalu licza termin z miesiaczki zawsze, ciekawe 😬
Ja mam takie długie cykle od zawsze, zwykle po 40 dni ale zdarzają się takie tasiemce po 50-60 i wtedy wiem, że nie miałam owulacji.
Mnie to ciekawi jakie mam amh przy takich cyklach🤔🩷 -
Rozzzzi wrote:Mam nadzieje ze do czwartku urodze a jak nie to na wizycie sie czegoś dowiem, mam nadzieje ze skierowanie mi da na szpital i ze nie bedzie trzymac nie wiadomo ile...🤯🩷
-
U mnie wlasnie bylo tak ze mniej wiecej wiem kiedy byla owulka, bo przez moje PCOS cykle mialam nawet po 50/60/70 dni wiec naprawde grubo. Potem zaczelam suplementowac witaminy i fajnie mi sie unormowalo i owulki zaczęły wracac na szczescie 😀 ale slyszalam ze tydzien czy tam dwa różnicy moze byc w terminach
-
Miminka aż się oplułam, hahaha świetnie to ujęłaś, istny cyrk. Ja się czuję dokładnie tak samo i chociaż ochota nie odpuszcza to z trudem się to wszystko u nas odbywa 😂
Helenka mały śpioszek 😚 a jakieś skurcze się już zapisały?
Wrazluwa jak się miewacie? Czekamy na wieści 🥰
Mi się dzisiaj wyświetlił na tiktoku list od niemowlaka i się oczywiście poryczałam… ach te hormony. Idę a właściwie wytoczę się zaraz na spacer żeby Zuzkę zmobilizować 😉Miminka, Czekajac_nacud lubią tę wiadomość
-
Trzymam kciuki 😊 jak się nic nie zadzieje, to ja mam wizytę w piątek i wtedy też już pewnie dostanę skierowanie. Jeśli nie ma innych wskazań, to u nas wywołują w skończonym 41tc🤷♀️
-
Rozzzzi wrote:U mnie wlasnie bylo tak ze mniej wiecej wiem kiedy byla owulka, bo przez moje PCOS cykle mialam nawet po 50/60/70 dni wiec naprawde grubo. Potem zaczelam suplementowac witaminy i fajnie mi sie unormowalo i owulki zaczęły wracac na szczescie 😀 ale slyszalam ze tydzien czy tam dwa różnicy moze byc w terminach🩷
-
Claire wrote:Miminka aż się oplułam, hahaha świetnie to ujęłaś, istny cyrk. Ja się czuję dokładnie tak samo i chociaż ochota nie odpuszcza to z trudem się to wszystko u nas odbywa 😂
Helenka mały śpioszek 😚 a jakieś skurcze się już zapisały?
Wrazluwa jak się miewacie? Czekamy na wieści 🥰
Mi się dzisiaj wyświetlił na tiktoku list od niemowlaka i się oczywiście poryczałam… ach te hormony. Idę a właściwie wytoczę się zaraz na spacer żeby Zuzkę zmobilizować 😉Marzec 2023 CB
Maj 2023 CB
Czerwiec 2023 CB
10.07 ⏸️
12.07 19.98 ❤️
25.07 pierwsza wizyta, mam 2 mm, jest czynność serduszka ❤️
18.08 mamy 2.17 cm ❤️
08.09 5.54 cm Szczęścia❤️
29.09 Helenka 💗
20.10 11.57 cm zdrowej Dziewczyny ❤️
10.11 połówkowe 469 g zdrowej Helenki 💗
01.12 694 g Naszej Żabci🥰
22.12 Słoneczko rośnie ❤️
09.01. USG 3 trymestru 1565 g Helenki ❤️
30.01 Skrzacik rośnie 🥰
20.02 2500 g Helenki ❤️
12.03 Helenka ma już 3200 g 🥰
17.03.2024 9.00 Cesarzowa Helenka jest z Nami 3380 g i 54 cm ♥️
15.08.2023 Nasz Dzień 💒
-
U mnie też jest roztrzał z terminami. Z usg wyszło 4 kwietnia, z miesiączki 10 kwietnia, a z moich wyliczeń owulacji bo robiłam testy wychodzi że 8 kwietnia. Lekarz trzyma się tego z usg, ale jestem pewna że o tydzien to mi sie owulacja na pewno do przodu nie przesuneła. Zobaczymy czy w któryś z terminów idealnie się wstrzelimy 😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca, 13:25
Starania od 01.2022
👩🏼 👱🏼♂️ 29l.
04.2022 cp 💔
09.2022 6t 💔
01.2023 cb 💔
27.07 nieśmiałe ⏸ 🥺🤞
18.08 7mm człowieka z ❤️🥺
05.09 2.65cm glutka ❤️
30.09 7.19cm pięknego chłopca 💙
27.11 410g bobasa 💙
29.01 1518g misia 💙
25.03 3400g maleństwa 💙
06.04 witaj na świecie synku 😘❤️ -
U mnie termin z OM i usg jest identyczny, tylko dzień różnicy 2-3 kwietnia, no ale że u mnie cc to jestem umówiona na 26 marca na cięcie:)
Ja jednak sobie marzę, że po najbliższym weekendzie ruszy się samo, bardzo bym chciała ☺️2017 - 👶
05/2022 - poronienie zatrzymane 6tc
01/2023 - poronienie zatrzymane 10tc
Kariotyp mój ✅
Kariotyp męża ✅
Estriadol,prolaktyna,progesteron,
FSH ✅
DHEA-S04 ✅
Witd.D- 46,6 ✅
Zespół antyfosfolipidowy ❎
ANA 4 dodatnie, miano 1:320
On:
Morfologia 4% za to nadrabiają ilością,żywotnością i ruchliwością (wszystkie te parametry dużo ponad normę 💪)
Fragmentacja DNA plemnika : 11% 👌
24.07 ⏸️ -
U mnie różnica jednego dnia więc jak bez różnicy 😁 czuję że w tym tygodniu na nic nie mogę liczyć, ale w następnym już fajnie by było żeby samo ruszyło ☺️
Jutro rano mam ktg ale już nawet nie licze że coś tam się pojawi 🫣 -
He ja dziewczyny:) ale się rozkręciłyście na wątku sporo wpisów do nadrobienia
My z Zuzanną oczywiście jesteśmy w szpitalu, wyjdziemy najprawdopodobniej w czwartek:) już nie mogę się doczekać dzisiaj z Zuzanną ćwiczymy akcja cyc i Jestem z niej bardzo dumna bo dziewczyna ogarnia i już coraz lepiej nam idzie i całkiem sporo dzisiaj cycka było mała też lubi się do mnie przytulać i spać i robi takie cudowne grymasy
Ja też dzisiaj jestem prze zadowolona bo wzięłam wyczekany prysznic, odłączyli mnie od okablowania
Odstawili leki przeciwbólowe i całkiem sporo chodziłam, teraz leżę żeby odpocząć. Rana po CC boli i najgorzej jest mi wstać z leżenia ale reszta do ogarnięcia, mam fest pozytywne nastawienie i koncentruje się tylko na tym co chce i totalnie odpuszczam to na co nie mam wpływu mała ma być też kompana dzisiaj wieczorem
Dziewczyny co do samego porodu no to był hardcore.
W niedzielę o 7 rano odeszły mi wody, wiadomo, zjedliśmy śniadanie, wzięłam prysznic, umyłam włosy i w ogóle wszystko super i koło 10 pojechaliśmy do szpitala
W szpitalu przyjęcie, brak skurczy, szyjka twarda długa zamknięta … ale musieli przyjąć gbs antybiotyk itp, decyzja czekamy na rozkręcenie akcji, zalecenie ruszać się.
No i z takim nastawieniem byłam, chodziłam przez cały dzień po szpitalu, tańczyłam, cieszyłam się… skurcze zaczęły pojawiać się koło 19, ale nieregularne, dalej staliśmy szyjka dokładnie to samo.
Potem koło 21 skurcze zaczęły być częściej i bardziej regularne i bolesne ale jeszcze dawałam radę - kolejne badanie - brak rozwarcia.
Dwie godziny później skurcze intensywne, brak rozwarcia:( w międzyczasie pielęgniarka zrobiła mi badanie i bez mojej zgody masaż szyjki mówiąc że chciała pomóc co spowodowało intensywność bólu.
Leżeliśmy z mężem na naszej sali jakoś do 1 godziny, ja już przestawałam funkcjonować żadne pozycje wertykalne nie były dla mnie możliwe do realizacji mąż mnie wspierał w oddechu, jeszcze na tym etapie żartowałam ze znieczulenie jednak wezmę pomiędzy skurczami. Dostałam też jakieś leki na rozluźnienie które też chwilowo pomogły. Szyjka dalej nic.
O 2 zabrali mnie na Trakt, położne były fajne, miałam poczucie że dobra zaraz to się skończy.
No ale dokładnie ta sama historia, skurcze długie bolesne, interwencje medyczne chyba wszystkie jakie były możliwe i ból którego nie wytrzymywałam i dalej brak postępu miałam ciągle rozwarcie na 1,5 cm.. Zuza już chciała przyjść na świat napierała główką na szyjkę.
Dostałam bardzo dużą dawkę znieczulenia zzo… chwilę pomogło i w pewnym momencie już nic nie pomagało, około 5 rano już w poniedziałek byłam wyczerpana, przerażona i płakałam z bólu.
Kiedy mąż mnie zobaczył o 6 przeraziło go to, prosiłam go żeby pomógł mi i rozmawiał o cesarce.
O 7 rano przyszedł lekarz, rozwarcie na 1,5 cm zadecydował że cesarką.
No i zabrali mnie na salę operacyjną, musiałam dostać znieczulenie wziewne bo w kręgosłup nie działało.
I o 7:16 była Zuzia na świecie.
Ale jak się wybudziłam i powiedzieli mi że wszystko jest w porządku, mała jest zdrowa i ma 10 punktów to o wszystkim zapomniałam, zaraz przy wyjechaniu z sali czekał na mnie mąż, którego psychicznie też to wszystko rozjechało.
I dostaliśmy Zuzię po godzinie i od tamtej pory wszystko co się wydarzyło nie ma znaczenia, liczy się tylko ona i że jest cała i zdrowa ☺️☺️☺️
I nic mi się nie udało z moich założeń ale zupełnie nie jest to problem ❤️Miminka, Tattyteddy, tetyda, Bellinda, PustynnyKwiat lubią tę wiadomość
08.06.2019 👩❤️👨
31.08.2019 💍
31.12.2023 👰♀️🤵♂️
28.05.2023 💔 5cs
03.07.2023 Beta 12,3 mlU/ml
zostań ze mną kwiatuszku 🌺
05.07.2023 Beta 40,3 🥹
10.07.2023 Beta 493 🥹
20.07.2023 2 mm człowieczka z czynnością serduszka ❤️
10.08.23 2,4 cm człowieczka ))
26.10.2023 Całe 320g miłości
26.02.2024 3242 g Zuzanny
Zuzia się urodziła 11.03.2024
Ważyła 3370 g
Mierzyła 55 cm