W listopadzie Bolo leci w lecie będą z tego dzieci 🦩🤰👶🤱
-
WIADOMOŚĆ
-
karm3lka wrote:Beta 55,82 🙆🙆🙆
🍀🍀🍀🍀🍀karm3lka lubi tę wiadomość
-
karm3lka wrote:Jak Natka twoje dolegliwości brzucha? jak się czujesz?👦 2012r.👼 8tc 2016r.👦 2017r.
12cs
23.11.2022 ⏸
23.11. 15dpo Beta: 198.8 progesteron: 21,51
25.11. 17dpo Beta: 522 (163,6%) ❤️
30.11. 5+1 Pęcherzyk w macicy
14.12. 7+1 Pęcherzyk z zarodkiem 💕 ciąża młodsza o tydzień.
21.12. USG ciąża 5 tydzień? 🤦🏼♀️
22.12. USG prywatne
Koniec. -
Blondyna.B wrote:Dopiero co dziś mówiłam, że u mnie ciągnięcie to była bardzo wczesna oznaka ciąży a więc właśnie mi się to zaczęło 😅
Ale zupełnie się nie nakręcam, bo ten cykl na straty spisywałam
jakie straty , jakie straty wszystko się pięknie kształtuje chucham na ten wykres i mocno trzymam kciuki !!
Jest wczesnie ale wytrzymasz te kilka dni , mam nadzieje ze wyjdą IIBlondyna.B lubi tę wiadomość
-
Natka2 wrote:Wiesz co, cmi cały czas, ale teraz już tak chyba @. Także nie jest źle. Odliczam dni do wizyty 🙂
a przypomnij który to wasz cs o trzeciego Malucha?
mam nadzieję że wszystko się wyreguluje, zapomnisz o tym epizodzie i może jednak coś się zmieni żeby mąż był obecny w najblizszych płodnych :*Natka2 lubi tę wiadomość
-
karm3lka wrote:jakie straty , jakie straty wszystko się pięknie kształtuje chucham na ten wykres i mocno trzymam kciuki !!
Jest wczesnie ale wytrzymasz te kilka dni , mam nadzieje ze wyjdą II -
karm3lka wrote:a przypomnij który to wasz cs o trzeciego Malucha?
mam nadzieję że wszystko się wyreguluje, zapomnisz o tym epizodzie i może jednak coś się zmieni żeby mąż był obecny w najblizszych płodnych :*👦 2012r.👼 8tc 2016r.👦 2017r.
12cs
23.11.2022 ⏸
23.11. 15dpo Beta: 198.8 progesteron: 21,51
25.11. 17dpo Beta: 522 (163,6%) ❤️
30.11. 5+1 Pęcherzyk w macicy
14.12. 7+1 Pęcherzyk z zarodkiem 💕 ciąża młodsza o tydzień.
21.12. USG ciąża 5 tydzień? 🤦🏼♀️
22.12. USG prywatne
Koniec. -
Natka2 wrote:Pierwszy, także na luzie 🙂 gorzej, że drugi dopiero na sylwestra 😭
serio nie da się jakoś zakombinować? ehhh ta praca...
Ja to w ogole podeszłam do tematu, że się nie uda tak celnie strzelić. Pozne owulacje były zawsze moją zmorą. No i przeswiadczenie że dlaczego miałoby się udać. Teraz jestem na etapie rozmyślań jak powiadomić pracodawcę i czytam wszystko co mnie chroni i jak to ogarnac- oczywiscie informować bedę dopiero po wizycie u lekarza. -
karm3lka wrote:serio nie da się jakoś zakombinować? ehhh ta praca...
Ja to w ogole podeszłam do tematu, że się nie uda tak celnie strzelić. Pozne owulacje były zawsze moją zmorą. No i przeswiadczenie że dlaczego miałoby się udać. Teraz jestem na etapie rozmyślań jak powiadomić pracodawcę i czytam wszystko co mnie chroni i jak to ogarnac- oczywiscie informować bedę dopiero po wizycie u lekarza.
Nie martw się pracodawcą. Jesteś kobietą, przyszłà mamą masz swoje prawa, masz się tym cieszyć a nie martwić na pewno się ułoży, myślę, że firma powinna to przyjąć profesjonalnie a jak nie to szkoda do takiej wracać.
Nie zamartwiaj się na zapassyn 2019
____
03.2021 wpadka - biochem
06.2021 - starania czas start!
07.2021 - biochem
08.2021 - przerwa
11.2021 - ? -
_Hania wrote:Nie martw się pracodawcą. Jesteś kobietą, przyszłà mamą masz swoje prawa, masz się tym cieszyć a nie martwić na pewno się ułoży, myślę, że firma powinna to przyjąć profesjonalnie a jak nie to szkoda do takiej wracać.
Nie zamartwiaj się na zapas
nie zamierzam tam wracac
nie chcę też wyjść na kompletną świnię i rzucić z dnia na dzień L4. (choć na to chyba zasługują..) . Ale muszę zebrać mysli i porozmawiać z M. Nawet jeśli zadeklarowałabym obecność do Swiąt to praca w miejscu opieki nad maluchami nie należy do najlżejszych i muszę myśleć głównie o sobie w tym momencie. Ale wiecie- ja z tych bojących,cichych i uległych -
karm3lka wrote:nie zamierzam tam wracac
nie chcę też wyjść na kompletną świnię i rzucić z dnia na dzień L4. (choć na to chyba zasługują..) . Ale muszę zebrać mysli i porozmawiać z M. Nawet jeśli zadeklarowałabym obecność do Swiąt to praca w miejscu opieki nad maluchami nie należy do najlżejszych i muszę myśleć głównie o sobie w tym momencie. Ale wiecie- ja z tych bojących,cichych i uległych
Myśl o sobie i fasolkę. Teraz są ciężkie czasy, pandemia jest cały czas zagrożeniem, szkoda ryzykować. Jak lekarz zasugeruje ze najlepiej jest od razu przejść na L4 - nie wahaj się. To dobry czas, żeby przestać się przejmować co pomyślą
karm3lka lubi tę wiadomość
syn 2019
____
03.2021 wpadka - biochem
06.2021 - starania czas start!
07.2021 - biochem
08.2021 - przerwa
11.2021 - ? -
karm3lka wrote:Beta 55,82 🙆🙆🙆
🍀🍀🍀🍀🍀
Super 🥰 Gratuluję 🥳🥳Jesteś w ciąży 🤰
Kochana myśl o sobie i o kropku.. Pracodawcą się nie przejmuj. Wiem łatwo mówić 😄😄karm3lka lubi tę wiadomość
-
Ja właśnie do domu wróciłam. Byłam u fryzjera 💇♀️ Koloryzację sobie robiłam.
Dziewczyny.. I co, i podkusiło mnie siknąć. Siknełam na pink 10ml ten płytkowy - brak kreski 😔 Nie piłam ponad 3h. Myślałam, że coś wyjdzie. A tam biało - bez żadnego cienia. No cóż, trudno. Czekamy do rana.
Tylko najgorsze jest do, że idziemy do rodziny i będą %% proponować.. A ja nie wiem jak się wykrecic z picia 🤷♀️ ehh -
KarolinaŚ wrote:10dpo
Nie udzielam się za dużo, ale ze względu na to, iż twierdziłaś, że masz cienie od 5/6 dpo to czy kreska nie powinna ciemnieć ( zgodnie z przyrastaniem bety co 48 godz. ) ?
Wojcinka, Blondyna.B, Natka2, Moniika lubią tę wiadomość
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
_Hania wrote:Myśl o sobie i fasolkę. Teraz są ciężkie czasy, pandemia jest cały czas zagrożeniem, szkoda ryzykować. Jak lekarz zasugeruje ze najlepiej jest od razu przejść na L4 - nie wahaj się. To dobry czas, żeby przestać się przejmować co pomyślą
zgadza się
dzieci roznoszą różnorakie infekcje , poza tym mogę źle znosić pierwsze tygodnie, i po trzecie...mam takie prawo. -
Milixx wrote:Ja właśnie do domu wróciłam. Byłam u fryzjera 💇♀️ Koloryzację sobie robiłam.
Dziewczyny.. I co, i podkusiło mnie siknąć. Siknełam na pink 10ml ten płytkowy - brak kreski 😔 Nie piłam ponad 3h. Myślałam, że coś wyjdzie. A tam biało - bez żadnego cienia. No cóż, trudno. Czekamy do rana.
Tylko najgorsze jest do, że idziemy do rodziny i będą %% proponować.. A ja nie wiem jak się wykrecic z picia 🤷♀️ ehh
powaznie nic nie wyszło??? e tam, zrób rano, przeciez dzisiejsze oba nie mogły być oszustami . Choc wiem łatwo mówić. Dziewczyny się wykrecaja odpowiedzią że biorą antybiotyk.
A gadałas z M.? -
Milixx wrote:Ja właśnie do domu wróciłam. Byłam u fryzjera 💇♀️ Koloryzację sobie robiłam.
Dziewczyny.. I co, i podkusiło mnie siknąć. Siknełam na pink 10ml ten płytkowy - brak kreski 😔 Nie piłam ponad 3h. Myślałam, że coś wyjdzie. A tam biało - bez żadnego cienia. No cóż, trudno. Czekamy do rana.
Tylko najgorsze jest do, że idziemy do rodziny i będą %% proponować.. A ja nie wiem jak się wykrecic z picia 🤷♀️ ehh
Te pinki są beznadziejne, nie warto się nimi przejmować. Ja jak nie chcę pić, to mówię, że biorę antybiotyk albo furaginę 😅 -
karm3lka wrote:nie zamierzam tam wracac
nie chcę też wyjść na kompletną świnię i rzucić z dnia na dzień L4. (choć na to chyba zasługują..) . Ale muszę zebrać mysli i porozmawiać z M. Nawet jeśli zadeklarowałabym obecność do Swiąt to praca w miejscu opieki nad maluchami nie należy do najlżejszych i muszę myśleć głównie o sobie w tym momencie. Ale wiecie- ja z tych bojących,cichych i uległych💏Razem 9 lat
♀️36
♂️41
Starania o Nasze cudo ❤od lipca 2020 tak na luzie....
Styczeń 2022 zaczynamy starania tak na 100%... -
Sparky wrote:Te pinki są beznadziejne, nie warto się nimi przejmować. Ja jak nie chcę pić, to mówię, że biorę antybiotyk albo furaginę 😅
Tylko takie były w aptece 🤦♀️ na rano też je mam i jeszcze jedne facella. Z tą furaginą i zapaleniwm pecharza to dobry pomysł 👍
karm3lka wrote:powaznie nic nie wyszło??? e tam, zrób rano, przeciez dzisiejsze oba nie mogły być oszustami . Choc wiem łatwo mówić. Dziewczyny się wykrecaja odpowiedzią że biorą antybiotyk.
A gadałas z M.?
Antybiotyk nie przejdziemy.. To bliska rodzina i nie uwierzą, że nagle chora jestem 🤦♀️😄
Głupio aż mówić.. Ale nie, nie mówiłam mu jeszcze 🤦♀️😄😄Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2021, 18:10
-
Milixx wrote:Antybiotyk nie przejdziemy.. To bliska rodzina i nie uwierzą, że nagle chora jestem 🤦♀️😄
Głupio aż mówić.. Ale nie, nie mówiłam mu jeszcze 🤦♀️😄😄
spoko , zrobisz rano na spokojnie. Pamietaj że my tu rano będziemy czekać a nie, ze bedziesz sie wylegiwać do 10Milixx, Jedna_z_Wielu, Ancalime lubią tę wiadomość