W listopadzie Bolo leci w lecie będą z tego dzieci 🦩🤰👶🤱
-
WIADOMOŚĆ
-
celina550 wrote:mi to się już nie chce, jestem zmęczona, potrubowana, moja bozena ledwo zipie, mam dość. nie chce mi się oddychać nawet.
na chwilę obecną wywieszam 🏳️, przegrałam.
Wszystkie tu jesteśmy z Tobą, mimo, że nie fizycznie ale razem łączymy się z Tobą myślami i duchowym wsparciem. ♥️♥️♥️
Jesteś fajterką! 💪♥️2 IUI 😢
Zaczynamy pierwszą procedurę ♥️
👩🦳35
👨40 -
celina550 wrote:mi to się już nie chce, jestem zmęczona, potrubowana, moja bozena ledwo zipie, mam dość. nie chce mi się oddychać nawet.
na chwilę obecną wywieszam 🏳️, przegrałam.
Ja się już legalnie opierdziepam, bo dostałam od razu L4, więc będę tu zaglądać 😉 Już widzę, jak w przyszłym roku wchodzisz tu z buta aż drzazgi lecą 😘😘 -
Pani Miśka wrote:Celina kochana, przytulam mocno! Jesteś dzielną babeczką, czas jakoś zleci i w marcu wrócisz do starań z nową siłą.
Dziewczyny myślicie, że 6 dni po owulacji będzie na usg się dało stwierdzić czy się odbyła?
Tak, 2 dni po owulacji widać ciałko żółte 😊34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN
-
Ultra-Dżasta wrote:Cześć dziewczęta! ❤
Dziś się z Wami późno witam. Zarobiona jestem w pracy. Nie wiem która z Was kiedyś pisała, że w ciąży ma się jajecznicę z mózgu ale tak, zgadza się. Jak wcześniej byłam nieogarem ale z głową na karku jeśli chodzi o fachową wiedzę to teraz jestem totalnym nieogarem, nie ogarniającym nawet tabelek w excelu i kuwa, worda. 🤦♀️ Co chwilę się myliłam w protokołach i musiałam je poprawiać x razy. Ciągle czegoś zapominam i to nie ważne czy w pracy, czy w domu, taka zakręcona jestem. 😱 Nawet kierownik się pytał czy mam jakieś problemy i z głupim uśmieszkiem mu odpowiedziałam "nie, skądże, taki dzień" 🤷♀️🤦♀️😂. Dobrze, że jutro piątek, o rety. 🥱😴
Hurrrra, nie tylko ja mam sieczkę ciążowa zamiast mózgu 😅😂 potwierdzam występowanie zjawiska 😆 na szczęście jestem już na zwolnieniu, bo już widzę te wszystkie kredyty błędnie spisane, do poprawy itp 🤦♀️ -
Rzadko się udzielam ale teraz muszę:
Celina trzymaj się. Nic nie przegrałaś.
Za daleko już zaszłaś, zbyt dużo zrobiłaś żeby się poddać.
Kilka tygodni i będziesz jak nowa.
Jesteś Wielka!
Z Twojej wiedzy skorzystało mnóstwo dziewczyn, w tym też i ja. Tyle dobrego musi się zwrócić.
Trzymam kciuki za Ciebie. I wypije też lampkę wina za Twoje zdrowie
-
Celina jestem tu z doskoku ale nie poddawaj się! Rozumiem, że w tym momencie marzec to koniec świata. Ale to wcale nie tak daleko. Zobacz jak szybko czas leci. Wyniki są około 4 tyg. a może zaskoczą Cię i będzie szybciej. Tak samo z owulacją, przecież to nie przesądzone ze w lutym musi być z niedrożnego. Nie poddawaj się, to tylko przerwa. Tu chodzi o Twoje zdrowie!
-
A ja mam takie pytanko. Idę do gina 2 dni przed owulacją. Czy na każdym (chodzi mi np. o słabszy sprzęt) usg lekarz może mi prawidłowo sprawdzić endometrium i czy zbiera się na owulację? Nie chcę wydać prawie 300 zł, żeby gin mi powiedział, że on nic nie zobaczy...
-
Dziewczyny ale mi zleciało , jutro mam 9 dpo … ale waham się czy rozpoczynać maraton testowy od jutra czy nie 😩😩 zrezygnowana jestem w tym cyklu … tak samo z resztą jak w każdym 😝 do niedzieli mam brać dupka wiec będę musiała zatestować , ale odrazu mówię ze nie liczę na cud. Wykres mam taki ładny jak w zeszłym miesiącu a i tak się nie udało … cycki mnie nie bolą , czasami troszkę w brzuchu ćmi mnie wiec to również nic nie zwiastuję … normalnie to do niedzieli i czekam na @ …
Chyba będę robiła przerwę od starań na święta mam zamiar dobrze się bawić z rodziną 😊 a nie latać przed świetami po lekarzach …i pilnować leków.
Celinka , przyda Ci się rowniez trochę odpoczynku, zrób reset , przetraw sobie wszystko na spokojnie , święta sie zbliżają to idealny czas na odpoczynek i jak będziesz gotowa to wracaj ze zdwojoną siłą ❤️✊🏻 Dasz radę ,wierzę w ciebie !Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2021, 16:29
2018 - ciąża pozamaciczna , usunięcie jajowodu
2019 -👰🏼♀️🤵🏻
2020- 😭
2021-😭
Po 4 cieżkich latach stał się cud i urodziłam synka
2022- 👶🏼 25.08.2022
2023- sierpień zaczynamy starania o drugiego bobaska. Mam wielką nadzieję że uda się 🙏🏼
On 🧑🏻 42l
Badania nasienia idealne.
Ona👩🏼 29l
Insulinooporność, policystyczne jajniki ,brak jednego jajowodu.
Badania; tarczyca,cukier -ok
insulina - wysoka
prolaktyna-ok
wedlug lekarza , nic tylko zachodzić -
MartiMarti wrote:Dziewczyny ale mi zleciało , jutro mam 9 dpo … ale waham się czy rozpoczynać maraton testowy od jutra czy nie 😩😩 zrezygnowana jestem w tym cyklu … tak samo z resztą jak w każdym 😝 do niedzieli mam brać dupka wiec będę musiała zatestować , ale odrazu mówię ze nie liczę na cud. Wykres mam taki ładny jak w zeszłym miesiącu a i tak się nie udało … cycki mnie nie bolą , czasami troszkę w brzuchu ćmi mnie wiec to również nic nie zwiastuję … normalnie to do niedzieli i czekam na @ …
Chyba będę robiła przerwę na święta mam zamiar dobrze się bawić z rodziną 😊 a nie latać przed świetami po lekarzach …i pilnować leków.
Celinka , przyda Ci się rowniez trochę odpoczynku, zrób reset , przetraw sobie wszystko na spokojnie , święta sie zbliżają to idealny czas na odpoczynek i jak będziesz gotowa to wracaj ze zdwojoną siłą ❤️✊🏻 Dasz radę ,wierzę w ciebie !
No co ja Ci mogę powiedzieć.... Sikaj 😈Ultra-Dżasta lubi tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN
-
Patka123 wrote:A ja mam takie pytanko. Idę do gina 2 dni przed owulacją. Czy na każdym (chodzi mi np. o słabszy sprzęt) usg lekarz może mi prawidłowo sprawdzić endometrium i czy zbiera się na owulację? Nie chcę wydać prawie 300 zł, żeby gin mi powiedział, że on nic nie zobaczy...
A skąd wiesz ze idziesz na 2 dni przed owulacja i czy ona w ogóle nastąpi ?
Lekarz to nie wróżka , jeśli będzie ładny pęcherzyk dominujący to ci powie kiedy ,, mniej więcej” powinnaś się spodziewać owulacji. A endometrium zmierzy się na każdym sprzęcie..powodzenia 😊
2018 - ciąża pozamaciczna , usunięcie jajowodu
2019 -👰🏼♀️🤵🏻
2020- 😭
2021-😭
Po 4 cieżkich latach stał się cud i urodziłam synka
2022- 👶🏼 25.08.2022
2023- sierpień zaczynamy starania o drugiego bobaska. Mam wielką nadzieję że uda się 🙏🏼
On 🧑🏻 42l
Badania nasienia idealne.
Ona👩🏼 29l
Insulinooporność, policystyczne jajniki ,brak jednego jajowodu.
Badania; tarczyca,cukier -ok
insulina - wysoka
prolaktyna-ok
wedlug lekarza , nic tylko zachodzić -
Katsy wrote:Hurrrra, nie tylko ja mam sieczkę ciążowa zamiast mózgu 😅😂 potwierdzam występowanie zjawiska 😆 na szczęście jestem już na zwolnieniu, bo już widzę te wszystkie kredyty błędnie spisane, do poprawy itp 🤦♀️
Przyjechał dziś taki komisarz odbiorczy, nie ważne, mój dobry znajomy i pyta po ciuchu: kiedy L4? Mówię: kuźwa, luty chyba jak będzie wszystko ok choć poszłabym już w styczniu tylko podwyżkę sobie załatwie. A on: no co Ty? Tak szybko? A ja bym pochodził na Twoim miejscu do marca i powku*.. 🤬 jeszcze trochę ludzi. 😂😂😂
Niezły pomysł i kuszący bo zołza jestem ale ja serio nie dam rady, no napiszę szczerze: nie chce mi się chodzić do pracy w takim stanie i jeszcze po halach odbierać te wszystkie odpowiedzialne konstrukcje. Chodzę zmęczona, nie kontaktuje, potykam się o własne nogi, nie pije już kawy i kuwa no, nie i tyle. 😂 Grubego przyjęli niech się wykaże. Jedyne co mi się marzy to tekst do kierownika: panie kierowniku, bo ja idę na urlop i wrocę za jakieś 1.5 roku. 😅😂 Będzie arcyzadowolony. 😁MałaMi*, Meduza, Koteczka82 lubią tę wiadomość
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
MartiMarti wrote:Dziewczyny ale mi zleciało , jutro mam 9 dpo … ale waham się czy rozpoczynać maraton testowy od jutra czy nie 😩😩 zrezygnowana jestem w tym cyklu … tak samo z resztą jak w każdym 😝 do niedzieli mam brać dupka wiec będę musiała zatestować , ale odrazu mówię ze nie liczę na cud. Wykres mam taki ładny jak w zeszłym miesiącu a i tak się nie udało … cycki mnie nie bolą , czasami troszkę w brzuchu ćmi mnie wiec to również nic nie zwiastuję … normalnie to do niedzieli i czekam na @ …
Chyba będę robiła przerwę od starań na święta mam zamiar dobrze się bawić z rodziną 😊 a nie latać przed świetami po lekarzach …i pilnować leków.
Celinka , przyda Ci się rowniez trochę odpoczynku, zrób reset , przetraw sobie wszystko na spokojnie , święta sie zbliżają to idealny czas na odpoczynek i jak będziesz gotowa to wracaj ze zdwojoną siłą ❤️✊🏻 Dasz radę ,wierzę w ciebie !
Rób test i daj znać 🙈 trzymam kciuki 🥰Starania od 2019r.
Styczeń 2021- hsg(obustronna niedrożność-zrosty)
Marzec 2021 - laparoskopia- udało się udrożnić
Wrzesień 2021 wizyta w klinice
Planowo grudzień 2021 pierwsza IUI
👩
-niedoczynnosc tarczyc
-amh 11
-progesteron 21 dc 11,5
🧔🏻♂️
Morfologia nas. 1%
Duza ilość żołnierzyków
Ruchliwość 👌 -
MartiMarti wrote:A skąd wiesz ze idziesz na 2 dni przed owulacja i czy ona w ogóle nastąpi ?
Lekarz to nie wróżka , jeśli będzie ładny pęcherzyk dominujący to ci powie kiedy ,, mniej więcej” powinnaś się spodziewać owulacji. A endometrium zmierzy się na każdym sprzęcie..powodzenia 😊
Obstawiam to tylko dlatego, że mam od lat regularne 29 dniowe cykle. Tak mi apki zaznaczają, zgadza się z fazą lutealną. Oczywiście to moje założenie, owulacji może nie być. Ale jeżeli ma być to w tych okolicach. Ale dziękuje za odpowiedźMartiMarti lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny bardzo się zmartwiłam bo wyszedł mi Niski estradiol 25 ( a norma faza pecherzykowa: 46-607), a ja dzisiaj mam pierwszy dzień cyklu - @. Zawsze mam regularne miesiączki, a czytałam że też ma na to wpływ.
Czy ktoś może się wypowiedzieć, wizytę dopiero mam pod koniec miesiąca.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2021, 17:04
Ona&On: 1993 r.
Starania od : czerwca 2021 r.
30 i 31.03.2022 r. - ⏸🙏
12.05.2022 r. - poronienie zatrzymane, zabieg w 9tc [*]🦋👼
21.02.23 - ⏸🤭🙏
09.11.2023 - 3500 g / 56 cm Franka 💙 nagła CC.
Termin porodu ➡️ OM: 02/11; USG: 07/11 ✊ -
Ultra-Dżasta wrote:Przyjechał dziś taki komisarz odbiorczy, nie ważne, mój dobry znajomy i pyta po ciuchu: kiedy L4? Mówię: kuźwa, luty chyba jak będzie wszystko ok choć poszłabym już w styczniu tylko podwyżkę sobie załatwie. A on: no co Ty? Tak szybko? A ja bym pochodził na Twoim miejscu do marca i powku*.. 🤬 jeszcze trochę ludzi. 😂😂😂
Niezły pomysł i kuszący bo zołza jestem ale ja serio nie dam rady, no napiszę szczerze: nie chce mi się chodzić do pracy w takim stanie i jeszcze po halach odbierać te wszystkie odpowiedzialne konstrukcje. Chodzę zmęczona, nie kontaktuje, potykam się o własne nogi, nie pije już kawy i kuwa no, nie i tyle. 😂 Grubego przyjęli niech się wykaże. Jedyne co mi się marzy to tekst do kierownika: panie kierowniku, bo ja idę na urlop i wrocę za jakieś 1.5 roku. 😅😂 Będzie arcyzadowolony. 😁
Historia grubego najlepsza 😂 Ja w środę wieczorem napisałam do kierownika, który wiedział o ciąży, że mam potwierdzoną, ale też mam L4 z decyzją lekarza, że nie wracam do pracy 🤭 pracuję na POK w media expert, w przyszłym tygodniu black frajer dej, Mikołaj i święta czyli najgorętszy okres w handlu 🤣🤣🤣 pewnie ekipa szczęśliwa 😜 no cóż akurat cieszę się, że tym L4 dołożyłam pracy jednej z dziewczyn, która czepia się wszystkich a sama niby ile to nie robi 🤭🤭Blond27, Ultra-Dżasta lubią tę wiadomość
-
celina550 wrote:mi to się już nie chce, jestem zmęczona, potrubowana, moja bozena ledwo zipie, mam dość. nie chce mi się oddychać nawet.
na chwilę obecną wywieszam 🏳️, przegrałam. -
celina550 wrote:Bozeeeeee znowu dupek przed owulacją 🤦 już mi ciśnienie skacze jak to widzę 😠
to oczywiście nie do Ciebie, tylko do tych konowałów pieprzonych
Kurczę ja tez dostałam duphaston na 3 cykle od 17dc….
Teraz biorę na wywołanie okresu bo ten cyk trwa już 41 dni (odstawiłam anty 3 miesiące temu), a później przez 2-3 cykle mam brać od 17 dc.
Jestem zielona w temacie- myślisz, ze mogę zablokować tym owulacje ? Co robić ?
Owulacja w tym miesiącu na pewno była (pani doktor potwierdziła po usg), ale nie mam pojęcia kiedy. Nie czuje objawów owulacji, dopiero się uczę i jestem zielona w temacie -
Blondyna.B wrote:Celina popłacz sobie, weź głęboki wdech i patrz pozytywnie. Bo jak nie Ty to kto da radę ? ❤️❤️
Wszyscy inni, tu wszystkie dziewczyny w końcu znikają, ja tu skisne samotnie😔
Nie wiem jak przetrwam święta, nie wiem czy kogoś nie pobije jak usłyszę "no, nie pije, pewnie w ciąży", nie wiem jak przetrwam porody przyjaciółek. jestem do niczego, nie umiem się z nimi cieszyć, nie umiem szukać sesji ciążowych na prezent. one mają mężów, ja nie mam i jakoś umiem się z nimi bawić, one są w ciąży, ja nie i już nie umiem. spotkanie z nimi na szczęście samo się rozwiązało, bo muszę iść do szpitala i mam wymówkę żeby nie oglądać radosnych ciężarnych.
jutro mam terapeutkę, umówiłam się sto lat temu tak o, żeby pogadać, ale dobrze wyszło, bo sama nie ogarnę. dobrze że mam nasenne z czasów depresji, bo nie spałam już kilka dni, wczoraj zjadłam i byłam trupem w nocy, spałam jak zabita. nawet pingwinem na bożenie mój M mnie nie ruszył. mózg się nie umie skupić więc doktorat leży i kwiczy a ja urlop spędzam na płaczu pod pierzyna ❤️
dziękuję wam wszystkim, nikomu nie życzę, ale gdybyśmy miały się spotkać tu w nowym roku, to będziemy miały zajebisty skład ❤️SabciaS lubi tę wiadomość
👰🏻M&M🤵🏻
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
___________________
11.22 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
MartiMarti wrote:Dziewczyny ale mi zleciało , jutro mam 9 dpo … ale waham się czy rozpoczynać maraton testowy od jutra czy nie 😩😩 zrezygnowana jestem w tym cyklu … tak samo z resztą jak w każdym 😝 do niedzieli mam brać dupka wiec będę musiała zatestować , ale odrazu mówię ze nie liczę na cud. Wykres mam taki ładny jak w zeszłym miesiącu a i tak się nie udało … cycki mnie nie bolą , czasami troszkę w brzuchu ćmi mnie wiec to również nic nie zwiastuję … normalnie to do niedzieli i czekam na @ …
Chyba będę robiła przerwę od starań na święta mam zamiar dobrze się bawić z rodziną 😊 a nie latać przed świetami po lekarzach …i pilnować leków.
Celinka , przyda Ci się rowniez trochę odpoczynku, zrób reset , przetraw sobie wszystko na spokojnie , święta sie zbliżają to idealny czas na odpoczynek i jak będziesz gotowa to wracaj ze zdwojoną siłą ❤️✊🏻 Dasz radę ,wierzę w ciebie !
W zasadzie to z tą przerwą na grudzień to masz dobry pomysł. Szkoda psuć sobie taki piękny czas.2 IUI 😢
Zaczynamy pierwszą procedurę ♥️
👩🦳35
👨40 -
celina550 wrote:Wszyscy inni, tu wszystkie dziewczyny w końcu znikają, ja tu skisne samotnie😔
Nie wiem jak przetrwam święta, nie wiem czy kogoś nie pobije jak usłyszę "no, nie pije, pewnie w ciąży", nie wiem jak przetrwam porody przyjaciółek. jestem do niczego, nie umiem się z nimi cieszyć, nie umiem szukać sesji ciążowych na prezent. one mają mężów, ja nie mam i jakoś umiem się z nimi bawić, one są w ciąży, ja nie i już nie umiem. spotkanie z nimi na szczęście samo się rozwiązało, bo muszę iść do szpitala i mam wymówkę żeby nie oglądać radosnych ciężarnych.
jutro mam terapeutkę, umówiłam się sto lat temu tak o, żeby pogadać, ale dobrze wyszło, bo sama nie ogarnę. dobrze że mam nasenne z czasów depresji, bo nie spałam już kilka dni, wczoraj zjadłam i byłam trupem w nocy, spałam jak zabita. nawet pingwinem na bożenie mój M mnie nie ruszył. mózg się nie umie skupić więc doktorat leży i kwiczy a ja urlop spędzam na płaczu pod pierzyna ❤️
dziękuję wam wszystkim, nikomu nie życzę, ale gdybyśmy miały się spotkać tu w nowym roku, to będziemy miały zajebisty skład ❤️2 IUI 😢
Zaczynamy pierwszą procedurę ♥️
👩🦳35
👨40