W listopadzie Bolo leci w lecie będą z tego dzieci 🦩🤰👶🤱
-
WIADOMOŚĆ
-
celina550 wrote:Wszyscy inni, tu wszystkie dziewczyny w końcu znikają, ja tu skisne samotnie😔
Nie wiem jak przetrwam święta, nie wiem czy kogoś nie pobije jak usłyszę "no, nie pije, pewnie w ciąży", nie wiem jak przetrwam porody przyjaciółek. jestem do niczego, nie umiem się z nimi cieszyć, nie umiem szukać sesji ciążowych na prezent. one mają mężów, ja nie mam i jakoś umiem się z nimi bawić, one są w ciąży, ja nie i już nie umiem. spotkanie z nimi na szczęście samo się rozwiązało, bo muszę iść do szpitala i mam wymówkę żeby nie oglądać radosnych ciężarnych.
jutro mam terapeutkę, umówiłam się sto lat temu tak o, żeby pogadać, ale dobrze wyszło, bo sama nie ogarnę. dobrze że mam nasenne z czasów depresji, bo nie spałam już kilka dni, wczoraj zjadłam i byłam trupem w nocy, spałam jak zabita. nawet pingwinem na bożenie mój M mnie nie ruszył. mózg się nie umie skupić więc doktorat leży i kwiczy a ja urlop spędzam na płaczu pod pierzyna ❤️
dziękuję wam wszystkim, nikomu nie życzę, ale gdybyśmy miały się spotkać tu w nowym roku, to będziemy miały zajebisty skład ❤️
Celina, promyczku nasz. Nic się nie dzieje bez przyczyny. Pomyśl sobie, co by było gdybyś odkryła, te zmiany w ciąży, ile byś miała wtedy stresu, być może byłyby już dużo mocniej zaawansowane. Teraz masz szansę wyleczyć to dziadostwo i przygotować się jak najlepiej na ciążę! Kto wie? Może po stymulacji będą dwa jajeczka i od razu ustrzelicie bliźniaki?
Ty też stad znikniesz za jakiś czas, wierzę w to mocno.
Przytulam Cię mocno. Zbyt dużo złych informacji spadło ostatnio na Twoje barki, ale to też dlatego, że działasz ekspresowo i dążysz za wszelką cenę do celu. Dużo badań za Tobą, wierzę, że to ciężki wstęp do najpiękniejszego rozdziału Twojego życia😘
Ja też zaczynam panikować- od poniedziałku zaczynam leki. Dociera do mnie powoli jakie to poważne leki. I umieram ze strachu, płaczę po kątach tak żeby mąż nie widział. A i tak nie mam gwarancji że leczenie pomoże i kiedykolwiek zostanę mamą.
-
Puszka09 wrote:Tak, dwa razy )teraz jakiś inny ale na zasadzie ovitrelle) - test 10 dnia pokazał dwie blade kreski, ale beta ujemna była. Ogólnie najlepiej testować po ok 12-14 dniach
Dziękuje za informacje 🙃Puszka09 lubi tę wiadomość
Starania od 2019r.
Styczeń 2021- hsg(obustronna niedrożność-zrosty)
Marzec 2021 - laparoskopia- udało się udrożnić
Wrzesień 2021 wizyta w klinice
Planowo grudzień 2021 pierwsza IUI
👩
-niedoczynnosc tarczyc
-amh 11
-progesteron 21 dc 11,5
🧔🏻♂️
Morfologia nas. 1%
Duza ilość żołnierzyków
Ruchliwość 👌 -
Paulina1106 wrote:Celina, promyczku nasz. Nic się nie dzieje bez przyczyny. Pomyśl sobie, co by było gdybyś odkryła, te zmiany w ciąży, ile byś miała wtedy stresu, być może byłyby już dużo mocniej zaawansowane. Teraz masz szansę wyleczyć to dziadostwo i przygotować się jak najlepiej na ciążę! Kto wie? Może po stymulacji będą dwa jajeczka i od razu ustrzelicie bliźniaki?
Ty też stad znikniesz za jakiś czas, wierzę w to mocno.
Przytulam Cię mocno. Zbyt dużo złych informacji spadło ostatnio na Twoje barki, ale to też dlatego, że działasz ekspresowo i dążysz za wszelką cenę do celu. Dużo badań za Tobą, wierzę, że to ciężki wstęp do najpiękniejszego rozdziału Twojego życia😘
Ja też zaczynam panikować- od poniedziałku zaczynam leki. Dociera do mnie powoli jakie to poważne leki. I umieram ze strachu, płaczę po kątach tak żeby mąż nie widział. A i tak nie mam gwarancji że leczenie pomoże i kiedykolwiek zostanę mamą.
Gdyby konizacja znaczyła że pozbyłam się problemu na zawsze, to może byłabym spokojniejsza. Ale ona usuwa tylko zmiany, wirus zostaje - tylko organizm może go zwalczyć - więc może po jakimś czasie znowu odpalić rakiety 🤷 są dziewczyny, które miały kilka razy konizacje, bo wracało..
stymulacja w tym miesiącu (była na wszelki wypadek, gdyby jednak było okej) zrobiła właściwie nic, bo pęcherzyk w 11dc 15mm (czyli standard), pobudziła jeden jajnik a nie dwa a do tego...endo 4mm. więc pewnie sobie tylko nasram bardziej ta stymulacja niż sobie pomogę.
a Ty encorton czy acco? już mi się mózg wyłączył na to wszystko kto i co 🤦👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
celina550 wrote:Gdyby konizacja znaczyła że pozbyłam się problemu na zawsze, to może byłabym spokojniejsza. Ale ona usuwa tylko zmiany, wirus zostaje - tylko organizm może go zwalczyć - więc może po jakimś czasie znowu odpalić rakiety 🤷 są dziewczyny, które miały kilka razy konizacje, bo wracało..
stymulacja w tym miesiącu (była na wszelki wypadek, gdyby jednak było okej) zrobiła właściwie nic, bo pęcherzyk w 11dc 15mm (czyli standard), pobudziła jeden jajnik a nie dwa a do tego...endo 4mm. więc pewnie sobie tylko nasram bardziej ta stymulacja niż sobie pomogę.
a Ty encorton czy acco? już mi się mózg wyłączył na to wszystko kto i co 🤦
To już wiesz przynajmniej, że trzeba Ci coś podrasować tą stymulację, żeby lepiej działała.
Kurcze nie wiedzialam, że to może nawracać myślałam, że usuwają i po kłopocie… ale jesteś w dobrych rękach więc wykonają zabieg najlepiej jak się będzie dało.
Ja dostałam enconrton i equoral- wg ulotki jeden to lek na białaczkę a drugi po przeszczepach dają. Brzmi zachęcająco…
-
Paulina1106 wrote:
Ja dostałam enconrton i equoral- wg ulotki jeden to lek na białaczkę a drugi po przeszczepach dają. Brzmi zachęcająco…
Aromek jest na raka piersi a accofil dla ludzi po przeszczepach, mojemu M musiałam tlumaczyc czemu ma to kupić a przed rodzicami chowałam opakowania 🤦
Mam nadzieję że dobrze je zniesiesz... 😔✊
Swoją drogą... potem słyszysz "dzielny tata", bo zmienił pieluchę i brawo wszyscy biją, a my takie rzeczy.......Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2021, 18:20
👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
celina550 wrote:Aromek jest na raka piersi a accofil dla ludzi po przeszczepach, mojemu M musiałam tlumaczyc czemu ma to kupić a przed rodzicami chowałam opakowania 🤦
Mam nadzieję że dobrze je zniesiesz... 😔✊
Swoją drogą... potem słyszysz "dzielny tata", bo zmienił pieluchę i brawo wszyscy biją, a my takie rzeczy.......
Wiem, że ulotki straszą, ale boli mnie to, że jestem okazem zdrowia, i muszę otępić swój organizm żeby zaczął funkcjonować jak należy, boli mnie to, że moje własne ciało działa przeciwko mnie niszcząc zarodki i utrudniając zagnieżdżenie…
A powiedz mi Ty na accofilu tez się musisz izolować? Ja chyba będę prosić rodzinnego o zwolnienie na cały cykl…
I tez myślę o stymulacji po zakończeniu leczenia, żeby zwiększyć szanse.
Takie długie starania obdzierają nas z intymności i czasem czuję jakby też z godności, musimy znosić te upokorzenia, głupie teksty, rozkładać nogi przed połową szpitala…
I nigdy nie ma gwarancji, że te cierpienia nie pójdą na marne… -
conte wrote:my będziemy startowali w luxmedzie
mój niby patrzy co je, biega, łazi na siłke i dba o fizyczność ale pali elektryka, pije mnóstwo kawy rozpuszczalnej i redbulli... ;/
Conte nie martw się na zapas mój też pali elektryka, pije kawę i to mocną a dzięki uprawianiu sportu i dobremu odżywianiu wyniki ma dobre.
U was też tak będzie ✊ nawet widzę że nasi panowie w tym samym wieku są 😉
Bubu trzymam kciuki za wyniki musi być dobrze ✊✊✊
A myślę że abstynencja powinna być podobna do tej jak przy normalny współżyciu wtedy najlepiej wiadomo jakie żołnierzyki my dostajemy 🤔
U nas było mniej więcej 2 dni przerwy.conte lubi tę wiadomość
Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
Sparky wrote:Celina... Wierzę, że na końcu tej trudnej drogi czeka na Ciebie wspaniała nagroda. Przytulam 😔
Milixx, Rudakostka jak sytuacja?Anielka❤️2018
Bruno💔 czerwiec 2021 [*]
15.11.21 ❤️beta 5.30
17.11.21 ❤️beta 24,64 🌈
22.11.21 ❤️ beta 610
26.11.21 ❤️ beta 4273 prog 25
07.12.21pięknie bijące 💓 i 0,74cm człowieka 😍
16.12.21 CRL 1,39
4.01.22 CRL 3,71😍
13.01.22 badania prenatalne pierwszego trymestru : zdrowy dzidziuś, prawdopodobnie chłopak😍
5.05.22 1126g 37cm❤️ Kazik rośnie 😍
Tarczyca- pod kontrolą (eutyrox100)
Wiek:
Ona 33
On 32
-
celina550 wrote:Gdyby konizacja znaczyła że pozbyłam się problemu na zawsze, to może byłabym spokojniejsza. Ale ona usuwa tylko zmiany, wirus zostaje - tylko organizm może go zwalczyć - więc może po jakimś czasie znowu odpalić rakiety 🤷 są dziewczyny, które miały kilka razy konizacje, bo wracało..
stymulacja w tym miesiącu (była na wszelki wypadek, gdyby jednak było okej) zrobiła właściwie nic, bo pęcherzyk w 11dc 15mm (czyli standard), pobudziła jeden jajnik a nie dwa a do tego...endo 4mm. więc pewnie sobie tylko nasram bardziej ta stymulacja niż sobie pomogę.
a Ty encorton czy acco? już mi się mózg wyłączył na to wszystko kto i co 🤦
Celinko kochana ❤️ Słyszałaś coś na temat czopków z rokitnika? Pytam, ponieważ potrafią pięknie oczyścić drogi rodne. Mam znajomą która dzięki nim pozbyła się nadżerki, którą lekarz chciał już usuwać.
Edit. W jakich dawkach suplementujesz witaminę D3?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2021, 18:45
Synuś 2007 ❤️
Wrzesień 2021 💔 6 tc
🍀11.11.21 szczęśliwa owulacja
🍀23.11.21 beta 70,2 🍀
🍀25.11.21 beta 217,7 (210%) 🙏
🍀30.11.21 beta 2814,0 🙏
Pierwsze usg 14.12.2021 🙏
Kolejna wizyta 20.12.21
Cukrzyca ciążowa ▶️ dieta -
Joanna29 wrote:Dziewczyny jak się dodaje zdjęcie 🤭😆bo nie wiem 🙈
Joanna29 lubi tę wiadomość
Synuś 2007 ❤️
Wrzesień 2021 💔 6 tc
🍀11.11.21 szczęśliwa owulacja
🍀23.11.21 beta 70,2 🍀
🍀25.11.21 beta 217,7 (210%) 🙏
🍀30.11.21 beta 2814,0 🙏
Pierwsze usg 14.12.2021 🙏
Kolejna wizyta 20.12.21
Cukrzyca ciążowa ▶️ dieta -
Paulina1106 wrote:Wiem, że ulotki straszą, ale boli mnie to, że jestem okazem zdrowia, i muszę otępić swój organizm żeby zaczął funkcjonować jak należy, boli mnie to, że moje własne ciało działa przeciwko mnie niszcząc zarodki i utrudniając zagnieżdżenie…
A powiedz mi Ty na accofilu tez się musisz izolować? Ja chyba będę prosić rodzinnego o zwolnienie na cały cykl…
I tez myślę o stymulacji po zakończeniu leczenia, żeby zwiększyć szanse.
Takie długie starania obdzierają nas z intymności i czasem czuję jakby też z godności, musimy znosić te upokorzenia, głupie teksty, rozkładać nogi przed połową szpitala…
I nigdy nie ma gwarancji, że te cierpienia nie pójdą na marne…
Nie, na accofilu nie trzeba, choć objawy są takie grypopodobne, więc pewnie będę unikać tłumów. Chociaż ja akurat protowarzyska to nie jestem, więc nie zaboli. Przy tych Twoich to faktycznie lepiej się izolować, szczególnie w tym okresie grypowym/covidowym po raz setny.
Ja jak byłam na pooperacyjnej to miałam już tak dość tego obdzierania, że powiedziałam że nie wysikam się do basenu, pęcherz mi peknie, ale dotrwam do pionizacji i pójdę sama. Płakałam jak głupia, ale to już była kropla która przelała czarę 🤷 jedna pielegniara miała z tego ewidentnie ubaw i rzucała tylko "będzie Ci się chciało, to się wysikasz do basenu". Na szczęście znalazła się też taka ludzka, która po jakimś czasie mnie zaprowadziła do WC i mogłam zrobić siku do basenu ale w samotności. Ryczałam w tym kiblu jak głupia 🤦👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
Joanna29 wrote:Dziewczyny jak się dodaje zdjęcie 🤭😆bo nie wiem 🙈
Na pierwszej stronie masz instrukcje 😊Joanna29 lubi tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
KasiaCh wrote:Celinko kochana ❤️ Słyszałaś coś na temat czopków z rokitnika? Pytam, ponieważ potrafią pięknie oczyścić drogi rodne. Mam znajomą która dzięki nim pozbyła się nadżerki, którą lekarz chciał już usuwać.
Edit. W jakich dawkach suplementujesz witaminę D3?
Czytałam, mam też plastry borowinowe, ale się wystraszyłam, że źle coś zrobię i załatwię sobie pozamaciczna. Na razie spróbuję walczyć z jedną drożna strona...
jak zaczęłam z poziomu 6 na wyniku, to brałam 10tysiecy dziennie, wzrosło do jakichś 68 (za dużo witaminy D nie można, bo toksyczna), teraz biorę 4tysiace i jest elegancko 45 na wyniku 😉KasiaCh lubi tę wiadomość
👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
celina550 wrote:Czytałam, mam też plastry borowinowe, ale się wystraszyłam, że źle coś zrobię i załatwię sobie pozamaciczna. Na razie spróbuję walczyć z jedną drożna strona...
jak zaczęłam z poziomu 6 na wyniku, to brałam 10tysiecy dziennie, wzrosło do jakichś 68 (za dużo witaminy D nie można, bo toksyczna), teraz biorę 4tysiace i jest elegancko 45 na wyniku 😉
A suplementujesz jod i selen? Gdybyś chciała spróbować z czopkami z rokitnika (zapewniam że nie zaszkodzisz sobie nimi) to mogę podpowiedzieć które dokładnie ❤️
Synuś 2007 ❤️
Wrzesień 2021 💔 6 tc
🍀11.11.21 szczęśliwa owulacja
🍀23.11.21 beta 70,2 🍀
🍀25.11.21 beta 217,7 (210%) 🙏
🍀30.11.21 beta 2814,0 🙏
Pierwsze usg 14.12.2021 🙏
Kolejna wizyta 20.12.21
Cukrzyca ciążowa ▶️ dieta -
Paulina1106 wrote:To już wiesz przynajmniej, że trzeba Ci coś podrasować tą stymulację, żeby lepiej działała.
Kurcze nie wiedzialam, że to może nawracać myślałam, że usuwają i po kłopocie… ale jesteś w dobrych rękach więc wykonają zabieg najlepiej jak się będzie dało.
Ja dostałam enconrton i equoral- wg ulotki jeden to lek na białaczkę a drugi po przeszczepach dają. Brzmi zachęcająco…
Paulina ja biorę encorton 10mg od dwóch miesięcy i jest ok żadnych działań ubocznych 😉
Equoral też miałam brać ale się rozchorowałam a potem okazało się że jestem w ciąży. Teraz doktor nie zdecydowała się na podanie go bo jest covid. Powiedz mi masz L4 na czas brania leków czy pracujesz w domu?Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
nick nieaktualnyPaulina1994 wrote:Hej, jestem z Lublina - widziałam, ze Ty tez okolice.
Mogę Ci podać namiar na lekarzy do których chodzę- dwóch nie polecam, jedna panią doktor polecam, ale ja nie mam pcos. Za to mam koleżankę, która jest właśnie w ciąży, a ma pcos- mogę zapytać o nazwisko jej pani doktor
No jasne, wszystko przyjmę! Co prawda w poniedziałek mam wizytę jeszcze w Puławach ale jak on mnie zleje to jadę do polecanej przez abrakadabra, Pani Bojar do Lublina. Będę chyba chodzić od drzwi do drzwi... Nie chcę się uzalac ale wkurzyłam się tak konkretnie, bo kolejny przykład na to, że zostałam zlana totalnie ...