W listopadzie Bolo leci w lecie będą z tego dzieci 🦩🤰👶🤱
-
WIADOMOŚĆ
-
Ancalime wrote:Dziewczyny, ja też do Was dołączę. Właśnie zaczęłam plamić. Na różowo. Dodatkowo test z leeedwo widoczna druga kreska. Także jest nas tu więcej!39 lat
cykle - 28 dniowe✅
AMH -10.2023 0,65/ 06.2024 0,47 ❌
TSH ✅
usg tarczycy ✅
histero✅
hormony ✅
Jajowody drożne ✅
Kariotyp ✅
euthyrox - 100, jodid, wit D, kwas foliowy, koenzym q10 - 600mg, kwas liponowy - 600mg, plus masa innych supli
On
10.2023 badanie nasienia azzospermia, niskie FSH i testosteron
03.2024 testosteron rośnie , fsh w normie , mamy plemniki 🙏
Teratozoospermia
Morfologia 1%❌, fragmentacja 30% ❌ , kariotyp ✅
1 IVF 29.07 ET 2 zarodków ❌
2 IVF 26.09 ET 1 zarodek ❌ -
milam wrote:Milix jak jest? Bo nic nie piszesz a z wizyty już chyba wróciłaś? Plamienie ustało? Fałszywy alarm?Anielka❤️2018
Bruno💔 czerwiec 2021 [*]
15.11.21 ❤️beta 5.30
17.11.21 ❤️beta 24,64 🌈
22.11.21 ❤️ beta 610
26.11.21 ❤️ beta 4273 prog 25
07.12.21pięknie bijące 💓 i 0,74cm człowieka 😍
16.12.21 CRL 1,39
4.01.22 CRL 3,71😍
13.01.22 badania prenatalne pierwszego trymestru : zdrowy dzidziuś, prawdopodobnie chłopak😍
5.05.22 1126g 37cm❤️ Kazik rośnie 😍
Tarczyca- pod kontrolą (eutyrox100)
Wiek:
Ona 33
On 32
-
Koteczka82 wrote:Paulina ja biorę encorton 10mg od dwóch miesięcy i jest ok żadnych działań ubocznych 😉
Equoral też miałam brać ale się rozchorowałam a potem okazało się że jestem w ciąży. Teraz doktor nie zdecydowała się na podanie go bo jest covid. Powiedz mi masz L4 na czas brania leków czy pracujesz w domu?
Właśnie muszę poprosić o to rodzinnego, prowadzę knajpkę z mężem- więc to jest takie zbiorowisko kaszlących ludzi ze nie ma mowy ze będę pracować- ciekawe czy dostanę l4 na miesiąc… -
Bubu wpisz mnie proszę na testowanie 30 października. Tak wiem, że to już drugi raz w tym miesiącu ale tak wyszło...
W 9 dc pęcherzyk 19,5 mm. W 10 dc (wczoraj) mocno pozytywny test owulacyjny. Dziś jest 11 dc i test kreska testowa na owulaku dużo bledsza + bóle owulacyjne po stronie lewej.
Może drugie testowanie październikowe będzie szczęśliwe... -
Bubu wpisz mi proszę 🍷dziś 1. dzień 18 cs.
Odpuszczam w grudniu wszystko, odwołałam wszystkie wizyty. Ciąża jest dla mnie niedoścignioną abstrakcją. Nie zapisuje się na grudzień, bo to nie ma sensu. Tak jak powiedziała Celina zawsze jest jakaś przyczyna, ale w tym roku już jej nie znajdę.
Mam nadzieję, ze wrócę do Was silniejsza, z nową chęcią do walki i dalszej diagnostyki.
Każdej czekającej na ⏸ życzę, żeby jak najszybciej je zobaczyła (tzn. jeszcze w listopadzie a najpóźniej w grudniu😉)!🤞Serdecznie gratuluję zafasolkowanym🍀 to chyba musi być niezwykłe uczucie BYĆ W CIĄŻY❤️ Uważajcie na siebie i dbajcie o maleństwa!😊
Celina - nie lubisz litości ani biadolenia. Cholernie silna z Ciebie babka i chyba nie znam osoby tak wytrwale dążącej do celu i z taką wiedzą, której mógłby pozazdrościć niejeden lekarz. Twoja ścieżka do ⏸ jest ciut dłuższa i bardziej kręta, ale zobaczysz, że ta wytrwałość zostanie wynagrodzona i to w najpiękniejszy sposób!👶⏸🍀starania o pierwsze 👶🏻 od 07.2020
czerwcowy cud!!!❤️🍀po 2 długich latach…
27.06.2022 ⏸ 12 dpo
27.06.2022 beta 58,3, prog 50,5🤞
29.06.2022 beta 157🤞
04.07.2022 beta 1116, prog 32,30🤞 -
Dzisiejsza beta 340,3 przyrost 162,5% 🥳
Milix ja też czekam na info 🙏Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2021, 22:38
Sparky, Natasza28, Rudakostka, Annie13, myszajda, Domi_naturelover, MartiMarti, karm3lka, Vivian, milam, Meduza, Paulina1106, Magdaalena91, Malinka1989, abrakadabra, MałaMi*, conte, Lucy91, Marti1984, Lidia, Wojcinka, Ancalime, Blondyna.B, Natka2, Milixx, Zagadka919, Katsy, Miisia94, Jedna_z_Wielu, Patka123, Joanna29, Okinny, Gwiazdeczka 93, Koteczka82, Blond27, Itka lubią tę wiadomość
06.2020 córeczka 🧚♀️❣ -
Kremówka wrote:Ja to będę wyrwana z kontekstu totalnie ale wybaczcie dziewczyny nie mam psychicznej siły patrzeć na nowe ciąże. Mam nadzieję, że rozumiecie.
Starania u mnie dopiero od lutego, w sylwestra wyjdę ze szpitala po histero... (Celina jak zwykle - witam w klubie! Będę tu częściej lub rzadziej ale cholernie długo jeszcze).
Paulina10...nie mam pamięci do cyfr? Dostałaś te leki ze względu na brak jednego kira? Od jakiego lekarza? O masakra wiecie jak ja się boję tego badać? Jak mam trombo i cała masę p/cial bez sensu to przecież mi ani jeden kir implantacyjny nie wyjdzie boję się tego badania panicznie u siebie
By the way podczas mojego milczenia zrobiłam homocysteine i na szczęście niska 5cos, p/ciała przeciw plemników wynik graniczny więc uff i cytologie z hpv i jest ok... Także krok po kroku się badam ale do kirów mam złe przeczucia..
Rudakostka w końcu! Ja Ciebie zapamiętuje, że co chwile miałaś kreseczki dwie a była lipa a tu proszę )))
Oh, Kremówka, bardzo Cię rozumiem;( i przytulam mocno!
Nie stresuj się kirami- nigdy nie wiadomo czy wyjdą czy nie. Mi brakuje tylko jednego więc Kiry mam ok. Konsultowałam się z dr Paśnikiem w Łodzi. (Gorąco polecam) Te leki dostałam na wysoką cytotoksyczność.
Zresztą u mnie allo, ana, Kiry super ale co z tego jak jeden głupi parametr skopany i nie ma ciąży.
Na trombo musisz się oswoić z myślą, że będziesz się kłuć heparyną przez 9 miesięcy;) -
celina550 wrote:Kochanie, kiry to geny, one nie mają związku z przeciwciałami. A encorton i ecquoral nie są na KIRy, więc spokojnie, wcale nie musi być źle u Ciebie. 😘
Encorton dziala na mnóstwo rzeczy jednocześnie, ale wcale nie jest powiedziane, że musisz go mieć 😉
Liczę na Ciebie w przyszłym roku, zaklepalam nam łóżka obok siebie na porodówce ❤️
Na KIRy jest accofil, to co ja mam. Nie są to cukierki, ale co zrobić. Jeszcze nie jestem w ciąży a już mam 16 tabletek codziennie do połknięcia, przy staraniach oficjalnych policzyłam - koło 25+, i co najmniej 1 zastrzyk dziennie. Ale czym to jest dla takiej nagrody? 🤷
To w takim razie totalnie pominęłam na co Paulina bierze encorton i ecquoral. O sterydach wiem wszystko ale nie wyłapałam u niej wskazania i ciekawa jestem...
Tona lekow... :o ja biorę w sumie z 10 tabl dziennie na ten moment..
Oby nam to wynagrodził owocny pobyt na tej porodówce! ☺☺☺29 lat
30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
➖Kir tylko 2DS2
➖ krótka faza lutealna
🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina
17/06 hcg 14,26 🍀
30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
15/11 (24+6) 700g ☺️
07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
15-20/01 szpital-hipoglikemia
21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
04/02 (36+3) 2936g 🤩
05-10/02 szpital
23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
planowana CC w 39+1 -
Paulina1106 wrote:Oh, Kremówka, bardzo Cię rozumiem;( i przytulam mocno!
Nie stresuj się kirami- nigdy nie wiadomo czy wyjdą czy nie. Mi brakuje tylko jednego więc Kiry mam ok. Konsultowałam się z dr Paśnikiem w Łodzi. (Gorąco polecam) Te leki dostałam na wysoką cytotoksyczność.
Zresztą u mnie allo, ana, Kiry super ale co z tego jak jeden głupi parametr skopany i nie ma ciąży.
Na trombo musisz się oswoić z myślą, że będziesz się kłuć heparyną przez 9 miesięcy;)
Kurcze a jak Ci się udało do niego dostać? Bardzo się cieszę, że u Ciebie do przodu z badaniami
Gdzie robiłaś cytotoksycznosc? U mnie w mieście nikt tego nie bada tak samo jak tego allo mlr ;(( znaczy mogę gdzieś pojechać w Nowym Roku ale nawet nie wiem gdzie :o
Czy doktor przyjmuje bez części badań czy trzeba mieć totalnie wszytsko zbadane? Sorki za milion pytań ale w lutym to będą moje kolejne badania.
Powodzenia bardzo mocno Ci życzę na prawdę 🤗29 lat
30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
➖Kir tylko 2DS2
➖ krótka faza lutealna
🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina
17/06 hcg 14,26 🍀
30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
15/11 (24+6) 700g ☺️
07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
15-20/01 szpital-hipoglikemia
21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
04/02 (36+3) 2936g 🤩
05-10/02 szpital
23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
planowana CC w 39+1 -
Kremówka wrote:Oo jesteś ;*
Kurcze a jak Ci się udało do niego dostać? Bardzo się cieszę, że u Ciebie do przodu z badaniami
Gdzie robiłaś cytotoksycznosc? U mnie w mieście nikt tego nie bada tak samo jak tego allo mlr ;(( znaczy mogę gdzieś pojechać w Nowym Roku ale nawet nie wiem gdzie :o
Czy doktor przyjmuje bez części badań czy trzeba mieć totalnie wszytsko zbadane? Sorki za milion pytań ale w lutym to będą moje kolejne badania.
Powodzenia bardzo mocno Ci życzę na prawdę 🤗
Allo się robi jak się już było w ciąży, inaczej nie ma sensu, tak samo test mikrocytotoksycznosci. Tak naprawdę warto tylko i aż KIR, cytokiny, immunofentoyp - dla osób bez ciąży/bez transferu (nawet nieudanego).
Przyjmuje bez badań, można je zrobić u niego w placówce i potem na ich podstawie wysyła maila z zaleceniami. Wizytę u niego złapać... jestem ciężko, ale wspólnymi siłami damy radę 😘Paulina1106, Kremówka lubią tę wiadomość
👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
Kremówka wrote:Oo jesteś ;*
Kurcze a jak Ci się udało do niego dostać? Bardzo się cieszę, że u Ciebie do przodu z badaniami
Gdzie robiłaś cytotoksycznosc? U mnie w mieście nikt tego nie bada tak samo jak tego allo mlr ;(( znaczy mogę gdzieś pojechać w Nowym Roku ale nawet nie wiem gdzie :o
Czy doktor przyjmuje bez części badań czy trzeba mieć totalnie wszytsko zbadane? Sorki za milion pytań ale w lutym to będą moje kolejne badania.
Powodzenia bardzo mocno Ci życzę na prawdę 🤗
Tak zdecydowanie warto upolować wizytę u niego.
Chyba wszystkie badania można zrobić u niego na miejscu. Ja już byłam z kompletem badań więc poszło szybko:)
Masz gdzieś u siebie placówkę gyncentrum?- tam na pewno można zrobić cześć immunologii. Mam Kraków rozpykany ale gdzie po Polsce to ciężko mi powiedzieć.
Wizytę w ostatniej chwili oddała mi Smoothie- nie mogła z niej skorzystać i udało się zamienić za co jestem jej bardzo wdzięczna.
To że masz przeciwciała to nie znaczy że całą resztę masz skopaną. Nie nastawiaj się na najgorsze- w sumie im więcej się robi badań, tym więcej wychodzi zle- taka prawda, że nikt normalnie się tak nie diagnozuje a pewnie połowa kobiet ma mutacje, przeciwciała i rodzi dzieci. Przyjdzie i na nas czas🙏🏻Kremówka lubi tę wiadomość
-
conte wrote:Dziewczyny a jeszcze mam jedno pytanie. Czy któraś z Was, zafundowała swojemu mężczyźnie domowy test nasienia? Czy warto to w ogóle kupować? Czy bada i to daje takie same wyniki jak w labo? Bo mój przylatuje na weekend a wtedy zawsze mamy w ciul do załatwienia i nie wiem czy zdąży pojechać do Lbn na badanie. Mysle, czy nie kupić mi w aptece tu jutro i zabrać ze sobą do UK żeby zrobić samemu w sobotę🤔
Chujowy nie polecam xD Mój robił, wychodziło bardzo słabo a jak poszedł na normalne to wszystko było w normie oprócz tego, że miał za mało ruchu postępowego. Niepotrzebnie się stresowaliśmy 😆Starania o pierwsze 👶 od sierpnia 2020
•PCOS (jajniki drobnopęcherzykowate, brak owulacji) 😒
•IO- pod kontrolą ✓
•Niedoczynność tarczycy- pod kontrolą ✓
PAI-1 homo ❌
Obecny Kir 2DS1 reszty ds brak 🤷🏻♀️
•07.2021- 06.2022 ➡️ 9 cykli stymulowanych.
•08.02.22- laparoskopia- lewy jajowód ➖, prawy➕
•07.2022 przygotowania do ivf
01. 09.2022 rozpoczęcie stymulacji do in vitro.
14.09.2022 punkcja-> 10 komórek -> 5 zapłodnionych 🥚
14.09.2022 krwotok z obu jajników. Operacja ratująca życie.
20.09.2022 mamy tylko jednego zarodka 4BA 🥺
Przerwa w staraniach do 06.2023 😞
On 🧔31 lat
Ruch postępowy 28% -> 47 % ✔️
Morfologia 8%-> 16% ✔️
Koncentracja 35,7 -> 55 mln/ml
Poprawa po korzeniu maca -
BuBu, wpisz mi proszę 🖤. Przez noc krwawienie się nasiliło, a test rano negatywny.
Dziewczyny, kciukam za wszystkie, pewnie będę podczytywać, ale odezwę się po weekendzie. Smutam. Kolejny biochem, w sumie już 3 w mojej 'karierze' staraczki. -
Dzień dobry dziewczyny 💛
Chciałam wam tylko z rana napisać - nie poddawajcie i nie załamujcie się!
Nie będę się tu wymądrzać bo lekarzem nie jestem i to co pisze kieruje teraz głównie do tych z was które nie są wstanie znaleźć przyczyny niepowodzeń.
5 lat temu byłam tu na forum i przez 2 lata starałam się bez sukcesu o maleństwo. Przeszłam 2 wczesne poronienia, dwie nieudane inseminacje, nieskończona ilość wizyt u lekarzy badań itd diagnoza za każdym razem ta sama - "niepłodność idiopatryczna proszę wyluzować i o tym nie myśleć" - do szału doprowadzał mnie wtedy ten test i bezradność lekarzy. Ale... Jak przyszło co do czego to w tamte obydwie ciąże zaszłam dwa razy w momencie kiedy na prawde się tego nie spodziewałam (cała moja historia z tamtego okresu jest w moim pamiętniku jeśli ktoś się nudzi 😉)
Potem w moim życiu nastąpiło wiele zmian, porzuciłam starania na 4 lata (odeszłam od pierwszego męża ale tego oczywiście nie polecam jako lekarstwo na problemy z płodnością 🙈)
Przez ostatnie 4 lata panicznie bałam się zajścia w ciążę bo poświęciłam się nowemu związkowi i karierze w 100%. Z obecnym mężem pół roku temu podjęliśmy decyzję że spróbujemy powiększyć rodzinę, ale nastawiłam go na to że nic może z tego nie wyjść bo byłam pewna że jednak ze mną jest jakiś problem. Sama wobec tych staran nie miałam żadnych oczekiwań i o jakie było nasze zaskoczenie jak udało się już w 2cs i (tfu tfu odpukać) jak ma razie wszystko idzie w dobrym kierunku 💓
Nie poddawajcie się nigdy! Życie potrafi zaskakiwać, zdecydowana większość z nas ma czas i ostatecznie wszysykie się maleństwa doczekamy 💛
Ściskam Was mocno i z całego serca trzymam za każdą z Was kciuki 🤞MałaMi*, Karina123, Natasza28, conte, Moniika, Joanna29 lubią tę wiadomość
-
Miło że się martwiłyście.
Niestety nie usłyszałam wczoraj dobrych informacji na wizycie 😭😭 Zamin jeszcze na wizytę poszłam zaczęłam krwawić i mieć ból okresowy. Wiedzialam, że mojego kropka nie ma 😭😭 wizyta to tylko potwierdziła 😔😔 Byłam w ciąży przez chwilę 😭 Moje serducho się wczoraj rozpadło na malutkie kawałeczki 💔 nie miałam pojęcia, że taka informacja tak bardzo boli 😥 Dlaczego tak się stało, nie wiem. Przecież miałam dwie poprzednie zdrowe ciążę 🤬😭
Trudno, muszę się jakoś pozbierać i żyć dalej. Czuję, że latwo nie będzie bo strasznie wszytko przeżywam 😥😥
Wiecie co.. Ja to jestem jakoś czarownico.. Boje się normalnie myśleć - o czym nie po myślę to się sprawdza.. Chciałabym być w ciąży z lipcowym maluszkiem (byłam) ale od samego początku czułam, że coś będzie nie tak. Miałam źle przeczucia. Moje przeczucia raczej nie zawodzą (tak było i tym razem) 😭😭😭
Przepraszam, że wczoraj nic nie pisałam.. Po prostu nie miałam siły. Wróciłam z pracy to przespałam do wizyty. Po wizycie ryczałam z mężem jak bóbr. Teraz nie jest lepiej. Na samą myśl łzy lecą z oczu 😥 A muszę zaraz zebrać dzieciaki i iść do pracy, dobrze że jutro weekend 😔
Na razie robimy z mężem przerwę. Starania o rodzeństwo odkładamy w czasie. Kolejnej takiej straty mogę nie przeżyć. A raczej bez leków i pomocy lekarza się nie obędzie, bo czuje że po tej antykoncepcji mój progesteron ucierpiał.
Uciekam na chwilę z forum. Wrócę jak znajdę siłę.
Będę cały czas Was czytać w miarę możliwości i sił. Trzymam za Was kochane dalej mocno kciuki ✊✊🍀
Wiem że nie na taką czekałyście wiadomość dlatego przepraszam za smutki 😔🥺
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2021, 07:22
-
Milixx bardzo mi przykro
Pamiętaj że takie samoistne poronienia zdążają się bardzo często i wcale nie oznacza to że cokolwiek w Twoim organizmie źle funkcjonuje. Sama ciąża to już baaardzo dobry znak a szanse na to że kolejna przyjdzie szybko i będzie zdrowa i donoszna są statystycznie bardzo wysokie!Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2021, 07:24
-
Milixx kochanie, wiem co przechodzisz, ale w tym przypadku można powiedzieć, że czas leczy rany. Więc życzę Ci dużo czasu, wytrwałości i siły ❤️
Moja kolejna ciąża po poronieniu była zdrowa. Tego też Wam życzę jeśli kiedyś się zdecydujecie. Trzymaj się 😘👦 2012r.👼 8tc 2016r.👦 2017r.
12cs
23.11.2022 ⏸
23.11. 15dpo Beta: 198.8 progesteron: 21,51
25.11. 17dpo Beta: 522 (163,6%) ❤️
30.11. 5+1 Pęcherzyk w macicy
14.12. 7+1 Pęcherzyk z zarodkiem 💕 ciąża młodsza o tydzień.
21.12. USG ciąża 5 tydzień? 🤦🏼♀️
22.12. USG prywatne
Koniec. -
Milixx wrote:Miło że się martwiłyście.
Niestety nie usłyszałam wczoraj dobrych informacji na wizycie 😭😭 Zamin jeszcze na wizytę poszłam zaczęłam krwawić i mieć ból okresowy. Wiedzialam, że mojego kropka nie ma 😭😭 wizyta to tylko potwierdziła 😔😔 Byłam w ciąży przez chwilę 😭 Moje serducho się wczoraj rozpadło na malutkie kawałeczki 💔 nie miałam pojęcia, że taka informacja tak bardzo boli 😥 Dlaczego tak się stało, nie wiem. Przecież miałam dwie poprzednie zdrowe ciążę 🤬😭
Trudno, muszę się jakoś pozbierać i żyć dalej. Czuję, że latwo nie będzie bo strasznie wszytko przeżywam 😥😥
Wiecie co.. Ja to jestem jakoś czarownico.. Boje się normalnie myśleć - o czym nie po myślę to się sprawdza.. Chciałabym być w ciąży z lipcowym maluszkiem (byłam) ale od samego początku czułam, że coś będzie nie tak. Miałam źle przeczucia. Moje przeczucia raczej nie zawodzą (tak było i tym razem) 😭😭😭
Przepraszam, że wczoraj nic nie pisałam.. Po prostu nie miałam siły. Wróciłam z pracy to przespałam do wizyty. Po wizycie ryczałam z mężem jak bóbr. Teraz nie jest lepiej. Na samą myśl łzy lecą z oczu 😥 A muszę zaraz zebrać dzieciaki i iść do pracy, dobrze że jutro weekend 😔
Na razie robimy z mężem przerwę. Starania o rodzeństwo odkładamy w czasie. Kolejnej takiej straty mogę nie przeżyć. A raczej bez leków i pomocy lekarza się nie obędzie, bo czuje że po tej antykoncepcji mój progesteron ucierpiał.
Uciekam na chwilę z forum. Wrócę jak znajdę siłę.
Będę cały czas Was czytać w miarę możliwości i sił. Trzymam za Was kochane dalej mocno kciuki ✊✊🍀
Wiem że nie na taką czekałyście wiadomość dlatego przepraszam za smutki 😔🥺
Przytulam Cię kochana bardzo mocno ❤️🥺
Synuś 2007 ❤️
Wrzesień 2021 💔 6 tc
🍀11.11.21 szczęśliwa owulacja
🍀23.11.21 beta 70,2 🍀
🍀25.11.21 beta 217,7 (210%) 🙏
🍀30.11.21 beta 2814,0 🙏
Pierwsze usg 14.12.2021 🙏
Kolejna wizyta 20.12.21
Cukrzyca ciążowa ▶️ dieta