WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne W listopadzie deszcz i plucha 🌧️ w sierpniu będę mieć malucha 🤰
Odpowiedz

W listopadzie deszcz i plucha 🌧️ w sierpniu będę mieć malucha 🤰

Oceń ten wątek:
  • Podrożniczka Autorytet
    Postów: 440 764

    Wysłany: 15 listopada 2024, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siasi wrote:
    Girls odwiedziłam toaletę i pojawiło się brązowe plamienie. Bez skrzepów i bez bólu brzuszka. Więc albo 🐒 się rozkręca albo mój 🦠 się zagnieżdża 😁 mam dziś epicki humor więc dam później znać w co się przerodziło

    🤞🤞🤞🌱🌱🌱

    NinaB, Siasi, Intimacy92 lubią tę wiadomość

    👩🏻35 lat
    👧🏻2021 (16 cs)
    starania o rodzeństwo od 02.2024

    12.2024 - ciąża biochemiczna

    30.01.2025 13 dpo⏸️🥹
    01.02. beta HCG 383 ❤️
    03.02. beta HCG 775 ❤️
    05.02. beta HCG 1751 ❤️

    28.02. wizyta serduszkowa 🥰 - jest ❤️

    preg.png
  • Loraa Autorytet
    Postów: 841 1007

    Wysłany: 15 listopada 2024, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siasi wrote:
    Girls odwiedziłam toaletę i pojawiło się brązowe plamienie. Bez skrzepów i bez bólu brzuszka. Więc albo 🐒 się rozkręca albo mój 🦠 się zagnieżdża 😁 mam dziś epicki humor więc dam później znać w co się przerodziło

    🤞🤞🤞🤞🌱🌱🌱

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2024, 11:17

    Siasi, Intimacy92 lubią tę wiadomość

    👱‍♀️❤️👨29&38

    Starania o pierwsze 👶🩷🩵

    8 cs 😿
    ⏸️ 0 razy


    07.05.2025 - wizyta kwalifikacyjna do IVF
    ->Histeroskopia
    ->IVF

    👱‍♀️
    Endometrioza 1 stopnia z adenomiozą, podejrzenie polipa i stanu zapalnego ❌
    Hashimoto ❌
    ✅MUCHa
    FSH 01.2025 (8,72) 03.2025 (15,70) ❌
    TSH (1,98 )
    Anty TPO (83) ❗
    AMH (0,26)-->(0,14) ❌❌❌❌❌

    👨
    Koncentracja (114,4 mln)
    Ruch szybki postępowy a (13,49 %)
    Morfologia (2 %) ❌


    🤞#rodzew2026 🍀
  • Darrika Autorytet
    Postów: 3894 7786

    Wysłany: 15 listopada 2024, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NinaB wrote:
    Siasi trzymam mocno kciuki!

    Co do mówienia o staraniach, ja powiedziałam po jakimś czasie siostrze i rodzicom. Teściowie złoci a to moja mama robiła przytyki że nie mam dzieci z lenistwa…

    Wiecie co wam jeszcze powiem. Ludzki umysł to jednak jest niesamowity. Bo wygrzebałam z kosza test który robiłam o 5 rano, bo może nie dowidziałam jednak.
    I przecież ja doskonale wiem, że to poczasiak, że tego się nie czyta, że może wyskakiwać testowa itp. JA TO WIEM.
    A i tak grzebie i tak zobaczyłam tam cień cienia.
    Mąż tez widzi, powiedział że pojedzie po inne testy i żebym testowała jutro/ pojutrze.
    Ech, człowiek jednak wszystko zrobi, wmówi sobie itp.

    Ja ostatnio testy jak robię, to wychodzę z chaty i wyrzucam do głównego kubła, bo tam już nie zanurkuje, żeby wyjąć 😅 dawaj jutro znać jak testy zrobisz 🤞❤️

    NinaB, karczoch321, Mała.mi 93, Jasmin1517, Intimacy92 lubią tę wiadomość

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞

    Jestem światłem, które nie gaśnie, nawet w najciemniejszym lesie.
    Jestem sercem, które bije odważnie, nawet gdy drży.
    Nie czekam na cud – ja nim jestem.
    Moja dusza zna drogę. A ja… jej ufam.
  • Mała.mi 93 Autorytet
    Postów: 924 718

    Wysłany: 15 listopada 2024, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba jednak owulacja będzie jutro. To już wgl mnie zasmuciło. 😞 dziś test jeszcze bardziej pokazuje kreskę niż wczoraj - wczoraj 1,3 a dziś 1,5. Nawet termometr pokazał wczoraj 36,25 a dziś 36,38 więc owulacji jeszcze nie było. Ahh no trudno. Nic nie zrobię. Teraz trzeba jednak myśleć pozytywnie a się nie zamartwiać. Według tego obrazka jakieś szanse jeszcze są. :) https://ibb.co/L5kDTTp
    Już nie będę wprowadzać nie fajnej atmosfery. :)
    Trzymam za wszystkie kciuki 🤞

    Siasi, Intimacy92, Vergeet lubią tę wiadomość

    Start starań: 12/2023
    01/2024 - 💔 ciąża biochemiczna
    05/2024 - 💔 ciąża biochemiczna
    06/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
    07/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
    08/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
    09/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
    10/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
    11/2024 - cykl naturalny, udało się ⏸
    beta 264,82 mlU/ml
    Beta 686,99 mlU/ml
    Beta 1856,30 mlU/ml
    06.12 🎅 pęcherzyk w macicy 🩷
    08.12
    Tsh 1,981 ulu/ml
    Beta 6018,33 🩷🥹
    Ona:
    HLA-C ✅KIR✅Trombofila wrodzona - Mutacje (acard150), CROSSMATCH ✅ALLO MLR - 34,1✅ TSH- 1,5 (euthyrox 50)
    On:
    Zdrowy💪
    Suplamenatcja: B6,Jod,VitD,Cynk,koenzym q10,B12,Omega komplex, selen,folian, heparyna
    preg.png
  • Paulina66 Autorytet
    Postów: 424 663

    Wysłany: 15 listopada 2024, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siasi wrote:
    Girls odwiedziłam toaletę i pojawiło się brązowe plamienie. Bez skrzepów i bez bólu brzuszka. Więc albo 🐒 się rozkręca albo mój 🦠 się zagnieżdża 😁 mam dziś epicki humor więc dam później znać w co się przerodziło
    Trzymam kciuki, wszystko jeszcze może się zdarzyć ✊✊✊

    Dziewczyny, póki co jestem na etapie, że chciałabym nauczyć się obserwować swój cykl (jestem w 12 dniu 1 cyklu po odstawieniu AH). Od początku cyklu mierzę temperaturę. Wczoraj aplikacja ovufriend po dodaniu do objawów bólu jajnika (bolał wczoraj i dziś od rana też pobolewa) wyznaczyła mi na wczoraj prawdopodobną owulację. Jednak nie obserwuję śluzu płodnego (pojawiły się takie jakby skrzepy śluzu - lekko rozciągliwy, ale gęsty i mętny), temp od wczoraj też nie wzrosła (raptem 0.09st), więc raczej ta owulacja nie wystąpiła. Zrobiłam wczoraj test owulacyjny i wyszedł negatywny, kreska testowa wcale się nie pojawiła. Stąd moje pytanie czy przy braku kreski jest sens robić go też dziś czy nie ma szans na owulację w najbliższych dniach? Nie wiem czy jest sens robić teraz te testy codziennie przez 5-10 dni, żeby sprawdzić czy ta owulacja w ogóle wystąpi czy jeśli nie pojawi się śluz płodny to uznać, że w tym cyklu jej nie będzie i szkoda marnować testów?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2024, 11:41

    31 👰🏼‍♀️ 33 🤵🏻

    starania o pierwsze 👶🏼🍼 od 11.2024

    01.2025 💔🪽 9tc

    Jeżeli idziesz przez piekło, nie zatrzymuj się, idź dalej. Wszystko się kiedyś kończy - Winston Churchill.
  • Julia24 Autorytet
    Postów: 2688 4800

    Wysłany: 15 listopada 2024, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aż się wzruszyłam czytając Wasze posty 🥹. Jest w tym procesie starania dużo radości i niestety dużo bólu.

    Sami mamy za sobą dopiero 7 cykli. Jestem osobą wysoce wrażliwą i mam Adhd, a to niestety sprawia, że mam często hiperfiksacje na różnych rzeczach. Często jest to błogosławieństwem (szczególnie w kontekście zawodowym), ale ma to jednak swoje minusy. Ciężko przy tym zachować spokój.
    Mam umysł analityczny i dobrze wiedziałam, że to nie będzie szybki proces, dlatego jak tylko udało mi się wyjść z depresji, odstawić leki i poczuć się ponownie sobą, to od razu byłam gotowa na starania. Partner początkowo chciał jeszcze czekać (myślę, że głównie dlatego że mimo, że już poradziłam sobie z depresją i zaburzeniami lękowymi, to wciąż miał obawy powrotu- ja jednak aktywnie jestem w terapii i walczę, żeby tego powrotu nie było albo był łatwy do zahamowania w porę). Po kilku miesiącach uwierzył i był gotowy ❤️. Także uważam, że szybciej zdecydować sie nie mogliśmy. Mamy teraz pełną stabilizację życiową.

    Ale co do moich hiperfiksacje 😆, to zaczęłam oczywiście wdrażać plan. Na 2/3 miesiące przed braliśmy już dużo suplementów, odstawiliśmy całkiem alkohol i zaczęliśmy badania profilaktyczne. Oczywiście mimo śledzenia owulacji nie udawało się. Pierwsze 3-4 cykle było łatwo jeszcze zachować spokój- przecież znam statystyki... Ale później było już ciężej, bo tak, jak mówicie mimo, że się statystki zna, to zaczyna się myślenie, czy może jest coś nie tak. Oczywiście, jak prawie każdej z nas wyszło mi po drodze kilka diagnoz. Wczoraj jeszcze dowiedziałam się, że moja mama ma endometriozę i oczywiście pierwsze co zrobiłam? Google: endometrioza czy to genetyczne? 🫣.

    Pociesza mnie w tym wszystkim fakt, że pełne zaangażowanie w proces sprawia, że możemy szybciej zadbać o rzeczy, o których nie mieliśmy pojęcia. Niestety skutkuje to mniejszym "spokojem/ relaksem" w trakcie. Na szczęście jeszcze nie mieliśmy problemów z seksem i natężeniem w czasie dni płodnych, ale zauważyłam już, że powinnam trochę ochłonąć i nie dopuścić do naciskania na partnera.

    Co do informowania o staraniach... Wiedzą tylko moje dwie przyjaciółki. I żadna w ciąży nie była ani nie chce być w najbliższym czasie. Jedna jest dla mnie wsparciem, a druga bardziej kieruje moją motywację na kwestie zawodowe. Rodzinie nie mówimy. Czuję, że moja mama zadawalaby co miesiąc pytania, co nie wpływałoby pozytywnie na mnie...
    Mam na szczęście wsparcie ogromne w partnerze. Dużo ciepła i rozmów. Niestety mimo, że mu też zależy, to obecnie skupia się na pracy (ma nową bardzo fajną pracę od czerwca i musi poświęcać dużo czasu na wdrożenie się) i nie musząc kontrolować cykli, nie napędza się tak w tym wszystkim.

    Cenię bardzo możliwość bycia z Wami w tej społeczności. I za rady, i za motywację i po prostu za przestrzeń do przeżywania emocji starania. Nie jest to łatwa walka, ale myślę, że jest w tym dużo piękna i wierzę, że wszystkie zostaniemy mamami! ❤️🤗

    Darrika, Siasi, Loraa, NinaB, Mała.mi 93, Ilka96, Slava, 3erin, kitka_, Intimacy92, Vergeet lubią tę wiadomość

    💃'95🕴️'90
    ⌛10cs naturalnie ✖️
    ⌛2 IUI ✖️

    Plan:
    06/05 Histeroskopia + biopsja
    + w międzyczasie KIR
    07/25 IVF: Stymulacja i punkcja

    Diagnostyka:
    ❌ Endometrioza 3st, liczne zrosty
    ❌ Adenomioza rozproszona
    ❌ Prawy jajnik przyklejony do macicy i za wysoko umiejscowiony
    ❓DHEA-S wynik 520ug/dl w marcu, w kwietniu 603ug/dl
    ➖ IO, BMI 23,6 📉(Siofor 1000 XR + dieta przeciwzapalna)
    ➖ U partnera seminogram w dolnej granicy normy. HBA 77%. Fragmentacja DNA 82% prawidłowych
    ➖ Dominacja estrogenowa
    ✔️ W miarę regularne cykle i naturalne owulacje (progesteron 7DPO zawsze w zakresie 16-22 ng/ml). AMH (17.08.24) 2,29ng/ml
    ✔️ Jajowody drożne, wymaz MUCHa czysty, Pasożyty+ lambia+ helicobacter- nie wykryto, kariotypy prawidłowe u obu, przeciwciał ANA nie wykryto

    Just because it's taking time,
    doesn't mean it's not happening.
  • Siasi Autorytet
    Postów: 571 2550

    Wysłany: 15 listopada 2024, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NinaB wrote:
    Siasi trzymam mocno kciuki!

    Co do mówienia o staraniach, ja powiedziałam po jakimś czasie siostrze i rodzicom. Teściowie złoci a to moja mama robiła przytyki że nie mam dzieci z lenistwa…

    Wiecie co wam jeszcze powiem. Ludzki umysł to jednak jest niesamowity. Bo wygrzebałam z kosza test który robiłam o 5 rano, bo może nie dowidziałam jednak.
    I przecież ja doskonale wiem, że to poczasiak, że tego się nie czyta, że może wyskakiwać testowa itp. JA TO WIEM.
    A i tak grzebie i tak zobaczyłam tam cień cienia.
    Mąż tez widzi, powiedział że pojedzie po inne testy i żebym testowała jutro/ pojutrze.
    Ech, człowiek jednak wszystko zrobi, wmówi sobie itp.

    Ninka trzymam kciuki , już tu poczasiaki dawały piękne, zdrowe ciąże a tak jak pisałam póki nie ma 🐒 wszystko jest możliwe. Więc 🤞🤞🤞🤞

    NinaB, Intimacy92 lubią tę wiadomość

    🧩 11cs o brakującego puzzelka. To jest nasza wiosna 🫵
    ⏸️ 20.04, 9dpo, cień cienia
    💌 22.04. 11dpo = beta 22, prog 13.2
    💌 30.04 (4t5d)= beta 3002, prog
    19.7 (przyrost 240%)
    Mamy pęcherzyk ciążowy na USG 🥰
    💌 5.05 (5t3d)= beta 16200 🥹

    Kolejna wizyta 9.05 - serduszko?🤞
    Zostań z Nami 🌷

    ✅ szczęśliwa żona
    ✅ Zdrowy styl życia i życiowy wyuczony optymizm!

    preg.png
  • Dalia Znajoma
    Postów: 24 51

    Wysłany: 15 listopada 2024, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ponawiam post bo chyba się zagubił wśród pozostałych.
    Cześć, mam pytanie do dziewczyn, które orientują się jeśli chodzi o obserwację cyklu i sprawy z tym związane. Zastanawiam się jak to dokładnie wygląda. Opiszę na własnym przykładzie- obserwuję cykl poprzez codzienny pomiar temperatury, byłam na wizycie u ginekologa ok. 2-3DPO- wg temperatury. Lekarz powiedziała, że pęcherzyk nie pękł i zrobiła się torbiel. Zleciła badania z krwi, między innymi progesteron, który zrobiłam 4-5 DPO. Wynik wyniósł 5,03 ng/ml, z tego co wiem wynik ten potwierdza owulacje. Jak to więc jest z tym progesteronem? Chyba wytwarza je ciałko żółte, które z kolei pojawia się wtedy kiedy komórka jajowa zostanie uwolniona? Z góry dziękuję wam za odpowiedź i pomoc😊

    👩24 👦26 🐈‍⬛4
    Starania na luzie 04.24- 09.24 brak owulacji, okresu, niedowaga
    Obecnie 6 CS
    11.2024: Cytologia✅️ TSH 4,5❌️
    Wit. D3 11,5❌️
    2.2025: wit. D3 ✅️
    3.2025 TSH 2,3
  • Frutellka Autorytet
    Postów: 5592 7313

    Wysłany: 15 listopada 2024, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała.mi 93 wrote:
    Chyba jednak owulacja będzie jutro. To już wgl mnie zasmuciło. 😞 dziś test jeszcze bardziej pokazuje kreskę niż wczoraj - wczoraj 1,3 a dziś 1,5. Nawet termometr pokazał wczoraj 36,25 a dziś 36,38 więc owulacji jeszcze nie było. Ahh no trudno. Nic nie zrobię. Teraz trzeba jednak myśleć pozytywnie a się nie zamartwiać. Według tego obrazka jakieś szanse jeszcze są. :) https://ibb.co/L5kDTTp
    Już nie będę wprowadzać nie fajnej atmosfery. :)
    Trzymam za wszystkie kciuki 🤞

    Patrząc na Twoją stópkę i ilość stymulacji nasuwa mi się jedno pytanie czy była drożność?

    “Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”

    01.05.2025 r. - Miłoszek, nasz wyczekany ukochany Maluszek!

    ❄️- czeka na Nas na zimowisku;)

    preg.png
  • Siasi Autorytet
    Postów: 571 2550

    Wysłany: 15 listopada 2024, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julia24 wrote:
    Aż się wzruszyłam czytając Wasze posty 🥹. Jest w tym procesie starania dużo radości i niestety dużo bólu.

    Sami mamy za sobą dopiero 7 cykli. Jestem osobą wysoce wrażliwą i mam Adhd, a to niestety sprawia, że mam często hiperfiksacje na różnych rzeczach. Często jest to błogosławieństwem (szczególnie w kontekście zawodowym), ale ma to jednak swoje minusy. Ciężko przy tym zachować spokój.
    Mam umysł analityczny i dobrze wiedziałam, że to nie będzie szybki proces, dlatego jak tylko udało mi się wyjść z depresji, odstawić leki i poczuć się ponownie sobą, to od razu byłam gotowa na starania. Partner początkowo chciał jeszcze czekać (myślę, że głównie dlatego że mimo, że już poradziłam sobie z depresją i zaburzeniami lękowymi, to wciąż miał obawy powrotu- ja jednak aktywnie jestem w terapii i walczę, żeby tego powrotu nie było albo był łatwy do zahamowania w porę). Po kilku miesiącach uwierzył i był gotowy ❤️. Także uważam, że szybciej zdecydować sie nie mogliśmy. Mamy teraz pełną stabilizację życiową.

    Ale co do moich hiperfiksacje 😆, to zaczęłam oczywiście wdrażać plan. Na 2/3 miesiące przed braliśmy już dużo suplementów, odstawiliśmy całkiem alkohol i zaczęliśmy badania profilaktyczne. Oczywiście mimo śledzenia owulacji nie udawało się. Pierwsze 3-4 cykle było łatwo jeszcze zachować spokój- przecież znam statystyki... Ale później było już ciężej, bo tak, jak mówicie mimo, że się statystki zna, to zaczyna się myślenie, czy może jest coś nie tak. Oczywiście, jak prawie każdej z nas wyszło mi po drodze kilka diagnoz. Wczoraj jeszcze dowiedziałam się, że moja mama ma endometriozę i oczywiście pierwsze co zrobiłam? Google: endometrioza czy to genetyczne? 🫣.

    Pociesza mnie w tym wszystkim fakt, że pełne zaangażowanie w proces sprawia, że możemy szybciej zadbać o rzeczy, o których nie mieliśmy pojęcia. Niestety skutkuje to mniejszym "spokojem/ relaksem" w trakcie. Na szczęście jeszcze nie mieliśmy problemów z seksem i natężeniem w czasie dni płodnych, ale zauważyłam już, że powinnam trochę ochłonąć i nie dopuścić do naciskania na partnera.

    Co do informowania o staraniach... Wiedzą tylko moje dwie przyjaciółki. I żadna w ciąży nie była ani nie chce być w najbliższym czasie. Jedna jest dla mnie wsparciem, a druga bardziej kieruje moją motywację na kwestie zawodowe. Rodzinie nie mówimy. Czuję, że moja mama zadawalaby co miesiąc pytania, co nie wpływałoby pozytywnie na mnie...
    Mam na szczęście wsparcie ogromne w partnerze. Dużo ciepła i rozmów. Niestety mimo, że mu też zależy, to obecnie skupia się na pracy (ma nową bardzo fajną pracę od czerwca i musi poświęcać dużo czasu na wdrożenie się) i nie musząc kontrolować cykli, nie napędza się tak w tym wszystkim.

    Cenię bardzo możliwość bycia z Wami w tej społeczności. I za rady, i za motywację i po prostu za przestrzeń do przeżywania emocji starania. Nie jest to łatwa walka, ale myślę, że jest w tym dużo piękna i wierzę, że wszystkie zostaniemy mamami! ❤️🤗

    Co do Twojej wypowiedzi to mocno trzymam kciuki! Moja siostra która teraz jest w ciąży również chorowała na depresję. I ciąża była dla niej nowym początkiem i motywacją do życia po wyjściu z choroby. Co prawda dwa lata się nie udawało i były po drodze poronienia ale mam wrażenie, że to ją wzmocniło i przewartościowała wiele rzeczy. Dostała nowego kopa do życia. I teraz radzi sobie super ❤️ Także mam nadzieję że i Wam wkrotce się uda bo jesteś silna babka 🤞

    Julia24, Vergeet lubią tę wiadomość

    🧩 11cs o brakującego puzzelka. To jest nasza wiosna 🫵
    ⏸️ 20.04, 9dpo, cień cienia
    💌 22.04. 11dpo = beta 22, prog 13.2
    💌 30.04 (4t5d)= beta 3002, prog
    19.7 (przyrost 240%)
    Mamy pęcherzyk ciążowy na USG 🥰
    💌 5.05 (5t3d)= beta 16200 🥹

    Kolejna wizyta 9.05 - serduszko?🤞
    Zostań z Nami 🌷

    ✅ szczęśliwa żona
    ✅ Zdrowy styl życia i życiowy wyuczony optymizm!

    preg.png
  • Siasi Autorytet
    Postów: 571 2550

    Wysłany: 15 listopada 2024, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dalia wrote:
    Ponawiam post bo chyba się zagubił wśród pozostałych.
    Cześć, mam pytanie do dziewczyn, które orientują się jeśli chodzi o obserwację cyklu i sprawy z tym związane. Zastanawiam się jak to dokładnie wygląda. Opiszę na własnym przykładzie- obserwuję cykl poprzez codzienny pomiar temperatury, byłam na wizycie u ginekologa ok. 2-3DPO- wg temperatury. Lekarz powiedziała, że pęcherzyk nie pękł i zrobiła się torbiel. Zleciła badania z krwi, między innymi progesteron, który zrobiłam 4-5 DPO. Wynik wyniósł 5,03 ng/ml, z tego co wiem wynik ten potwierdza owulacje. Jak to więc jest z tym progesteronem? Chyba wytwarza je ciałko żółte, które z kolei pojawia się wtedy kiedy komórka jajowa zostanie uwolniona? Z góry dziękuję wam za odpowiedź i pomoc😊

    Z mojej wiedzy proga oznaczamy 7dpo zeby wynik był wiarygodny i mógł wskazać czy ewentualnie owu wystąpiła. Sama temp też nie jest wyznacznikiem czy owu była więc ciężko określić po temp czy byłaś u giną 2-3dpo. Skoro on widział torbiel to jest duża szansa że faktycznie się wytworzyła a pęcherzyk nie pękł. Może ktoś mądrzejszy się wypowie jeśli się mylę?

    🧩 11cs o brakującego puzzelka. To jest nasza wiosna 🫵
    ⏸️ 20.04, 9dpo, cień cienia
    💌 22.04. 11dpo = beta 22, prog 13.2
    💌 30.04 (4t5d)= beta 3002, prog
    19.7 (przyrost 240%)
    Mamy pęcherzyk ciążowy na USG 🥰
    💌 5.05 (5t3d)= beta 16200 🥹

    Kolejna wizyta 9.05 - serduszko?🤞
    Zostań z Nami 🌷

    ✅ szczęśliwa żona
    ✅ Zdrowy styl życia i życiowy wyuczony optymizm!

    preg.png
  • Mała.mi 93 Autorytet
    Postów: 924 718

    Wysłany: 15 listopada 2024, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frutellka wrote:
    Patrząc na Twoją stópkę i ilość stymulacji nasuwa mi się jedno pytanie czy była drożność?

    Będę mieć w lutym ale histeroskopie. Udało mi się na NFZ.

    Start starań: 12/2023
    01/2024 - 💔 ciąża biochemiczna
    05/2024 - 💔 ciąża biochemiczna
    06/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
    07/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
    08/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
    09/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
    10/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
    11/2024 - cykl naturalny, udało się ⏸
    beta 264,82 mlU/ml
    Beta 686,99 mlU/ml
    Beta 1856,30 mlU/ml
    06.12 🎅 pęcherzyk w macicy 🩷
    08.12
    Tsh 1,981 ulu/ml
    Beta 6018,33 🩷🥹
    Ona:
    HLA-C ✅KIR✅Trombofila wrodzona - Mutacje (acard150), CROSSMATCH ✅ALLO MLR - 34,1✅ TSH- 1,5 (euthyrox 50)
    On:
    Zdrowy💪
    Suplamenatcja: B6,Jod,VitD,Cynk,koenzym q10,B12,Omega komplex, selen,folian, heparyna
    preg.png
  • Motylek93 Ekspertka
    Postów: 196 340

    Wysłany: 15 listopada 2024, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dalia wrote:
    Ponawiam post bo chyba się zagubił wśród pozostałych.
    Cześć, mam pytanie do dziewczyn, które orientują się jeśli chodzi o obserwację cyklu i sprawy z tym związane. Zastanawiam się jak to dokładnie wygląda. Opiszę na własnym przykładzie- obserwuję cykl poprzez codzienny pomiar temperatury, byłam na wizycie u ginekologa ok. 2-3DPO- wg temperatury. Lekarz powiedziała, że pęcherzyk nie pękł i zrobiła się torbiel. Zleciła badania z krwi, między innymi progesteron, który zrobiłam 4-5 DPO. Wynik wyniósł 5,03 ng/ml, z tego co wiem wynik ten potwierdza owulacje. Jak to więc jest z tym progesteronem? Chyba wytwarza je ciałko żółte, które z kolei pojawia się wtedy kiedy komórka jajowa zostanie uwolniona? Z góry dziękuję wam za odpowiedź i pomoc😊
    Hej progesteron zazwyczaj robi się 7dpo mozna z estriadolem, wynik 5 to mało, mój ginekolog twierdzil ze prog między 10-15 pg/ml oraz estriadol w granicach 200pg/ml swiadczy o przebytej owulacji. Możesz mieć zespół luf czyli niepękniety pęcherzyk produkuje progesteon i de facto owulacji nie było. Nie wiem jak stoisz z badaniami, ale zrób tak jak jest na poczatku wątku zapisane :)

    Dalia lubi tę wiadomość

    32 & 34. ⛪ 2020 r
    04/24 - 💔 9 tydz Madzia
    12/24 - 💔 7 tydz Józio

    03/25 - II stymulacja letrozolem ❌
    2.05/25 - III stymulacja letrozolem 🙏🙏🙏
    28.05 wizyta + plan diagnostyki ⏳

    Ona: PCOS, IO, MTHFR hetero, PAI homo
    On: IO, morfologia 1%, FDNA 16%, Msome I+II 23%, stres oxy 1.82 mv/mln/ml, wiązanie z hialuronianem 62%
  • siesiepy Autorytet
    Postów: 7442 14741

    Wysłany: 15 listopada 2024, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dalia wrote:
    Ponawiam post bo chyba się zagubił wśród pozostałych.
    Cześć, mam pytanie do dziewczyn, które orientują się jeśli chodzi o obserwację cyklu i sprawy z tym związane. Zastanawiam się jak to dokładnie wygląda. Opiszę na własnym przykładzie- obserwuję cykl poprzez codzienny pomiar temperatury, byłam na wizycie u ginekologa ok. 2-3DPO- wg temperatury. Lekarz powiedziała, że pęcherzyk nie pękł i zrobiła się torbiel. Zleciła badania z krwi, między innymi progesteron, który zrobiłam 4-5 DPO. Wynik wyniósł 5,03 ng/ml, z tego co wiem wynik ten potwierdza owulacje. Jak to więc jest z tym progesteronem? Chyba wytwarza je ciałko żółte, które z kolei pojawia się wtedy kiedy komórka jajowa zostanie uwolniona? Z góry dziękuję wam za odpowiedź i pomoc😊
    Zakładając że to wynik 4-5dpo to wygląda na to, że owulacja się odbyła, bo progesteron musi wystartować po przebytej owu. Zbadaj jak masz możliwość 7-8dpo. Być może był jeszcze jeden pęcherzyk który pękł, a ona nie dostrzegła ciałka żółtego, bo albo jeszcze się nie wytworzyło, albo nie było widoczne bez podejrzenia przepływów? Mi często ginekolog jak znajdywał jedno ciałko żółte to nie szukał dalej, a inny znalazł wtedy dwa ciałka zolte - u ciebie znalazła torbiel to może nie szukała dalej?

    walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019

    ♀️29
    ◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, p. ciała APCA i Castle, łuszczyca
    ◾01.24 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
    ◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero
    ◾9 stymulacji letrozolem ❌
    ◾07.24 poronienie - puste jaja płodowe 💔💔

    ♂️ 34
    ◾HBA 70,5% ↗️🎉
    ◾łagodna oligospermia ↘️
    ◾MSOME: 0% - 1 st., 1% - 2 st. 😬


    ✨IVF
    1. IMSI:
    16.03 💉20🥚 - 12 zapłodnień - 1❄️
    15.04 FET 5BB beta 10dpt <0,1

    2. IMSI:
    12.05 start stymulacji
  • Dalia Znajoma
    Postów: 24 51

    Wysłany: 15 listopada 2024, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    siesiepy wrote:
    Zakładając że to wynik 4-5dpo to wygląda na to, że owulacja się odbyła, bo progesteron musi wystartować po przebytej owu. Zbadaj jak masz możliwość 7-8dpo. Być może był jeszcze jeden pęcherzyk który pękł, a ona nie dostrzegła ciałka żółtego, bo albo jeszcze się nie wytworzyło, albo nie było widoczne bez podejrzenia przepływów? Mi często ginekolog jak znajdywał jedno ciałko żółte to nie szukał dalej, a inny znalazł wtedy dwa ciałka zolte - u ciebie znalazła torbiel to może nie szukała dalej?

    Mogło tak być, że dalej nie szukała. Następnego badania już nie zrobię, bo był to poprzedni, już zakończony cykl, a pytam jedynie z ciekawości. Dzięki za odpowiedź

    👩24 👦26 🐈‍⬛4
    Starania na luzie 04.24- 09.24 brak owulacji, okresu, niedowaga
    Obecnie 6 CS
    11.2024: Cytologia✅️ TSH 4,5❌️
    Wit. D3 11,5❌️
    2.2025: wit. D3 ✅️
    3.2025 TSH 2,3
  • Slava Autorytet
    Postów: 575 1383

    Wysłany: 15 listopada 2024, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny tulę za biele 🫂

    Siasi trzymam kciuki i zaglądam zza krzaka 🫣🤞❤️

    Darrika, wpisz mi proszę @ dzisiaj. Miałam dzisiaj iść na badania ale lekarka jest chora i wczoraj mi odwolali…

    Piękne rzeczy dziewczyny pisałyście o staraniach i w ogóle. U mnie przyjaciele wiedzą wszyscy, a w rodzinie nikt. Jakbym była w ciąży to rodzina dowie się po połówkowych, bo mam tak skrajnie katolickie odłamy, a że ja jestem jedyna niewierząca to w razie poronienia do 12tyg wiadomo co by myśleli i chce sobie tego oszczędzić. Chce oszczędzić też sobie komentarzy, że trzeba było wcześniej się zastanowić, bo w życiu za żadne dziecko bym nie oddała tego co przeżyłam, coraz bardziej z resztą do tego tęsknię co miałam, jaki spokój w życiu taki totalny w porównaniu do tej kurde jazdy bez trzymanki kolejką górska w parku rozrywki z lat 80 na Bałkanach.

    Julia24 też mam ADHD i hiperfiksacja mi weszła mocno od początku starań, czytanie po internecie, skupianie całego swojego życia na tym temacie… wiesz najlepiej jak to jest. Ale prawie że od początku jestem pod opieką psycholożki i nie wyobrażam sobie inaczej. Podziwiam Cię za walkę z depresją i trzymam kciuki żeby nie było nawrotów 🤞❤️

    NinaB, Darrika, 3erin, Julia24, cysterka95, Karolove, Vergeet lubią tę wiadomość

    Ona 35l: AMH 1,27, LUF, IO, PAI-1 4G/5G hetero, brak innych mutacji, halotyp Bx obecne kiry 2DS1 2DS5 3DS1, kariotyp prawidłowy, białko S i C ok, ANA i LA ujemne, UreaParvum doksycyklina 10dni po 1x200
    On 34l: morfo ok, słaba ruchliwość, kariotyp prawidłowy
    Starania od 04.2024, 2xCB
    27.02.25 ⏸️
    28.02 beta 9.8, prog 0.5, okres, start IVF(DE) stymulacja Menogon HP 225j.
    06.03 beta 212coś, prog 15.4, przerwanie stymulacji
    26.03 💔 poronienie samoistne
    Ferrtytyna 12, morfologia na granicy normy.
    ⏳mąż HLAC
    🔜 UreaParvum wymaz kontrolny
    🔜 cross match, IVF (PL)
  • NinaB Autorytet
    Postów: 594 1987

    Wysłany: 15 listopada 2024, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra, stwierdziłam że jak @ nie przyjdzie to zatestuje za 2 dni. Teraz tylko wytrwać 🤣

    Darrika, 3erin, Kinia92, karczoch321, Intimacy92, Gradiola lubią tę wiadomość

    Starania o pierwsze od 09/2023
    👩🏻 31
    insulinooporność ➡️ PCOS + hiperandrogenizm hiperprolaktynemia czynnościowa
    PAI hetero, MTHRF hetero
    10/2024 - histeroskopia
    02/2025 - histeroskopia i wycięcie polipa, CD138 - ujemny
    02/2025 drożność jajowodów - prawy drożny, lewy drożny „pod dużym ciśnieniem”

    🧔🏻‍♂️ 36
    Badania nasienia
    11/2023 ok
    03/2025 - morfologia 0%, fragmentacja 50% 😔
    03/2025 USG jąder ok

    17/11/24 ⏸️
    26/11/24 💔👼

    02/05 ⏸️ 10 dpo; bhcg 13,1; prog 21 ng/ml 😍
    05/05 13dpo; bhcg 94,7; prog 28ng/ml
    rośnij misiu ✨🐻

    czekam na Ciebie słoneczko ☀️
    ✨#rodzew2026✨
  • kitka_ Autorytet
    Postów: 398 583

    Wysłany: 15 listopada 2024, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przytulam dziewczyny za biele 🫂

    @Vergeet
    trochę rozmawiam z przyjaciółmi o staraniach, ale z rodziną nic. Mojej mamie nic nie mówię, prócz tego, że się stararamy. Trochę z nią gadałam, to za mocno się nakręcała i lepiej żeby jak najmniej wiedziała.
    @Kinia92
    u mnie też są jednodniowe spadki temp w drugiej fazie cyklu i absolutnie nie oznaczają ciąży
    @Siasi trzymam kciuki, żeby to była implantacja!
    @NinaB czekamy na wieści!

    NinaB, Vergeet lubią tę wiadomość

    starania o pierwsze od czerwca 2023
    34l.👱🏻‍♀️ 32l.👨

    03.2024 💔 9tc

    07.24 cytologia, hpv negatywny (zabieg konizacji w 2022)✅
    10.24 hormony OK, jajowody drożne✅
    11.24 biocenoza, MUCHa✅ badania nasienia ✅
    12.24 histeroskopia i biopsja endo ✅
    02.25 IUI Puregon+Ovitrelle, Cyclogest ❌
    03.25 IUI Puregon+Ovitrelle, Cyclogest ❌

    III IUI 🔜
  • kitka_ Autorytet
    Postów: 398 583

    Wysłany: 15 listopada 2024, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam właśnie u ginekolog. Jajowody drożne 🥳 i według niej progesteron jest w porządku🤔 i jego brak nie jest przyczyną plamień w moim przypadku.
    Na USG znalazła jakieś zgrubienie i stwierdziła, że nie wie czy to jakis malutki polip czy może pozostałość po poronieniu (!! miałam ze 3-4 usg od tego czasu i nikt nie zauważył?).
    Zrobią mi histeroskopię, żeby sprawdzić co to za zgrubienie i biopsję endometrium. Bardzo się ucieszyłam, że w końcu to badanie.
    Ale...
    oczywiście są ale... ponoć jest bolesne, wezmę tabletki i babka mówi, żeby spróbować, bo może dam radę. Jeśli nie to można w znieczuleniu ogólnym, ale jest długi czas oczekiwania.
    Od dzisiaj też dostałam tabsy anty, ponoć po to, żeby endo nie zgrubiało i żeby było dobrze widać co tam jest.

    Histero mam 10 grudnia,
    a w nast tygodniu mąż idzie na powtórkę badania nasienia. Jest plan działania :)

    Szkoda tylko, że nię będę się mogła teraz znów starać z Wami. Nie wiem jak ten cykl po tabletkach będzie wyglądał.

    Julia24, Slava, Siasi, Darrika, Kinia92, cysterka95, NinaB, Vergeet, Mała.mi 93 lubią tę wiadomość

    starania o pierwsze od czerwca 2023
    34l.👱🏻‍♀️ 32l.👨

    03.2024 💔 9tc

    07.24 cytologia, hpv negatywny (zabieg konizacji w 2022)✅
    10.24 hormony OK, jajowody drożne✅
    11.24 biocenoza, MUCHa✅ badania nasienia ✅
    12.24 histeroskopia i biopsja endo ✅
    02.25 IUI Puregon+Ovitrelle, Cyclogest ❌
    03.25 IUI Puregon+Ovitrelle, Cyclogest ❌

    III IUI 🔜
  • Julia24 Autorytet
    Postów: 2688 4800

    Wysłany: 15 listopada 2024, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kitka_ wrote:
    Byłam właśnie u ginekolog. Jajowody drożne 🥳 i według niej progesteron jest w porządku🤔 i jego brak nie jest przyczyną plamień w moim przypadku.
    Na USG znalazła jakieś zgrubienie i stwierdziła, że nie wie czy to jakis malutki polip czy może pozostałość po poronieniu (!! miałam ze 3-4 usg od tego czasu i nikt nie zauważył?).
    Zrobią mi histeroskopię, żeby sprawdzić co to za zgrubienie i biopsję endometrium. Bardzo się ucieszyłam, że w końcu to badanie.
    Ale...
    oczywiście są ale... ponoć jest bolesne, wezmę tabletki i babka mówi, żeby spróbować, bo może dam radę. Jeśli nie to można w znieczuleniu ogólnym, ale jest długi czas oczekiwania.
    Od dzisiaj też dostałam tabsy anty, ponoć po to, żeby endo nie zgrubiało i żeby było dobrze widać co tam jest.

    Histero mam 10 grudnia,
    a w nast tygodniu mąż idzie na powtórkę badania nasienia. Jest plan działania :)

    Szkoda tylko, że nię będę się mogła teraz znów starać z Wami. Nie wiem jak ten cykl po tabletkach będzie wyglądał.

    Polubiłam po przeczytaniu pierwszego zdania 🫣.
    Dobrze, że kierują Cię na badania. Kiedy masz tą biopsję endometrium?
    Sama nie miałam go wykonywanego- może ktoś może się podzielić, czy jest to faktycznie takie bolesne??

    Przykro mi też, że nie będziecie mogli się w grudniu starać 🫂. Dobrze jednak, że macie konkretny plan działania. Trzymam kciuki ✊✊!

    kitka_ lubi tę wiadomość

    💃'95🕴️'90
    ⌛10cs naturalnie ✖️
    ⌛2 IUI ✖️

    Plan:
    06/05 Histeroskopia + biopsja
    + w międzyczasie KIR
    07/25 IVF: Stymulacja i punkcja

    Diagnostyka:
    ❌ Endometrioza 3st, liczne zrosty
    ❌ Adenomioza rozproszona
    ❌ Prawy jajnik przyklejony do macicy i za wysoko umiejscowiony
    ❓DHEA-S wynik 520ug/dl w marcu, w kwietniu 603ug/dl
    ➖ IO, BMI 23,6 📉(Siofor 1000 XR + dieta przeciwzapalna)
    ➖ U partnera seminogram w dolnej granicy normy. HBA 77%. Fragmentacja DNA 82% prawidłowych
    ➖ Dominacja estrogenowa
    ✔️ W miarę regularne cykle i naturalne owulacje (progesteron 7DPO zawsze w zakresie 16-22 ng/ml). AMH (17.08.24) 2,29ng/ml
    ✔️ Jajowody drożne, wymaz MUCHa czysty, Pasożyty+ lambia+ helicobacter- nie wykryto, kariotypy prawidłowe u obu, przeciwciał ANA nie wykryto

    Just because it's taking time,
    doesn't mean it's not happening.
‹‹ 116 117 118 119 120 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ