X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne W listopadzie deszcz i plucha 🌧️ w sierpniu będę mieć malucha 🤰
Odpowiedz

W listopadzie deszcz i plucha 🌧️ w sierpniu będę mieć malucha 🤰

Oceń ten wątek:
  • Paluszek007 Ekspertka
    Postów: 243 417

    Wysłany: 29 listopada 2024, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Jasmin1517 @Ala1118 ogromne gratki bardzo się ciesze

    @Julia24
    U mnie pik albo jeden dzień i na drugi już blado albo 2 dni ale to zależy czy w pierwszy dzień wyszedł mocny kolor w południe czy z rana jak w południe to na drugi dzien to raczej też mam gruba krechę
    Co do temp to w zeszłym mies miałam góry i doliny to ciężko stwierdzić w tym zaś.. Przed owulka miałam 36.5 w dzień przed pik 36.4, w dzień owu 36.6 (wieczorem silne ukłucie jajnika), po owu 36.8 i tak się utrzymuje cały czas. W 8 i 9dpo lekki spadek 36.7 dziś znów 36.8 I więcej śluzu.
    Dzień owu uznaje za dzien po pierwszym piku.

    P. S. Dziewczyny czy na jakieś ok. 4m5dni przed spodziewana 🐒 większa ilość śluzu kremowego, lekko ciągnące go może znaczyć że to stracony cykl? Do tego szyjka wysoko i chyba twarda albo średnio twarda. A czy zamknięta czy lekko otwarta to nie wiem do końca nie jestem pewna :/

    Help Ja świruje

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2024, 12:54

    Jasmin1517 lubi tę wiadomość

    🧔 35 🧑‍🦱 35
    👶 2022 (4cs)

    age.png


    4cs ➡️ 29.12.24 ⏸️ (12DPO)
    🩺15.01 (6+1) jagoda CRL 4.8mm + ❤️
    🩺05.02 (9+2) jeżyna CRL 2.66cm
    🩺07.03 (13+4) limonka CRL 8cm
    🩺02.04 (17+3)

    27.02 USG (12+3) figa CRL 5.95cm
    24.02 test genetyczny (12+1) 🆗 - niskie ryzyka, płeć 💙
    20.02 PAPPA+Beta (11+4) 🆗 - niskie ryzyka

    preg.png

    01.2025 endokrynolog & cytologia🆗
    11.2024 USG piersi 🆗

    Niedoczynność tarczycy


    18c6e2ea55b767490b082d38eb2e9a1b.png
  • Belia Autorytet
    Postów: 1018 2657

    Wysłany: 29 listopada 2024, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki. Ja już po pracy. Biorę się za ogarnianie chaty a popołudniu spotkanie z przyjaciółkami. Także umilę sobie ten deszczowy piątek. Przeziębienie powoli odpuszcza. Na szczęście na jutro przewidziana lepsza pogoda to może wleci jakaś aktywność na świeżym powietrzu.
    @dailydamn pamiętaj, prorocze sny z testowania bardzo często się sprawdzają ! Będę trzymać kciuki 🤞🏼
    @Letynia ♥️ ale piękny progesteron. Rośnijcie zdrowo.
    @Julia24 ja mam tak, że pik jest jeden a potem sprawdzam jeszcze raz za około 12h i wtedy ta druga kreska jest już jaśniejsza od testowej. Owulacja jest dzień po piku. Tak przyjmuje. Wtedy mam spadek temperatury, ból jajnika a na następny dzień duży wzrost temperatury.
    @Autora13 kochana trzymam kciuki za Ciebie i za waszą podjętą decyzję. Żeby była słuszna i żeby poszczęściło się wam w kwalifikacjach.
    Ja muszę wam powiedzieć że a propos trudnych emocji. 2 tygodnie po biochemię dowiedziałam się że dobra znajoma, z którą miałyśmy „razem zajść w ciążę” już w tej ciąży jest i to jak ja się wtedy zachowałam to aż mi wstyd… na szczęście widział to tylko mój mąż 🤣 nie sądziłam że mogę być tak zazdrosna pomimo, że oczywiście bardzo cieszę się z jej szczęścia.

    angieDream, Darrika, dailydamn, Siasi, DreamBee, Letynia lubią tę wiadomość

    👩🏼&👨🏽 30 &🐶 2
    11cs o pierwsze 👶🏼 🤞🏼
    2024 ciąża biochemiczna x2 💔💔
    2025 jest nasz ✨
    🔜 maj HSG
    🧬mutacja MTHFR a1298c hetero
    💊 acard75, cynk, prenacaps multiplan, DHA, witC, D3+K2, Mg+B6, inozotol z NAC, olej z wiesiołka

    Team #rodzew2026 ✊🏼
  • Belia Autorytet
    Postów: 1018 2657

    Wysłany: 29 listopada 2024, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paluszek007 wrote:
    @Jasmin1517 @Ala1118 ogromne gratki bardzo się ciesze

    @Julia24
    U mnie pik albo jeden dzień i na drugi już blado albo 2 dni ale to zależy czy w pierwszy dzień wyszedł mocny kolor w południe czy z rana jak w południe to na drugi dzien to raczej też mam gruba krechę
    Co do temp to w zeszłym mies miałam góry i doliny to ciężko stwierdzić w tym zaś.. Przed owulka miałam 36.5 w dzień przed pik 36.4, w dzień owu 36.6 (wieczorem silne ukłucie jajnika), po owu 36.8 i tak się utrzymuje cały czas. W 8 i 9dpo lekki spadek 36.7 dziś znów 36.8 I więcej śluzu.
    Dzień owu uznaje za dzien po pierwszym piku.

    P. S. Dziewczyny czy na jakieś ok. 4m5dni przed spodziewana 🐒 większa ilość śluzu kremowego, lekko ciągnące go może znaczyć że to stracony cykl? Do tego szyjka wysoko i chyba twarda albo średnio twarda. A czy zamknięta czy lekko otwarta to nie wiem do końca nie jestem pewna :/

    Help Ja świruje
    A dlaczego? Że służy to chyba nie da sie wywnioskować czy cykl stracony czy nie. Ja w szczęśliwym cyklu tonęłam w kremowym śluzie.

    👩🏼&👨🏽 30 &🐶 2
    11cs o pierwsze 👶🏼 🤞🏼
    2024 ciąża biochemiczna x2 💔💔
    2025 jest nasz ✨
    🔜 maj HSG
    🧬mutacja MTHFR a1298c hetero
    💊 acard75, cynk, prenacaps multiplan, DHA, witC, D3+K2, Mg+B6, inozotol z NAC, olej z wiesiołka

    Team #rodzew2026 ✊🏼
  • cysterka95 Autorytet
    Postów: 719 1325

    Wysłany: 29 listopada 2024, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też się podpisuję pod tym, że trudne emocje są zwyczajnie ludzkie i potrzebne i nie ma co się ich wstydzić. Nie staram się długo, a też czasem czuję niesprawiedliwość głównie ze względu na brak naturalnej owulacji - że muszę się w ogóle starać o coś co jest naturalne... Tyle zmian w diecie, suplementacji, stylu życia, dodatkowe leki i zastrzyki. Było mi bardzo ciężko gdy szwagierka z 40 dodatkowymi kilogramami zaszła szybko w ciążę i głośno o tym mówiła. Jedzą codziennie syfy, zero ruchu, nie dbają o siebie wcale a przyszło im to łatwo.

    No ale najwyraźniej tak miało być i ten proces starań ma na celu mnie czegoś nauczyć. Forum bywa czasem ciężkie, ale z drugiej strony przynajmniej widzimy że te trudne emocje nie są tylko nasze, każda je przeżywa na swój sposób.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2024, 13:01

    angieDream, Darrika, Nayeli, brilka, DreamBee, Donna89 lubią tę wiadomość

    👫 29 & 30
    starania na luzie od 01.2024
    z pomocą medyczną od 08.2024

    👩🏻PCOS + IO + niedoczynność
    💊 Euthyrox + Glucophage + dieta z niskim IG + suple
    ▪️naturalne cykle b. długie - 70 dni, częsty brak owulacji
    ▪️prawy jajowód niedrożny
    🧬 PAI1 hetero, V R2 hetero

    🧔🏼obniżone parametry nasienia listopad 2024 ➡️ luty 2025 pogorszenie wyników
    - Pentohexal + wór supli
    - ŻPN II st.
    📆 kwiecień - operacja
    __________________
    Badania I etapu i większość II ✅
    MUCHa, biocenoza - czysto ✅

    stymulacja Lametta + Ovitrelle 💉 + duphaston + utrogestan
    🔹1 cs (sierpień) - LUF
    🔹2, 3 cs ❌
    🔹4 cs - bezowulacyjny + badania
    🔹styczeń - torbiel, przesunięty cykl + drożność
    🔹luty - 5 cs - podwójna owulacja ❌
    🔹obecnie - przerwa, głębsza diagnostyka
  • Nayeli Autorytet
    Postów: 380 1119

    Wysłany: 29 listopada 2024, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    siesiepy wrote:
    Mój tak miał pierwsze dwa miesiące. :) Dlatego kategorycznie odmówił IVF. Po kolejnych bielach i okresach w tym miesiącu przeżył kryzys i załamanie. Życzę Wam, żebyście nie zdążyli tego doświadczyć, bo po prostu zajdziecie. :)

    Byłoby mi bardzo miło jakbyś w grudniu wpisała przy moim nicku 🌱a ja życzę Wam przerwania już tych starań i doczekania się miłej niespodzianki❤️

    siesiepy lubi tę wiadomość

    👩🏻34 👨🏼‍🦱41 🐱

    starania od kwietnia 2024 r.

    10.2024 biochem 💔

    Badania z I etapu ✓
    Drożność ✓
    AMH: 3,38
    FSH: 6,70
    badanie nasienia ✓
    Suple: jabłczan magnezu, Omega3, olej z czarnuszki, olej z wiesiołka, witamina D3, witamina C, Inofem, mleczko pszczele, zioła na torbiele jajników
    ❌ostatnie cykle bezowulacyjne
    stymulacja Aromek+Ovitrelle+Duphaston
    marzec ❌
    13 cs 🤞🏼 kwiecień
  • Loraa Autorytet
    Postów: 729 902

    Wysłany: 29 listopada 2024, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paluszek007 wrote:
    @Jasmin1517 @Ala1118 ogromne gratki bardzo się ciesze

    @Julia24
    U mnie pik albo jeden dzień i na drugi już blado albo 2 dni ale to zależy czy w pierwszy dzień wyszedł mocny kolor w południe czy z rana jak w południe to na drugi dzien to raczej też mam gruba krechę
    Co do temp to w zeszłym mies miałam góry i doliny to ciężko stwierdzić w tym zaś.. Przed owulka miałam 36.5 w dzień przed pik 36.4, w dzień owu 36.6 (wieczorem silne ukłucie jajnika), po owu 36.8 i tak się utrzymuje cały czas. W 8 i 9dpo lekki spadek 36.7 dziś znów 36.8 I więcej śluzu.
    Dzień owu uznaje za dzien po pierwszym piku.

    P. S. Dziewczyny czy na jakieś ok. 4m5dni przed spodziewana 🐒 większa ilość śluzu kremowego, lekko ciągnące go może znaczyć że to stracony cykl? Do tego szyjka wysoko i chyba twarda albo średnio twarda. A czy zamknięta czy lekko otwarta to nie wiem do końca nie jestem pewna :/

    Help Ja świruje
    I tak i nie. Każdy ma inaczej, ja akurat w tym cyklu przed 🐒miałam więcej takiego śluzu, nawet myślałam, że się udało. Ale rano 🐒 mnie obudziła

    👱‍♀️❤️👨29&38

    Starania o pierwsze 👶🩷🩵

    8 cs 😿
    ⏸️ 0 razy


    28.04.2025 - wizyta w Klinice Niepłodności

    👱‍♀️
    Endometrioza 1 stopnia z adenomiozą, podejrzenie polipa i stanu zapalnego ❌
    FSH 01.2025 (8,72) 03.2025 (15,70) ❌
    LH (6,8 )
    Estradiol (22,00)
    TSH (1,98 )
    Anty TPO (83) ❗
    Witamina D (95,62)
    Ferrytyna ( 82,00)
    Witamina B12 ( 1006,00)
    AMH (0,26) ❌❌❌❌❌

    👨
    Koncentracja (114,4 mln)
    Ruch szybki postępowy a (13,49 %)
    Morfologia (2 %) ❌


    🤞#rodzew2026 🍀
  • Chochlik12 Autorytet
    Postów: 1214 3207

    Wysłany: 29 listopada 2024, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    siesiepy wrote:
    Ja też w porównaniu do innych nie staram się długo. Toż to "tylko" 2,5 roku. Są osoby które starają się dłużej. Nie wiem, czy w ich mniemaniu to ja nie przesadzam przypadkiem, może kiedyś się dowiem. :) Plan działania (dla starań) i plan na życie (tzn zmiana pracy, awanse, inne takie) pomagają mieć poczucie, że mamy chociaż częściową kontrolę nad tym co się dzieje, a to na pewno pomaga przeżywać niepowodzenia.

    Dla mnie 2.5 to już kupa czasu… podobnie jak rok temu, rok był dla mnie masakrycznie długim terminem 😂

    Dokładnie - działanie i plan dodaje to duże poczucie sprawczości.

    15. cykl starań o 1. dziecko 👶🏻❤️

    🐯 Ona, 28 lat – PCO/PCOS?, AMH 6,94 🤔
    🦁 On, 26 lat – walka o lepsze parametry nasienia trwa (rezultaty 4 miesięcy diety, supli i ruchu):

    🔹 Ilość: 25 mln → 73,4 mln 📈
    🔹 Koncentracja: 11 mln/ml → 37,1 mln/ml 🚀
    ⚠️ Ruchliwość: A+B = 6% → 11,5% 🐢
    ⚠️ Morfologia: 2% → 2% (bez zmian) 😕
    ⚠️ Żywotność: 74% → 32% 📉
    ⚠️ Lepkość: było ok → teraz (++) 🤷‍♀️
    ⚠️ HBA: 43%

    Dieta, suplementacja i zdrowe nawyki – tego się trzymamy! 🥗💊🏃‍♂️
    __
    „ As you do not know how the body is formed in a mother's womb, so you cannot understand the work of God, the Maker of all things.” Biblie, ‭‭Ecclesiastes‬ ‭11‬:‭5‬ ‭

    I am still waiting for this miracle, let me experience it, God - maker of all things. ❤️‍🔥
  • cysterka95 Autorytet
    Postów: 719 1325

    Wysłany: 29 listopada 2024, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A w temacie owulacji to ze mnie właśnie organizm chyba postanowił zakpić. Na monitoringu przedwczoraj (15dc) na lewym jajniku pęcherzyk 13 mm, na prawym nic gin nie widziała. Stwierdziła że ten lewy raczej już nie dojrzeje więc wywołujemy @. Wczoraj coś mnie prawy jajnik zaczął kłuć ale zgodnie z zaleceniami wzięłam pierwsze 2 tabletki duphastonu. A tu dziś spadek temperatury, piękny płodny śluz w dużej ilości, prawy jajnik kłuje jak szalony 🫣 z ciekawości siknęłam na owulaka i efekt poniżej 🙃

    IMG20241129125027.jpg

    Wtf... teraz juz nie wiem czy to normalne i kontynuować tego dupka czy co robić. Nigdy tak mi się nie zdarzyło

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2024, 13:08

    👫 29 & 30
    starania na luzie od 01.2024
    z pomocą medyczną od 08.2024

    👩🏻PCOS + IO + niedoczynność
    💊 Euthyrox + Glucophage + dieta z niskim IG + suple
    ▪️naturalne cykle b. długie - 70 dni, częsty brak owulacji
    ▪️prawy jajowód niedrożny
    🧬 PAI1 hetero, V R2 hetero

    🧔🏼obniżone parametry nasienia listopad 2024 ➡️ luty 2025 pogorszenie wyników
    - Pentohexal + wór supli
    - ŻPN II st.
    📆 kwiecień - operacja
    __________________
    Badania I etapu i większość II ✅
    MUCHa, biocenoza - czysto ✅

    stymulacja Lametta + Ovitrelle 💉 + duphaston + utrogestan
    🔹1 cs (sierpień) - LUF
    🔹2, 3 cs ❌
    🔹4 cs - bezowulacyjny + badania
    🔹styczeń - torbiel, przesunięty cykl + drożność
    🔹luty - 5 cs - podwójna owulacja ❌
    🔹obecnie - przerwa, głębsza diagnostyka
  • Miś Autorytet
    Postów: 556 1072

    Wysłany: 29 listopada 2024, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja o pierwszą ciążę starałam się kilka długich lat. Zaszłam przed wizytą w klinice leczenia niepłodności gdy stwierdziłam że muszę wyluzować bo za chwilę czeka mnie pewnie mnóstwo badań, leków itp. I niespodziewanie się udało.
    W czasie ciąży okazało się że moje dziecko jest chore. Zmarło, krótko po porodzie.

    Teraz po zobaczeniu dwóch kresek czuje lęk.
    Natomiast wiem, że co by się nie wydarzyło, dam sobie radę.

    Oczywiście zazdroszczę dziewczynom które nie mają problemów z zajściem w ciążę, rodzą zdrowe dzieci. Ale też cieszę się jak w moim otoczeniu pojawiają się dzieci. I bardzo się cieszę jak Wam się udaje, bo wiem co czujecie 🙂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2024, 13:15

    Britta, Nayeli, Siasi, Deyansu, Kinia92, Jasmin1517, Marcia03, siesiepy lubią tę wiadomość

    Starania o pierwsze 👶🏻od 2018 r.
    nasz Cud 👼💔

    Starania o kolejne👶🏻od 2023 r.
    12/2024 8 tc. 👼💔
  • Slava Autorytet
    Postów: 528 1305

    Wysłany: 29 listopada 2024, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cysterka95 wrote:
    A w temacie owulacji to ze mnie właśnie organizm chyba postanowił zakpić. Na monitoringu przedwczoraj (15dc) na lewym jajniku pęcherzyk 13 mm, na prawym nic gin nie widziała. Stwierdziła że ten lewy raczej już nie dojrzeje więc wywołujemy @. Wczoraj coś mnie prawy jajnik zaczął kłuć ale zgodnie z zaleceniami wzięłam pierwsze 2 tabletki duphastonu. A tu dziś spadek temperatury, piękny płodny śluz w dużej ilości, prawy jajnik kłuje jak szalony 🫣 z ciekawości siknęłam na owulaka i efekt poniżej 🙃

    IMG20241129125027.jpg

    Wtf... teraz juz nie wiem czy to normalne i kontynuować tego dupka czy co robić. Nigdy tak mi się nie zdarzyło

    Miałaś w tym 15dc robione badania z krwi? Moje pęcherzyki co cykl na spokojnie sobie rosną a potem na ostatnie dwa dni po 3mm na dobę dowalają i to też jest okej.

    Jeżeli lekarka nie robiła Ci badan z krwi wcześniej w tym cyklu i nie robiła wcześniej w tym cyklu usg to takie wróżenie, że pod 15dc pęcherzyk nie urośnie to jest dokładnie to - wróżenie. Dziewczyny mają owulacje i w 20dc i są z tych owulacji ciąże.

    Ja bym nie brała dupka, tylko poszła dzisiaj jeszcze jak masz możliwość na badania krwi, estradiol i lh, no i pogesteron też sobie dorzuć. I jak masz możliwość do innej lekarki na usg jutro.

    Julia24 lubi tę wiadomość

    Ona 35l: AMH 1,27, LUF, IO, PAI-1 4G/5G hetero, brak innych mutacji, halotyp Bx obecne kiry 2DS1 2DS5 3DS1, kariotyp prawidłowy, Obecna UreaParvum
    On 34l: morfo 2-4, słaba ruchliwość, kariotyp prawidłowy
    Starania od 04.2024, 2xCB
    27.02.25 ⏸️
    28.02 beta 9.8, prog 0.5, okres, start IVF(DE) stymulacja Menogon HP 225j.
    06.03 beta 212coś, prog 15.4, przerwanie stymulacji
    26.03 💔 poronienie samoistne
    Ferrtytyna 12, morfologia na granicy normy.
    ⏳Leczenie UreaParvum, Doksycyklina 10dni po 1x200, w nowym cyklu dla dwojga
    🔜 zespół antyfosfolipidowy, białko S i C, mąż HLAC
    🔜 cross match
  • Paluszek007 Ekspertka
    Postów: 243 417

    Wysłany: 29 listopada 2024, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i zeswiruje do 4.12

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2024, 14:00

    🧔 35 🧑‍🦱 35
    👶 2022 (4cs)

    age.png


    4cs ➡️ 29.12.24 ⏸️ (12DPO)
    🩺15.01 (6+1) jagoda CRL 4.8mm + ❤️
    🩺05.02 (9+2) jeżyna CRL 2.66cm
    🩺07.03 (13+4) limonka CRL 8cm
    🩺02.04 (17+3)

    27.02 USG (12+3) figa CRL 5.95cm
    24.02 test genetyczny (12+1) 🆗 - niskie ryzyka, płeć 💙
    20.02 PAPPA+Beta (11+4) 🆗 - niskie ryzyka

    preg.png

    01.2025 endokrynolog & cytologia🆗
    11.2024 USG piersi 🆗

    Niedoczynność tarczycy


    18c6e2ea55b767490b082d38eb2e9a1b.png
  • Belia Autorytet
    Postów: 1018 2657

    Wysłany: 29 listopada 2024, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miś wrote:
    Ja o pierwszą ciążę starałam się kilka długich lat. Zaszłam przed wizytą w klinice leczenia niepłodności gdy stwierdziłam że muszę wyluzować bo za chwilę czeka mnie pewnie mnóstwo badań, leków itp. I niespodziewanie się udało.
    W czasie ciąży okazało się że moje dziecko jest chore. Zmarło, krótko po porodzie.

    Teraz po zobaczeniu dwóch kresek czuje lęk.
    Natomiast wiem, że co by się nie wydarzyło, dam sobie radę.

    Oczywiście zazdroszczę dziewczynom które nie mają problemów z zajściem w ciążę, rodzą zdrowe dzieci. Ale też cieszę się jak w moim otoczeniu pojawiają się dzieci. I bardzo się cieszę jak Wam się udaje, bo wiem co czujecie 🙂
    @Mis nie wiedziałam, że spotkało Cię takie nieszczęście w życiu. Bardzo ci współczuję i rozumiem dlaczego teraz się boisz. Umówiłaś się już na wizytę? ☺️

    Miś lubi tę wiadomość

    👩🏼&👨🏽 30 &🐶 2
    11cs o pierwsze 👶🏼 🤞🏼
    2024 ciąża biochemiczna x2 💔💔
    2025 jest nasz ✨
    🔜 maj HSG
    🧬mutacja MTHFR a1298c hetero
    💊 acard75, cynk, prenacaps multiplan, DHA, witC, D3+K2, Mg+B6, inozotol z NAC, olej z wiesiołka

    Team #rodzew2026 ✊🏼
  • Slava Autorytet
    Postów: 528 1305

    Wysłany: 29 listopada 2024, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miś wrote:
    Ja o pierwszą ciążę starałam się kilka długich lat. Zaszłam przed wizytą w klinice leczenia niepłodności gdy stwierdziłam że muszę wyluzować bo za chwilę czeka mnie pewnie mnóstwo badań, leków itp. I niespodziewanie się udało.
    W czasie ciąży okazało się że moje dziecko jest chore. Zmarło, krótko po porodzie.

    Teraz po zobaczeniu dwóch kresek czuje lęk.
    Natomiast wiem, że co by się nie wydarzyło, dam sobie radę.

    Oczywiście zazdroszczę dziewczynom które nie mają problemów z zajściem w ciążę, rodzą zdrowe dzieci. Ale też cieszę się jak w moim otoczeniu pojawiają się dzieci. I bardzo się cieszę jak Wam się udaje, bo wiem co czujecie 🙂

    Miś tak strasznie mi przykro, że Ciebie to spotkało. Fakt, że kontynuujesz swoją walkę o dziecko świadczy o tym jak silną i zdeterminowaną jesteś osobą. Trzymam kciuki, żebyś z krokiem rosła zdrowo i żebyście mogli się sobą cieszyć wiele, wiele, wiele długich lat.

    Miś, Kinia92 lubią tę wiadomość

    Ona 35l: AMH 1,27, LUF, IO, PAI-1 4G/5G hetero, brak innych mutacji, halotyp Bx obecne kiry 2DS1 2DS5 3DS1, kariotyp prawidłowy, Obecna UreaParvum
    On 34l: morfo 2-4, słaba ruchliwość, kariotyp prawidłowy
    Starania od 04.2024, 2xCB
    27.02.25 ⏸️
    28.02 beta 9.8, prog 0.5, okres, start IVF(DE) stymulacja Menogon HP 225j.
    06.03 beta 212coś, prog 15.4, przerwanie stymulacji
    26.03 💔 poronienie samoistne
    Ferrtytyna 12, morfologia na granicy normy.
    ⏳Leczenie UreaParvum, Doksycyklina 10dni po 1x200, w nowym cyklu dla dwojga
    🔜 zespół antyfosfolipidowy, białko S i C, mąż HLAC
    🔜 cross match
  • cysterka95 Autorytet
    Postów: 719 1325

    Wysłany: 29 listopada 2024, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Slava wrote:
    Miałaś w tym 15dc robione badania z krwi? Moje pęcherzyki co cykl na spokojnie sobie rosną a potem na ostatnie dwa dni po 3mm na dobę dowalają i to też jest okej.

    Jeżeli lekarka nie robiła Ci badan z krwi wcześniej w tym cyklu i nie robiła wcześniej w tym cyklu usg to takie wróżenie, że pod 15dc pęcherzyk nie urośnie to jest dokładnie to - wróżenie. Dziewczyny mają owulacje i w 20dc i są z tych owulacji ciąże.

    Ja bym nie brała dupka, tylko poszła dzisiaj jeszcze jak masz możliwość na badania krwi, estradiol i lh, no i pogesteron też sobie dorzuć. I jak masz możliwość do innej lekarki na usg jutro.

    W tym cyklu badań z krwi nie miałam. Miałam stymulację letrozolem jak zawsze 5-9 dc. W poprzednich cyklach stymulowanych w 14-15 dc pęcherzyki zawsze po 18-20 mm i wtedy Ovitrelle na pęknięcie. Dlatego była opcja albo jeszcze podstymulowania gonadotropinami (z czego zrezygnowałam) albo dupek i kończymy cykl, w grudniu drożność.

    Na te badania krwi dzisiaj nie bardzo mam już jak 🙄 ale spróbuję faktycznie na usg jutro się dostać

    👫 29 & 30
    starania na luzie od 01.2024
    z pomocą medyczną od 08.2024

    👩🏻PCOS + IO + niedoczynność
    💊 Euthyrox + Glucophage + dieta z niskim IG + suple
    ▪️naturalne cykle b. długie - 70 dni, częsty brak owulacji
    ▪️prawy jajowód niedrożny
    🧬 PAI1 hetero, V R2 hetero

    🧔🏼obniżone parametry nasienia listopad 2024 ➡️ luty 2025 pogorszenie wyników
    - Pentohexal + wór supli
    - ŻPN II st.
    📆 kwiecień - operacja
    __________________
    Badania I etapu i większość II ✅
    MUCHa, biocenoza - czysto ✅

    stymulacja Lametta + Ovitrelle 💉 + duphaston + utrogestan
    🔹1 cs (sierpień) - LUF
    🔹2, 3 cs ❌
    🔹4 cs - bezowulacyjny + badania
    🔹styczeń - torbiel, przesunięty cykl + drożność
    🔹luty - 5 cs - podwójna owulacja ❌
    🔹obecnie - przerwa, głębsza diagnostyka
  • Britta Autorytet
    Postów: 315 805

    Wysłany: 29 listopada 2024, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dostałam wyniki bety:
    27.11 - 31,030 mIU/ml
    29.11 - 111,610 mIU/ml

    Rośnij zdrowo, mały człowieczku! 🌱

    ***
    Wiem coś o tym żalu i frustracji, które nieraz wylewałam właśnie na tym forum. Po roku starań było najgorzej, niemalże depresja. Po dwóch latach musiałam zmienić pracę, żeby odwrócić swoją uwagę od ciągłego smutku. Komentarze ludzi nt. genialnych metod na zachodzenie w ciążę też nie pomagały.
    Jedynie wiara w Boga mnie trzymała w pionie. Postanowiłam służyć Jezusowi niezależnie od nieudanych starań. Co też oznaczało absolutną rezygnację z IUI oraz IVF w przyszłości. Poszłam do ginekologa, który leczy metodami aprobowanymi przez Kościół.
    Ostatnio często myślałam o adopcji i ustaliliśmy z mężem, że jeśli po pół roku od podania lipiodolu nic nie zaskoczy, to idziemy do ośrodka adopcyjnego, żeby dać szansę życia w kochającej się rodzinie jakiemuś dziecku w potrzebie.
    Jako ostatnią deskę ratunku zaczęłam się modlić nowennę pompejańską. 4 różańce dziennie. No nie jest to łatwe, ale warto. Maryja chyba miała mnie już dość i uprosiła mi 🌱
    Wiadomo, że może być różnie na tak wczesnym etapie, ale cieszę się, że coś się ruszyło...
    Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia i gratulacje. Dobrze jest się mieć z kim cieszyć ❤️
    Kocham Was, staraczki, i modlę się też za wasze brzuszki, szczególnie za te, które najdłużej się męczą. 🙏
    PS. Spróbujcie lipiodolu, a nuż widelec pyknie 🙂

    Miś, Slava, Darrika, cysterka95, Podrożniczka, Belia, Olisska, Nayeli, Wojcinka, Loraa, Julia24, Paluszek007, Ona_39, 3erin, Azalea 🌸, Kociara20996, onalola, dailydamn, Ilka96, Siasi, almost.there, DreamBee, Deyansu, Letynia, siesiepy, Kinia92, Maniaaa., Marcia03, Jasmin1517, Runnerka, elektro96, Izkawik, Mała.mi 93, Lena93, Pacynka lubią tę wiadomość

    Starania od lutego 2021

    AMH 1.9
    Od 2023 naprotechnolog dr Kandzia (Katowice)
    03.2024 - laparoskopia - endometrioza, zmiany wycięte
    04-11.2024 - stymulacja
    10.2024 - Lipiodol + Nowenna pompejańska
    27.11.2024 - ⏸️ 🎉🫄

    preg.png

    +Niepłodna rodzi siedmioro+ 1Sm 1-2
  • Miś Autorytet
    Postów: 556 1072

    Wysłany: 29 listopada 2024, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Belia wrote:
    @Mis nie wiedziałam, że spotkało Cię takie nieszczęście w życiu. Bardzo ci współczuję i rozumiem dlaczego teraz się boisz. Umówiłaś się już na wizytę? ☺️

    Wiesz, ja bardzo dziękuję Bogu że mogłam być w ciąży i urodzić dziecko i mieć je przez krótki czas w swoich ramionach. Jest to cudowne uczucie. Czas ciąży też jest wspaniały (chociaż ja przez całą ciążę wymiotowałam 😉). A z córki jestem dumna. Lekarze dawali jej małe szanse że doczeka porodu, to dała radę i mogłyśmy się zobaczyć 😍.

    A jeśli chodzi o tu i teraz to w środę byłam na wizycie u lekarza, kolejna za tydzień. Nie mam za bardzo wpływu na to co się wydarzy, chociaż i tak się zamartwiam.

    Britta, Belia, Loraa, Marcia03 lubią tę wiadomość

    Starania o pierwsze 👶🏻od 2018 r.
    nasz Cud 👼💔

    Starania o kolejne👶🏻od 2023 r.
    12/2024 8 tc. 👼💔
  • Darrika Autorytet
    Postów: 3794 7454

    Wysłany: 29 listopada 2024, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paluszek007 wrote:
    No i że świruje do 4.12

    Wyluzuj, do 4 to rzut beretem, wytrzymaj, nie doszukuje się objawów, nie spisuj cyklu też na straty. Zatestuj może w poniedziałek rano jak teraz już jesteś z 9 dpo I coś temperatura podbiła to może akurat się udało. Zajmij czymś głowę, jakieś puzzle, gra, książka, porządki to będzie łatwiej

    Ona_39 lubi tę wiadomość

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    Walczymy dalej 13cs 🤞
    Musi się udać ☘️
  • Britta Autorytet
    Postów: 315 805

    Wysłany: 29 listopada 2024, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miś wrote:
    Ja o pierwszą ciążę starałam się kilka długich lat. Zaszłam przed wizytą w klinice leczenia niepłodności gdy stwierdziłam że muszę wyluzować bo za chwilę czeka mnie pewnie mnóstwo badań, leków itp. I niespodziewanie się udało.
    W czasie ciąży okazało się że moje dziecko jest chore. Zmarło, krótko po porodzie.

    Teraz po zobaczeniu dwóch kresek czuje lęk.
    Natomiast wiem, że co by się nie wydarzyło, dam sobie radę.

    Oczywiście zazdroszczę dziewczynom które nie mają problemów z zajściem w ciążę, rodzą zdrowe dzieci. Ale też cieszę się jak w moim otoczeniu pojawiają się dzieci. I bardzo się cieszę jak Wam się udaje, bo wiem co czujecie 🙂
    🫂 Strasznie Ci współczuję... Trzymaj się zdrowo i bądź jak najlepszej myśli ❤️

    Miś lubi tę wiadomość

    Starania od lutego 2021

    AMH 1.9
    Od 2023 naprotechnolog dr Kandzia (Katowice)
    03.2024 - laparoskopia - endometrioza, zmiany wycięte
    04-11.2024 - stymulacja
    10.2024 - Lipiodol + Nowenna pompejańska
    27.11.2024 - ⏸️ 🎉🫄

    preg.png

    +Niepłodna rodzi siedmioro+ 1Sm 1-2
  • Darrika Autorytet
    Postów: 3794 7454

    Wysłany: 29 listopada 2024, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miś wrote:
    Wiesz, ja bardzo dziękuję Bogu że mogłam być w ciąży i urodzić dziecko i mieć je przez krótki czas w swoich ramionach. Jest to cudowne uczucie. Czas ciąży też jest wspaniały (chociaż ja przez całą ciążę wymiotowałam 😉). A z córki jestem dumna. Lekarze dawali jej małe szanse że doczeka porodu, to dała radę i mogłyśmy się zobaczyć 😍.

    A jeśli chodzi o tu i teraz to w środę byłam na wizycie u lekarza, kolejna za tydzień. Nie mam za bardzo wpływu na to co się wydarzy, chociaż i tak się zamartwiam.

    Ja się normalnie popłakałam, tak pięknie to napisałaś, mimo, że to niewyobrażalną strata, jesteś niezwykle silną kobietą, naprawdę, a Twój lęk jest zrozumiały i życzę Ci z całego serca i każdej komórki mojego ciała, żeby ta ciąża zakończyła się sukcesem i dzieciątko było zdrowe ❤️

    brilka, Britta, Miś, Julia24, Belia, Ona_39, Siasi, Kinia92, Marcia03 lubią tę wiadomość

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    Walczymy dalej 13cs 🤞
    Musi się udać ☘️
  • Paluszek007 Ekspertka
    Postów: 243 417

    Wysłany: 29 listopada 2024, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darrika wrote:
    Wyluzuj, do 4 to rzut beretem, wytrzymaj, nie doszukuje się objawów, nie spisuj cyklu też na straty. Zatestuj może w poniedziałek rano jak teraz już jesteś z 9 dpo I coś temperatura podbiła to może akurat się udało. Zajmij czymś głowę, jakieś puzzle, gra, książka, porządki to będzie łatwiej
    10dpo ale to najmniejsze znaczenie raczej teraz

    🧔 35 🧑‍🦱 35
    👶 2022 (4cs)

    age.png


    4cs ➡️ 29.12.24 ⏸️ (12DPO)
    🩺15.01 (6+1) jagoda CRL 4.8mm + ❤️
    🩺05.02 (9+2) jeżyna CRL 2.66cm
    🩺07.03 (13+4) limonka CRL 8cm
    🩺02.04 (17+3)

    27.02 USG (12+3) figa CRL 5.95cm
    24.02 test genetyczny (12+1) 🆗 - niskie ryzyka, płeć 💙
    20.02 PAPPA+Beta (11+4) 🆗 - niskie ryzyka

    preg.png

    01.2025 endokrynolog & cytologia🆗
    11.2024 USG piersi 🆗

    Niedoczynność tarczycy


    18c6e2ea55b767490b082d38eb2e9a1b.png
‹‹ 245 246 247 248 249 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ