W listopadzie lecą liście i dwie kreski na teście:)
-
WIADOMOŚĆ
-
szona wrote:Przykro mi bardzo, że tak skończyła się Twoja ciąża Twoja beta przyrastała nierównomiernie? CP stwierdzili dopiero w obrazie usg?
Zeobiłam bete bo spoznial mi sie okres. Co prawda 1 dzien ale wiecie jak to jest...
Beta byla bardzo niska, nastepnego dnia krwawienie duze wystapilo wiec bylam pewna ze to biochem (co w sumie i tak daloby mi jakis obraz bo bylby to 2 biochem w ciagu 3 cykli). Po 9 dniach krwawienia poszlam na usg sprawdzic czy wszystko w porzadku. Nic nie zobaczyła tam lekarka. A 2 dni pozniej dalej krwawiac zrobilam z besilnosci test ciazowy ktory wyszedl bardzo pozytywnie. Szybko na izbe przyjec i tam zobaczyli zarodek 2 cm x 1,5 cm. Poprzednia lekarka „po prostu” nie zauwazyla. Tylko wciaz zastanawiam sie jak. Musialo to juz byc widoczne skoro dwa dni pozniej zarodek mial juz takie wymiary. Takze na ostatni moment trafilam gdzie nie skonczyloby sie to peknieciem jajowodu i krwotokiem.
Bete jaka zrobili mi w szpitalu tez mialam dosc niska - okolo 400 czy 500. Ale gdybym sama robila bety to zauwazylabym ze jej przyrosty sa nieprawidlowe skoro po 12 dniach od pierwszej bety podnioslo sie jedynie do 500. Mnie zmylilo krwawienie od samego poczatku.
W kazdym razie, cena bety nie jest kosmicznie wygorowana i raczej kazda z nas ma mozliwosc jej zbadania. Nie mowie zeby w kazdym cyklu badac. Wystarczy zrobic najpierw sikany test w domu, ale gdy juz jest cos na rzeczy to osobiscie uwazam (i podkreslam ze to wylacznie moja osobista opinia, wynikla z wlasnych przezyc i przemyslen) ze kazda starajaca sie kobieta powinna bete zbadac chociaz dwu-trzykrotnie zeby sprawdzic czy przyrasta prawidlowo. Wiadomo ze w 100% przypadkow nie wskaze to od razu ze cos jest nie tak, ale w wiekszosci jednak bedzie mozna zauwazyc ze moze byc jakis problem.fiorella82, Ignissa lubią tę wiadomość
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Angie1985 wrote:Justyna przy samej histero trzeba odczekać tylko ten cykl co się robiło. Robią tylko w szpitalu bo to pod narkozą. Pewnie ze prywatnie można zrobić ok 2000 zł zabieg.
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Mlodamezatka wrote:U mnie historia była nieco inna.
Zeobiłam bete bo spoznial mi sie okres. Co prawda 1 dzien ale wiecie jak to jest...
Beta byla bardzo niska, nastepnego dnia krwawienie duze wystapilo wiec bylam pewna ze to biochem (co w sumie i tak daloby mi jakis obraz bo bylby to 2 biochem w ciagu 3 cykli). Po 9 dniach krwawienia poszlam na usg sprawdzic czy wszystko w porzadku. Nic nie zobaczyła tam lekarka. A 2 dni pozniej dalej krwawiac zrobilam z besilnosci test ciazowy ktory wyszedl bardzo pozytywnie. Szybko na izbe przyjec i tam zobaczyli zarodek 2 cm x 1,5 cm. Poprzednia lekarka „po prostu” nie zauwazyla. Tylko wciaz zastanawiam sie jak. Musialo to juz byc widoczne skoro dwa dni pozniej zarodek mial juz takie wymiary. Takze na ostatni moment trafilam gdzie nie skonczyloby sie to peknieciem jajowodu i krwotokiem.
Bete jaka zrobili mi w szpitalu tez mialam dosc niska - okolo 400 czy 500. Ale gdybym sama robila bety to zauwazylabym ze jej przyrosty sa nieprawidlowe skoro po 12 dniach od pierwszej bety podnioslo sie jedynie do 500. Mnie zmylilo krwawienie od samego poczatku.
W kazdym razie, cena bety nie jest kosmicznie wygorowana i raczej kazda z nas ma mozliwosc jej zbadania. Nie mowie zeby w kazdym cyklu badac. Wystarczy zrobic najpierw sikany test w domu, ale gdy juz jest cos na rzeczy to osobiscie uwazam (i podkreslam ze to wylacznie moja osobista opinia, wynikla z wlasnych przezyc i przemyslen) ze kazda starajaca sie kobieta powinna bete zbadac chociaz dwu-trzykrotnie zeby sprawdzic czy przyrasta prawidlowo. Wiadomo ze w 100% przypadkow nie wskaze to od razu ze cos jest nie tak, ale w wiekszosci jednak bedzie mozna zauwazyc ze moze byc jakis problem.
Szczęście w nieszczęściu, że trafiłaś na izbę w takim momencie. Ja oznaczyłam 3 bety - trzecią dlatego, że druga wskazywała na graniczny przyrost. I wiedziałam, że opcje są 3 - spadnie, przyrośnie poprawnie, albo znowu granicznie i wtedy zainteresuję się tematem CP. Gdyby mi się ciąża znów zdarzyła, pewnie zrobiłabym betę 2 razy. Ale progesteron, o którym w sumie była mowa wyżej, zbadałabym albo raz albo wcale - właśnie dlatego, że jego poprawna wysokość jest bardzo szeroka i nie chciałabym już sobie dokładać nerwów, które już teraz mogę wyobrazić o ile będzie mi dane zobaczyć jeszcze 2 kreski.
Dużo zdrowia dla Ciebie, ściskam!
-
Pyratka4 wrote:Mam to samo! Ogromne rozdarcie - koniec umowy, wielkie perspektywy aktualnie w pracy, dobre zarobki, a z drugiej strony prawie 1.5 roku starań, 2 poronienia i zero gwarancji, że będzie lepiej...trzeba sobie zrobić hierarchię, co jest dla mnie ważniejsze. Jednak to strasznie trudne
Jak dobrze to rozumiem... Z jednej strony kariera, rozwój osobisty, dobre zarobki i trochę strach że po powrocie nie będzie na mnie czekać to miejsce na które pracowałam, ale jednak trzeba ustalać priorytety. Zegar tyka. Nie mówiąc już o instynkcie bo to jasne.
U mnie @, zaczęło się dwie h temu. W sumie niczego innego się nie spodziewałam i boli mniej.
Wchodzę w 13 cs ale raczej starań nie będzie. Jutro o 7 jedziemy do szpitala na operację i po cichu marzę żeby po wszystkim, za kilkanaście tygodni okazało się że problem męski był wynikiem problemów neurologicznych.♂️r. 81 - aspermia / brak możliwości oddania nasienia do badania
♀️r. 91 - owulacje potwierdzone monitoringami / podstawowe badania w normie
Starania od 08.2018 -
Justyna1719 wrote:No 2000 zł to trochę dużo.... Niestety nie każdy może sobie pozwolić aż tak... A w szpitalach bardzo odległe terminy pewnie ☹️
-
Angie1985 wrote:Ja czekam 1.5 miesiąca więc nie jest jakoś strasznie długo. Mnie też nie stać iść prywatne na zabieg.
Jeżeli czas oczekiwania na histero jest max do 3 miesięcy to nie ma sensu wydawać pieniędzy na prywatny zabieg. W końcu za to płacimy...
Chociaz sama wszystko robię prywatnie to zaczyna mnie męczyć odprowadzanie horendalnych składek i dokladanie do opieki medycznej na każdym kroku.
♂️r. 81 - aspermia / brak możliwości oddania nasienia do badania
♀️r. 91 - owulacje potwierdzone monitoringami / podstawowe badania w normie
Starania od 08.2018 -
Justyna1719 wrote:No 2000 zł to trochę dużo.... Niestety nie każdy może sobie pozwolić aż tak... A w szpitalach bardzo odległe terminy pewnie ☹️
Ja na histeroskopię również czekałam jakieś 1,5 miesiąca... 2000zł to sporo a 2 miesiące to nie rok....Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2019, 10:13
Starania od stycznia 2019
03.2019 - cb
07.2019 - ciąża obumarła 6 tydz, 8 tydz łyżeczkowanie
10.2019 skierowanie na histeroskopię
19.12 beta 464
27.12 beta 7687
3.01 beta 21495 -
Cześć dziewczynki. Noc była bardzo spokojna. I przyjemna aż nie chciało się wstawać. Ale już zwarta i gotowa zaraz wychodzę na autobus i jadę na pobieranie krwi. Aż się sobie dziwie bo ja do pobierania krwi zawsze ostatnia.. Tak się boję ale czego się nie zrobi dla tej Malutkiej Kruszynki 😍 zastanawiam się czy nie wziąść dziś wolnego w pracy. Pracuje jakoś fryzjerka, mam swój salon i pracownice. Więc myślę że nie byłby to zły pomysł. Mam co prawda dziś kilka klientek ale myślę że nie robiły by problemu z przełożenie wizyt
in_co_gni_to, szamanka91 lubią tę wiadomość
Mama Aniołków:
27.01.2018[*]💔
23.11.2019 [*] 💔
01.07.2021 [*] 💔
05.04.2024 - II ♥️
11.04.2024- beta 769
13.04.2024- beta 1772
15.04.2024- beta 3671
20.04.2024- 1 wizyta-pęcherzyk ciążowy 14 mm z pęcherzykiem żółtkowym 3mm
25.04.2024- mamy ♥️ i 2 mm dzidziusia 🥹
24.05- 2,9 cm dzidziusia , 164/min ♥️
29.05-4,2 cm dzidziusia , 176/min ♥️
03.06-NIFTY - NISKIE RYZYKA
12.06-PRENATALNE-6,5 cm zdrowego dzidziusia ♥️
20.06- 91 g szczęścia pod sercem ♥️
14.07- GENDER REAVEL PARTY 🩷🩵🎉
18.07 - VII USG ⏳
06.08 - POŁÓWKOWE
-
Mlodamezatka wrote:U mnie historia była nieco inna.
Zeobiłam bete bo spoznial mi sie okres. Co prawda 1 dzien ale wiecie jak to jest...
Beta byla bardzo niska, nastepnego dnia krwawienie duze wystapilo wiec bylam pewna ze to biochem (co w sumie i tak daloby mi jakis obraz bo bylby to 2 biochem w ciagu 3 cykli). Po 9 dniach krwawienia poszlam na usg sprawdzic czy wszystko w porzadku. Nic nie zobaczyła tam lekarka. A 2 dni pozniej dalej krwawiac zrobilam z besilnosci test ciazowy ktory wyszedl bardzo pozytywnie. Szybko na izbe przyjec i tam zobaczyli zarodek 2 cm x 1,5 cm. Poprzednia lekarka „po prostu” nie zauwazyla. Tylko wciaz zastanawiam sie jak. Musialo to juz byc widoczne skoro dwa dni pozniej zarodek mial juz takie wymiary. Takze na ostatni moment trafilam gdzie nie skonczyloby sie to peknieciem jajowodu i krwotokiem.
Bete jaka zrobili mi w szpitalu tez mialam dosc niska - okolo 400 czy 500. Ale gdybym sama robila bety to zauwazylabym ze jej przyrosty sa nieprawidlowe skoro po 12 dniach od pierwszej bety podnioslo sie jedynie do 500. Mnie zmylilo krwawienie od samego poczatku.
W kazdym razie, cena bety nie jest kosmicznie wygorowana i raczej kazda z nas ma mozliwosc jej zbadania. Nie mowie zeby w kazdym cyklu badac. Wystarczy zrobic najpierw sikany test w domu, ale gdy juz jest cos na rzeczy to osobiscie uwazam (i podkreslam ze to wylacznie moja osobista opinia, wynikla z wlasnych przezyc i przemyslen) ze kazda starajaca sie kobieta powinna bete zbadac chociaz dwu-trzykrotnie zeby sprawdzic czy przyrasta prawidlowo. Wiadomo ze w 100% przypadkow nie wskaze to od razu ze cos jest nie tak, ale w wiekszosci jednak bedzie mozna zauwazyc ze moze byc jakis problem.
Dlatego przy drugiej ciąży badalam betę żeby sprawdzić te przyrosty bo niestety cp może się powtorzyc, ale było ok.
Przy zasniadzie natomiast beta wzrasta bardzo szybko, jak przy ciąży mnogiej.
Także Evella zbadaj betę i jeżeli jej przyrost będzie prawidłowy lub nawet na granicy bo jednak trochę wcześniej będziesz badać niż te 48h to uważam że nie masz się co przejmować. Bądź dobrej myśli 😘 i daj nam tu szybko znać jaki wynik 😊 -
Byłam na pierwszej wizycie u gina wczoraj.
Wszystko jest w jak najlepszym porządku 😊 fakt, że ma kiepski sprzęt i widział pęcherzyk ciążowy, w nim pęcherzyk zoltkowy - który mi zresztą pokazał, ale zarodka jeszcze nie widział. Mam przyjść za ok 2 tyg, żeby mógł zobaczyć serduszko i wtedy założymy karte ciąży i zrobimy wszystkie badania. Jedno co mnie zastanowiło to to, że stwierdził, że według miesiączki to 6 tydzien, a według wymiarów 8 🤔 ja robiłam testy owu i wiem, że owulacja była dokładnie w 15 dc co zresztą czuje więc nie wiem dlaczego taka różnica.. Chyba, że to przez kiepski sprzęt, nie wiem. Pod koniec miesiąca będę wszystko wiedziała bo wszystko zmierzy dokładnieKarolkya, Kitka_87 lubią tę wiadomość
-
Karolkya wrote:Evelle trzymam kciuki. Jeśli chodzi o wolne to czy w domu nie będziesz siedziała i myślała? Czy nie lepiej jednak w pracy zająć się czymś?
justyna1719, Ignissa, Kitka_87 lubią tę wiadomość
Mama Aniołków:
27.01.2018[*]💔
23.11.2019 [*] 💔
01.07.2021 [*] 💔
05.04.2024 - II ♥️
11.04.2024- beta 769
13.04.2024- beta 1772
15.04.2024- beta 3671
20.04.2024- 1 wizyta-pęcherzyk ciążowy 14 mm z pęcherzykiem żółtkowym 3mm
25.04.2024- mamy ♥️ i 2 mm dzidziusia 🥹
24.05- 2,9 cm dzidziusia , 164/min ♥️
29.05-4,2 cm dzidziusia , 176/min ♥️
03.06-NIFTY - NISKIE RYZYKA
12.06-PRENATALNE-6,5 cm zdrowego dzidziusia ♥️
20.06- 91 g szczęścia pod sercem ♥️
14.07- GENDER REAVEL PARTY 🩷🩵🎉
18.07 - VII USG ⏳
06.08 - POŁÓWKOWE
-
Evelle28 wrote:Właśnie chyba pójdę do pracy. Zawsze to nie siedzenie samej w domu. Już krew oddana. Czekam na wyniki. Ale jestem dziwnie spokojna. Robię wszytsko co w mojej mocy
Oczywiście że robisz wszystko co możesz niestety na wiele rzeczy nie mamy wpływu. Pierwsza moja ciąża zakończyła się na USG w 12 tyg kiedy okazało się że serduszko nie bije, wszystkie wyniki wskazywały na to że jest ok, ale niestety. Musiałam mieć wywoływane poronienie bo beta nie spadała... No ale n eo tym teraz:)
Trzymam kciuki bądź dzielna dla maluszka -
Camarilla wrote:Jeżeli czas oczekiwania na histero jest max do 3 miesięcy to nie ma sensu wydawać pieniędzy na prywatny zabieg. W końcu za to płacimy...
Chociaz sama wszystko robię prywatnie to zaczyna mnie męczyć odprowadzanie horendalnych składek i dokladanie do opieki medycznej na każdym kroku.
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Angie1985 wrote:Ja czekam 1.5 miesiąca więc nie jest jakoś strasznie długo. Mnie też nie stać iść prywatne na zabieg.
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Evelle28 wrote:Właśnie chyba pójdę do pracy. Zawsze to nie siedzenie samej w domu. Już krew oddana. Czekam na wyniki. Ale jestem dziwnie spokojna. Robię wszytsko co w mojej mocy
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
szona wrote:Szczęście w nieszczęściu, że trafiłaś na izbę w takim momencie. Ja oznaczyłam 3 bety - trzecią dlatego, że druga wskazywała na graniczny przyrost. I wiedziałam, że opcje są 3 - spadnie, przyrośnie poprawnie, albo znowu granicznie i wtedy zainteresuję się tematem CP. Gdyby mi się ciąża znów zdarzyła, pewnie zrobiłabym betę 2 razy. Ale progesteron, o którym w sumie była mowa wyżej, zbadałabym albo raz albo wcale - właśnie dlatego, że jego poprawna wysokość jest bardzo szeroka i nie chciałabym już sobie dokładać nerwów, które już teraz mogę wyobrazić o ile będzie mi dane zobaczyć jeszcze 2 kreski.
Dużo zdrowia dla Ciebie, ściskam!
Dziekuje bardzo ❤️ Rowniez sciskam i trzymam kciuki, na pewno zobaczymy wkrotce nasze upragnione dwie kreseczki ✊🏻
A co do progesteronu to faktycznie na dwoje babka wrozyla. Jesli prog po owulacji jest okej to faktycznie nie ma po co badac, ale jesli jest zbyt niski to uwazam ze warto sprawdzic bo jednak to prosta sprawa do naprawy. Jesli ciaza ma sie nie utrzymac to bedzie tak mimo brania lutki/dupka ale jednak moga te leki pomoc.13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
bella88 wrote:Też jestem po CP. U mnie natomiast nie było żadnego krwawienia. Byłam tydzień po @ jak zrobiłam test bo nie planowałam wtedy ciąży. Pojechałam od razu do lekarza, zrobił mi badanie na fotelu i na drugi dzień powiedział żebym przyszła do niego do szpitala na usg. Wtedy wyszła ze to cp. Betę miałam bardzo niska, właśnie też około 500 i bardzo wolno przyrastala. No z 500 na 520. Początkowo próbowali metatrexatem mi ją zbić ale to nie pomagało. Beta dalej rosła bardzo wolniutko a ciąża rozwijała się w prawym jajowodzie ☹️ w końcu po tygodniu zdecydowali się na laparoskopie bo nie przynosiło to oczekiwanego rezultatu a ja w nocy przed zabiegiem dostałam strasznego bólu w dole brzucha i ciśnienie mi spadło, miałam 40/60.
Dlatego przy drugiej ciąży badalam betę żeby sprawdzić te przyrosty bo niestety cp może się powtorzyc, ale było ok.
Przy zasniadzie natomiast beta wzrasta bardzo szybko, jak przy ciąży mnogiej.
Także Evella zbadaj betę i jeżeli jej przyrost będzie prawidłowy lub nawet na granicy bo jednak trochę wcześniej będziesz badać niż te 48h to uważam że nie masz się co przejmować. Bądź dobrej myśli 😘 i daj nam tu szybko znać jaki wynik 😊
Przykro mi ze tez przez to przechodzilas 😔 ale jednak po cp udalo Ci sie zajsc w normalna ciaze wiec jest dla nas nadzieja ☺️ Trzymam kciuki za starania o drugiego malucha ✊🏻bella88 lubi tę wiadomość
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Evelle28 wrote:Cześć dziewczynki. Noc była bardzo spokojna. I przyjemna aż nie chciało się wstawać. Ale już zwarta i gotowa zaraz wychodzę na autobus i jadę na pobieranie krwi. Aż się sobie dziwie bo ja do pobierania krwi zawsze ostatnia.. Tak się boję ale czego się nie zrobi dla tej Malutkiej Kruszynki 😍 zastanawiam się czy nie wziąść dziś wolnego w pracy. Pracuje jakoś fryzjerka, mam swój salon i pracownice. Więc myślę że nie byłby to zły pomysł. Mam co prawda dziś kilka klientek ale myślę że nie robiły by problemu z przełożenie wizyt
3mam kciuki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2019, 10:33
Starania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
07.2024
Histeroskopia - usunięcie polipów
27.08.2024 transfer ❌
24.09.2024 transfer
7dpt beta 42🙏
13dpt beta 479 🎉
26dpt Jest ❤️
7tc💔