" W lutym jeszcze sexi dama 💃🏻, w październiku crazy mama🤰🏻"
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny! Ja też od dziś wracam na "zdrowe" tory... Miałam prawie miesiąc przerwy od diety IO xD (ach cudowna choroba...xD) dzisiaj z rana już humor nie taki, bo ciasta nie zjem, chlebka normalnego też nie... no nic. Zagryzam zęby i walczę na nowo
Może jakaś siłka wpadnie po pracy? W tym tygodniu też już w końcu testuje xD wg. apki niby mogłabym już
bo "niby" 12dpo ale czekam do mojego "terminu" xD będę wytrwała w postanowieniu xD tym bardziej, że dzisiaj rano miałam takie wrażenie, że mnie jak na okres ciągnie przy umm tyłku xD haha miłego dnia
Zosis lubi tę wiadomość
-
Nowanna wrote:Kurczę, my jemy dietę pudełkowa. Kiedyś na maxa zajarałam się dietą z Akademii Niepłodności. Chciałam kupić, ale wydawały mi się na tamten moment drogie 😞.
Może któraś z Was korzystała z tych diet? Jestem ich mega ciekawa. Ciekawa jestem doświadczeń po nich. Może na forum jest gdzieś wątek o nich. Brak lupki nie pomaga 😅.
Kiedyś kupiłam diety od Michała Kota, mega polecam. Pamietam, ze schudliśmy w 3 tygodnie (nie wazylismy się) i było po nas to widać.
Ja wiele razy stosowalam post dr Dąbrowskiej. Fakt efekty są mega szybkie ale sama dieta baaaardzo ciężka 🤨 to dieta lecznicza a utrata wagi to efekt uboczny. Latem na pewno znów ją zastosuję bo teraz warzywa są okropne 😁 -
Emka, kciuki za wizytę ✊
Nowanna, była dyskusja na którymś z jesiennych wątków, dziewczyny polecały te diety, nie wiem czy to była Claire czy jeszcze ktoś inny, ale wydźwięk był mocno pozytywny.
Edit. MalaNeonka, dieta Dąbrowskiej jest bardzo szkodliwa, ja jestem zdecydowanie na nie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2023, 10:16
Emka06, agentka93 lubią tę wiadomość
12.2023 🩵
Trombofilia - czynnik II protrombiny hetero
MTHFR hetero
PAI homo
Choroba Gravesa-Basedova -
Tak Was czytam dziewczyny i widzicie, jak to od ludzi zależy.
Ja akurat należę do (albo takie mam wrażenie;) ) empatycznych osób i nawet przed staraniami o drugą ciążę (gdzie było trochę problemów po drodze) nie wypytywałam ludzi o tak delikatne kwestie, wiedząc, jak może być.
Ja tego o czym piszecie doświadczyłam właśnie przy staraniach o drugą ciążę. Teściowa i znajome ciągle pytały kiedy co i jak. A ja mówiłam,że jak będzie to wtedy powiem. W końcu mąż wypalił Teściowej,że poroniłam i żeby dała sobie spokój.Potem z kolei było na odwrót, jak usłyszała,że chcielibyśmy trzecie to były wykłady jakie to głupie;)
Mam w otoczeniu pary, o których wiem,że starają się od lat. Dwie pary przystąpiły z powodzeniem do ivf.
Jedna para dobrych znajomych, to bardzo fajni ludzie koło 40-stki, z karierami, dorobieni, ale właśnie-brakuje im tego dziecka. Mieszkają w innej części Pl, ale jeździmy do nich czasem na kilka dni, moje dzieciaki ich uwielbiają ze wzajemnością. I mamy jechać w czerwcu, ale jeśli byłabym w ciąży to raczej nie pojadę. Nie mogłabym wytrzymać z moimi wyrzutami sumienia,poczuciem winy- bo właśnie bardziej niż własnej ciąży chciałabym ich szczęścia.Także to taka druga strona medalu jak może czuć się w takiej sytuacji osoba, która już jakieś dziecko/dzieci ma.
balbina28 lubi tę wiadomość
2015/2016 - 2x cb, 1x cp
Nasze czwarte szczęście:)))
14.03- ⏸
15.03- beta 53,09 prog- 26,81
17.03-beta 142,46 (⬆167,9%)
20.03-beta 1024 (⬆ 168,3%)
24.03-beta 5830 (⬆ 138%)
06.04- 1 cm i jest ❤
27.04- 3,5 cm dzidziola:))
16.05- prenatalne, 6,5 cm człowieka
10.07-połówkowe,440g DZIEWCZYNKI 😍
15.09- malutka ma 1100 g:)
10.11- Marysia na świecie:)
"...czemu Ty się zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem, jesteś a więc musisz minąć, miniesz a więc to jest piękne..."
-
Spencer wrote:Cześć dziewczyny w nowym tygodniu 😊
Kciuki za wszystkie testujące 🤞 i za dzisiejsze progi!
Beezi ja mam podobnie. Oprócz Starego z nikim nie rozmawiam na ten temat. Mówiłam przyjaciółce jakiś czas temu, że planujemy się starać i to tyle. Ja mam taką blokadę - jak nie powiem nikomu ile się staramy i że na razie nie wychodzi itd., to ta nasza bańka nie pęknie i te nieudane cykle są mniej rzeczywiste. Nie wiem czy to ma sens co napisałam 😅
Też nie wychodzimy z naszej bańki 🙈 Wie tylko moja mama i przyjaciółka. Nie chce się innym tłumaczyć z tego czy uprawiam z mezem seks 😂 Na pewno jest wiele osób, które będą życzyć nam dobrze i wiele takich, które tylko pytają z ciekawości a to już jest chyba bardziej dołujące. Ja chyba tez jestem osobą gdzie okej wysłuchaj mnie ale nie dawaj rad typu trzeba było zacząć przed ślubem, mogłaś nie czekać do zakończenia studiów, może sprawdź różne pozycje itp. Pytania i tak są ale ja odpowiadam zawsze „ ja ciebie nie pytałam i ty tez mnie nie pytaj” zresztą ciagle jestem w szoku, ze ktoś jeszcze zadaje takie pytaniaLipcowa lubi tę wiadomość
👩🏼❤️💋👨🏼 31.12.2014r.
💒 2020r.
👱🏻♀️
Endometrioza III stopnia ❌
21.10.2023- 26.01.2023 ureaplasma ✅
31.01.2023r. Hycosy i biopsja endometrium- jajowody drożne, ✅zapalenie endometrium ❌
Hormony ✅
🧔♂️30
badanie nasienia✅
07.05.2023r. ⏸️🙊
08.05.2023r. Beta 789 mlU/ml
10.05.2023r. Beta 1717 mIU/ml
25.12.2023r. Olcia, Nasz Świąteczny Cud 🎄✨
-
Beezi wrote:Emka, kciuki za wizytę ✊
Nowanna, była dyskusja na którymś z jesiennych wątków, dziewczyny polecały te diety, nie wiem czy to była Claire czy jeszcze ktoś inny, ale wydźwięk był mocno pozytywny.
Edit. MalaNeonka, dieta Dąbrowskiej jest bardzo szkodliwa, ja jestem zdecydowanie na nie.
Tak, jeśli trwa tak jak powinna 42 dni to na pewno. Ja stosuje raczej w ramach pozbycia się złogów z jelit i oczyszczenia 😊 zazwyczaj 10 dni🙂 -
Ja nie stosowałam jakiś konkretnych diet , tylko liczyłam kalorie i starałam sie jeść więcej błonnika i lekkostrawnych rzeczy. No i pić więcej wody... W okresie jesienno-zimowym mam z tym problem 🤷🙈 aplikacja Fitatu mi pomogła.
Jak staraliśmy sie o pierwsze dziecko też nasłuchałam sie tych "złotych" rad , że mamy czas ze za bardzo chcę i muszę wyluzować ze 2 lata to nie dużo 🙈 ... Robiło mi się przykro na początku ale z czasem nauczyłam sie odpowiadać niegrzecznie ale stosownie na tyle ze miałam spokój.
Dziś mam jakiegoś doła... Smutno mi i zła jestem na wszystko. Choć wiem że jeszcze 2 dni do terminu @ jakoś brak mi wiary i cierpliwości w tym cyklu. Boje się tez że jak sie jednak uda to będzie powtórka z rozrywki. Nie wiem na ile jestem silna i czy dam radę znowu przejść przez to. eh...
Ona 33
*Niedoczynność tarczycy-hashimoto
(Leki -poki co wyniki w normie)
*Insulinooporność (metformin)
On 34
Zdrowy jak ryba
Starnia o pierwsze dziecko-> 2.8 roku od 07. 2013
💔 09.2013- 6t*
Od 02.2016 stymulacja clo
♥️♥️03.2016 beta ->25.3 ♥️♥️
Alan ->ur. 14.11.2016
Od 08.2017 Starania o drugie🍀
♥️♥️09.2017♥️♥️ dwie kreski 🍀
Mikenka ->ur. 23.05.2018
Od 09.2022 start Starń o 3 pociechę 😊😊✊✊
24.11-⏸️
25.11- beta 23.7
28.11- beta 73.9
30.11-beta 209.5 😊😊
28.12 .2022 💔💔💔 (9tc/6tc)
Działamy dalej ✊✊
30.03.2023 - 🌈🌈⏸️ beta 50.2
Progesteron 16.8
Zostań z nami kropku!!!!♥️♥️
04.04.2023-beta 700.2 ♥️♥️😁😁
20.10.2023 - 2300g Ksieżniczki
ostania umiera nadzieja ..🍀🍀 -
Witajcie Dziewczyny w nowym tygodniu
widzę, że nie próżnujecie ale od poniedziałku intensywne badania
dajcie znać jak już będziecie miały wyniki
Emka daj znać po wizycie co gino powiedział
rozalaa czekanie na ten "idealny" moment jest z perspektywy czasu bardzo zabawnepamiętam jak w podróż poślubną braliśmy jeszcze gumki ze sobą, bo "najpierw musimy się sobą nacieszyć, a dopiero później dziecko" a to jednak nie jest takie proste jak wydawało się X miesięcy temu
Bialeekk klątwa prowadzącej jak nic!
Korzystajcie
Ja często mam zaparcia w II fazie i czytałam kiedyś, że to przez podwyższony progesteron
Jagodecka szykuje się na marzec, szykuje
Akurat "zrobimy" sobie najlepszy prezent pod choinkę
Rica może to po prostu jakieś zawirowania i na dniach znajdzie odpowiednią drogę
MP25 tulę za @. Ale to pierwszy dzień Twojej ciążywbrew pozorom 6 cs to nie jest dużo, chociaż wiem, że potrafi wydawać się wiecznością. Ale zaczęłaś nowy cykl, a to nowa szansa
Dzella19 masz już umówiony termin sono?
Staraczkaaa takie emocje są naturalne.
Nie tłum ich w sobie :*
Nowanna podziwam za taką otwartość. Ja raczej w tych tematach zamykam się w sobie , wiedzą tylko nieliczni
Nie myślałaś żeby odciąć się od tej przyjaciółki? Bo trochę toksyczną relacją zajeżdża..
MałaNeonka póki nie ma @ piłka w grzeleć do apteki po coś na pęcherz żeby nie rozkręciło się za bardzo. Kciuki za dietę! Ja też na fitatu ale idzie mi.. średnio
Kil co za motywacja!powodzonka
Dziewczyny co do tych cieni na testach to też nigdy tego nie doświadczyłam. I mimo, że później rzeczywistość na pewno jest brutalna to jednak byłby to chyba znak, że organizm chociaż próbował..
Natomiast jeśli chodzi o pytania rodziny i znajomych to jest ich coraz mniej. Teraz gdy wróciłam ze szpitala to pytali gdzieś po kątach co się stało, po co, na co i dlaczego ale chyba po prostu wytłumaczyli sobie, że widocznie mam jakiś problem i dlatego dziecka nie ma czy coś.
Staaraczkaaa, Emka06, rozalaa, MP25 lubią tę wiadomość
-
Martiii, Zo_śka jak u Was sytuacja? 🍀🤞🏻 Wysikane ⏸️? 😁 🤞🏻
-
W lutym jeszcze 31 testujących! 😁😁
Czuję, że posypią się piękne ⏸️! 🦠🦠
Nowanna, rozalaa, MonikaMonia, balbina28, Oli123, agentka93, samantka, Evondita82, Domi94 lubią tę wiadomość
-
A jak tam Ty się czujesz @Lipcowa?
-
Ja już przychodzę z wynikami progesteronu (szybko się uwinęli) 😉
Szału nie ma 11,14ng/mlbalbina28, Lipcowa, agentka93 lubią tę wiadomość
26 cykli starań naturalnych ❌
05.23 💔
EF IVF
05.2024 ➡️ I mini ➡️🥚🥚➡️ ❌
06.2024 ➡️II mini ➡️ 🥚➡️❌
09.2024 ➡️ PRP jajników ⏳
📋AMH - 0.09 📋FSH - 6.65
23.09.24 zabieg
🙋🏻♀️35l🙋🏼27l
📈POF
AMH 0.227➡️ 0.369➡️ 0.041➡️0.09 -
Beezi wrote:Spencer, zdecydowanie ma to sens. Ja powiedziałam jednej koleżance, bo zapytała kiedy my będziemy mieć dziecko, ona urodziła w grudniu, zaszła w 1 cyklu. Odpowiedziałam wprost, że jak w końcu zajdę w ciążę, pogadałyśmy i oczywiście usłyszałam, że trzeba odpuścić. No cóż, syty głodnego nie zrozumie, kto nie obejrzał nigdy kilku (dziesięciu, set) negatywnych testów ten nie zdaje sobie sprawy jak to jest...
Beezi jakie piękne i prawdziwe słowa! Dziewczyny, jak ja Was rozumiem! My wczoraj byliśmy na urodzinach chrześniaka męża...i powiem Wam, że pytań o nasze plany dotyczące dziecka już jest coraz mniej! Dzięki Ci Boże, dosłownie... za to ile się nasłuchałam od Mamy tego chłopca, jakie ona miała problemy z zajściem w ciążę...to głowa mała! insulinooporność, tarczyca, endomenda, no wszystko...ale się udało i jest najszczęśliwszą Mamą na świecietakże laski, trzeba być samych dobrych myśli
dla nas też wyjdzie słoneczko
marzec będzie nasz!
Kciuki za wszystkie progi i testujące :*Incognitka, Oli123, Lipcowa lubią tę wiadomość
12.2021r - 💒
11.2022r - początek starań o pierwsze 👶
03. 2023 - CB 4t 💔
29.05.2023 - ⏸️ (naturalny cykl) 🙏🍀🤞💕
30.05.2023 - Beta HCG - 305,8 🙏🍀💖
6.06.2023 - Beta HCG - 5071,6 🙏🍀💖🌞🤞
14.06.2023 - Kruszynka z serduszkiem ❤️🙏🍀🤞☀️😍
07.07.2023 - 3,41 cm maluszka 😍❤️🤞🍀🙏☀️❤️
20.09.2023 - połówkowe, 451 g chłopczyka, niskie ryzyka ❤️🍀🙏
17.11.2023 - 3 prenatalne ♥️🤞🍀☀️🥰 1600 g Skarba 🩵♥️
[/url]
-
Lipcowa, mój mąż mówi to samo…
Ogólnie ciężka sprawa. Mam małe grono koleżanek/przyjaciółek od podstawówki. Spotykamy się raz na jakiś czas, coraz rzadziej, ale no to nie jest już to samo jak kiedyś.
Nie wiem czy tu wchodzi zazdrość, czy po prostu każda z nas już „dorosla”, zmieniła się, jest na innym etapie życia i oczekuje czegoś innego. -
hej wam. ja z racji braku owulacji dałam sobie na luz nawet z tempką
czekam cierpliwie ( albo mniej cierpliwie) na małpę
od dzisiaj wjechał cassava, zobaczymy czy coś ewentalnie da
*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
Hej dziewczyny, życzę Wam spokojnego i udanego tygodnia ❤️
Muszę się Wam pożalić, ze całą noc miałam głupie koszmary i obudziłam się ze ściśniętym żołądkiem. Już mi trochę przeszło. Jeszcze się biczowalam ze niepotrzebnie tym stresem sobie szkodzę 😅 błędne koło. I oczywiście (niepotrzebnie) stresuję się pracą.
-
Nowanna wrote:Kurczę, my jemy dietę pudełkowa. Kiedyś na maxa zajarałam się dietą z Akademii Niepłodności. Chciałam kupić, ale wydawały mi się na tamten moment drogie 😞.
Może któraś z Was korzystała z tych diet? Jestem ich mega ciekawa. Ciekawa jestem doświadczeń po nich. Może na forum jest gdzieś wątek o nich. Brak lupki nie pomaga 😅.
Kiedyś kupiłam diety od Michała Kota, mega polecam. Pamietam, ze schudliśmy w 3 tygodnie (nie wazylismy się) i było po nas to widać.
My byliśmy miesiąc na diecie z akademii płodności. Wykupiłam jadłospis na 3 tygodnie + 2 tyg były darmowe z newslettera. Polecam sobie wypróbować zanim ktoś się zdecyduje kupić. My akurat byliśmy na jadłospisie męskim. Nie do końca nam podpasował niestety, więc tylko miesiąc i to też ledwo dotrwaliśmy. To co nam najbardziej przeszkadzało to 4 posiłki (jesteśmy przyzwyczajeni do 3 dziennie), dużo smoothies na bazie jogurtów co dla delikatnych brzuchów jest koszmarem. Mąż po każdym takim zmiksowanym posiłku leciał do toalety, mi też się pare razy zdarzyło choć smoothies często sama piję to jednak nie na bazie jogurtów. Gotowanie zajmowało mi sporo czasu i później nie miałam już siły na sprzątanie, więc kuchenny bałagan mnie przytłoczył. Zakupy też wychodziły nam dosyć drogo, bo jest duże zróżnicowanie składników, codziennie coś innego, co właśnie przekładało się na czas spędzony w kuchni. Po jakiś dwóch tygodniach wieczorami jak po prostu nie chciało mi się już stać nad garami, wjeżdżało śmieciowe żarcie i w tym okresie jak nigdy tyle nie zamawialiśmy, tak żeby odbić sobie wyrzeczenia przegięliśmy w drugą stronę. Także reasumując, dla nas lepiej być już przy swojej diecie, tym co sami gotowaliśmy wcześniej, z niewielką modyfikacją, właśnie o czarnuszkę, olej, dbanie o porcję warzyw dziennie i suple. To oczywiście moja subiektywna opiniaNowanna, Akczi lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, pewnie wymyślam, ale czuje dzisiaj ledzwia.
Teoretycznie 8 dni temu miałam pozytywny test owu, aplikacja na podstawie oznaczenia testu owu pozytywnego wyznaczyła owulację dzień później.
Dzisiaj 8 dni po pozytywie. Zastanawiam się czy testować czy nie, ale no już nie z pierwszego moczu 🙄. -
Nowanna wrote:Dziewczyny, pewnie wymyślam, ale czuje dzisiaj ledzwia.
Teoretycznie 8 dni temu miałam pozytywny test owu, aplikacja na podstawie oznaczenia testu owu pozytywnego wyznaczyła owulację dzień później.
Dzisiaj 8 dni po pozytywie. Zastanawiam się czy testować czy nie, ale no już nie z pierwszego moczu 🙄.*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
Hej można dołączyć? Testować będę 28.02.
Jak widzicie historia w stopce. Rozpoczynamy starania o 2 bobasa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2023, 12:32
Sagi, Jagodecka, abrakadabra, KaJa lubią tę wiadomość
AMH - 02.21 - 0.72, 10.21 - 0.49; 03.24 - 0.62
nasienie - ok
Ona: 36 lat, On: 36 lat
12.05.2021 start 1 IVF ICSI
08.08.2021 poronienie 9tc (puste jajo) 💔😥
23.10.2021(NATURALS) - 30,79 mIU/ml
25.10.2021 - 90,38 mIU/ml, prog 23,7 ng/ml 🙏✊
25.06.2022 - 2650 g i 50 cm (38+3) witaj Gwiazdeczko 😍😍
23.03.2024(NATURALS) - 28,4 mIU/ml
25.03.2024- 80,8 mIU/ml, prog 20,2 ng/ml 🙏✊
21.11.2024 - 3500 g i 53 cm (38+2) witaj Księciunio 😍😍