" W lutym jeszcze sexi dama 💃🏻, w październiku crazy mama🤰🏻"
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja laktatora też nie będę brała. Będę chciała skorzystać ze szpitalnego jakby co. Zawsze mąż może podrzucić. A też się boję, że za dużo rzeczy mam do wzięcia, bo u nas szpital mało co zapewnia. Więc Papierowka dołączam do Twojego klubu 🙈 z tym, że ja naprawdę mam nadzieję, że zapakuje się w bagaż podręczny 🙈 w przyszłym tyg będę pakować już torbę, zobaczymy 🍀
Papierowka, Goshas71 lubią tę wiadomość
Starania naturalne od 2019r. z pomocą medyczną od 2020r. z przerwami (ok roku).
Stymulacja m.in. dostinex, clo, ovitrelle, lametta
Luty 2022r. HSG prawy jajowód niedrożny
Maj 2022r. klinika GAMETA, badania
Lipiec 2022r. 1x inseminacja bezskutecznie
Wrzesień 2022r. polip
Grudzień 2022r. histeroskopia, wyłyżeczkowanie macicy
♥♥♥
Marzec 2023r. 8.03 test pozytywny, beta 459 ♥
29 czerwiec: połówkowe, 400 g zdrowego chłopaka
sierpień: 28 tc, III prenatalne, 1400g zdrowego synusia
wrzesień: 31 tc 2090g szczęścia
październik: 34tc 2828g mojego oczka w głowie
październik: 36+1tc 3008g maluszka
Przed ciążą:
Ona: badania ok
On: badania ok
badania nasienia: wyniki bardzo dobre -
Ja już praktycznie zapakowana, na wierzchu zostawiłam tylko karteczkę z listą rzeczy, które trzeba dorzucić na ostatnią chwilę, bo je używam na bieżąco
Zmieściłam się w małą walizkę kabinową + niewielka torba, którą zakładam na uchwyt od walizki.
No ale u nas szpital zapewnia praktycznie wszystko dla bobasów ( w razie w zabrałam i tak kilka rzeczy dla Malutkiej, bo ponoć czasami są braki i wolę mieć pewność, że niczego nam nie zabraknie).
Czuje się już gotowa i pozostało tylko czekać na naszą Oliwkę teraz byle tylko do wizyty 😊Papierowka, Goshas71, Helcia lubią tę wiadomość
11.22- 5t cb 💔
14.02.23- ⏸️ beta 37,2 🍀
13.10.23- Oliwka ♥️
-
Helcia, trzymam kciuki za małą walizkę ;p
Ja bym chciała się zapakować w jedną dużą z luzem
;p
Ona11, jesteś już blisko bezpiecznego terminu, więc kciukasy na ostatnią prostą
Mi już zostało mało prasowania. Muszę kupić te pojemniczki z ikea do komody, to już sobie ładnie poukładam rzeczy i pakowanie walizki wstępnie planuje na początek tygodnia, bo z młodym w domu to nie liczę, że coś rusze ;pOna11, Helcia lubią tę wiadomość
-
Do mnie mimo wszystko nadal nie dociera, że już na naszym wątku zbliża się ta ostatnia prosta. Śledzę ostatnio regularnie wątek styczniowy i to jest niesamowite, że już niedługo u nas będą takie emocje!
Wprawdzie ja będę pewnie jakoś na końcu listy do rozwiązania, ale jednak i tak zegar tyka
Piękny i emocjonujący czas przed nami!Papierowka, Helcia lubią tę wiadomość
-
Papierowka wrote:Helcia, trzymam kciuki za małą walizkę ;p
Ja bym chciała się zapakować w jedną dużą z luzem
;p
Ona11, jesteś już blisko bezpiecznego terminu, więc kciukasy na ostatnią prostą
Mi już zostało mało prasowania. Muszę kupić te pojemniczki z ikea do komody, to już sobie ładnie poukładam rzeczy i pakowanie walizki wstępnie planuje na początek tygodnia, bo z młodym w domu to nie liczę, że coś rusze ;p11.22- 5t cb 💔
14.02.23- ⏸️ beta 37,2 🍀
13.10.23- Oliwka ♥️
-
Goshas71 wrote:Do mnie mimo wszystko nadal nie dociera, że już na naszym wątku zbliża się ta ostatnia prosta. Śledzę ostatnio regularnie wątek styczniowy i to jest niesamowite, że już niedługo u nas będą takie emocje!
Wprawdzie ja będę pewnie jakoś na końcu listy do rozwiązania, ale jednak i tak zegar tyka
Piękny i emocjonujący czas przed nami!
Muszę przyznać, że daje mi to dużo spokoju, bo każda z dziewczyn, jak prawdziwa bohaterka, daje tam fantastycznie radę z porodem, bólem i opieką nad noworodkiem - coś pięknego 😊
Goshas71, Papierowka lubią tę wiadomość
11.22- 5t cb 💔
14.02.23- ⏸️ beta 37,2 🍀
13.10.23- Oliwka ♥️
-
Ja nawet dzisiaj mówiłam mężowi, że nigdy bym nie przypuszczała, że tak wciągnę się w forum i będzie to pierwsza rzecz, którą będę odpalać po sięgnieciu po telefon
Ale taka prawda, że te bieżące historie są tak kształcące! Od nikogo z bliskich nie słyszałam nigdy tak szczegółowych opisów przebiegu porodu i pierwszych dni z maluszkiem jak można tu poczytać! I to daje siłę i wiarę w to, że będę przygotowana również i jaOna11, Papierowka, Blond27 lubią tę wiadomość
-
Ona11 wrote:Te organizery z Ikei są super, bardzo profesjonalnie wyglądają te rzeczy tak fajnie pokładane w tych pudełeczkach 😁
Trochę wam zazdroszcze gotowosci. Jeden porod za mną- siłami natury, bez znieczulenia 😂🤦🏻♀️ a ja nie czuje się gotowa. Oczywiscie zdaje sobie sprawę, że do tego musi dojść. Nie mam czasu na myślenie jak chcialabym, żeby ten poród wyglądał. Mam tylko nadzieje, że będzie szybszy. Parte zrobiłam szybciutko, ale od odejścia wód do ostatniej fazy tyle czasu minęło.... -
To mój pierwszy poród, pewnie stąd ta gotowość. Bo o bólu wiem tylko z teorii i mimo, że można się wiele nasłuchać i naczytać, to jednak ciężko sobie zwizualizować takie ciężkie przeżycia.
Myślę, że kobietom, które już wcześniej rodziły, jest trudniej- znają to z autopsji, wiedzą co je czeka i na co trzeba się nastawić. Ból się podobno zapomina, ale myślę, że ta świadomość jak ciężka to była przeprawa zostaje.
Mimo wszystko uważam, że zawsze warto myśleć pozytywnie, staram się nie myśleć za wiele o samym porodzie i szpitalu, tylko już o wyczekanym bobasie i wspólnych chwilach 😊Goshas71, Blond27 lubią tę wiadomość
11.22- 5t cb 💔
14.02.23- ⏸️ beta 37,2 🍀
13.10.23- Oliwka ♥️
-
Ona11, tak jak piszesz- ból się zapomina gdyby tak nie bylo nie zdecydowałabym się na drugie dziecko uważam, że nie było źle- było mi smutno, było dużo łez i czekania aż coś się wydarzy (rozwarcie), ale ja rodziłam sama w pandemii, bo w tym szpitalu nie było rodzinnych porodów.
Też uważam, że nie ma co się nastawiać negatywnie będzie dobrze!
Boje się tylko czasu porodu- kiedy odejdą wody, że będzie znowu za wcześnie, że będzie długi ten poród i że dłużej będę musiała zostać w szpitalu, a ja mam dziecko w domu. Nawet mając swiadomosc, ze gdyby to wszystko sie spelnilo to mam partnera, tesciowa, ktorzy wszystko ogarna jak bedzie trzeba to ten niepokoj we mnie jest. -
Dla mnie chyba najgorsze jest to, że nie wiadomo nigdy do końca kiedy to nastąpi, sam przebieg porodu też jest nieprzewidywalny i nie da się na nic nastawić 🙈
Papierowka, Helcia, Blond27 lubią tę wiadomość
-
Goshas, ja też w forum się wkręciłam 🙈 a teraz jeszcze przez Ciebie zaczęłam czytać wątek styczniowy 😂 ale rzeczywiście te historie dziewczyn są niesamowite! Fajne, że można takie informacje z pierwszej ręki zaczerpnąć...
Co do porodu to też przeraża mnie to, że nie wiadomo kiedy to nastąpi...
Tak mało już nam zostało, tak szybko ten czas leci.
Dziewczyny przyszła mi druga koszula i drugi biustonosz- z Formommy, ale niestety, u mnie rozmiarówka jest sporo zaniżona, obydwu tych rzeczy... Biustonosz dlatego dzisiaj zamówiłam na zalando, taki sam jak mam Esotiq Entri. Dla mnie jest genialny. Mierzyłam dzisiaj staniki sportowe w Decathlonie, ale aż się popłakałam z nerwów, bo wszystkie były albo za małe albo nie trzymały dobrze biustu, albo wyglądałam w nich jak monstrum... 😔 aż mąż mnie uspokajał, tak mnie wzięło na płacz...
A jak Wam minął dzień?
Papierowka lubi tę wiadomość
Starania naturalne od 2019r. z pomocą medyczną od 2020r. z przerwami (ok roku).
Stymulacja m.in. dostinex, clo, ovitrelle, lametta
Luty 2022r. HSG prawy jajowód niedrożny
Maj 2022r. klinika GAMETA, badania
Lipiec 2022r. 1x inseminacja bezskutecznie
Wrzesień 2022r. polip
Grudzień 2022r. histeroskopia, wyłyżeczkowanie macicy
♥♥♥
Marzec 2023r. 8.03 test pozytywny, beta 459 ♥
29 czerwiec: połówkowe, 400 g zdrowego chłopaka
sierpień: 28 tc, III prenatalne, 1400g zdrowego synusia
wrzesień: 31 tc 2090g szczęścia
październik: 34tc 2828g mojego oczka w głowie
październik: 36+1tc 3008g maluszka
Przed ciążą:
Ona: badania ok
On: badania ok
badania nasienia: wyniki bardzo dobre -
U nas dzisiaj intensywnie, zakupy, potem obiad rodzinny . Spakowałam torbę do szpitala poza ubraniami dla Małego, dla mnie na wyjście i klapkami do kąpieli bo czekam na nie aż przyjdą. 😁
Muszę skoczyć do esotiq bo sporo dobrego słyszałam o ich stanikach do karmienie. Wgl mam wrażenie, że biustonosze do karmienia stacjonarnie to jakaś porażka, niby w sieciowkach są ale nie stacjonarnie i weź tutaj coś zamów.... Weszłam do Trumpha ostatnio to pani pokazała mi jedyne jakie mają jakieś flaki bez usztywnienia 😫😫😫 wkurza mnie to, że trzeba zamawiać a potem odsyłać, nie można dobrać żeby chociaż biust spoko wyglądał. Takie moje spostrzeżenie podczas tej ciąży....
Ja wgl nie czytam innych wątków ale chyba czas zacząć. Wiecie co ja to ciągle jestem na takich obrotach, że zwyczajnie nie mam kiedy myśleć o porodzie. Ćwiczę codziennie na piłce, masuje krocze, dużo afirmuje. Jedyne czego sie boje to taki scenariusz, że będę rodzic SN a potem nagle CC..... Ale będzie dobrze, musi 🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2023, 21:10
Ona&On: 1993 r.
Starania od : czerwca 2021 r.
30 i 31.03.2022 r. - ⏸🙏
12.05.2022 r. - poronienie zatrzymane, zabieg w 9tc [*]🦋👼
21.02.23 - ⏸🤭🙏
09.11.2023 - 3500 g / 56 cm Franka 💙 nagła CC.
Termin porodu ➡️ OM: 02/11; USG: 07/11 ✊ -
Helcia, ja nie pamietam, zebym w tej ciazy chodzila na zakupy ciuchowe do sklepu stacjonarnego🤦🏻♀️ rozumiem nerwy.
Też mam ten stanik Entri, jest estetyczny i fajnie miękki. Super się sprawdzi jak piersi będą bolały.
Mam też jakiś z seri mom od Dżoany Krupy i kurde, wygodny i nawet seksi się czuje, bo jest bardzo ładny, dodatkowo jest w przyjemnego materiału i trzyma wszystko co trzeba!
Blond27, w Alles kupilam stacjonarnie stanik do karmienia i super mi sie sprawdza. Wiekszosc czasu w nim smigam. Z przerwami na pranie 😂
Bedzie dobrze, nie ma co sie negatywnie nastawiac
Dzisiaj mialam prawdziwa huśtawkę nastrojow. Wzruszałam się patrząc na mojego słodkiego bąbelka, po czym czułam się najgorszą matką świata. Jak już stary mnie wychillował i mówił, że damy sobie radę z dwójką dzieciaków, że mamy wsparcie w rodzinie i mamy siebie to zaczęłam się tak źle, że ledwo doczłapałam do domu i w międzyczasie wymiotowałam w toalecie galerii handlowej. Masakra. Mam nadzieję, że jutro bedzie lepiej i hormony mnie trochę oszczędząHelcia lubi tę wiadomość
-
Ja dzisiaj aktywnie, zresztą jak co dzień ostatnio 🙈
Niestety przez natłok załatwień z wykończeniem domu nadal nie wykurowałam się tak na 100% 😔
Blond27, też chyba to dla mnie najgorszy możliwy scenariusz, że najpierw poród naturalny i nagła cesarka. Już bym wolała od tego mnmieć zabieg planowany jak już, myślę że to bezpieczniejsze dla dziecka i matki niż nagłe decyzje 😞
Muszę też bardziej się przyłożyć do tych ćwiczeń, bo na razie to różnie to bywa, w zależności od czasu... chociaż staram się codziennie chociaż trochę, przez parę minut pobujać na piłce ...Blond27 lubi tę wiadomość
-
U nas rano sprzątanie mieszkania, a potem wizyta u rodziny i wspólny obiad.
Niedawno wróciliśmy, więc teraz odpoczynek, herbatka i książka 😊
Jutro planujemy leniwą niedzielę, będę musiała tylko nastawić pranie, a tak to pełen odpoczynek 😁
Co do bielizny do karmienia, ja już jakiś czas temu kupiłam w H&M, korzystam z nich bardzo często i jestem strasznie zadowolona. Dla mnie są przewygodne i ładnie wszystko trzymają- z tym, że miałam możliwość kupić je stacjonarnie i wszystko dobrze dobrać. Wiem, że opinie są o nich różne, jedni chwalą, inni piszą że bardzo kiepskie, ale mi służą dobrze
Dziewczyny, a czy macie jakieś nowe dolegliwości, tzn jakieś skurcze, bóle krocza, czy coś podobnego?Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2023, 22:05
Blond27 lubi tę wiadomość
11.22- 5t cb 💔
14.02.23- ⏸️ beta 37,2 🍀
13.10.23- Oliwka ♥️
-
Ona11 wrote:Dziewczyny, a czy macie jakieś nowe dolegliwości, tzn jakieś skurcze, bóle krocza, czy coś podobnego?
Szczególnie Ogoorkowa, bo chyba ona najbliżej terminu?
Ja od kilku dni czuje jakieś takie dziwne kłucie (kilka razy w ciągu dnia), początkowo myślałam, że to mała naciska na pęcherz, teraz myślę, że to bardziej szyjka - ale nie wiem czy to możliwe?
W poniedzialek mam wizytę i liczę, że coś się dowiem wiecej i czy coś Pani doktor dostrzeże w kwestii zmian w organizmie przygotowujących do porodu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2023, 22:09
-
Wywołana do tablicy odpowiadam
Czop chyba odchodził w czwartek, coś minimalnie wczoraj też, ale żadnych nitek krwi, tylko bardzo żelowaty śluz. Być może bardzo powoli coś się zaczyna dziać w szyjce, skoro tydzień temu u lekarza była skrócona, ale jeszcze zamknięta, może coś się otwiera?
Tak co 2-gi dzień coś się dzieje, bóle jak na okres (ale tak o połowę mniejsze ), bóle w krzyżu, wczoraj nawet kilka takich skurczy bardzo słabych się pojawiło, ale od wieczora cisza. W szyjce też czasem czuję kłucie, ale to idzie w parze z wyciąganiem się bobasa, więc chyba wtedy tak mocno głowę wbija ;P
Z ciekawszych objawów, to czasem naciska mi na taki nerw, który leci gdzieś w lewej pachwinie i jak chodzę to nagle mnie na parę sekund tak zamrozi, że nie mogę się wyprostować nawet i zaraz mija, mogę iść dalej
Ale objawy na tyle delikatne, że bez problemu zrobiliśmy domówkę, robiłam focaccię i szarlotkę na kruchym (czyli w sumie 2 rodzaje cięższych do wyrobienia ciast), żadnej senności czy przesadnego zmęczeniaHelcia lubi tę wiadomość
-
Ogoorkowa mam tak samo z tym nagłym bólem w pachwinie- taki silny, przeszywający ból, który dość szybko odpuszcza. Też wydaje mi się, że to mała na coś naciska i wtedy się to dzieje 😊
Ja od wczoraj miałam z 3 krótkie skurcze, coś jak okresowe, może jutro ginekolog powie jak tam szyjka i czy coś się zaczyna powoli dziać 🤔
Tej nocy pobiłam rekord wstawania w nocy na siku, no byłam chyba z 5 razy 😳
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2023, 11:23
11.22- 5t cb 💔
14.02.23- ⏸️ beta 37,2 🍀
13.10.23- Oliwka ♥️