" W lutym jeszcze sexi dama 💃🏻, w październiku crazy mama🤰🏻"
-
WIADOMOŚĆ
-
Helcia wrote:Jak tam dziewczyny przy wtorku?
Sagi super, że udało się wyjść na pierwszy spacer. Też wydaje mi się, że szybko i bardzo dobrze ❤️
Oli spory bobasek 😍 mój Maluszek też zapowiada się większy.
Dzisiaj wieczorem mam wizytę zobaczymy ile będzie ważył.
Samantka nie martw się, nie jesteś sama z obawami. Myślę, że większość z nas się po prostu boi. Dla mnie to też pierwsze dziecko, o które długo się staraliśmy i też mam martwię się, żeby było wszystko ok. Ból można przeżyć, ale właśnie najgorsze żeby trafić na normalnych lekarzy i położne no i żeby maluszkowi nic się nie stało... chociaż nie będę mówiła, że nie boję się bólu bo to nieprawda...
Też mi zostały 3 tyg, bo w szpitalu mi powiedzieli, że mają 8.11 dzwonić i mam przyjeżdżać. Coraz bliżej, ale cieszę się, że już końcówka i nie mogę się doczekać żeby uściskać nasze Maleństwo 😍
Goshas jak dzisiaj humor? Trochę lepiej?
Blond a u Ciebie ? Też miałaś podobno zjazd...
Mnie dziewczyny dzisiaj bardzo pościskało. W dzień juz spałam, tak mnie wymęczyło. Dziwnie się czuję, ruchy Bobaska dzisiaj są mocno nieprzyjemne, może nawet lekko bolesne... czuję się taka ściśnięta tam na dole, szczególnie w okolicach odbytu, najbardziej jak siedzę albo leżę. Jak na okres czasami, ale tak dość mocno. Pierwszy raz mam aż tak dziwnie w ciąży... to chyba już będzie już coraz mocniejsze...
U mnie dzisiaj też wyszło słoneczko to i samopoczucie lepsze 🙂 Zrobiłam z rana ostatnią morfologię i mocz i odebrałam GBS'a.
I zabrałam się jeszcze za mycie okien, także powoli wszystko będzie gotowe na przyjście małej.
A już naprawdę wszyscy wokół czekają, co z kimś rozmawiam to czeka. Z jednej strony bardzo to miłe jak tak czuję wsparcie najbliższych, wszyscy zapewniają, że są ze mną, cały czas myślą. Ale z drugiej wiadomo, też stresik się pojawią bo ostatecznie wiem że to ja sama muszę dać radę jak przyjdzie moment 🫣
Co do odczuć, Helcia, też dzisiaj czuje jakieś rozpychanie małej, już nie są to taki kopniaki jak dawniej tylko tak bardziej na boki się gramoli.
Ściśnięta też się czuje, czasem muszę przystanąć jak coś zakłuje.
Ciągle nie dowierzam patrząc w kalendarz, że to już połowa października... I bardzo bym chciała urodzić jeszcze w tym miesiącu. Najlepiej, żeby już na Wszystkich Świętych być w domu, chociaż przez brak większych objawów przepowiadających obawiam się, że jeszcze trochę to potrwa. No ale zobaczymy, nie mam na to wpływu...Helcia, Blond27 lubią tę wiadomość
-
Goshas71, z tym myciem okien nie obawiasz się 😝?
Ja ostatnio zauważyłam u siebie objaw braku równowagi.. w sobotę właśnie na ruchomych schodach ni stąd przechyliło mnie do przodu że w ostatnim momencie się złapałam poręczy 🫣 wczoraj na schodach też miałam podobną sytuację..
Samantka, dokładnie rollercoaster.. Co do mięśni się nie wypowiem .. bo nie byłam u fizjoWiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2023, 15:26
Blond27 lubi tę wiadomość
👩 29
💊Euthyrox 25
🧬MTHFR, Czynnik V - układ heterozygotyczny - 💊Acard 75, Clexane
💊B-Komplex MSE, Magnez, Duphaston, Feroplex
01.2022 -1cs -cp, laparoskopia i
usunięcie prawego jajowodu
06.2022 - 3cs -cp lewy jajowód, metotreksat..
02.01.2023 -Histerolaparoskopia
14.02 ⏸️🧐
15.02 ⏸️🥹✊️
20.02 - beta 459, prog 28ng/ml
22.02 - beta 1010 (116,6%), prog 24,10ng/ml 🤞
23.02 - jest pęcherzyk! 😍🥹
27.02 - beta 7707 (127%), prog 19,80ng/ml
06.03 - serduszko 😍 (6+1)
05.04 - 4,4 cm Skarba ❤️
20.04 - 6,5 cm 🧸
08.05 - 9,5 cm Chłopaka 🥰
20.06 - 497g zdrowego malca 🫠
13.07 - 896g wiercipiętki 👶
04.09 - 2800g bobasa (32+1)😊
02.10 - 3600g miłości 🥰 (36+1)
16.10 - 3850g kluska ❤️ (38 +1)
-
Oli123 wrote:Goshas71, z tym myciem okien nie obawiasz się 😝?
Ja ostatnio zauważyłam u siebie objaw braku równowagi.. w sobotę właśnie na ruchomych schodach ni stąd przechyliło mnie do przodu że w ostatnim momencie się złapałam poręczy 🫣 wczoraj na schodach też miałam podobną sytuację..
Samantka, dokładnie rollercoaster.. Co do mięśni się nie wypowiem .. bo nie byłam u fizjo
Pilnuje się i staram się wolniej machać niż zwykle 😉
W firankach na szczęście pomógł mąż, więc dałam radę. -
Dziewczyny melduję, że bobasek waży 3 kg, trochę zwolnił bo wychodzi 73 centyl, a wcześniej był 90
... podobno ma długie nogi 😀 wszystko w porządku ale moja gin prowadząca twierdzi, że raczej urodzę przed 8 listopada. Kolejna wizyta ma być 31 października, jeśli sie uda 🙈 No i dzidziulek już ustawił się do kanału rodnego. Jeśli chodzi o te ściśnięcia, to gin mówiła, że to już na tym etapie tak może już być, ale jak bardzo brzuch stwardnieje i odpoczynek nie przyniesie ulgi i brzuch nie zmięknie, to żeby wziąć nospe.
Też przymierzam się pomasować trochę to krocze, ale non stop przypominam sobie za późno tak samo z ćwiczeniem oddechu 😒
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2023, 21:23
Blond27, Oli123, Goshas71, Sagi, Papierowka lubią tę wiadomość
Starania naturalne od 2019r. z pomocą medyczną od 2020r. z przerwami (ok roku).
Stymulacja m.in. dostinex, clo, ovitrelle, lametta
Luty 2022r. HSG prawy jajowód niedrożny
Maj 2022r. klinika GAMETA, badania
Lipiec 2022r. 1x inseminacja bezskutecznie
Wrzesień 2022r. polip
Grudzień 2022r. histeroskopia, wyłyżeczkowanie macicy
♥♥♥
Marzec 2023r. 8.03 test pozytywny, beta 459 ♥
29 czerwiec: połówkowe, 400 g zdrowego chłopaka
sierpień: 28 tc, III prenatalne, 1400g zdrowego synusia
wrzesień: 31 tc 2090g szczęścia
październik: 34tc 2828g mojego oczka w głowie
październik: 36+1tc 3008g maluszka
Przed ciążą:
Ona: badania ok
On: badania ok
badania nasienia: wyniki bardzo dobre -
Helcia to super wieści 😊 A to, że ustawił się do kanału rodnego tzn, że główka w dół czy jakoś już bardziej?
Mój też ma być długi 🤣
Moja babcia stwierdziła, ze brzuch mi się obniżył chociaż ja nic nie czuje 😌
Ja oddechu też nie ćwiczę, ale krocze masuje codziennie i codziennie 10/15 min ćwiczeń na piłce.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2023, 21:38
Helcia lubi tę wiadomość
Ona&On: 1993 r.
Starania od : czerwca 2021 r.
30 i 31.03.2022 r. - ⏸🙏
12.05.2022 r. - poronienie zatrzymane, zabieg w 9tc [*]🦋👼
21.02.23 - ⏸🤭🙏
09.11.2023 - 3500 g / 56 cm Franka 💙 nagła CC.
Termin porodu ➡️ OM: 02/11; USG: 07/11 ✊ -
Chyba źle to napisałam 😁 on już długo jest główką w dół, ale powiedziała, że chyba powoli ustawia się jak do kanału rodnego w sensie główka już tam skierowana jest w tamtą stronę, idealnie jakby miała iść w kanał. Więc chyba Maluszek zwarty i gotowy 😄
Blond ale to dobrze, że długi, będzie może wyższy 😁
Powiem Ci, że ja też nie widzę czy brzuch mi się obniża czy nie 🙈
Muszę się zmotywować z tym kroczem, żeby chociaż kilka razy pomasować...Blond27 lubi tę wiadomość
Starania naturalne od 2019r. z pomocą medyczną od 2020r. z przerwami (ok roku).
Stymulacja m.in. dostinex, clo, ovitrelle, lametta
Luty 2022r. HSG prawy jajowód niedrożny
Maj 2022r. klinika GAMETA, badania
Lipiec 2022r. 1x inseminacja bezskutecznie
Wrzesień 2022r. polip
Grudzień 2022r. histeroskopia, wyłyżeczkowanie macicy
♥♥♥
Marzec 2023r. 8.03 test pozytywny, beta 459 ♥
29 czerwiec: połówkowe, 400 g zdrowego chłopaka
sierpień: 28 tc, III prenatalne, 1400g zdrowego synusia
wrzesień: 31 tc 2090g szczęścia
październik: 34tc 2828g mojego oczka w głowie
październik: 36+1tc 3008g maluszka
Przed ciążą:
Ona: badania ok
On: badania ok
badania nasienia: wyniki bardzo dobre -
Helcia, super że maluch przystopował, będzie łatwiej też dla Ciebie 🙂
Coraz bliżej do spotkania! 🤱
Ja też liczę na podobne wieści na najbliższej wizycie w poniedziałek - że Pani doktor zobaczy że coś tam rusza mimo że ja nie czuje 😛Helcia, Blond27 lubią tę wiadomość
-
Ups- Ogoorkowa ja też mam trochę ciuszków z Sinsaya, w tym śpiochy zobaczymy jak będzie z długością. Mój mąż powiedział, że jak coś to te skarpetki ze śpiochów i półśpiochów można obciąć nożyczkami
Goshas, mam nadzieję, że przystopował, bo dr powiedziała, że to różnie jest z pomiarem jak maluszek jest już na takim etapie i tak wtulony w brzusio... ale trzymam się tego, że przystopował- dla głowy łatwiej
Ja w końcu zmotywowałam się żeby spakować do końca torbę zostało mi dorzucić tylko rzeczy typu bielizna i ubranie na wyjście (w których chodzę cały czas i piorę na bieżąco) lub teczkę z badaniami czy ładowarkę do tel
No i wczoraj pierwszy raz zrobiłam masaż krocza - Blond to Twoja zasługa
Dzisiaj się lepiej czuję, nie mam już tych kołków między nogami
A jak Wam mija środa?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2023, 10:36
Goshas71, Blond27 lubią tę wiadomość
Starania naturalne od 2019r. z pomocą medyczną od 2020r. z przerwami (ok roku).
Stymulacja m.in. dostinex, clo, ovitrelle, lametta
Luty 2022r. HSG prawy jajowód niedrożny
Maj 2022r. klinika GAMETA, badania
Lipiec 2022r. 1x inseminacja bezskutecznie
Wrzesień 2022r. polip
Grudzień 2022r. histeroskopia, wyłyżeczkowanie macicy
♥♥♥
Marzec 2023r. 8.03 test pozytywny, beta 459 ♥
29 czerwiec: połówkowe, 400 g zdrowego chłopaka
sierpień: 28 tc, III prenatalne, 1400g zdrowego synusia
wrzesień: 31 tc 2090g szczęścia
październik: 34tc 2828g mojego oczka w głowie
październik: 36+1tc 3008g maluszka
Przed ciążą:
Ona: badania ok
On: badania ok
badania nasienia: wyniki bardzo dobre -
Hej sorki, ze nie odniosę się do wszystkiego, ale skomentuję to sytuacją z dziś. Chciałam nasypać psu jedzenia do miski, a wysypalam je do kosza a to nie koniec moich i męża przeblyskow geniuszu ostatnich dni.
Ogoorkowa, jak Ci nie zal, to moze obetnij stopki (w polspiochach!!! ) i spróbuj ze skarpetkami.
Edit właśnie widzę ze Helcia to samo zasugerowała No i tak to jest z tym mózgiem moim teraz heh.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2023, 10:53
Blond27 lubi tę wiadomość
-
Nie mam jakoś dużo tych półśpiochów z sinsaya, z HM ładnie leżą, więc takie będziemy nosić częściej Ale też dostałam kilka ciuszków z poucinanymi "skarpetkami" mój mąż jest taki stópkowy, żeby jej nie marzły i zakłada namiętnie te skarpetki, a ja nie widzę sensu, bo i tak po drzemce skarpetek już nie ma na stopach
Sagi, ja wczoraj wysłałam męża do USC, w samym centrum miasta, bo wygenerowany w epuap skrócony odpis aktu urodzenia małej miał moje panieńskie nazwisko, zamiast obu (mam łączone, czasem systemy mają problem z myślnikiem). Pojechał (zamiast mnie sprawdzić wcześniej), okazało się, że rubryczka nazywa się "nazwisko rodowe"
-
Blond27, może babcia ma nosa! 😉
Ja tak wypatruje tego obniżonego brzucha, ale nie dostrzegam. Może trochę łatwiej mi się oddycha, ale mogę też sobie już wmawiać 🤔Blond27 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny ja dzisiaj rano chleb tostowy włożyłam do lodówki 🤣🤣🤣
Helcia może ten masaż jednak coś daje, fajnie ze zacząłeś robić. Ja zaparzyłam sobie liście malin bo z tym mam problem tylko raz piłam 😆
Co do ubranek i długości, to ja jakiś czas temu przystopowałam z kupowaniem właśnie żeby zobaczyć jaki sie urodzi, tak naprawdę 2/3 dni i zamówienie jest w paczkomacie wszystko dostępne od ręki teraz. A kombinezony mam dwa z HM na 62 trudno będziemy podwijać najwyżej 🤣Sagi, Helcia lubią tę wiadomość
Ona&On: 1993 r.
Starania od : czerwca 2021 r.
30 i 31.03.2022 r. - ⏸🙏
12.05.2022 r. - poronienie zatrzymane, zabieg w 9tc [*]🦋👼
21.02.23 - ⏸🤭🙏
09.11.2023 - 3500 g / 56 cm Franka 💙 nagła CC.
Termin porodu ➡️ OM: 02/11; USG: 07/11 ✊ -
Ona11, gratulacje🩷 rzeczywiście waga niższa, ale 10 punktów jest to mam nadzieje, że wypuścili was już do domku?🙂
Sagi, a jak na imię ma synek? Chciałabym uzupełnić pierwszą stronę😉
Ogoorkowa, u mnie od paru dni są grane i muszle, lanolina, kompresy, wszystko 🙈 laktator strasznie wymęczył moje wrażliwe piersi przez te kilka tygodni, młody dogryzł pare dni temu i katastrofa murowana🙃 ale powoli wychodzimy na prostą
Współczuję wam dziewczyny tych boli i emocji na końcówce ciąży, to na pewno jest bardzo trudne i męczące. Już niedługo 😘
Co do pobytu w szpitalu po porodzie. U mnie opieka zarówno na wczesniakach jak i położniczym była super, ALE to i tak były najdłuższe i najgorsze 18 dni w moim życiu. Rytm dobowy szpitala, opieka nad noworodkiem, leki, laktator, ta presja żeby osiągnąć w końcu 2 kg i wyjść do domu, już nawet nie mówiąc o praktycznie zerowym śnie…
U nas dni mijają bardzo spokojnie. Mamy już nawet pewien harmonogram dnia. Zaczęły się pojawiać okna aktywności (narazie wieczorem🙈).
U fizjo wszystko super na szczescie, będziemy kontrolować co miesiąc jego postępy. Dzisiaj mamy za to okulistę, a to jest tak nieprzyjemne badanie, ze już mam stresa 😬
Od dzisiaj lecimy już tylko na piersi i albo albo koniec laktatorotortur🙄
Rzadko się odzywam, ale czytam na bieżąco . Ciężko mi znaleźć chwile żeby coś napisać, bo każda wolną poświęcam starszakowi albo na jedzenie posiłków🤡Goshas71, Helcia, samantka lubią tę wiadomość
-
Czytoto dobrze, że u Was wszystko w porządku i że udało się wypracować harmonogram dnia 🙂
Swoją drogą, jak widzę jak się zmieniają godziny w których piszecie na forum po narodzinach (zazwyczaj jest to środek nocy) to jestem przerażona, że za niedługo też będzie trzeba funkcjonować w takim rytmie 😅Blond27 lubi tę wiadomość
-
Czytoto muszle są super zbawienne 😍 jeszcze jak się zakłada to są takie zimniutkie 😆 tylko mam problem, że sobie noszę noszę, potem się po coś schylam i zalewam mlekiem świat jak przez te dziurki wylatuje 😂
Ja zbieram mleko kolektorem przy karmieniu, najmocniej na nocnych, takie 50 ml z drugiej piersi się zbiera 🫣 zbieram z 2 karmien (jakos te dzienne nie są takie obfite xD) I mrożę. Daje mi to dużo spokoju, że jakby coś, to kilka porcji będzie czekać 🙂
Sagi, zazdroszczę przytomności męża 😁 mój chyba jest jeszcze bardziej odmóżdżony niż ja 😏
Pozdrawiam znad 2giej kawy. Pierwszą posoliłam 👌😬
Blond27 lubi tę wiadomość
-
Ogoorkowa to fajnie, że masz mleczko, ja też planuje tak zbierać w razie wu 😊
Jestem po wizycie u położnej i pomiarze. Podobno mam idealny rozstaw i wymiar wszystkiego do SN 😂 Położna mówiła, że czasem mierzy się przed samym porodem ale to, zazwyczaj jak one widzą, że któraś dziewczyna może mieć problem bo podobno one mają oko i to czasem widać po budowie bez mierzenia.
Pochwaliła mój mały brzuch jak na 3600 wagi małego i uważa, że jest wysoko i jeszcze chwila tymbardziej że nie mam jako takich objawów
Zaleciła brać olej z wiesiołka tak jak pisałyście no i pić liście malin, ale parzyć z 2/3 łyżek na kubek a nie jednej jak jest zazwyczaj na opakowaniu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2023, 13:39
Goshas71, Helcia lubią tę wiadomość
Ona&On: 1993 r.
Starania od : czerwca 2021 r.
30 i 31.03.2022 r. - ⏸🙏
12.05.2022 r. - poronienie zatrzymane, zabieg w 9tc [*]🦋👼
21.02.23 - ⏸🤭🙏
09.11.2023 - 3500 g / 56 cm Franka 💙 nagła CC.
Termin porodu ➡️ OM: 02/11; USG: 07/11 ✊ -
Ogoorkowa, z tych muszli strasznie leci mleko o ile jak ogarniam w doku to tak dużo się nie zbiera, ale jak przytulam i noszę, albo karmie z butelki to później przy odkładaniu do lozeczka wszystko zalane: dziecko, kocyk, łóżeczko, podłoga 😅
Kolektor super sprawa, mnie tylko trochę irytuje to ze czasem ciężko jest go przyssać tak, żeby mi dziecko nie strącało w trakcie, może muszę popracować nad pozycją karmienia 😬
Jeszcze musze wam powiedzieć, ze jestem bardzo zadowolona z postawy mojego męża. Jest teraz na tym 9tyg rodzicielskim i pomaga mi we wszystkim, ogarnia dom, wstaje w nocy do małego, super zabawia starszaka i nawet laktator mi umyje jak mi braknie czasu, nie traktuje tego czasu jak „urlop”🥰
Właśnie sobie zdałam sprawę, ze nie wzięłam ciuchów na zmianę dla siebie, a już jesteśmy w drodze sporo kilometrów do tego okulisty, brawo ja 🤦♀️
Blond27 lubi tę wiadomość
-
Blond27 to ja też zwiększę dawkę tej herbatki, bo do tej pory parzyłam właśnie z jednej łyżeczki na kubek.
Czytoto, super że masz takie wsparcie w mężu! ❤️
Ale jestem dzisiaj jakaś obolała i znów odczuwam spadek formy. Mam jakieś dziwne mrowienia w górnej części kręgosłupa, barkach. . . Mam nadzieję że po prostu źle spałam. Mała też się jakoś wyjątkowo dzisiaj rozpycha i uciska. Przy takich wahaniach nastrojów jakie mam ostatnio to modlę się, żeby poród zaczął się w te lepsze dni 😝Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2023, 14:19
Blond27 lubi tę wiadomość