" W lutym jeszcze sexi dama 💃🏻, w październiku crazy mama🤰🏻"
-
WIADOMOŚĆ
-
Hey hey !
U nas wszystko dobrze 😊 Maleństwo non stop leżałoby na brzuszku i pełzało po całej macie, w sensie nauczył się obracać do okoła siebie, nie wiem jak to nazwać, bo to jeszcze nie pełzanie 😄 po prostu leży na brzuszku, ćwiczy wysoki podpór i co chwilę obraca się w bok i w bok, aż w końcu zmieni całkiem położenie 🙈 ostatnio nabył dużo umiejętności. Uwielbiam ostrzec jak się rozwija.
W sobotę jedziemy do fizjo na kontrolę, ciekawe co powie.
A co u Was ?
Jak rozszerzanie diety? Bo chyba sporo z Was już zaczęło? Ja się powoli muszę gdzieś wczytać w rozszerzanie diety, macie jakieś fajne strony lub osoby na fb czy insta do polecenia ?
Wybieracie się gdzieś na wakacje z bobasami? My myślimy żeby polecieć na kilka dni za granicę we trójkę ☺️
Starania naturalne od 2019r. z pomocą medyczną od 2020r. z przerwami (ok roku).
Stymulacja m.in. dostinex, clo, ovitrelle, lametta
Luty 2022r. HSG prawy jajowód niedrożny
Maj 2022r. klinika GAMETA, badania
Lipiec 2022r. 1x inseminacja bezskutecznie
Wrzesień 2022r. polip
Grudzień 2022r. histeroskopia, wyłyżeczkowanie macicy
♥♥♥
Marzec 2023r. 8.03 test pozytywny, beta 459 ♥
29 czerwiec: połówkowe, 400 g zdrowego chłopaka
sierpień: 28 tc, III prenatalne, 1400g zdrowego synusia
wrzesień: 31 tc 2090g szczęścia
październik: 34tc 2828g mojego oczka w głowie
październik: 36+1tc 3008g maluszka
Przed ciążą:
Ona: badania ok
On: badania ok
badania nasienia: wyniki bardzo dobre -
Tu jest zimno, ale słonecznie ☀️ najważniejsze, że nie pada 🤣
Ona11, u mnie co roku króluje Sunbrella, ale chętnie poczytam wasze polecajki😉 zacznę smarować jak będzie mocniejsze słońce, bliżej lata😊
Helcia, my jeszcze nie rozszerzamy diety, wczoraj młody skończył skorygowane 5mcy dopiero. Muszę jakoś wypośrodkować między wiekiem korygowanym i rzeczywistym, myślę że spróbujemy może coś za 2 tygodnie🙂
Na wakacje taaak! Chcemy polecieć do Grecji albo Chorwacji 🥰
Żadnych profili o RD nie obserwuję🙃
Jeszcze Wam dopowiem moją sytuację z USG piersi, może którejś się przyda (oby nie!). Miałam w pt usg w związku z tym brązowym wyciekiem z jednej piersi. Lekarz powiedział, że jak taka sytuacja się przydarzy to na cito na usg, bo może to być jeden z objawów nowotworu. Na szczęście po dokładnym usg nic nie znalazł i winowajcą zapewne były jakieś pozostałości mleka po karmieniu (nie karmie już 2mc). Mam się pokazać jak tylko taka sytuacja się powtórzy, albo coś sama wybadam, a tak to za rok. Kamień z serca mi spadł 😌
Ona11, Sagi lubią tę wiadomość
12 cs (6 cs z clo + NAC + wiesiołek + luteina + 1 cs z ovitrelle)
❌ PCOS, insulinooporność, cykle nieregularne, bezowulacyjne
2020 🩷 mała wojowniczka
2023 🩵 jeszcze mniejszy wojownik
-
Czytoto cudownie wieści, bardzo się cieszę, że to nic poważnego 😊
Helcia, my też jeszcze nie zaczęliśmy, bo dopiero kilka dni temu mała skończyła 5 msc. Przyszło nam krzesełko z Ikea, które chcemy mieć u dziadków, wsadziliśmy ja na próbę i zdecydowanie nie jest jeszcze gotowa 😁 spróbujemy ponownie bliżej 6-go miesiąca.
Co do profili o rd, to polecam rozgryzamy, ma też świetny podcast o rd na Spotify 😊
Co do wakacji, to bardzo chcemy, ale nie wiemy jeszcze do końca gdzie, chyba Włochy.
Myśleliśmy tez o majówce, ale z naszą córeczką, to może być bardzo ciężkie: chusta be, z gondoli wyrosła, zresztą i tak była be, spacerówka na płasko be, w tym foteliku to tak słabo jak będzie ciepło. Czekam strasznie aż zacznie siadać 😊
Miałyśmy mieć jutro szczepienie, ale przenieśli nam na czwartek. Fizjo mamy za tydzień i też jestem ciekawa co powie. Widzimy poprawę postawy i dużo chętniej podnosi nóżki do góry, więc brzuszek się wzmocnił. Na macie podnosi pupę do góry i z całych sił chciałaby już pełzać, ale się nie udaje i jest wrzask 😅 no i jakby na razie powoli z innymi umiejętnościami, czasami próbuje wysoki podpór, ale to jeszcze taki niezupełny, obraca się na brzuch z naszą pomocą, sama się jeszcze nie może do końca przekręcić i też krzyczy, więc biegniemy pomóc. Mam nadzieję, że mamy jeszcze czas na te umiejętności i niebawem będzie się sama obracała;)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca, 16:11
11.22- 5t cb 💔
14.02.23- ⏸️ beta 37,2 🍀
13.10.23- Oliwka ♥️
-
Czytoto dobrze, że to nic poważnego. Kurcze, naprawdę strasznie to zabrzmiało.
Ona dzięki za polecajkę, luknę sobie. Muszę powoli się oswoić z myślą, że za jakieś 2 miesiące będę mu rozszerzała dietę. A na nic nie jestem zdecydowana i w sumie nie wiem od czego zacząć 😂
Co do umiejętności, to każdy maluszek indywidualnie, na pewno w końcu załapie i z innymi pójdzie jak burza. Różnie to jest, mój teraz dużo załapał, ale później może przystopować. Najważniejsze, żeby wszystko było dobrze ze zdrowiem, reszta sama przyjdzie ☺️
My natomiast mamy problem z przybieraniem na wadze. Maleństwo ma 4 miesiące a waży 6440 i oscyluje w okolicach 20 percentyla. Kurcze jest dużym niejadkiem, naprawdę mało je i nie mogę mu więcej wcisnąć 😞 przybiera ale wolno, raz na tydzień waga się ruszy.
Co do wakacji to chciałabym pojechać gdzieś dalej, albo bardziej egzotycznie, ale powiem Wam, że boję się z takim małym dzieckiem...
W sensie, że o niego się boję. Jakieś owady, albo sam lot długi...Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca, 23:24
Starania naturalne od 2019r. z pomocą medyczną od 2020r. z przerwami (ok roku).
Stymulacja m.in. dostinex, clo, ovitrelle, lametta
Luty 2022r. HSG prawy jajowód niedrożny
Maj 2022r. klinika GAMETA, badania
Lipiec 2022r. 1x inseminacja bezskutecznie
Wrzesień 2022r. polip
Grudzień 2022r. histeroskopia, wyłyżeczkowanie macicy
♥♥♥
Marzec 2023r. 8.03 test pozytywny, beta 459 ♥
29 czerwiec: połówkowe, 400 g zdrowego chłopaka
sierpień: 28 tc, III prenatalne, 1400g zdrowego synusia
wrzesień: 31 tc 2090g szczęścia
październik: 34tc 2828g mojego oczka w głowie
październik: 36+1tc 3008g maluszka
Przed ciążą:
Ona: badania ok
On: badania ok
badania nasienia: wyniki bardzo dobre -
Czytoto kamień z serca! oby się więcej nie powtórzyło!
Eh, mi też się marzy egzotyka, ale mąż to nawet samolot gdzieś blisko odrzuca, "bo co jak będzie się drzeć?". A co, my jeden lot z wrzaskunem samolotowym przeżyliśmy? Więc póki co jedziemy w maju na kilka dni w góry.
A ja póki co ledwo żyję, coraz gorsze mamy te nocki... Dzisiaj 7 wrzeszczących pobudek, nawet niekoniecznie głodna była. To chyba skok, ale trzymajcie mnie, bo gdzie tam jego koniec
To już 2 tygodnie takie u nas. A stary nie obudził się ani razu, tylko rano go łeb bolał 
-
Ogoorkowa, u nas nocki się poprawiły, wstaje 3-4 razy i potem szybko zasypia, pomijając zmianę pampersa, bo wtedy się rozbudza i jest mały problem 🙄
Zostawiłam ją ostatnio rozbudzona, żeby posprzątać po przebieraniu, ona piszczała (od miesiąca trenuje bardzo wysokie dźwięki 😅) i śmiała się na zmianę, a mój mąż spał jak zabity, nie słyszał nic, a była metr od niego 🙃
Z nowych rzeczy, to jak zasypia to zaczyna sobie nucić i mruczeć, bardzo mnie to rozczula, a jej ewidentnie pomaga się wyciszyć
i w końcu zaczyna działać glaskakie po główce, dawniej się złościła, a teraz widać, że ma relaksik 😁
11.22- 5t cb 💔
14.02.23- ⏸️ beta 37,2 🍀
13.10.23- Oliwka ♥️
-
Dziś spałam z małym sama, bo pomyślałam że może cisza mu pomoże spać, ale nie. Jeszcze takiej słabej nocy nie mieliśmy.
Może to przez przeziębienie, ale to przecież już prawie 2 tygodnie, i wydaje się, że został tylko mały katarek i czasami się odkasluje.
Jutro mamy mieć szczepienie. Nie wiem, czy powinniśmy?
Pediatra pewnie pozwoli, ale nie wiem czy chce dzidziusiowi i sobie dokładać w takiej sytuacji.09.02.2023 - ⏸️
-
Ona11, z tego co piszesz to mała robi wszystko co powinna na swój wiek, ale zawsze fajnie jak fizjo posprawdza napięcia i jakość tych umiejętności 😊
Helcia, nie każdy dzidziuś jest pulchny, 20 centyl nie brzmi źle, to dalej jest norma 😉 może przy rozszerzaniu diety coś ruszy😘 Pięknie się rozwija ruchowo, jest coś jeszcze co cię martwi oprócz wagi?
Ogoorkowa, dżizas, co za noc… a chociaż na jedną pobudkę M nie mógłby przejąć małej? Musisz być wykończona 😔 co do wyjazdu, to może po weekendzie majowym mu się odmieni, trening czyni mistrza 😅
Sagi, a próbowałaś odkładać do łóżeczka na noc? Bliskość rodziców to nieoceniona wartość, ale czasem tak jest że maluchy lepiej śpią same 😊 ja bym ze szczepieniem się wstrzymała kilka dni, jeśli masz taką możliwość😉
U nas stała się rzecz niewiarygodna, po wczorajszej kiepskiej nocy, dzisiaj młody spał od 20:00 do 7:10 bez przerwy 🤯 (oczywiście młoda się obudziła o 4:00). Także węszę dzisiaj kolejna nieprzespaną noc 😬
Dzisiaj chłodno ale słonecznie, udanych spacerków i miłego dnia dziewczyny ☀️12 cs (6 cs z clo + NAC + wiesiołek + luteina + 1 cs z ovitrelle)
❌ PCOS, insulinooporność, cykle nieregularne, bezowulacyjne
2020 🩷 mała wojowniczka
2023 🩵 jeszcze mniejszy wojownik
-
Czytoto, tak, mały ma swoje łóżeczko w naszej sypialni i w nim w nocy śpi Jak się budzi, to go przystawiam do piersi i odkładam gdy zaśnie. Dziś po prostu prawie za każdym razem się wybudzał po odłożeniu, albo spał bardzo krótko.
Nawet gdybym chciała, to nie wiem jak spać razem z takim małym dzieckiem w jednym łóżku.
Po prostu dziś mąż i pies spali w innym pokoju, zeby było ciszej.
Ech… Może maluch tęsknił za ich obecnością
09.02.2023 - ⏸️
-
Czytoto zazdroszczę nocki, u nas taka była raz.. dzień przed wigilia. Aż ja zapamiętałam 😁😅
U nas dziś dzień wrzaskuna i atencjusza na 100%, nawet 2 minut nie pobawi się sama…
Na macie wrzask, trzeba się nieźle wysilić żeby się zainteresowała i każdą zabawkę chce włożyć do buzi, a jak nie dostanie albo nie da się jej łatwo mymlać w buzi to pisk 🤡🤡🤡
Ciężki dzień nas czeka, oby na spacerze była łaskawa, bo pies wyjść musi 😁
Co do spania razem, ja uwielbiam 😊 zwykle koło 5 ląduje u nas w łóżku, bo tylko tak da się przedłużyć drzemkę. No kocham to trzymanie za rączkę i zaglądanie oczkiem, czy jestem 🥹
Sagi tez kiedyś o tym myślałam, żeby sprawdzić jak będzie spać tylko ze mną, ale jakoś szkoda mi naszych nocy. U nas pies jest chyba najgłośniejszy bo zawsze jak przychodzi to się wierci albo otrzepuje, dopóki nie miałam dziecka, nie zdawałam sobie sprawy ze to takie głośne czynności 😅
EDIT: muszę zwrócić honor moje córce, bo te złości to chyba z powodu 💩 Zrobiła kupe po pachy- wiadomo, całe body, prześcieradło do zmiany 😅 i już mam wesołe dziecko, które leży i ogląda od 10 minut piłkę 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca, 12:39
11.22- 5t cb 💔
14.02.23- ⏸️ beta 37,2 🍀
13.10.23- Oliwka ♥️
-
Ona11 te chłopy to mają spanie!
Ale masz zmienną panienkę
U nas ostatnio wszystkie 💩 są takie gigantyczne ale może też trochę przez rozmiar pampersów nam się wylewa, bo kończymy ostatnią paczkę w tym rozmiarze
Czytoto ogólnie to albo ją przystawiam, bo mi się nie chce się rozbudzać, żeby zobaczyć na telefonie która godzina, więc mąż tego nie zrobi, albo jak już się budzę któryś raz i stwierdzam "wtf?!" i sprawdzam godzinę, widzę, że jest jakaś 3 a ja 5 x karmiłam, to w końcu bujam, ale to już jestem rozbudzona, więc szkoda chłopa męczyć. Na całe szczęście rano ją bierze, ogarnia, robi mi śniadanie i mogę dzięki temu pospać dłużej. Dzisiaj na prawdę nie słyszałam, że ona już nie śpi, kiedy on ją wziął także daruję mu noce za takie poranki
Sagi, ja dzisiaj planuję eksmitować awanturnicę do jej pokoju i zobaczyć co będzie. Po Twojej relacji się nie nastawiam, ale spróbować muszę lepiej teraz, póki z tej strony nie mamy jeszcze sąsiadów, niż za miesiąc no i wiem, że ludzie z branży mówią, że to nie ma wpływu, ja też widzę, że to niekoniecznie z głodu się budzi, tylko chce bliskości i pociamkać, a skoro leci to dobra, łaskawie połknie , ale no może RD coś pomoże? a rozmawiałam dzisiaj z teściową, to mąż do roczku wstawał w nocy. Ja spałam całe jak miałam miesiąc. Ewidentnie co złe, to po starym!
-
Sagi, może po skoku tak zostało ? Ja bym chyba poszła za ciosem i zaszczepiła. Bo bałabym się, że wszystko już się ułoży a później po szczepieniu znowu się zacznie...
Współczuję tylu pobudek, bi to męczące... ale też bym chyba bała się spać z Maluszkiem w łóżku, bałabym się, że go zgniotę w nocy 🙈 rano go czasami bierzemy kiedy nas, to rzeczywiście często jeszcze chwilę pośpi, ale ja już wtedy nie śpię 🙈 mąż za to korzysta.
Czytoto reszta jest ok, jest pogodny, chętny do zabawy, czasami pomarudzi, ale to taki mały niejadek, już tydzień czasu i waga nie drgnęła... ma 4 miesiące i zjada 100- 120 ml, w porywach do 150...
Gratuluje przespanej nocki! Może mu tak zostanie
Ogoorkowa u nas mąż też nie bardzo chce gdzieś wyjeżdżać, bo się boi z Małym... ale myślę, że dam radę go przekonać, gdzieś blisko.
Zawsze powtarzam, że dzieci co dobre to po mamusi mają 😄
Ona kupa robi robotę 😄 u nas też zdarzały się mega kupy, że bodziaki i spodenki do prania od razu szły. Po kupie mój Mały ładnie je, tyle co powinien.
Starania naturalne od 2019r. z pomocą medyczną od 2020r. z przerwami (ok roku).
Stymulacja m.in. dostinex, clo, ovitrelle, lametta
Luty 2022r. HSG prawy jajowód niedrożny
Maj 2022r. klinika GAMETA, badania
Lipiec 2022r. 1x inseminacja bezskutecznie
Wrzesień 2022r. polip
Grudzień 2022r. histeroskopia, wyłyżeczkowanie macicy
♥♥♥
Marzec 2023r. 8.03 test pozytywny, beta 459 ♥
29 czerwiec: połówkowe, 400 g zdrowego chłopaka
sierpień: 28 tc, III prenatalne, 1400g zdrowego synusia
wrzesień: 31 tc 2090g szczęścia
październik: 34tc 2828g mojego oczka w głowie
październik: 36+1tc 3008g maluszka
Przed ciążą:
Ona: badania ok
On: badania ok
badania nasienia: wyniki bardzo dobre -
Sagi, rozumiem. Ja też nie potrafię spać z takim maleństwem, tym bardziej że u nas monitor oddechu jest cały czas w użyciu. Wiadomo rano czy na drzemkę biorę młodego do łóżka, ale w nocy totalnie nie potrafię, a jeszcze nasza 3 latka z nami śpi 🙃 oby to były tylko przejściowe problemy 😘
Wiadomo, ze Iwona nocka była jedna o juzzsie nie powtórzyła 🤡 ale coś widzę że córa coraz dłużej śpi u siebie, to może w końcu będzie spała sama 😉
Ogoorkowa, podziałała nocka we własnym pokoju?😁
Helcia, mogę zapytać pjakiego mm używasz? My jesteśmy cały czas na Capricare, ale chciałabym taką trochę prowokacje zrobić i zobaczyć jak młody reaguje na krowie mm, zanim nabiał mu podam (mamy bardzo duży potencjał alergiczny 😬)
12 cs (6 cs z clo + NAC + wiesiołek + luteina + 1 cs z ovitrelle)
❌ PCOS, insulinooporność, cykle nieregularne, bezowulacyjne
2020 🩷 mała wojowniczka
2023 🩵 jeszcze mniejszy wojownik
-
Czytoto używamy takiego jak w szpitalu Bebilon Advance Pronutura
Jaka y nas paskudna pogoda dzisiaj, spacer chyba odpada
póki co pada deszcz od rana
Starania naturalne od 2019r. z pomocą medyczną od 2020r. z przerwami (ok roku).
Stymulacja m.in. dostinex, clo, ovitrelle, lametta
Luty 2022r. HSG prawy jajowód niedrożny
Maj 2022r. klinika GAMETA, badania
Lipiec 2022r. 1x inseminacja bezskutecznie
Wrzesień 2022r. polip
Grudzień 2022r. histeroskopia, wyłyżeczkowanie macicy
♥♥♥
Marzec 2023r. 8.03 test pozytywny, beta 459 ♥
29 czerwiec: połówkowe, 400 g zdrowego chłopaka
sierpień: 28 tc, III prenatalne, 1400g zdrowego synusia
wrzesień: 31 tc 2090g szczęścia
październik: 34tc 2828g mojego oczka w głowie
październik: 36+1tc 3008g maluszka
Przed ciążą:
Ona: badania ok
On: badania ok
badania nasienia: wyniki bardzo dobre -
Hej dziewczyny 😊
U nas szczepienie odroczone, bo pediatra wyłapała jakieś świsty. Nie jest pewna, czy to pokarm po tym jak się małej ulało, czy oskrzela. Dostaliśmy sterydowe inhalacje i w poniedziałek do kontroli.
W kwestii ulania, stwierdziła, że warto coś zrobić i mamy podczas karmienia podawać zagęszczać pokarmu + spanie w nieco uniesionej pozycji. Szkoda, że dopiero teraz, a nie 3 miesiące temu…-bo dla jasności pediatra widziała o refluksie. Mam przez to taki kiepski dzień, bo teraz rozmyślam, czy mojej misi przez ten cały czas było źle? Coś ją bolało? Głowa mamy nie odpoczywa, a wyrzuty sumienia przychodzą szybko.
Ten zagęszczacz to dla nas też ogromne wyzwanie, bo mała zasypia przy piersi i w nocy ja szybko odkładam, a teraz jak będzie karmienie to trzeba będzie ją wybudzać, żeby ładnie zjadła kilka łyżeczek. Zasypianie po zmianie pampersa, to u nas 40 minut noszenia 🤡🙃
Pediatra kazała nam też za dwa tygodnie zacząć rozszerzanie diety ze względu na za duże przyrosty ciała. Dopytywałam dwa razy, czy na pewno to nie sprawi, że będzie jeszcze więcej przybierała, ale tłumaczyła to tym, że żołądek wypełnia się niskokalorycznymi warzywami, przez co dzieci potrzebują trochę mniej mleka i zwykle na tym etapie spowalniają przyrosty. Oby tak było.
Mała zaprezentowała jak ładnie chwyta nóżki- głównie prawa, bo lewa to tak raz na jakiś czas. Powiedziałam, że jeszcze nie przekręca się sama na brzuch i mówiła żeby to skonsultować z naszą fizjo, która nam mówi, że ma jeszcze czas i żeby się na zapas nie martwić.
Czy wszystkie maluszki tutaj już się obracają same?
Ogarnął mnie dziś jakiś wewnętrzny niepokój i mam wrażenie, że pewnie coś robię źle.11.22- 5t cb 💔
14.02.23- ⏸️ beta 37,2 🍀
13.10.23- Oliwka ♥️
-
Tutaj wczoraj było piękne słońce i bardzo ciepło, za to dzisiaj już kiepsko, ale deszczu nie ma to ciśniemy na spacer.
Ona11, dużo zdrówka dla malutkiej ❤️ jak znosi inhalacje? Przyznam się że nigdy takiemu małemu dziecku nie robiłam ich. Kurczę, ale lipa z tym zagęszczaczem😔 żeby chociaż pomogło coś na to ulewanie… słyszałam że w takich przypadkach wizyta u osteopaty bywa pomocna.
U nas obroty już są przez obydwa boczki, ale nie prezentuje ich zbyt często. Za to znowu rzadko podnosi nóżki i rzadko bawi się stopami🤷♀️
Mnie ostatnio strasznie męczy temat karmienia, to jakie cyrki młody przy nim wyczynia to jest masakra. Często muszę go prawie uśpić żeby zjadł jak człowiek. A o karmieniu w miejscu publicznym czy w gościach to mogę sobie tylko pomarzyć, nie ma opcji 😒12 cs (6 cs z clo + NAC + wiesiołek + luteina + 1 cs z ovitrelle)
❌ PCOS, insulinooporność, cykle nieregularne, bezowulacyjne
2020 🩷 mała wojowniczka
2023 🩵 jeszcze mniejszy wojownik
-
Inhalacje na prawdę super, robimy przed lustrem i nawet się śmieje dzielna ta nasza Myszka ☺️
Niestety z tym zagęszczaczem w nocy to tragedia, czuję się jakbym w ogóle nie spała 🤡
Dla małej to też średnio fajne, bo ona by już chciała cyca, a tu jeszcze jakieś łyżeczki 🤷♀️ trzeba pierwsze się powygłupiać żeby uspokoić płacz, rozbudzić dziecko, nakarmić zagęszczaczem, a po tym to już mleczko do spania nie wystarczy.
Dziś przez ten zagęszczacz i zalecenie”małe porcje, a częściej” musiała być drzemka na rękach- wytrzymałam 1,5h ale ręce do amputacji 🙃😁
Do tej pory było spanko przy karmieniu na leżąco, to nawet ja sobie zasypiałam na chwilę
Zobaczymy jak będzie dalej, ale chyba to coś daje, bo dziś tylko raz się zdarzyła odrobina ulanego mleczka i nic na macie, a tam to bym standard.11.22- 5t cb 💔
14.02.23- ⏸️ beta 37,2 🍀
13.10.23- Oliwka ♥️
-
Ona koleżanka używa tego zagęszczacza itez chwali, że synek przestał ulewać. Mogli Ci wcześniej dać zalecenia, ale dobrze, że Malutkiej się poprawiło. Chociaż na pewno trudne to karmienie, szczególnie na początku. Nie miej wyrzutów sumienia, bo cudowna z Ciebie mama. Masz prawo niewiedzieć, lekarze są od takich zdrowotnych spraw... pomyśl, że teraz już będzie lepiej ❤️
Mon synek też ulewa i zastanawiam się czy to też nie refluks. Do tego jeszcze pokasłuje, ale tak dziwnie, nie cały czas, tylko jakby to było zamiast krząkania, nie wiem jak to wytłumaczyć... I zastanawia się czy nie iść z nim do pediatry ale prywatnie, niech wszystko sprawdzi.
Co do umiejętności, też się nie przejmuj, powoli w swoim tempie wszystki zrobi. Pamiętasz jak ja się martwiłam, że mój synek nie lubi leżeć na brzuszku? A teraz leżałby tylko tak.
Czytoto u nas też z karmieniem jest czasami dramat. Ogólnie młody jest po prostu niejadkiem ale też musimy się nieraz nagimnastykować, żeby zjadł, odwraca głowę na wszystkie strony, wszystko go ciekawi tylko nie butelka...Starania naturalne od 2019r. z pomocą medyczną od 2020r. z przerwami (ok roku).
Stymulacja m.in. dostinex, clo, ovitrelle, lametta
Luty 2022r. HSG prawy jajowód niedrożny
Maj 2022r. klinika GAMETA, badania
Lipiec 2022r. 1x inseminacja bezskutecznie
Wrzesień 2022r. polip
Grudzień 2022r. histeroskopia, wyłyżeczkowanie macicy
♥♥♥
Marzec 2023r. 8.03 test pozytywny, beta 459 ♥
29 czerwiec: połówkowe, 400 g zdrowego chłopaka
sierpień: 28 tc, III prenatalne, 1400g zdrowego synusia
wrzesień: 31 tc 2090g szczęścia
październik: 34tc 2828g mojego oczka w głowie
październik: 36+1tc 3008g maluszka
Przed ciążą:
Ona: badania ok
On: badania ok
badania nasienia: wyniki bardzo dobre -
Ona może faktycznie jak pisze Czytoto wizyta u osteopaty? I w kwestii ulewania i obrotów? U nas mała idzie jak burza, ale dla mnie wizyty u fizjo są magiczne, np. ostatnio mówiłam, że słabo podciąga nóżki przy pełzaniu, bardziej się barkami póki co podciąga, a fizjo ją poczarowała na wizycie i mówi, że teraz powinny nóżki zadziałać. Kładę w domu na macie a tu młoda nogi podciąga i z dupką w górze zaczyna regularnie kombinować Jakby jej nowe funkcje odblokowywała w każdym razie specjaliści potrafią ładnie poczarować dzieci a to RD, które zaleciła pediatra to chyba nic nazdwyczajnego? Już chyba będzie czas na Oliwkę, tydzień przed 6 mż to jak nic wyprawka gotowa?
Dla mnie nakarmienie dziecka w jakimś centrum handlowym, to jest dramat... wszystko ją interesuje, tylko nie jedzenie nie da się tego przeskoczyć w pokoju rodzica z dzieckiem, już o karmieniu przy stoliku w knajpie nie wspomnę. Raz się udało, bo spała i spała, było już 4h od karmienia, to coś tam pociumkała największy wypływ, lekko zapełniła brzuch i jazda z rozglądaniem się
-
Ogoorkowa, fizjo czarodziej 😁 super, że udało wam się trafić do takiego dobrego, Polcia idzie jak burza 😍
Znieśliśmy w weekend krzesełko do karmienia dla młodego i zrobiliśmy „przymiarkę” z ciekawości ale nieeee, jeszcze dla niego za szybko 🙈 leci za bardzo do przodu.
Kupiłam też nowe mleko następne, mam nadzieję że nie będzie mieć żadnych ewolucji brzuszkowych… będę wprowadzać stopniowo, ale nie ukrywam że wolałabym jak najszybciej znaleźć to odpowiednie żeby go nie męczyć niepotrzebnie 😬
I hit tego tygodnia, zapisałam młodego do fizjo na NFZ na ostatni wolny termin czyli koniec LIPCA. Potem był już tylko WRZESIEŃ …… kurtyna……12 cs (6 cs z clo + NAC + wiesiołek + luteina + 1 cs z ovitrelle)
❌ PCOS, insulinooporność, cykle nieregularne, bezowulacyjne
2020 🩷 mała wojowniczka
2023 🩵 jeszcze mniejszy wojownik
