Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne W maju kwitną bzy 🌸🌺, spełnią się nasze sny!🤰👶
Odpowiedz

W maju kwitną bzy 🌸🌺, spełnią się nasze sny!🤰👶

Oceń ten wątek:
  • Lolka997 Autorytet
    Postów: 1175 2917

    Wysłany: 12 maja 2022, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jo_ana wrote:
    Z tego co czytałam, przy słabych parametrach nasienia raczej zalecane jest co drugi dzień. Ale jeśli będziecie mieć ochotę któregoś razu dzień po dniu to przecież też się nic nie stanie. Raczej bym się nie trzymała tak sztywno kalendarza, a po prostu działała spontanicznie 😇🔥
    Potwierdzam! Dużo zależy od jakości nasienia. Jeśli mężczyzna jest „zdrowy” i wyniki badania są powyżej norm to jak najbadziej można codziennie. Jeśli jednak wyniki są słabsze to przyjmuje się opcję co dwa dni, żeby plemniki zdążyły się powiedzmy zregenerować i dojrzeć ;)

    Monk@ lubi tę wiadomość

    Starania o pierwszy cud od 04.2021
    Ja- 25, Leśniowski-Crohn (2 operacje), podejrzenie PCOS, LUF, IO :(
    On- 30, okaz zdrowia...

    28.01.2022 II
    14.02.2022 2 Ktośki na pokładzie 🥰
    24.02.2022 Ktosie... 💔😭

    05.2022 zaczynam walkę od nowa 💪
    13.05.2022- badanie drożności HyCoSy- OBYDWA DROŻNE 😍
    Maj zakończony 8 cm torbielą..

    06.2022- pierwsza stymulacja cyklu- Letrozol, pęcherzyk 23 mm na lewym jajniku ❤
    +Ovitrelle =pęcherzyk pęknięty + 2 cm torbiel krwotoczna
    Czerwiec zakończony betą o wyniku 1

    07.2022- Letrozol, pęcherzyk na prawym jajniku, Ovitrelle, po 48h niepęknięty, 2xOvitrelle
    Lipiec zakończony bielą na teście.

    08.2022- PIERWSZE PODEJŚCIE DO IUI+hirudoterapia ❤️

    Leki:
    3-7 dc- Letrozol, NAC
    do owulacji- dzięgiel chiński
    Ovitrelle
    stale- Euthyrox 25, inozytol, kurkumina
  • Lolka997 Autorytet
    Postów: 1175 2917

    Wysłany: 12 maja 2022, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zazu92 wrote:
    Hejka.
    Dopiero się wezmę za nadrabianie Was za chwilkę.
    Ja właśnie wróciłam z 12h dyżuru w pracy, dostałam w dupe jak nie wiem. Wymęczona, mój chłop też wrócił właśnie z zagranicy z pracy zmęczony. Zrobiłam przed chwilą owulacyjny, bo od wczoraj zaczęłam robić. No i dwie kreski :o a powinnam mieć dopiero w pon owulacje. Dzis rano był negatyw. A my oboje tacy zmęczeni 🙈 chyba przełożymy na rano zabawy.
    Wrzucam Wam foto (mam nadzieje bo pierwszy raz to robię) i doradźcie mi czy to już czy jeszcze nie do końca pozytyw?? 🤔

    IMG20220512202542.jpg

    Pozytyw, have fun! 😎🥰

    Zazu92 lubi tę wiadomość

    Starania o pierwszy cud od 04.2021
    Ja- 25, Leśniowski-Crohn (2 operacje), podejrzenie PCOS, LUF, IO :(
    On- 30, okaz zdrowia...

    28.01.2022 II
    14.02.2022 2 Ktośki na pokładzie 🥰
    24.02.2022 Ktosie... 💔😭

    05.2022 zaczynam walkę od nowa 💪
    13.05.2022- badanie drożności HyCoSy- OBYDWA DROŻNE 😍
    Maj zakończony 8 cm torbielą..

    06.2022- pierwsza stymulacja cyklu- Letrozol, pęcherzyk 23 mm na lewym jajniku ❤
    +Ovitrelle =pęcherzyk pęknięty + 2 cm torbiel krwotoczna
    Czerwiec zakończony betą o wyniku 1

    07.2022- Letrozol, pęcherzyk na prawym jajniku, Ovitrelle, po 48h niepęknięty, 2xOvitrelle
    Lipiec zakończony bielą na teście.

    08.2022- PIERWSZE PODEJŚCIE DO IUI+hirudoterapia ❤️

    Leki:
    3-7 dc- Letrozol, NAC
    do owulacji- dzięgiel chiński
    Ovitrelle
    stale- Euthyrox 25, inozytol, kurkumina
  • Kluska95 Autorytet
    Postów: 1625 2697

    Wysłany: 12 maja 2022, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pocahontas16 wrote:
    Cykl stracony boli, ale chyba muszę się nastawiac tak jak Tobie powiedział, że zajde w tym roku, a nie w tym miesiącu :)

    Z tyłu głowy miałam ta obawę, że miałam leki na stymulacje wdrożone tylko po 1 cyklu bezowulacyjnym a dwa bez badania droznosci. W przyszłym cyklu nie biorę nic, tylko pójdę na monitoring a przed owu na droznosc :)

    Stymulować nie można wiecznie, a przez nią zmniejsza się rezerwa więc trzeba podejść z głową do tego :(

    Mi też by się przydało takie nastawienie... niby dałam sobie czas do wrzesnia, a potem badanie drożności i badanie męża, ale z drugiej strony mam wrażenie, że stracę te kilka cykli i tylko marnuje czas. Wiem, że potrzeba czasu, no ale nie ukrywam, że chciałabym "JUŻ, TERAZ, NATYCHMIAST" i w tym cyklu moje serce mocno walczy z rozumem 😭

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2022, 22:03

    07.23 Misia 🩷👶
  • Livka Autorytet
    Postów: 2132 4513

    Wysłany: 12 maja 2022, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    verliebtindich wrote:
    Livka, trzymajcie się..

    Ja tak właśnie widziałam, że lajkujesz posty, a mało się odzywasz 😥

    Wiem, co to znaczy, mój tata długo chorował i niestety z tego powodu już go z nami nie ma.
    Dobrze, że działacie i staracie się pomóc. Ale to bardzo trudna przeprawa..
    Nie chcę prawić żadnych morałów. Ale to sytuacja bez dobrego wyjścia, bo nigdy nie wiadomo, gdzie jest granica pomocy. To tak krucha i indywidualna sprawa, że chyba nie da się tego określić.

    Życzę Wam dużo siły, teściowej jeśli jest- jeszcze bardziej tego życzę.
    To jest choroba, jak każda inna, a nie styl życia z wyboru. Tylko chyba jeszcze bardziej odbija się na rodzinie. Tak trudno jest znaleźć balans między pomocą, a zajęciem się swoim życiem. Czasem ogarnia już złość, zrezygnowanie i rozżalenie...

    Ja do dziś nie mogę sobie wybaczyć, że przez tą chorobę przestałam w tacie widzieć człowieka, a widziałam tylko pijaka... dzisiaj wiem, że nie robił tego specjalnie 😥
    No weź... Poryczalam się 😭. Teściowa jest, bardzo jest zmęczona tym wszystkim... Sama choruje oboje są przed 70 tka.. dzisiaj mój R. popłakał mi się bo wiecie jak to jest ciągłe spiny bo człowiek zdenerwowany całą sytuacją... Wspieram jak mogę mojego narzeczonego. Mam nadzieję że w końcu wszystko się ułoży. Będziemy mogli zająć się sobą, badaniami, lekarzami. I wierzę że jeśli mamy być rodzicami to "dziecko w końcu do nas przyjdzie".

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2022, 22:11

    AgulaM, Gwiazdeczka 93, gabi5443 lubią tę wiadomość

    Starania o pierwsze 👶 od 08.21.

    17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔

    10.22- starania od nowa 🍀
    17.11- ⏸️ 🥺🙏
    21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
    23.11- beta hCG 802
    10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
    30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
    19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
    pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
    28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
    04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
    20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
    31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
    28.04- (25+3) 900 g⭐
    26.05 - (30+3) 1550g🧚‍♀️
    29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
    23.06 (34+3) 2400g🌷
    15.07 (37+4) 3100g 🧁

    26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷

    age.png
  • chludzińska Debiutantka
    Postów: 6 2

    Wysłany: 12 maja 2022, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!

    Jestem tu nowa ale czytam Was już od roku. Roku bezskutecznych starań. W sierpniu w tamtym roku poroniłam w 6 tygodniu.. W kwietniu tego roku miałam robiona laparoskopię diagnostyczna, jajowody drożne, wszystko jak należy. Nasienie męża idealne a ciąży brak.

    Powoli kończę cykl z Clo + Duphaston.

    Progesteron w 21 dc 28,8 ng/ml a już w 23 dc 20,20 ng/ml.
    Czy myślicie, ze progesteron jest ok?

    Trzymam za Was wszystkie kciuki! Będę wdzięczna o jakakolwiek pomoc w interpretacji wyników oraz o ta mentalną ❤️

    Poziomka9204, Anka1312 lubią tę wiadomość

  • Livka Autorytet
    Postów: 2132 4513

    Wysłany: 12 maja 2022, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i jeszcze dziękuję za słowa otuchy 🙏. Mało się odzywam, jest tyle nowych dziewczyn, szczerze mówiąc wątpiłam czy ktoś mnie tu jeszcze kojarzy 🤔, bo rzadko się odzywam. Wasze wsparcie jak zwykle jest nieocenione. Kurcze, dziewczyny doceniajcie- zdrowie swoich rodziców, dzieci , teściów. Życie jest tak kruche, a człowiek jak ma cel-"dziecko" zatraca się w tym wszystkim i niedocenia co ma.

    chludzińska, Monk@, jo_ana, Poziomka9204, verliebtindich, Lolka997, AgulaM, Kasiooola, Ekta, Anka1312, Gwiazdeczka 93, Anett93, gabi5443 lubią tę wiadomość

    Starania o pierwsze 👶 od 08.21.

    17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔

    10.22- starania od nowa 🍀
    17.11- ⏸️ 🥺🙏
    21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
    23.11- beta hCG 802
    10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
    30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
    19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
    pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
    28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
    04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
    20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
    31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
    28.04- (25+3) 900 g⭐
    26.05 - (30+3) 1550g🧚‍♀️
    29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
    23.06 (34+3) 2400g🌷
    15.07 (37+4) 3100g 🧁

    26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷

    age.png
  • jo_ana Autorytet
    Postów: 4605 5060

    Wysłany: 12 maja 2022, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Livka wrote:
    No weź... Poryczalam się 😭. Teściowa jest, bardzo jest zmęczona tym wszystkim... Sama choruje oboje są przed 70 tka.. dzisiaj mój R. popłakał mi się bo wiecie jak to jest ciągłe spiny bo człowiek zdenerwowany całą sytuacją... Wspieram jak mogę mojego narzeczonego. Mam nadzieję że w końcu wszystko się ułoży. Będziemy mogli zająć się sobą, badaniami, lekarzami. I wierzę że jeśli mamy być rodzicami to "dziecko w końcu do nas przyjdzie".

    Bardzo trudna sytuacja 😞
    Trzymajcie się i wspierajcie nawzajem to bardzo ważne, dobrze że Twój R. ma Ciebie i jesteś przy nim.
    W życiu są sprawy ważne i ważniejsze, jestem pewna, że w końcu przyjdzie i ten radosny moment w Waszym życiu 💛
    Ściskam, dużo siły dla Was.

    Livka lubi tę wiadomość

    Trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 17%, cross match 28,5%, allo mlr 0%

    Starania naturalne od 01/2021
    Poronienie zatrzymane 9/12 tc 11/2021 💔

    Starania w klinice od 2023
    🔸 5 x stymulacja
    🔸 3 x IUI
    🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
    Ryzyko OHSS, transfer odroczony
    14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
    15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
    13/08 (S) III FET ❄️ 7 tc 💔
  • Aneta2506 Autorytet
    Postów: 3287 5562

    Wysłany: 12 maja 2022, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jo_ana wrote:
    A mi się dzisiaj przytrafiła pomyłka w sklepie internetowym na moją korzyść, zamawiałam dwie pary butów z czego jedne zwróciłam, a oni się pomylili i oddali mi kasę za obie pary 🙈 trochę mam wyrzuty sumienia, ale z drugiej strony nie ukradłam tych butów przecież 🙄 sama nie wiem czy tam pisać 🫣

    Powiem ze swojej strony, ich błąd ;)
    Kiedyś pracowałam w LPP - reserved, za takie błędy nie płaci pracownik, tylko jest to pokrywane z "błędów" na które mają ogromna sumę.. Także spokojnie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2022, 22:37

    jo_ana lubi tę wiadomość

    15 lat 👫 5 lata 👰🤵
    5 lat walki

    👩 - 30
    Niedoczynność + Hashi ⏩ euthyrox
    Badania 3dc ⏩ FSH 10,24 🤯 reszta ok.
    AMH - 1,11 🥲 ⏩ styczeń 0,8 😪
    inne badania w normie
    🧔 - 32
    WSZYSTKIE WYNIKI W NORMIE 💚

    💊 Stymulacja 💊
    (2 x letrozole) ❌

    2023 klinika InVimed
    HSG (prawy jajowód nie do oceny)
    03.23r. IUI ❌
    04.23.r IUI odwołane - owu z prawego
    ______________________________


    IUI ODWOŁANE ➡️ NATURALNY CUD... ♥️

    Nasze szczęście jest już z nami 🤍
    🤍 Franek 🤍 SN - 3200g, 52cm 🤍

    _____________________________
    10.2021 (10 tc) 👼 [*]

    age.png
  • Czarnusia Koleżanka
    Postów: 58 13

    Wysłany: 12 maja 2022, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2023, 15:46

  • verliebtindich Autorytet
    Postów: 2422 6149

    Wysłany: 12 maja 2022, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Livka wrote:
    No weź... Poryczalam się 😭. Teściowa jest, bardzo jest zmęczona tym wszystkim... Sama choruje oboje są przed 70 tka.. dzisiaj mój R. popłakał mi się bo wiecie jak to jest ciągłe spiny bo człowiek zdenerwowany całą sytuacją... Wspieram jak mogę mojego narzeczonego. Mam nadzieję że w końcu wszystko się ułoży. Będziemy mogli zająć się sobą, badaniami, lekarzami. I wierzę że jeśli mamy być rodzicami to "dziecko w końcu do nas przyjdzie".

    Wiem, kochana, bo to jest bardzo ciężkie.
    Jednocześnie się przejmować i nie przejmować.
    Pomagać, kiedy ktoś pokazuje, że nie chce tej pomocy.
    Dobrze, że jesteś obok niego i niej.
    I sama też przeżywasz...
    Jak bardzo zaawansowana jest to choroba?
    Może udałoby się zgłosić na przymusowe leczenie?
    To chwilę trwa, ale im szybciej byście zglosili, tym szybciej by tam trafił.
    Dla swojego dobra.

    Dobrze, że staracie się pomóc.
    O każdego człowieka trzeba walczyć.
    I o Teścia, i o Teściową, i o WAS.
    Dajcie z siebie ile możecie, ale nie zapominajcie o sobie.
    Po prostu nie popełnijcie mojego błędu. I dajcie od siebie chociaż cegiełkę. Wszystko, co robicie w dobrej wierze jest krokiem do przodu.

    Nie chciałam Cię zdołować 😥 raczej powiedzieć, jakie błędy popełniłam w podobnej sytuacji.


    Ja tylko ze swojej strony dodam, że minęło 2,5 roku od śmierci taty i wciąż się obwiniam, że nie próbowałam mu pomóc. A na pewno nie na ostatniej prostej..
    I wiem, że to jest rzecz, która powinna być przerobiona na psychoterapii. I że jako człowiek, jako pozostawiona sobie córka, miałam prawo odczuwać te wszystkie negatywne emocje. Ale dziś bardzo mnie to boli. 😥

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2022, 22:55

    Livka lubi tę wiadomość

    preg.png

    24.03.2023: Zosia, 1950g, 48 cm 👶🥰🌷
  • 2+3 Autorytet
    Postów: 661 1197

    Wysłany: 12 maja 2022, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jo_ana wrote:
    A mi się dzisiaj przytrafiła pomyłka w sklepie internetowym na moją korzyść, zamawiałam dwie pary butów z czego jedne zwróciłam, a oni się pomylili i oddali mi kasę za obie pary 🙈 trochę mam wyrzuty sumienia, ale z drugiej strony nie ukradłam tych butów przecież 🙄 sama nie wiem czy tam pisać 🫣
    Ja miałam sytuację, że w styczniu 2020 kupiłam okap po czym zareklamowałam, bo był uszkodzony, oddali mi gotówkę w sklepie... Następnie w lipcu 2021! Ponad rok później wysłali mi zwrot na konto 🤦‍♀️ czyli jeszcze raz za ten okap... Następnie teraz maj 2022 napisali że zaszła pomyłka i proszą żebym im zwróciła kasę, bo przecież 2x zwrot zrobili 🤦‍♀️

    Na pokładzie:
    💙 09.2012 sn
    💜 04.2015 cc
    💜 05.2017 cc

    09.2019 cichutko marzy mi się 4...
    01.2022 starania na serio...
    03.2022 BC 💔😭

    16 cykl starań po BC...
    17.05.23 15:15 szok ⏸️ ❤️🌈
    18.05.23 beta 261,90 // prog 28,10 ❤️🙏
    29.05.23 beta 29165 😲❤️ // prog 17,20 😥🙏
    30.05.23 wizyta - pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym, bez echa zarodka ❤️🙏
    13.06.23 1,5 cm dzidzi i jest serduszko ❤️
    22.06.23 [wizyta kontrolna przez plamienia] 2,44 cm i bije ❤️
    03.07.23 wizyta 4 cm i bije ❤️
    12.07 14:00 prenatalne
    preg.png
  • Poziomka9204 Autorytet
    Postów: 3071 4268

    Wysłany: 12 maja 2022, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnusia wrote:
    Cześć dziewczyny jestem tutaj nowa czytam ogólnie forum od jakiegoś tygodnia 😊
    Otóż w 2018 r poroniłam niby wyszło że miałam cystę na 5 cm i różyczka wyszła
    Ogólnie mam nowego partnera już 3 lata nie staramy się chodź ja bym bardzo chciała ale myślę że on nie jest gotowy
    I moje cykle po poronieniu ogólnie są praktycznie co 26/28/29 czasem dzień wte czy we wte
    Niestety od tego poronienia robiły się non stop torbiele czekoladowe endometrialne krwotoczne teratoma i za każdym razem pękały oczywiście chwilę były z 3 do 6 miesięcy
    I ogólnie dowiedziałam się że podobno mam Endometrioze
    Bóle miesiączkowe od zawsze bardzo bolesne po poronieniu @ zrobiła się skąpa i podobno nie pęka mi pęcherzyk o dlatego te torbiele
    18 i 22 kwietnia kochałam się z partnerem stosunek normalny bez zabezpieczenia
    Owulacja z aplikacji oczywiście wypadała na 26
    Dziś jest 30 DC a powinnam dostać @ 10
    Test robiłam w dniu planowanej @ negatyw i dwa dni wcześniej też negatyw jutro wybieram się na betę o ile @ nie przyjdzie nie ukrywam że bardzo bym chciała
    Ale 1 miałam silny ból jajnika czyli 5dpo i przez kolejne dni było ale lżej do zniesienia . Ogólnie miałam momenty ,e czułam że przyjdzie ale jednak nie ma temp 37 mierze co prawda od paru dni dopiero. Śluz ja wiem kremowy chwilami był lepki biały i do tego jakąś infekcję złapałam wczoraj 🤦🏼‍♀️ piersi nie bolą jak zawsze czy miał ktoś może podobnie ?
    Chciała bym jutro się dowiedzieć że jednak @ nie przyjdzie ..
    Ale obawiam się kolejnego rozczarowania
    Ja miałam standardowe objawy jak na miesiączkę, jedynie zastanowił mnie ból brzucha i pleców jak na okres, ale znacznie szybciej niż zawsze. Bardziej myślałam, że cykl mi się skrócił, dziewczyny zasugerowały żebym zrobiła test, jakie było moje zdziwienie, że są ⏸️. Zawsze doszukiwałam się jakiś objawów, teraz totalnie wszystko bagatelizowałam, bo nie myślałam, że w tym cyklu się uda. Trzymam kciuki ✊️✊️

    👫 31lat

    09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰
  • Poziomka9204 Autorytet
    Postów: 3071 4268

    Wysłany: 12 maja 2022, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    verliebtindich wrote:
    Wiem, kochana, bo to jest bardzo ciężkie.
    Jednocześnie się przejmować i nie przejmować.
    Pomagać, kiedy ktoś pokazuje, że nie chce tej pomocy.
    Dobrze, że jesteś obok niego i niej.
    I sama też przeżywasz...
    Jak bardzo zaawansowana jest to choroba?
    Może udałoby się zgłosić na przymusowe leczenie?
    To chwilę trwa, ale im szybciej byście zglosili, tym szybciej by tam trafił.
    Dla swojego dobra.

    Dobrze, że staracie się pomóc.
    O każdego człowieka trzeba walczyć.
    I o Teścia, i o Teściową, i o WAS.
    Dajcie z siebie ile możecie, ale nie zapominajcie o sobie.
    Po prostu nie popełnijcie mojego błędu. I dajcie od siebie chociaż cegiełkę. Wszystko, co robicie w dobrej wierze jest krokiem do przodu.

    Nie chciałam Cię zdołować 😥 raczej powiedzieć, jakie błędy popełniłam w podobnej sytuacji.


    Ja tylko ze swojej strony dodam, że minęło 2,5 roku od śmierci taty i wciąż się obwiniam, że nie próbowałam mu pomóc. A na pewno nie na ostatniej prostej..
    I wiem, że to jest rzecz, która powinna być przerobiona na psychoterapii. I że jako człowiek, jako pozostawiona sobie córka, miałam prawo odczuwać te wszystkie negatywne emocje. Ale dziś bardzo mnie to boli. 😥
    Nie myślałam, że a tak wiele z nas boryka się z tym problemem. To wykańcza psychicznie, chcemy dobrze, próbujemy pomóc, a odbijamy się od ściany. Najgorsze, że taka osoba najczęściej nie widzi problemu... 😩😥

    👫 31lat

    09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰
  • peonia Ekspertka
    Postów: 170 418

    Wysłany: 12 maja 2022, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poziomka9204 wrote:
    Nie myślałam, że a tak wiele z nas boryka się z tym problemem. To wykańcza psychicznie, chcemy dobrze, próbujemy pomóc, a odbijamy się od ściany. Najgorsze, że taka osoba najczęściej nie widzi problemu... 😩😥
    Myślę że takich osób, które stają przed takim problemem jest więcej niż się wydaje. Ja sama w mojej rodzinie miałam 5 (!!!) osób z problemem alkoholowym. Nie mierzyłam się z tym bezpośrednio, byłam dzieckiem/nastolatką a moi rodzicie starali się jak najbardziej mnie od izolować ale dzieci dużo czują i słyszą, a wszystkie te ciocie i wujkowie, bo to ich dotyczyło, byli tak naprawdę moją najbliższą rodziną. Niby byłam trzymana z daleka ale w konsekwensji nie byłam w stanie pić alkoholu do 24 r.ż. i do dziś trzymam spory dystans od osób pijanych w taki "negatywny" sposób, czyli po prostu takich które stają się dla mnie nieprzewidywalne w swoim zachowaniu. Może ma to związek, może zupełny przypadek. Ale do dziś pamiętam ścisk w żołądku kiedy leżąc łóżku slyszalam jak tata dostawał telefon wieczorem z prośbą o przyjazd do cioci (jego siostry) bo jej mąż awanturował się kiedy wypił za dużo.
    Rozpisałam się. Ale naprawdę to ciężka choroba. Dużo siły życzę wszystkim którzy się z tym mierzą, bo to chwile w których choruje ala rodzina.

    Livka lubi tę wiadomość

    👩 i 🧑 27 lat
    💑 2011
    👰🤵 2020
  • Paulina666 Autorytet
    Postów: 892 665

    Wysłany: 12 maja 2022, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Livka wrote:
    A i jeszcze dziękuję za słowa otuchy 🙏. Mało się odzywam, jest tyle nowych dziewczyn, szczerze mówiąc wątpiłam czy ktoś mnie tu jeszcze kojarzy 🤔, bo rzadko się odzywam. Wasze wsparcie jak zwykle jest nieocenione. Kurcze, dziewczyny doceniajcie- zdrowie swoich rodziców, dzieci , teściów. Życie jest tak kruche, a człowiek jak ma cel-"dziecko" zatraca się w tym wszystkim i niedocenia co ma.
    Oczywiście,że Cię kojarzę😊
    Mojego taty nie ma 4m-ce.I niestety też miał problem z alkoholem.Nie chciał od nikogo pomocy.Ale nie zmienia to faktu,że bardzo mi go brakuje😢

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2022, 23:41

    👱‍♀️-39
    4 lata starań
    PCOS,bielactwo,MTHFR(C677)-układ hetero
    MTHFR(A1298)-układ hetero,PAI-1 układ hetero,KIR-AA,HLAC-C1,C2❌
    Kariotyp✅
  • verliebtindich Autorytet
    Postów: 2422 6149

    Wysłany: 13 maja 2022, 06:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulaa, testujesz dziś?

    Kofii, jak u Ciebie? 🍀

    AgulaM lubi tę wiadomość

    preg.png

    24.03.2023: Zosia, 1950g, 48 cm 👶🥰🌷
  • Kofii Autorytet
    Postów: 1274 2367

    Wysłany: 13 maja 2022, 06:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    verliebtindich wrote:
    Ulaa, testujesz dziś?

    Kofii, jak u Ciebie? 🍀

    Okresu brak, temperatura dziś poszła trochę w górę, także dziwne rzeczy 🤪 myślałam, że przed okresem powinna spaść. No ale nic, czekam dalej

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2022, 06:55

    AgulaM lubi tę wiadomość

  • Czarnusia Koleżanka
    Postów: 58 13

    Wysłany: 13 maja 2022, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2023, 15:47

    Anett93 lubi tę wiadomość

  • Kasiooola Autorytet
    Postów: 1540 2757

    Wysłany: 13 maja 2022, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam w piątek 13stego 💪

    Ja musze odłożyć starania w tym cyklu, biorę albothyl, nie brałam globulek od ponad 10 lat. Ostatnio w ciąży 🤪 to bardzo dawno temu. Gin mówił że można,a ja mam problem z aplikowaniem globulki bo jest tam mega sucho, to samo mierzenie temperatury, a akurat owu ma być juteo, więc ostatnie było przedwczoraj więc jak to gin powiedział że się nie załapiemy 😂 a ja się wolę wkoncu wyleczyć że wszystkiego bo nie wiem jakie konsekwencje by były gdybym zaszła w ciążę i ciągle plamiła nie wiadomo skąd 🤦‍♀️

    Wogole się zastanawiam czy robić owulaki dzisiaj, lepiej zostawić na za miesiąc :)

    Miłego dnia i za testujące dzisiaj kciukasy 💪

    Gwiazdeczka 93 lubi tę wiadomość

    26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙

    25.05.2022 II kreski 🤰
    10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
    05.08.2022 - dziewczynka? 💝
    02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
    20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
    28.09.2022 - 442 gr 💝💝
    26.10.2022 - 852 gr 🥰
    23.11.2022 - 1660 gr
    24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
    14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
    11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝

    23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝


    age.png
  • Kamala8 Autorytet
    Postów: 403 143

    Wysłany: 13 maja 2022, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem przeziębiona jakiś czas - nie chce przejść. Zaraz po tym jak wstałam zmierzyłam temperature (w tym cyklu nie mierze) czy aby nie mam gorączki i tu 36,02. Czegoś takiego nie miałam o to 21dc.

    👩‍💼36
    Badania etap I i II ok.
    Tsh -2,9 -> 1,9 ->2,6
‹‹ 76 77 78 79 80 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ