W maju zatestowane ⏸️ zimą będą rozpakowane 👶👣
-
WIADOMOŚĆ
-
Ooo Dip, mam nadzieję że się nie obrazisz ale jestem zakochana w paluszkach i rękach Twojego synka 😍 jak ja uwielbiam takie maleństwa z takim dziecięcym tłuszczykiem 😍 moja młodsza siostra była takim pucołowatym dzieciaczkiem i była taka rozkoszna 😍 fakt że teraz ma figurę modelki i jest wyższa ode mnie ale ja nadal widzę w niej takiego słodziaczka😍😍
Dip88 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny.. Jak uwas z bolem. Ja od Dwóch dni mam dziwny ucisk w krzyżu nie można określić to bólem taki dyskomfort i częściej susiam od dwóch I oprócz tego czasami np jak mam gazy albo pełny pęcherz wyskakuje mi czasami taka gola przypomina to twardnienie macicy ale na 12 tydzień to te wybrzuszenie jest wysoko bo w połowie brzucha wiec to nie macica . W porównaniu z poprzednimi ciążami mam malutka ilość tłuszczu wiec inacze wyczuwam rzeczy . Nie wiem czy panikuje i jest się czym martwić. Dzwoniłam do położnej ale już chyba nie pracują 🙈[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Dziewczyny, czy ktoras z Was miala usg 11-13 tygodnia w luxmedzie? Spotkalam sie z opinia, ze to wcale nie jest usg prenatalne tylko zwykle usg... na infolinii nie potrafia mi udzielic takiej informacji 🥺 zapisalam sie awaryjnie na czwartek prywatnie, ale kurde, myslalam, ze bede miec to w pakiecie... ktos poratuje informacja?
Sprawdzilam lekarke, ktora ma wykonywac badanie i nie znalazlam jej wsrod lekarzy z certyfikatem fmf... -
nick nieaktualnyKalcia, mam dokładnie to samo... Niestety nic Ci nie poradzę, bo myślałam, że to normalne.
Dziewczyny, drugi raz dzisiaj po wizycie w toalecie na papierze toaletowym były maleńkie plamki czerwonej krwi... Jestem przerażona, a do lekarza mogę iść dopiero w środę. -
Dziękuję wam za wsparcie, jesteście nieocenione :-*
Jak będę znała wyniki to się odezwę a wcześniej podejrzewam dalej będę w zawieszeniu, bo to taki ciężki i dziwny czas.Alis96, Eve lubią tę wiadomość
Hashimoto, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, tężyczka, ANA2, MTHFR hetero, PAI-1 hetero, 1 jajnik od 2010 roku.
-
Rosalie wrote:Dziewczyny, czy ktoras z Was miala usg 11-13 tygodnia w luxmedzie? Spotkalam sie z opinia, ze to wcale nie jest usg prenatalne tylko zwykle usg... na infolinii nie potrafia mi udzielic takiej informacji 🥺 zapisalam sie awaryjnie na czwartek prywatnie, ale kurde, myslalam, ze bede miec to w pakiecie... ktos poratuje informacja?
Sprawdzilam lekarke, ktora ma wykonywac badanie i nie znalazlam jej wsrod lekarzy z certyfikatem fmf...
Często lekarze bez centów naciągają ludzi mowiac ze to usg prenatalne.
Ale tak naprawdę jestem pewna ze Sprawdzi co trzeba -
Kasiekkk wrote:Kalcia, mam dokładnie to samo... Niestety nic Ci nie poradzę, bo myślałam, że to normalne.
Dziewczyny, drugi raz dzisiaj po wizycie w toalecie na papierze toaletowym były maleńkie plamki czerwonej krwi... Jestem przerażona, a do lekarza mogę iść dopiero w środę.[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Rosalie wrote:Dziewczyny, czy ktoras z Was miala usg 11-13 tygodnia w luxmedzie? Spotkalam sie z opinia, ze to wcale nie jest usg prenatalne tylko zwykle usg... na infolinii nie potrafia mi udzielic takiej informacji 🥺 zapisalam sie awaryjnie na czwartek prywatnie, ale kurde, myslalam, ze bede miec to w pakiecie... ktos poratuje informacja?
Sprawdzilam lekarke, ktora ma wykonywac badanie i nie znalazlam jej wsrod lekarzy z certyfikatem fmf...
Ja ciążę prowadzę na luxmed ale na usg prenatalne lekarz wysłał mnie do gyncentrum
🙋🏽♀️ 25l.
🙋🏽 27l.
+ 🐈🐈⬛
-
Kasiekkk wrote:Kalcia, mam dokładnie to samo... Niestety nic Ci nie poradzę, bo myślałam, że to normalne.
Dziewczyny, drugi raz dzisiaj po wizycie w toalecie na papierze toaletowym były maleńkie plamki czerwonej krwi... Jestem przerażona, a do lekarza mogę iść dopiero w środę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2021, 16:27
-
Rosalie wrote:
Ale co Cię w tych wynikach niepokoi? Czy w ogóle tylko na podstawie tych wartości można cokolwiek wywnioskować? 🧐 jeśli nie jest się lekarzem
EDIT: ja miałam pappa 2,973 , bhcg 34,59
U każdej kobiety będzie inny wynik 🤷🏼♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2021, 16:43
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Rosalie, bez usg wyniki krwi nie powiedzą kompetnie nic więc nie masz sobie co wkręcać.
Wydaje mi się że lx nie robi PAPP-A, więc siłą rzeczy lekarz nie wpisze wyników do systemu i nie sprawdzi statystyki.
Ja w medicoverze miałam tak że miałam usg 11-14 tydzien ciąży gdzie lekarz mi sprawdził wszystkie konieczne parametry typu wielkość maleństwa, przezorności karkową, czy jest nosek, serduszko, wszystkie narządy na miejscu. I to były moje prenatalne.
Miałam też drugie skierowanie na test PAPP-A który miałam robić w innym miejscu ale od lekarza się dowiedziałam że medicover jednak robi więc doktor wpisał parametry z usg do systemu i wysłał mnie na krew.
Ręki sobie uciąć nie dam ale podejrzewam że w lx może to wyglądać podobnie. -
Kasiekkk wrote:Kalcia, mam dokładnie to samo... Niestety nic Ci nie poradzę, bo myślałam, że to normalne.
Dziewczyny, drugi raz dzisiaj po wizycie w toalecie na papierze toaletowym były maleńkie plamki czerwonej krwi... Jestem przerażona, a do lekarza mogę iść dopiero w środę. -
Rosalie, nie panikuj tylko szukaj gdzie by zrobić usg prenatalne, zabierz ten wynik i dopiero wtedy będzie wiadomo jak go interpretować ✊🏻25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
nick nieaktualnyNie no, taki standard, tu coś kłuje, tam ciągnie jak się podniosę, ale to nie są skurcze. Plamki są maleńkie, 2 max 3 mm średnicy, ale przeraził mnie ten żywo czerwony kolor. Matko, oby to było jakieś naczynko, albo inny czort niezwiązany z maleństwem. Po tych dwóch razach póki co cisza, ale nawet jakby już miało nic się nie dziać, to do lekarza na pewno pójdę, najwyżej wyjdę na przewrażliwioną.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2021, 16:59
-
nick nieaktualnyRosalie wrote:Kasiekkk tez bym poszla do spokoju ducha, na pewno bedzie ok, pewnie jakies naczynko, jak dziewczyny mowia, albo te podraznienia od luteiny, o ktorych pisalas, moze cos sie mocniej obtarlo?
Właśnie też tak początkowo pomyślałam, zwłaszcza że wydawało mi się, że ta krew nie była ze środka, tylko gdzieś na zewnętrznych narządach płciowych, ale głupia ja stwierdziłam, że sprawdzę szyjkę, czy nie ma na niej krwi (proszę, nie bijcie, byłam spanikowana) i jak dla mnie była dość nisko i otwarta (ale tego ostatniego nigdy nie umiałam określić) i wtedy już polało się morze łez i już w ogóle przestałam myśleć.
No nic, myślę, że na tym etapie i tak jakby miała się stać tragedia, to nie da się jej zapobiec, będę czekać na wizytę.