W maju zobaczę kuta*a 🍆 w styczniu urodzę bobasa 👶🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczynyyy jeden dzień obsuwy i Was nadrobić to masakra! 😆
Paulina piękna beta, teraz trzymamy kciuki za piekne przyrosty 🤞🤞🌷
Ja dziś skoczyłam na szybko do laboratorium i zrobilam proga, dzis teoretycznie 8dpo, zobacze czy dobrze mi się wydawało 🙈 przyznam szczerze, że pierwszy raz sprawdzam po owulce proga, więc jestem ciekawa 🙃 to forum to serio skarbnica wiedzy 😊
A ja tak do dziewczyn, które planują ślub i są przed. To tylko i wyłącznie moja czysta ciekawość, ale czemu zaczęłyście sie starac o dziecko przed ślubem? Nie chodzi mi o to, że nie wiem, że nieślubne dziecko czy cos 🤣 tylko bardziej moze o to, że jednak to taka powiedzmy jedyna impreza w życiu, a ciąża ciąży nie równa i roznie można się czuć i tak mnie to po prostu zastanawia. Czy macie jakis powód czy tak po prostu 🙂
boshh, mam nadzieje, ze nikogo nie urazę czy cos, najnormalniej w świecie jestem ciekawa Waszej opinii 🙂Paulina66, kropka_aga, Darrika, karczoch321, Marzycielka94, S_va_88, ater, Nana11, izzou97 lubią tę wiadomość
32 👩 37 🧑
2021 Księżniczka 👸 3cs
01.2025 Clo + Ovitrelle ❌️
27.03.2025 HSG ✔️/❌️
👩:
✔️TSH - 1,088
✔️Ferrytyna - 31,3 ➡️ 50,22
✔️Wit D - 81,7 🙃
18.07 wizyta kwalifikacyjna in vitro
21.07 ➡️ start stymulacji
💉 Gonal F 150j + Mensinorm 150j
26.07 podgląd 🥚 -
White1 wrote:Dziewczyny czy 🍆 2 dni przed owu wystarczy?... Już mam doła, że nic z tego w tym cyklu
Moja Gin mówiła ,że te dwa dni przed owu to dają właśnie największą szanse🍆
Marzycielka94, Zosia667 lubią tę wiadomość
-
assialbnn wrote:I na spokojnie do przodu 🙂 robił Ci usg ?
Ja się właśnie zastanawiam od kiedy zacząć przyjmować ten progesteron 🤔 ale chyba tak jak lekarka zalecała od niedzieli żeby mieć pewność że już po owulacji 🙃
Asiu tak, było badanie i USG też.
A kazała brać Duphaston od jutra bo wg USG już jest po owulce więc jest pewność że nie zablokuje jej sobie.
Pytałam o różne zalecenia co do proga i jak go brać.
Odpowiedziała, że czasem gdy nie wiadomo kiedy owulacja bo nie ma monitoringu to zalecają później zacząć, żaby przypadkiem nie wsiąść przed owulacją.
Ja normalnie brałabym od niedzieli, bo założyłam że owulka był wczoraj wg testów owu i liczyłabym od 3dpo.
Wygląda na to że u mnie owulka była wczoraj po południu lub w nocy więc dziś już jestem 1szy dpo.
Tak więc chyba testowanko wypadnie jednak wczesniej
Asiu ty testujesz 26.05 prawda?assialbnn lubi tę wiadomość
Starania od 10/2024
Euthyrox od luty, Duphaston od kwiecień
Cyt+hpv: luty_ok
USG tarczycy: ok
TSH: luty_2.7 | kwiecień_4.25 | kwiecień_3,62 | maj_1.75
FT3, FT4: luty_ok | kwiecien_ok | maj_ok
E, FSH, LH, T: luty_ok | kwiecień_ok
AMH: 1.340 (mediana 2.81)
D3: luty_>150 | maj_141
PROG: luty_20(7dpo) | kwiecień_19(7dpo) 8.57(9dpo) 2.51(11dpo) | maj_9.96
EST: luty_192 | maj_241 (oestrogel)
PRL: luty_ok | kwiecień_↑ | maj_ok
USG: luty: pecherzyk 17mm(13dc)_ciałko żółte i płyn w zatoce D.(17dc) | kwiecien : pęcherzyk 15mm(6dc)? | pęcherzyki 12mm(9dc) | maj_owu w trakcie(14dc) | czerwiec_brak owu
Pierwsza wizyta w klinice 06/2025
Ja: Duphaston | Acard 75 | DHEA | Melatonina | Ten Feertil Ona AMH
10cs Cud 😍
24.06 beta 410 | prog 25,40
26.06 beta 1217
02.07 beta 13.641 | prog 29,64 | TSH 2.06 | ft3 4,73 | ft4 17,8
03.07 pęcherzyk ciążowy (4t6d)
17.07 ⏳ -
Meggi_** wrote:Dziewczynyyy jeden dzień obsuwy i Was nadrobić to masakra! 😆
Paulina piękna beta, teraz trzymamy kciuki za piekne przyrosty 🤞🤞🌷
Ja dziś skoczyłam na szybko do laboratorium i zrobilam proga, dzis teoretycznie 8dpo, zobacze czy dobrze mi się wydawało 🙈 przyznam szczerze, że pierwszy raz sprawdzam po owulce proga, więc jestem ciekawa 🙃 to forum to serio skarbnica wiedzy 😊
A ja tak do dziewczyn, które planują ślub i są przed. To tylko i wyłącznie moja czysta ciekawość, ale czemu zaczęłyście sie starac o dziecko przed ślubem? Nie chodzi mi o to, że nie wiem, że nieślubne dziecko czy cos 🤣 tylko bardziej moze o to, że jednak to taka powiedzmy jedyna impreza w życiu, a ciąża ciąży nie równa i roznie można się czuć i tak mnie to po prostu zastanawia. Czy macie jakis powód czy tak po prostu 🙂
boshh, mam nadzieje, ze nikogo nie urazę czy cos, najnormalniej w świecie jestem ciekawa Waszej opinii 🙂
To bardzo ciekawe pytanie, bo ja tez się nad tym zawsze zastanawiami też nie chodzi mi o nieslubne dziecko, tylko np. ja bym się bała, że będę rzygac jak kot na weselu
Meggi_**, Powder, S_va_88, Nana11 lubią tę wiadomość
-
Sylwia_G-K wrote:Za 3 tygodnie zobaczymy jak to będzie
Chociaż nadal podtrzymuję, że najbardziej przeraża mnie pierwszy taniec, ale trenujemy dzielnie i liczę, że to wystarczy
Na spokojnie, my na przykład pierwszy taniec to się po prostu pobujaliśmy do Eda Sheerana, nasz pseudo układ ćwiczyliśmy dzień przed ślubem i poszło, wszystkim się podobało 🤣 za to mój brat jakieś układy wymyślili, chodzili gdzieś trenować i ładnie im wyszło, ale było widać, że są mega spięci i zestresowani więc troszkę nienaturalnie momentami wyglądali 😅 także lepiej na luzie podejść i bez spiny, to jest Wasz ślub, Wasz czas, zatańczcie sobie tak jak czujecie nikt poza Wami nie wie, jak ma ten taniec wyglądać ❤️34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Darrika wrote:W razie co mu powiesz, że wpadka 😅
Darrika lubi tę wiadomość
K. 28 👩🏼❤️👨🏼 A. 29 + 🐶
🍼 starania od 01.2025
• 06.25 - cb 💔
• 05.25 - 6+4 tc – 💔🪽
· · · · · · · ·
ZDROWIE 🏩
▫️hashimoto & niedoczynność
▫️POTS, hipotonia & ortostatyczna ❤️🩹
▫️zaburzenie lękowe
▫️migreny
▫️niedobory (ferrytyna, B12, D3, kwas foliowy) – w trakcie suplementacji
_____
Tiny miracle in progress… 🍼⏳🤍 -
Meggi_** wrote:Dziewczynyyy jeden dzień obsuwy i Was nadrobić to masakra! 😆
Paulina piękna beta, teraz trzymamy kciuki za piekne przyrosty 🤞🤞🌷
Ja dziś skoczyłam na szybko do laboratorium i zrobilam proga, dzis teoretycznie 8dpo, zobacze czy dobrze mi się wydawało 🙈 przyznam szczerze, że pierwszy raz sprawdzam po owulce proga, więc jestem ciekawa 🙃 to forum to serio skarbnica wiedzy 😊
A ja tak do dziewczyn, które planują ślub i są przed. To tylko i wyłącznie moja czysta ciekawość, ale czemu zaczęłyście sie starac o dziecko przed ślubem? Nie chodzi mi o to, że nie wiem, że nieślubne dziecko czy cos 🤣 tylko bardziej moze o to, że jednak to taka powiedzmy jedyna impreza w życiu, a ciąża ciąży nie równa i roznie można się czuć i tak mnie to po prostu zastanawia. Czy macie jakis powód czy tak po prostu 🙂
boshh, mam nadzieje, ze nikogo nie urazę czy cos, najnormalniej w świecie jestem ciekawa Waszej opinii 🙂
Już tłumaczęMy zaczelismy starać się w marcu 2024, więc ja miałam zajść i urodzić przed ślubem - taki był plan, ale nie wyszedł. A jestesmy teraz juz tak daleko, ze po pierwsze średnio wierze w powodzenie misji do wrzesnia, a dwa to tak jak mowie tyle badan, meki, stresow, stymulacji, ze nie chcielismy przerywać starań i leczenia. A trzy to mam umowe do konca grudnia, a prawdopodobnie mi jej nie przedłużą (na 90%) wiec jak nie zajde w ciaze do pazdziernika to znowu przerwa z pół roku. Wiec teraz "co ma być to bedzie", a my robimy wszystko by ta ciaza była
I też jestem ciekawa czemu inne dziewczyny też się decydująWiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja, 12:21
Meggi_**, Darrika, kropka_aga, snieżka, S_va_88, Olisska lubią tę wiadomość
Start starania: Marzec 2024
15 cykli:
9 cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych (Aromek, Clo) ❌
👩25 lat
👨27 lat
🐶4 lata
04.06 - 🩸
📆
I procedura IVF - Rekovelle 7 jednostek, Orgalutran 0,25 mg 🤞🍀
13.06 - Podgląd pęcherzyków 🔍
"Jeśli przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się" -
Powder wrote:Jeśli czujesz się u niego komfortowo i w zgodzie z tym, co mówi to wracaj do niego na luzie. Powiedz mu wprost, że czułaś, że możesz się starać i widziałaś opinie, że można i poczułaś, że jesteś gotowa i chcesz. Przecież Cię nie wygoni z gabinetu. 🫂🩷
Masz racje ❤️Powder lubi tę wiadomość
K. 28 👩🏼❤️👨🏼 A. 29 + 🐶
🍼 starania od 01.2025
• 06.25 - cb 💔
• 05.25 - 6+4 tc – 💔🪽
· · · · · · · ·
ZDROWIE 🏩
▫️hashimoto & niedoczynność
▫️POTS, hipotonia & ortostatyczna ❤️🩹
▫️zaburzenie lękowe
▫️migreny
▫️niedobory (ferrytyna, B12, D3, kwas foliowy) – w trakcie suplementacji
_____
Tiny miracle in progress… 🍼⏳🤍 -
grazka0022 wrote:Już tłumaczę
My zaczelismy starać się w marcu 2024, więc ja miałam zajść i urodzić przed ślubem - taki był plan, ale nie wyszedł. A jestesmy teraz juz tak daleko, ze po pierwsze średnio wierze w powodzenie misji do wrzesnia, a dwa to tak jak mowie tyle badan, meki, stresow, stymulacji, ze nie chcielismy przerywać starań i leczenia. A trzy to mam umowe do konca grudnia, a prawdopodobnie mi jej nie przedłużą (na 90%) wiec jak nie zajde w ciaze do pazdziernika to znowu przerwa z pół roku. Wiec teraz "co ma być to bedzie", a my robimy wszystko by ta ciaza była
I też jestem ciekawa czemu inne dziewczyny też się decydują
W takich sytuacjach to rozumiem, jeśli stara już sa jakiś czas, jest wdrożone leczenie, stymulacje to nie warto tego przerywać przed ślubemw 100% rozumiem, ale najbardziej mnie nurtują dziewczyny, które nie są w trakcie stymulacji itp. i tak po prostu się starają przed ślubem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja, 12:24
-
kropka_aga wrote:To bardzo ciekawe pytanie, bo ja tez się nad tym zawsze zastanawiam
i też nie chodzi mi o nieslubne dziecko, tylko np. ja bym się bała, że będę rzygac jak kot na weselu
Ja nie planowałam przed ślubem z bardzo głupiego powodu - chciałam się na swoim napić winka czy coś 😆 nieźle to wykminilam, bo wzięliśmy ślub w Gruzji, więc winko nam się lało litrami xD
Teraz w sumie jak prawie nie piję alko to mam z tego bekę 😀
A przy okazji, jak to u Was jest z alkoholem w trakcie starań? Zrezygnowałyście całkiem czy czasem się napijecie? I jak Wasi partnerzy?
My prawie w ogóle już nie pijemy, czasem jak jest okazja to się zdarzy (tak jak teraz w majówkę), ale w sumie skończyła się ochota na codziennego wieczornego drineczka lub lampkę wina.
Co jakiś czas tylko spontanicznie w weekend nam wypada taki pijacki wieczór 😆 i wtedy faktycznie ja potrafię obalić butelkę wina, a mąż wypić z 5 drinów z whisky. Ale to jak się tak z raz w miesiącu zdarzy to już szaleństwo. Niedzielne kace mnie skutecznie zniechęcają, bo przez to ograniczenie % to nawet po lampce wina zdarzy mi sie teraz umieranko na drugi dzień 🙃
No, ale tak się zastanawiam na ile w sumie takie okazyjne spożycie większej ilości alko ma wpływ na komórkę jajową i plemniki. Pewnie przy sporadycznym alkoholizowaniu się nic złego w dużym stopniu się nie dzieje i pewnie nie ma co się fiksować na tym 🧐kropka_aga, Powder, S_va_88 lubią tę wiadomość
🙎♀️🧔♂️ 34 / 35
🍀 12 cs
💔 02.25 - 6tc / CP
💊 Pueria Uno, d-inozytol, omega 3, wiesiołek, witamina D, NAC, Q10, magnez, cynk, l-arginina, laktoferyna, kurkumina+piperyna, resweratrol + zioła Ojca Sroki
🦠05.25 ureaplasma - out 🤟
🔥06.25 - drożność
🎾luteina 50mg x2 ~ do 25.07 🤞 -
karczoch321 wrote:Ja nie planowałam przed ślubem z bardzo głupiego powodu - chciałam się na swoim napić winka czy coś 😆 nieźle to wykminilam, bo wzięliśmy ślub w Gruzji, więc winko nam się lało litrami xD
Teraz w sumie jak prawie nie piję alko to mam z tego bekę 😀
A przy okazji, jak to u Was jest z alkoholem w trakcie starań? Zrezygnowałyście całkiem czy czasem się napijecie? I jak Wasi partnerzy?
My prawie w ogóle już nie pijemy, czasem jak jest okazja to się zdarzy (tak jak teraz w majówkę), ale w sumie skończyła się ochota na codziennego wieczornego drineczka lub lampkę wina.
Co jakiś czas tylko spontanicznie w weekend nam wypada taki pijacki wieczór 😆 i wtedy faktycznie ja potrafię obalić butelkę wina, a mąż wypić z 5 drinów z whisky. Ale to jak się tak z raz w miesiącu zdarzy to już szaleństwo. Niedzielne kace mnie skutecznie zniechęcają, bo przez to ograniczenie % to nawet po lampce wina zdarzy mi sie teraz umieranko na drugi dzień 🙃
No, ale tak się zastanawiam na ile w sumie takie okazyjne spożycie większej ilości alko ma wpływ na komórkę jajową i plemniki. Pewnie przy sporadycznym alkoholizowaniu się nic złego w dużym stopniu się nie dzieje i pewnie nie ma co się fiksować na tym 🧐
Ja ogólnie jestem praktycznie niepijąca, piję max. 3x do roku i tez w niedużych ilosciach, towarzysko, dla mnie alkohol mógłby nie istnieć. Mąż przez ten czas nie pił alkoholu w ogóle, tez dużo trenuje na siłowni, wiec alko to złoale po 2 kreskach kazał mi kupić dobre Whisky i się napił
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja, 12:29
karczoch321, Powder, S_va_88, MoniaB, Marzycielka94 lubią tę wiadomość
-
kropka_aga wrote:W takich sytuacjach to rozumiem, jeśli stara już sa jakiś czas, jest wdrożone leczenie, stymulacje to nie warto tego przerywać przed ślubem
w 100% rozumiem, ale najbardziej mnie nurtują dziewczyny, które nie są w trakcie stymulacji itp. i tak po prostu się starają przed ślubem
O to to to, dokładnie o to mi chodzi 😆
Nam się teraz bardzo sporadycznie zdarza cos wypić, może dlatego, że zasynam szybko z dzieckiem 😅 ale nawet się nie chce za bardzo i boje się kaca 🤪32 👩 37 🧑
2021 Księżniczka 👸 3cs
01.2025 Clo + Ovitrelle ❌️
27.03.2025 HSG ✔️/❌️
👩:
✔️TSH - 1,088
✔️Ferrytyna - 31,3 ➡️ 50,22
✔️Wit D - 81,7 🙃
18.07 wizyta kwalifikacyjna in vitro
21.07 ➡️ start stymulacji
💉 Gonal F 150j + Mensinorm 150j
26.07 podgląd 🥚 -
karczoch321 wrote:Ja nie planowałam przed ślubem z bardzo głupiego powodu - chciałam się na swoim napić winka czy coś 😆 nieźle to wykminilam, bo wzięliśmy ślub w Gruzji, więc winko nam się lało litrami xD
Teraz w sumie jak prawie nie piję alko to mam z tego bekę 😀
A przy okazji, jak to u Was jest z alkoholem w trakcie starań? Zrezygnowałyście całkiem czy czasem się napijecie? I jak Wasi partnerzy?
My prawie w ogóle już nie pijemy, czasem jak jest okazja to się zdarzy (tak jak teraz w majówkę), ale w sumie skończyła się ochota na codziennego wieczornego drineczka lub lampkę wina.
Co jakiś czas tylko spontanicznie w weekend nam wypada taki pijacki wieczór 😆 i wtedy faktycznie ja potrafię obalić butelkę wina, a mąż wypić z 5 drinów z whisky. Ale to jak się tak z raz w miesiącu zdarzy to już szaleństwo. Niedzielne kace mnie skutecznie zniechęcają, bo przez to ograniczenie % to nawet po lampce wina zdarzy mi sie teraz umieranko na drugi dzień 🙃
No, ale tak się zastanawiam na ile w sumie takie okazyjne spożycie większej ilości alko ma wpływ na komórkę jajową i plemniki. Pewnie przy sporadycznym alkoholizowaniu się nic złego w dużym stopniu się nie dzieje i pewnie nie ma co się fiksować na tym 🧐
My nie pijemy od dawna
Widzę dużą różnicę na plus gdy nie pijemy.
Ale picie jest tak znormalizowane w społeczeństwie, że jak ktoś nie pije, to jest postrzegany jako nawiedzony
I w każdym wątku staraczkowym powtarza się temat jak powiedzieć na imprezie, że nie piję, żeby nie wzbudzić podejrzeń. I te ściemy o zapaleniu pęcherza, antybiotykach
A jakoś nikt nie każe się nikomu tłumaczyć z tego, że pije.snieżka, Powder, MoniaB, ater lubią tę wiadomość
-
My po prostu bardzo chcemy być rodzicami. A ja nie mam ciśnienia na weselna alkoholizacje. 🙈
Trochę wyszliśmy z założenia, że zaczniemy się starać przed by mieć cześć starań z główki jakby właśnie nie wychodziło.
U mnie prackowo stabilnie jeżeli chodzi o stawkę, umowę, ale mam kryzys zawodowy - jestem wypalona totalnie i chciałabym uciec stąd, bo wiem, że zmiana pracy teraz to byłaby głupota. ☹️
I mam instynkt macierzyński max 🫣kropka_aga, snieżka, S_va_88, MoniaB, ater, Olisska lubią tę wiadomość
🙎♀️29 & 🤵🏻♂️34
💒 06.06.2025 r. 😱
Początki starań 03.2025 r. ❤️
Cykle 23 dni
Biochem 05.2025 💔 -
Meggi_** wrote:Dziewczynyyy jeden dzień obsuwy i Was nadrobić to masakra! 😆
Paulina piękna beta, teraz trzymamy kciuki za piekne przyrosty 🤞🤞🌷
Ja dziś skoczyłam na szybko do laboratorium i zrobilam proga, dzis teoretycznie 8dpo, zobacze czy dobrze mi się wydawało 🙈 przyznam szczerze, że pierwszy raz sprawdzam po owulce proga, więc jestem ciekawa 🙃 to forum to serio skarbnica wiedzy 😊
A ja tak do dziewczyn, które planują ślub i są przed. To tylko i wyłącznie moja czysta ciekawość, ale czemu zaczęłyście sie starac o dziecko przed ślubem? Nie chodzi mi o to, że nie wiem, że nieślubne dziecko czy cos 🤣 tylko bardziej moze o to, że jednak to taka powiedzmy jedyna impreza w życiu, a ciąża ciąży nie równa i roznie można się czuć i tak mnie to po prostu zastanawia. Czy macie jakis powód czy tak po prostu 🙂
boshh, mam nadzieje, ze nikogo nie urazę czy cos, najnormalniej w świecie jestem ciekawa Waszej opinii 🙂
U nas to wygląda tak, że jesteśmy narzeczeństwem od września, ale nie planujemy na razie ślubu. Szkoda nam na to pieniędzy a na zostaniu rodzicami zależy nam najbardziej na świecie. Ja kiedyś chce wziąć ślub chyba tylko, żeby mieć większe poczucie bezpieczeństwa i "dowód" większego zaangażowania i świadectwo, że chcemy spędzić razem resztę życia. Mój narzeczony z kolei jakby to tylko zależało od niego to nie koniecznie chciałby brać ślub, bo według niego nie jest on do niczego potrzebny (poza względami prawnymi).
Co do imprezy to ja najchętniej wzięłabym cichy ślubz ale narzeczony chce skromny obiad z najbliższymi, co jest dla mnie akceptowalne.
Póki co nie stać nas nawet na skromne przyjęcie z obiadem w jakiejś knajpce dla najbliższych, bo niepłodność jest strasznie kosztowna
No ale od dawna już uzgadnialiśmy, że najpierw dziecko a potem ślub, bo dziecko jest dla nas dużo ważniejszekropka_aga, Luizaczek, Meggi_**, Powder, S_va_88 lubią tę wiadomość
👩🏻 29 👦🏻 33
ANA1 (dodatni) , ANA3 - Centromer B + ---> Centromer B ++🔺😰
TSH 1,33❇️(Euthyrox 25),Ferrytyna 18,9 ---> 25,9 (po 4 miesiącach suplementacji żelaza) ,Kwas foliowy 4,29 ---> 17,10 ng/ml ❇️
(2dc): Estriadol 19,0 pg/ml ❇️, FSH 3,3 mUl/ml ❇️, LH 3,3 mUl/ml ❇️, Prolaktyna 125,9 ng/ml --> 13,53 ❇️, Prolaktyna po obciążeniu metoclopramidem 394,62🔺, Kortyzol 6,9 ug/d ❇️
Witamina D 135 ng/ml (>100 - stężenie potencjalnie toksyczne)🔺
Zobacz wykres
👦🏻
🚑2009r. - skręt jądra -> amputacja lewego jądra ✂️
🔻ilość - 37.27 mln
🔻koncentracja: 13.31 mln/ml
🔻ruch postępowy (a+b) - 13.7%
🔻ruch całkowity (a+b+c) - 26%
🔆żywotność - 78%
🔻morfologia - 0% (100% nieprawidłowych główek)
TSH 4,539 µIU/ml 🔺(Euthyrox 25), reszta hormonów ok ❇️ -
Sagi wrote:My nie pijemy od dawna
Widzę dużą różnicę na plus gdy nie pijemy.
Ale picie jest tak znormalizowane w społeczeństwie, że jak ktoś nie pije, to jest postrzegany jako nawiedzony
I w każdym wątku staraczkowym powtarza się temat jak powiedzieć na imprezie, że nie piję, żeby nie wzbudzić podejrzeń. I te ściemy o zapaleniu pęcherza, antybiotykach
A jakoś nikt nie każe się nikomu tłumaczyć z tego, że pije.
Dokładnie! Ja mam jakiś dysonans poznawczy jak ktoś pyta dlaczego ktoś nie pije alkoholu. Według mnie prędzej powinno się pytać "co się dzieje, że pijesz alkohol? 😅
Ja ogólnie jestem od dawna niepijąca. Mój narzeczony odstawił całkowicie alkohol 3 miesiące przed rozpoczęciem starań, żeby poprawić spermogeneze. Jakieś 5 msc później jednak wyniki nasienia i tak są tragiczneSagi, karczoch321, S_va_88, MoniaB, ater, cysterka95, Olisska, Marzycielka94 lubią tę wiadomość
👩🏻 29 👦🏻 33
ANA1 (dodatni) , ANA3 - Centromer B + ---> Centromer B ++🔺😰
TSH 1,33❇️(Euthyrox 25),Ferrytyna 18,9 ---> 25,9 (po 4 miesiącach suplementacji żelaza) ,Kwas foliowy 4,29 ---> 17,10 ng/ml ❇️
(2dc): Estriadol 19,0 pg/ml ❇️, FSH 3,3 mUl/ml ❇️, LH 3,3 mUl/ml ❇️, Prolaktyna 125,9 ng/ml --> 13,53 ❇️, Prolaktyna po obciążeniu metoclopramidem 394,62🔺, Kortyzol 6,9 ug/d ❇️
Witamina D 135 ng/ml (>100 - stężenie potencjalnie toksyczne)🔺
Zobacz wykres
👦🏻
🚑2009r. - skręt jądra -> amputacja lewego jądra ✂️
🔻ilość - 37.27 mln
🔻koncentracja: 13.31 mln/ml
🔻ruch postępowy (a+b) - 13.7%
🔻ruch całkowity (a+b+c) - 26%
🔆żywotność - 78%
🔻morfologia - 0% (100% nieprawidłowych główek)
TSH 4,539 µIU/ml 🔺(Euthyrox 25), reszta hormonów ok ❇️ -
karczoch321 wrote:
A przy okazji, jak to u Was jest z alkoholem w trakcie starań? Zrezygnowałyście całkiem czy czasem się napijecie? I jak Wasi partnerzy?
Ja całkowicie zrezygnowałam z alkoholu od marca także, mam nie duży staż haha😆 ale ogólnie mało co piłam bo ja strasznie odchorowuje na drugi dzień . Jak po ostatnim pijaństwie miałam wyciętą z życiorysu niedziele to stwierdziłam ,że alkohol po prostu nie jest dla mnie i postanowiłam nie pić go wcale bo do szczęścia mi jest niepotrzebny😅 Za to mój M pije okazjonalnie chociaż tych okazji było ostatnio dużo i strasznie mnie to irytuje bo na pewno to wpływa na jakoś plemników ... no albo ja jestem jakaś przewrażliwiona i powinnam olać temat 😅karczoch321 lubi tę wiadomość
-
Marty.Na wrote:Ale mi brakuje tego czasu organizacji wesela. Najlepiej wspominam ten czas. Gdy już było po, to czułam taką pustkę w życiu
Mam totalnie to samo. We wrześniu czwarta rocznica, a ja pamiętam jakby wczoraj. Planowałam wszystko dwa lata, ale kiedyś wam wspominałam, że każdy usługodawca z innego miejsca w Polsce i sami też musieliśmy się ruszyć z miejsca zamieszkania, ściągnąć rodziny itd. Ale było super, hajtnęłabym się jeszcze raz! 👰🏼♀️Marzycielka94, S_va_88 lubią tę wiadomość
🤶 29l.
Temat dziecko od 02.2023, starania ciągłe od 5.2024 r.
🩷IO, otyłość, [06.2023 miomektomia/laparotomia 5x7cm], choroba Gravesa-Basedowa
💊Thyrozol, Propranolol WZF, Glucophage, Euthyrox 50, suple
🎅34 l.
💙54,85 mln/ml, A+B 33,52%, morfo 0% ⬇️
💊Co-Prestarium Initio, Fertisim, suple
▫️to nieskończoność nabiera ostrości▫️ -
Sagi wrote:My nie pijemy od dawna
Widzę dużą różnicę na plus gdy nie pijemy.
Ale picie jest tak znormalizowane w społeczeństwie, że jak ktoś nie pije, to jest postrzegany jako nawiedzony
I w każdym wątku staraczkowym powtarza się temat jak powiedzieć na imprezie, że nie piję, żeby nie wzbudzić podejrzeń. I te ściemy o zapaleniu pęcherza, antybiotykach
A jakoś nikt nie każe się nikomu tłumaczyć z tego, że pije.
Z jednej strony prawda, że alkohol bardzo jest wpisany w naszą „codzienność” z drugiej strony w sumie ja nigdy nie miałam z tym problemu żeby ktoś mnie cisnął z tego powodu, że nie piję na imprezie, nawet jeśli ogólnie wszyscy naokoło pili. Wiadomo, padały pytania i było jakieś tam zaskoczenie, ale bez wnikania w szczegóły czy namawiania w stylu „ze mną się nie napijesz?”także mi się ogólnie upiekło pod tym względem.
Ale ogólnie ja tam widzę dużo plusów życia bez alko, chociaż jeszcze 3 lata temu bym sama na siebie spojrzała jak na wariatkę że tak piszepomijając kwestię około ciążowe to ogólnie widzę dużą poprawę regeneracji i wydolności pod kątem uprawiania sportu, lepszy sen i takie ogólnie lepsze samopoczucie i chęć do działania
Ale wychodzę też z założenia, że wszystko jest dla ludzi, więc czasem winko otworzę. Chociaż od dłuższego czasu już tylko czerwone, wytrawne, bo na endometrium xDWiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja, 12:49
Sagi, snieżka lubią tę wiadomość
🙎♀️🧔♂️ 34 / 35
🍀 12 cs
💔 02.25 - 6tc / CP
💊 Pueria Uno, d-inozytol, omega 3, wiesiołek, witamina D, NAC, Q10, magnez, cynk, l-arginina, laktoferyna, kurkumina+piperyna, resweratrol + zioła Ojca Sroki
🦠05.25 ureaplasma - out 🤟
🔥06.25 - drożność
🎾luteina 50mg x2 ~ do 25.07 🤞