W maju zobaczę kuta*a 🍆 w styczniu urodzę bobasa 👶🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
Luizaczek wrote:To może jednak nie przyjdzie 🤗 kiedy robiłaś test? Wiem że pewnie pisałaś ale ciężko będzie mi to teraz odnaleźć. Kurczę mnie dzisiaj przy sikaniu bardzo zablokowało i poszło prawie tyle co nic, ale skoro testowa się zabarwiła to nie ma już złudzeń 🥺
Robię testy codziennie od kilku dni. Wychodzę z założenia że dopóki nie ma okresu, jest szansa. Ale jestem przyzwyczajona do krótkich cykli, szybkiej owulacji i dlatego nie wierzę że akurat u mnie coś nagle wyjdzie po terminie miesiączki.
Morgo lubi tę wiadomość
👩🏻 34
06.07.2025 - ⏸️
09.02.2023 - ⏸️
-
nick nieaktualnyPowiem Ci kochana że ja też czasami myślę że to przez moją poszatkowaną macicę się nie udaję. Często już miałam mega objawy że byłam pewna sukcesu.Powder wrote:Luizaczek, Pysia, Meggi tulę was mocno 🫂🫂 wszystkie wiemy jak boli ten psychiczny plaskacz zobaczenia kolejnej bieli na teście, ale wiemy też ile mamy w sobie siły, żeby podnosić się po kolejnych niepowodzeniach i tym razem nie będzie inaczej 🩷🩷🩷 (plus standardowo, dopóki nie ma okresu, to wiadomo, że wszystko się może zdarzyć!)
U mnie dzisiaj tempka jeszcze bardziej spadła 😳 35,29 dzisiaj potencjalnie wypada 7dpo. Ale poszłam późno spać, bo oglądałam Eurowizję 🤓 więc może to jakoś wpłynęło na wynik, albo już sama nie wiem co jest nie tak.
Dodatkowo naszły mnie jakieś ciemne myśli, że co jeśli dochodzi u nas do zapłodnienia, tylko potem zarodek nie może się zagnieździć, bo moja macica jest wroga😬 i tak to się kręci w fazie lutealnej. Mój brajan podpowiada mi, że się nie udało coraz bardziej, albo to ja sobie to wmawiam dla bezpieczeństwa.
Ja co miesiąc łapię załamke, ale dobrze że mam wsparcie u Miśka i ciągle powtarza że nie odpuści tak szybko.
Powder lubi tę wiadomość
-
Ja pojechałam po test i robiłam dzisiaj i niestety nadal biel. Jestem wkurzona, bo na piątek mam badanie pod kątem endometriozy, a okres się spóźnia więc prawdopodobnie będę musiała je odwołać, bo ono nie może być w trakcie krwawienia/plamienia, a kolejny termin u tego lekarza dopiero w sierpniu 😭 ciągle coś pod górkę.
@kasialinka Gratuluję pięknych kreseczek! Super widok takiego testu 😍
S_va_88, kasialinkaa lubią tę wiadomość
👩🦳27 🧔♂️29
starania od 2023
12.24 9tc 💔👼
Endometrioza,PAI-1, MTHFR hetero
Niedoczynność tarczycy —> unormowana, AMH 1,16 🥲
31.10 Beta 85, kropku zostań ❤️
15.12 ponad 3 cm szczęścia ❣️ -
cukrzyk1991 wrote:A wiadomo skąd taki wynik AMH ? U mnie lekarka z invimedu stwierdziła, że mój wynik 0,5 to wypadkowa cukrzycy 25 lat i hashimoto oraz endometriozy + operacja na jajniku też zabrała mi trochę rezerwy. Bałam się, że mam przedwczesne wygasanie, ale wygląda na to, że nie. FSH mam raczej w normie. A u Ciebie ? Generalnie przy AMH 0,5 czy Twoim 0,7 nie jest tak na 100% powiedziane że np. za rok czy dwa czy trzy owulacje przestaną występować totalnie.
Długo się już staracie ? U mnie partner też nie chce ivf
Jeżeli chodzi o FSH to też miałam wysokie bo prawie 13. Miesiąc później było 9 ale ginekolog powiedziała że grudniowy wynik jest dla niej ważniejszy. Byliśmy razem u mojej ginekolog, on dalej twardo obstaje że nie chce in vitro. Wierzy uparcie że się uda przy stymulacjach.
Bardzo liczyłam na ten cykl, miałam robione sono hsg- było bardzo bolesne i moja ginekolog mówiła że musiał być czop śluzowy w jajowodzie skoro tak bardzo bolało bo normalnie to badanie nie boli. Bardzo wierzyłam ze się udało, czułam to ale po dzisiejszym teście zmiotło mnie z planszy.
Staramy się świadomie 13 cykli, a niezabezpieczamy się i liczyliśmy na cud 2.5 roku. Także już trochę czasu minęło...
Aanuszkaa, Marzycielka94, S_va_88, cukrzyk1991 lubią tę wiadomość
-
Ja się witam w te deszczową niedzielę 🌧
Wróciłam już z konsultacji u internisty. Mam skierowanie na obciążenie glukoza i hemoglobina glikolowaną, mówi, że chciałaby tu diagnostykę pogłębić i wstrzymać się jeszcze z metformina zwłaszcza jak się staramy 🤷♀️ Jestem z nią tak umówiona, że czekam czy przyjdzie okres czy nie. Jak będzie ciąża to nie robić tych badań, bo dalej już przy prowadzeniu ciąży będzie temat, a jak przyjdzie @ to się umówię na obciążenie glukoza i przyjść z wynikami wtedy pomyślimy o leczniu.
Ja dzisiaj 5 dpo, brajan się wyciszył na szczęście, w sumie nie licząc dzisiejszego dnia został równo tydzień do testowania, po drodze w weekend idziemy na wystawę kotów (córka kocha koty więc co zrobić) I ten bieg rossman muszę jakoś pocisnąć te 10 km żeby rabat dobry złapać także mam nadzieję szybko zleci ten czas 🤭 wyczekuje tego dnia i z ekscytacja i trochę ze stresem bo w końcu, po ponad roku zejdę z rozdroża i zacznę iść jedna konkretną droga w końcu bez zastanawiania się co będzie 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja, 09:59
Morgo, cukrzyk1991 lubią tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
No to faktycznie jest to powód do in vitro, ale ja bym Ci jeszcze poradziła prp (mezoterapia/rewitalizacja jajników) żeby troszkę wydłużyć czas 🥰 no i przede wszystkim szczera, otwarta rozmowa z narzeczonym. Musisz mu powiedzieć co jest dla Ciebie ważne, musisz wysłuchać jego obawy, to dlaczego on nie chce słyszeć o tym.Pysia1992 wrote:Mamy poszerzoną diagnostykę, u niego nasienie bardzo dobre, podstawowe badania też.
U mnie insulinooporość, niedoczynność tarczycy, otyłość- mimo ze przy planowaniu ciąży schudłam 20 kg. Do tego potwierdzony brak owulacji- pęcherzyk czasem się pojawiał ale nie pękał i się zapadał. Jestem aktualnie stymulowana aromek, owulacje występują. Za nami 4 cykl. Moja ginekolog naciska na in vitro a narzeczony nie chce o tym słyszeć. Mówi że z moim AMH 0.68 w grudniu 2024 tracimy tylko czas.34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 35l. 👩🦰
On 35l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN
-
Pysia1992 wrote:Mamy poszerzoną diagnostykę, u niego nasienie bardzo dobre, podstawowe badania też.
U mnie insulinooporość, niedoczynność tarczycy, otyłość- mimo ze przy planowaniu ciąży schudłam 20 kg. Do tego potwierdzony brak owulacji- pęcherzyk czasem się pojawiał ale nie pękał i się zapadał. Jestem aktualnie stymulowana aromek, owulacje występują. Za nami 4 cykl. Moja ginekolog naciska na in vitro a narzeczony nie chce o tym słyszeć. Mówi że z moim AMH 0.68 w grudniu 2024 tracimy tylko czas.
Tulę 🫂 Musi być Ci bardzo trudno. Masz wsparcie psychologa/terapeuty?
Czy Twój narzeczony mówił dlaczego nie chce in vitro? Wiem, że i przy niższym AMH kobiety zachodzą w ciążę, to na szczęście nie jest wyrocznia, pokazuje po prostu na czym stoisz. Nie mniej in vitro daje tutaj większą szansę na ciążę.
Pysia1992, S_va_88 lubią tę wiadomość
31 👩❤️👨 38 + 🐕🦺
💃zaburzenia lękowe - psychoterapia, sertralina
AMH - 3,14
ferrytyna 33 - suplementacja
💊 folian, Wit D3, omega 3
💆♀️praca z fizjoterapeutką urogin nad napiętymi mdm - zakończona
👦 jelito drażliwe, SIBO
🔬seminogram 10.25 - morfologia 0%, pozostałe parametry ok, posiewy nasienia ujemne, obniżony testosteron całkowity, niski estradiol ➡️ walczymy 💊
pierwszy stymulowany Clostilbegyt + Ovitrelle ❌
11 cs
(jeszcze nie widzieliśmy ⏸️)
nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu -
Luizaczek 🫂
Meggi 🫂
Donna 🫂
Słoneczko jeszcze zaświeci. Ja to wiem 🩷🩷🩷
Pysia, też uważam, że warto we dwójkę porozmawiać z lekarzem, wtedy może inaczej partner spojrzy na starania, posłucha profesjonalnego zdania i zmieni swoje.
Luizaczek, Meggi_** lubią tę wiadomość
31 👩 34 🧔♂️
10 lat AH
05.2024 rozpoczęcie starań
11.2024 straciliśmy aniołka 7 tc 💔💔💔
01.2025 walczymy od nowa 🍀
04.05 ⏸️🥹🌷9dpo
08.07 prenatalne ❤️ zdrowa dziewczynka 6,6 cm 🥰
08.09 połówkowe 🧸 415 g kokosika 🥥
23.10 1103 g księżniczki 🥰
22.11 1917 g małej misi 🐻
16.12 2600 g kruszynki 🫶
☀️ zaświeciło słoneczko ☀️
-
Myślałam, że tylko ja tak mam, że zużywam kilka testów na cykl 😁🫣. Mimo że sobie obiecywałam to nie dawałam rady w poprzednich cyklach doczekać dnia miesiączki. Wcześniej było rozczarowanie, za to jak już się @ pojawiała to trochę już to miałam przetrawione, że się nie udało.
Ja dzisiaj czuję spore osłabienie - jestem na końcówce przeziębienia, więc pewnie przez samą infekcję. Zmęczyłam się samym spacerem na głosowanie.
S_va_88 lubi tę wiadomość
31 👩❤️👨 38 + 🐕🦺
💃zaburzenia lękowe - psychoterapia, sertralina
AMH - 3,14
ferrytyna 33 - suplementacja
💊 folian, Wit D3, omega 3
💆♀️praca z fizjoterapeutką urogin nad napiętymi mdm - zakończona
👦 jelito drażliwe, SIBO
🔬seminogram 10.25 - morfologia 0%, pozostałe parametry ok, posiewy nasienia ujemne, obniżony testosteron całkowity, niski estradiol ➡️ walczymy 💊
pierwszy stymulowany Clostilbegyt + Ovitrelle ❌
11 cs
(jeszcze nie widzieliśmy ⏸️)
nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu -
Morgo wrote:Myślałam, że tylko ja tak mam, że zużywam kilka testów na cykl 😁🫣. Mimo że sobie obiecywałam to nie dawałam rady w poprzednich cyklach doczekać dnia miesiączki. Wcześniej było rozczarowanie, za to jak już się @ pojawiała to trochę już to miałam przetrawione, że się nie udało.
Ja dzisiaj czuję spore osłabienie - jestem na końcówce przeziębienia, więc pewnie przez samą infekcję. Zmęczyłam się samym spacerem na głosowanie.
Ja zużywałam średnio od 3 do 5 testów na cykl 🙄😆
Morgo, Powder, Marzycielka94 lubią tę wiadomość
31 👩 34 🧔♂️
10 lat AH
05.2024 rozpoczęcie starań
11.2024 straciliśmy aniołka 7 tc 💔💔💔
01.2025 walczymy od nowa 🍀
04.05 ⏸️🥹🌷9dpo
08.07 prenatalne ❤️ zdrowa dziewczynka 6,6 cm 🥰
08.09 połówkowe 🧸 415 g kokosika 🥥
23.10 1103 g księżniczki 🥰
22.11 1917 g małej misi 🐻
16.12 2600 g kruszynki 🫶
☀️ zaświeciło słoneczko ☀️
-
Ja zazwyczaj 2-3, ale w tym cyklu chyba poczekam do 14dpo, aczkolwiek korci wcześniej, żeby zdjąć z siebie presję. Dzisiaj czuję się przeziębiona, drapie mnie gardło i boję się wziąć gripeks lub neosine, żeby przypadkiem nie zasabotować zarodka…którego pewnie i tak nie ma 😬Morgo wrote:Myślałam, że tylko ja tak mam, że zużywam kilka testów na cykl 😁🫣. Mimo że sobie obiecywałam to nie dawałam rady w poprzednich cyklach doczekać dnia miesiączki. Wcześniej było rozczarowanie, za to jak już się @ pojawiała to trochę już to miałam przetrawione, że się nie udało.
Ja dzisiaj czuję spore osłabienie - jestem na końcówce przeziębienia, więc pewnie przez samą infekcję. Zmęczyłam się samym spacerem na głosowanie.
Morgo lubi tę wiadomość
💁🏻♀️ 33 💁🏻♂️ 34 🐶 🐶
🍼staranie na luzie od 03.2024
🔍monitorowane: 10cs -
Pysia1992 wrote:Jeżeli chodzi o FSH to też miałam wysokie bo prawie 13. Miesiąc później było 9 ale ginekolog powiedziała że grudniowy wynik jest dla niej ważniejszy. Byliśmy razem u mojej ginekolog, on dalej twardo obstaje że nie chce in vitro. Wierzy uparcie że się uda przy stymulacjach.
Bardzo liczyłam na ten cykl, miałam robione sono hsg- było bardzo bolesne i moja ginekolog mówiła że musiał być czop śluzowy w jajowodzie skoro tak bardzo bolało bo normalnie to badanie nie boli. Bardzo wierzyłam ze się udało, czułam to ale po dzisiejszym teście zmiotło mnie z planszy.
Staramy się świadomie 13 cykli, a niezabezpieczamy się i liczyliśmy na cud 2.5 roku. Także już trochę czasu minęło...
Hej,
Nie udzielałam się tu wcześniej ale chciałam Ci dać znać że mam praktycznie taka samą sytuację. Starania ponad rok, bardzo bolesne sono HSG i cały czas monitoringi i stymulacje (mimo że mam naturalnie owulacje). Mimo, że lekarka mówiła że na razie nie widzi wskazań poszłam na histeroskopie... I powiem Ci, że to jest pierwsza rzecz która powinnam zrobić. Miałaś może? Mi wyszły mikropolipy, przewlekłe zapalenie endometrium i mimo że wszystko wyglądało ok to tu nie było szans na zagnieżdżenie zarodka... Jestem 3 miesiące po drożności i już mi jeden jajowód zarósł przez toczące się zapalenie. Dodatkowo wszystkie wymazy miałam w normie plus idealna grubość endometrium za każdym monitoringiem. Serio polecam iść na histeroskopie bo znam już kilka takich przypadków że dopiero dobrze dobrane leczenie po histeroskopii zaoowocowało ciąża.
Powodzenia! 😊
Pysia1992, Marzycielka94, Morgo lubią tę wiadomość
👩🏻32 l
🧔🏻33 l
11.2023 laparoskopia - usunięcie torbieli i zrostów -> endometrioza 1 stopnia
AMH: 2.1
01.2024 ➡️ początek starań
10.2024 ➡️ klinika niepłodności:
✅ Nasienie - ok (09.2024)
✅ Sono-HSG - prawy jajowód się udrożnił, lewy drożny (02.2025)
✅ Wyleczona infekcja - przerost Staphylococcus
✅❌Anty TPO, Anty TG - lekko podwyższone
✅ANA - negatywne
✅TSH, FSH, LH, DHEA-S, testosteron, estradiol
✅ AOA, ASA
❓Kir Bx - brak 4 ważnych kirów implementacyjnych -> konsultacja immunolog (czerwiec)
❌Ferrytyna: 10 mg/mL -> suplementacja + dieta + laktoferyna!
❌ Histeroskopia + Biopsja endometrium CD138 (05.2025) -> mikropolipowatość endometrium, przewlekłe zapalenie endometrium, ogniska adenomiozy! Wszystko usunięte 🙏🏻
➡️ Antybiotykoterapia
➡️ Probiotykoterapia
➡️ Leczenie hormonalne (miesiąc)
08.2025 mamy to! ⏸️ 🥹
➡️04.05.2026 👶🏻 -
Powder wrote:Ja zazwyczaj 2-3, ale w tym cyklu chyba poczekam do 14dpo, aczkolwiek korci wcześniej, żeby zdjąć z siebie presję. Dzisiaj czuję się przeziębiona, drapie mnie gardło i boję się wziąć gripeks lub neosine, żeby przypadkiem nie zasabotować zarodka…którego pewnie i tak nie ma 😬
Ejj koniec takiego myślenia! Na pewno coś tam się tworzy! Proszę nam tu myśleć pozytywnie 😘✨
___
Dziewczyny tule za wszystkie biele i małpy, mam nadzieję, że to ostanie takie rozczarowanie ❤️
U mnie 11dc (szkoda, że nie 11dpo). Z rana 🍆 był. Zaraz wychodzimy na masaż i na obiad na sushi. Także czeka mega przyjemny dzień ☺️
Zamówiłam jeszcze zapas testów, bo już nic nie miałam🙈
Powder, Sagi, Morgo, S_va_88, cukrzyk1991 lubią tę wiadomość
32🧝♀️33🧔🏻♂️
starania od II.24
pamiętaj jak wiele masz w sobie siły!✨
❕MTHFR hetero, PAI hetero -
No właśnie jakoś mną miota ten cykl straszliwie. Z wewnętrznego przekonania, że to ten cykl, wpadłam w poczucie, że nigdy się nie uda 😵💫 w dodatku już dawno nie byłam aż tak drażliwa na wszystko i jednocześnie wyssana z energii, no tragedia po prostu.ater wrote:Ejj koniec takiego myślenia! Na pewno coś tam się tworzy! Proszę nam tu myśleć pozytywnie 😘✨
___
Dziewczyny tule za wszystkie biele i małpy, mam nadzieję, że to ostanie takie rozczarowanie ❤️
U mnie 11dc (szkoda, że nie 11dpo). Z rana 🍆 był. Zaraz wychodzimy na masaż i na obiad na sushi. Także czeka mega przyjemny dzień ☺️
Zamówiłam jeszcze zapas testów, bo już nic nie miałam🙈
Miłego dnia w takim razie, brzmi bardzo przyjemnie 🩷🩷💁🏻♀️ 33 💁🏻♂️ 34 🐶 🐶
🍼staranie na luzie od 03.2024
🔍monitorowane: 10cs -
Przytulam za wszystkie dzisiejsze biele i niepowodzenia 🫂🫂
My już po śniadanku, zaraz ruszamy na wybory 🗳
Ja sikam cały czas na testy, żeby sprawdzić czy ciemnieją i chyba jest dobrze 🥹 temperatura też utrzymuje się stabilnie w górze. Jutro lecę na powtórkę bety 🤞🏻
Sagi, Powder, ater, Luizaczek, Gnom, Meggi_**, CrazyDaisy, Kokosik, Darrika, Marzycielka94, assialbnn, cysterka95, Morgo, S_va_88, cukrzyk1991, kasialinkaa, Motylek93 lubią tę wiadomość
31 👰🏼♀️ 33 🤵🏻
01.2025 💔🪽 9tc
14.05 ⏸️ 9 dpo 🌈✨
5.06 🩺 pierwsza wizyta 💫 0,42cm dzidziusia z bijącym serduszkiem ❤️
7+3 • 1,24cm | 9+0 • 2,25cm | 11+5 • 4,86cm
NIFTY Pro - niskie ryzyka, dziewczynka 🩷🌸
I prenatalne 🧬 12+5 • 6,41cm
15+6 • 165g | 17+4 • 209g
II prenatalne 🧬 20+5 • wszystko prawidłowo
21+4 • 403g | 25+6 • 878g | 29+6 • 1453g
III prenatalne 🧬 30+5 • 1750g
33+4 • 2256g
🩺 następna wizyta 🔜 23.12
-
Ja się czuję jak ostatni frajer, bo zrobiłam wczoraj kolejny test, nie wiem na co liczyłam. 🤡 Aż mi wstyd za siebie. I w dodatku za szybko go wyrzuciłam, bo teraz patrzę po zdjęciu, że miał jeszcze tą poziomą linię, więc pink podwójnie zmarnowany. Ale raczej by coś się pojawiło od razu, nie wierzę w to czekanie 3-5 minut. 😅
Już więcej nie robię, chyba że we wtorek rano nie będzie 🐒
Na szczęście w kolejnym cyklu będę zbyt zajęta w drugim tygodniu po owulce żeby świrować, bo wyjeżdżamy. I możliwość testowania będę miała dopiero gdzieś 2-3 dni po terminie miesiączki, więc albo 🐒 przyjdzie albo nie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja, 12:32
Sagi, Powder, Marzycielka94, Belia, S_va_88, Miracle25, AnMiPe, Motylek93 lubią tę wiadomość
👒30 🎩36 🐶~7
6cs - CB 5tc
9cs ⏳
🔸PCOS
🔸Insulinooporność (ogarnięta)
🔸Niedoczynność tarczycy
🔸Macica dwurożna
Polip endometrialny 🔜 histeroskopia -
Morgo wrote:Tulę 🫂 Musi być Ci bardzo trudno. Masz wsparcie psychologa/terapeuty?
Czy Twój narzeczony mówił dlaczego nie chce in vitro? Wiem, że i przy niższym AMH kobiety zachodzą w ciążę, to na szczęście nie jest wyrocznia, pokazuje po prostu na czym stoisz. Nie mniej in vitro daje tutaj większą szansę na ciążę.
Nie potrafi odpowiedzieć na pytanie dlaczego nie. Jedynie słyszę, że to jest sztuczne. Bez konkretnej odpowiedzi zostaje.
Co do psychologa to właśnie szukam bo chce isc na terapię, jestem aktualnie na zwolnieniu od psychiatry bo nie wytrzymałam sytuacji w pracy.
Na mnie słowa ginekolog która mówi że nie mamy czasu działają jak wyrok. Czuje się czasem jak na tykającej bombie.
Morgo, S_va_88 lubią tę wiadomość
-
Aanuszkaa wrote:Hej,
Nie udzielałam się tu wcześniej ale chciałam Ci dać znać że mam praktycznie taka samą sytuację. Starania ponad rok, bardzo bolesne sono HSG i cały czas monitoringi i stymulacje (mimo że mam naturalnie owulacje). Mimo, że lekarka mówiła że na razie nie widzi wskazań poszłam na histeroskopie... I powiem Ci, że to jest pierwsza rzecz która powinnam zrobić. Miałaś może? Mi wyszły mikropolipy, przewlekłe zapalenie endometrium i mimo że wszystko wyglądało ok to tu nie było szans na zagnieżdżenie zarodka... Jestem 3 miesiące po drożności i już mi jeden jajowód zarósł przez toczące się zapalenie. Dodatkowo wszystkie wymazy miałam w normie plus idealna grubość endometrium za każdym monitoringiem. Serio polecam iść na histeroskopie bo znam już kilka takich przypadków że dopiero dobrze dobrane leczenie po histeroskopii zaoowocowało ciąża.
Powodzenia! 😊
A na histereskopie można iść samemu bez skierowania? Mogłabyś mi opowiedzieć na czym to badanie polega?
Myślę też o mezoterapii jajników o której pisała tu jedna z was, zrobię wszystko byleby się udało...
Morgo lubi tę wiadomość
-
Czat mówi że dopóki nie doszło do zagnieżdżenia to jajo/zarodek nie ma kontaktu z krwią matki 😁Powder wrote:Ja zazwyczaj 2-3, ale w tym cyklu chyba poczekam do 14dpo, aczkolwiek korci wcześniej, żeby zdjąć z siebie presję. Dzisiaj czuję się przeziębiona, drapie mnie gardło i boję się wziąć gripeks lub neosine, żeby przypadkiem nie zasabotować zarodka…którego pewnie i tak nie ma 😬
Morgo lubi tę wiadomość
👩 33
👱♂️ 36
👸 córka 2015
28.02 💔 8tc
26.05- ⏸️🌷 10dpo
16.06- 0.53cm człowieka z bijącym serduszkiem ❤️🩵🩷
6.07- 2,51 cm Ktosia z silnym serduszkiem ❤️
15.07- 3,81cm 👶
26.07- prenatalne 👍❤️ 6 cm Ktosia 🩵🩷
8.08- Ktoś🩷🩵CRL 8,2cm
18.08- CHŁOPIEC 🩵🩵🩵
Luteina 2x100mg
-
Wogole to DZIEN DOBRY 🩷
Przytulam te które tego potrzebują ❤️❤️❤️🫂🫂
Zaczęłam brać progesteron 💪
Oczywiście zapomniałam pójść do apteki za wczasu i wczoraj odwiedziłam kilka aptek w poszukiwaniu tego magicznego środka 😂 wszędzie mieli 200mg a ja potrzebowałam 100mg 🙄 ale ostatecznie się udało 🎉
Utożsamiam się z Waszymi objawami 😅 w tym przypadku z Zosi 😆 wczoraj wieczorem po stosunku, to co ze mnie wypłynęło było zabarwione bardzo delikatnie krwią różowo-brązowa 🙄 z racji że rano też pojawił się jakiś tam brązowy glutek zastanawiam się czy to po owulacyjne plamienie czy może tak mówi Czat podrazenie szyjki która podobno po owulacji jest bardziej wrażliwa 🤔
Miłego dnia 💜
Darrika, Zosia667 lubią tę wiadomość
👩 33
👱♂️ 36
👸 córka 2015
28.02 💔 8tc
26.05- ⏸️🌷 10dpo
16.06- 0.53cm człowieka z bijącym serduszkiem ❤️🩵🩷
6.07- 2,51 cm Ktosia z silnym serduszkiem ❤️
15.07- 3,81cm 👶
26.07- prenatalne 👍❤️ 6 cm Ktosia 🩵🩷
8.08- Ktoś🩷🩵CRL 8,2cm
18.08- CHŁOPIEC 🩵🩵🩵
Luteina 2x100mg
