W maju zobaczę kuta*a 🍆 w styczniu urodzę bobasa 👶🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
Lilinka ja Cię doskonale rozumiem, bo przechodzę przez to samo. Zdałam prawo jazdy jak miałam 18 lat (nawet za pierwszym razem), pojeździłam trochę i potem schowałam prawko do szuflady. Przez ten czas nie było aż takiej presji żeby jeździć - chociaż mam wrażenie, że przez pewien czas rodzina męża cisnęła o to, ale ja nadal nie jeździłam. Kilka miesięcy temu kupiliśmy nowe lepsze auto i od jakiś 2 lat mam coraz częściej takie myśli, że może łatwiej byłoby mi jednak jeździć tym autem ale nie umiem się przemóc. Planuję wykupić sobie kilka godzin jazd i zacząć jeździć, bo też myślę że mając dziecko byłoby lepiej być niezależną od męża. Jak chcesz to możemy się razem wspierać i motywować do nauki i jazdy. Możemy się zapisać wirtualnie razem na naukę haha
Morgo lubi tę wiadomość
👩👨31 lat + 🐶 2 lata
- starania od 09.2023
ona:
- suplementacja - omega3, pyłek pszczeli, chlorofil, b complex, wit D, cynk, magnez, NAC, kwas foliowy, wsparcie wątroby
- badania krwi w normie (hormony, morfologia, homocysteina, wit D, kwas foliowy)
- regularne cykle (28-30dni), owulacja potwierdzona usg
- brak chorób przewlekłych
- walka ze stresem
on:
- suplementacja - wit D, kwas foliowy, koenzym q10, omega3, pyłek pszczeli
- WZJG (aktualnie zaostrzenie, przyjmowanie cortiment mmx)
- badanie nasienia (grudzień'24 -> kwiecień'25):
* morfologia 2% -> 1%
* ruchliwość A 1% -> 0%
* ruchliwość B 29 % -> 11,5 % -
Hej 😊
Lilinka tulę mocno za @🫂🫂🩷co do jazdy samochodem to widzę, że jest nas więcej. Też nie jeżdżę jeśli nie jestem zmuszona bo mam w głowie jakąś blokadę a tak bardzo bym chciała. Obiecywałam sobie, że od jutra, za tydzień, od nowego miesiąca itd. Teraz sobie argumentuję to ciążą, że nie powinnam się stresować ale doskonale wiem, że jest to wygodna wymówka. Nie wiem, czy będę kiedyś czynnym kierowcą ale staram się do tego podchodzić tak, że nie każdy powinien wszystko umieć/lubić/robić i tyle jest czynników stresujących w życiu, że nie ma potrzeby sobie dokładać. W każdej chwili można spróbować się przełamać ale też nic na siłę.🫶🏼
Assialbn mocno trzymam kciuki i jestem bardzo ciekawa Twojego proga. Na razie postaraj się niczym nie martwić 🩷
Darrika 🤞🏼🤞🏼🤞🏼dopóki 🐒nie ma.
Marzycielka tulę mocno ale jednocześnie cieszę, że z Waszych dobrych wyników. Bije od Ciebie ogromny optymizm. Czuję, że przyniesiesz w czerwcu szczęście i samo do Ciebie też przyjdzie 🫂😁🥰Marzycielka94, assialbnn, Darrika, ater, emciak, Morgo lubią tę wiadomość
👩🏻34 👨🏼🦱41 🐱
starania od kwietnia 2024 r.
10.2024 biochem 💔
❌ostatnie cykle bezowulacyjne
stymulacja Aromek+Ovitrelle+Duphaston
marzec ❌
13 cs 🤞🏼 kwiecień
21.04 ⏸️ ❤️
23.04 beta - 626,17 mIU/ml, prog - 52,20 ng/ml
25.04 1479 mlU/ml
07.05 4,6 mm Pingwinka z ❤️
29.05 2,6 cm do kochania 🥰
18.06 prenatalne
-
Dzięki dziewczyny za pozytywny odbiór! ❤️
Działam właśnie z ankietą, bo wczoraj już nie miałam na to czasu, ale mam bardzo ważne pytanie, a mianowicie:
Czy ktoś pamięta tytuł z latawcami śnieżki? Jak on dokładnie brzmiał? Śnieżka co prawda go nie zgłaszała, ale chciałam zgłosić za nią, bo głosowałam na niego dwa razy 🥹S_va_88 lubi tę wiadomość
✨ Starania od 09/24 (10 cs)
#rodzęw2026 🌷
👩 31
✔ USG, cytologia, potwierdzona owulacja
✔ TSH, FT3, FT4, ATPO
✔ LH, FSH, estradiol, progesteron, prolaktyna
⬆️ testosteron 0,54 ng/ml (norma do 0,48)
👨 36
⬆️ TSH, prolaktyna, progesteron, estradiol
✔ koncentracja 45 mln/1 ml
⬇️ A i B = 30 %
⬇️ Morfologia 2 % -
cysterka95 wrote:Laski a mnie przed spaniem naszło takie pytanie bo leżę i mnie jajnik ciągnie - macie czasem tak że was pobolewa jajnik po miesiączce ale jeszcze przed dniami płodnymi? Często tak mam że właśnie w okolicach 8-9 dnia cyklu czuję ból jakby owulacyjny, ale za wcześnie jeszcze na nią. Potem przechodzi i pojawia się znów w okolicach owulki 🤔 miałam tak zarówno na stymulacji jak i w naturalnych cyklach nawet gdy owulacja była późno powyżej 30 dc.
Tak mnie to zastanawia czy to tylko moja indywidualna rzecz czy z czymś to jest związane. Że może jajniki "budzą się do życia" i stąd ten ból? 😆 albo może to jakaś wskazówka do dalszej diagnostykicysterka95 lubi tę wiadomość
21.09.2024 ⏸️
09.10.2024 💚na USG
14.11.2024 👼🖤
...masz moje słowo, wypełnię Twoje ramiona...
#rodzę w 2026 r. -
Dzień dobry dziewczyny
assialbnn trzymam kciuki za ciemniejszą kreskę😍
Calineczkaa, mi ostatnio pozytywny test wyszedł dopiero 13 dpo
Mnie wczoraj, dwa dni przed @ tak wysypało na twarzy, że czuję się jak nastolatka
Apropo pinków, mi też co któryś wychodzi ciągle cień, ale już wiem, że to testowa.
Miłego dniaassialbnn lubi tę wiadomość
Styczeń 2017 - Aniołek (7tc)💔
2018 👶
2019 👶
Listopad 2024 ⏸️ 13 cs
Grudzień 2024 - Aniołek (10 tc)💔
5cs po poronieniu chybionym ( w sumie 18 cs) 🍀🍀🍀 -
Niestety u mnie nie ma dobrych wieści. Zarodki zatrzymały się w 4 dobie. Nie mam nic do zamrożenia.
Generalnie słabo. Nie widzę już szans dla siebie.👱♀️❤️👨29&38
Starania o pierwsze 👶🩷🩵
9 cs 😿
⏸️ 0 razy
👱♀️
❌Endometrioza 1 stopnia z adenomiozą, podejrzenie polipa i stanu zapalnego
❌Hashimoto
✅MUCHa
✅ANA,ANA1,AMA,ASMA
✅Kariotyp
❌BX, jeden KIR implantacyjny
❌FSH 01.2025 (8,72) 03.2025 (15,70)
TSH (0,80)
Anty TPO (134) ❗
AMH (0,26)-->(0,14) ❌❌❌❌❌
👨
Koncentracja (114,4 mln)
Ruch szybki postępowy a (13,49 %)
Morfologia (2 %) ❌
🍀🍀🍀Start IVF MZ🍀🍀🍀
📆07.05.2025 - kwalifikacja do programu
📆09.05.2025 - start stymulacji IVF
📆21.05.2025 - punkcja - pobrano 4 komórki, 2 MII + biopsja endometrium, 0 ❄️, padł w 4 dobie
Czy w tym roku spotka mnie chociaż jedna dobra rzecz? -
Marzycielka94 wrote:Dzięki dziewczyny za pozytywny odbiór! ❤️
Działam właśnie z ankietą, bo wczoraj już nie miałam na to czasu, ale mam bardzo ważne pytanie, a mianowicie:
Czy ktoś pamięta tytuł z latawcami śnieżki? Jak on dokładnie brzmiał? Śnieżka co prawda go nie zgłaszała, ale chciałam zgłosić za nią, bo głosowałam na niego dwa razy 🥹
Latawce dmuchawce wiatr 🪁 pod mym sercem cały mój świat ✨️
O ten chodzi? I nie wiem czy bylo tam mymMarzycielka94, S_va_88, NinaB lubią tę wiadomość
👧25.5 🧑26.5 🐈🐈
⏳️05.24 💉01.25
👧 PCOS | AMH 6.16 | brak owulacji
🧑 HBA 78% | MAR 1% | DFI 19%
❌️01 Lametta + Zivafert
❌️02 Lametta + Zivafert
❌️03 Lametta + Zivafert
❌️04 Lametta + Zivafert
❌️05 Lametta + Zivafert
⏳️06 Lametta -
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi odnośnie bolących jajników, dobrze wiedzieć że nie tylko ja tak mam. Więc na ten moment uznaję że one po prostu się rozgrzewają na nowy cykl
Marzycielka - tak właśnie myślałam że to jakieś torbiele zwłaszcza że kiedyś miałam do nich tendencje, ale to ciągnięcie się pojawiało tak samo w cyklach monitorowanych gdy chodziłam na USG i miałam pewność że torbieli nie ma więc chyba jednak nie to 🤔
Asia - kciuki zaciśnięte! 🍀
Lilinka - moja siostra też miała stresujące sytuacje związane z samochodem i przez to kompletnie się zraziła, nie jeździła przez 10 lat przez tą traumę. Ale w pewnym momencie sytuacja ją trochę zmusiła, wykupiła właśnie takie lekcje doszkalające, instruktor miał świetne podejście i nie rzucał jej na głęboką wodę tylko stopniowo przełamywała lęk w konkretnych sytuacjach. Teraz śmiga aż miło codziennie po 60 kma naprawdę się bała kiedyś, aż ją trzęsło na samą myśl więc wszystko jest do wypracowania ale na spokojnie powolutku, White dała super radę z tym rozłożeniem lęku na mniejsze kawałki ☺️
Darrika - a planujesz testować jeszcze w najbliższym czasie?assialbnn lubi tę wiadomość
👫 30 & 30
starania na luzie od 01.2024
z pomocą medyczną od 08.2024
👩🏻PCOS + IO + niedoczynność
💊 Euthyrox + Glucophage + dieta z niskim IG + suple
▪️naturalne cykle b. długie - 60-70 dni, częsty brak owulacji
▪️prawy jajowód niedrożny
🧬 PAI1 hetero, V R2 hetero
🧔🏼obniżone parametry nasienia listopad 2024 ➡️ luty 2025 pogorszenie wyników
- Pentohexal + wór supli
- Żylaki powrózka III st.
📆 koniec kwietnia operacja - regeneracja w toku; seminogram kontrolny - koniec lipca
__________________
stymulacja Lametta + Ovitrelle 💉 + duphaston + utrogestan
🔹1 cs (sierpień) - LUF
🔹2, 3 cs ❌
🔹4 cs - bezowulacyjny + badania
🔹styczeń - torbiel, przesunięty cykl + drożność
🔹luty - 5 cs - podwójna owulacja ❌
🔹obecnie - przerwa - regeneracja po operacji żpn ⏳ -
Loraa wrote:Niestety u mnie nie ma dobrych wieści. Zarodki zatrzymały się w 4 dobie. Nie mam nic do zamrożenia.
Generalnie słabo. Nie widzę już szans dla siebie.
Przykro mi 🫂
Trzymaj się ❤️Przez noc, przez dzień
Przez chwilę albo dwie
Wmawiałam tyle sobie
Wierzyłam w tę opowieść
Mam coś
Ty też
Lubi przyciągać się
Za długi mamy moment
Ciekawe ile jeszcze zniosę -
Loraa wrote:Niestety u mnie nie ma dobrych wieści. Zarodki zatrzymały się w 4 dobie. Nie mam nic do zamrożenia.
Generalnie słabo. Nie widzę już szans dla siebie.
Nie trać nadziei, zawsze jest jakieś światełko w tunelu, trzymamy tutaj za Was bardzo mocno kciuki ❤️ater lubi tę wiadomość
✨ Starania od 09/24 (10 cs)
#rodzęw2026 🌷
👩 31
✔ USG, cytologia, potwierdzona owulacja
✔ TSH, FT3, FT4, ATPO
✔ LH, FSH, estradiol, progesteron, prolaktyna
⬆️ testosteron 0,54 ng/ml (norma do 0,48)
👨 36
⬆️ TSH, prolaktyna, progesteron, estradiol
✔ koncentracja 45 mln/1 ml
⬇️ A i B = 30 %
⬇️ Morfologia 2 % -
Loraa wrote:Niestety u mnie nie ma dobrych wieści. Zarodki zatrzymały się w 4 dobie. Nie mam nic do zamrożenia.
Generalnie słabo. Nie widzę już szans dla siebie.👧25.5 🧑26.5 🐈🐈
⏳️05.24 💉01.25
👧 PCOS | AMH 6.16 | brak owulacji
🧑 HBA 78% | MAR 1% | DFI 19%
❌️01 Lametta + Zivafert
❌️02 Lametta + Zivafert
❌️03 Lametta + Zivafert
❌️04 Lametta + Zivafert
❌️05 Lametta + Zivafert
⏳️06 Lametta -
Lilinka - może ku pokrzepieniu opowiem swoją historię. Zrobiłam prawo jakoś w 2013/14 roku (i to w Poznaniu, zamiast w mniejszym mieście bliżej mnie). Miałam wtedy 22-23 lata. Zdałam co prawda za pierwszym razem, ale nie czułam się pewnie w aucie. Potem trochę jeździłam, ale tylko gdy wracałam do rodzinnej miejscowości (20 tys. miasto) i jeżdziłam tylko z bratem, wujem,tatą itd. Nigdy sama. Mało ogólnie jeździłam. Kiedyś wjeżdżałam do garażu i przytarłam ciut lusterko. Wuja mega zaczął na mnie krzyczeć (to było jego auto).
Od tamtej pory przestałam jezdzic. Nie miałam też potrzeby - w Poznaniu miałam tramwaje, a gdy wracałam do domu do miałam narzeczonego/męża. Nie miałam pracy gdzie musiałabym dojeżdzać. Potem zaszłam w ciąże i dalej już pracowałam tylko z domu. Podsumowując - nie miałam po co się pchać za kółko, jak w domu miałam 3 kierowców.
I przyszła budowa domu - 2023 rok. Poza miastem. 5km od mojego domu rodzinnego. Wiedziałam, że będę musiała jeździć do majstrów non stop. Dodatkowo mój wuja pracował wtedy w takiej firmie, gdzie często nie było go w domu. Tata też mieszkał za granicą, a mąż od 7 do 16 pracował też poza domem. Byłam sama z mamą (która nie jeździ) i 4 latkiem który właśnie zaczynał przedszkole i wiedziałam, że gdy zrobi się brzydko na dworze bede musiała go wozić bo przedszkole też ze 2km od domu jest. Podjęłam decyzję, że wracam do jazdy autem. Zwłaszcza, że za chwilę będę mieszkała na wsi, pod lasem - gdzie autobus idzie 3 razy na dzień. Nie miałam wyboru.
Zaczęłam od szkoleń z mężem na mega bocznych trasach lub gdzieś w lasachBardzo dobrze mi się z nim jeździło akurat. I kiedyś przyszedł taki dzień, że zostałam totalnie sama w domu (nawet mojej mamy nie było, co by mogła dla towarzystwa wsiąść ze mną do auta i wspierać). Lało mega, a ja musiałam odwieźć Antka do przedszkola. I się przemogłam. Pojechałam sama. I od tego momentu zaczęłam jezdzic sama. I to było super ! Zrozumiałam, że moja niechęć przed jazdą to była niechęć przed jazdą z kimś - kto ciągle rządził i mówił co źle robię, jak biegi zmieniam itd itd.
Gdy już zaczęłam jezdzic regularnie na budowę to zaczęłam stosować baby steps - coraz głębiej w miasto się zapuszczałam, zdarzały mi się też dalsze trasy. I dziś jest już super i normalnieChociaż nienawidzę wyprzedzać i boje sie xD
sandrac_94 lubi tę wiadomość
🥺 cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia
MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
Starania o pierwsze dziecko :
5cs - cb 🩸
7cs - naturals -⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
lipiec 2024 - laparoskopia 🩺 (usunięcie torbieli) i potwierdzenie endometriozy
💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024
❌️ 1-6 cs
❌️ 7, 8, 9,10 cs z lamettą 💉
🤞 11cs !
✅️ FSH/LH ; oba jajowody drożne
👩34 lata, niskie AMH : 0,52 (sierpień/grudzień 2024)
🧔♂️34 lata (a+b = 5/36 %, morfo 3/4%, il. 148 /55 mln/ejakulat)
💊 Leki: insulina (OPI), letrox 150, wit. D3, wit.C/B6, selen, resweratrol, ubichinol, Mg, Zn, pqq, NAC, tardyferon, omega 3, colon C, DHEA, l-arginina -
White1 wrote:Nie piszę dokładnie tylko z glowy:
Latawce dmuchawce wiatr 🪁 pod mym sercem cały mój świat ✨️
O ten chodzi? I nie wiem czy bylo tam mymWhite1 lubi tę wiadomość
✨ Starania od 09/24 (10 cs)
#rodzęw2026 🌷
👩 31
✔ USG, cytologia, potwierdzona owulacja
✔ TSH, FT3, FT4, ATPO
✔ LH, FSH, estradiol, progesteron, prolaktyna
⬆️ testosteron 0,54 ng/ml (norma do 0,48)
👨 36
⬆️ TSH, prolaktyna, progesteron, estradiol
✔ koncentracja 45 mln/1 ml
⬇️ A i B = 30 %
⬇️ Morfologia 2 % -
flotek wrote:Oszaleję!!! Dr. GPT nie jest w stanie mi doradzić 🤣 Więc przychodzę do was, niezmiennie od owulacji mam 37,4⁰, no choćbym chciała to ani wyżej ani niżej. Którejś w udanym cyklu działo się to samo? Czy to w ogóle dobry znak? Dokładnie taka sama temperatura. W pachwinach 37⁰. Ja już szaleję, odbija mi!😅🫣
Ogólnie w fazie lutealnej temperatury są bardziej stabilne niż w fazie folikularnej, więc to utrzymywanie się stabilnego wyniku nie jest aż tak niespotykane. Generalnie to dobry znak, bo widać, że progesteron działa, ale też nie można od razu wnioskować ciąży - ani po stałej temperaturze, ani po jej konkretnej wartości.
Możesz być zadowolona, bo Twoje ciało działa cudownie i progesteron robi swoją robotę, ale nie nakręcaj się na wszelki wypadek 😄
A termometr masz z dokładnością do dwóch miejsc po przecinku?Rivendell lubi tę wiadomość
👧🏻 '97 👦🏻 '96
🍼 starania o pierwsze dziecko od 10/2024
📆 cykl 27-28 dni
🩸 [03/2025] badania 7dpo:
– Progesteron: 25,59 ng/ml ✔️
🩺 [04/2025] badania 4dc:
– TSH: 1,691 µIU/ml ✔️
– FT3: 2,93 pg/ml ✔️
– FT4: 1,16 ng/dl ✔️
– FSH: 6,62 mIU/ml ✔️
– LH: 4,56 mIU/ml ✔️
– Prolaktyna: 25,30 ng/ml 🔶
– Ferrytyna: 19,99 ng/ml ❗
– Homocysteina: 7,94 µmol/l ✔️
– Wit. D3 (25(OH)): 33,00 ng/ml 🔶
💊 Suplementacja:
🌸 Pueria Uno
🩸 Ascofer + Wit. C
🌿 Olej z wiesiołka
🔬 Wyniki partnera – seminogram [04/2025]:
- Objętość: 3,0 ml ✔️
- pH: 7,9 ✔️
- Koncentracja: 171,4 mln/ml ✔️
- Całkowita liczba: 517,7 mln ✔️
- Ruch postępowy (a + b): 50,5% ✔️
- Morfologia: 10% prawidłowych ✔️
- Upłynnienie, lepkość, aglutynacja: prawidłowe ✔️ -
Marzycielka94 wrote:Jejku Loraa, przykro mi bardzo… czy jest jakiś dalszy plan? Coś Wam zaproponowano?
Nie trać nadziei, zawsze jest jakieś światełko w tunelu, trzymamy tutaj za Was bardzo mocno kciuki ❤️👱♀️❤️👨29&38
Starania o pierwsze 👶🩷🩵
9 cs 😿
⏸️ 0 razy
👱♀️
❌Endometrioza 1 stopnia z adenomiozą, podejrzenie polipa i stanu zapalnego
❌Hashimoto
✅MUCHa
✅ANA,ANA1,AMA,ASMA
✅Kariotyp
❌BX, jeden KIR implantacyjny
❌FSH 01.2025 (8,72) 03.2025 (15,70)
TSH (0,80)
Anty TPO (134) ❗
AMH (0,26)-->(0,14) ❌❌❌❌❌
👨
Koncentracja (114,4 mln)
Ruch szybki postępowy a (13,49 %)
Morfologia (2 %) ❌
🍀🍀🍀Start IVF MZ🍀🍀🍀
📆07.05.2025 - kwalifikacja do programu
📆09.05.2025 - start stymulacji IVF
📆21.05.2025 - punkcja - pobrano 4 komórki, 2 MII + biopsja endometrium, 0 ❄️, padł w 4 dobie
Czy w tym roku spotka mnie chociaż jedna dobra rzecz? -
Marzycielka ja miałam właśnie 1 taki cykl co mnie jeszcze podczas miesiączki kluł mnie jednen jajnik i potem ciagle do owu i myslalam, ze to dobry znak, ze coś tam pracuje 🙈 więc dobrze, że dajesz znać ♥️ w tym cyklu nie miałam takiego kłucia i myślałam
Loraa jejuu tule, wiesz jaki dalszy plan działania?
Marzycielka94 lubi tę wiadomość
32🧝♀️33🧔🏻♂️
starania od II.24
02/25 💔
pamiętaj jak wiele masz w sobie siły!✨
•nac, inozytol, magnez,D3, omega3, bcomplex, ubiquinol,olej z wiesiołka, zioła ojca Sroki
team #rodzew2026✨🍓🍓 -
Loraa wrote:Niestety u mnie nie ma dobrych wieści. Zarodki zatrzymały się w 4 dobie. Nie mam nic do zamrożenia.
Generalnie słabo. Nie widzę już szans dla siebie.
Przykro mi bardzo 😔🫂🫂 to jest tak niesprawiedliwe...👫 30 & 30
starania na luzie od 01.2024
z pomocą medyczną od 08.2024
👩🏻PCOS + IO + niedoczynność
💊 Euthyrox + Glucophage + dieta z niskim IG + suple
▪️naturalne cykle b. długie - 60-70 dni, częsty brak owulacji
▪️prawy jajowód niedrożny
🧬 PAI1 hetero, V R2 hetero
🧔🏼obniżone parametry nasienia listopad 2024 ➡️ luty 2025 pogorszenie wyników
- Pentohexal + wór supli
- Żylaki powrózka III st.
📆 koniec kwietnia operacja - regeneracja w toku; seminogram kontrolny - koniec lipca
__________________
stymulacja Lametta + Ovitrelle 💉 + duphaston + utrogestan
🔹1 cs (sierpień) - LUF
🔹2, 3 cs ❌
🔹4 cs - bezowulacyjny + badania
🔹styczeń - torbiel, przesunięty cykl + drożność
🔹luty - 5 cs - podwójna owulacja ❌
🔹obecnie - przerwa - regeneracja po operacji żpn ⏳ -
Loraa wrote:Niestety u mnie nie ma dobrych wieści. Zarodki zatrzymały się w 4 dobie. Nie mam nic do zamrożenia.
Generalnie słabo. Nie widzę już szans dla siebie.👩 33
👱♂️ 36
👸 córka 2015
3cs🗓
5.02 ⏸️
28.02 💔 8tc
26.05- ⏸️🌷 10dpo
29.05- beta 60,66 mUI/ml 13dpo
31.05- beta 196,51 mUI/ 15dpo 🤞❤️ -
Asia trzymam kciuki 🤞
U mnie aktualnie ciche dni,
Czuję się fatalnie, tak jakbym tylko ja chciała tego dzieckaS_va_88, assialbnn, MoniaB lubią tę wiadomość
Przez noc, przez dzień
Przez chwilę albo dwie
Wmawiałam tyle sobie
Wierzyłam w tę opowieść
Mam coś
Ty też
Lubi przyciągać się
Za długi mamy moment
Ciekawe ile jeszcze zniosę -
Loraa wrote:Niestety u mnie nie ma dobrych wieści. Zarodki zatrzymały się w 4 dobie. Nie mam nic do zamrożenia.
Generalnie słabo. Nie widzę już szans dla siebie.
🫂🫂🫂34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza.