W marcu wiosna idzie 🥀💐☀szybko nam przyniesie dzidzie 🤰🌻💕
-
WIADOMOŚĆ
-
Najlepsze jest to że widać po tym zdjęciu że Alicja będzie miała mój nos, nawet lekarz się śmiał jaki kulfon 😂 ale dobrze bo Majka to czysty tata jedynie po mnie ma dołki w policzkach 😁
U nas jakaś ciężka noc córka się budziła często 🤦♀️
Ja mam dylemat może wy coś podpowiecie bo według zaleceń lekarzy do roku po CC nie powinno się zachodzić w ciążę a jak już się zajdzie to lepiej zrobić CC.. i takie zdanie ma moja lekarka, która wystawi mi we wtorek skierowanie ( mówi że jedynie jakbym dostała skurczy i nagle bym miała duże rozwarcie to wtedy lepiej sn)
Wczoraj pytałam się tego lekarza od prenatalnych bo on pracuje w szpitalu chociaż na średnie opinie i on mówi że to ciężki temat bo z drugiej strony to kolejna poważna operacja w krótkim czasie że nie wiadomo jak będę dochodzić do siebie i że w wieku około 40 lat dopiero mogą pojawić się konsekwencje cc typu zrosty endometrioza itp. że na cc muszę wyrazić zgodę i mogę spróbować sn
I teraz mam taki dylemat że nie wiem co robić.. na pewno nie urodzę u siebie w mieście bo tu mam traumę do końca życia, boje się że znowu będą zwlekać z CC i dziecko bedzie niedotlenione i potem problemy zdrowotne. Z drugiej strony chciałabym spróbować sn ale czy to bezpieczne? Nie wiem co robić dziewczyny, może coś doradzicie 🥺Poziomka9204 lubi tę wiadomość
Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Angelaaaa wrote:Najlepsze jest to że widać po tym zdjęciu że Alicja będzie miała mój nos, nawet lekarz się śmiał jaki kulfon 😂 ale dobrze bo Majka to czysty tata jedynie po mnie ma dołki w policzkach 😁
U nas jakaś ciężka noc córka się budziła często 🤦♀️
Ja mam dylemat może wy coś podpowiecie bo według zaleceń lekarzy do roku po CC nie powinno się zachodzić w ciążę a jak już się zajdzie to lepiej zrobić CC.. i takie zdanie ma moja lekarka, która wystawi mi we wtorek skierowanie ( mówi że jedynie jakbym dostała skurczy i nagle bym miała duże rozwarcie to wtedy lepiej sn)
Wczoraj pytałam się tego lekarza od prenatalnych bo on pracuje w szpitalu chociaż na średnie opinie i on mówi że to ciężki temat bo z drugiej strony to kolejna poważna operacja w krótkim czasie że nie wiadomo jak będę dochodzić do siebie i że w wieku około 40 lat dopiero mogą pojawić się konsekwencje cc typu zrosty endometrioza itp. że na cc muszę wyrazić zgodę i mogę spróbować sn
I teraz mam taki dylemat że nie wiem co robić.. na pewno nie urodzę u siebie w mieście bo tu mam traumę do końca życia, boje się że znowu będą zwlekać z CC i dziecko bedzie niedotlenione i potem problemy zdrowotne. Z drugiej strony chciałabym spróbować sn ale czy to bezpieczne? Nie wiem co robić dziewczyny, może coś doradzicie 🥺 -
Blondyna.B wrote:To temat, który jest trudny i się nie bierze wszystkich przypadków do jednego worka. Wszystko zależy jak wygląda blizna itp - to wszystko lekarz powinien ocenić u konkretnego przypadku
Z blizną narazie wszystko dobrze, niby przy sn i tak by musieli robić usg czy się nagle nie rozchodzi bo wtedy od razu CC
Najgorzej że decyzje muszę podjąć do następnego tygodnia bo jak dostanę skierowanie na cc to muszę jechać do szpitala się umówić na termin 😖 chyba że w szpitalu jakiś lekarz też będzie chciał ze mną to omówić i doradzić 🤔Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Angelaaaa wrote:Z blizną narazie wszystko dobrze, niby przy sn i tak by musieli robić usg czy się nagle nie rozchodzi bo wtedy od razu CC
Najgorzej że decyzje muszę podjąć do następnego tygodnia bo jak dostanę skierowanie na cc to muszę jechać do szpitala się umówić na termin 😖 chyba że w szpitalu jakiś lekarz też będzie chciał ze mną to omówić i doradzić 🤔 -
To prawda, tez słyszałam, ze to ze mam zaświadczenie od neurochirurga o zaleceniu cc nie znaczy ze mi zrobią 🤷♀️ Czas pokaże
A jak tam dziewczyny, miewacie skurcze przepowiadające? Mi znowu od kilku dni bardziej twardnieje brzuch, zwłaszcza wieczorami. I to już tak nie przyjemnie, ze czułam to w plecach. Wczoraj do tego doszło takie kłucie w pochwie. Lekarz mówił ze jak będą mnie męczyć skurcze dzień, dwa to mam brać nospe. Tak tez wczoraj wzięłam na wieczór pierwsza tabletkę. Wizyta we wtorek wiec do tego czasu więcej się oszczędzamy i czekamy 👍Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2022, 10:49
-
Grażyna1820 wrote:To prawda, tez słyszałam, ze to ze mam zaświadczenie od neurochirurga o zaleceniu cc nie znaczy ze mi zrobią 🤷♀️ Czas pokaże
A jak tam dziewczyny, miewacie skurcze przepowiadające? Mi znowu od kilku dni bardziej twardnieje brzuch, zwłaszcza wieczorami. I to już tak nie przyjemnie, ze czułam to w plecach. Wczoraj do tego doszło takie kłucie w pochwie. Lekarz mówił ze jak będą mnie męczyć skurcze dzień, dwa to mam brać nospe. Tak tez wczoraj wzięłam na wieczór pierwsza tabletkę. Wizyta we wtorek wiec do tego czasu więcej się oszczędzamy i czekamy 👍
U mnie cisza, obawiam się że przegapie takie rzeczy 😅
Nie rodziłam jednak w terminie a na styku porodu przedwczesnego więc wielkość dziecka zupełnie inna ale zorientowałam się że to już jak miałam 7cm rozwarcia a tak trochę godzinę wcześniej brzuch pobolewał ale okresowo. Mam wysoki próg bólu bardzo więc takie przepowiadające mogą być dla mnie niewyczuwalne prawie 🙈 -
Grażyna1820 wrote:To prawda, tez słyszałam, ze to ze mam zaświadczenie od neurochirurga o zaleceniu cc nie znaczy ze mi zrobią 🤷♀️ Czas pokaże
A jak tam dziewczyny, miewacie skurcze przepowiadające? Mi znowu od kilku dni bardziej twardnieje brzuch, zwłaszcza wieczorami. I to już tak nie przyjemnie, ze czułam to w plecach. Wczoraj do tego doszło takie kłucie w pochwie. Lekarz mówił ze jak będą mnie męczyć skurcze dzień, dwa to mam brać nospe. Tak tez wczoraj wzięłam na wieczór pierwsza tabletkę. Wizyta we wtorek wiec do tego czasu więcej się oszczędzamy i czekamy 👍
Nie każda musi mieć skurcze przepowiadające 😛
Mnie wczoraj strasznie odcinek lędźwiowy bolał i po lewej stronie gdzie jajnik ale co dokładnie bolało to nie wiem 😅
We wtorek mam u swojej wizytę więc jestem ciekawa jak szyjka się skraca i mówiła że raz w tygodniu będę chodzić na ktg ale to nie wiem dokładnie od kiedy bo w tamtej ciąży miałam raz dokładnie w dniu porodu 40tc i na ktg miałam pół skurczu a po 17 pierwsze skurcze i wody odchodziły 🙈Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Zaczynam się niepokoić. Tak często miewam te skurcze, zaczęłam nawet liczyć to zdarzają się co 6-8minut i trwają ok 40 sek. Wzięłam kolejna tabletkę nospy max. Ale jeżeli nie przejdzie chyba będę pisała do lekarza, albo pojadę na izbę .
-
Grażyna1820 wrote:Zaczynam się niepokoić. Tak często miewam te skurcze, zaczęłam nawet liczyć to zdarzają się co 6-8minut i trwają ok 40 sek. Wzięłam kolejna tabletkę nospy max. Ale jeżeli nie przejdzie chyba będę pisała do lekarza, albo pojadę na izbę .
-
Grażyna1820 wrote:Zaczynam się niepokoić. Tak często miewam te skurcze, zaczęłam nawet liczyć to zdarzają się co 6-8minut i trwają ok 40 sek. Wzięłam kolejna tabletkę nospy max. Ale jeżeli nie przejdzie chyba będę pisała do lekarza, albo pojadę na izbę .
-
Jestem 2 godziny po kolejnej nospie. Czuje ze się wyciszyło trochę. Wiec jest dobrze .
Kalli95, Blondyna.B, Poziomka9204, Angelaaaa, Domi_naturelover lubią tę wiadomość
-
Dokładnie najlepiej podjechać do szpitala i nawet poprosić o ktg (ja gdy byłam po tym upadku, to położne w szpitalu mi powiedziały, ze zawsze mogę podjechać i poprosić o ktg jeśli coś mnie niepokoi) może to nic takiego a się uspokoisz 😊
Ja muszę przyznać, ze na przestrzeni naprawdę kilku dni zrobiło mi się jakoś tak strasznie ciężko- znów jestem wiecznie zmęczona, mogłabym spać i spać, hormony niesamowicie mi szaleją (nerwus i płaczek się ze mnie zrobił ogromny z byle czego 😅), ciężko już mi się oddycha, mam zadyszkę po przejściu do toalety 🙈 a plecy mnie tak niesamowicie bolą, ze to masakra 🫤 (i o dziwo nie moja rwa, nie odcinek lędźwiowy tylko tak na środku pleców jakby pod łopatkami?) a założyć skarpetki albo buty to wyczyn niesamowity 😂Poziomka9204 lubi tę wiadomość
👩❤️👨 29 lat
👩- hashimoto, PCOS
👨🦰- okaz zdrowia
2019r - 💔
11.2022 - 💙👶 (12cs)
11.2024- ZACZYNAMY PROJEKT- RODZEŃSTWO ❤️ -
Olo323 wrote:Dokładnie najlepiej podjechać do szpitala i nawet poprosić o ktg (ja gdy byłam po tym upadku, to położne w szpitalu mi powiedziały, ze zawsze mogę podjechać i poprosić o ktg jeśli coś mnie niepokoi) może to nic takiego a się uspokoisz 😊
Ja muszę przyznać, ze na przestrzeni naprawdę kilku dni zrobiło mi się jakoś tak strasznie ciężko- znów jestem wiecznie zmęczona, mogłabym spać i spać, hormony niesamowicie mi szaleją (nerwus i płaczek się ze mnie zrobił ogromny z byle czego 😅), ciężko już mi się oddycha, mam zadyszkę po przejściu do toalety 🙈 a plecy mnie tak niesamowicie bolą, ze to masakra 🫤 (i o dziwo nie moja rwa, nie odcinek lędźwiowy tylko tak na środku pleców jakby pod łopatkami?) a założyć skarpetki albo buty to wyczyn niesamowity 😂Olo323 lubi tę wiadomość
-
Grażyna1820 wrote:Jestem 2 godziny po kolejnej nospie. Czuje ze się wyciszyło trochę. Wiec jest dobrze .
-
Grażyna1820 wrote:To prawda, tez słyszałam, ze to ze mam zaświadczenie od neurochirurga o zaleceniu cc nie znaczy ze mi zrobią 🤷♀️ Czas pokaże
A jak tam dziewczyny, miewacie skurcze przepowiadające? Mi znowu od kilku dni bardziej twardnieje brzuch, zwłaszcza wieczorami. I to już tak nie przyjemnie, ze czułam to w plecach. Wczoraj do tego doszło takie kłucie w pochwie. Lekarz mówił ze jak będą mnie męczyć skurcze dzień, dwa to mam brać nospe. Tak tez wczoraj wzięłam na wieczór pierwsza tabletkę. Wizyta we wtorek wiec do tego czasu więcej się oszczędzamy i czekamy 👍💍 05.08.2018
👰🤵 01.06.2019
08.2019 - odstawienie tabletek anty i rozpoczęcie starań o pierwsze dziecko
10.11.2019 - ⏸
07.07.2020 - 👶 córeczka
05.2021 - rozpoczęcie starań o drugie dziecko
14.02.2022 - ⏸
29.10.2022 - 👶 córeczka -
Meldujemy się z IP. O 19 wzięłam kolejna nospe. Skurcze były znów dość intensywne. O 21 ruszyliśmy. Na ktg skurcze piszą się co 3-7 min. Szyjka 3 tyg temu miała 44mm. Dziś 30mm . Czekamy na jeszcze jedno badanie po ktg aby sprawdzić szyjke i decyzja czy zostajemy czy wracamy do domu..
-
Grażyna1820 wrote:Meldujemy się z IP. O 19 wzięłam kolejna nospe. Skurcze były znów dość intensywne. O 21 ruszyliśmy. Na ktg skurcze piszą się co 3-7 min. Szyjka 3 tyg temu miała 44mm. Dziś 30mm . Czekamy na jeszcze jedno badanie po ktg aby sprawdzić szyjke i decyzja czy zostajemy czy wracamy do domu..
Dobrze zrobiłaś, daj znać jaka decyzja i co tam się u Was dzieje ❤️
Chyba szyjka 30mm na tym etapie to chyba aż nie tak złe czy się mylę? Trzymam za Was kciuki 💪🥰👩❤️👨 29 lat
👩- hashimoto, PCOS
👨🦰- okaz zdrowia
2019r - 💔
11.2022 - 💙👶 (12cs)
11.2024- ZACZYNAMY PROJEKT- RODZEŃSTWO ❤️ -
Grażyna1820 wrote:Meldujemy się z IP. O 19 wzięłam kolejna nospe. Skurcze były znów dość intensywne. O 21 ruszyliśmy. Na ktg skurcze piszą się co 3-7 min. Szyjka 3 tyg temu miała 44mm. Dziś 30mm . Czekamy na jeszcze jedno badanie po ktg aby sprawdzić szyjke i decyzja czy zostajemy czy wracamy do domu..👫 31lat
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Grażyna1820 wrote:W 2 h szyjka się skróciła do 25. Zostajemy. Jestem już pod kroplówka i po podaniu sterydów na płucka ..