W październiku fiku-miku, latem bobas na kocyku🌞👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Pokahontaz26 wrote:Nie mieli prawa zwolnić mnie w ciąży, ale mieli prawo dać mi umowę do dnia porodu 🤷🏻♀️ Oczywiście macierzyński mi przysługiwał, ale z perspektywą braku pracy po 🙈
Dlatego zawsze mówię, że pracodawca to pracodawca, patrzy na swój zysk nie na naszą stabilność życiową itp.
To i tak, że tą umowę przesłali, bo w sumie nie musieli. 😅 Z tego, co kiedyś się dowiadywałam to przedłużenie do dnia porodu dzieje się automatycznie i nawet nie musi być oficjalnej umowy papierowej.👩🏻 28 | 👨🏻 29
_______________________________________
➡️ Starania o pierwszą ciążę od 09/2021
❌Niedoczynność tarczycy
❌ Gruczolak przysadki mózgu, hiperprolaktynemia
_______________________________________
📆 01/2023 ➡️ Start leczenia w klinice
📆 02/2023 ➡️ Szpital, oddział endokrynologiczny, kompleks badań ✅
📆 03/2023 ➡️ Niedrożność prawego jajowodu ❌
📆 08/2023 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 8 tc 💔
📆 12/2023 ➡️ Laparoskopia, udrożnienie jajowodu ✅
📆 04/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 6 tc 💔
📆 05/2024 ➡️ Ciąża biochemiczna 💔
📆 07/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 7 tc 💔
📆 10/2024 ➡️ Dwie kreseczki (10.10)… 🤞🏻
📆 10/2024 ➡️ Konsultacja u doktora P. Mamy nadzieję 🩷💙🩷
2025 r. będzie Nasz. 💙
-
Widzę dziewczyny temat pracy, to i ja się wypowiem Mi minęły właśnie 4 lata, umowa na czas nieokreślony i prawdę mówiąc tylko to mnie trzyma. Ludzie są spoko, bardzo stresująca praca nie jest, aczkolwiek atmosfera bywa mega toksyczna, głównie ze względu na szefa i jego wymysły i tego że gorzej się troche wiedzie w branży. Za to pieniądze coraz gorsze tak naprawdę, jest podstawa - aktualnie najniższa krajowa nas dogoniła - i premia zależna od wyników, więc tak naprawdę zarabiam coraz mniej i już mam tego dość, ale ewentualna ciąża powstrzymuje mnie przed odejściem... 😒
Mój mi cały czas wypomina że go nie posłuchałam i nie zmieniłam roboty te dwa lata temu ehhh 🙄
No i rozumiem Cię Darrika, u mnie też nie ma jako takiego fachu w ręku, mam licencjat ale totalnie nie chce robić nic związanego ze skończonymi studiami, nie mam żadnych mega zdolności więc pewnie jakbym zmieniła to na takie samo 💩
Cóż... Życzę nam wszystkim szybkich ciąż, abyśmy nie musiały mieć chociaż na dłuższy czas takich rozkmin
DreamBee, Darrika, eta176, Julixxx lubią tę wiadomość
2cs 🤞
7dpo:
- Progesteron: 15,30 ng/ml
- Estradiol: 288 pg/ml
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
👩 30s
🧑 34
🐶 3
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Darrika wrote:U mnie pierwsza ciąża i praca to był rollercoaster 😅
W pracy się od miesięcy źle działo, z 5 osobowego zespołu zostałam sama z obowiązkami 4 zwolnionych, wspólnik szefa się okazał oszust więc poleciał też, mnie nerwy zjadały, bo budową domu, kredyt na głowie za działkę i wynajem mieszkania do tego. Starania o bobo od miesięcy lipa, po drodze biochem. W końcu poszłam na l4 bo się posypałam fizycznie i psychicznie, po miesiącu pyk ciąża. No i zamiast być pięknie, to szef całą spółkę razem ze mną jako pracownikiem sprzedał firmie z Warszawy a ta firma jakiemuś Rosjaninowi 🤷♀️ cała ciążę nerwy bo sama w ZUS wszystko załatwiałam, a na l4 byłam, w firmie zatrudniona ale składek nie było już płaconych przez firmę więc ZUS do mnie się upominał, co z pracodawcą, do tego pomagałam mężowi na budowie ile się dało robiłam do ponad 8 miesiąca ciąży za pozowleniem gina, żebyśmy się wprowadzili przed porodem żeby już wynajmu nie płacić 😅
Potem macierzyński jakoś spoko przeleciał, ale w między czasie walka z firmą w Warszawie, żeby jakoś rozwiązać umowę bo była na nieokreślony czas więc oni do tego ruska i finalnie się udało ale to tak długo trwało, tyle stresu, że koniec świata.
Dlatego jeżeli się uda I znowu będę w ciąży, to szczerze ? Będę szydełkować, grać w gry, czytać książki i lukrować ciasteczka 😆 odpocznę za poprzednia ciążę też, potem jeszcze z 2 lata w tej firmie i jak już się skończy chorowanie dzieci i te sprawy to będę próbowała ruszyć tą swoją karierę jakoś, żeby coś znaleźć już do emerytury i mieć spokój 🤭
Historia jak z filmu 😅
Popieram szydełkowanie w ciąży i wszystko inne co napisałaś.
Pracodawca Wam nie podziękuje dziewczyny za to, że będziecie do 6 miesiąca pracować tylko weźmie to w kategorii „i tak powinno być” także patrzcie się na siebie, swoje zdrowie i rodzinę. Każda z nas ma inna sytuacje, bo kredyty, zobowiązania itp. ale warto jednak czasem po prostu sobie pozwolić na odpoczynek tym bardziej w ciąży. Niby nie choroba, ale jednak to nie jest stan pełnego zdrowia i komfortu kobiety także warto dbać o siebie i nie przejmować się czy jest się w porządku itp.DreamBee, Darrika, Siasi lubią tę wiadomość
Ona 34l: AMH 1,27, LUF
On 34l: ok 👌
Starania od 04.2024
Cykl 1 cb
Cykl 2 ❌
Cykl 3 i 4 Luf
Cykl 5 Ovi ❌
Cykl 6 IUI (6.09),Ovi, prog ❌(17.09)
Cykl 7 Lametta 1x2.5 (5-9dc), Ovi, Prog , cb
Cykl 8 Lametta 1x2.5 (5-9dc), zakaz starań 3 pęcherzyki ❌
Cykl 9 Lametta 1x2.5 (5-?dc), NAC 4-9dc 600 -
Weronka wrote:To i tak, że tą umowę przesłali, bo w sumie nie musieli. 😅 Z tego, co kiedyś się dowiadywałam to przedłużenie do dnia porodu dzieje się automatycznie i nawet nie musi być oficjalnej umowy papierowej.
-
Co do pracy to ja też się wypowiem - mam dość już swojej pracy, współpracowników nieudaczników, mamy w zespole praktycznie samych młodych ludzi, studentów albo tuż po, gdzie są zieloni jak trawa na wiosnę, muszę odkręcać ich sprawy, a wcale nie mam dużo większej kasy niż oni. Miałam zmieniać pracę ale ta ciąża mnie trzyma, ciąża której nie ma🥴
Ona_39, Siasi, Vergeet lubią tę wiadomość
👩25 👨 28
2021 - córeczka Niespodzianka 🌸
Od 06/2024 - starania o rodzeństwo 🍀
09/11 - ⏸️
12/11 - 787.23 🌱
14/11 - 1226.20 🤞
Wizyta 28/11 - ??? -
Basiakla wrote:Ja brałam 6 lat, od pół roku nic się nie udaje, było tylko jeden okres brak owulacji, za tydzień idę na wizytę do ginekologa po badaniu krzywej cukrowej i cytologi, trzymajcie kciuki i ja za Was trzymam ❤️❤️
Gratuluję przyszłym mamom, pochwale się, że dzisiaj dostałam ciocią! Rozpłakałam się że szczęścia, ale też chyba że smutku że u nas tak się nie układa:(
tulę 🫂 i trzymam kciuki za wizytę! 🍀 A krzywą robiłaś ze skierowania od gina? Jak udało Ci się dostać skierowanie? Też bym chciała zrobić ale nie wiem jak ugryźć temat z lekarzem 🤔2cs 🤞
7dpo:
- Progesteron: 15,30 ng/ml
- Estradiol: 288 pg/ml
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
👩 30s
🧑 34
🐶 3
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Dziewczyny powiem tak jak któraś z Was wyżej napisała żaden pracodawca nie podziękuję nam że chodzimy do 6 msc do pracy… także nie ma co się nadwyrężać dziecko jest ważniejsze niż praca i to bez dwóch zdań 😊
Revolutionary , kicia_kocia, DreamBee, Darrika, Siasi, Pokahontaz26, Elena20, eta176, Rudka, Sarka94, Kinia92, Lauraa, KarolinaJ0702 lubią tę wiadomość
“Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”
4.09.2024 r. - transfer blastki
12.09.2024 r. - beta HCG 50,27 mIU/ml - zostań z Nami proszę! (po Zivafert i Ovitrelle) Progesteron 128 ng/ml
14.09.2024 r. - beta HCG 56,41; Progesteron 121 ng/ml
17.09.2024 r. - beta HCG 200,42; Progesteron 108,6 ng/ml
20.09.2024 r. - beta HCG 802,05; Progesteron 85,9 nh/ml
2.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 0,44 cm; 140 uderzeń /min
16.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 1,9 cm; 143 uderzeń/min 😻
7.11 - CRL 4,4 cm; FHR 167, mamy małego Wstydnisia😊
13.11 - prenatalne - CRL 6,1 cm Dzieciaczka, FHR 152🧬 ryzyka niskie
10.12 - wizyta ⏳
❄️- czeka na Nas na zimowisku;)
-
To ja powiem, że mam spokojną, super prace, praca od do, wyłączam komputer i idę do domu. Jak kiedyś zajdę w ciążę to nie planuję iść od razu na l4 (chyba że będę się bardzo źle czuć). Chcę pracować mniej więcej do połowy ciąży.
DreamBee, Siasi, Rudka, cysterka95, kicia_kocia, Lauraa, Wojcinka lubią tę wiadomość
👩29👨30
👶starania od 01/2024 (8cs), od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne
✅ podstawowe badania (morfologia, lipidogram, próby wątrobowe, ferrytyna, elektrolity)
✅ wyrównane niedobory witaminowe
✅ niedoczynność tarczycy chwilowo unormowana, aktualnie bez leków
❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle - podwyższone androgeny, wysoki stosunek LH:FSH, w trakcie stymulacji owulacji
❌ hiperinsulinizm - zbyt wysoka insulina po obciążeniu, która nie chce spadać
✅ obydwa jajowody drożne
✅ podstawowe badania nasienia
❌ IO, nadciśnienie, jelito drażliwe i łysienie androgenowe u męża
💊 wit. D3, jod, fertistim, omega-3, wit. B12, magnez, glucophage xr 1000 mg, lametta
👶starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024 (4cs)
💊11/2024 - 4cs z Lamettą (pęcherzyk 23mm w lewym jajniki, bliski pęknięcia)
🩸5/11
🥚20/11
📆 Kalendarz wizyt
28/11 - badanie krwi
3/12 - endokrynolog -
Pokahontaz26 wrote:Wiem o czym mówisz, ja już teraz świrowałam. Ja miałam dostać w niedzielę. W piątek czułam się mega jak na okres, ból brzucha itp i nic. W weekend nic. A wczoraj bez żadnych objawów 🩸 dziwna sprawa 🤷🏻♀️
-
Darrika - wpisz mi proszę testowanie na 16.10, to będzie chyba 14dpo, i zazwyczaj tak przychodzi 🐵 więc jeśli jej nie będzie to zatestuje wtedy 🙈
Aczkolwiek 12.10 mam imprezę urodzinową i nie wiem czy nie będę musiała sprawdzić na czym stoję wtedy... Dziewczyny, jak myślicie co zrobić, wtedy będzie jakoś 10dpo, to są moje urodziny i nie ma szans żeby wykręcić się od drinkowania bez wzbudzania podejrzeń gości, a wolałabym nie mówić że coś mogłoby być na rzeczy i że się w ogóle staramy 🫢 Czy myślicie że coś może wyjść tego 10dpo czy udawać obłożnie chorą z antybiotykiem żeby się wykręcić od drinków, czy może pozwolić sobie na dwa bez wyrzutów sumienia bo póki nie ma ⏸ to ciąży nie ma? 🤨🫣
Eh, miał być @ do tego czasu, a tu się wszystko tak przesunęło że będę w kropce, bo za wcześnie na testowanie, a za późno na drinkowanie, jak żyć?! 😂DreamBee, Darrika, Belia lubią tę wiadomość
2cs 🤞
7dpo:
- Progesteron: 15,30 ng/ml
- Estradiol: 288 pg/ml
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
👩 30s
🧑 34
🐶 3
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Revolutionary wrote:Widzę dziewczyny temat pracy, to i ja się wypowiem Mi minęły właśnie 4 lata, umowa na czas nieokreślony i prawdę mówiąc tylko to mnie trzyma. Ludzie są spoko, bardzo stresująca praca nie jest, aczkolwiek atmosfera bywa mega toksyczna, głównie ze względu na szefa i jego wymysły i tego że gorzej się troche wiedzie w branży. Za to pieniądze coraz gorsze tak naprawdę, jest podstawa - aktualnie najniższa krajowa nas dogoniła - i premia zależna od wyników, więc tak naprawdę zarabiam coraz mniej i już mam tego dość, ale ewentualna ciąża powstrzymuje mnie przed odejściem... 😒
Mój mi cały czas wypomina że go nie posłuchałam i nie zmieniłam roboty te dwa lata temu ehhh 🙄
No i rozumiem Cię Darrika, u mnie też nie ma jako takiego fachu w ręku, mam licencjat ale totalnie nie chce robić nic związanego ze skończonymi studiami, nie mam żadnych mega zdolności więc pewnie jakbym zmieniła to na takie samo 💩
Cóż... Życzę nam wszystkim szybkich ciąż, abyśmy nie musiały mieć chociaż na dłuższy czas takich rozkmin
Ja przez starania o dziecko przez ostatnie lata odkładałam pójście na studia. Bezpośrednio po szkole średniej moje życie nie układało się tak jak chciałam i na studia nie poszłam, dzisiaj sądzę, że dobrze wyszło, bo pewnie bym wylądowała na jakiś studiach, z których i tak bym nic nie miała, później skupiłam się na budowie domu, więc też nie było po drodze na uczelnie, a następnie zaczęły się starania o dziecko. Pracuję w branży budowlanej i doświadczenie doświadczeniem, ale niestety "kwit" jest mi do pewnych rzeczy potrzebny jeśli chce się rozwijać. I w sumie... gdybym zdecydowała się te 4 lata temu byłabym już po. No, ale nie, bo "przecież za chwilę będę w ciąży"! Tym sposobem w zbliżający się weekend mam pierwszy zjazd i "kwit" będę miała dopiero mając 32 lata. 😂👩🏻 28 | 👨🏻 29
_______________________________________
➡️ Starania o pierwszą ciążę od 09/2021
❌Niedoczynność tarczycy
❌ Gruczolak przysadki mózgu, hiperprolaktynemia
_______________________________________
📆 01/2023 ➡️ Start leczenia w klinice
📆 02/2023 ➡️ Szpital, oddział endokrynologiczny, kompleks badań ✅
📆 03/2023 ➡️ Niedrożność prawego jajowodu ❌
📆 08/2023 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 8 tc 💔
📆 12/2023 ➡️ Laparoskopia, udrożnienie jajowodu ✅
📆 04/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 6 tc 💔
📆 05/2024 ➡️ Ciąża biochemiczna 💔
📆 07/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 7 tc 💔
📆 10/2024 ➡️ Dwie kreseczki (10.10)… 🤞🏻
📆 10/2024 ➡️ Konsultacja u doktora P. Mamy nadzieję 🩷💙🩷
2025 r. będzie Nasz. 💙
-
Revolutionary wrote:Darrika - wpisz mi proszę testowanie na 16.10, to będzie chyba 14dpo, i zazwyczaj tak przychodzi 🐵 więc jeśli jej nie będzie to zatestuje wtedy 🙈
Aczkolwiek 12.10 mam imprezę urodzinową i nie wiem czy nie będę musiała sprawdzić na czym stoję wtedy... Dziewczyny, jak myślicie co zrobić, wtedy będzie jakoś 10dpo, to są moje urodziny i nie ma szans żeby wykręcić się od drinkowania bez wzbudzania podejrzeń gości, a wolałabym nie mówić że coś mogłoby być na rzeczy i że się w ogóle staramy 🫢 Czy myślicie że coś może wyjść tego 10dpo czy udawać obłożnie chorą z antybiotykiem żeby się wykręcić od drinków, czy może pozwolić sobie na dwa bez wyrzutów sumienia bo póki nie ma ⏸ to ciąży nie ma? 🤨🫣
Eh, miał być @ do tego czasu, a tu się wszystko tak przesunęło że będę w kropce, bo za wcześnie na testowanie, a za późno na drinkowanie, jak żyć?! 😂DreamBee, Revolutionary lubią tę wiadomość
♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca i niedoczynność;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔
◾9-10.2024 prawdopodobnie brak owulacji który sama wykryłam mimo stymulacji
◾11-12.2024 walczę, stymulacje
♂️ 33
◾HBA 49%
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
🩺Rządowy Program leczenia niepłodności do końca 2024r. 🔚
✅kariotyp ja
🔜kariotyp męża, HSG
🔜 2025 IVF
"Do you ever get a little bit tired of life?
Like you're not really happy but ya don't wanna die.
Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
'Cause you gotta survive." ❤️🩹👎 -
Revolutionary wrote:Darrika - wpisz mi proszę testowanie na 16.10, to będzie chyba 14dpo, i zazwyczaj tak przychodzi 🐵 więc jeśli jej nie będzie to zatestuje wtedy 🙈
Aczkolwiek 12.10 mam imprezę urodzinową i nie wiem czy nie będę musiała sprawdzić na czym stoję wtedy... Dziewczyny, jak myślicie co zrobić, wtedy będzie jakoś 10dpo, to są moje urodziny i nie ma szans żeby wykręcić się od drinkowania bez wzbudzania podejrzeń gości, a wolałabym nie mówić że coś mogłoby być na rzeczy i że się w ogóle staramy 🫢 Czy myślicie że coś może wyjść tego 10dpo czy udawać obłożnie chorą z antybiotykiem żeby się wykręcić od drinków, czy może pozwolić sobie na dwa bez wyrzutów sumienia bo póki nie ma ⏸ to ciąży nie ma? 🤨🫣
Eh, miał być @ do tego czasu, a tu się wszystko tak przesunęło że będę w kropce, bo za wcześnie na testowanie, a za późno na drinkowanie, jak żyć?! 😂
Kup wódkę 0% i przelej do zwykłej butelki. 😂😂😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października, 11:23
Revolutionary lubi tę wiadomość
👩🏻 28 | 👨🏻 29
_______________________________________
➡️ Starania o pierwszą ciążę od 09/2021
❌Niedoczynność tarczycy
❌ Gruczolak przysadki mózgu, hiperprolaktynemia
_______________________________________
📆 01/2023 ➡️ Start leczenia w klinice
📆 02/2023 ➡️ Szpital, oddział endokrynologiczny, kompleks badań ✅
📆 03/2023 ➡️ Niedrożność prawego jajowodu ❌
📆 08/2023 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 8 tc 💔
📆 12/2023 ➡️ Laparoskopia, udrożnienie jajowodu ✅
📆 04/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 6 tc 💔
📆 05/2024 ➡️ Ciąża biochemiczna 💔
📆 07/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 7 tc 💔
📆 10/2024 ➡️ Dwie kreseczki (10.10)… 🤞🏻
📆 10/2024 ➡️ Konsultacja u doktora P. Mamy nadzieję 🩷💙🩷
2025 r. będzie Nasz. 💙
-
Slava wrote:Historia jak z filmu 😅
Popieram szydełkowanie w ciąży i wszystko inne co napisałaś.
Pracodawca Wam nie podziękuje dziewczyny za to, że będziecie do 6 miesiąca pracować tylko weźmie to w kategorii „i tak powinno być” także patrzcie się na siebie, swoje zdrowie i rodzinę. Każda z nas ma inna sytuacje, bo kredyty, zobowiązania itp. ale warto jednak czasem po prostu sobie pozwolić na odpoczynek tym bardziej w ciąży. Niby nie choroba, ale jednak to nie jest stan pełnego zdrowia i komfortu kobiety także warto dbać o siebie i nie przejmować się czy jest się w porządku itp.
O dokładnie to, będziesz siedzieć w pracy do 8 9 miesiaca, a i tak mogą podziękować na powrocie za pracę i wypad. Mi też dlatego bardziej teraz pasuje zaciążyć, bo w grudniu rozmowy roczne, więc się jeszcze nie przypucuje, w styczniu podwyżka i jak będzie ciąża to bye bye do widzenia widzimy się po macierzyńskim 🤣
Gorzej jak nie zajde, a termin nam upłynie, chociaż pewnie się skusimy i pociągniemy może ciut dłużej te starania, to wtedy już się biorę za szukanie pracy na spokojnie i zobaczymy. Jeszcze mam czas, więc jie myślę aż tak nad tyn, teraz starania to numer jeden w głowieWiadomość wyedytowana przez autora: 3 października, 11:33
Slava lubi tę wiadomość
33👧 37🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
9 cs!🤞⏳️do kwietnia
💊 naturell: folian, B12, omega-3, koenzym Q10; d3 i k2, selen, chrom complex
🔬08.2024 - morfo, mocz, transaminaza, ferrytyna(55,94), glukoza, cholesterol hdl, ldl ✅️kwas foliowy(15,96), b12(393) ☑️ cholesterol całkowity❌️
🔬11.2024 TSH 2,09❌️ T4 1,06✅️anty TPO, anty TG ✅️ badania 2-5dc ✅️
Badanie nasienia✅️
🗓 08.24 usg piersi✅️cytologia płynna✅️
Nadwaga - dieta i ćwiczenia (do tej pory -6 kg)
🔜26.11 Wit D3
🔜28.11 endo konsultacja
🔜04 12 wizyta u gina -
Revolutionary wrote:Widzę dziewczyny temat pracy, to i ja się wypowiem Mi minęły właśnie 4 lata, umowa na czas nieokreślony i prawdę mówiąc tylko to mnie trzyma. Ludzie są spoko, bardzo stresująca praca nie jest, aczkolwiek atmosfera bywa mega toksyczna, głównie ze względu na szefa i jego wymysły i tego że gorzej się troche wiedzie w branży. Za to pieniądze coraz gorsze tak naprawdę, jest podstawa - aktualnie najniższa krajowa nas dogoniła - i premia zależna od wyników, więc tak naprawdę zarabiam coraz mniej i już mam tego dość, ale ewentualna ciąża powstrzymuje mnie przed odejściem... 😒
Mój mi cały czas wypomina że go nie posłuchałam i nie zmieniłam roboty te dwa lata temu ehhh 🙄
No i rozumiem Cię Darrika, u mnie też nie ma jako takiego fachu w ręku, mam licencjat ale totalnie nie chce robić nic związanego ze skończonymi studiami, nie mam żadnych mega zdolności więc pewnie jakbym zmieniła to na takie samo 💩
Cóż... Życzę nam wszystkim szybkich ciąż, abyśmy nie musiały mieć chociaż na dłuższy czas takich rozkmin
Boże jak ja Cię rozumiem mam identyczną sytuację co ty i z marzeniem przeglądam inne oferty pracy ale ta umowa na czas nieokreślony gdzie możesz iść spokojnie na L4 trzyma mniej jak na smyczySiasi, Sarka94, Revolutionary , Darrika lubią tę wiadomość
🧑28 🧔30
🐻❄️ 9/12
Endometrioza
03.2024- laparoskopia z usunięciem torbieli oraz potworniaka + resekcja prawego jajnika (została 1/4)
07.2024- histeroskopia usunięcie polipa -
Krew spuszczona, wyniki koło 15🤞
Co do tematu l4, Zgadzam się z Wami, ja zresztą się napatrzyłam się u siebie w firmie jak dziękują dziewczynom za pracę w ciąży 😉 Także lepiej jest przeżyć ten stan w spokoju i harmonii, takie jest moje podejscie. Dla pracodawcy nie ma ludzi niezastąpionychJvvliett, Siasi, eta176, Rudka, Sarka94, Darrika, cysterka95, Slava, DreamBee, Kinia92, Lauraa lubią tę wiadomość
-
Jvvliett wrote:Ja mam teraz podobnie przedwczoraj i wczoraj rano jak na okres ból brzucha i takie ciągnięcie jak mam zawsze i myślałam, że już dostanę aż ganiałam 10 razy do łazienki... jutro powinnam dostać a zero objawów okresu i oby mnie tak bezobjawowo nie zaskoczyła 🤷🏼♀️
Ja dopiero pomyślałam, że 06.09 miała covid 🙈 a cykl zaczęłam 02.09. Więc może u mnie stąd te anomalie 🥴 zupełnie o tym zapomniałamJvvliett lubi tę wiadomość
-
Weronka wrote:Ja przez starania o dziecko przez ostatnie lata odkładałam pójście na studia. Bezpośrednio po szkole średniej moje życie nie układało się tak jak chciałam i na studia nie poszłam, dzisiaj sądzę, że dobrze wyszło, bo pewnie bym wylądowała na jakiś studiach, z których i tak bym nic nie miała, później skupiłam się na budowie domu, więc też nie było po drodze na uczelnie, a następnie zaczęły się starania o dziecko. Pracuję w branży budowlanej i doświadczenie doświadczeniem, ale niestety "kwit" jest mi do pewnych rzeczy potrzebny jeśli chce się rozwijać. I w sumie... gdybym zdecydowała się te 4 lata temu byłabym już po. No, ale nie, bo "przecież za chwilę będę w ciąży"! Tym sposobem w zbliżający się weekend mam pierwszy zjazd i "kwit" będę miała dopiero mając 32 lata. 😂
-
Pokahontaz26 wrote:Trzymam kciuki, oby nie 🍀
Ja dopiero pomyślałam, że 06.09 miała covid 🙈 a cykl zaczęłam 02.09. Więc może u mnie stąd te anomalie 🥴 zupełnie o tym zapomniałam
Dziewczyny, my to mamy mega podobną sytuację 🥴
Obie dostalyscie już 🐒, teraz pora na mnie.
Tamten miesiąc sobie tłumaczyłam, że przesunęła się, bo wakacje itp. Teraz jestem zupełnie zdrowa, spokojnie, bez większych anomalii o i nie ma 🐒🥴🥴🥴👩25 👨 28
2021 - córeczka Niespodzianka 🌸
Od 06/2024 - starania o rodzeństwo 🍀
09/11 - ⏸️
12/11 - 787.23 🌱
14/11 - 1226.20 🤞
Wizyta 28/11 - ??? -
Cześć dziewczyny!
Co do tematu pracy. Powiem Wam, że mi starania o dzidzie dużo w głowie poukładały.
Co prawda mam bardzo stabilną sytuację w pracy, wieloletni pracownik, umowa na czas nieokreślony. Dobre kontakty z szefem, który wspiera i czasem nawet pyta jak idą starania czy ma zatrudniać za mnie zastępstwo. Mówi, że trzyma kciuki, zawsze mam powrót do pracy i postara się dalej wspierać po powrocie, bo on też zawsze może na mnie liczyć. Na prawdę dobry człowiek.
Jednak firma to wielka korporacja, tempo pracy ogromne, wyzysk ludzi.
Ja zarabiam bardzo dobrze, mąż świetnie i jesteśmy bardzo stabilni finansowo mogę spokojnie powiedzieć, że na kilka lat do przodu.
Jednak złapałam się na tym, że stawiałam pracę ponad wszystko. Mnóstwo nadgodzin, praca często do 22, życie problemami ludzi i pracy. Przy rozpoczęciu starań zauważyłam, że to jest chore. Praca zdominowała moje życie, dużo stresu przez kilka lat pracy w tej firmie.
Myślę, że teraz ma to duży wpływ na to że się nie udaje.
I odpuściłam bardzo. Robię tylko minimum i ludzie pytają co ze mną, dlaczego już nie odbieram telefonów po pracy, dlaczego się tak nie angażuje…
Myślę że to my musimy duuuzo nad sobą pracować i wrzucać na luz. Nie robić sobie presji. Nie możemy chcieć być zawsze idealne i w pracy i w życiu. Praca to tylko praca. Miejsce zarobku. Także teraz patrząc wstecz sama śmieje się z siebie jaka byłam naiwna i ile straciłam wpadając w pracoholizm bez umiaru. Najpierw my, później inni! I w życiu i w pracy 🫶🏼eta176, Revolutionary , 3erin, Darrika, Galaxis, kicia_kocia, DreamBee, Ilka96 lubią tę wiadomość
🧩 6cs naturalnych 🩸15.11 ⏸️x0
✅ 5cs monitorowany+badania 3dc, 7dpo, tsh, ft3, ft4, antyTPO, antyTg, witaminy
✅ szczęśliwa żona
💊 suplementacja: foliany, centrum complex, b6+b12, C1000, D4000, magnez, A+K. Od tego cyklu fertistim.
✅ Zdrowy styl życia i życiowy wyuczony optymizm!
⚠️ "W życiu nigdy nie jest za późno na trzy rzeczy: miłość, naukę i spełnianie marzeń"