W sierpniu gwiazdy spadają, marzenia o dzieciach spełniają🌠
-
WIADOMOŚĆ
-
Polubiłam za ciąg i analfabete.Jakoś mnie to rozśmieszyło i dzieci prawie pobudziłam.Kremówka wrote:Mam to samo a muszę dusic w sobie caky dzień w pracy... Jestem też zmęczona już wszystkim ogromnie ogromnie i nawet nie czekam na owulację albo coś bo nic to nie daje że ona jest wiesz juz tego typu mam myślenie. Też mam pracy dość już męczy mnie środowisko w jakim jestem psychicznie i w ogóle już jestem taka zmeczona fizycznie i psychicznie że nie używam interpunkcji i pisze ciągiem jak analfabeta
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2021, 00:06
Kremówka lubi tę wiadomość
-
Ja w sobotę idę na urodziny kumpli mojego męża. Jeden z nich mi zdradził że znajomi chcą na tych urodzinach pochwalić się że spodziewają się dziecka. Bardzo im gratuluję bo wiem jaka drogę przeszli żeby być rodzicami (6 lat staram i badań), ale po prostu nie umiem się cieszyć. Dla mnie to będzie stresująca sytuacjacelina550 wrote:Moje dwie najbliższe przyjaciółki są obecnie w ciazy, w tym jedna w bliźniaczej. Nasza grupa na msg zmieniła się w tematy stricte ciążowe, jak przeżywają, jak się czują, jakie badania, jakie USG, jak serduszka. Kocham je, ale potwornie mi ciężko, tym bardziej z tekstami "no, teraz jeszcze tylko Celina dołączaj!".
Głupio mi nawet się im żalić, mimo że jedna z nich jest po 2 poronieniach ale zachodzi w ciążę od tak, czasem nawet szybciej, niż lekarz pozwoli. Po prostu potem się zarodek nie rozwija, ale mimo wszystko nie badała się pod kątem niepłodności, bo lekarz jej nie kierował i w ogóle.
Teraz będą się widzieć w sierpniu (nie mieszkamy już w jednym mieście) i szczerze mówiąc, nie mam ochoty tam z nimi być, bo wiem, że ich szczęście i ogólnie takie wymianki co tam jak tam będa mnie potem kosztowały tydzień płaczu...
To jest fatalne, czuję się tak chuj*ową przyjaciółka 😭 wspieram je, ciągle pytam, ciągle się interesuję, ale właściwie o tym jak mi i mojemu M idzie to już nikt nie pamięta, nikt nie pyta, zostaliśmy sami 😢
Przede mną sporo zabiegów, sporo wizyt, nie chce za bardzo obciążać smutkiem M, bo wiem, że przechodzi to jeszcze gorzej niż ja, tak trochę każde nawzajem chce odciążyć drugą stronę i tak sobie się smucimy i stresujemy. Mimo wszystko, z 3 muszkieterek zostałam sama 😢
Na szczęście mam was, to mi naprawdę duuuuuuuuzo daje ❤️Anielka❤️2018
Bruno💔 czerwiec 2021 [*]
15.11.21 ❤️beta 5.30
17.11.21 ❤️beta 24,64 🌈
22.11.21 ❤️ beta 610
26.11.21 ❤️ beta 4273 prog 25
07.12.21pięknie bijące 💓 i 0,74cm człowieka 😍
16.12.21 CRL 1,39
4.01.22 CRL 3,71😍
13.01.22 badania prenatalne pierwszego trymestru : zdrowy dzidziuś, prawdopodobnie chłopak😍
5.05.22 1126g 37cm❤️ Kazik rośnie 😍
Tarczyca- pod kontrolą (eutyrox100)
Wiek:
Ona 33
On 32
-
Ile naskrobalyscie 😜🤣
Zasnęłam wczoraj 😆 przez ciaze chodzę spać z kurami 🐔
annaanja, MagdaN, Mari92, Apartka lubią tę wiadomość
Styczeń 2021 - laparoskopia, histeroskopia, drożność.
Jajowody drożne ✅
Endometrioza III stopnia.
Lipiec 2021 - zmiana lekarza, cykl udany ❤️
Heparyna 0,4
Acard 75 💊
Euthyrox 37,5
Luteina + dupek 😏
16 CS - LIPIEC 2021 ⏸️
31.07.2021 - beta - 27,7 🌸
02.08.2021 - beta - 111,5 🌸
17.08.2021 - mamy zarodek i serduszko ❤️
02.09.2021 - 1,82cm człowieczka ❤️
14.09.2021 - mamy 3,45cm 😍
25.09.2021 - I prenatalne, 5,3cm bobasa 👶, na USG brak zastrzeżeń, wyniki z krwi dobre, ryzyka niskie. 😍
28.10.2021 - 16+6 wizyta kontrolna - raczej dziewczynka 🧒
27.11.2021 - 20+6 💖 370g LAURA 💖
09.01.22 - 27+0 💖 1022g 💖
21.01.22 - 28+5 💖 1306g 💖
07.02.22 - 31+2 💖 1710g 💖
22.02.22 - 33+2 💖 2017g 💖
-
Natis wrote:Ile naskrobalyscie 😜🤣
Zasnęłam wczoraj 😆 przez ciaze chodzę spać z kurami 🐔
Ja nie przez ciążę, ale fakt że wstaję o 5 do pracy 🤣
Widzę, że na forum mamy zmianę poranną i nocną
annaanja, Mari92 lubią tę wiadomość
Moje szczęście Córeczka - 2018 ❤️
Czekamy na Synka - 2022 ❤
Endometrioza
Laparoskopia I - 06.2020
Laparoskopia II - 2.2021
19.08.2021 - Beta 132,60 mIU/ml ❤️
23.08.2021 - Beta 1113,00 mIU/ml ❤
13.09.2021 - Jest serduszko ❤
8.10.2021 - Nifty Pro - Niskie ryzyka
22.10.2021 - I Prenatalne
-
Jadę na betę i od wczoraj mam nie za dobre myśli
jak jechałam na pierwsza to wgle sie nie stresowałam, a teraz masakra
MartiMarti, Mari92 lubią tę wiadomość
starania od 09.2020
1cs - 5cs "na luzie"
5 cs 11 cs "z pomocą lekarza"
12 cs „wakacje od pomocy medycznej„ - wymazy przed hsg zrobione -> ureaplasma species pozytywny->antybiotyk
10.08.2021 ⏸️ beta hcg 721; progesteron 45,6
12.08.2021 beta hcg 1773
26.08.2021 1 wizyta, 6 mm, mamy serduszko
Ona 28l. 👰♀️ (z 03/04.21) anty tg <0,9✅; anty tpo 0,3✅; kortyzol 7,13⚠; tsh 0,94✅; ft3 3,35✅; ft4 0,78✅; torbiele niegrozne na tarczycy od wielu lat takie same (usg co roku); homocysteina 5,9✅; d3 44✅; b12 462✅; amh 3,96✅, estradiol 49,5✅, lh:fsh 6,6:10 ❌; prolaktyna 15,78✅
supl: LittleMe, EPA + DHA, D3
-
Przyznam sie Wam ze jestem uzależniona.
Uzależniona od sikania na testy 🙈
No nie mogę sie opanować, przychodzi 8dpo i już lecę maraton do dnia okresu, mówię sobie nie, nie będę sprawdzać chociaż jeden dzień to chodzę taka podminowana, do czasu aż nie sikne na test i nie zobaczę bieli, z jednej str wiem ze będzie biel i nie lubię kolejnego rozczarowania, ale z drugiej zawsze z tylu głowy ze może jednak..
Dobija mnie to, a najgorsze ze zostały mi dwa testy tylko i jutro nie będę testować na bank, dopiero w sb, w poniedziałek mam dostać okres, non stop o tym mysle, normalnie testy działają na mnie jak narkotyki, dramat 🤦🏼♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2021, 06:57
Starania o drugie dziecko od 10/2020 na luziku
od 01/2021 starania z testami owu i dokładną obserwacją
Cykle regularne co 32 dni
13.09- beta 147
-
coma wrote:Beta urosła do takiego poziomu wiec musiała się ładnie podwajać
Spokojnie
Moja dobra wróżka ❤️
coma lubi tę wiadomość
starania od 09.2020
1cs - 5cs "na luzie"
5 cs 11 cs "z pomocą lekarza"
12 cs „wakacje od pomocy medycznej„ - wymazy przed hsg zrobione -> ureaplasma species pozytywny->antybiotyk
10.08.2021 ⏸️ beta hcg 721; progesteron 45,6
12.08.2021 beta hcg 1773
26.08.2021 1 wizyta, 6 mm, mamy serduszko
Ona 28l. 👰♀️ (z 03/04.21) anty tg <0,9✅; anty tpo 0,3✅; kortyzol 7,13⚠; tsh 0,94✅; ft3 3,35✅; ft4 0,78✅; torbiele niegrozne na tarczycy od wielu lat takie same (usg co roku); homocysteina 5,9✅; d3 44✅; b12 462✅; amh 3,96✅, estradiol 49,5✅, lh:fsh 6,6:10 ❌; prolaktyna 15,78✅
supl: LittleMe, EPA + DHA, D3
-
Ze mnie się każdy śmieje, bo ja jak idę spać po 22 to już jest dla mnie późno 😂 zazwyczaj o 21.30 już śpię a zdarza się, ze i o 21 😂😂 a wstaje o 5.30.Natis wrote:Ile naskrobalyscie 😜🤣
Zasnęłam wczoraj 😆 przez ciaze chodzę spać z kurami 🐔
A ci do testów to mnie zawsze korciło przed @ żeby już sikać ale szkoda mi było kasy na testy. Ale teraz jak zamówiłam z Allegro to już nie będę miała oporów 😀 i jak wrócę 28 sierpnia z urlopu to pewnie będę sikać codziennie aż do @ 🙈starania od 07.2021
👱♂️ ’92
👩 ’93
Cykle regularne 28 dni 👍
TSH 09.2021 2,77 ; 10.2021 1,35 👍
ft3 4,46, ft4 15,59 👍
Estradiol 125,8 👍
FSH 5,1 👍
LH 5,8 👍
Prolaktyna 454,7 👍
Testosteron 1 👍
Cholesterol ❌
Stan przedcukrzycowy ❌
Insulinooporność ❌
Suplementy: wit. D, Fertistim, wit. B complex, wit. A+E -
Hahahaha dobrze wiedzieć ze nie tylko ja jestem nałogowcem 😂coma wrote:Ja tez tak sikam 😂😂😂 rozwiązaniem jest kupowanie wielopakow testów na Allegro żeby wychodziło taniej i dalsze nałogowe sikanie.Starania o drugie dziecko od 10/2020 na luziku
od 01/2021 starania z testami owu i dokładną obserwacją
Cykle regularne co 32 dni
13.09- beta 147
-
Daj spokoj. Doskonale cie tu kazda znie nas rozumie. Ja dzis kupie test zeby zobaczyc czy nie jasnieje.....a jutro znow na bete. Sluchaj. Zobacz nawet beta pozytyw a ja bede sikac.Milkana wrote:Przyznam sie Wam ze jestem uzależniona.
Uzależniona od sikania na testy 🙈
No nie mogę sie opanować, przychodzi 8dpo i już lecę maraton do dnia okresu, mówię sobie nie, nie będę sprawdzać chociaż jeden dzień to chodzę taka podminowana, do czasu aż nie sikne na test i nie zobaczę bieli, z jednej str wiem ze będzie biel i nie lubię kolejnego rozczarowania, ale z drugiej zawsze z tylu głowy ze może jednak..
Dobija mnie to, a najgorsze ze zostały mi dwa testy tylko i jutro nie będę testować na bank, dopiero w sb, w poniedziałek mam dostać okres, non stop o tym mysle, normalnie testy działają na mnie jak narkotyki, dramat 🤦🏼♀️
Kazda z nas ma nadzieje albo obawy.
To jest nieuniknione. Bo po to jestesmy tu. Bo chcemy wkoncu upragnionej pociechy i nie da sie co cykl nie sikac. Naprawde sie nie da.....
Poczekaj bo 10dpo to jeszcze bardzo wczesniej. Chociaz do dnia mies.... te 4 dni chociaz wytrzymaj.....wiadomo ze one beda jak wiecznosc. Ja wczoraj rano mialam sikac bo z wieczora pozytyw byl i cala noc nie spalam.....o polnocy sie obudzilam tak do 4 z boku na bok. Sero snu. Az wkoncu przysnelam na godzinke dwie i przed 6 juz sikalam bo nie moglam wytrzymac....
Musimy uzbroic sie w cierpliwosc chociaz to malo mozliwe. Kazdy by chcial juz od razu ale nie nam to pisane aby od tak po prostu sobie zajsc. Jakby to hyla najprostsza rzecz na swiecie.
Ale i dla nas sloneczko wyjdzie!!!!!
Musimy byc dobrej mysli.
Ja zylamlekka nadzieja teraz zyje strachem.
Bo beta jakas mala mi sie wydaje choc wiem ze przyrost najwazniejszy....boje sie jutro jechac. Boje sie tego co zobacze na wyniku.....strach niesamowity. Nie dzwigam nie denerwuje sie bo tak sie boje. Bo chcialabym aby sie wkoncu udalo.....eh.....te zycie.
23.06.2015- Maja 😍👧
2.09.2021- CP💔
15.10.2021- II
21.10.2021- beta 1001,01
Mały Cud.😍
4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
10.06.2022- Bartłomiej 😍👨 -
miska997 wrote:Daj spokoj. Doskonale cie tu kazda znie nas rozumie. Ja dzis kupie test zeby zobaczyc czy nie jasnieje.....a jutro znow na bete. Sluchaj. Zobacz nawet beta pozytyw a ja bede sikac.
Kazda z nas ma nadzieje albo obawy.
To jest nieuniknione. Bo po to jestesmy tu. Bo chcemy wkoncu upragnionej pociechy i nie da sie co cykl nie sikac. Naprawde sie nie da.....
Poczekaj bo 10dpo to jeszcze bardzo wczesniej. Chociaz do dnia mies.... te 4 dni chociaz wytrzymaj.....wiadomo ze one beda jak wiecznosc. Ja wczoraj rano mialam sikac bo z wieczora pozytyw byl i cala noc nie spalam.....o polnocy sie obudzilam tak do 4 z boku na bok. Sero snu. Az wkoncu przysnelam na godzinke dwie i przed 6 juz sikalam bo nie moglam wytrzymac....
Musimy uzbroic sie w cierpliwosc chociaz to malo mozliwe. Kazdy by chcial juz od razu ale nie nam to pisane aby od tak po prostu sobie zajsc. Jakby to hyla najprostsza rzecz na swiecie.
Ale i dla nas sloneczko wyjdzie!!!!!
Musimy byc dobrej mysli.
Ja zylamlekka nadzieja teraz zyje strachem.
Bo beta jakas mala mi sie wydaje choc wiem ze przyrost najwazniejszy....boje sie jutro jechac. Boje sie tego co zobacze na wyniku.....strach niesamowity. Nie dzwigam nie denerwuje sie bo tak sie boje. Bo chcialabym aby sie wkoncu udalo.....eh.....te zycie.
Zdaje sobie sprawę z tego ze się denerwujesz beta i powiem Ci ze gdybym jakimś cudem była w ciąży to na bank tez bym non stop sprawdzała i testy i betę.
Ale widziałam wczoraj Twój wynik i wydaje mi się, ze nie jest wcale taka mała, naczytałam się już o tych betach tyle w ciągu ostatnich dwóch dni, ze głowa mała 🤷🏼♀️ Nie denerwuj się, chociaż wiem ze można sobie pogadać, a człowiek i tak nie może zapanować nad myślami i nerwami, ehhh ciężkie to wszystko takie…
Starania o drugie dziecko od 10/2020 na luziku
od 01/2021 starania z testami owu i dokładną obserwacją
Cykle regularne co 32 dni
13.09- beta 147
-
Za mną dwa nieudane cykle i też sikałam jak głupia. Mąż nawet nie protestował tylko się ze mnie śmiał. W tym cyklu robiłam owulacyjne 2x dziennie to się śmiałam, że sikanie na patyk to serio moje nowe hobby. Dziś mam 4dpo, na cały weekend wyjeżdżamy (w tym na roczek syna brata męża...) więc w pon będzie 8dpo i bardzo nie chce znowu tak wcześnie testować. Może jakaś grupa wsparcia, odwyk od zbyt wczesnego testowania? 😅😂
Milkana, Sayena lubią tę wiadomość
15.04.2022 Aleksander 🥰
-
Testowanie u was mnie dziwi.Jeśli testuje to zawsze w terminie miesiączki lub po.Tak było w każdej ciąży.Owulacyjnych nie robię bo wydałam kasę na testy w rosku i dwóch kresek nie widziałam,a owulks była (potwierdzona).Dałam spokój.Ale jak już jestem w ciąży to się stresuje i na maxa robię betę.Chyba najwięcej to 6lub 7razy.A potem usg też częstawo choć tu staram się nie przesadzać.
-
Mnie znow wgl nie dziwi. Bo kazda znie nas chce zatestowac i dowiedziec sie jak najszybciej zeby ew niskiego proga cos zadzialac. I podtrzymac ciaze....to normalne. U starajacych sie kobiet. Chociaz fakt....zbyt wczesne testowanie tez nie ma sensu. No to sa gorsze nerwy jakbysmy mieli czekac na testowanie juz po terminie @......
Najlepiej Ajac czyms glowe. Aby nie myslec.....bo samo myslenie dobija.....23.06.2015- Maja 😍👧
2.09.2021- CP💔
15.10.2021- II
21.10.2021- beta 1001,01
Mały Cud.😍
4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
10.06.2022- Bartłomiej 😍👨 -
Niebieska Gwiazda wrote:Testowanie u was mnie dziwi.Jeśli testuje to zawsze w terminie miesiączki lub po.Tak było w każdej ciąży.Owulacyjnych nie robię bo wydałam kasę na testy w rosku i dwóch kresek nie widziałam,a owulks była (potwierdzona).Dałam spokój.Ale jak już jestem w ciąży to się stresuje i na maxa robię betę.Chyba najwięcej to 6lub 7razy.A potem usg też częstawo choć tu staram się nie przesadzać.
Podziwiam Twoja cierpliwość, ja nie umiem tak się jakoś nastawić na czekanie, w głębi duszy wiem ze muszę poczekać, a z drugiej strony no nie umiem 🤦🏼♀️
Starania o drugie dziecko od 10/2020 na luziku
od 01/2021 starania z testami owu i dokładną obserwacją
Cykle regularne co 32 dni
13.09- beta 147
