X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne W sierpniu gwiazdy spadają, marzenia o dzieciach spełniają🌠
Odpowiedz

W sierpniu gwiazdy spadają, marzenia o dzieciach spełniają🌠

Oceń ten wątek:
  • Natis Autorytet
    Postów: 2700 2528

    Wysłany: 25 sierpnia 2021, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Screenshot-20210825-082527-com-facebook-katana.jpg

    Dzień dobry 🌸

    MałaMi*, Gabs, Ancalime, Dorka, Grażyna1820 lubią tę wiadomość

    Styczeń 2021 - laparoskopia, histeroskopia, drożność.
    Jajowody drożne ✅
    Endometrioza III stopnia.

    Lipiec 2021 - zmiana lekarza, cykl udany ❤️

    Heparyna 0,4
    Acard 75 💊
    Euthyrox 37,5
    Luteina + dupek 😏

    16 CS - LIPIEC 2021 ⏸️

    31.07.2021 - beta - 27,7 🌸
    02.08.2021 - beta - 111,5 🌸
    17.08.2021 - mamy zarodek i serduszko ❤️
    02.09.2021 - 1,82cm człowieczka ❤️
    14.09.2021 - mamy 3,45cm 😍
    25.09.2021 - I prenatalne, 5,3cm bobasa 👶, na USG brak zastrzeżeń, wyniki z krwi dobre, ryzyka niskie. 😍
    28.10.2021 - 16+6 wizyta kontrolna - raczej dziewczynka 🧒
    27.11.2021 - 20+6 💖 370g LAURA 💖
    09.01.22 - 27+0 💖 1022g 💖
    21.01.22 - 28+5 💖 1306g 💖
    07.02.22 - 31+2 💖 1710g 💖
    22.02.22 - 33+2 💖 2017g 💖

    uwo9hqvkgxscbyd6.png
  • Czytoto Autorytet
    Postów: 2137 2563

    Wysłany: 25 sierpnia 2021, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kremówka wrote:
    Anka i Syla przykro mi, że kolejny raz nici, ale wierzę, że w końcu się Wam uda dziewczyny, musi.. 🤗🍀

    Ja liczę, że każda z nas niedługo będzie oglądała na USG swojego kropeczka... Weszłam na lipcowy i takie piękne fotki *.*
    Ja tez je codziennie podczytuje 🙈 a te zdjęcia to same słodkości 😍
    Ale i nam się uda, zbierajmy siłę i energię, żeby ten wrzesień był obfity w ⏸

    Natis, Kremówka, Gusia_, Zagadka919, Gravity lubią tę wiadomość

    12 cs (6 cs z clo + NAC + wiesiołek + luteina + 1 cs z ovitrelle)

    ❌ PCOS, insulinooporność, cykle nieregularne, bezowulacyjne

    2020 🩷 mała wojowniczka
    2023 🩵 jeszcze mniejszy wojownik

    age.png
  • abrakadabra Autorytet
    Postów: 3786 2529

    Wysłany: 25 sierpnia 2021, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2024, 21:08

    milam lubi tę wiadomość

    19 cs.
    1 cykl z letrozolem
    2022r. - Córeczka ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 sierpnia 2021, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    abrakadabra wrote:
    Wiem żeby nie wierzyć owulakom do końca, ale u mnie jeśli jest pozytyw to owulka przychodzi. Tylko dziwi mnie to, że tak szybko. Moze moj pęcherzyk usłyszał, że mojego nie bedzie na weekend i sie spieszy 😂😂😂
    Monitoring mam w poniedziałek akurat to juz chyba bedzie widac czy pękł czy nie, najwyżej skocze w piatek jak będzie miejsce 😋
    Tak w pon bedzie idealnie:pp

  • Mgdra Autorytet
    Postów: 830 1473

    Wysłany: 25 sierpnia 2021, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frosch87 wrote:
    Że do 30-tki powinno się w ciążę zajść :)


    No tak, każdy tak mówi, że w 1 ciążę najlepiej zajść przed 30, a jeszcze najlepiej urodzić.
    Mnie się nie udało, męża poznałam w wieku 28 lat. Pobraliśmy jak miałam jeszcze 30, a za 4 miesiące, miałam już 31 skończone i wtedy właśnie zaszłam w ciążę. Urodziłam 3 miesięce przed 32 urodzinami. W tym roku w październiku kończę 33.
    Bardzo panikowalam przed ciąża że nigdy w nią nie zajde. 3 lekarzy straszylo PCOS (którego nie mam zresztą) Tak, straszylo. Zamiast powiedzieć że przy tym można zajść w ciążę tylko jest troszkę trudniej, to mi powiedzieli że raczej dzieci mieć nie będę. Inny lekarz powiedział że nie widzi żadnego problemu i żadnego PCOS. No ale tak czy inaczej chciałam nas umówić na badania ale udało się zajść w ciążę. Mąż również twierdzi, że panikowalam za 1 razem ze nic z tego, a się udało, więc i teraz się też uda...
    Szczerze... Nie wiem jak się udało z 1 ciąża, kiedy temperature mierzyłam o 22, a nie z rana, owulakow nie robiłam, a śluz badałam tylko na papierze. W życiu nie przyszło mi do głowy żeby się po szyjce macać 😱 i na temat cyklu i starań wiedziałam połowie mniej, niż wiem teraz. Może właśnie taka nieświadomość była kluczem do sukcesu? 🤔🤷‍♀️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2021, 09:33

    💍 05.08.2018
    👰🤵 01.06.2019

    08.2019 - odstawienie tabletek anty i rozpoczęcie starań o pierwsze dziecko

    10.11.2019 - ⏸
    07.07.2020 - 👶 córeczka

    05.2021 - rozpoczęcie starań o drugie dziecko
    14.02.2022 - ⏸
    29.10.2022 - 👶 córeczka
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 sierpnia 2021, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy żeby podejrzewac endometeioze zawsze trzeba się zwijać z bólu? Wymiotować itp?

  • MałaMi* Autorytet
    Postów: 407 312

    Wysłany: 25 sierpnia 2021, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mgdra wrote:
    No tak, każdy tak mówi, że w 1 ciążę najlepiej zajść przed 30, a jeszcze najlepiej urodzić.
    Mnie się nie udało, męża poznałam w wieku 28 lat. Pobraliśmy jak miałam jeszcze 30, a za 4 miesiące, miałam już 31 skończone i wtedy właśnie zaszłam w ciążę. Urodziłam 3 miesięce przed 32 urodzinami. W tym roku w październiku kończę 33.
    Bardzo panikowalam przed ciąża że nigdy w nią nie zajde. 3 lekarzy straszylo PCOS (którego nie mam zresztą) Tak, straszylo. Zamiast powiedzieć że przy tym można zajść w ciążę tylko jest troszkę trudniej, to mi powiedzieli że raczej dzieci mieć nie będę. Inny lekarz powiedział że nie widzi żadnego problemu. No ale tak czy inaczej chciałam nas umówić na badania ale udało się zajść w ciążę. Mąż również twierdzi, że panikowalam za 1 razem ze nic z tego, a się udało, więc i teraz się też uda...
    Szczerze... Nie wiem jak się udało z 1 ciąża, kiedy temperature mierzyłam o 22, a nie z rana, owulakow nie robiłam, a śluz badałam tylko na papierze. W życiu nie przyszło mi do głowy żeby się po szyjce macać 😱 i na temat cyklu i starań wiedziałam połowie mniej, niż wiem teraz. Może właśnie taka nieświadomość była kluczem do sukcesu? 🤔🤷‍♀️

    U mnie tak samo. 2 lekarzy PCOS nie widzi i mówią ze jest ok, za to 1 twierdzi PCOS i mówi ze ciężko będzie z ciąża.. Podobno przy PCOS owulaki sie nie sprawdzają, a mi pięknie wyszedł pik, a za 2 dni po nim testy jasnialy. Więc juz sama nie wiem co mam myśleć. Tak bardzo bym chciała wyluzować a nie umiem.. Bo co rusz dowiaduję sie o ciazy od kogos znajomego 😞

    2021 -Starania o pierwsze 👶🏻🥰
    19.02.2022- ⏸🥺🤰🏻
    22.02.2022- beta 3752,6💞🥺🥺
    24.02.2022- beta 7111,7 💞🥺😍
    28.02.2022- dzidzia 4,5mm, mamy ❤
    14.03.2022- dzidzia 17,1mm ❤
    13.04.2022- I prenatalne, dzidzia 6.67cm 🎀🤰🏻💞
    09.05.2022- babyBOY! 160g szczęścia💙
    01.06.2022- badania połówkowe 350g szczęścia 💙
    16.10.2022 - Ignacy 🥰♥️
    Cudzie trwaj! 🥰😊
    👰-24 PCOS? IO
    Fertistim, PregnaStart, Euthyrox 37.5, Glucophage,Wit.D, Wit.B12
    🤵-26 Fertistim, Wit.D, MACA, NAC, Q10, Wit.B12, Wit.C, Cynk, Selen
    4lata po 👰🤵
    👫+🐕
  • Gabs Autorytet
    Postów: 370 340

    Wysłany: 25 sierpnia 2021, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anka wrote:
    Czy żeby podejrzewac endometeioze zawsze trzeba się zwijać z bólu? Wymiotować itp?

    Nie.
    Ja miałam długo diagnozowaną endometriozę i jak w końcu trafiłam na odpowiedniego lekarza, który mnie zdiagnozował i poprowadził to on był zdania, że objawy są nietypowe i u każdej kobiety trochę inne.
    To jest bardzo podstępna przypadłość - u mnie nie były widoczne guzki na USG (dopiero ostatni lekarz dopatrzył się kilku), objawami były głównie bardzo obfite i długo trwające @ oraz bardzo długie cykle od 30 - 55 dni.

    Jeśli chodzi o dolegliwości bólowe to u mnie raz był dramat a raz nie, nie było żadnej reguły. Przed usunięciem guzków laparoskopowo bardzo cierpiałam i już nie mogłam wytrzymać. Po zabiegu jak ręką odjął, cykle też wróciły do normy.

    Moje szczęście Córeczka - 2018 ❤️
    Czekamy na Synka - 2022 ❤

    Endometrioza
    Laparoskopia I - 06.2020
    Laparoskopia II - 2.2021


    19.08.2021 - Beta 132,60 mIU/ml ❤️
    23.08.2021 - Beta 1113,00 mIU/ml ❤

    13.09.2021 - Jest serduszko ❤
    8.10.2021 - Nifty Pro - Niskie ryzyka
    22.10.2021 - I Prenatalne


    w57vgov3ux24w9bh.png
  • _Hania Autorytet
    Postów: 1653 628

    Wysłany: 25 sierpnia 2021, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabs wrote:
    Sporo przeszłaś... Myślę, że dużo zależy od tego co jest w naszej głowie. Mam przykład mojej najlepszej przyjaciółki, która starała się o dziecko 6 lat - nikt jej nie dawał szans i zaszła naturalnie, a było to w momencie jak już pogodziła się z faktem, że nie będzie mieć dzieci.
    Z drugiej strony tak łatwo się mówi, żeby wyluzować kiedy nam na czymś bardzo zależy, wiem, że to mega trudne, ale może warto czasem ... odpuścić sobie? Nie żyć z taką presją? No nie wiem, to takie moje przemyślenia :)

    Anka - czekam w tym cyklu na dobre wieści! Oby była piękna owu :)

    Pamiętam jak pojechałam na imprezę do koleżanki i jej siotra przyszła z wielkim brzuchem. Byłam w szoku, bo miała już 14 letnie dziecko, myślałam, że zakończyli ten etap. Przy stole zapytałam jak się czuje, że super, że się zdecydowali jednak na drugie dziecko, a ona "Ola, ja się na nie zdecydowałam 12 lat temu, po odstawieniu córki od piersi zaczęliśmy się starać i dopiero teraz się udało". Byłam w takim szoku, oni co prawda nie korzystali z takiego wsparcia medycznego, tak mówi, ale w wieku 20 lat zaliczyła wpadkę a w planowaną ciążę zaszła w wieku 34 lat.

    To było już po moich dwóch nieudanych invitro i myśl o 12 latach starań na początku mnie ścięła z nóg, a potem pomyślałam, że w końcu i mi się uda. 3 miesiące później zobaczyłam dwie kreski :)

    Gabs lubi tę wiadomość

    syn 2019
    ____

    03.2021 wpadka - biochem
    06.2021 - starania czas start!
    07.2021 - biochem
    08.2021 - przerwa
    11.2021 - ?
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 sierpnia 2021, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabs wrote:
    Nie.
    Ja miałam długo diagnozowaną endometriozę i jak w końcu trafiłam na odpowiedniego lekarza, który mnie zdiagnozował i poprowadził to on był zdania, że objawy są nietypowe i u każdej kobiety trochę inne.
    To jest bardzo podstępna przypadłość - u mnie nie były widoczne guzki na USG (dopiero ostatni lekarz dopatrzył się kilku), objawami były głównie bardzo obfite i długo trwające @ oraz bardzo długie cykle od 30 - 55 dni.

    Jeśli chodzi o dolegliwości bólowe to u mnie raz był dramat a raz nie, nie było żadnej reguły. Przed usunięciem guzków laparoskopowo bardzo cierpiałam i już nie mogłam wytrzymać. Po zabiegu jak ręką odjął, cykle też wróciły do normy.
    To chyba jednak nie mam co o tym myśleć...
    Mualam przemyślenia ponieważ mój prawy jajnik jest jakoś z tyłu za macica i zawsze lekarze maja problem w znalezieniu go i pomyślałam że może jajos sklejony jest sle chyba na usg byłoby cos widac ... ale zawsze mnie boli jak mi go tam szukają.. ale ha mam krótkie miesiączki bo nawet do 4 dni

  • _Hania Autorytet
    Postów: 1653 628

    Wysłany: 25 sierpnia 2021, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frosch87 wrote:
    Że do 30-tki powinno się w ciążę zajść :)

    Nie słuchałabym taki rad.

    Teraz bardzo dużo kobiet decyduje się na ciażę po 30. Medycyna tez za tym nadąża. Wiadomo, że płodność ma termin ważności,ale dziewczyny nie róbcie sobie tego.

    Rany pamiętam jak ja wyliczyałam, jak zajdę teraz, 9 miesięcy, to będzie maj, to może zdążę przed 30! Ta 30 była moją urojona granicą i cholernym ciężarem, jak widziałam biały test. Po co sobie to robić i narzucać granice.

    Ja zaszłam w ciążę miesiąc przed 30, urodziłam mając jezcze 30 lat rocznikowo, rzutem na taśmę, bo termin miałam kilka tyg później i z perspektywy czasu bardzo żałuję tej presji, los ze mnie zadrwił bo tak chciałam do 30 i to miałam, tylko wolałabym jednak, żeby urodził się w terminie.

    syn 2019
    ____

    03.2021 wpadka - biochem
    06.2021 - starania czas start!
    07.2021 - biochem
    08.2021 - przerwa
    11.2021 - ?
  • Gabs Autorytet
    Postów: 370 340

    Wysłany: 25 sierpnia 2021, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anka wrote:
    To chyba jednak nie mam co o tym myśleć...
    Mualam przemyślenia ponieważ mój prawy jajnik jest jakoś z tyłu za macica i zawsze lekarze maja problem w znalezieniu go i pomyślałam że może jajos sklejony jest sle chyba na usg byłoby cos widac ... ale zawsze mnie boli jak mi go tam szukają.. ale ha mam krótkie miesiączki bo nawet do 4 dni

    U mnie przy tyłozgięciu też słabo widać jeden jajnik, jest trochę schowany za jelitami, może u Ciebie jest podobnie?

    Przy endo zwykle są obfite @, przynajmniej u mnie zawsze tak było.

    Moje szczęście Córeczka - 2018 ❤️
    Czekamy na Synka - 2022 ❤

    Endometrioza
    Laparoskopia I - 06.2020
    Laparoskopia II - 2.2021


    19.08.2021 - Beta 132,60 mIU/ml ❤️
    23.08.2021 - Beta 1113,00 mIU/ml ❤

    13.09.2021 - Jest serduszko ❤
    8.10.2021 - Nifty Pro - Niskie ryzyka
    22.10.2021 - I Prenatalne


    w57vgov3ux24w9bh.png
  • PoprostuM Autorytet
    Postów: 395 326

    Wysłany: 25 sierpnia 2021, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gin nie odbierał telefonów i jakoś mnie to ucieszyło, bo to jeszcze chwila spokoju 😅 trochę się wyłączyłam wczoraj, bo miałam paskudny dzień, ale wieczorem pojechaliśmy do Księdza, który nam dawał ślub. Cudowny, mądry człowiek, z którym można po ludzku porozmawiać, popłakać i dostać życiowe rady. Jakoś mnie to spotkanie wzmocniło.
    Siedzę od rana w pracy i czuję się tragicznie (z czego nadal się bardzo cieszę), jakby szło do mnie wielkimi krokami zatrucie pokarmowe. Nie mam chyba mdłości, ale jest mi non stop trochę słabo i niedobrze jakkolwiek to zabrzmi :p chyba mdłości sobie wyobrażam inaczej, mocniej. Chciałabym położyć się pod kocykiem i pooglądać telewizję, ale zajmuje sobie czas, żeby za dużo nie myśleć i jeszcze po pracy widzę się z przyjaciółką. ❤️

    Widzę, że parę dziewczyn rozpoczęło nowy cykl i to już ten ciążowy ja myślę! Wrzesień będzie dla Was piękny 🥰

    Kremówka - facet skarb ❤️ Razem można góry przenosić

    MałaMi*, Kremówka lubią tę wiadomość

    Tęczowa dzidzia, którą bardzo chcemy poznać 🌈


    p19u0dw4ia5sge5w.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 sierpnia 2021, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabs wrote:
    U mnie przy tyłozgięciu też słabo widać jeden jajnik, jest trochę schowany za jelitami, może u Ciebie jest podobnie?

    Przy endo zwykle są obfite @, przynajmniej u mnie zawsze tak było.
    No jA tez mam tyłozgięcie;)

  • Gabs Autorytet
    Postów: 370 340

    Wysłany: 25 sierpnia 2021, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anka wrote:
    No jA tez mam tyłozgięcie;)

    To myślę, że dlatego ten jajnik się chowa :) Przy tyłozgięciu jest go ciężko znaleźć na USG - kiedyś mi to lekarz tłumaczył.

    P.S I nie jedzcie nigdy fasolki ani nic wzdymającego przed USG bo wtedy już kompletnie nic nie widać. Raz tak poszłam na wizytę i tylko się wstydu najadłam :P

    Moje szczęście Córeczka - 2018 ❤️
    Czekamy na Synka - 2022 ❤

    Endometrioza
    Laparoskopia I - 06.2020
    Laparoskopia II - 2.2021


    19.08.2021 - Beta 132,60 mIU/ml ❤️
    23.08.2021 - Beta 1113,00 mIU/ml ❤

    13.09.2021 - Jest serduszko ❤
    8.10.2021 - Nifty Pro - Niskie ryzyka
    22.10.2021 - I Prenatalne


    w57vgov3ux24w9bh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 sierpnia 2021, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałaMi* wrote:
    U mnie tak samo. 2 lekarzy PCOS nie widzi i mówią ze jest ok, za to 1 twierdzi PCOS i mówi ze ciężko będzie z ciąża.. Podobno przy PCOS owulaki sie nie sprawdzają, a mi pięknie wyszedł pik, a za 2 dni po nim testy jasnialy. Więc juz sama nie wiem co mam myśleć. Tak bardzo bym chciała wyluzować a nie umiem.. Bo co rusz dowiaduję sie o ciazy od kogos znajomego 😞

    U mnie bardzo podobnie, lekarz prywatny nie widział pcos, kazał brać leki na torbiel, skasował za wizytę, wypisał receptę i zaprosił na następną za 3 mies. Kazał wstrzymać się z staraniami i faszerować sie anty.
    Lekarz nfz stwierdził brak torbiela ale kilka pęcherzyków na prawym jajniku i stwierdził, że wygląda to na pcos ale bez paniki bo nie ma ich jakoś strasznie dużo, było ich chyba z 8. Powiedział, ze nie ma przeciwwskazań do starań o maluszka.
    Więc ilu lekarzy, tyle opinii... dlatego dopytywałam o owulaki z pcos bo u mnie wychodziły normalnie i postanowiłam sobie zdiagnozować brak tego schorzenia skoro lekarz tylko podejrzewał a testy ładnie się wybarwiały na owu i później bladły :P

    MałaMi* lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 sierpnia 2021, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabs wrote:
    To myślę, że dlatego ten jajnik się chowa :) Przy tyłozgięciu jest go ciężko znaleźć na USG - kiedyś mi to lekarz tłumaczył.

    P.S I nie jedzcie nigdy fasolki ani nic wzdymającego przed USG bo wtedy już kompletnie nic nie widać. Raz tak poszłam na wizytę i tylko się wstydu najadłam :P
    Ale i tak wole pogadać z lekarzem o laparoskopi zwiadowczej :)

    Gabs lubi tę wiadomość

  • Pani Miśka Autorytet
    Postów: 1011 1078

    Wysłany: 25 sierpnia 2021, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2022, 15:26

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 sierpnia 2021, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Miśka wrote:
    Robiłaś z pierwszego moczu? Mi polecono robić między 10 a 22, nie z pierwszego moczu bo z niego za szybko wyjdzie plus ze względu na stężenie.

    Testy owu mają różną czułość o czym ja dowiedziałam się w tym cyklu dopiero więc te bardziej czule mogą pokazywac pik sporo przed faktycznym pikiem
    Z pierwszego moczu to na pewno nie powinno się robić;)

    Pani Miśka lubi tę wiadomość

  • PoprostuM Autorytet
    Postów: 395 326

    Wysłany: 25 sierpnia 2021, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaah i słuchajcie, jak czytam, że do 30 dziecko i tak dalej to przypominam sobie moje założenia, że mając 27 lat będę w ciąży albo urodzę - ile mi to krzywdy zrobiło i presji jak 27 urodziny świętowałam po poronieniu. Oczywiście fajniej urodzić wcześniej, ale w obecnych czasach i społecznie i medycznie to już ma niewielkie znaczenie ❤️

    Tęczowa dzidzia, którą bardzo chcemy poznać 🌈


    p19u0dw4ia5sge5w.png
‹‹ 247 248 249 250 251 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ