W sierpniu gwiazdy spadają, marzenia o dzieciach spełniają🌠
-
WIADOMOŚĆ
-
Kremówka wrote:Chyba wszystko zależy od sytuacji i tego co już próbowaliście, ja u siebie planuje etapowo. Chociaż np inseminacja, jeśli wyniki nasienia są w miarę w porządku, to chyba nie ma jakichś Spektakularnych efektów z tego co słyszę i czytam. A co do dofinansowania to jakie leki gin miał na myśli?
Nie wiem bo nie zagłębiałam się w to a on tez tylko ogólnikowo powiedział. Cieszę się ze będę mogła do innego pójść - zawsze to nowy powiew świeżości i może inne pomysły 🤣 trochę żałuje ze skorzystałam z zastrzyku z fostimonu i może on trochę zepsuł - bo w 12 dc były 18mm - same urosły. Wiec można było może tylko ovitrelle na pęknięcie i bez wspomagaczy 😳 ale nie wiem może mam błędne myślenie 🙊 -
nick nieaktualny
-
Syla87 wrote:Powiem Ci że u moich znajomych dziecko akurat pomogło w kryzysie (chociaż ja tez nie jestem za robieniem dziecka na poprawę związku) ale u nich wyciszyło się, partner przestał myslec o innych głupotach i zakochał się w małym a wszystkie kryzysy odeszły. Może u Was tez tak będzie
Oby... ehh niestety moj duzy błąd:(
U mnie zaczyna mulic w brzuchu. Moze bede sikac jutroMari92 lubi tę wiadomość
-
milam wrote:Czemu masz encorton? Fascynuje mnie co kto bierze i dlaczego bo sama się zastanawiam co jeszcze mogłabym wziąć żeby w końcu zadziałało. Jak jakiś lekoman normalnie
Encorton pomaga na zagnieżdżenie podobno. Tak mi powiedział.milam, Mari92 lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa93 wrote:Mnie brzuch jak na @ pobolewa od niedzieli w powinna przyjść w czwartek ewentualnie jutro. Z jednej strony nie chce sobie nic wmawiać, bo już miałam niedawno taki cykl, ze brzuch mnie bolał i latałam co chwile do łazienki, bo myslalam, ze przyszła i po 2 dniach spóźniona sie pojawiła. Ale znowu wyszła mi afta na podniebieniu i przypadkiem wyczytałam, ze mogą tez sie pojawiać na początku ciąży w związku ze wzrostem progesteronu. Dzisiaj wydawało mi sie, ze przy podcieraniu widziałam śluz delikatnie zabarwiony na różowo i już myslalam, ze @ sie rozkręci ale póki co nic i chyba ogólnie mi wie tylko wydawało 🙈 z testowaniem miałam sie wstrzymać do jutra rana ale chyba nie wytrzymam i po pracy będę sikać.
Ale raczej się nie nastawiam, bo w bardzo bliskim otoczeniu dwie osoby wysikały w sobotę pozytywne testy więc prawdopodobieństwo, ze we trzy zaszlysmy w ciąże jest prawie ze zerowe.
I mnie nakręciłaś bo ja od rana mam afte na podniebieniu 😂 -
Podczytuje wasz wątek trochę. Bo wczoraj zaczęłam drugi cykl starań o drugie maleństwo. W poprzednią 5 ciążę zaszłam bardzo szybko bo już w pierwszym cyklu niestety skończyło się poronieniem. Teraz bardzo chciałabym żeby wszystko było dobrze. Widzę że jest też tu Coma. ☺️ Fajnie by było znów razem być na fiolecie ☺️
Gabs lubi tę wiadomość
-
Moni** wrote:Podczytuje wasz wątek trochę. Bo wczoraj zaczęłam drugi cykl starań o drugie maleństwo. W poprzednią 5 ciążę zaszłam bardzo szybko bo już w pierwszym cyklu niestety skończyło się poronieniem. Teraz bardzo chciałabym żeby wszystko było dobrze. Widzę że jest też tu Coma. ☺️ Fajnie by było znów razem być na fiolecie ☺️
Hej ja mam za soba biochemy, staramy sie z poł roku juz o rodzenstwo. Mam nadzieje, ze ten drugi cykl bedzie udany i akurat bedzie 2,5 roku różnicy
U mnie w tym cyklu 2 kreski, ale jeszcze się nie ciesze, wiesz jak jest.
Z naszych listopadówek widzialam ze jedna juz urodzila drugiego synka i jest kilka ciąż!Mari92 lubi tę wiadomość
-
coma wrote:Encorton to za poważny lek żeby go brać w ciemno, jak ktoś chce brać to jednak poszlabym do immunologa najpierw.
Przepisał mi go ginekolog, ale nie robił mi nawet badania związanego z nadnerczami. Dlatego cieszę się ze pójdę do innego, ale w tej samej klinice. -
Coma chyba lepiej porównywać zdjęcie testów bo ten z wczoraj już tyle czasu leży a ten z dziś jest "świeży" także inaczej się wybarwiają. Przynajmniej tak dziewczyny w lipcowym wątku tak pisały 😅
A ten miesiąc chyba będzie równie owocny w dwie kreski jak lipiec, albo i jeszcze bardziej. Oby tak dalej! u mnie dopiero 3dc, zaczęłam brać olej z wiesiołka i po @ zaczynam mierzyć temperaturę, także zobaczymy 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2021, 12:35
Natis, Mari92 lubią tę wiadomość
-
Coma to gratuluje testów. Wiadomo że to wcześnie jeszcze na jakieś świętowanie. Ale trzeba być dobrej myśli. Wierzyć w te maleństwa.
Właśnie ja sama się w listopadowkach pochwaliłam ostatnio ciążą a zaraz było już po niestety. Bardzo przeżyłam to poronienie. Później chwilę nie mogłam się pozbierać żeby zacząć starania więc dopiero zaczęliśmy.Mari92 lubi tę wiadomość
-
uduchowiona wrote:Dastiny pękły Ci oba pecherzyki - super 😄 bierzesz dodatkowo jakieś suplementy? Ja już jak emerytka mam cały zestaw na cały dzień 👎
Mari92 lubi tę wiadomość
-
coma wrote:Z jednej strony chce sie zeby szybciej minal czas, a z drugiej to bedzie koncówka wakacji...
A ja tak lubie lato.
Ja też!! I smutno mi trochę za chwile znów będzie szaro, buro i ponuro. 😏Styczeń 2021 - laparoskopia, histeroskopia, drożność.
Jajowody drożne ✅
Endometrioza III stopnia.
Lipiec 2021 - zmiana lekarza, cykl udany ❤️
Heparyna 0,4
Acard 75 💊
Euthyrox 37,5
Luteina + dupek 😏
16 CS - LIPIEC 2021 ⏸️
31.07.2021 - beta - 27,7 🌸
02.08.2021 - beta - 111,5 🌸
17.08.2021 - mamy zarodek i serduszko ❤️
02.09.2021 - 1,82cm człowieczka ❤️
14.09.2021 - mamy 3,45cm 😍
25.09.2021 - I prenatalne, 5,3cm bobasa 👶, na USG brak zastrzeżeń, wyniki z krwi dobre, ryzyka niskie. 😍
28.10.2021 - 16+6 wizyta kontrolna - raczej dziewczynka 🧒
27.11.2021 - 20+6 💖 370g LAURA 💖
09.01.22 - 27+0 💖 1022g 💖
21.01.22 - 28+5 💖 1306g 💖
07.02.22 - 31+2 💖 1710g 💖
22.02.22 - 33+2 💖 2017g 💖
-
Moni** wrote:Coma to gratuluje testów. Wiadomo że to wcześnie jeszcze na jakieś świętowanie. Ale trzeba być dobrej myśli. Wierzyć w te maleństwa.
Właśnie ja sama się w listopadowkach pochwaliłam ostatnio ciążą a zaraz było już po niestety. Bardzo przeżyłam to poronienie. Później chwilę nie mogłam się pozbierać żeby zacząć starania więc dopiero zaczęliśmy.
Rozumiem, mam nadzieje, że następna ciąża przyjdzie szybko i bedzie bezproblemowa.
Ja to rodzinie powiem dopiero po prenatalnych bo jakos bardziej świadoma jestem teraz wszystkiego niz w tamtej ciazyMari92 lubi tę wiadomość
-
Dzisiaj na teście widze jakiś cień cienia ale nawet ciężko na zdjęciu złapać, poza tym upierdzieliłam paluchami ten test bo sie wzięłam za przesadzanie kwiatków🙈 ale podejrzewam że to fabryczna kreska bo @ powinnam mieć dzisiaj/jutro więc jakby coś było to by wyszły ładne krechy. Mimo wszystko troche nadziei mi to dało🤣 ale ja głupia jestem naprawde🤣🙈 ale kto mnie lepiej zrozumie jak Wy😁
milam, Zagadka919, Mari92 lubią tę wiadomość
24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️ -
nick nieaktualnyKaJa wrote:Dzisiaj na teście widze jakiś cień cienia ale nawet ciężko na zdjęciu złapać, poza tym upierdzieliłam paluchami ten test bo sie wzięłam za przesadzanie kwiatków🙈 ale podejrzewam że to fabryczna kreska bo @ powinnam mieć dzisiaj/jutro więc jakby coś było to by wyszły ładne krechy. Mimo wszystko troche nadziei mi to dało🤣 ale ja głupia jestem naprawde🤣🙈 ale kto mnie lepiej zrozumie jak Wy😁
Mari92 lubi tę wiadomość
-
KaJa wrote:Dzisiaj na teście widze jakiś cień cienia ale nawet ciężko na zdjęciu złapać, poza tym upierdzieliłam paluchami ten test bo sie wzięłam za przesadzanie kwiatków🙈 ale podejrzewam że to fabryczna kreska bo @ powinnam mieć dzisiaj/jutro więc jakby coś było to by wyszły ładne krechy. Mimo wszystko troche nadziei mi to dało🤣 ale ja głupia jestem naprawde🤣🙈 ale kto mnie lepiej zrozumie jak Wy😁
A może jednak warto powtórzyć jutro rano? Skoro jest cień cienia to jest i nadzieja