W sierpniu przy gwiazdach wypowiem życzenie, na wiosnę spełni się moje marzenie 🌠✨🍼🩷
-
WIADOMOŚĆ
-
Przespałam dziś całe popołudnie. Nie cytujcie proszę, ale wszystko wslazuje na to, że pójdę do zwolnienia. Niedługo skończy mi się okres, niby możemy się starać, ale wyjęli mi dziś szwy i te rany mnie bolą, ta w pępku ropieje. Nie wiem już co robić, czy przedłużyć wychpwawczy, czy szukać nowej pracy, czy wrocic i wziac wypowiedzenie (dostane polroczna odprawe). Czy zalozyc firme (mam juz pomysl). Az z tego wszystkiego zapomnialam zrobic bete
Ale tak mysle, ze raczej musze sie nastawic ze nawet jesli bedziemy probowac to z jednym jajowodem raczej niewielkie szanse ze sie szybko uda, chyba ze mialabym akurat owulacje z niego.
Z plusow, moja przyjaciolka, niedawno miala iui , zowulacja z lepszego jajowodu a dzis pisala ze chyba ma plamienia i liczy ze to na implantacje wiec mam nadzieje ze chociaz jej sie uda. Jak nie bede teraz kolejny raz mama to chociaz ciocia zostaneSYN 2015
CÓRKA 2020
CP 2025 💔 -
Misia, wiem ze to trudne ale warto popracowac nad tym, zeby nie oceniac ludzi po niewielkim skrawku informacji, bo nigdy nie wiesz jaka droge przeszli. A wiekszosc ludzi jakas przechodzi.
Wiekszosc ludzi powiedzialaby mi ze nie wiem jak to jest bo mam 2 dzieci. Ale oni nie wiedza, ze o pierwsze staralam sie rok. Oni nie wiedza ze ciaze przechodzilam tragicznie. Nie wiedza (bo nikomu o tym nie mowie) ze bylam tez i w 3 ciazy ale umiejscowila sie w jajowodzie i stracilam nie tylko dziecko ale tez jajowod.
Jest wiele historii w ktorych ludzie nie mowili ze sie staraja ale starali sie np 5 lat.
Sa tez historie gdzie ludzie wpadli. I to tez sa dramaty. Bo my chcemy miec dziecko, ale czy mamy prawo oceniac tych co nagle dowiedzieli sie ze je beda miec? To nie znaczy ze oni go nie chca. Wiekszosc cieszy sie z tej ciazy wpadkowej jak juz przejda pierwsze emocje i szok, ale tez sie boja mowic o tym bo sa oceniani, hejtowani bo jak sie mogli nie zabezpieczyc.
I jest jeszcze jedna strona medalu. Niektprzy wstydza sie przyznac ze sie starali. O mojej ciazy w jajowodzie wiedza najblizsi, z tym ze nie znaja prawdy. Tylko przyjaciolka ktora sie stara o dziecko wie ze sie tez staralismy. Moja siostra, moja mama i tesciowa mysla ze wpadlismy na wakacjach. Wiec to, ze ktos mowi ze wpadl nie oznacza ze tak bylo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia, 23:50
Paula6432 lubi tę wiadomość
SYN 2015
CÓRKA 2020
CP 2025 💔 -
kikix0o wrote:Kurde, nie wiem czy ja w ogóle dobrze napisałam, o co mi chodzi 😂
W sensie zastanawiam się, czy „zabroni” nam się starać od razu, czy stwierdzi, że znamy prawdopodobną przyczynę biochemów, obejrzy badania, da leki i zielone światło?
Bo jeśli taki byłby scenariusz, że daje leki i nie każe nam odczekiwać kolejnego cyklu, to po wizycie może być już za późno, żebyśmy zdążyli w owulację 😅
No i tym bardziej, że raz kazał odczekać cykl, a drugim razem powiedział, że nie musimy. Więc nie mam pojęcia jak to może się potoczyć, ciekawa jestem
Ciężko powiedzieć Kiki. Jak po owulacji zaczniesz brać to i tak zdążysz. Być moze ci powie że dopiero po pozytywnym teście powinnaś wprowadzić jakieś leki? Bo widzisz, ty zachodzisz w ciążę a nie utrzymujesz. Są osoby co nie zachodzą, dlatego one już w trakcie starań biorą leki.
✨ 32 lata 🎀 | On 34 – wyniki OK🦸♂️✨
🌿 Hashimoto & niedoczynność tarczycy – tarczyca leń, ale ogarniamy!
💛 12 miesięcy starań i nigdy dwóch kresek – misja: 🍼👶
💊
• 🦋 T4: 50 / 75 mcg (na zmianę)
• 📉 Dostinex – w 1 miesiąc prolaktyna z 23 → 11 ng/mL
• ☀️ Wit. D, 💪 B12 (zastrzyki – z 250 → wyżej)
• 🧠 DHEA, NAC, ubichinol, melatonina – na lepszą owulację
• 💊 Acard 100 mg w II fazie
🎯 Cel: Baby loading… ⏳💖
✅ Sprawdzone:
Profil antyfosfolipidowy – OK
Helicobacter & pasożyty – brak
MUCHA & cytologia – w normie 🧫💖
🔄 Owulacja: endometrium 9–10 mm, śluz płodny 🧻, pęcherzyki pękają 🥚💥
🌬️ Jajowody drożne – przepływ potwierdzony ✅
🟡 Faza lutealna: 12 dni, progesteron 13 ng/mL 🌕
📅 3. dzień cyklu:
Estradiol 40 pg/mL 💧
FSH 6 mIU/mL 🌱
LH 6 mIU/mL 🔁 -
Ssilvia wrote:Ciężko powiedzieć Kiki. Jak po owulacji zaczniesz brać to i tak zdążysz. Być moze ci powie że dopiero po pozytywnym teście powinnaś wprowadzić jakieś leki? Bo widzisz, ty zachodzisz w ciążę a nie utrzymujesz. Są osoby co nie zachodzą, dlatego one już w trakcie starań biorą leki.
Ssilvia lubi tę wiadomość
K. 28 👩🏼❤️👨🏼 A. 29 + 🐶
🍼 starania od 01.2025
w trakcie diagnostyki 💉
⚠️ PAI-1 4G/4G homo
· · · · · · · ·
• 08.25 - cb 💔
• 06.25 - cb 💔
• 05.25 - 7tc – 💔🪽
· · · · · · · ·
ZDROWIE 🏩
▫️hashimoto & niedoczynność - uregulowane 💚
▫️ferrytyna, B12, kwas foliowy, D3 - uzupełnione 💚
▫️insulina - uregulowana 💚
▫️POTS, hipotonia ortostatyczna ❤️🩹
_____
Tiny miracle in progress… 🍼⏳🤍 -
Hejka w długi weekend! U mnie koniec okresu, planowałam robić testy owulacyjne znowu w tym cyklu, ale jedziemy na wakacje niedługo i chyba odpuszczę, tylko będziemy regularnie 🥒 😄. Na śluz i tak będę patrzeć, także może mi coś podpowie.
Raczej nie będę miała czasu wchodzić na forum przez najbliższe kilka dni, także miłego weekendu Wam życzę!mon08kow, Kociara_96 lubią tę wiadomość
🩷33🩵36 🐱🐱
👩🏼 Cukrzyca T1, PCOS, Hashimoto, Insulinooporność
🧑🏼 ✅
6/25 - rozpoczęcie starań -
Miłego weekendu dziewczyny ☺️ odpocznijcie od codziennego stresu, staraczkowego i nie tylko! I dużo serduszkowania, może któraś z „sierpniówkowego” wyjazdu przywiezie bobasa!
Yoanne, mon08kow lubią tę wiadomość
29 lat
Hashimoto(Euthyrox 112), dłuższe cykle
5 cs o pierwszą 🤰
Inozytol, Omegamed Optima Start, olej z wiesiołka, selen, magnez, wit. B6, melatonina
30.07 progesteron 7dpo 15,23 ng/ml
8.08 prolaktyna 17.8 ng/mL, po obciążeniu 243.8 ng/mL -
kikix0o wrote:Zastanawiam się co w ogóle z tym cyklem aktualnym, bo dzisiaj zaczęłam krwawić. Ginekologa mam dopiero 28 sierpnia i akurat na ten dzień apka wylicza mi owulację 😅 Chociaż pewnie się przesunie.
Jestem zapisana na listę rezerwową jeśli zwolniłby się jakiś szybszy termin.
No ale raczej ten cykl odpada, jak myślicie? Ginekolog dałby bana? 😅
Jeżeli po tych wynikach stwierdziłby, że obstawia mnie lekami i możemy się starać, to mogłoby już być za późno na wizycie, żeby zdążyć w tym cyklu, jeśli rzeczywiście owulacja byłaby w dniu wizyty albo wcześniej.
No ale z drugiej strony, to nie wiem czy to byłoby w ogóle rozsądne, żeby od razu próbować po tej cb.
Na pewno nie będziemy działać bez konsultacji z nim, ale zastanawiam się jak to może teraz wyglądać.
I czy np. powie mi, że okej wyszła mutacja ale zleci jeszcze inne badania gen/immuno? Wtedy jeszcze bardziej by się to wszystko odwlekło.
A ja mimo wszystko już jestem zmęczona i marzy mi się być w końcu w normalnej, zdrowej ciąży 🥲
Przy moich mutacjach jak w stopce (+po historii cb) mam brać acard od owulacji i Clexane od pozytywnego testu. Czyli jeśli owulacja wystąpi w dniu wizyty i jeśli zalecenia będą podobne, to wszystko zdążysz wziąć na czas 🙂 Ty masz nawet tą gorszą wersję mutacji PAI-1, więc pewnie Cię jednak obstawi lekami.
Generalnie po ciąży biochemicznej nie ma zakazu starań, inaczej bywa po poronieniu na dalszym etapie. Ale w tej sytuacji nie powinno być problemu. Ew. możesz się przejść wczesniej do jakiegoś randomowego lekarza, np na pakiet medyczny jeśli masz, żeby się na spokojnie upewnić, że w środku wszystko ok 🙂34 👫 32
04.2023 💙
02.25, 03.25. 04.25 - cb
⏸️ 13.08, 8/9 dpo
14.08 - beta 16,4, prog 20,3
AMH 0,66 ❌️
Mutacja PAI-1 [hetero] i MTHFR [oba hetero]❌️
MUCH ✅️
Antykoagulant tocznia, p-ciała p/kardiolipinowe i p/beta2 glikoproteinie ✅️
3dc: estradiol, prolaktyna, LH, FSH ✅️
Helicobacter Pyroli ✅️
On: morfo 1%, koncentracja 66mln, ruch a+b 40,5 -
Zrobiłam test, biel 😞
Nie mam progesteronu, więc nie wiem czy okres będzie.
Dodatkowa załamka, bo zamówiliśmy na próbę z Internetu test na liczbę plemników i wyszedł źle😭
Musimy zrobić seminogram.
I jak tu luzować głowę 😞👩34l 👨32l
Starania od 06.2025
Hashimoto od 10lat, Letrox125, anty TPO 16, TSH 2,5
Nadwaga, praca zmianowa (kortyzol?)
Cykle 27-34 dni, od 3 miesięcy widzę chyba brak owulacji
Pueria UNO, Czysty Magnez, FeMe, staram się Niski IG
Ferrytyna 13, żelazo 9,3
Prolaktyna 14, HOMA 1,07
B12: 466, Wit D 33
AMH 8,18- bez zmian PCOS w USG, (testosteron?)
23DC Estradiol 44, Progesteron <0,50 😔 -
Moja temperatura płata mi figle bo skoczyła o 0,5 stopni, a test ovu dopiero wyszedł dodatni teraz. To te upały 🫠
Przewidywany termin ovu za ok 48h, odkładam testy i termometr i pojadę na badania 7 dpo
Tymczasem idziemy się ogarnąć bo zaraz ruszamy na urodziny do innego województwa. Miłego weekendu ♥️👫🏻 93&94 👩❤️💋👨 2013
🐈⬛🐈⬛🐈⬛🦮
🧒🏼 L. 05.2020 AuADHD 🤰niepowściągliwe wymioty ciężarnych (hyperemesis gravidarum) 🤢🤮
💔01.2025 biochem
💔02.2025 biochem
03-06.2015 przerwa na uzupełnienie niedoborów i odstawienie encortonu
😞 07.2025
Reumatyzm, PCOS, POTS, niedobór kwasu foliowego, B6, B12, żelaza, cynku, miedzi, selenu -
Ounai wczoraj do mojej pracy przyszła pani w ciąży po usunięciu jajowodu z ciaza pozamaciczna. Mam nadzieję, że to dobry omen dla Ciebie 🙌
Ounai lubi tę wiadomość
👫🏻 93&94 👩❤️💋👨 2013
🐈⬛🐈⬛🐈⬛🦮
🧒🏼 L. 05.2020 AuADHD 🤰niepowściągliwe wymioty ciężarnych (hyperemesis gravidarum) 🤢🤮
💔01.2025 biochem
💔02.2025 biochem
03-06.2015 przerwa na uzupełnienie niedoborów i odstawienie encortonu
😞 07.2025
Reumatyzm, PCOS, POTS, niedobór kwasu foliowego, B6, B12, żelaza, cynku, miedzi, selenu -
Nowa1991 wrote:Zrobiłam test, biel 😞
Nie mam progesteronu, więc nie wiem czy okres będzie.
Dodatkowa załamka, bo zamówiliśmy na próbę z Internetu test na liczbę plemników i wyszedł źle😭
Musimy zrobić seminogram.
I jak tu luzować głowę 😞aszin, Pogubiona lubią tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN
-
Nowa1991 wrote:Zrobiłam test, biel 😞
Nie mam progesteronu, więc nie wiem czy okres będzie.
Dodatkowa załamka, bo zamówiliśmy na próbę z Internetu test na liczbę plemników i wyszedł źle😭
Musimy zrobić seminogram.
I jak tu luzować głowę 😞Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 08:35
Starania o pierwszego 👶🏻
08.2023r.
03.2024 💔💔 8tc
👩
✖️Hashimoto, trombofilia wrodzona - V(Leiden) hetero, PAI hetero
✔️HSG, AMH, hormony i witaminy, progesteron, ferrytyna, homocysteina, potwierdzone owulacje, wymazy, glukoza i insulina, cytologia, kariotyp
🧑🏻
✖️Ciężka oligoteratozoospermia(morfologia 0%, koncentracja 3,5mln)
✔️USG, hormony, posiewy, podstawowe badania krwi, kariotyp
💊 Clostilbegyt + suple (od 08.2025)
📌 11.2025 badanie nasienia
Wszystko to, co mam
to ta nadzieja, że życie mnie poskleja -
kikix0o wrote:Kurde, nie wiem czy ja w ogóle dobrze napisałam, o co mi chodzi 😂
W sensie zastanawiam się, czy „zabroni” nam się starać od razu, czy stwierdzi, że znamy prawdopodobną przyczynę biochemów, obejrzy badania, da leki i zielone światło?
Bo jeśli taki byłby scenariusz, że daje leki i nie każe nam odczekiwać kolejnego cyklu, to po wizycie może być już za późno, żebyśmy zdążyli w owulację 😅
No i tym bardziej, że raz kazał odczekać cykl, a drugim razem powiedział, że nie musimy. Więc nie mam pojęcia jak to może się potoczyć, ciekawa jestem
Miałaś 3 miesiące pod rząd cb, jak to wpłynie na Twoją psychikę jak znowu się to powtórzy?
Na Twoim miejscu odpuściłabym jeden miesiąc, doszła do siebie. Poszła do tego lekarza, na spokojnie, a nie że czas owulacji ucieka i czy zdążycie.
Jeśli masz poczucie, że „stracicie” miesiąc - to skup się na diecie, na ruchu, na poprawie jakości komórek i nasienia.
Może jakieś koktajle, może dodatkowa suplementacja?
Tak, wyniki pewnie poprawią się za ok 3 miesiące, ale warto zacząć od razu, a będziesz miała poczucie sprawczości, że coś się dzieje do przodu.karczoch321, White1, Gnom, ater lubią tę wiadomość
Starania o pierwsze od 09/2023
👩🏻 31
Insulinooporność
PAI hetero, MTHRF hetero
02/2025 - histeroskopia i wycięcie polipa, CD138 - ujemny
02/2025 drożność jajowodów
🧔🏻♂️ 36
Badania nasienia
11/2023 ok
03/2025 - morfologia 0%, fragmentacja 50%
03/2025 USG jąder ok
17/11/24 ⏸️
26/11/24 💔
02/05 ⏸️ 10 dpo; bhcg 13,1; prog 21 ng/ml 😍
05/05 13dpo; bhcg 94,7; prog 28 ng/ml
07/05 15dpo; bhcg 206; prog 30 ng/ml
15/05 bhcg 4174 😍 prog 17,7 ng/ml
22/05 CRL 3,4mm z bijącym ❤️
05/06 CRL 1,7cm fasolki 🥰
22/06 CRL 5,1cm bułki 😍
04/07 prenatalne: CRL 6,5 cm bobaska🫶 wszystko super, fala wsteczna dv - do obserwacji 🔍
NIPT Felia Test - ZDROWY CHŁOPAK 🩵
rośnij misiu ✨🐻
Połówkowe 27/08 🌗👣✨
czekam na Ciebie słoneczko ☀️
✨#rodzew2026✨
-
aszin wrote:Tak jak pisze Bubu, daj sobie spokój z seminogramem na razie, to jeszcze nie czas. Prędzej bym poszła do ginekologa w związku z AMH, zwłaszcza jak ten cykl był bezowulacyjny. Być może trzeba będzie jakąś wspomóc owulację. Warto to obserwować już teraz.34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN
-
Z moich dzisiejszych porażek - zaczyna mi się chyba jakaś cholerna infekcja intymna. Chciałam kupić coś w aptece bez recepty - ale stwierdziłam, że może lepiej zobaczyć czy dostanę coś od lekarza, nawet internisty, bo nie daj Boże wezmę coś niezalecanego podczas starań. Napisałam na chacie Luxmedowym i dostałam od internistki Nystatyne. Ponieważ wyjeżdżamy na weekend po drodze wjechaliśmy do apteki całodobowej, po kupieniu globulek farmaceutka mówi, że to trzeba trzymać w lodówce. Oczywiście nie pomyślałam, wzięłam i zapłaciłam (kupę hajsu). I teraz rozkminiam, bo my 3 dni będziemy w rozjazdach, w lodówce te globulki może w nocy poleżą w hotelu. Mogłam po prostu kupić globulki z clotrimazolem bez recepty za połowę tej ceny, a ta Nystatyne wykupić po wyjeździe. Przynajmniej tyle dobrze, że mamy jakąś torbę termiczną. Może wytrzymają te globulki. Nie mogę z tej mojej bezmyślności. I wszystko przez tą paranoje na temat ciąży, której pewnie wcale w tym cyklu nie będzie, a nawet jeśli by była to ja i tak jestem przed owulacją dobry tydzień i nic by to nie zaszkodziło. A tak to mnie boli kieszeń i rozmyślam czy nie zepsuje się ten lek29 lat
Hashimoto(Euthyrox 112), dłuższe cykle
5 cs o pierwszą 🤰
Inozytol, Omegamed Optima Start, olej z wiesiołka, selen, magnez, wit. B6, melatonina
30.07 progesteron 7dpo 15,23 ng/ml
8.08 prolaktyna 17.8 ng/mL, po obciążeniu 243.8 ng/mL -
Ounai wrote:Misia, wiem ze to trudne ale warto popracowac nad tym, zeby nie oceniac ludzi po niewielkim skrawku informacji, bo nigdy nie wiesz jaka droge przeszli. A wiekszosc ludzi jakas przechodzi.
Wiekszosc ludzi powiedzialaby mi ze nie wiem jak to jest bo mam 2 dzieci. Ale oni nie wiedza, ze o pierwsze staralam sie rok. Oni nie wiedza ze ciaze przechodzilam tragicznie. Nie wiedza (bo nikomu o tym nie mowie) ze bylam tez i w 3 ciazy ale umiejscowila sie w jajowodzie i stracilam nie tylko dziecko ale tez jajowod.
Jest wiele historii w ktorych ludzie nie mowili ze sie staraja ale starali sie np 5 lat.
Sa tez historie gdzie ludzie wpadli. I to tez sa dramaty. Bo my chcemy miec dziecko, ale czy mamy prawo oceniac tych co nagle dowiedzieli sie ze je beda miec? To nie znaczy ze oni go nie chca. Wiekszosc cieszy sie z tej ciazy wpadkowej jak juz przejda pierwsze emocje i szok, ale tez sie boja mowic o tym bo sa oceniani, hejtowani bo jak sie mogli nie zabezpieczyc.
I jest jeszcze jedna strona medalu. Niektprzy wstydza sie przyznac ze sie starali. O mojej ciazy w jajowodzie wiedza najblizsi, z tym ze nie znaja prawdy. Tylko przyjaciolka ktora sie stara o dziecko wie ze sie tez staralismy. Moja siostra, moja mama i tesciowa mysla ze wpadlismy na wakacjach. Wiec to, ze ktos mowi ze wpadl nie oznacza ze tak bylo.
Nie zrozum mnie źle, ja nie oceniam nikogo, ja zazdroszczę. Niechciana nieplanowana ciąża to dla wielu taka sama tragedia jak niemożliwość zajścia w chcianą ciążę. Tylko aktualnie z mojego punktu widzenia zazdroszczę. Nie zazdroszczę im dramatu bo to w wielu przypadkach jest dramat, zazdroszczę im łatwości. Pięć lat temu nie zazdrościłabym niczego tylko bym współczuła.
Niedawno byłam na grillu z teściami to myślałam że zgaszę grilla łzami zaraz bo dostałam historię o tym że pierwsze dziecko to teściowa zaszła w ciążę od razu miesiąc po ślubie i było planowane a drugie było nieplanowane i była zła ale ten jeden raz się postarali. I ja ciągle jestem ciągle karmiona takimi informacjami z otoczenia, serio u mnie w rodzinie mam wrażenie że ludzie są wiatropylni i się tymi informacjami dzielą bardzo luźno. Nie pomaga mi to.
I to nie jest tak że ja wysuwam jakieś wnioski z powietrza, wiem kto miał problem z zajściem w ciążę, wiem kto miał in vitro, wiem kto miał ciążę pozamaciczna, ale to są dwie osoby na dwadzieścia cała reszta doczekała się nawet piątki dzieci bez żadnych problemów.
Edit: no dobra, teraz jak policzyłam w głowie to też jeszcze jedna niedrożność jajowodu była bo jeszcze była wielka akcja załatwiania szybciej badań po znajomości… to jednak trzy osoby… sporo mówi wprost ze wpadło albo wyszło od razu…Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 09:27
Żadnych dzieci na pokładzie poza futrzanymi
👰🏼🤵🏻♂️ 🐶🐈
Start: czerwiec 2025
1 CS bio 😔 -
Chociaż jak na ironie kuzynka która miała największe problemy, i bardzo długa ciężką drogę do macierzyństwa, ma mamę która urodziła zdrową czwórkę, pierwsze w wieku 19 lat ostatnie w wieku 44 lat Bez większych starań. Ostatnie dziecko to poznała nowego partnera po rozwodzie, przeżyła druga młodość około 40 i uznali że spróbują, wyszło od razu. Więc kuzynka myslala że jej będzie tak samo łatwo. Życie jest strasznie niesprawiedliweŻadnych dzieci na pokładzie poza futrzanymi
👰🏼🤵🏻♂️ 🐶🐈
Start: czerwiec 2025
1 CS bio 😔 -
MisiaMisia123 wrote:Chociaż jak na ironie kuzynka która miała największe problemy, i bardzo długa ciężką drogę do macierzyństwa, ma mamę która urodziła zdrową czwórkę, pierwsze w wieku 19 lat ostatnie w wieku 44 lat Bez większych starań. Ostatnie dziecko to poznała nowego partnera po rozwodzie, przeżyła druga młodość około 40 i uznali że spróbują, wyszło od razu. Więc kuzynka myslala że jej będzie tak samo łatwo. Życie jest strasznie niesprawiedliwe
Remedios, MisiaMisia123, karczoch321, Gnom, Jupiter, ater, NinaB, Niemampomyslunanick, ataga, Świeżynka97, Imazolka, Lucy321, siesiepy, .aś. lubią tę wiadomość
👧25.5 🧑26.5 🐈🐈 ⏳️05.24 💉01.25
👧 PCOS | AMH 6.16 | IO | hiperandrogenizm | MTHFR homo | PAI-1 homo
MUCHa ✅️ drożność ✅️ USG tarczycy ✅️
🧑 HBA 78% | MAR 1% | DFI 19% | nasienie ✅️
❌️01.25-06.25 6 cykli Lametta + Zivafert
✨️08.08 7 cykl stymulowany
🔎19.08 monitoring -
MisiaMisia, też nie zrozum mnie źle, ale będąc na samym początku drogi, Ty masz jeszcze szansę, by zostać tą „wiatropylną”, o której tak będą mówić inni. Póki co nie masz kompletnie powodu, by myśleć, że się nie uda. I tak, może ci, którym wyszło od razu, się tym dzielą, ale pary, które starają się długo i mają problemy, najczęściej po prostu o tym nie mówią. Sama się blokujesz i choć nie cierpię tego stwierdzenia i działa na mnie jak płachta na byka, myślę że w Twoim przypadku może się sprawdzić - odpuść, a prawdopodobne jest, że w ciągu kilku miesięcy będziesz w zdrowej ciąży.
MisiaMisia123, Remedios, siesiepy lubią tę wiadomość
Starania o pierwszego 👶🏻
08.2023r.
03.2024 💔💔 8tc
👩
✖️Hashimoto, trombofilia wrodzona - V(Leiden) hetero, PAI hetero
✔️HSG, AMH, hormony i witaminy, progesteron, ferrytyna, homocysteina, potwierdzone owulacje, wymazy, glukoza i insulina, cytologia, kariotyp
🧑🏻
✖️Ciężka oligoteratozoospermia(morfologia 0%, koncentracja 3,5mln)
✔️USG, hormony, posiewy, podstawowe badania krwi, kariotyp
💊 Clostilbegyt + suple (od 08.2025)
📌 11.2025 badanie nasienia
Wszystko to, co mam
to ta nadzieja, że życie mnie poskleja -
White1 wrote:I pomyśl sobie co mają czuć dziewczyny, które są na tym forum miesiące, a nawet lata i widzą żale dziewczyny, która w 1cs zaszła w ciążę (biochemiczną) a w 2cs był negatyw. Rozumiem, że ci przykro, bo nie wyszło, ale pomyśl też o innych dziewczynach, które czytają twoje żale, a bez zastanowienia chciałyby być na twoim miejscu 😕 no miło się tego nie czyta 😅
Wiem, ale to nadal jedyne miejsce gdzie mogę wie wybeczeć. Jak jest wątek dla świeżynek to chętnie przejdę bo rozumiem, że to jest histeria bezzasadna dla wielu. Też bym chciała tego nie przeżywać, naprawdę byłoby mi dużo łatwiej gdybym mogła to wyłączyć…Żadnych dzieci na pokładzie poza futrzanymi
👰🏼🤵🏻♂️ 🐶🐈
Start: czerwiec 2025
1 CS bio 😔